2013-09-07, 20:49 | #1381 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. |
|
2013-09-07, 20:55 | #1382 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Już nawet nie chodzi o tego pantofla, tylko on myśli,że jak on powie, to tak będzie. Nawet nie bierze pod uwagę, że ja mogę nie mieć ochoty iść (swoją drogą niech się nie dziwi, jak przy kolegach traktuje mnie jak 5 koło u wozu)
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2013-09-07, 21:00 | #1383 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Głowa do góry kochana.Jak dla niego weekend z ukochaną oznacza bycie pod pantoflem to ja nie mam pytań. Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
||
2013-09-07, 21:03 | #1384 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Łatwo się mówi
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2013-09-07, 21:06 | #1385 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-09-07, 21:10 | #1386 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
OO.. podpisuję się pod pogrubionym . Z małym wyjątkiem- nie wszyscy, wierzę, że są jeszcze proządni faceci na tym świecie, na których prędzej czy później trafiMY
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
|
2013-09-07, 21:17 | #1387 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
|
2013-09-07, 21:20 | #1388 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
|
2013-09-07, 21:22 | #1389 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
niestety teraz to w ogóle ciężko na kogoś normalnego trafić Olvnia - Albo znów robią z siebie ofiary, bo nie potrafią się przyznać do błędu.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
Edytowane przez bulka114 Czas edycji: 2013-09-07 o 21:25 |
2013-09-07, 21:26 | #1390 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Dokładnieale przecież oni są tacy idealni wręcz cudowni ... mój eks tak twierdził zawszę się z nim o to spierałam...To są zwykli TCHÓRZE KONIEC KROPKA ZAWSZE SĄ NIEWINNI ZAWSZE! Edytowane przez klaudia179654 Czas edycji: 2013-09-07 o 21:28 |
|
2013-09-07, 21:28 | #1391 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Ja tymczasem pobijam rekordy w "niepłakaniu",jutro miną 3 tygodnie bez ani jednej łzy Jestem silną babką.
---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Cytat:
haha u mnie było to samo...a każdy mi powtarzał,że on powinien Bogu dziękować za to,że taka dziewczyna jak ja z nim jest Ale palemka odwaliła i się poczuł jak jakiś żigolo haha,to jest tak żałosne,że aż śmieszne. Niech sobie szuka swojego ideału kobiety,życzę mu powodzenia.
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 Edytowane przez Olvnia Czas edycji: 2013-09-07 o 21:30 |
|
2013-09-07, 21:39 | #1392 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ---------- Cytat:
|
||
2013-09-07, 21:42 | #1393 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
|
2013-09-07, 21:48 | #1394 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
klaudia179654,mi też wiele brakowało w tym związku. Teraz już przynajmniej wiem czego chce,gdy zaczynałam ten związek byłam zbyt młoda,nie wiedziałam czego oczekiwać. Chcę przede wszystkim czuć,że to ja jestem najważniejsza,że mojemu partnerowi zależy na tym,żebym była szczęśliwa i robi to,bo CHCE,sam z siebie,a nie dlatego,że ja się dopominam i czepiam. Marzę o tym,żeby przy tej drugiej osobie po prostu wszystko było takie...naturalne.
mychamycha,dziękujęęę
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 Edytowane przez Olvnia Czas edycji: 2013-09-07 o 21:49 |
2013-09-07, 21:48 | #1395 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 9 767
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Kiedy bedzie mi to znów dane? |
|
2013-09-07, 21:48 | #1396 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Albo znów w drugą stronę " peeewnie, zawsze moja wina!! "
Im się nie da nic powiedzieć, zero krytyki broń Boże ! bo wielce zafochani potem, jak śmiemy tak mowić?! Przecież oni są prawdziwymi męSZczyznami Mi dopiero będzie (już brakuje) czulości i bliskości
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2013-09-07, 22:02 | #1397 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-09-07, 22:05 | #1398 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Przypomniałaś mi mojego byłego EX EX, który twierdził,że nie chce ze mną chodzić za ręke, bo mu wstyd przynoszę i, że wtedy mniej dziewczyn się na niego patrzy . Miałam wtedy 15 lat, on 18. Całe szczescie niedługo po tym, jak mi walnął takim tekstem, przejrzałam na oczy
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
|
2013-09-07, 22:05 | #1399 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
|
2013-09-07, 22:18 | #1400 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dzięki ale to co powiedział było bd. przemyślane...wiem o tym bo znam go a teraz jeszcze bardziej wszyscy mi mówią,że będzie chciał do mnie wrócić ja w to nie wierzę fakt on jest nieobliczalny ale jak kończy związek to oznacza koniec kropka od trzech miesięcy ani razu do mnie nie zadzwonił on teraz żyję swoją nową miłostka to jest taki typ ekscytuję się jak widać byle czym...
Edytowane przez klaudia179654 Czas edycji: 2013-09-07 o 22:24 |
2013-09-07, 22:35 | #1401 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Zasługujemy na duuużo więcej,prawda?
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end. The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had. Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40 |
|
2013-09-07, 22:51 | #1402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Prawda u mnie też na 100% nie będzie powrotu, nawet z jego strony głupie przepraszam...to jest bd.bezwzględna osoba niech ona sobie z kimś takim żyję współczuje jejNie chce takie człowieka,który myśli tylko o sobie
|
2013-09-07, 22:55 | #1403 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 417
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Jak tak sobie o tym wszystkim myślę to też dochodzę do wniosku że na pewno nie chce takiego człowieka itd, ale wiem że gdybyśmy się spotkali, gdyby zaczął mnie męczyć to miałabym problem żeby być `twarda`
|
2013-09-07, 23:00 | #1404 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Jak Ci dziś poszło? Cytat:
Nie powinnaś tolerować braku szacunku w związku.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
2013-09-07, 23:03 | #1405 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Dlatego też to był jego ostatni wyskok w moją stronę. Więcej nie zamierzam tolerować.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
|
2013-09-08, 01:10 | #1406 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
A ja byłam na imprezie,miałam nie chodzić znów się upilam.Poznałam tyle facetów,ze dwóch się o mnie pobilo a jednego z imprezy wynieśli
|
2013-09-08, 05:57 | #1407 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ej po roku czasu od rozstania chyba pierwszy raz moge powiedzieć, że nie czuje nic więcej do ex, kompletnie Nie ciągnie mnie do niego, nie mam już ciarek gdy mnie dotknie Ale kumplujemy się i nie przeszkadza mi to. Najgorzej namolni są znajomi, co jakiś czas przyjeżdża któryś z nich na urlop i ciągle wraca do tego tematu... Gdy któryś z nich pyta go jak to w ogóle jest, że nie jest ze mną tylko patrzy i czeka na moją reakcje. Kiedyś jeszcze może dostrzegał iskre w moim oku, teraz sam odpowiada że już za późno Ale za to brakuje mi tamtego faceta z północy Ciekawe kiedy o nim zapomne Ciekawe jak potoczyłaby sie nasza znajomość gdyby mieszkał bliżej... Masakra tak sie fatalnie czuje przez @, całą noc nie spałam A moje dziewczyny pojechały bawić się do klubu, też miałam ochote, ale jak ledwo sie wczoraj poruszałam z kuchni do pokoju W ogóle musze sie powoli zacząć pakować W sumie ciesze się, mam teraz nowe mieszkanie i mieszkam tylko z bratem. Chce już stąd wyjechać, wszystko tutaj przypomina mi o romansie z tamtym facetem |
|
2013-09-08, 08:32 | #1408 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 71
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ostatnio gdzieś przeczytałam, że jak facet czuje że związek tkwi w martwym punkcie a ma jakąś inną alternatywę na oku to nic go nie powstrzyma od odejścia nawet dzieci, to tylko kobieta się poświęca i tkwi w beznadziejnych związkach (są wyjątki oczywiście). Także ciągłe wypytywanie o plany na przyszłość, ślub, dzieci budzą w nich strach który może spowodować, że będą chcieli uciec. Inne symptomy że on myśli już o odejściu to miedzy innymi to że zwraca ci uwagę że kiedyś nosiłaś jakaś tam sukienkę w której wyglądałaś świetnie (kojarzyła mu się z czasami gdy w związku były motyle w brzuchu). Mój związek był w martwym punkcie, pamiętam jak mówiłam że oglądamy tylko filmy razem i jemy obiad.. Próbowałam to jakoś zmienić ale wolał imprezy z kolegami niż pójście chociażby na spacer. Wymagałam od niego już jakiś postanowień na przyszłość, rodzice też się wypytywali, ale jakby dojrzał do tego to nie było by problemu. Były ostatnio dosyć często mówił, że nie jestem taka jak kiedyś, że ubieram się poważniej, a on lubi styl "gimnazjum" itd. Może jakbym wcześniej wiedziała o tym że chce odejść to by było inaczej ale ja myślałam że sama miłość wystarczy A pod koniec to już mu nawet przeszkadzało że chcę się przytulać często. "Często wydaje się, że główną przyczyną odejścia mężczyzny od żony i rodziny jest inna kobieta. Wystarczy, by na horyzoncie pojawiła się młodsza, bardziej seksowna czy choćby mniej wymagająca - w życiu następuje zasadniczy zwrot, a długoletni związek schodzi na plan dalszy. Ale zdaniem znanej amerykańskiej psycholog Brendy Shoshanny, autorki książki "Dlaczego mężczyźni odchodzą" to nie jest decydujący powód, dla którego panowie zostawiają partnerki. W większości przypadków już wcześniej myśleli o odejściu, bo czuli się rozczarowani związkiem. Nowa kobieta jest dla nich niejako łodzią ratunkową, w której odpływają od codziennej monotonii." "Kobieta niezadowolona ze swojego związku mówi o tym otwarcie - urządza awantury, próbuje wychować partnera, domaga się zmian. Mężczyzna w takiej sytuacji długo ukrywa swe uczucia, dopiero po jakimś czasie zaczyna się rozglądać na boki. Odchodzi więc najpierw emocjonalnie, potem fizycznie. Nowa kobieta daje mu to, czego nie dostaje od partnerki - stuprocentową akceptację i żar uczuć. A ponieważ z biegiem lat niemal w każdym związku pojawia się rutyna, a seks nie jest już tak ekscytujący - romans to też okazja, aby wyrwać się z codzienności, doświadczyć czegoś wyjątkowego, spontanicznego. Często jednak mężczyzna wcale nie kocha kobiety, z którą się spotyka. Uwielbia jedynie swoje wyobrażenie o niej. Łudzi się, że wreszcie znalazł tę jedyną, doskonałą, która zrozumie wszystkie jego potrzeby." "po jakimś czasie nadchodzi moment, kiedy dojdzie do głosu potrzeba zmian i odkrywania czegoś nowego. On ucieka więc zazwyczaj nie od konkretnej kobiety, ale od zobowiązań, szarej rzeczywistości i poczucia niespełnienia. Często nawet zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, czego poszukuje. Nie wie, że tak naprawdę nie potrzebuje innej kobiety, ale innego życia. Być może swoje potrzeby oraz pragnienia mógłby zrealizować, nie ruszając się z miejsca, ale ulepszając swój dotychczasowy związek. Zwykle łatwiej jest jednak powiedzieć: "To koniec". Wnioskuję po tym wszystkim, że faceci to samoluby aby im było dobrze i jeżeli coś wymaga pracy to po co się męczyć... A mój były podobno szuka ze swoją flądrą kawalerki... Dziewczyna może zna go pół roku, ze sobą będą jakieś 2,5-3 miesiące i chce mieszkać z nim... Wydaje mi się że on ją wykorzystuje, nie miałby z kim i gdzie mieszkać. Sam przecież by się nie zajął poszukiwaniem dla siebie jakiegoś pokoju, jeszcze mieszkać z obcymi ludźmi to nie dla niego... a tak ma ją, ona poszuka mieszkania on się tylko wprowadzi... Ja go dwa lata prosiłam żebyśmy się przenieśli z akademika do kawalerki ale nie chciał bo miał kolegów z którymi mieszkał... Myślę że 1. szybko się ta miłość skończy jak ze sobą zamieszkają i poznają lepiej 2. nie będzie szczęśliwy po jakimś czasie ale nie miałby gdzie mieszkać wiec może będzie się starać 3. to może ta "jedyna" i wszystko im się będzie układać jak będą razem mieszkać Edytowane przez Betii_ Czas edycji: 2013-09-08 o 10:49 |
|
2013-09-08, 09:56 | #1409 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
|
Odp: Dot.: Odp: Rozstanie z facetem XXVIII
Pojechałam na spotkanie samochodem samo to że prowadziłam i udało mi się ładnie zaparkować w centrum stolicy w sobotę wieczorem sprawiło że byłam taka mega szczęśliwa. Na poprzednim spotkaniu po rozstaniu poplakalam się i przytulilam go i to była żenada.. A teraz przyszłam uśmiechnięta pogadalismy o glupotach i powiedziałam na spokojnie bez emocji że nie chce na razie utrzymywać kontaktu ze może za jakiś czas będziemy się kontaktować jak kolega i koleżanka ale teraz nie chce tego.. Na co on ze przez tydzień to jego uczucia do mnie nie nie zmieniły i mogę być pewna ze on do mnie będzie się i tak odzywal nawet jak nie będę odpisywać czy coś bo teraz on musi pomyśleć nad sobą ale właśnie może za jakiś czas byśmy byli razem.. Więc coz generalnie mam to gdzieś i czuje ulgę ze to jest zakończone i ja już nie mam złudzeń ze będziemy razem chyba ze on się jakoś baaaardzo postara ale jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić bo po tym wszystkim co zrobił to wypadałoby kwiaty w zębach i na kolanach przynosić więc już sobie wyobrażam tę jego starania... Pff
Ale podsumowując na tą chwilę układam sobie własne życie i dobrze mi z tym (przynajmniej teraz mam nadzieję że nie złapie mocnego doła :P) a co będzie to będzie
__________________
. "Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą." . Edytowane przez mrytka Czas edycji: 2013-09-08 o 09:57 |
2013-09-08, 11:13 | #1410 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
W każdym związku po jakimś tam czasie następuję monotonia itp. ale jak kogoś się kocha to się walczy o to aby to ratować mój mnie zdradzał i bardzoooooo okłamywał....... są trzy rozwiązania tak jak napisałaś wyżej... ale jakoś mi ciężko uwierzyć,że wszystko u twojego eks i mojego zakończy się happy endem....ja wychodzę z takiego założenia,że każdego dosięga sprawiedliwość nic nie dzieję się bez przyczyny ja odkryłam wtedy jego prawdziwą twarz za póżno trzeba im życzyć wszystkiego naj... ja mogę powiedzieć otwarcie spotkałam potwora...który patrzy się w oczy i kłamie....straszne Edytowane przez klaudia179654 Czas edycji: 2013-09-08 o 11:19 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.