2012-08-19, 22:02 | #31 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Bo taki wątek istnieje i zanim się założy nowy wypadałoby poszukać. Podstawowa zasada forum
|
2012-08-19, 22:09 | #32 |
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Chciałam założyć własny wątek, aby nie było bałaganu, aby jedna osoba interpretowała sny nie mieszając innym interpretatorom. W wyszukiwarce szukałam wątków o snach, ale przeważnie były w nich zamieszczane sny, albo wątki utworzone by zinterpretować poszczególny sen twórcy wątku. A ja chciałam mieć wszystko jasno.
__________________
Wymienię |
2012-08-19, 22:15 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 522
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Możesz je opublikować zgadzam się.
__________________
Nie ma wyjścia, muszę żyć.. |
2012-08-19, 22:45 | #34 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
|
|
2012-08-19, 23:57 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Poproszę o interpretację snu!!!
Otóż krótkie wyjaśnienie; noszę na zębach dolnej szczęki retainer - czyli przyklejony aparat retencyjny po zdjęciu apratu ortodontycznego żeby wada zębów nie wróciła Sen: śniło mi się że chciałam pójść do dentysty żeby to ściągnąć i jeździłam do kilku, między różnymi miastami wszędzie było zamknięte a ja musiałam ściągnąć tę płytkę. w końcu jak za nią chwyciłam to wyszła - razem ze wszystkimi zębami, zszarzałymi, ciemnymi i korzeniami. krew zaczęła się lać a ja stałam z tymi zębami i aparatem. jeśli chodzi o osoby to nikt mi w sumie nie mignął, wręcz przeciwnie chyba nikt tam nie był bo w każdym gabinecie dentystycznym było zamknięte... hmmm? ---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ---------- btw możesz publikować co chcesz jeśli zinterpretujesz ;p jak chcesz więcej szczegółów to mów bo nie wiem co jest istotne |
2012-08-20, 05:07 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 507
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
ja również proszę o interpretację.
Śniło mi się, ze jestem na studiach i mam pisać kolokwium na które jestem kompletnie nie przygotowana. (o kolosie dowiaduje się chwilę przed wejściem na salę) Próbuje jakoś niepostrzeżenie wyjść z sali, aby uniknąć pisania kolokwium, niestety mi się nie udaje. We śnie zdaje sobie sprawę, że to nie pierwszy przedmiot z którego nie mam zaliczenia i mogę mieć problem z zaliczeniem roku. Przeżywam duży stres. Nie wiem czy powinnam napisać o swoim wykształceniu, czy to pomoże, czy wręcz przeciwnie? Edytowane przez britnay Czas edycji: 2012-08-20 o 05:09 |
2012-08-20, 07:25 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 907
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ja też poproszę o interpretację
Byłam w domu mojej koleżanki z dzieciństwa. lata temu spędzałyśmy razem mnóstwo czasu, obecnie mamy sporadyczny kontakt. W jednej z szuflad kredensu (otwierałam te szuflady jakby w poszukiwaniu czegoś) znalazłam złoty pierścionek jej mamy, z dużym szkiełkiem w kolorze hmmm, biskupiego różu. Pamiętam dobrze, jak go nosiła, bardzo mi się podobał i przyciągał moje spojrzenia. Niepostrzeżenie wsunęłam ten pierścionek do kieszeni i w poczuciu zakłopotania uciekłam z mieszkania. Bardzo wstydziłam się tej kradzieży, mam poczucie winy. Drugi sen (śnił mi się kilka dni później) W realu spotkałam dawno niewidzianą znajomą, poszłyśmy na kawę i pogadałyśmy. dzień później śniło mi się, że jedziemy rowerami szeroką, równą ścieżką biegnącą przez jakiś stary, gęsty las. Jest ładna pogoda, słońce prześwituje przez konary drzew i pomimo, że drzewa szumią, a my pędzimy szybko, czuję się bezpiecznie, spokojnie. Nagle przed moim kołem umyka wielka żmija, leżąca na ścieżce. Nie zauważyłam jej wcześniej. Panicznie boję się węży, czuję strach. Jeśli zechcesz opublikować - zgadzam się
__________________
- Co pani ma do zaproponowania biednym, chorym, starym? - Zachęcała ich będę, żeby spróbowali być młodzi, zdrowi i bogaci. |
2012-08-20, 07:27 | #38 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ja miałam dzisiaj mega okropny sen i jestem ciekawa jak go zinterpretujesz Oczywiscie mozeszz umiescic na blogu
Zaczęło się wszystko w szkole od kartkówki z matematyki na której moje koleżanki ( jedna z moich lepszych kolezanek , niedoszła dziewczyna mojego chłopaka i inne nienznane twarze ) ściagały , wpadły więc ja też nie dokończyłam . Po całej sprawie poszłam do nauczycielki a ta dała mi zagadnienia pozwoliła zdawać na drugi dzień . I nagle zostałam oskarżona o morerstwa , wszyscy wyzywali mnie o morderczyni tylko MÓJ BYŁY facet był ze mną . Poznałam innego faceta z którym się całowałam , była między nami więź on mnie wspierał a ludzie wciąz mnei atakowali na dodatek jednym z zabitych miał być mój kuzyn . W koncu doszło do bójki pomiedzy mna i moja przyjaciolka co widziala dyrektorka wiec uciekłam z płaczem i co dziwne powiedziałam do tego faceta że potrzebuje pieniedzy i musze znalezc klienta , pozniej mignal mi jakis kasiasty facet wołający nie za sobą , a ja poszłam ... Zielonego pojecia nie mam co te glupoty moga oznaczac
__________________
Sądowa Pani biurwa 77 kg->70 kg->59 kg Dziewucha Policjanta |
2012-08-20, 08:13 | #39 | |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ---------- Można umieścić na blogu To tak: 1. Odkąd pamiętam, kiedy śni mi się, że ktoś mnie goni (ludzie, samochody itd) , chce mnie skrzywdzić, to albo podnoszę nogi jakbym kucała i unoszę się do góry; wychodzę przez okno i : albo też kucam i utrzymuję się w powietrzu, jednak najczęściej siedzę na miotle Ogólnie zawsze w poczuciu zagrożenia unoszę się w powietrze Mam 24 lata, a od dziecka tak mam. 2. Często śnią mi się cmentarze. Raz mi się śniło, że byłam z rodzicami i babcią u dziadka na grobie (nieżyjącego babci męża). Sprzątam z mamą na nagrobku. Patrze na babcię, a ona wyciągnęła z grobu jakby lalkę, mówi, że to jej córka i jak będziemy wracać, to ją zabierze ze sobą. Pamiętam, że byłam w szoku i zaczęłam krzyczeć, co robi itd. Innym razem znowu byłam na cmentarzu z wyżej wymienionymi, ale był tez mój brat. Stoimy w rzędzie , modlimy się nad grobem. W pewnym momencie babcia pochyliła się i zaczęła rękoma odkopywać grób obok Ja zaczęłam na nią krzyczeć i mówię do brata, żeby zobaczył co babcia robi. Ten stoi niewzruszony i mówi: - Jak lubi Często też obserwuję cmentarz - najczęściej ten, gdzie pochowany jest dziadek. 3. Mój kolejny sen, który śni mi się od kilkunastu lat. Jako dziecko mieszkałam w wiosce obok. Śni mi się, że wchodzę do mojego starego domu. Idę po schodach i są drzwi. Lekko uchylone. Zawsze próbuję je otworzyć i sprawdzić co za nimi jest , ale nigdy nie mogę tego zrobić. Śni mi się, że albo mnie ktoś woła , albo naprawdę ktoś mnie budzi czy ja sama się przebudzam. Do mnie wchodziło się na lewo, we śnie zawsze idę na prawo Pisałam na różnych forach i nikt tego nie potrafi odczytać.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|
2012-08-20, 08:37 | #40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 610
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Co to może oznaczać, że często śni mi się morze i zawsze się coś złego dzieje? Jestem tam zawsze z bliską rodziną. Mam tez drugi sen, który się powtarza i śni mi się wtedy, że jestem na schodach bardzo wysoko są one bardzo strome schodze po nich, ale w którymś momencie się zatrzymuje i boje się dalej zejść wtedy się zawsze wybudzam.
Edytowane przez Helianka Czas edycji: 2012-08-20 o 08:38 |
2012-08-20, 10:39 | #41 | ||||
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Wsiadasz z rodziną do samochodu, więc w życiu masz przy sobie ludzi na którym możesz się wspierać, jednak o swoim życiu decydujesz Ty sama. Nie wiem jakie odczycia miałaś gdy parkowałaś na poboczu, jednak piasek może oznaczać że gdzieś ugrzęzłaś na moment i na tą chwilę nie widzisz co będzie później, jak potoczy się Twoja droga. Wzniesienie może być dobrym lub złym komunikatem, może pokazuje to, że dobrze zrobiłaś, że to że wasz związek (lub jakiś inny związek emocjonalny) się skończył dobrze się dla Ciebie skończy. Jego podróż się skończyła –rozbity samochód, ale Ty jesteś ponad tym na wzniesieniu i tylko musisz zdecydować dokąd podążać. 2 sen. Jeśli jest to sen sprzed paru dni może jest tak, że wtedy zamknełaś się właśnie przed światem, a później ten świat jednak po mimo sprzeciwów został na Ciebie otwarty co sugerowałby pierwszy interpretowany przeze mnie sen. Albo to Twoje otoczenie okazało się fałszywe? Może tylko żerowali na Tobie? Dziewczyna może być w tym śnie twoim wewnętrznym przewodnikiem, który Ci doradza że czasem nie warto kierować się emocjami, ze lepiej spojrzeć na coś chłodno, może na jakiś nowo narodzony pomysł, ze z początku może wydawać się to bezduszne, ale później wyjdzie to wszystkim na dobre. ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ---------- Resztę snów zinterpretuje wieczorem. ---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ---------- Cytat:
__________________
Wymienię |
||||
2012-08-20, 10:41 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Trochę tak... Sama nie wiem czy się zgadza
|
2012-08-20, 10:46 | #44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Mam taki sen, co nie tyle się powtarza, co jeden sen jest kontynuacją poprzednich, jakbym tam miała jakieś "drugie życie" za cholerę nie mogę sobie przypomnieć go teraz , bo przypominam sobie go tylko jak przyśni mi się kolejny odcinek tego "serialu" i tuż po przebudzeniu... W tym śnie pamiętam wtedy poprzednie "odcinki", przypominam sobie, analizuję i to co robię we śnie wynika z poprzednich. Głupie, wiem...
|
2012-08-20, 10:52 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ale ja już kilka lat nie mam aparatu na zębach a reteinera nie widać bo to jest jak nitka od tyłu, mam ładne normalne zęby itp ;p więc znowu nie to
ale dziękuję |
2012-08-20, 10:58 | #46 |
Pani Buka
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
mnie się ostatnio śniło, że umarła moja mama, a wcześniej, że mama mojego TŻ. w żadnym z tych snów nie było momentu samej śmierci, pogrzebu, tylko to wszystko, co działo się potem, jak ciężko było nam sobie ze wszystkim poradzić. budziłam się przerażona.
dawno temu, kiedy byłam jeszcze dzieckiem, śniło mi się coś podobnego też chyba z mamą i babcią, a niedługo później zmarł mój dziadek.
__________________
How I choose to feel is how I am. |
2012-08-20, 11:02 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 507
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
|
|
2012-08-20, 12:25 | #48 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
|
|
2012-08-20, 12:33 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 652
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
|
2012-08-20, 13:20 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 522
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Dzisiaj mi się śniło że jestem przy domu gdzie mieszkała moja zmarła prababcia i bawie sie z psami i przychodzi ktoś z rodziny i mówi żebym zabrała te psy ale nagle ja jednego wpuszczam do domu przypadkiem i rodzina mówi że w takim razie trzeba złapać psa mojej ciotki takiej bo sie pogryzą czy coś takiego co to może oznaczać ? i jeszcze chyba autobusem jechałam we śnie
__________________
Nie ma wyjścia, muszę żyć.. |
2012-08-20, 14:21 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Czechy
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
podoba mi sie pewien P. Mialam sie z nim spotkac ale 2 razy przelozyl spotkanie po czym wogole przestal sie odzywac.. Mi sie on strasznie podoba ale ja do niego pierwsza nie napisze, zeby sobie nie myslal hehe...
no i ogolnie najpierw snilo mi sie ze jestem z nim w zwiazku i jest wszystko super, swietnie sie dogadujemy itp.. pare dni pozniej snilo mi sie ze umowilam sie z nim wkoncu, potem (nie wiem jak) poznal moja siostre ktora spodobala mu sie bardziej i mnie dla niej olał. snil mi sie jeszcze chyba 2 razy ale nie pamietam tych snow.. to wszystko w przeciagu tygodnia... co to moze znaczyc ?
__________________
81 -> 70 -> 60 kg
Edytowane przez Dusiia Czas edycji: 2012-08-20 o 14:52 |
2012-08-20, 14:47 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 227
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ostatnio miałam dziwny sen, przede wszystkim to panował w nim wielki niepokój, czułam strach. Sniły mi się samoloty, wojskowe, pasażerskie, helikoptery, każda z tych maszyn spadała do stawu za moim domem (którego oczywiście tam nie ma), lub wybuchała w powietrzu i spadała na ziemię (płonące drzwi z samolotu prawie spadły na mój balkon (ale to były takie drewniane drzwi jak domowe). Aha dziwne też było to, że z jednej strony wyglądało wszystko jak w moim rodzinnym domu, a drugiej jak u TŻ, z którym mieszkam od paru lat. Tak jakby oba miejsca się złączyły. Co to może oznaczać? :P
|
2012-08-20, 15:21 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Dziękuję jeszcze raz |
|
2012-08-20, 20:08 | #54 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Może interpretacje ułatwiło by gdybys sobie przypomnniała co czułaś w dzień przed snem, co się działo, a jak nie to czekam na następne sny, może w nich wyjdzie coś. Każdy sen zapamiętany, szczególnie ten który budzi większe emocje, jest dla nas ważny, bo podświadomość pokazuje ze możemy coś zmienić, jest dla nas wskazówką. Sny nie pokazują rzeczy nie dorozwiązania. Pozdarwiam
__________________
Wymienię |
|
2012-08-20, 20:30 | #55 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Ja też poproszę o interpretację. Miałam dość makabryczny sen.
Śniło mi się, że byłam gdzieś w dużym mieście, raczej jako turystka i jakaś nieznajoma kobieta namawiała mnie na wejście do kościoła. Bardzo dużego, wysokiego, na środku był wąski czerwony dywan prowadzący do ołtarza, a przy każdej ławce były srebrne tace z różańcami. Trwała jakaś modlitwa i było mnóstwo osób i w końcu weszłam tam z tą kobietą i kazała mi się modlić. Założyłam sobie ten różaniec na szyję, gdy ona już się modliła. I nagle ten różaniec zacisnął mi się na szyi, zaczęłam się dusić, próbowałam go zdjąć, ale nie potrafiłam, a nikt na to nie reagował. Obudziłam się w końcu, ale ten sen był dla mnie przerażający. Dodam, że nie wierzę, nie chodzę do kościoła, moja rodzina również nie chodzi do kościoła, a ja mam w planach apostazję, noszę się z tym zamiarem od dawna, ale wolałam się upewnić w 100%.
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
2012-08-20, 21:14 | #56 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Ten sen może oznaczać, że boisz się że nie podołasz wszystkim warunkom, sprawą, obowiązką. Może za wysoko stawiasz sobie poprzeczkę? A jeśli w Twojej z tymi sprawami wszystko u Ciebie jest w porządku, sen może mówić o Twojej perfekcyjności, która może powinnaś trochę złagodzić. ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- Cytat:
Sen 2. Ten sen też mógłby wskazywać na więzi między ludzkie, podążasz przez życie lekko, może nie masz wszystkiego, ale umiesz sobie z tym radzić, umiesz dostrzegać dobre strony. Jednak niespodziewanie może pojawić się na Twojej drodze zdrajca, ktoś może Cię oszukać. Lub to Ty jesteś osobą która kogoś ostatnio zawiodła, albo zawiodłaś, zdradziłaś samą siebie, na co mogła by wskazywać obecność koleżanki. ---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- Cytat:
Więc… Sen dzieje się w szkole, więc może chodzić o wiedzę, spora część Ciebie idzie na łatwiznę i przez to druga część Ciebie, ta której zależy która się stara może nie osiągnąć sukcesu. Nie masz czasem przysłowiowego słomianego zapału? Mordujesz swoje pomysły, może potrzebujesz kogoś kto by Cię wspierał, tak naprawdę. W głębi podświadomości wiesz o tym i nie lubisz tego w sobie, jednak musisz uwierzyć że dasz radę, znaleźć coś co się od nowa nakręci, da siłę, energię. Co o tym sądzisz?
__________________
Wymienię |
|||
2012-08-20, 21:18 | #57 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
__________________
Sądowa Pani biurwa 77 kg->70 kg->59 kg Dziewucha Policjanta |
|
2012-08-20, 22:07 | #58 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
Sen 2. Łatwiej było by mi znaleźć odpowiedz, gdybym wiedziała jakie relacje miałaś z dziadkiem, z jakimi cechami charakteru Ci się kojarzy itd.? Sny te są bardzo podobne do siebie, w obu występuje cmentarz na którym jest Twój dziadek, babcia robi coś co Cię szokuje, wywołuje sprzeciw i nikt po za Tobą nie reaguje. To tak jakbyś coś w Twojej podświadomości zakopała coś, o czymś starała się zapomnieć, jakaś stara sprawa, stara chodź nie byle jaka, wiele dla Ciebie znacząca, chciałabyś żeby to nie wychodziło, żeby nic nie wywoływało tego z powrotem. Albo może jesteś o jakąś sprawę zazdrosna? Coś czego Ty nie możesz mieć? Sen3. Ten sen jest bardzo podobny, może wbrew pozorom do snów o cmentarzu. Widać, że Twoja podświadomość usilnie chce Ci cos pokazać, trzeba odkryć co to jest, bo może to być dla Ciebie ważne. W tym śnie znajdujesz się w domu rodzinnym, to silny symbol w snach, najczęściej chodzi wtedy o jaźnię, podświadomość, wnętrze śniącego. Pokazywałby, że musisz iść pod górkę, nie będzie prosto ale wyraźnie coś w Tobie jest do odkrycia.
__________________
Wymienię |
|
2012-08-20, 22:36 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 381
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
To i ja poproszę o interpretację
Wiele razy śniło mi się, że stoję np. na łące, na której znajdują się tory kolejowe. Widzę nadjeżdżający pociąg. Kiedy próbuję uciec/ przesunąć się / zejść z torów, trafiam na kolejne tory - i znowu jest to samo. Widzę, że i po nich jedzie w moją stronę pociąg. Okazuje się, że gdziekolwiek bym się nie ruszyła - stanę na jakiś torach. Niekiedy widzę pociąg w oddali. Staram sie uciec. Staram sie wybrać te tory, po których on nie pojedzie. Niestety on zawsze skręca na te, na których stoję. Tylko czasami sen kończy się happy endem - czyli znalezieniem bezpiecznego miejsca, po którym pociągi nie jeżdżą. pozdrawiam Edytowane przez Nigella damascena Czas edycji: 2012-08-20 o 22:39 |
2012-08-20, 22:46 | #60 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Spróbuję zinterpretować sny.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ---------- Cytat:
Mogę się pokusić o stwierdzenie, że powtarzająca się śmierć matki we śnie, może znaczyć ze zatracasz jakieś cechy charakterystyczne dla matki, np. odpowiedzialność, łagodność, zdolność poświęcenie się innym
__________________
Wymienię |
|||
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.