Sposób na spokojny spacer - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-18, 22:22   #1
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037

Sposób na spokojny spacer


Dziewczyny jestem wykończona spacerami z moją córką a raczej znoszeniem wózka i całego ekwipunku na dwór , gugania i uciszania jej a potem wnoszenia wszystkiego spowrotem na górę. Od jakiegoś miesiąca nie mieliśmy ani jednego spokojnego spaceru bez histerii.
Córka ma 10 miesięcy, od 5 miesiąca jeździmy w spacerówce, było wszystko fajnie i pięknie aż do czasu. Nagle jej się przestało podobać i urządza histerie po kilku minutach jeżdżenia. Najpierw przeszkadzał szalik-zdjęłam, pasy przeszkdzały- nie zapinam- w efekcie podczas ataku histerii wstaje z wózka i chce wychodzić Teraz notorycznie kopie nogami i ściąga buty no ale nie mogę pozwolić na to by w mróz jeździła w samych skarpetach.
Młoda ewidentnie chciałaby raczkować po ziemi no ale jak błoto czy śnieg czy nawet po trawie czy chodniku w późną jesień to trochę nie bardzo. Chodzić jeszcze nie umie. Zabawki wyrzuca z prędkością światła, chrupki czasem ją uspokoją ale tylko na chwilę .
proszę o rady bo już mnie ( w miarę spokojną i opanowaną osobe) trafia istny szlag i frustracja. Nie ma mowy o większych zakupach czy załatwieniu czegoś na mieście więc już nawet się nie łudzę, ale chociaż godzinkę miłego spaceru bym chciała doświadczyć
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 23:00   #2
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Może jakieś przyczepiane zabawki do wózka,których nie da się wyrzucić? My mieliśmy np kilka takich książeczek,które można było zawiesić na pałąku.
A jak jej pokazujesz po drodze różne rzeczy i opowiadasz to nie ciekawi jej,że np idzie piesek,jedzie auto itd?
W sumie to ja nie wiem co radzić,bo i córka i synek zawsze byli chętni na spacery.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 23:08   #3
izotropia
Rozeznanie
 
Avatar izotropia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 726
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Ja nie wiem w którą stronę masz odwrócone dziecko, moje w pewnym momencie nie chciało patrzeć na mnie, ale pomogło przełożenie spacerówki i dziecko zadowolone oglądało świat a nie tylko mamę.. u nas nigdy nie było przyczepionych zabawek do wózka, ale może to zadziała, bo chrupki na mrozie też tak średnio...
wózek trzymam w piwnicy, nie dałabym rady go znosić i wnosić + dziecko
izotropia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 23:11   #4
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Chusta albo nosidło. Spokojny spacer, sen, wolne ręce i możesz wszystko. Przynajmniej u nas tak jest
Franuś ma rok.
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 23:41   #5
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez moonie_85 Pokaż wiadomość
Chusta albo nosidło. Spokojny spacer, sen, wolne ręce i możesz wszystko. Przynajmniej u nas tak jest
Franuś ma rok.

To nie zawsze chyba się sprawdza,bo np iść po zakupy z ciężkim już dzieckiem w chuście,wracać z zakupami w rękach. No tak średnio.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 07:43   #6
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
To nie zawsze chyba się sprawdza,bo np iść po zakupy z ciężkim już dzieckiem w chuście,wracać z zakupami w rękach. No tak średnio.
Moje dziecko wazy 11 kg, nosze je w chuscie i nosidle po kilka godzin, mam przewieszona torbe do tego przez ramie, jesli cos kupie to siatka w rece. Wielkie zakupy moze robic ojciec a nie matka wielblad poza tym pytanie bylo o spokojny spacer a nie o taszczenie zakupow. Dla mnie wozek moglby nie istniec.


wyslane z drogi
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 07:48   #7
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez moonie_85 Pokaż wiadomość
Moje dziecko wazy 11 kg, nosze je w chuscie i nosidle po kilka godzin, mam przewieszona torbe do tego przez ramie, jesli cos kupie to siatka w rece. Wielkie zakupy moze robic ojciec a nie matka wielblad poza tym pytanie bylo o spokojny spacer a nie o taszczenie zakupow. Dla mnie wozek moglby nie istniec.


wyslane z drogi
No OK,co kto woli. Ja robię niby drobne zakupy codzienne,ale i tak trochę tego zawsze wychodzi. Nosiłam trochę mojego młodego w chuście gdy był mały,ale szczerze to 11 kg dziecia dla mnie byłoby sporo do noszenia przez powiedzmy godzinę (sama ważąc 50 kg)
Poza tym są też matki których mężowie jeżdżą np w delegacje,nie ma ich na co dzień w domu
__________________
We all find time to do what we really want to do...

Edytowane przez gosia261282
Czas edycji: 2013-12-19 o 07:49
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 07:52   #8
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem wykończona spacerami z moją córką a raczej znoszeniem wózka i całego ekwipunku na dwór , gugania i uciszania jej a potem wnoszenia wszystkiego spowrotem na górę. Od jakiegoś miesiąca nie mieliśmy ani jednego spokojnego spaceru bez histerii.
Córka ma 10 miesięcy, od 5 miesiąca jeździmy w spacerówce, było wszystko fajnie i pięknie aż do czasu. Nagle jej się przestało podobać i urządza histerie po kilku minutach jeżdżenia. Najpierw przeszkadzał szalik-zdjęłam, pasy przeszkdzały- nie zapinam- w efekcie podczas ataku histerii wstaje z wózka i chce wychodzić Teraz notorycznie kopie nogami i ściąga buty no ale nie mogę pozwolić na to by w mróz jeździła w samych skarpetach.
Młoda ewidentnie chciałaby raczkować po ziemi no ale jak błoto czy śnieg czy nawet po trawie czy chodniku w późną jesień to trochę nie bardzo. Chodzić jeszcze nie umie. Zabawki wyrzuca z prędkością światła, chrupki czasem ją uspokoją ale tylko na chwilę .
proszę o rady bo już mnie ( w miarę spokojną i opanowaną osobe) trafia istny szlag i frustracja. Nie ma mowy o większych zakupach czy załatwieniu czegoś na mieście więc już nawet się nie łudzę, ale chociaż godzinkę miłego spaceru bym chciała doświadczyć
Nie zapinasz pasów w wózku, bo dziecko ma fanaberie? Już wolałabym, by dziecko w samych skrpetach siedziało, niż było wypiete

Proponuję chustę czy porządne nosidło.
Mozliwe, że nie bedziesz stanie zrobić wielkich zakupów (no chyba, że sobie załatwisz wózeczek na zakupy ), ale szanse na spacer się zwiększa.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 08:36   #9
misiula_88
Raczkowanie
 
Avatar misiula_88
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 495
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Oj różnie bywało, mój syn generalnie od urodzenia nie lubił wózka i trzeba było kombinować ze spacerami. W tym wieku, to już mój mały chodził za rękę, więc spacer to była dość skomplikowana sprawa - 5 minut na rękach (matka pcha wózek przy okazji), 5 minut w wózku, 5 minut na nogach itd... Jak musiałam coś załatwić to tak kombinowałam, żeby np. iść do sklepu jak on śpi (dość ładnie zasypiał w wózku). A dodatkowo gadanie o bzdurkach całą drogę, chrupki/herbatniki, piciu. Bardzo lubił, gdy chodziliśmy drogami, gdzie jeździ dużo aut - było na co popatrzeć
Jak malutka staje w wózku to koniecznie zapinaj pasy!
I wierz mi, łatwiej się chodziło na spacer z 10-miesięczniakiem niż z dwulatkiem
__________________
Kacpruś

[*] 3.12.13

cieszę się życiem!

Ninka!

misiula_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 09:05   #10
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Lenova, a wy mieliście nosidło prawda? I Blanusia chciała w nim siedzieć? Pamiętam, że byłaś zadowolona na początku bardzo. A gdybyś ją przerzuciła na plecy?
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 09:31   #11
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Poza tym są też matki których mężowie jeżdżą np w delegacje,nie ma ich na co dzień w domu
Wiem, że są Sama taką jestem. Mój mąż znika na kilka dni co tydzień, 3 dni jest 3 dni go nie ma. Zakupy robimy przed jego wyjazdem tak, żebym nie musiała o nic się martwić jak wyjedzie

Jeszcze w kwestii wagi bobasa: te 11 kg to serio nie jest odczuwalne, sama ważę 55 więc niewiele więcej od Ciebie. Dobry ergonomik (u nas Tula) albo porządna tkana chusta tak rozkładają ten ciężar, że ja zapominam że go noszę. Tula, którą mamy, jest chyba do 20 kg przeznaczona i rodzice tak bez problemu noszą

Edytowane przez moonie_85
Czas edycji: 2013-12-19 o 09:34
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 11:11   #12
kala__20
Wtajemniczenie
 
Avatar kala__20
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 2 535
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Moja też nie lubiła nigdy wózka. Jeszcze jak było cieplej to chrupki, zabawki itp. na trochę ją zajmowały. Jak zaczęłam grubiej ubierać i chrupki ani zabawki nie idzie dobrze złapać to było tak jak u Ciebie Kupiłam nosidło - trochę lepiej, ale teraz już też szału nie ma. Za to ostatnio wzięłam znowu wózek i o dziwo młoda prawie 1,5 h jechała bez ryku Nie wiem czy to jednorazowe czy może jej tak na trochę zostanie Ma rok, jeszcze nie chodzi.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

a, lubi wszelkie zwierzęta oglądać - aż piszczy ze szczęścia wtedy
__________________
Wymianka
kala__20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 11:49   #13
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nie zapinasz pasów w wózku, bo dziecko ma fanaberie? Już wolałabym, by dziecko w samych skrpetach siedziało, niż było wypiete

Proponuję chustę czy porządne nosidło.
Mozliwe, że nie bedziesz stanie zrobić wielkich zakupów (no chyba, że sobie załatwisz wózeczek na zakupy ), ale szanse na spacer się zwiększa.
Mam nosidło i chustę- znudziły się mej córce.
Jeśli mam dziecko posadzone przodem i widzę ją cały czas i jest w miarę spokojna to nie zapinam pasów bo jest to dla niej dyskomfort. Ona jest taka, że nie lubi być ściśnięta, związana. Gdy zaczyna "skakać" po wózku to zapinam.
Dbam o bezpieczeństwo mojego dziecka .

Cytat:
Napisane przez misiula_88 Pokaż wiadomość
Oj różnie bywało, mój syn generalnie od urodzenia nie lubił wózka i trzeba było kombinować ze spacerami. W tym wieku, to już mój mały chodził za rękę, więc spacer to była dość skomplikowana sprawa - 5 minut na rękach (matka pcha wózek przy okazji), 5 minut w wózku, 5 minut na nogach itd... Jak musiałam coś załatwić to tak kombinowałam, żeby np. iść do sklepu jak on śpi (dość ładnie zasypiał w wózku). A dodatkowo gadanie o bzdurkach całą drogę, chrupki/herbatniki, piciu. Bardzo lubił, gdy chodziliśmy drogami, gdzie jeździ dużo aut - było na co popatrzeć
Jak malutka staje w wózku to koniecznie zapinaj pasy!
I wierz mi, łatwiej się chodziło na spacer z 10-miesięczniakiem niż z dwulatkiem
No własnie czekam na ten czas kiedy młoda zacznie samodzielnie chodzić to jakoś będziemy sobie radzić bo ewidentnie bardzo by chciała i stąd te nerwy.
Tak jak napisałam wyżej gdy widzę niebezpieczeństwo zapinam pasy.

Cytat:
Napisane przez kala__20 Pokaż wiadomość
Moja też nie lubiła nigdy wózka. Jeszcze jak było cieplej to chrupki, zabawki itp. na trochę ją zajmowały. Jak zaczęłam grubiej ubierać i chrupki ani zabawki nie idzie dobrze złapać to było tak jak u Ciebie Kupiłam nosidło - trochę lepiej, ale teraz już też szału nie ma. Za to ostatnio wzięłam znowu wózek i o dziwo młoda prawie 1,5 h jechała bez ryku Nie wiem czy to jednorazowe czy może jej tak na trochę zostanie Ma rok, jeszcze nie chodzi.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

a, lubi wszelkie zwierzęta oglądać - aż piszczy ze szczęścia wtedy
No to to samo co u nas
Nosidło było fajne ale do czasu, jak się zaczęły grube kurtki, czapki to już i to się nie podoba .
Aczkolwiek spróbuję tak jak napisała LADY zapiąć młodą na plecach może bardziej jej się spodoba.


Dziękuję za wszystkie rady i zainteresowanie moim problemem. Spróbuję odwrócić wózek tyłem do mnie to może jak Blanka przestanie oglądać tylko moją gębę to się jej przypadnie do gustu.
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 13:13   #14
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość

Dziękuję za wszystkie rady i zainteresowanie moim problemem. Spróbuję odwrócić wózek tyłem do mnie to może jak Blanka przestanie oglądać tylko moją gębę to się jej przypadnie do gustu.


ja bym tez w porze drzemki wchodzila, niech spi jak juz inaczej nie mozna
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 15:21   #15
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Nosidło było fajne ale do czasu, jak się zaczęły grube kurtki, czapki to już i to się nie podoba .
Aczkolwiek spróbuję tak jak napisała LADY zapiąć młodą na plecach może bardziej jej się spodoba.
A może spróbujesz z kurtką do noszenia? Tzn nie wkładasz dziecku kurtki, ubierasz jak "po domu", zapinasz albo zawiązujesz na sobie i wkładasz jedną wspólną kurtkę do kangurowania. Dziecku jest wygodnie w nosidle, generalnie to rozwiązanie dla mnie też jest superwygodne. Lennylamb robi takie kurtki na przykład. Ma panel przedni i tylny, można jej więc używać albo mając dziecko na brzuchu albo na plecach
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 15:28   #16
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Sposób na spokojny spacer

moonie, masz taką kurtkę? typowo zimową?
sorki za ot

Lenova, swoją drogą - my wychodzimy tylko w czasie drzemek (zasypia po minucie) no i jak wózkiem - teraz tylko przodem
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 15:56   #17
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
moonie, masz taką kurtkę? typowo zimową?
sorki za ot
Mam
LennyLamb, nie jest typowo zimowa - jest całoroczna w zasadzie. Z zewnątrz nieprzemakalna, nieprzepuszczająca wiatru tkanina, od środka polar. Jeśli pod spód wkładam t-shirta mogę ją nosić i wiosną i jesienią w chłodne dni, jeśli włożę coś nieco cieplejszego - zimą jak najbardziej, no może przy minus 20 byłoby mi chłodno Nosiłam przy minus 5 z bluzką z długim rękawem pod spodem i było mi cieplutko. Mój mąż też ją nosi i też sobie chwali
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 19:20   #18
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez moonie_85 Pokaż wiadomość
Mam
LennyLamb, nie jest typowo zimowa - jest całoroczna w zasadzie.
To takie te kurtki?:


http://images.sklepy24.pl/62519625/1...-lennylamb.jpg


Mi się nie bardzo to podoba,no i cena jest wysoka.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 19:47   #19
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
To takie te kurtki?:


http://images.sklepy24.pl/62519625/1...-lennylamb.jpg


Mi się nie bardzo to podoba,no i cena jest wysoka.
Ano takie, mam dokładnie tą niebieską.
Wiesz, dla mnie to też nie jest szczyt elegancji czy seksapilu, ale jest niezwykle praktyczna a ładne to mam inne
Co do ceny - no wysoka, ale generalnie chusty i nosidła są w podobnych cenach, poza tym jak na całoroczną kurtkę użytkowaną przez dwie osoby przez kilka lat to cena jak dla mnie jest w porządku Poza tym jest jakościowo świetna i spełnia swoje zadanie w 100%. Kolor wolałabym inny ale mąż wybierał pod siebie
Generalnie to nie o to chodzi żebym Cię czy kogokolwiek namawiała do zakupu bo niestety LennyLamb mi nie odpala żadnej kasy , tylko chciałam autorce wątku podpowiedzieć rozwiązanie dla nas idealne
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-19, 20:38   #20
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Lenova, tak jak tu było już pisane - niech mała nie widzi Ciebie, tylko to, co jest wokoło - choć na chwilę powinno ją coś przecież zainteresować
hje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 21:02   #21
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Ja nie mam dobrych rad, tylko chciałam się powiedzieć, że są dzieci (moje 1 takie było, 2 mam nadzieję, że da mi odsapnąć), które zachowują się tak na spacerach i nic tego nie zmieni, ani siedzenie przodem, ani tyłem, ani chusta ani zabawki.
Czasami trzeba cierpliwie przeczekać, może ma taki etap?
Dla pocieszenia powiem, że baardzo miło wspominam spacery z moim dzieckiem, jak już miało ponad rok i potrafiło samo chodzić za rączkę.
Tylko trasy trzeba krótkie wybierać, żeby spacer całego dnia nie trwał
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 21:03   #22
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez moonie_85 Pokaż wiadomość
Moje dziecko wazy 11 kg, nosze je w chuscie i nosidle po kilka godzin, mam przewieszona torbe do tego przez ramie, jesli cos kupie to siatka w rece. Wielkie zakupy moze robic ojciec a nie matka wielblad poza tym pytanie bylo o spokojny spacer a nie o taszczenie zakupow. Dla mnie wozek moglby nie istniec.


wyslane z drogi
tylko np w zime to mało wygodne bo dziecko ubrane w tuli do tego mama musi mieć kurtkę przydałoby sie zapiętą. A na dodatek jak się wchodzi do sklepu to tma teraz ciepło trzeba by se rozebrać.

Wiadomo jak się ma kurtkę taka to fajnie.


A co do jazdy przodem to zgadzam się u Nas też się denerwowała jak patrzała na mnie () ale odkąd jeździ paszczakiem w przód to rzadko robi sceny
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 21:50   #23
moonie_85
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 002
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
tylko np w zime to mało wygodne bo dziecko ubrane w tuli do tego mama musi mieć kurtkę przydałoby sie zapiętą. A na dodatek jak się wchodzi do sklepu to tma teraz ciepło trzeba by se rozebrać.

Wiadomo jak się ma kurtkę taka to fajnie.
Jak bez kurtki wychodzę tej kangurki, to wtedy nosidło, dopiero na to rozpięty płaszcz. Porządny szal/komin daje radę ogrzać dekolt i szyję, klatkę grzeje bobo. Ale ja jestem ciepłokrwista, chociaż na jakieś szalone mrozy pewnie bym tak nie wyszła na długi spacer, wtedy kurtka kangurka albo wózek niestety.
moonie_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-20, 12:15   #24
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 195
GG do Katerina_00
Dot.: Sposób na spokojny spacer

u nas też pomogło jeżdzenie przodem no i kilka zabawek pod ręka,ewentualnie jakaś chrupka.
No i ja cały czas gadam w czasie spaceru "a popatrz autobus jedzie,jak robi autobus? jaki ma kolor?" nawet jak nie odpowiada,to jest zagadany i zapatrzony w to co sie dzieje.
Też był moment,ze mocno ograniczyłam spacery,bo to nic przyjemnego spacerować z wyjcem,ale przeszło po jakiś czasie.

Jak miał 10 miesięcy to szczerze,ale nie zakładałam mu butów,tylko rajstopy+spodnie, albo podwójne skarpety jak było zimno,no i do dziś jezdzi w spiworku wiec nie ma opcji,żeby mi zmarzł,może buty ja uwieraja?

Zycze cierpliwości,być może nic nie pomoze i dzidzia bedzie sie lepiej czuła chodząć,niz z wózku.Niektóre tak mają i już.
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-20, 14:34   #25
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Sposób na spokojny spacer

A właśnie co do zrzucania butów,to mój też zrzucał,więc jak jeszcze nie chodził to nie zakładałam,tylko jakieś grube skarpety,koc na nogi jak zimno.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-21, 10:18   #26
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Dziwi mnie, że do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi, może ja na czepialską wyjdę, ale 10-miesięcznie dziecko i chrupki?! Dawanie czegokolwiek do jedzenia na uspokojenie wydaje mi się bardzo kiepską metodą (a zwłaszcza czegoś takiego), zresztą znam baaardzo wiele osób, które obecnie zabijają przekąskami czy słodyczami stres albo jedzą je na uspokojenie, bo właśnie rodzice w takim kontekście im je od malutkiego dawali.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-21, 11:05   #27
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Mam nosidło i chustę- znudziły się mej córce.
Jeśli mam dziecko posadzone przodem i widzę ją cały czas i jest w miarę spokojna to nie zapinam pasów bo jest to dla niej dyskomfort.
Dbam o bezpieczeństwo mojego dziecka .



Tak jak napisałam wyżej gdy widzę niebezpieczeństwo zapinam pasy.
Dla mnie to są stwierdzenia, które się wzajmnie wykluczają.
To tak, jakby dzieku asó w saochodzie nie zapinać, gdy nie widać niebezpieczeństwa na drodze.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi, może ja na czepialską wyjdę, ale 10-miesięcznie dziecko i chrupki?! Dawanie czegokolwiek do jedzenia na uspokojenie wydaje mi się bardzo kiepską metodą (a zwłaszcza czegoś takiego), zresztą znam baaardzo wiele osób, które obecnie zabijają przekąskami czy słodyczami stres albo jedzą je na uspokojenie, bo właśnie rodzice w takim kontekście im je od malutkiego dawali.
Przekąska podczas spaceru t nic złego. NAtomiast pakowania jedzenia dla uspokojenia i owszem.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-21, 11:15   #28
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Przekąska podczas spaceru t nic złego. NAtomiast pakowania jedzenia dla uspokojenia i owszem.
No i ja właśnie o tym drugim przypadku mówię -
Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
chrupki czasem ją uspokoją ale tylko na chwilę .
I do tego odnosił się mój post.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-21, 13:09   #29
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Invisible, nie masz dziecka to nie wiesz, że chrupki kukurydziane, takie długie, bez soli, w ogóle bez dodatków - to najczęściej ukochana przekąska dzieci i nie demonizujmy - nikt nie pisze o codziennym zapychaniu dziecka paką przekąski
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-21, 17:51   #30
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Sposób na spokojny spacer

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi, może ja na czepialską wyjdę, ale 10-miesięcznie dziecko i chrupki?! Dawanie czegokolwiek do jedzenia na uspokojenie wydaje mi się bardzo kiepską metodą (a zwłaszcza czegoś takiego), zresztą znam baaardzo wiele osób, które obecnie zabijają przekąskami czy słodyczami stres albo jedzą je na uspokojenie, bo właśnie rodzice w takim kontekście im je od malutkiego dawali.
mowa o chrupkach kukurydzianych. Nie ma nic złego w dawaniu ich dziecku, 10-miesięczniak to dziecko któe spokojnie może już takie jeść.
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-05 12:52:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.