Odchudzanie po 30 i później

[Beata.]

Heloł

Uciekam narazie i z pracy i od Was, wpadne wieczorkiem

[Rzabba]

Rzęsko ja się na pewno nie dam
przecież latem muszę chodzić w tych wszystkich spódniczkach w które sie jeszcze nie dopinam
a w sierpniu wyjazd do polski u muszę być laska

Iwus ja boczki raz robiłam ale nie dotrwałam do końca bo miśka płakała więc nie powiem czy bolało czy nie

[oreganka]

chyba śmignę dziś na solarium, tak dla lepszego humoru
już się cieszę na wieczór tzn nie na solarium ale na salsę

[Brewka :)]

cześć
witajcie Akane i Moosko

Gadmarko, gdzie się podziewałaś?

u mnie lipa, mały chory mocno, pić nie chce, jak dziś się nie poprawi to będą kłopoty jakaś nadzieja zaświtała, bo gorączka spadła sama z siebie ale daleko jeszcze do poprawy

Rzęsko, rozpycham się w kolejce oczywiście

Oreganko, bój się Boga, na solarium? chyba na biochemię nie zaglądasz zbyt często

no i lecieć muszę, trzymajcie się ciepło dziewczynki

[Rzabba]

Brewko

[rzęsa]

Rzabbko, ja też się nie dam

Brewko - wpisałam na listę - 3mcie się

[Rzabba]

Mam nadzieję, że też jestem na liście

[oreganka]

Napisane przez Brewka :)

cześć
witajcie Akane i Moosko

Gadmarko, gdzie się podziewałaś?

u mnie lipa, mały chory mocno, pić nie chce, jak dziś się nie poprawi to będą kłopoty jakaś nadzieja zaświtała, bo gorączka spadła sama z siebie ale daleko jeszcze do poprawy

Rzęsko, rozpycham się w kolejce oczywiście

Oreganko, bój się Boga, na solarium? chyba na biochemię nie zaglądasz zbyt często

no i lecieć muszę, trzymajcie się ciepło dziewczynki

o rany, a co takie to solarium tragiczne w skutkach?
na biochemii wcale nie bywam, chyba looknąć tam muszę
mam nadzieję że synek wyzdrowieje szybciutko i reszta się nie pozaraża

[pingwin2]

Gnomo to raczej Ty nie zauwazyłas odpowiedzi - pisałam wczoraj
Brewka trzymaj się - może kup gastrolit żeby się nie odwodnił, ochydne, ale działa

[Akane]

Uffff... przebrnęłam przez pierwszych kilkanaście stron Niestety pracy mam sporo i nie mogę sobie za bardzo pozwolić na odrywanie się od niej, ale na pewno lekturę będę w wolnej chwili kontynuować Już teraz widzę, że ten wątek to skarbnica wiedzy.

Póki co podrzucę Wam krótkie info odnośnie tego, co dziś spałaszowałam i co mam jeszcze w planach. Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczna.

śniadanie: kawa z mlekiem i dwiema łyżeczkami cukru, dwie kanapki z grahamki z sałatą i polędwicą
drugie śniadanie (chociaż chyba ciężko to jednak podciągnąć pod "posiłek"): jogurt naturalny z ziarnami zbóż i pomarańcza
obiad: ryż biały z surówką i kurczakiem, do tego kupa dodatków (marchewka, groszek, kalafior, orzechy)
podwieczorek: chwilowo nie mam pomysłu, może znowu jakiś owoc? Ale to chyba trochę mało będzie...
kolacja: serek wiejski + pół grahamki - wiem, że kolacja powinna być czysto białkowa, ale nie chcę dać się zwariować i próbuję po prostu jeść rozsądnie, bez zapędzania się w jakieś schematy (znam już siebie trochę i obawiam się, że z jednego rodzaju Ed wpadnę w drugi - a na ortoreksji specjalnie mi nie zależy).

Poza tym mam też pytanie - czy istnieją jakieś bezpieczne specyfiki wspomagajace metabolizm, który mógł zwolnić po jazdach z tarczycą? W piątek rano lecę na badania laboratoryjne, na tarczycę właśnie i sądząc po opinii mojego lekarza mogę się spodziewać dość kiepskich wyników. Czy na własną rękę mogę próbować jakoś to cholerstwo pobudzić?

[Takietam]

Brewko, trzymajcie się tam
Do niedzieli jeszcze trochę czasu zostało.

Rzęsa, ja też się pcham po zdjęcia of course



Dziewczyny, chyba kończy się czas mojej wolności. Długo myślałam i wychodzi mi, że czas iść do pracy. Dziś wysłałam stos maili z CV i sama jestem zaskoczona, ale już mam jedną odpowiedź

Muszę jeszcze oczywiście wszystko dokładnie omówić z mężem, ale wydaje mi się, że to dobra decyzja.
Nawet nie z finansowego punktu widzenia, ale czuję, że powinnam popracować trochę w temcie, z którego będę pisać doktorat za pół roku.

[Akane]

Takietam: o niech mnie, widzę że trochę Ci się zmieniła sytuacja zawodowa? U mnie w sumie też sporo zmian na tym polu. Wychodzi teraz, że dość dawno się "nie widziałyśmy"...

[oreganka]

Napisane przez Akane

Uffff... przebrnęłam przez pierwszych kilkanaście stron Niestety pracy mam sporo i nie mogę sobie za bardzo pozwolić na odrywanie się od niej, ale na pewno lekturę będę w wolnej chwili kontynuować Już teraz widzę, że ten wątek to skarbnica wiedzy.

Póki co podrzucę Wam krótkie info odnośnie tego, co dziś spałaszowałam i co mam jeszcze w planach. Za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczna.

śniadanie: kawa z mlekiem i dwiema łyżeczkami cukru, dwie kanapki z grahamki z sałatą i polędwicą
drugie śniadanie (chociaż chyba ciężko to jednak podciągnąć pod "posiłek"): jogurt naturalny z ziarnami zbóż i pomarańcza
obiad: ryż biały z surówką i kurczakiem, do tego kupa dodatków (marchewka, groszek, kalafior, orzechy)
podwieczorek: chwilowo nie mam pomysłu, może znowu jakiś owoc? Ale to chyba trochę mało będzie...
kolacja: serek wiejski + pół grahamki - wiem, że kolacja powinna być czysto białkowa, ale nie chcę dać się zwariować i próbuję po prostu jeść rozsądnie, bez zapędzania się w jakieś schematy (znam już siebie trochę i obawiam się, że z jednego rodzaju Ed wpadnę w drugi - a na ortoreksji specjalnie mi nie zależy).

Poza tym mam też pytanie - czy istnieją jakieś bezpieczne specyfiki wspomagajace metabolizm, który mógł zwolnić po jazdach z tarczycą? W piątek rano lecę na badania laboratoryjne, na tarczycę właśnie i sądząc po opinii mojego lekarza mogę się spodziewać dość kiepskich wyników. Czy na własną rękę mogę próbować jakoś to cholerstwo pobudzić?

oj obawiam się że będą baty za te "posiłki"
ale powoli a do celu

[pingwin2]

Akane moze brać preparaty z jodem, ale uzgodnij to z lekarzem
osobiście u ciebie nie jest aż tak wazne czy jesz z białkiem czy bez - wazne jest abyś narazie jadła regularnie, absolutnie nie stosuj ograniczania ww, jadłospis ładny

Oreganka ja osobiście radze Ci pzrejść na dietę zbilansowaną

Takie gratuluję a co to za praca??

[Yoolia]

z tego co pamiętam, to u Akane najważniejsze, żeby wogóle jadła regularnie.

[Rzabba]

Akane zależy co z tą tarczycą ale może pomóc Kelp+ gonko+ wit. E

[Akane]

Napisane przez pingwin2

Akane moze brać preparaty z jodem, ale uzgodnij to z lekarzem

Podpytam Może uda mi się dorwać jakąś mieszankę witaminowo-minerałową, bo na 100% mam też pchać w siebie magnez i żelazo. Byłoby super mieć to wszystko w jednym specyfiku, ale zobaczymy

Napisane przez pingwin2

osobiście u ciebie nie jest aż tak wazne czy jesz z białkiem czy bez - wazne jest abyś narazie jadła regularnie, absolutnie nie stosuj ograniczania ww, jadłospis ładny

Kamień spadł mi z serca Twoja opinia jest dla mnie zawsze szalenie ważna, dziękuję Przez pierwszych kilkanaście dni chciałabym tutaj wpisywać swój jadłospis i prosić o ocenę i ewentualną korektę, potem pewnie już samej łatwiej będzie mi wybadać, co zmienić (myślę, że przez 2 tygodnie przebiję się przez cały wątek ).

Yoolia: dokładnie - największy problem ze mną to usystematyzowanie odżywiania.

[Takietam]

Napisane przez Akane

Takietam: o niech mnie, widzę że trochę Ci się zmieniła sytuacja zawodowa? U mnie w sumie też sporo zmian na tym polu. Wychodzi teraz, że dość dawno się "nie widziałyśmy"...

Mhmm, kopę lat
Mieszkam teraz w Wielkiej Brytanii, wzięłam urlop bezpłatny na 1, 5 roku. Żyję ze stypendium mojego męża. Śmiesznie się to wszystko układa, prawda?

Ta praca, która mi się teraz kroi to zabawa w fundusze europejskie - trochę podobna do tego, co robiłam w Polsce.

[Takietam]

Napisane przez Akane

Kamień spadł mi z serca Twoja opinia jest dla mnie zawsze szalenie ważna, dziękuję Przez pierwszych kilkanaście dni chciałabym tutaj wpisywać swój jadłospis i prosić o ocenę i ewentualną korektę, potem pewnie już samej łatwiej będzie mi wybadać, co zmienić (myślę, że przez 2 tygodnie przebiję się przez cały wątek ).

Yoolia: dokładnie - największy problem ze mną to usystematyzowanie odżywiania.

Wrzucaj jadłospisy śmiało
Może i my przy okazji skorzystamy

Dzięki Pingwinkowi udało mi się usystematyzować jedzenie i jestem na prawdę zadowolona z efektów. Mam nadzieję, że u Ciebie też będzie dobrze.

[Akane]

Napisane przez Takietam

Mhmm, kopę lat
Mieszkam teraz w Wielkiej Brytanii, wzięłam urlop bezpłatny na 1, 5 roku. Żyję ze stypendium mojego męża. Śmiesznie się to wszystko układa, prawda?

Ta praca, która mi się teraz kroi to zabawa w fundusze europejskie - trochę podobna do tego, co robiłam w Polsce.

Rzeczywiście, życie jest pełne niespodzianek Ja założyłam własną działalność gospodarczą, gdyby ktoś mi rok temu powiedział, że będę miała swoją maleńką firemkę, to bym w życiu nie uwierzyła Mam nadzieję, że wszystko Ci się tam poukłada jak najkorzystniej dla Ciebie - a praca, która Ci się teraz kroi, chyba warta jest bliższego zainteresowania? Szczególnie, że na tym polu masz już przecież niezłe doświaczenie

[Rzabba]

Takietam ja bardzo lubie ten temat i sprawiało mi to przyjemność a byłaby jeszcze większa, gdybym mogła pracować w jakichś normalnych terminach a nie wszystko na przedwczoraj
Akane na pewno wszystko się uda a na wsparcie jak najbardziej możesz liczyć

[pingwin2]

Akane Vigor w takim czerwonym opakowaniu ma to wsztystko co potrzebujesz
świetne są witaminy dla sportowców olimpu
i Geriavit Pharmaton

[Akane]

Napisane przez pingwin2

Akane Vigor w takim czerwonym opakowaniu ma to wsztystko co potrzebujesz
świetne są witaminy dla sportowców olimpu
i Geriavit Pharmaton

To na początek chyba kupię ten Vigor, już sobie zanotowałam W aptece chyba można to dostać, prawda?

Rzabba: dzięki serdeczne

[pingwin2]

Takie a to praca na cały etat czy taki lajcik
Akane tak w każdej aptece

[maglisa]

Napisane przez Brewka :)

u mnie lipa, mały chory mocno, pić nie chce, jak dziś się nie poprawi to będą kłopoty jakaś nadzieja zaświtała, bo gorączka spadła sama z siebie ale daleko jeszcze do poprawy

Napisane przez pingwin2

Brewka trzymaj się - może kup gastrolit żeby się nie odwodnił, ochydne, ale działa

Brewka, bidoku. I bidny mały Brewek.

Pingiego popieram w sprawie gastrolitu, jesli wymiotuje, podawaj mu co 15 minut 1-2 łyzki stołwe, może utrzyma. W brzuchu.

Napisane przez Takietam

Dziewczyny, chyba kończy się czas mojej wolności. Długo myślałam i wychodzi mi, że czas iść do pracy. Dziś wysłałam stos maili z CV i sama jestem zaskoczona, ale już mam jedną odpowiedź

Muszę jeszcze oczywiście wszystko dokładnie omówić z mężem, ale wydaje mi się, że to dobra decyzja.
Nawet nie z finansowego punktu widzenia, ale czuję, że powinnam popracować trochę w temcie, z którego będę pisać doktorat za pół roku.

Takie, ciesze się razem z Toba.

[maglisa]

Napisane przez pingwin2

Maglisa jeśli nie rozchodzi sie o kasę i moze wydac 170 na Matrixa to kupuj w ciemno -lepszej smakowo odzywki nie znajdziesz

No właśnie o kasę się rozchodzi, żeby nie wydać pieniędzy na g..., którego nie będę wstanie przełknąć. A ja delikacik jestem pod względem rożnych rzeczy w płynie.

Zamówione, zapłacone, czekam na paczkę.

[annLee]

cze Kasia widzę cię,widzę!
fajna pogoda dzisiaj w P-niu,prawda?

Napisane przez Agaw'a

Ann a możesz mi podrzucic link z Twoimi fotkami ślubnymi który kiedyś nam pokazywałaś ?

ale starocie mi tu każecie wyciągać
http://www.fotobern.pl/01072006k/Pages/Page1.htm
http://www.fotobern.pl/01072006p/Pages/Page1.htm

Napisane przez maglisa

mam wątpliwości, czy te wkłady są jakoś znormalizowane wymiarami? Jak kupię podgrzewacz do wkładów, żeby nie okazało się, że jestem skazana tylko na jeden rodzaj wkładów pasujący do tego, konkretnego podgrzewacza. Masz orientację w tej kwestii?
A czy paski to muszą być specjalne, czy można se samemu pociąć flizeliną
Taką krawiecką?

wszystkie wkłady mają ten sam wymiar
ale zawsze lepiej zapytać wcześniej sprzedawcę,bo może akurat... jakiś chiński czy cóś
nigdy też nie robiłam fliseliną krawiecką,ale możesz spróbować
ja kupuję paski 100szt.za 12 zł więc to nie majątek,ale jak chcesz to próbuj
możesz pociąć prześcieradło też się będzie przyklejać dobrze

Napisane przez Agaw'a

Ann to ja mam jeszcze jedno pytanko, czy mycie twarzy płątkami owsianymi dają jakieś rezultaty ?
Słyszałaś coś na ten temat ?

Napisane przez maglisa

Płatki działają jak delikatny piling.

na sobie nigdy nie próbowałam,ale codziennie to chyba niebałdzo
spróbuj 2-max3 x w tyg.

Napisane przez gnomo

A u mnie sie rozchodzi o kase dlatego pytalam czy moglabys polecic cos z "nizszej polki" ale widocznei nie zauwazylas pytania.

Pingi odpisała

Napisane przez gadmarka

Heloł

no Ty-niedobra
gdzieś Ty była i coś robiła?!
szybko się tu wyspowiadaj!
się kurka martwiłysmy!

Napisane przez Rzabba

Brewko

kurujcie się niuniusie

[annLee]

no i żeby nie wydłużać nadmiernie mojego postu przywitam nową cooleżankę w nowym

cze Akane
znam Cię,znam
tzn.pamiętam ze ślubnego i... walki z tłuszczem chyba
trafiłaś pod dobre skrzydełka Pingusia
3maj się jej-a będzie dobrze

Takie-gratuluję oczywista wiem,że lubisz jak się dużo wokół Ciebie dzieje i pewno dlatego nie możesz wysiedzieć na tyłku w domu

a w ogóle to mam dzisiaj jazdę na młodą kapustkę
poddusiłam i żrem...i żrem...
tyłek mi rozerwie chyba

[Beata.]

Cześć

[pingwin2]

Akana jeszcze jedno - zwiększ ilość białka w diecie, bo diety ubogobiałkowe osłabiają tarczycę
jeśli ci budżet pozwala dobrze jakbyś codziennie jadła przynajmniej 100g ryby morskiej - sledź, łosoś, makrela - genialne wedzone świerzutkie ryby są w makro, sa tam też makrele surowe - nawet dobre

Maglisa jak mój mąż francuski piesek uwielbia Matrixa to jest dobry, jak Ci nie będzie smakował to odkupię

Za kilka dni wyjeżdżam i nie będzie mnie od 13 do 20 - jak są jakieś ważne pytania to pytać
a nad morze jedziemy przez Berlin