Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII

[nafiyqa]

szaja, ja tam jestem jak najbardziej za drastycznymi opisami, chce wiedziec co mnie moze spotkac, taka masochistka ze mnie, a co

[eff8]

Napisane przez pstryczek84

38 tydzień
moje +/- 109 cm szczęścia

no piekny brzucho

[e_vel]

ale tutaj nudyyyy...

[scotasia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38145396]

Tylko, dziewczyny, pamiętajcie: nie zapominajcie opisać drastyczne szczegóły, niech się anstępne boją, a co. Takie podłe bądźmy.



żartuję [/QUOTE]

Napisane przez nafiyqa

szaja, ja tam jestem jak najbardziej za drastycznymi opisami, chce wiedziec co mnie moze spotkac, taka masochistka ze mnie, a co

Tez jestem za wtedy my, mamusie z drugiej polowy lutego, nastawimy nasza psychike na cos strasznego i ciezkiego do przezycia. I moze nasz wlasny porod bedzie milym zaskoczeniem

[eff8]

Napisane przez scotasia

Tez jestem za wtedy my, mamusie z drugiej polowy lutego, nastawimy nasza psychike na cos strasznego i ciezkiego do przezycia. I moze nasz wlasny porod bedzie milym zaskoczeniem

heheh oby

[nafiyqa]

Napisane przez scotasia

Tez jestem za wtedy my, mamusie z drugiej polowy lutego, nastawimy nasza psychike na cos strasznego i ciezkiego do przezycia. I moze nasz wlasny porod bedzie milym zaskoczeniem

Wlasnie, lepiej sie nastawic na najgorsze, a potem milo sie zaskoczyc niz myslec, ze bedzie szybko, latwo, przyjemnie i bardzo sie rozczarowac

[bokeh]

Napisane przez pstryczek84

38 tydzień
moje +/- 109 cm szczęścia

Nonono brzuchol pierwsza klasa

U mnie bez zmian, tz spal w innym pokoju bo przeciez jak ja moglam mu powiedziec ze traktuje mnie jak kucharke a nie zone, no jak?? To jego staly numer ktory nie robi juz takiego wrazenia jak kiedys, rano przyszedl chcial sie przytulac a jak mu powiedzialam ze dla mnie sprawa nadal nie wyjasniona to znow sie obrazil i oczywiscie siedzial na telefonie, potem na tablecie, jak chcialam pogadac to powiedzial ze jest zajety.... mam to gdzies, wkurza mnie tylko takie cos ze jak bylam w szpitalu to mi pisal ze jakby to on chcial zebym ja tu byla juz i Hania z nami i w ogole super maz, wystarczylo ze wrocilam to on zamiast sie cieszyc ze jestem to woli spedzac czas na kompie, wiec gdzie tu logika???! Po co mi pisemne deklaracje skoro nie przekladaja sie na okazywane gesty....normalnie ryczec mi sie chce. Pr
Przepraszam ze Was tak przynudzam.....


Djerba, bardzo przykre to co piszesz... co do wigili moj tez chcetnie by nie poszedl "bo nie".... i to co piszesz o relacjach z corka... to tak nie moze byc, wiadomo ze Ty sie meczysz w tej sytuacji tez ale najwazniejsza jest Sade.... trzymaj sie mala

[badziabadzia]

Ja od poczatku ciazy nastawiam sie na dlugi i bolesny porod . Ale jak czasem zlapie mnie pod rzad kilka przepowiwdjacych to marze o blyskawicznej akcji

[e_vel]

a ja przy Karince nie chciałam wiedzieć NIC na temat porodu i z perspektywy czasu twierdzę, że to było dobre wyjście. Każda kobieta jest inna, każdy poród jest inny. To co jedna określa bólem nie do wytrzymania dla drugiej będzie całkiem znośne i odwrotnie. Każdy ma inny próg bólu. Ja np. gorzej wspominam samo szycie niż faktyczny poród. A jak będzie teraz to zobaczymy, jedno wiem pewnie, że nie trafię na tego lekarza bu.ca co przy Karince, bo go zwolnili

[elllmi]

hej
niby odwilż, a śniegiem napierdziela tak, że świata nie widać; wypuściłam piesa żeby sobie pobiegał i zapomniałam o nim ,to mi wył pod drzwiami żeby go wpuścić, cały zasypany

tż nie przyjechał na weekend, więc będę się nudzić ale mam zadanie bojowe - zamówić już wszystko dla młodego i dla siebie, bo ja dalej z tym w polu jestem; dzisiaj w nocy sobie to obiecałam, jak mnie skurcz taki mocny złapał

djerba fajnie, że się odezwałaś, tylko szkoda, że w takich okolicznościach dziewczyny już wszystko chyba napisały, dużo siły i wytrwałości

Napisane przez LadyWhisper

Dziewczyny, szczeka mi przeskoczyla i tak juz zostalo tzn teraz to juz nie wiem, czy jest na swoim miejscu czy nie, bo tak mi strzelala i przeskakiwala w kazda strone, ze juz nie wiem, teraz boli jak skur........przy kazdym ruchu, przelykaniu sliny, mowieniu, zgryz sie zgadza, ale do konca nie moge otworzyc bo boli w pn sprobuje sie dostac do ortodonty, ale cholibkaaaaaaa no jeszcze tego mi cholera brakowalo, faktycznie

mojemu bratu kiedyś tak u dentysty z zawiasów wypadła, tylko dentystka mu od razu "wstawiła" na miejsce

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38144606]Patrzcie - uwielbiam Zmierzch, ale to jest paskudne

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/prze...rtaz-maly.html[/QUOTE]

ciekawe gdzie takie paskudztwo sobie ktoś postawi

Napisane przez nafiyqa

W zwiazku z tym, ze pozniej mnie nie bedzie, a niedlugo przekroczymy 5000 postow zalozylam juz nowy watek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663359

ja wnoszę o jedną poprawkę poszukiwane mamusie - nomen już się odnalazła

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38145396]Tylko, dziewczyny, pamiętajcie: nie zapominajcie opisać drastyczne szczegóły, niech się anstępne boją, a co. Takie podłe bądźmy.[/QUOTE]

[maluchna30]

Dziewczynki mam pytanie dotyczace poscieli. Dokladnie chodzi mi o ochraniacz na lozeczko, czy moge go wyprac z innymi poszewkami dzieciowymi w pralce programem 15 minut, czy moze te ochraniacze wymagaja szczegolnej pielegnacji.

Probuje rozstrzygnac skad ta roznica w tygodniach. Napiszcie mi prosze w mniej wiecej ktorym tygodniu wasze dzieciatka wazyly 1,8 kg, bo juz nie wiem co na temat wieku ciazy mam myslec. Tylko blagam niech ktoras kobitka odpisze, bo ostatnio wszystkie moje pytanka pozostaja bez odpowiedzi i nie wiem dlaczego???

[bokeh]

Napisane przez e_vel

a ja przy Karince nie chciałam wiedzieć NIC na temat porodu i z perspektywy czasu twierdzę, że to było dobre wyjście. Każda kobieta jest inna, każdy poród jest inny. To co jedna określa bólem nie do wytrzymania dla drugiej będzie całkiem znośne i odwrotnie. Każdy ma inny próg bólu. Ja np. gorzej wspominam samo szycie niż faktyczny poród. A jak będzie teraz to zobaczymy, jedno wiem pewnie, że nie trafię na tego lekarza bu.ca co przy Karince, bo go zwolnili

Ja chyba tez bardziej boje sie szycia....

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez maluchna30

Dziewczynki mam pytanie dotyczace poscieli. Dokladnie chodzi mi o ochraniacz na lozeczko, czy moge go wyprac z innymi poszewkami dzieciowymi w pralce programem 15 minut, czy moze te ochraniacze wymagaja szczegolnej pielegnacji.

Probuje rozstrzygnac skad ta roznica w tygodniach. Napiszcie mi prosze w mniej wiecej ktorym tygodniu wasze dzieciatka wazyly 1,8 kg, bo juz nie wiem co na temat wieku ciazy mam myslec. Tylko blagam niech ktoras kobitka odpisze, bo ostatnio wszystkie moje pytanka pozostaja bez odpowiedzi i nie wiem dlaczego???

No a ktory tc wychodzi z tp, oraz ktory z pierwszego prenatalnego?? Nie powiemy Ci przeciez w ktorym jestes na podstawie wagi bo jednej w 31 wazyl 2000g a innej 1300g....
Lekarz przeciez mogl sie machnac

[nafiyqa]

Napisane przez elllmi

ja wnoszę o jedną poprawkę poszukiwane mamusie - nomen już się odnalazła

Poprawka zaakceptowana

Napisane przez maluchna30

Probuje rozstrzygnac skad ta roznica w tygodniach. Napiszcie mi prosze w mniej wiecej ktorym tygodniu wasze dzieciatka wazyly 1,8 kg, bo juz nie wiem co na temat wieku ciazy mam myslec. Tylko blagam niech ktoras kobitka odpisze, bo ostatnio wszystkie moje pytanka pozostaja bez odpowiedzi i nie wiem dlaczego???

Bokeh dobrze pisze - ciezko Ci bedzie ustalic wiek dziecka na podstawie wagi.
Moj w 31 tc wazyl 2000g, a chyba wczoraj jedna z dziewczyn pisala, ze jej dzieciatko w tym samym czasie wazylo 1300g. Takze rozpietosc jest spora.

Mi z OM wychodzi 30tc, a z usg genetycznego 31tc. Kieruje sie genetycznym, bo mialam nieregularne cykle i niewiadomo jak z ta owulacja bylo.

[eff8]

Napisane przez maluchna30

Dziewczynki mam pytanie dotyczace poscieli. Dokladnie chodzi mi o ochraniacz na lozeczko, czy moge go wyprac z innymi poszewkami dzieciowymi w pralce programem 15 minut, czy moze te ochraniacze wymagaja szczegolnej pielegnacji.

Probuje rozstrzygnac skad ta roznica w tygodniach. Napiszcie mi prosze w mniej wiecej ktorym tygodniu wasze dzieciatka wazyly 1,8 kg, bo juz nie wiem co na temat wieku ciazy mam myslec. Tylko blagam niech ktoras kobitka odpisze, bo ostatnio wszystkie moje pytanka pozostaja bez odpowiedzi i nie wiem dlaczego???

moje w 33 tyg wazylo 2 kg
a co do tyg ciazy to nie wiem, na kiedy masz termin ???

[maluchna30]

Napisane przez bokeh

Ja chyba tez bardziej boje sie szycia....

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------



No a ktory tc wychodzi z tp, oraz ktory z pierwszego prenatalnego?? Nie powiemy Ci przeciez w ktorym jestes na podstawie wagi bo jednej w 31 wazyl 2000g a innej 1300g....
Lekarz przeciez mogl sie machnac

Pisalam 2 strony temu, ze z OM to 33 tc jest. Wiem, ze waga jest rozna, ale moze tak chociaz mnie wiecej.

Teraz doczytalam reszte waszych odpowiedzi d ziekuje, macie chyba racje z ta waga. Pozostaje mi zatem zyc w niepewnosci.

[eff8]

Napisane przez bokeh

Ja chyba tez bardziej boje sie szycia....

no ja szycie tez najgorzej wspominam z calego porodu

[scotasia]

Napisane przez maluchna30

Witajcie po mojej krotkiej nieobecnosci. Wczoraj mialam wizyte. Malenka wazy ok. 1,8 kg i znowu obrocila sie posladkami do wyjscia, a miesiac temu byla juz glowka obrocona. Lekarz powiedzial, ze ma czas obrocic sie znowu glowka do nastepnej wizyty 15 stycznia. Jesli sie tak nie stanie, to bedziemy sie umawiac na cc. No i teraz caly miesiac stresu i niepokoju. Najgorsze, ze nie wiadomo na co sie psychicznie nastawic. Planowalam picie herbaty z lisci malin, zakup zelu do porodu, a tu nie wiem czy sie przyda to w ogole. Nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa i moze wy mi to wyjasnicie. Z OM wychodzi, ze mam rozpoczety 33 tc, a gin wpisal w karte 30/31. Dlaczego???

Tez myslę, ze lekarz mogl sie pomylić. Mojej bratowej, ktorej ciąża jest 3 tyg mlodsza od mojej, wpisał ostatnio ten sam tydzien co moj bo zaczął liczyć tygodnie, jakos od konca, od terminu porodu z OM. Takze są rozne przypadki. Albo moze z usg wynika, ze Twoj dzidzius jest mlodszy niz patrząc na OM i stad roznica.

[elllmi]

dobra, wykończmy ten wątek i chodźmy rodzić do nowego

[pstryczek84]

Napisane przez maluchna30

Dziewczynki mam pytanie dotyczace poscieli. Dokladnie chodzi mi o ochraniacz na lozeczko, czy moge go wyprac z innymi poszewkami dzieciowymi w pralce programem 15 minut, czy moze te ochraniacze wymagaja szczegolnej pielegnacji.

Probuje rozstrzygnac skad ta roznica w tygodniach. Napiszcie mi prosze w mniej wiecej ktorym tygodniu wasze dzieciatka wazyly 1,8 kg, bo juz nie wiem co na temat wieku ciazy mam myslec. Tylko blagam niech ktoras kobitka odpisze, bo ostatnio wszystkie moje pytanka pozostaja bez odpowiedzi i nie wiem dlaczego???

spokojnie mozesz prac. ja pralam co tylko mi sie zmiescilo do pralki - rozek poszewki, ochraniacz, przescieradło itd. nic sie z tym nie stało.

co do drugiej cześci - absolutnie nie okreslaj tygodnia porównujac wage dzieciaczkow bo to sie mija z celem. porównaj sobie swoj termin z OM i termin z pierwszego usg genetycznego. Podejrzewam ze lekarz zwyczajnie się pomylił


Kończymy wątek!!!

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=663359

[eff8]

maluchna ja na Twoim miejscu tyg liczylabym tak jak do tej pory to robilas

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez elllmi

dobra, wykończmy ten wątek i chodźmy rodzić do nowego

no to chodzmy rodzic to znaczy pisac tam

[elllmi]

no to KONIEC!!!!!!!!! bo szaja już się tam wbiła

[e_vel]

zapraszamy do kolejnej części

[charlizz]

Napisane przez elllmi

kurde, mój tż i jego bracia mają tylko plemniki z pisiorkami my będziemy mieć chłopaczka w styczniu, jego starszy brat w lutym (drugiego), a młodszy w kwietniu do tej pory nie wiedział co i wszyscy liczyli na dziewuszkę, a tu następny synek będzie no to niezła będzie wojna jak się wszyscy zejdą

u mnie z kolei wszyscy dziewczynki produkują - najpierw siostra, potem bratu się córka urodziła, a teraz ja czekam na swoją

Napisane przez nafiyqa

Poprawka zaakceptowana



Bokeh dobrze pisze - ciezko Ci bedzie ustalic wiek dziecka na podstawie wagi.
Moj w 31 tc wazyl 2000g, a chyba wczoraj jedna z dziewczyn pisala, ze jej dzieciatko w tym samym czasie wazylo 1300g. Takze rozpietosc jest spora.

Mi z OM wychodzi 30tc, a z usg genetycznego 31tc. Kieruje sie genetycznym, bo mialam nieregularne cykle i niewiadomo jak z ta owulacja bylo.

no, a moje dzieciątko w 35 tyg waży 1960g więc wagą się kochana nie kieruj..