Jaki bukiet do Annais Bridal Bonnie?

[Madzionella]

Jak w tytule. Do ślubu lekko ponad miesiąc, a ja kompletnie nie mam koncepcji bukietu. Obejrzałam bardzo dużo zdjęć, ale nic mnie nie powaliło. W załączeniu zdjecia mojej sukni. Byłam już u florystki - wybrałam bukiety dla druchen, ale dla siebie nie moge nic znaleźć. ;/ Jedyne co wiem, to to, że bukiet ma łączyć kolory od różu do bordo. I mają w nim byc eustomy, bukiet z mieszanych kwiatów. Nie wiem, czy wybredna jestem czy co? Może mi pomozecie, bo czas ucieka, a ja kompletnie nie mam koncepcji... ;/


Podbijam wątek,. bo czas pędzi, a ja juz sama nie wiem czego chce. Dziewczyny, heeelp!

[melleczka]

Napisane przez Madzionella

Jak w tytule. Do ślubu lekko ponad miesiąc, a ja kompletnie nie mam koncepcji bukietu. Obejrzałam bardzo dużo zdjęć, ale nic mnie nie powaliło. W załączeniu zdjecia mojej sukni. Byłam już u florystki - wybrałam bukiety dla druchen, ale dla siebie nie moge nic znaleźć. ;/ Jedyne co wiem, to to, że bukiet ma łączyć kolory od różu do bordo. I mają w nim byc eustomy, bukiet z mieszanych kwiatów. Nie wiem, czy wybredna jestem czy co? Może mi pomozecie, bo czas ucieka, a ja kompletnie nie mam koncepcji... ;/


Podbijam wątek,. bo czas pędzi, a ja juz sama nie wiem czego chce. Dziewczyny, heeelp!

Ja bym tu postawiła na klasykę. Suknia jest bardzo strojna i elegancka, więc wg mnie najlepsze byłyby klasyczne róże. I raczej nie kombinowałabym z kolorami - kremowe, ewentualnie w połączeniu z pastelowym różem.
Róż i bordo jakoś mi nie bardzo pasują. Do tej sukni pasuje delikatny bukiet. Uważaj, bo możesz przesadzić.

[Madzionella]

Ehh... wiem, że moge przesadzić i bardzio tego nie chcę. To bordo stąd, że to nasz kolor przewodni, wszystkie detale są w tym kolorze. Ostatecznie rozważam opcje taką, że bukiet w delikatnych kolorach, a tylko wstążka do niego bordowa.

[201610281624]

Napisane przez melleczka

Ja bym tu postawiła na klasykę. Suknia jest bardzo strojna i elegancka, więc wg mnie najlepsze byłyby klasyczne róże. I raczej nie kombinowałabym z kolorami - kremowe, ewentualnie w połączeniu z pastelowym różem.
Róż i bordo jakoś mi nie bardzo pasują. Do tej sukni pasuje delikatny bukiet. Uważaj, bo możesz przesadzić.

Ja też bym postawiła na klasykę i jesli motywem przewodnim jest kolor bordo, to wzięłabym bukiet tylko z bordowych róż przewiązany tasiemką w kolorze sukni i koniec.
Albo białe frezje i bordowe róże.
Bo róż i bordo i kremowy i jakieś tam zielone wstawki...to moja koleżanka miała taki i był bardzo pstrokaty...
Wiem, rzecz gustu.
Taki :http://www.google.pl/imgres?q=bukiet...9,r:0,s:0,i:70
lub taki, jeśli lubisz zwisające :http://www.google.pl/imgres?q=bukiet...9,r:0,s:0,i:70
Lub taki :http://www.google.pl/imgres?q=bukiet...:23,s:71,i:370
Lub taki :http://www.google.pl/imgres?q=bukiet...9,r:4,s:0,i:82

[Madzionella]

Ej, ale ja w ogóle zielonych wstawek nie planuje. Mnie się podobają kulki z samych pąków kwiatów, bez tak żadnych zielonych farfoclów. A macie dziewczęta jakieś zdjęcia może? Coby zestawić to wszystko razem?

Dzięki za linki Szczerze mówiąc - połączenie białego w bordo już samo w sobie wydaje mi sie dość ostrym kontrastem,a ja sie staram tego uniknąć właśnie. Myślę jeszcze nad pudrowym różem lub wariacjami na ten temat, dziewczyna od której kupiłam suknie miala różowy bukiet do niej i tez fajnie wyglądało.

[mariamarysienka]

a może coś ode mnie Ci się spodoba? oczywiście kolory nie są obligatoryjne.
ale też myslę że do Twojej sukni pasowałoby coś niezbyt rozłożystego, kulka z róż odpada, czy w ogóle jakiś duży, rozłożysty bukiet.
btw. nie myślałaś o bukiecie z samych różnokolorowych eustom? na zdj. nr 1 jest taki bukiet tylko w innej tonacji niż chcesz.

[Madzionella]

Maryniu, dzięki, wszystkie bukiety są śliczne Ten pierwszy chyba nawet mam w swoich prywatnych zbiorach. Myślałam tez o samych eustomach, ale kusi mnie, zeby to jeszcze z czymś pomieszać, bo wydaje mi sie, jakby im brakowało jakiegoś towarzystwa. hmmmm.... a może by tak kremowy i blady róż? plus oczywiście nieśmiertelna wstążka bordo...

[melleczka]

Napisane przez Madzionella

Ehh... wiem, że moge przesadzić i bardzio tego nie chcę. To bordo stąd, że to nasz kolor przewodni, wszystkie detale są w tym kolorze. Ostatecznie rozważam opcje taką, że bukiet w delikatnych kolorach, a tylko wstążka do niego bordowa.

Ja bym mimo wszystko zrobiła jasny bukiet. A masz jakieś elementy stroju w bordo? Buty, biżuterię? Pan młody musznik, kamizelkę? Jeśli tak, to ciemny bukiet jest dopuszczalny. Chociaż dla mnie w ogóle bordo z bielą czy ecru, to takie bardzo ostre połączenie i zbyt kontrastowe. Ogólnie jestem za jasnymi kolorami na ślub.
Jeżeli oboje będziecie w ecru (bez bordowych elementów), to ja bym wzięła bukiet ecru, bez żadnych różowych wstawek (bo będzie pstrokato), a ewentualnie tą wstążkę bordo dała, chociaż to nie jest konieczne. Kto powiedział, że kolor przewodni musi się przejawiać we wszystkim?

[Madzionella]

Jedynym elementem w bordo miał być bukiet, poza tym wszystko w kolorze Ivory. Pan Młody ma mieć krawat bordo. I to by było na tyle bordo w naszym stroju. Garnitur jest koloru ciemnej stali. Koszula śmieankowa, dokładnie pod kolor sukni. Chociaz teraz zaczynam rozważać fiolet, w sumie tez niegłupi pomysł.

[ewuszkaaa]

Napisane przez Madzionella

Jak w tytule. Do ślubu lekko ponad miesiąc, a ja kompletnie nie mam koncepcji bukietu. Obejrzałam bardzo dużo zdjęć, ale nic mnie nie powaliło. W załączeniu zdjecia mojej sukni. Byłam już u florystki - wybrałam bukiety dla druchen, ale dla siebie nie moge nic znaleźć. ;/ Jedyne co wiem, to to, że bukiet ma łączyć kolory od różu do bordo. I mają w nim byc eustomy, bukiet z mieszanych kwiatów. Nie wiem, czy wybredna jestem czy co? Może mi pomozecie, bo czas ucieka, a ja kompletnie nie mam koncepcji... ;/


Podbijam wątek,. bo czas pędzi, a ja juz sama nie wiem czego chce. Dziewczyny, heeelp!

A ja tam nie uważam, że na ślub tylko stonowane kolory Sama miałam baaaaaaardzo kolorowy, wyglądał cudownie i ożywiał całość.

Aleeee... Jaką masz osobowość? Może idź w tym kierunku? Ja chciałam mieć energiczny "look", żywy taki ...jeśli wiecie o co mi chodzi.

A jeśli Ty jesteś bardziej romantyczna, to wtedy może właśnie delikatne kolory, delikatne kwiaty...

Jeśli bardziej elegancka ...wtedy kwiaty o zwartej strukturze, "mocne"

Tak ja to widzę

Osobiście nie przepadam za kolorem bordowym, więc ciężko w tym kierunku mi się wypowiedzieć, ale tak jak dziewczyny pisały, biały i czerwony to duży kontrast, może dołóż trzeci kolor, który zespoli całość?

Mam też taki pomysł, że skoro masz suknię w domu, kup sobie choćby na targu raz kwiaty kolorowe, choćby 3 gałązki, a raz jasne, potem zrób sobie z nimi zdjęcia i zobaczysz z czym lepiej się czujesz, z czym lepiej wyglądasz

[heart_shaped_box]

Moze cos Cie zainspiruje