|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2011-11-10, 16:18 | #2011 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik - Część VII
hej dziewczyny,
wlasnie dzisiaj kupilam zestaw cosmelan. jesli mi sie uda ( nie czaje zbytnio z tym forum) to umieszcze zdjecia oryginalnego zestawu. slyszalam, ze na rynku jest bardzo duzo podrobek |
2011-11-11, 08:37 | #2012 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik - Część VII
aha! dystrybutorka cosmelanu w niemczech polecila mi takze krem z filtrem. ja sie zbytnio na tym nie znam, ale ona zachwalala ten krem. ma on wiecej filtrow fizycznych a malo chemicznych. bardzo szybko sie wchlania i co najwazniesze nie blyszczy sie jak psu j.......
dokladna nazwa: DLC Dermatologic Cosmetic Laboratories super sheer sunscreen SPF 50+ sprawdzalam w internecie i jest on dostepny na zagranicznych stronach za 28 $ pozdrawiam |
2011-11-13, 10:41 | #2013 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik - Część VII
Witam serdecznie!!! (po kilku latach nieobecności wracam na wizaż).
Mam pytanie do wizażanek orientujących się trochę w cosmelanie: Po jakim czasie od wykonania zabiegu laserowego mogę użyć krem cosmelan2? Moja historia przedstawia się tak, że podczas wakacji nabawiłam się okropnych przebarwień na twarzy. We wrześniu rozpoczęłam walkę z nimi. Najpierw była mikrodermabrazja a później przeszłam 3 zabiegi laserowe. Przebarwienia praktycznie zniknęły. Pozostały mi już tylko dwie niewielkie, mało widoczne plamki. Chciałabym jeszcze i je dobić. Mam też tłustą skórę z rozszerzonymi porami, dlatego pomyślałam, że cosmelan2 byłby tu dobrym rozwiązaniem. Tylko ile czasu odczekać by móc zacząć go stosować? Bardzo proszę o pomoc |
2011-11-13, 18:02 | #2014 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Cytat:
Tak ja stosowałam .. plamy wróciły jak bumerang , po cosmelanie i dermamelanie plamy też mi wracają - myślę że to po podróżach w ciepłe kraje nawet jak non stop używam filtrów stabilnych 50+ |
|
2011-11-14, 07:44 | #2015 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Dziś mija 13 dzień mojej kuracji, mogę więc zrobić już małe, obiektywne podsumowanie.
Robiłam pełną kurację: maska + krem Cosmelan2. Aktualnie stosuję Cosmelan 2 dwa razy dziennie. Kuracja jest ciężka. A nawet bardzo ciężka. Mimo, że dużo wcześniej o niej czytałam, zebrałam mnóstwo informacji, teoretycznie więc byłam przygotowana na wszystkie niedogodności, to jednak przeczytać o czymś, a doświadczyć tego na własnej skórze to dwie zupełnie inne sprawy. I chociaż nie przechodziłam tego tak ciężko, jak niektóre dziewczyny (nie bolała mnie skóra, nie spuchłam, nie miałam wielkich problemów z jej napięciem, nadwrażliwością itp.) to jednak niespodziewałam się, że będzie aż tak źle. Najgorsze były dni 2-5, nawet troszeczkę żałowałam, że zdecydowałam się na ten zabieg. No ale…. Najgorsze minęło i teraz z ręką na sercu mogę stwierdzić, że BYŁO WARTO!!! Wprawdzie nadal się łuszczę (używam Cosmelan2, staram się nie używać żadnych kremów nawilżających, żeby nie zaburzać procesu złuszczania. HydroVital Factor K używałam właściwie tylko pierwszego dnia po masce, jakoś nie czuję, żeby robił cokolwiek pozytywnego, to już zwykła Nivea Soft wydaje się nawilżać i koić skórę znacznie lepiej). Tak więc łuszczę się ciągle, ale już mogę stwierdzić, że plam nie ma, nie ma też żadnych innych niedoskonałości, których miałam trochę, bo od lat borykam się z grudkami podskórnymi, śladami po pryszczach itp.. Teraz nie mam nic, tylko gładką, jednolitą w kolorze skórę. Od lat używam podkładu Vichy Dermablend- która z Was go ma to wie, że zapewnia on idealne krycie wszelkich paskudztw. Niejeden raz ratował mi życie i pozwalał czuć się w miare pewnie, gdy na twarzy działy się różne nieciekawe rzeczy. Otóż teraz poważnie rozważam NIEUŻYWANIE JAKIEGOKOLWIEK PODKŁADU. Wyglądam na tyle dobrze, że nie będzie mi chyba potrzebny. Sama w to nie mogę uwierzyć, co chwilę zerkam w lusterko i upewniam się czy to nie sen Gdyby ktoś mi to powiedział tydzień temu, to bym nie uwierzyła, ale teraz wiem na pewno, że zrobiłabym to znowu (i to niejeden raz), bo efekty są po prostu oszałamiające i zapierające dech w piersiach. Martwię się tylko co zrobić, żeby te efekty utrzymać- zamierzam stosować Cos2 cały czas, raz lub dwa razy w tygodniu na noc, mam nadzieję, że pomoże mi to zachować tę idealną cerę jaką mam teraz (a raczej jaką będę miała gdy już przestanę się łuszczyć ). |
2011-11-14, 10:40 | #2016 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
czesc,
Mendosita nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze masz taki super efekt! tym samym dodalas mi jeszcze wiecej nadzieji, ze i mi pomoze. u mnie sie ciagle przeciaga i zabieg zrobie dopiero 23 listopada. aha! ten DLC 50+ o ktorym wczesniej pisalam jest super! wsiaka bardzo szybko, a skora jest matowa. Zawsze po kremach 50+ bardzo sie swiecilam a teraz nie uzywam pudru matujacego. Warto sprobowac! pozdrawiam |
2011-11-14, 12:03 | #2017 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Angel, poczekaj min 2 tyg po tym laserze i zacznij cosm czy tam dermamelan. Ja już 4 tygodnie dermamelan.
Smaruje sie 2 razy dziennie, ale bardzo cieniutko. Mam triche łuszcząca sie facjatę, głównie jeszcze trochę czerwoną w ruch poszedł mój ulubiony Ziaja sopot balsam brązujący, przynajmniej na szyi tak się nie różnię. Jak dla mnie jest coraz lepiej. przyzwyczajam się, że sie trochę łuszczę...rano nakładam derma potem czekam z godzinę i nakładam krem z filtrem, dla mnie the best bioderma ten cieniutki...z kolorem jasnym beżem. Po innych strasznie mnie piecze....potem nakładam lekko fliu, ale bardzo cieniutko...mój ulubiony este lauder double wear, makijarz i w miacho...wygladam super. Zobacze ile wytrzymam z tym derma, na razie jadę on linie. rano nakładam wieczorem zmywam i nakładam na noc. więc na mojej twarzy jest on 24h. No i mam z 5 pomadek nivea w każdej kieszeniu i jadę usta non stop...i wszystko fajnie jest. Teraz będę dokupowała drugie opak derma bo mi sie kończy. Fabuas, te czerwone plamy pewnie robią Ci sie od zrywania skórek czy strupków albo zmyt mocnego tarcia, uważaj z tym. Możesz użyć płynu miclearnego, nakładasz na wacik i pocierasz delikatnie, skórki same schodzą, a te które nie, to na siłę nie usuwaj. Długo sie potem goi. Rzeczywiście zniknie bez śladu, ale długo to trwa, unikaj smarowania tych miejsc. pozdrawiam Was |
2011-11-14, 14:29 | #2018 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Dzięki Martika112
Zabiegi laserowe miałam robione co 2,5 tygodnia, więc tak myślałam żeby i tyle zaczekać z cosmelanem . Chyba też będę smarowała się nim 2 razy dziennie. Skórę mam odporną więc raczej tak będzie ok . Pewnie się tu odezwę jeszcze jak zacznę kurację... Pozdrowionka dla wszystkich. |
2011-11-14, 15:12 | #2019 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Andziuta na pewno Cosmelan Tobie również pomoże. Ja nadal nie moge uwierzyć w to, co widzę w lusterku. Zdjęcia przed zabiegiem i po to jak zdjęcia dwóch różnych osób U Ciebie efekt na pewno będzie równie spektakularny
|
2011-11-14, 15:12 | #2020 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: 3-miasto
Wiadomości: 695
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Witam ponownie
wróciliśmy z "wakacji" moja facjata już się podgoiła, także za niedługo zrobię foty i wkleję cos2. nie używam od 3 dni i dopiero teraz naprawdę mam ładną niełuszczącą się buźkę Mendosita na początku z wychodzeniem do ludzi, to była istna masakra! wyglądałam koszmarnie, ale jak musiałam wyjść, to nakładałam Biodremę +50 i delikatnie wklepywałam fluid Shiseido Sun Protection Liquid Foundation SPF30 no i jakoś znośnie wyglądałam robię tak do tej pory Gratuluję wybielenia ja też po kilku dniach używania cos2 miałam załamkę i bardzo żałowałam że zdecydowałam się na ten "cholerny" cosmelan ale jak po tygodniu zniknęły plamiska, to byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem Ja chyba dokupię sobie cos2 i tylko w weekendy będę się smarować do końca życia cassatta nie strasz mnie chyba przestanę wyjeżdżać do ciepłych krajów Martika112 niestety strupki i zaczerwienienia biorą się z tych przyczyn co wymieniłaś powinnam dostać po ale obiecuję poprawę
__________________
|
2011-11-14, 16:38 | #2021 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
Miałaś rację, ze Cosmelan mi pomoże Co chwilę patrzę się w lustro, to już trochę nienormalne zaczyna być Boję się, że mi się to wszystko przyśniło i na twarzy dalej mam te obrzydliwe plamiska. Ja powstrzymywałam chęć skubania skórek, aż sama się dziwię swojej wytrwałości, ale nie skubnęłam ani razu i nie mam żadnych ranek Zajady też mnie szczęśliwie ominęły, tubkę Alantanu, którą kupiłam z zamiarem smarowania całej twarzy po Cos używam tylko do ust, zamiast błyszczyka. Na razie unikam nawilżania, niech mi się to do końca połuszczy, ale w piątek zamierzam nałożyć na twarz połowę wielkiego pudełka Nivea Soft A Cosmelan na noc (i podobnie jak Ty- jak mi się skończy to kupię kolejne opakowanie i tak do końca życia ) |
|
2011-11-14, 20:23 | #2022 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Dziewczyny szukam chętnych na wspólny zakup Cosmelanu 2, jestem alergiczką i w związku z tym zużywam tak małe ilości kremu, że w ciągu 3 mc od otwarcia(a taką ma ważność) słoiczka wykorzystuję tylko 1/4 opakowania. Jeśli ktoś jest chętny na taki wspólny zakup to proszę o kontakt na komórkę 668 13 87 62. Jestem z Krakowa, więc logistycznie najlepiej z osobami z Krakowa i okolic. Pozdrawiam ciepło wszystkie "cosmelanki"
|
2011-11-14, 22:10 | #2023 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: podkarpacka wiocha
Wiadomości: 896
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
Witam ponownie
Plamy nie wróciły. Cosmelan odmienił moje życie można by rzec. Od czasu zabiegu twarz "odmłodniała". Stosuję cos2 nadal. nie ciągle lecz robię sobie takie kuracje złuszczajace raz na miesiąc, na dwa... w zależności od nastroju i stanu skóry. Przestałam używać drogich kosmetyków. wyrzucone pieniądze :P używam tylko naturalnych i bez konserwantów. filtry...no cóż...staram się o nich pamiętać, ale przyznam się, że ich nie lubię, i jak tylko mogę nie nakładam, bo nie cierpię tej lepkiej warstwy na twarzy. chociaż znalazłam takie, które można znieść: Biodermy i LRP 50+ . wogóle- należę do jakiejś dziwnej rasy która nie używa podkładów. chyba, że w celu zatuszowania przykrej niespodzianki. Do ciepłych krajów też jeżdzę, ale na szczęście plamy nie wracają. co najwyżej pojawia się lekka opalenizna, którą śledzę bacznym okiem, doszukując się od razu plam Wystarczy po powrocie ponakładać z większym natężeniem cos2 i skóra wraca do normy. Właściwie miłość do opalania się, minęła mi bezpowrotnie, więc nie stanowi to aż takiego problemu. to chyba tyle..... życzę udanego i pełnego sukcesów odplamiania
__________________
Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę ale to i tak nic nie zmieni... |
2011-11-15, 21:37 | #2024 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
November17 spróbuj tego kremu z filtrem o którym pisałam wyżej. Jest naprawdę super matowy i całkowicie się wchlania. Szkoda, żeby ci plamy wróciły po takich mordegach z maska
Pozdrawiam |
2011-11-16, 14:47 | #2025 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Andziuta a gdzie kupujesz ten swój DCL?
|
2011-11-17, 07:47 | #2026 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Jutro wychodzę z domu Po raz pierwszy od ponad 2 tygodni
Mam mały stres: boję się, że filtr zacznie robić mi wysyp niespodzianek na twarzy Kupiłam sobie Melascreen Ducray +50, na KWC zbiera same pochwały, że właśnie nie zapycha i nadaje się dla trądzikowców, ale mnie potrafi zapchać nawet tonik Nivea (!) i ten filtr mnie naprawdę stresuje. Może lepiej użyć samego podkładu (Vichy Dermablend), tylko tu filtr jest mały (20)... Sama nie wiem co robić, nie chciałabym od razu po zakończeniu kuracji być znów pryszczata |
2011-11-17, 22:39 | #2027 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Martika112 ja ten krem kupiłam w Berlinie od dystrybutorki Cosmelanu. Szukałam na internecie i znalazłam za 28$ ( ja kupiłam za 40€).
---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ---------- Cytat:
Tym bardziej teraz po takiej kuracji. Teraz twoja skóra na twarzy jest bardzo cienka, a przez to może różnie zareagować chociażby na jeden słaby promyk słońca. A przecież nie chcesz nowych plamek. Ten Ducray jest naprawdę super, ja tez go uzywalam. Osobiście polecam emulsje. Skóra tak mocno się nie świeci jak po kremie. Edytowane przez andziuta Czas edycji: 2011-11-17 o 22:31 |
|
2011-11-18, 07:24 | #2028 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
Chyba będę musiała zaryzykować i użyć Ducraya |
|
2011-11-21, 19:17 | #2029 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
|
|
2011-11-22, 09:58 | #2030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Mendostita miałaś tylko plamy czy blizny typu dziurki też?
__________________
http://www.pmiska.pl/ |
2011-11-22, 13:42 | #2031 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Miałam plamy typowo posłoneczne, ale też takie ślady po pryszczach- nierówny koloryt w niektórych miejscach. Poza tym ciągle robiły mi się różne świństwa- grudki podskórne, krostki itp. Dzirek nie miałam.
Teraz nie mam nic Dalej trochę się łuszczę- do piątku używam Cosmelanu 2 na noc, a potem raz lub dwa razy w tygodniu, na pewno nie przestanę go używać. Używam filtra Melascreen i póki co mnie nie wysypuje, więc jest nadzieja, że będzie dobrze |
2011-11-22, 14:29 | #2032 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Ja juz jestem ponad miesiąc po dermamelanie. Robię tylko uwaga, co może sie wydać dziwne, na dzień. Rano zmywam twarz tonikiem, pod płatkiem schodzi łuszczonko, bo ciągle jest choc delikatne i nakładam derma. Potem czekam, nakładam filtr i czasem podkład a czasem nie i wygladam super
|
2011-11-22, 15:53 | #2033 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Cytat:
dzięki za odp. ja nie mam plam posłonecznych, mam za to przebarwienia pozapalne, dziurki, i również grudki itp. czyli tragedia.. zastanawiam się czy na to by zadziałał cosmelan, musiałabym się chyba sporo złuszczyć
__________________
http://www.pmiska.pl/ |
|
2011-11-22, 19:37 | #2034 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Tak jak pisałam- plamki po pryszczach i grudki zniknęły mi bez śladu, więc myślę, że mogłabyś spróbować. Z tym, ze ja robiłam pełną kurację- maska+ Cosmelan 2. Sam Cos 2 nie wiem czy dałby taki efekt.
|
2011-11-23, 11:51 | #2035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Powiedzcie mi czy dermamelan może rozjaśnić włosy???
Tak jak pisałam wcześniej po laserze zostały mi 2 plamki - jedna, to taka kreska nad samą brwią a druga, to plama w górnej części czoła tuż pod włosami. Tak myśle, że posostały właśnie dlatego, ponieważ kosmetyczka omijała podczas zabiegów laserem te części twarzy w okolicy włosków. I tak się trochę obawiam czy mogę sobie pozwolić na nałożenie dermamelanu tak blisko włosów i brwi? |
2011-11-24, 10:57 | #2036 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 48
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
[QUOTE=Angel@;30679284]Powiedzcie mi czy dermamelan może rozjaśnić włosy???/QUOTE]
Dermamelan nie rozjaśnia włosów. Ja miałam dwie okropne plamy tuż przy brwiach, smarowałam więc po włoskach i kolor dalej jest ok. plamy oczywiście zniknęły. Najbardziej uciążliwe było łuszczenie, bo wyglądałam jakbym się nie domyła. W pracy ciągle nawilżałam kremem brwi, bo jak tego nie robiłam, to wyglądałam jak jaszczurka zrzucająca skórę |
2011-11-25, 10:02 | #2037 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
czesc dziewczyny,
wczoraj nalozylam cosmelan maske 1 na 7 godzin, troche mialam stracha, bo czulam przez cale 7 godz. takie lekkie szczypanie. Ale potem doczytalam, ze to normalna reakcja. Dzis wstalam czerwona i wygladam troche jak misiu panda, skora wokol oczu jest jasna a reszta czerwona. Buzia jest lekko napieta, ale nic mnie nie piecze, nie boli. Jak narazie ok. Duzo pije wody albo herbatke z kwiatka nagietka, to powinno dodatkowo uspokoic skore. Oby tak dalej! Pozdrawiam ---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ---------- [QUOTE=anetka 123;30699104] Cytat:
Wczoraj posmarowalam maske bardzo blisko nasady wlosow i brwi, ale nie zauwazylam zadnej zmiany. |
|
2011-11-25, 12:16 | #2038 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Wielkie dzięki za odpowiedź dziewczyny Teraz będę spokojna bo trochę się obawiałam
|
2011-11-26, 15:55 | #2039 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
cześć dziewczyny,mam ogromy problem,jestem po terapii comelanem 3 tyg.smaorwania i potem 2 tygodnie raz na noc,skóra wygladała rewelacyjnie,aż do dzisiaj,wczoraj pierwszy raz nie używałam comelanu na noc i ja głupia postanowiłam wywyoskowac sobie"wasik"ktory mi narosł przez 2 miesiace,uzyłam plasterków z zimnym woskiem veeta ,po woskowaniu w tym miejscu pojawiło się okropne zaczerwinenienie,ból,mimo iż użyłam husteczek z aloesem łagodzacych podrażnienia i umyłam jeszcze raz twarz w tym miejscu,rano sie budze i w płacz....w miejscu woskowania 2 meeeega czerwone plamy jakbym wylała na to miejsce kwas,skóra napuchnięta,zgrubiała,nie jak w alergii na kosmetyk,tylko dosłownie jaby ktoś wylał na mnie kwas albo przyłożył żelazko do twarzy,boziunie wiem co robić,czy to wogole zniknie,wygląda to tragicznie,pomóżcie dziewczyny
|
2011-11-26, 21:49 | #2040 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Współczuję tesa Może ja się za bardzo nie znam ale wydaje mi się, że skóra zrobiła się po cosmelanie bardzo delikatna i stąd ten efekt po użyciu wosku. Smaruj to miejsce czymś gojącym. Może alantan lub panthenol? Albo maść z witaminą A?
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.