|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-05-04, 16:31 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 10
|
Problem z seksualnością
Witajcie
Wydaje mi się, że mam ze sobą spory problem. Otóż mam 17 lat, zaraz 18 i z moim chłopakiem jestem od 1,5 roku. On ma 18 lat. Wcześniej miałam innych chłopaków, ale na pocałunkach/bardzo delikatnym pettingu się kończyło. Dosyć wcześnie odkryłam swoją seksualność i tutaj jest problem. Nigdy nie rozmawiałam z moimi rodzicami na temat seksu, dorastałam w poczuciu, że jest czymś złym, jak widziałam w okół jak wszystko ociekało seksem to było mi aż niedobrze od tego widoku. Wstydzę się swojego ciała przed własnym chłopakiem, z którym już jednak trochę jestem i który zawsze powtarza mi, że jestem piękna i ogólnie między nami jest dobrze, nawet wstydzę się go przed samą sobą chociaż nie mam kompleksów jako takich odnośnie mojego ciała i gdy jest "ubrane" - bardzo je lubię. Więc za każdym razem, gdy zostaniemy z moim chłopakiem sami w domu, widzę, że go podniecam i mu się podobam.. Pierwszy raz jest za nami ale nie wspominam go dobrze, ze względu na ból. Wiem, że seks to nie zabawa i trzeba uważać. Ale problem w tym, że mam jakąś blokadę.. I kiedy mam dobry humor, jesteśmy u niego lub u mnie, śmiejemy się, dobrze spędzamy czas i atmosfera robi się trochę bardziej "gorąca", ja nagle tracę humor. Robię się sztywna jak kłoda, zła, opryskliwa i prawie zawsze kończy się to kłótnią. Bo ile można takie coś znosić... Ja nie mówię już o samym akcie seksualnym, ale o moim zachowaniu. Przecież już było tak, że mówiłam "Kochanie, nie dzisiaj", spokojnym tonem i on za każdym razem to akceptował. Ale wiem, że dla niego to nie jest miłe, kiedy ja nagle robię się "oziębła", a on (mówił mi to), czuje się wtedy jakbym go nie kochała, jakby mi się nie podobał.... I oczywiście nie chodzi już tutaj o to, że musimy już uprawiać seks, och , tak! bo ktoś nas zmusza. Nikt nas nie zmusza, ani mnie ani jego, tylko chodzi o moje nastawienie. Za każdym razem traktuje to jako coś złego, jakieś obrzydlistwo... Chodzi też o przyszłość, bo planujemy ją razem i nie wiem czy z wiekiem, kiedy będę starsza, to się zmieni, bo wydaje mi się, że nie. I wydaje mi się, że tu nie chodzi o zwykłą "gotowość", czy nieodpowiedniego chłopaka (to odpada na pewno) tylko o coś więcej. proszę Was o pomoc. |
2013-05-04, 16:53 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 85
|
Dot.: Problem z seksualnością
Nie wiem gdzie mieszkać i na ile masz dostęp ale może warto poszukać fachowej pomocy? Myślę, że na forum nikt Cię do niczego nie przekona i nie pomoże jakoś wielce, skoro nawet kochający i jak widać troskliwy chłopak jest bezradny. Może warto podejść do psychologa szkolnego czy pedagoga i zapytać gdzie można by się udać by porozmawiać.
|
2013-05-04, 17:24 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Problem z seksualnością
Cytat:
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
|
2013-05-04, 17:53 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Otwock
Wiadomości: 8
|
Dot.: Problem z seksualnością
Też miałam ten sam problem do pewnego czasu mi przeszło nie ma czym się martwić Może Ci się po prostu wydawać że jesteś na 'to' gotowa ale tylko fizycznie ale nie psychicznie.Próbujcie aż w końcu się uda
|
2013-05-06, 10:26 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Problem z seksualnością
Postaraj się powolutku zmieniać swoje nastawienie, które zapewne wynika z wychowania w rodzinie, która traktuje współżycie jako tabu. W łóżku jesteś tylko Ty i on (nie rodzice), kochacie się, planujecie ze sobą przyszłość, wszystko gra. Seks z ukochaną osobą jest cudowny, bo możecie delektować się swoim ciałem, w ten sposób wyznać uczucie, wzmocnić to, co jest między Wami, wspólna przyjemność łączy. Może tak naprawdę nie jesteś gotowa psychicznie na seks? Zbliżajcie się do siebie, nie myśl od razu o samym akcie, tylko naucz się cieszyć tym, że ktoś Cię podziwia, kocha, docenia, pragnie, a Ty to odwzajemniasz. Nic na siłę.
__________________
"So hit me with music!" |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.