|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-03-13, 21:22 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Seks - mój problem.
Witajcie Wizażystki!
Postanowiłam się zalogować, ponieważ chciałabym zaczerpnąć porad z różnych stron. Co prawda czytałam podobne wątki, ale jednak doszłam do wniosku, że napiszę także o swoim. Jestem ze swoim chłopakiem 2,5 roku. Ja mam 21 lat, on 22. Kochamy się bardzo, przeżyliśmy ze sobą swoje "pierwsze razy". Było to już 2 lata temu. I właściwie nie dziwiłam się, że ten pierwszy stosunek mi się nie podobał, zrzucałam winę na to, że był on bardzo bolesny dla mnie, ale wiedziałam, że często nie jest to nic przyjemnego. Tylko, że od tych dwóch lat próbujemy, próbujemy i nam nie wychodzi. Gra wstępna jak najbardziej jest rozkoszna, super i wogóle ale kiedy ma dojść do stosunku, ja zawsze przerywam na samym początku, bo nie mogę wytrzymać z tego bólu! Byłam u ginekologa sprawdzić czy (brzydko mówiąc) zostałam rozdziewiczona. Ginekolog powiedział mi, że owszem i nie widzi żadnych przeciwskazań co do seksu, że wszystko jest ok. Ale ja nie po prostu nie mogę, to mnie przerasta. Tak chciałabym w końcu jak dorosła kobieta poczuć tą przyjemność seksu. Próbowaliśmy już tyle razy, w zeszłym roku mieszkaliśmy ze sobą i mieliśmy, że tak powiem drogę wolną do seksu, całe mieszkanie dla siebie, zero spiny. Wydaje mi się, że ja jestem rozluźniona i w pełni chętna emocjonalnie i psychicznie. Nie mam już pojęcia co robić, po prostu ból przyćmiewa mi wszystko, ze kończę na samym początku stosunku... Mimo, że zabezpieczamy się zawsze prezerwatywami to ja panicznie boję się konsekwencji, tym bardziej, że mam nieregularne miesiączki. Może ten mój problem leży na psychice? Mam dobry kontakt z Mamą, ale ona nie wie co mi powiedzieć oprócz tego, żebym się nie denerwowała. BŁAGAM, POMÓŻCIE! |
2013-03-13, 22:05 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 24
|
Dot.: Seks - mój problem.
Może na początek tabletki? To może pomóc na psychikę, wiem sam po sobie, że z prezerwatywą coś zawsze siedziało w głowie, a na tabletkach pełen luz.
|
2013-03-13, 23:13 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Seks - mój problem.
to wygląda na blokadę psychiczną, chyba za bardzo boisz się ciąży. Skoro ginekolog nie widzi zadnych przeciwskazań
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2013-03-14, 05:48 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Seks - mój problem.
A może to problem z nawilżaniem? Może stąd ten ból? Spróbujcie z jakimś lubrykantem..
|
2013-03-14, 06:10 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 10
|
Dot.: Seks - mój problem.
Z tego co wiem istnieje wiele powodów, dla których kobieta może odczuwać ból podczas stosunku. To co przychodzi mi na myśl:
1. Brak nawilżenia (rozwiązanie- lubrykant) 2. Tyłozgięcie macicy (sama je mam i w związku z tym seks w niektórych pozycjach po prostu mnie boli) 3. Brak dopasowania fizycznego partnerów (np Ty jesteś mała i ciasna a on gruby i duży ;P ) 4. Blokada psychiczna, która powoduje mimowolne skurcze pochwy co skutkuje, że robi się ona "ciasna" i bardziej wrażliwa na otarcia http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochwica Myślę, że warto wybrać się do seksuologa,, a juz na pewno szczerze porozmawiać na ten temat z partnerem |
2013-03-14, 07:46 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Dot.: Seks - mój problem.
|
2013-03-14, 11:06 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 549
|
Dot.: Seks - mój problem.
Skoro masz taką blokadę psychiczną to może wizyta u seksuologa? Myślałaś o tym?
|
2013-03-14, 11:21 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
Może faktycznie wybierz się do ginekologa po tabletki? Myślałaś o tym? Nie będziesz się stresować prezerwatywami i być może myśli o ciąży przejdą w trakcie stosowania tabletek (może poczujesz się pewniej, bezpieczniej? spróbuj! ). Istnieje takie powiedzenie, że seks z prezerwatywą to jak lizanie cukierka przez papierek i ja się z nim zgadzam. Poczytaj o antykoncepcji hormonalnej, idź do gina (opowiedz mu także o problemach z seksem, zrób badania, sprawdź czy to nie tyłozgięcie) i rozważ taką formę zabezpieczenia.
__________________
"So hit me with music!" |
|
2013-03-14, 13:36 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks - mój problem.
ale doszło kiedykolwiek do pełnego stosunku, czy za każdym razem jak Cię boli przerywacie? często tak jest że na początku trzeba przecierpieć nie tylko pierwszy raz, ale też kilka następnych. ja tak przynajmniej miałam, dopóki nie zaczęliśmy się kochać regularnie. z resztą do tej pory jeśli długo nie uprawiałam seksu to jestem tak mega skurczona że sam moment wejścia nie należy do najprzyjemniejszych .
no ale jeśli to nie to, to może faktycznie wynika to z lęku przed ciążą. może zastanów się nad metodą która dałaby Ci większą pewność.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-03-14, 14:34 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ---------- Myślałam o tym, ale miałam nadzieję, że sobie z tym poradzę, niestety mimo, że robię wszystko co tylko możliwe dalej nie wychodzi, więc ta wizyta u seksuologa chyba mnie nie ominie. To i tak cud, że mój partner jest na tyle wyrozumiały że wytrzymuje bez pełnego stosunku 2 lata... |
|
2013-03-14, 14:39 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks - mój problem.
próbujcie musisz się jakoś przełamać. w takich przypadkach (gdy pochwa jest słabo rozciągliwa) najgorsze jest właśnie samo wejście (jakby Cię coś ogromnego rozrywało od środka ) ale potem po jakimś czasie robi się luźniej. a im częściej się uprawia seks tym lepiej (i przyjemniej )
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
2013-03-14, 14:39 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
|
|
2013-03-15, 10:19 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
Próbujcie dalej tak, aby wszedł do końca. Długa gra wstępna, alkohol rozluźnia, żele nawilżają, powolne ruchy, staraj się nie zaciskać mięśni. Zapewne próbowaliście już kilka(naście) razy, ale seks to przede wszystkim cieszenie się bliskością ukochanej osoby, więc do dzieła. Trzymam kciuki! Ps. A jeśli nie to może jednak ginekolog/seksuolog?
__________________
"So hit me with music!" |
|
2013-03-15, 10:33 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2013-03-15, 10:46 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Seks - mój problem.
Tez tak mam że zawsze napoczątku mnie boli, ale my nie kochamy się regularnie, gdyż nie widujemy się czesto...
I zawsze jak wchodzi we mnie, i chwile sie kochamy to mnie boli, ale potem przechodzi... Mialam tez kiedys tak że własnie się balam przed ciążą, i teraz jak mam tabletki to jestem spokojna Spróbuj.. Wierze że wam się uda Powodzenia |
2013-03-15, 11:08 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
|
Dot.: Seks - mój problem.
Ja miałam taką blokadę psychiczną przez rok, za każdym razem gdy już miało dojść do tego żeby we mnie wszedł, myślałam że "o jezu znów zaboli" i faktycznie bolało. Od jakiegoś pół roku wyłączam się zupełnie, nie ma żadnego problemu. Mi się tam wydaje, że to blokada psychiczna, boisz się ciąży + tego że znów będziesz odczuwałą ból. Poproś żeby bardzo powol i idelikatnie w Ciebie wchodził, milimetr po milimetrze, Ty się rozluźnij maksymalnie, w końcu się wam uda.
|
2013-03-15, 14:14 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Dot.: Seks - mój problem.
Dziewczyny, dziękuję Wam bardzo, Wasze opinie i porady naprawdę dużo mi dają! Będziemy się starać nadal, dzięki Wam nabrałam jakiegoś optymizmu. Dziękuję, trzymajcie kciuki. Pozdrawiam i całuję
|
2013-03-21, 11:18 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
Zapraszam Ciebie do odwiedzenia naszej strony durexmowi.pl, na której dyżuruje ekspert seksuologii, który pomoże Ci rozwiązać ten problem. Na naszej stronie jest też baza wiedzy. Może tam znajdziesz też odpowiedź na Twoje wątpliwości? _________________ eRzecznik Durex durexmowi.pl |
|
2013-03-21, 14:32 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans |
|
2013-03-25, 21:33 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Seks - mój problem.
Cytat:
|
|
2013-03-27, 23:51 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 18
|
Dot.: Seks - mój problem.
witam. co do tego bólu w czasie stosunku to tez tak miałam.. Od paru lat regularnie uprawiam seks ale momentami ból był nie do wytrzymania.Teraz już tak nie mam zawsze przed stosunkiem rozluźniam się i jest dobrze,ale co do twojego problemu to wydaje mi się że musisz się psychicznie dobrze przygotować.Rozmawiaj dużo na ten temat z chłopakiem...myślę że pomoże. pozdrawiam
|
2013-05-06, 14:25 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15
|
Dot.: Seks - mój problem.
Witam Was ponownie! Chciałam wszystkim bardzo serdecznie podziękować, wszelkie porady, wskazówki i "złote myśli", które otrzymałam pomogły mi rozwiązać mój problem. Jestem szczęśliwa, poniewaz moje zycie seksualne jest teraz takie, o jakim marzyłam Dziękuję ponownie za waszą pomoc!
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.