Z maluszkami wątek trzeci - jak ten czas nam szybko leci! Mamusie IX-X 2012

[justyna12345]

Napisane przez Konczita

też byś się na kawę pisała ?

ode mnie do Kato i okolic chwila, na A1, potem na A4 fruuuu i jesteśmy szybciej niż z Częstochowy do Kato nawet więc nie miałabym najdalej hehe

[Bika83]

Napisane przez axxxa

ktorejs z was dzieciatko moze tez ssie palec? kupilam wszystkie smoczki jakie sa i zaden jej nie pasuje, wypluwa i w zamian to palucha pcha do buzi. czytalam ze to przechodzi ale nie zawsze. moja tesciowa jest neonatologiem-pediatra i jak jezdzi do dzieci to mowi ze byla u jednej takiej co ma 2latka i paluch tak wyssany ze az bomble i odmoczony. ta wizja mnie przeraza.

a mie to od kilku dni tak szczeka boli po lewej stronie jak by mi mezul z piesci w nocy zapodal. ciekawe co to.

Ej, mnie tak od września boli byłam z tym nawet u lekarza, bo przeszkadza mi to w jedzeniu, ale powiedział, że jak jestem w ciązy to on nic poradzić nie może no i nadal się męczę, bo teraz nie mam czasu na lekarzy

Co do ssania kciuka, to mojej Gwieździe się to sporadycznie zdarza.... na razie się tym nie martwię, bo w sumie to każdy palec po kolei ssie, a smoczkiem też się na chwilę zainteresuje, więc to pewnie taki etap odkrywania swojego ciała (mam nadzieję)

[justyna12345]

Napisane przez Iwoncia81

Laski, pytanie odnośnie smoczków.
Alan ma już prawie skończone 5 m-cy a smoczek ma jeszcze ten najmniejszy bo mi wypluwał ten większy jakiś czas temu
Teraz próbowałam mu dać ten większy to nie wypluł. I tak jakoś sie zastanawiam czy on potem bedzie umiał pić normalnie z butelki bo te smoczki z TT są wszystkie takie same wielkością a smoczek uspokajający jest większy - szerszy i nie wiem czy potem złapie dobrze tego butelkowego??
Może dziwne pytanie ale jakoś tak patrze na to i mnie to zastanawia

hmm Iwoncia ja nie bardzo pomogę bo mój dostał już w szpitalu ten co jest na 6+ i tylko taki duży ma od małego i małego nie chciał od początku już

[Bika83]

Napisane przez Iwa844

Ja też nie miałam zakwasów po Chodakowskiej. To dobrze, bo zakwasy są niewskazane przy karmieniu piersią

Eee.... poważnie, o kurde....... a dlaczego?

[Konczita]

Napisane przez Bika83

A gdzie się można z tymi zasadami zapoznać? Bo ja tu nowa i chciałam je poznać.... jeśli można

trzeba przeczytać wszystkie części .. w każdej coś ktoś i wyszło

a pamiętacie jak nas od niegrzecznych zwyzywano że zapraszamy a jesteśmy nieuprzejme? bhehee

Napisane przez justyna12345

ode mnie do Kato i okolic chwila, na A1, potem na A4 fruuuu i jesteśmy szybciej niż z Częstochowy do Kato nawet więc nie miałabym najdalej hehe

to super ... mi katowice też by odpowiadały jakieś miejsce centralne czy cusik

[Bika83]

Napisane przez Konczita

Ja mam pytanie która mamuśka jest ze śląska po za Bafi, katarzinką i Iwcią?????

Jeszcze ja

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez Konczita

trzeba przeczytać wszystkie części .. w każdej coś ktoś i wyszło

a pamiętacie jak nas od niegrzecznych zwyzywano że zapraszamy a jesteśmy nieuprzejme? bhehee



to super ... mi katowice też by odpowiadały jakieś miejsce centralne czy cusik

Ale w sumie to mogłybyście je spisać i wstawić na początek

[Konczita]

Napisane przez Bika83

Jeszcze ja

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------





Ale w sumie to mogłybyście je spisać i wstawić na początek

a skąd jesteście ?
Zasada główna i chyba jedyna to być aktywnym ... u pare takich innych .. udzielać się o każdej porze dnia i nocy .. lubić nas ... gdy trzeba potrząsnąć ... i to chyba tyle


gdzie jest Gda ?

[Bika83]

Napisane przez Baobabek

Isia się nie poci, ale pamiętam, że pocenie się główki może oznaczać niedobór vit. d3 - tak mi jeszcze przy synku pediatra mówiła

też tak słyszałam

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez marta1986222

Zapomniałam się pochwalić Zuzia wczoraj o 20 wypiła mleko z całą miarką kleiku i spała ciągiem do 3,30,potem zjadła i spałyśmy do 8

WOW bosko moja panna ostatnio miała jakiś regres i nawet co godzinę, co pół godziny musiałam ją w nocy karmić na szczęście jej przeszło i już ostatnio tylko co 3, co 4h uf..... bo by mi chyba cyce odpadły.....

[Konczita]

przy poceniu niedobór witaminy D3 .. yyyy straszycie ... ? trzeba powiedzieć pediatrze o tym ?

[Bika83]

Napisane przez Nisia4

Śliczna dziewczynka!



Ja z Częstochowy więc też mam blisko.



Księżniczka mała



Super, że szczepienie poszło sprawnie. No i faktycznie kawał dziołchy już



To super! Ja dzisiaj w pracy rozmawiałam ze znajomym i jego córa w maju kończy 3 lata, a dopiero 4 miesiące temu zaczęła przesypiać noce a tak budziła się co 1,5 godziny.



Super!



Ja mam ten z lwem, on jest prawie identyczny. Za używany dałam 100 zł.



Mam bransoletkę do Charmsów tę http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,33,1488 dostałam ją kiedyś na urodziny, a serduszko zamówiłam sobie takie http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,22,8616
Ale z bransoletek bardzo mi się podoba też ta http://www.apart.pl/pl/srebro,c,1,33,6507 i to serduszko też by pasowało.
W ogóle to na początku miałam kupić Lilou http://www.lilou.pl/pl ale też bardzo mi się podobały takie bransoletki http://images44.fotosik.pl/313/55926821776d5ab3.jpg



Ja chciałabym na kilka dni nad morze jechać, albo w góry. A w przyszłym roku marzy mi się Grecja.

Grecja...... UWIELBIAM mogłabym co roku jeździć

[lourose]

Hejka! Zołza śpi, zobaczymy czy się przebudzi jeszcze ... więc ponadrabiam prawie cały dzień spędziłam u rodziców, dobrze bo marudę ma włączoną od 2 dni nic tylko jęczy

Napisane przez tamlin111

Witam z Matinuchem, który właśnie wstał w nowym wątku Znów żarł całą noc, od kiedy dodaję mu gluten do mleka nocnego tak śpi do dzis na noc mu nie dam.
Kuzynka pisała co ma Matiemu na chrzest kupić. Mam kilka pomysłów ale głupio mi jakoś nimi rzucać, koszt po około 100zł. Przesadzam czy nie?

Jak dobrze znasz kuzynkę to wiesz mniej więcej na co sobie może pozwolić i uważam że nie przesadzasz z kwotą. U mnie w rodzinie i po znajomych robi się z prezentu na chrzest nawet za duże zamieszanie jak co najmniej na ślub, niektórzy dają po prostu pieniądze.

Napisane przez maggie123

Dziewczyny dziś mój ostatni dzień macierzyńskiego
żeby tylko z urlopu mnie nie wezwali do pracy, bo przecież mogą. Na razie naciskają, żebym dobrowolnie wróciła ze 2-3 tygodnie przed świętami, a potem wykorzystała resztę zaległego urlopu. No ale ja dopiero po świętach będę miała z kim dziecko zostawić więc wcześniej wrócić nie mogę.

zresztą... w ogóle nie chcę zostawiać mojej Zuzi

Jejku ale współczuję

Napisane przez maggie123

wiesz.. zanim zaszłam w ciążę, to nie wyobrażałam sobie życia bez pracy, bycia nie aktywnym zawodowo. A teraz mi się wszystko do góry nogami wywróciło.
najchętniej posiedziałabym z Zuzią do roczku a później w niepełnym wymiarze pracowała albo z elastycznymi godzinami pracy...
ech.. marzenie... ale marzenia warto mieć i dążyć do ich spełnienia, prawda

Jakbym o sobie czytała. Pracy mi brakuje dość często, zwłaszcza jak Zosia daje mi w kość to myślę sobie że te wszystkie problemy w pracy to był pikuś

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny czy Wasze dzieci bardzo się pocą podczas jedzenia?

Czasem za bardzo tulę

Napisane przez Hatti

witam sie i ja w nowym watku,
nie wiem dziewczyny jak to robicie z tym czasem na wizaz-pewnie to kwestia zorganizowania -nawijacie w blyskawicznym tempie a ja nadazyc za Wami nie moge..!

I przychodze z pytaniem:przemywacie nadal oczka sola fizjologiczna dzieciaczkom?pytam bo moje zapasy(te w ampulkach)sie juz koncza..
W aptekach tutaj mozna dostac jedynie takie wieksze i nie sterylne.kupowac to,czy przez internet zamowic z pl apteki ?

Ja mam czas na wizaż tylko rano i wieczorem jak Zołza śpi inaczej nie da rady, chyba że podczytam podczas karmienia.
A oczka przemywam wodą przegotowaną, ale jak w kąpieli się zamoczą zwykłą wodą to nie ma problemu.

Napisane przez marta1986222

Zapomniałam się pochwalić Zuzia wczoraj o 20 wypiła mleko z całą miarką kleiku i spała ciągiem do 3,30,potem zjadła i spałyśmy do 8

Napisane przez niegrzeczna88

pokażę Wam moją Igę

No cudna!

[katarzinka]

ha!

znalazłam Was

[Bika83]

Napisane przez tamlin111

Rozebraliśmy choinkę

No i Matiego już w leżaczku nie zostawię na ani sekundę bez opieki. Bierze cholera mała i siada. Odkrył stopy, a że ma dziś skarpety z dzwoniącymi biedronkami to siada, wychyla się i je ściąga. Jak laptopa naprawię to fotke wrzucę. Kurde, teraz nawet siurać będę z nim chodzić

Nie strasz.


Do 38,5 się nie zbija, organizm sam musi się nauczyć reagować, poza tym jak jest gorączka to znaczy że organizm sam zwalcza infekcję, jeśli za szybko my wkroczymy, to osłabiamy układ obronnny i się sam nie broni. Lepiej poczekać, rozebrać malca, można zimny okład na czółko, ale leki dopiero powyżej 38,5.


Dokładnie, moja znajoma przez 5 lat miała depresję poporodową.


Paula 86 nosiła około roku, półtorej. I tak to standardowo wychodzi.

Zazdroszczę...... my "akcję choinka" mamy w sobotę

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Konczita

a skąd jesteście ?
Zasada główna i chyba jedyna to być aktywnym ... u pare takich innych .. udzielać się o każdej porze dnia i nocy .. lubić nas ... gdy trzeba potrząsnąć ... i to chyba tyle


gdzie jest Gda ?

Tak jak Marta, Bielsko, zresztą, razem z Matą prawie na tej samej ulicy mieszkamy

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez Konczita

przy poceniu niedobór witaminy D3 .. yyyy straszycie ... ? trzeba powiedzieć pediatrze o tym ?

Ja nie strasżę, po prostu tak słyszałam, no i przy okazji powiedziałabym o tym lekarzowi

[aga_ton]

maruda zasnęła, nareszcie... ciekawe na jak długo..
cały dzień na rękach, drzemki 10 minutowe i to jeszcze kończące się wyciem, co jest
w dodatku 5 minut temu też leciałam na górę bo płakała strasznie...

Napisane przez ula2689

Po przeliczeniu ile bym wydała na tabletki przez 5 lat (25zł x 60 miesięcy = 1500zł) absolutnie mi nie szkoda tych 400zł tymbardziej że odłożyłam sobie z becikowego.

o masz, zapomniałam o becikowym
chyba jeszcze nie za późno, co nie?

Napisane przez Katee27

Mamy córeczek!!!
Chce któraś kupić z lumpeksu taką śliczną(jak nową)sukieneczkę z body wszystym razem?rozmiar 3-6miesięcy za 10zł+przesyłka.Jakbym miała córcię od razu bym ją wzięła,ale poprosiłam dziewczynę,by mi odłożyła do jutra,bo chciałam zapytać Was.Może jest chętna?

Katee, dla Leny to za małe.
ale jakbyś znalazła coś na 6-9 miesięcy to ja jestem chętna

Napisane przez lidka0308

no cudnie że się dzidzia turla
moja dziś z uporem maniaka cały dzień to robi
co ja ją na plecy to ta myk i zaraz z powrotem na brzuchu
trenuje się niesamowicie


teraz mi się nie opłaca jej zakładać, bo za rok mam nadzieję być znowu w ciąży

gratulacje dla Lili
widzę, że mamy podobne plany na następny rok

Napisane przez kasiam187

my po kontroli u neurologa. wszystko dobrze, probe trakcji rpzeszla wiec mi ulzylo. ale oczywiscie musi byc ale juz przy samy wyjsc babka stwierdzila ze troszke jej oczko ucieka i obserwowac i jak cos okulista. ja nic nie zauwazylam zeby jej uciekalo, nie wiem moze ja zle patrze jak to wyglada jak dziecku ucieka oczko???
juz mam normalnie dosc tego wszystkiego, bez przerwy lekarze i wizyty, zanim rok skonczy to chyba wszystkich mozliwych specialistow zaliczymy biec do okulisty?
i tylko sie przy tym wszystkim utwierdzilam w przekonaniu ze to nasze ostatnie dziecko, nie mam na tyle spokojnych nerwow i cierpliwosci. chyba na smierc bym sie zamartwila przy dwojce.

Kasiam, u nas to samo...
chyba wszystkich specjalistów odwiedzę...

endokrynolog, kardiolog i laryngolog już za nami.
jeszcze mam skierowanie do okulisty, alergologa i pewnie neurolog nas czeka

Napisane przez Kalpana

Oglądałam rozmowy w toku akurat jak włączyłam to była matka Madzi, a potem inna baba, co zabiła swoje 5-cio miesięczne dziecko i siedzi w więzieniu. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera, jak one nic sobie nie mają do zarzucenia i takie biedne i poszkodowane są.... A ta cała psycholog jeszcze je broni.... No cholera jasna, depresja jest niedługo po porodzie, a nie pół roku! A jak się ma problemy i przychodzą głupie myśli do głowy, to są specjalne ośrodki, jest rodzina, telefony zaufania, a w ostateczności można oddać. Nic nie usprawiedliwi takiego zachowania. Jak patrzę na mojego synka, jak się uśmiecha do mnie, jak patrzy mi z ufnością w oczy, to nie mogę pojąć jak można zrobić taką straszną rzecz bezbronnej istocie, która ufa tylko nam....
Musiałam to z siebie wyrzucić....

moim zdaniem nie można zbyt pochopnie osądzać.
nie każdy ma rodzinę, przyjaciół, którzy przyjdą z pomocą.
a depresja ma to do siebie, że osoba chorująca na nią, nie zdaje sobie z tego sprawy

Napisane przez lilka00

Ja też z każdym dniem utwierdzam się w tym przekonaniu, nigdy więcej, kocham Kingę bardzo, ale nie chcę więcej dzieci, nie starczyłoby mi siły i nerwów na dwójkę.

ja mam nadzieję, że dzięki kolejnemu dziecku nabiorę dystansu.
a może tylko tak się łudzę

--

Napisane przez Konczita

aga_ton moja tez marudna bywa .. taki urok naszych brzdąców ..
mam focha że mi Lućkę wywalić chcą .. ja z nią każdy ruch przeżywałam .. no to moja siostra taka bliźniaczka jest mi .. no

Konczi, pisałaś że Lucia ma jazdy z synkiem. jeśli to nie tajemnica, to Nataniel ma problemy ze zdrówkiem czy charakterny z niego chłopak?

[lourose]

No i po nadrabianiu słyszę jak się wierci i będzie jazda
Agaton, ja Cię podziwiam dziewczyno, mamy takie marudne dni i ja wysiadam.

Do tego mam problem, może niewielki ale mnie niepokoi
Zosia prawie po każdym karmieniu płacze tzn. pierwsze ranne karmienie o 5:00 jest ok, drugie koło 8:00 jest ok, a potem je częściej, co 1,5h i te karmienia wyglądają tak że ssie, wygina się, i w płacz. Zmieniam pierś i to samo. Mleko mam bo wystarczy lekko chwycić sutek i płynie
nie wiem o co chodzi
Podnoszę ją wtedy do odbijania, i się rozpogadza ale nie chce potem jeść.

[Konczita]

Napisane przez katarzinka

ha!

znalazłam Was

super !

Napisane przez Bika83

Tak jak Marta, Bielsko, zresztą, razem z Matą prawie na tej samej ulicy mieszkamy

Ja nie strasżę, po prostu tak słyszałam, no i przy okazji powiedziałabym o tym lekarzowi

a to super macie ...

Napisane przez aga_ton

Konczi, pisałaś że Lucia ma jazdy z synkiem. jeśli to nie tajemnica, to Nataniel ma problemy ze zdrówkiem czy charakterny z niego chłopak?

charakterek ma po mamusi .. więc mają pod góreczkę troszeńkę

w poduchy poszłam ...

do juterka

ps, mam urlop a jakoś nie wypoczywam

[Bika83]

Napisane przez lourose

No i po nadrabianiu słyszę jak się wierci i będzie jazda
Agaton, ja Cię podziwiam dziewczyno, mamy takie marudne dni i ja wysiadam.

Do tego mam problem, może niewielki ale mnie niepokoi
Zosia prawie po każdym karmieniu płacze tzn. pierwsze ranne karmienie o 5:00 jest ok, drugie koło 8:00 jest ok, a potem je częściej, co 1,5h i te karmienia wyglądają tak że ssie, wygina się, i w płacz. Zmieniam pierś i to samo. Mleko mam bo wystarczy lekko chwycić sutek i płynie
nie wiem o co chodzi
Podnoszę ją wtedy do odbijania, i się rozpogadza ale nie chce potem jeść.

Moja może nie płacze, ale zachowuje się całkiem podobnie.... karmię ją jest wiso ok, i zaczyna się wypluwanie sutka łapanie, wypluwanie, łapanie, takie jakieś gorączkowe przebieranie nóżkami, jęczenie, stękanie..... pokarm mam, bo też wystarczy ścisnąć i leci, ale wtedy przystawiam ją do tej samej piersi ale w innej pozycji, np z pod pachy.... no i je więc już w ogóle nie wiem o co jej chodzi..... ale po chwili znów się zaczyna szarpanie, jęczenie, krzyki, to ją podnoszę do odbicia (czasami bardzo dużo uleje, tak, jakby nie połknęła z budzi tego co wyssała) i tak samo jtak Twoja rozgląda się i potem już jej nie przystawiam.

[kraven]

Ale dzisiaj jestem rozbita. W ogóle się nie mogę wbić w rozmowe, jakaś rozkojarzona jestem. Dobrze, że Jasiu spokojny i niewymagający dużo dzisiaj.

Z poceniem główki to objawem niedoboru wit D3 jest głównie pocenie sie w czasie snu. Bo przy karmieniu to leżac na naszej ręce główka też się grzeje od naszego ciepła

Dziewczyny mam pytanie głównie do Tych ktore mają starsze dzieci. Jak na wiosne czy w lecie gdzieś wyjeżdzałyście to jak podgrzewałyście butelke. Bo mój Jasiu jest z tych jedzących ciepłe i chłodnego sie nie chce chwycić. Dostałam kilka buteleczek NAN gotowych do spożycia po otwarciu ale JAsiu jak isę Mu ich nie podgrzeje to nie chce ich jeść

[ula2689]

Napisane przez lourose

No i po nadrabianiu słyszę jak się wierci i będzie jazda
Agaton, ja Cię podziwiam dziewczyno, mamy takie marudne dni i ja wysiadam.

Do tego mam problem, może niewielki ale mnie niepokoi
Zosia prawie po każdym karmieniu płacze tzn. pierwsze ranne karmienie o 5:00 jest ok, drugie koło 8:00 jest ok, a potem je częściej, co 1,5h i te karmienia wyglądają tak że ssie, wygina się, i w płacz. Zmieniam pierś i to samo. Mleko mam bo wystarczy lekko chwycić sutek i płynie
nie wiem o co chodzi
Podnoszę ją wtedy do odbijania, i się rozpogadza ale nie chce potem jeść.

Refluks?

Aga ton becikowe masz czas do skończenia przez dziecko 1 roku życia

[marta1986222]

W końcu sie zalogowałam,ileż można

[Bika83]

Napisane przez marta1986222

W końcu sie zalogowałam,ileż można

A co się dzieje??? Mi tam wizaż muli, bo tż sobie filmy ściąga

Martuś już dawno miałam Ci pisać..... w podpisie masz napisane, że Zuza miała 3020kg...... chyba powinno być g

[marta1986222]

Napisane przez Bika83

A co się dzieje??? Mi tam wizaż muli, bo tż sobie filmy ściąga

Martuś już dawno miałam Ci pisać..... w podpisie masz napisane, że Zuza miała 3020kg...... chyba powinno być g

Nie mogłam się zalogować nie wiem czemu,jakiś odwyk mi wizaż zarządził?

A faktycznie zaraz zmienię,dzięki

[colds]

Napisane przez Bika83

A gdzie się można z tymi zasadami zapoznać? Bo ja tu nowa i chciałam je poznać.... jeśli można

Jedną tylko zasadę mamy
Jak ktoś po prostu chce być na pierwszej stronie to musi się udzielać, a jak się udziela to aby się utrzymać na liście to musi w wątku napisać chociaż 5postów.

Napisane przez Konczita

ile za pampka wyszło ? ja ostatnio sie połakomiłam i po 60 gr kupiłam wrrr


skok ma? albo ta pogoda bądź ząbki


i tak się nie zgadzam :P nawet jak ją wykreślicie to i tak i już
hyhyhhy pofocham się na was kilka wątków i mi przejdzie

64gr chyba..

Właśnie nie wiem na co już zwalać winę

Napisane przez Bika83

Martuś już dawno miałam Ci pisać..... w podpisie masz napisane, że Zuza miała 3020kg...... chyba powinno być g

[Bika83]

Napisane przez marta1986222

Nie mogłam się zalogować nie wiem czemu,jakiś odwyk mi wizaż zarządził?

A faktycznie zaraz zmienię,dzięki

He, he nie ma za co jak to pierwszy raz zobaczyłąm, to pomyślałam, że niezłego giganta miałaś w brzuszku

[angel166]

Napisane przez Bika83

Zazdroszczę, żałuję, że mi nikt z Małą chociażby na spacer nie wyjdzie mogłabym coś w domu zrobić....

ja tak samo eh

[marta1986222]

Napisane przez colds

Jedną tylko zasadę mamy
Jak ktoś po prostu chce być na pierwszej stronie to musi się udzielać, a jak się udziela to aby się utrzymać na liście to musi w wątku napisać chociaż 5postów.


64gr chyba..

Właśnie nie wiem na co już zwalać winę

Napisane przez Bika83

He, he nie ma za co jak to pierwszy raz zobaczyłąm, to pomyślałam, że niezłego giganta miałaś w brzuszku

Nie śmiać sie ze mnie

[kraven]

Zmykam spać. Może jutro będe się lepiej czuła.
I gdzie jest Gda

[Bika83]

Napisane przez colds

Jedną tylko zasadę mamy
Jak ktoś po prostu chce być na pierwszej stronie to musi się udzielać, a jak się udziela to aby się utrzymać na liście to musi w wątku napisać chociaż 5postów.

To luz...... w poprzedniej części chyba miałam ok 70 postów

No nie mówcie, że tego nie zauważyłyście.....

[Iwa844]

Napisane przez Bika83

Eee.... poważnie, o kurde....... a dlaczego?

Podobno kwas mlekowy zakwasza mleko i dziecko może nie chcieć jeść. Ile w tym prawdy nie wiem, tak słyszałam czy czytałam...

[Lewek]

Napisane przez aga_ton

o skokach piszecie
tak sobie myślę, że Lena to jest w ciągłym skoku ...
drugiej takiej marudy jak ona to nie widziałam
i tak dzień w dzień. czasami mam dość, najchętniej pieprznęłabym drzwiami i nie wróciła przez najbliższe kilka miesięcy.
czasami nie wyrabiam przy tej dziewczynie

Bardzo Ci współczuję. Nie wyobrażam sobie jak ja bym sobie poradziła z takim dzieckiem. Wystarczy że mój pomarudzi jeden dzień i mam już nerwa, ja to z cierpliwością mam problemy..

Napisane przez Dearlie

Piękne zdjęcia. Śliczny Michaś. Czy mi się wyadje czy podobny chłopak do mamy?
D

A właśnie pisałam dziś, że nikt mi tego nie mówi, że do mnie dzięki, ale gdybyś zobaczyła tatusia, pewnie zmieniłabyś zdanie


A w ogóle to byłam na filmie "baby blues". Maggie miałaś rację, nie powinnam iść, chciałam się wycofać po tym ja to napisałaś, ale koleżanka mnie wyciągnęła jednak. Poryczałam się oczywiście, i jeszcze w drodze do domu płakałam. Jak patrzyłam na tego maluszka to wydawało mi się, że jest bardzo podobny do mojego Misia. Jedyny plus tego wypadu to to, że jakoś spokorniałam wobec jego humorków. Zobaczymy na jak długo mi wystarczy tych pokładów cierpliwości
No i podczas mojej 4-godzinnej nieobecności dziecko jeść z butli nie chciało, ale podobno aż tak mocno nie marudził. Chyba dorasta czy jak

Idę spać, bo jakaś wymęczona jestem.