Wypadające włosy cz. V - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-15, 09:38   #1051
mastiff
Zadomowienie
 
Avatar mastiff
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: psia buda
Wiadomości: 1 272
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Dzama a włosy na czole wyszły Ci po jakim czasie stosowania?
Mi podczas stosowania wyszły wąsy, małe ale były. Po pół roku zeszły, mimo, że nadal stosowałam Loxon. 3 miesiące temu odstawiłam Loxon i hormony które brałam 5 miesięcy i kilka tygodni temu zauważyłam, że mam wąsy pod nosem i to duużo większy niż za czasów Loxonu. I nie znikają, są coraz większe. Nie wiem co jest grane.
Wydaje mi się, że powinno za jakiś czas Cito zejść, ale 2 miesiące to może być za krótko. Ale faktycznie są takie duże i je widać? Bo pytanie kto CI zadał takie pytanie? Jakiś facet który naoglądał się za dużo kolorowych pisemek z wyretuszowanymi paniami i uważa, ze wszystkie rodziny się jak po wosku, czy np. ktoś z rodziny kto widzi Cię codziennie? Wbrew pozorom moje pytanie nie jest głupie, bo może problem nie jest duży, tylko trafiłaś na jakiegoś człowieka który ma niedowład mózgu (wybacz, akurat mieszkam teraz z takimi dwoma kolesiami i jestem trochę przewrażliwiona)
mastiff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 17:30   #1052
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Ja też chwalę sobie Placentę.
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 19:08   #1053
nnenasn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Hej. Jestem żóltodziobem, ale bardzo potrzebuję pomocy. Straciłam połowę włosów (pomiar nie wynika z paniki a z centymetra). Idę w poniedziałek do lekarze i nie wyjdę do póki nie da mi skierowania na wszystkie badania z listy z tego forum :P Ale problem mam taki, że od 3 dni swędzi mnie głowa jest czerwona i boje sie, że zaraz włosów zacznie lecieć jeszcze więcej. Właśnie nałożyłam cerkogel 10% i mam nadzieje, że pomoże. postanowiłam odstawić wszystko co stosowałam ostatnio: szampon pokrzywowy z ekoslepu i odżywke aloesową (chociaż aloes chyba koi?), olej łopianowy ze skrzypem i placentę( chociaz mam wrażenie, że pogorszyło mi się po wczorajszym myciu a placenty nie użyłam). Tylko pytanie czy mam odżywiać i myć włosy??? Bo czymś muszę? Macie coś sprawdzonego, mega delikatnego co złagodzi mój skalp? Może myć odżywką? POMOCY!
nnenasn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 20:41   #1054
Auska898
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 43
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez nnenasn Pokaż wiadomość
Hej. Jestem żóltodziobem, ale bardzo potrzebuję pomocy. Straciłam połowę włosów (pomiar nie wynika z paniki a z centymetra). Idę w poniedziałek do lekarze i nie wyjdę do póki nie da mi skierowania na wszystkie badania z listy z tego forum :P Ale problem mam taki, że od 3 dni swędzi mnie głowa jest czerwona i boje sie, że zaraz włosów zacznie lecieć jeszcze więcej. Właśnie nałożyłam cerkogel 10% i mam nadzieje, że pomoże. postanowiłam odstawić wszystko co stosowałam ostatnio: szampon pokrzywowy z ekoslepu i odżywke aloesową (chociaż aloes chyba koi?), olej łopianowy ze skrzypem i placentę( chociaz mam wrażenie, że pogorszyło mi się po wczorajszym myciu a placenty nie użyłam). Tylko pytanie czy mam odżywiać i myć włosy??? Bo czymś muszę? Macie coś sprawdzonego, mega delikatnego co złagodzi mój skalp? Może myć odżywką? POMOCY!
Myślę, że dermatolog Ci pomoże. Jeśli głowa Cię swędzi to możliwe, że masz chorobę skóry i sama nie powinnaś dobierać leków i innych specyfików. Pozdrawiam
Auska898 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-17, 21:58   #1055
allex11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
Dot.: Wypadające włosy cz. V

dziewczyny, może przesadzam i mnie wyśmiejecie ale zapytam. Nigdy nie miałam najmniejszych problemów z wypadaniem włosów, a po kuracji retinoidami strasznie wypadały, garściami i kłębami. Sama się dziwię, ze jeszcze tyle mi tych włosów zostało. Sporo już odrosło bo jestem rok po leczeniu. Zrobiłam zdjęcie tyłu głowy i chciałam zapytać czy jakieś przerzedzenie jest (chodzi o tą jakby "dziurę") czy wygląda to normalnie. Ja się na tym nie znam bo jak wspomniałam włosy były kiedyś bezproblemowe. Dzięki za jakąkolwiek odp
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PC170041 (640x613).jpg (34,5 KB, 75 załadowań)
allex11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 07:27   #1056
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez allex11 Pokaż wiadomość
dziewczyny, może przesadzam i mnie wyśmiejecie ale zapytam. Nigdy nie miałam najmniejszych problemów z wypadaniem włosów, a po kuracji retinoidami strasznie wypadały, garściami i kłębami. Sama się dziwię, ze jeszcze tyle mi tych włosów zostało. Sporo już odrosło bo jestem rok po leczeniu. Zrobiłam zdjęcie tyłu głowy i chciałam zapytać czy jakieś przerzedzenie jest (chodzi o tą jakby "dziurę") czy wygląda to normalnie. Ja się na tym nie znam bo jak wspomniałam włosy były kiedyś bezproblemowe. Dzięki za jakąkolwiek odp

Włosy przy stosowaniu retinoidów wewnętrznie wypadają Nie ma prześwitu, wygląda to normalnie jak koniec przedziałka, więc bez stresu
__________________





MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 11:07   #1057
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez mastiff Pokaż wiadomość
Dzama a włosy na czole wyszły Ci po jakim czasie stosowania?
Mi podczas stosowania wyszły wąsy, małe ale były. Po pół roku zeszły, mimo, że nadal stosowałam Loxon. 3 miesiące temu odstawiłam Loxon i hormony które brałam 5 miesięcy i kilka tygodni temu zauważyłam, że mam wąsy pod nosem i to duużo większy niż za czasów Loxonu. I nie znikają, są coraz większe. Nie wiem co jest grane.
Wydaje mi się, że powinno za jakiś czas Cito zejść, ale 2 miesiące to może być za krótko. Ale faktycznie są takie duże i je widać? Bo pytanie kto CI zadał takie pytanie? Jakiś facet który naoglądał się za dużo kolorowych pisemek z wyretuszowanymi paniami i uważa, ze wszystkie rodziny się jak po wosku, czy np. ktoś z rodziny kto widzi Cię codziennie? Wbrew pozorom moje pytanie nie jest głupie, bo może problem nie jest duży, tylko trafiłaś na jakiegoś człowieka który ma niedowład mózgu (wybacz, akurat mieszkam teraz z takimi dwoma kolesiami i jestem trochę przewrażliwiona)

Dopiero po pół roku?!
Miesiąc używałam,tylko ,że dawałam też na brwi.. więc może przez to większe owłosienie się zrobiło.
Chłopak siostry to powiedział. Niestety,ale bardzo widoczne te włoski są-grube i czarne..



Kurdę zaczęłam teraz tak tracić włosy przez tą pogodę chyba, bo w lecie aż tak nie leciało,że do kuchni nie mogę wejść bez czapki/szmaty na głowie . Wszędzie w garnkach,w talerzach są moje włosy. Rodzice są już wkurzeni ,że jedzą obiad z moimi włosami

Co do wierzbownicy też ją piję,ale za krótko ,żeby widzieć efekty. Za to koniczyna czerwona kochana unormowała mi okresy. Po odstawieniu anty miałam znowu masakrę co 2 tygodniową, a teraz jest równo co miesiąc.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY

Edytowane przez dzamatasi
Czas edycji: 2013-12-18 o 11:14
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-18, 11:15   #1058
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Kurdę zaczęłam teraz tak tracić włosy przez tą pogodę chyba, bo w lecie aż tak nie leciało,że do kuchni nie mogę wejść bez czapki/szmaty na głowie . Wszędzie w garnkach,w talerzach są moje włosy. Rodzice są już wkurzeni ,że jedzą obiad z moimi włosami

Ojej, współczuję
__________________





MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 17:53   #1059
Cynia03
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 32
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Nieszka__ Pokaż wiadomość
Z wypadaniem walczę od roku. Doszukując się przyczyn poszłam do lekarza, miałam robioną morfolofię oraz TSH. Z tarczycą niby wszystko w porządku, ale okazało się, że mam anemię. Ok, łykałam przepisane przez lekarza żelazo, leczenie trwało jakieś ponad pół roku, włosy przestały wypadać w nadmiarze, wyniki wyszły dobre, tylko z minimalnym niedoborem żelaza... No i już zaczęłam kupować zwykłe suplementy z żelazem od jakichś dwóch miesięcy. Teraz, od końca jesieni, włosy znowu zaczęły lecieć. Tak samo było rok temu. Obwód kucyka wynosi już może z 4 cm, naprawdę, aż się płakać mi chce jak o tym pisze.... ;( Jakie badania mogę wykonać, co mogę zrobić by znaleźć przyczynę? Ogółem stosuję wcierkę Jantar na skórę głowy, piję drożdże, CP, choć teraz miałam miesięczną przerwę od tych witamin B. Zastanawiam się nad jakimiś suplementami typu Vitapil, rok temu używałam, do tego żelazo i jakoś wypadanie ustało... Nie wiem naprawdę ;/
Też przez to przeszłam.
Żelazo generalnie jest wyjątkowo ciężko przyswajanym elementem, od momentu leczenia , do momentu, gdy dociera do naszych włosków, mija ok roku, a jak wiadomo, hemoglobina przenosi tlen, który włoskom jest potrzebny.
Jantar stosuje od tygodnia, czekam na efekty.
Dbaj o ogolny wygląd włosow , olejki, żeby się nie łamały, no i polecam biotebal- czysta witamina H
Vitapil - nie polecam, jak już merz special
Od dermatologa dostałam alpicort, sama nie wiem teraz czy tak naprawdę zadziałał on, czy suplementy. No i dieta, to najważniejsze, bo inaczej witaminy czy minerały będą bardzo ciężko przyswajane. Jedz dużo szpinaku no i mięsa, traktuj włosy deikatnie, od czasu do czasu możesz umyć dermeną, tylko masuj dokładnie głowę. Poprawiaj jej krążenie. Jeśli chcesz by zyskały trochę na grubości, polecam hennę khadi, stosowałam ją i stosuje, jestem bardzo zadowolona

Edytowane przez Cynia03
Czas edycji: 2013-12-18 o 17:56
Cynia03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 19:17   #1060
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: Wypadające włosy cz. V

a ja się trochę pochwalę - rosną mi włosy i to nie tylko na głowie, niewiele ale coś tam kiełkuje na nowo. sporo mam meszku na twarzy, pojedyncze brewki.

byłam w poniedziałek u dermatolog. zaleciła mi wcieranie nowej wersji alpicortu bez estradiolu 2x w tygodniu + tonik novoxidyl 2x w tygodniu; i łykanie LinoComplex AEF przez 3 msce. zastanawiam się, czy nie lepszy byłby revalid albo merz spezial?

w pracy aplikuję na skórę głowy biostyminę i wykonuję masaż dermarollerem
inverso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 19:37   #1061
Cynia03
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 32
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez inverso Pokaż wiadomość
a ja się trochę pochwalę - rosną mi włosy i to nie tylko na głowie, niewiele ale coś tam kiełkuje na nowo. sporo mam meszku na twarzy, pojedyncze brewki.

byłam w poniedziałek u dermatolog. zaleciła mi wcieranie nowej wersji alpicortu bez estradiolu 2x w tygodniu + tonik novoxidyl 2x w tygodniu; i łykanie LinoComplex AEF przez 3 msce. zastanawiam się, czy nie lepszy byłby revalid albo merz spezial?

w pracy aplikuję na skórę głowy biostyminę i wykonuję masaż dermarollerem
Kurcze, malo. Ja alpicort wcieralam codziennie, nie wiem dlaczego tak.
Cynia03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-18, 20:11   #1062
inverso
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 340
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Cynia03 Pokaż wiadomość
Kurcze, malo. Ja alpicort wcieralam codziennie, nie wiem dlaczego tak.
może dlatego że nie mam wcale włosów na głowie ;p

dermatolog nie obiecuje że odrośnie mi 100% włosów gdy choruję na łysienie złośliwe. i tak jest super, że zaczęły mi włosy rosnąć gdy nie robiłam dla nich zupełnie nic przez 8 miesięcy ...
inverso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 13:58   #1063
Niuchacz
Raczkowanie
 
Avatar Niuchacz
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 38
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Hej, właśnie dostałam wyniki badań i ferrytyna jest na granicy normy: 9,73 (4,63-204,00). Wiem, że są na forum dziewczyny, które też miały niskie wyniki. Czy udało wam się je podnieść? I czy podniesienie dało jakieś rezultaty?
Niuchacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 14:05   #1064
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Cynia03 Pokaż wiadomość
Też przez to przeszłam.
Żelazo generalnie jest wyjątkowo ciężko przyswajanym elementem, od momentu leczenia , do momentu, gdy dociera do naszych włosków, mija ok roku, a jak wiadomo, hemoglobina przenosi tlen, który włoskom jest potrzebny.
Jantar stosuje od tygodnia, czekam na efekty.
Dbaj o ogolny wygląd włosow , olejki, żeby się nie łamały, no i polecam biotebal- czysta witamina H
Vitapil - nie polecam, jak już merz special
Od dermatologa dostałam alpicort, sama nie wiem teraz czy tak naprawdę zadziałał on, czy suplementy. No i dieta, to najważniejsze, bo inaczej witaminy czy minerały będą bardzo ciężko przyswajane. Jedz dużo szpinaku no i mięsa, traktuj włosy deikatnie, od czasu do czasu możesz umyć dermeną, tylko masuj dokładnie głowę. Poprawiaj jej krążenie. Jeśli chcesz by zyskały trochę na grubości, polecam hennę khadi, stosowałam ją i stosuje, jestem bardzo zadowolona
Niestety... Dla własnego spokoju spróbuję znowu zrobić sobie badanie krwi, sprawdzić czy coś ruszyło do przodu, czy też (tfu, tfu) pogorszyło. O same włoski staram się dbać, stosuję maski, odżywki i olejuję włosy co najmniej raz w tygodniu, ale mam problem z dobraniem odpowiedniego Jak kiedyś winogrono mi służyło, tak teraz wręcz odwrotnie - nie. Miałam też sezam oraz teraz lniany.
Jakoś sceptycznie patrzę na produkty na wypadanie włosów w postaci szamponów. Nie mają one zbyt krótkiego kontaktu ze skórą głowy?
Merz Special w napływie gotówki postaram się kupić, tą witaminę H także
A ta henna to nie jest naturalna farba po prostu do włosów?
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 16:33   #1065
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Nieszka__ Pokaż wiadomość
Jakoś sceptycznie patrzę na produkty na wypadanie włosów w postaci szamponów. Nie mają one zbyt krótkiego kontaktu ze skórą głowy?

Absolutnie nie Ja używam szamponu Biovax Med na wypadanie i trzymam go na czerepie dobre 5 minut - po tygodniu, może dwóch (gubię rachubę ) ilość włosów podczas mycia zmniejszyła się o 1/2 A zaznaczę jeszcze że nie używam nic oprócz tego szamponu, nawet odżywkę zdarza mi się użyć od święta odkąd mam krótsze włosy (). Także szampony działają jak najbardziej

Ahh no i przez dzień teraz praktycznie nie gubię włosów, a wcześniej zbierałam je z ubrań
__________________






Edytowane przez MassieDran
Czas edycji: 2013-12-19 o 16:35
MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-19, 22:41   #1066
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez MassieDran Pokaż wiadomość
Absolutnie nie Ja używam szamponu Biovax Med na wypadanie i trzymam go na czerepie dobre 5 minut - po tygodniu, może dwóch (gubię rachubę ) ilość włosów podczas mycia zmniejszyła się o 1/2 A zaznaczę jeszcze że nie używam nic oprócz tego szamponu, nawet odżywkę zdarza mi się użyć od święta odkąd mam krótsze włosy (). Także szampony działają jak najbardziej

Ahh no i przez dzień teraz praktycznie nie gubię włosów, a wcześniej zbierałam je z ubrań
A jest taki jakiś szampon bez SLS w składzie?
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-20, 07:25   #1067
MassieDran
Zakorzenienie
 
Avatar MassieDran
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 095
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Nieszka__ Pokaż wiadomość
A jest taki jakiś szampon bez SLS w składzie?

No własnie Biovax Med
__________________





MassieDran jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-20, 19:07   #1068
Nieszka__
Zadomowienie
 
Avatar Nieszka__
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 020
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez MassieDran Pokaż wiadomość
No własnie Biovax Med
Dobrze, zapiszę sobie gdzieś tą informację, bo na razie nie mam funduszy na zakup szamponu. Na razie zamówiłam i już przyszły mi ampułki Placenta Mil mil. Mam nadzieję, że coś pomogą, inaczej będę szukać czegoś innego... Np. szamponu Jak je stosować? Po umyciu łagodnym szamponem wcierać w skórę głowy przez 10 min - ok, ale nie rozumiem tylko jednego - trzeba wcierać zaraz po umyciu, w mokry skalp?
I jak to połączyć z maską do włosów + stylizacją (mam włosy kręcone, używam do stylizacji żelu.) Normalnie użyć szamponu, maski na 40 minut, spłukać ją, wetrzeć placentę i potem stylizować? A co jeśli stylizację muszę wykonywać na mokrych włosach? Na pewno mi one przeschną przez czas trwania masażu skóry głowy... Mogę po zastosowaniu placenty normalnie zamoczyć jeszcze raz głowę, by móc wystylizować włosy?

Edytowane przez Nieszka__
Czas edycji: 2013-12-20 o 19:50
Nieszka__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-21, 08:06   #1069
pinacolada93
Raczkowanie
 
Avatar pinacolada93
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 422
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Jejku, jak mnie tu dawno nie było! Wszystko przez te studia, w ogóle nie mam na nic czasu, przez święta zamierzam nadrobić wątek, bo zastałam się chyba z 10 stron wstecz...

6go grudnia byłam u dermatologa w Warszawie na Grójeckiej. To już moja trzecia wizyta, po półrocznym leczeniu sterydami i uzupełnianiu poziomu żelaza (wcześniej stodowałam Spironol, Clobex, łykałam żelazo)
Pani doktor wykonała mi kolejną trichoskopię, tym razem podstawową. Stwierdziła, że nie ma sensu opracowywać jej wyników, bo gołym okiem widać, że JEST LEPIEJ. Ilość pustych mieszków włosów zmniejszyła się, pojawiło się też o około 10% więcej jednostek z trzema oraz dwoma łodygami. Wszystkie zmiany, które mogły wskazywać na łysienie androgenowe wycofały się. Poziom ferrytyny z 21 wzrósł do 44, żelazo mam przyjmować teraz już tylko co drugi dzień. Odstawiła mi sterydy doustne, otrzymałam melatoninę, witaminę D3 oraz dość kontrowersyjną mieszankę Alprcort E i czterech kapsułek Lumiganu (krople na jaskrę, zawierają bimatoprost, który przyspiesza porost włosów) Mam tym spryskiwać skórę głowy przez 5-10 sekund, co drugi dzień i NIE WCIERAĆ tylko pozostawiać do wchłonięcia. Widzimy się za 4 miesiące, według Pani Doktor już po raz ostatni. Usłyszałam, że zaczęłam oscylować gdzieś w "granicach normy", której ja niestety na dzień dzisiejszy nie dostrzegam, bo włosy jak leciały tak lecą. Cały czas mam jeszcze problem z zaburzonym cyklem włosowym, ale podobno- włosy na bieżąco odzyskuję. Moja dermatolog jest dobrej myśli i twierdzi, że najgorszy i najtrudniejszy etap leczenia mamy już za sobą. Dostałam nawet przyzwolenie powrotu do picia kawy, suszenia i nawet farbowania włosów. Gdybym po czterech miesiącach nie było zadowolona z efektów kuracji, rozważałyśmy zabieg ostrzykiwania skóry głowy osoczem bogato-płytkowym, czyli moją własną surowicą.
Wcale nie ukrywam, że Alpicort E mnie totalnie przeraża i cały czas zastanawiam się czy warto zaczynać z nim "zabawę", ale skoro zaszłam już tak daleko, to chyba nie mam zbyt wielkiego wyboru... W odpowiedzi na swoje obawy, dostałam zapewnienie, że "nie ma opcji żeby włosy leciały mi po tym bardziej", więc chyba nie pozostaje mi nic innego, jak po prostu się o tym przekonać...

Trzymajcie kciuki Dziewczyny, postaram się na bieżąco informować Was o efektach swojej kuracji i swoich spostrzeżeniach ze stosowanie Alpicortu z Lumiganem. Może któraś z Was też stosowała taki duet?
__________________
Od maja 2012 WALCZĘ Z WYPADANIEM WŁOSÓW.

pinacolada93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-25, 12:29   #1070
lukaszz85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
Krótkie wypadające włosy u mężczyzny, co zastosować?

Witam,
Przed wakacjami zauważyłem, ze przeżedzają mi się włosy (jaśniejsze zakola, prześwity), zdziwiło mnie to, bo zawsze mialem bardzo gęste włosy i nie mam w rodzinie nikogo łysego, jedynie mama ma problem z wypadaniem. Poszedłem do dermatologa, spojrzal na moją klatkę piersiową i stwierdził, ze jak tu zarośnięte, to na gorze będzie łyso , ale przepisal mi loxon 5% i revalid (zalecane było stosowanie 3 miesiące, ale używałem dwa), pomogły mi te środki, bo zauwazyłem odrost i zaciemnienie na zakolach. Uzywałem także szamponu seboradin, ale nie wiem czy pomagal.
Teraz problem powraca, pomimo dobrej diety + zazywanie wit i minerałów, gdy lekko pociągnę się za włosy, czesto 2-3 zostają mi w palcach. Chcę to zahamować. Mam jeszcze pół opakowania seboradinu, myślę o zakupie jakiejś maski moze tej samej firmy, oraz kuracji revalidem przez następne 3 miesiące. Czy to dobre rozwiązanie, czy macie może jakieś lepsze kosmetyki i rozwiązania pod katem wypadania i lekkiego łupieżu u mężczyzny?

Włosy ciemny brąz, normalne, krótkie (4-5 cm na górze)
Wiek 28
Prosze o pomoc
Łukasz
lukaszz85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:25   #1071
beatrix28
Zadomowienie
 
Avatar beatrix28
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 202
Dot.: Krótkie wypadające włosy u mężczyzny, co zastosować?

hej moj brat ma ten sam problem ,uzywa olejek z green pharmacy ze skyrzypem(rozwa nakretka)ok5zl.strzykawką odmierzasz 3ml i nakladasz 30min przed myciem włosów ,wmasowujesz w skóre,tez łyka witaminy dobre sa z merz special biotyna i cos tak ok16zl..szampony ma podobne do Twoich ale co do nazwy musialabym oblukac..
beatrix28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 00:23   #1072
anasha1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Witam Was wszystkie

Od ponad roku strasznie wypadają mi włosy wręcz mogę sobie je wyciągać garściami. Próbowałam już chyba wszystkiego , zmiana szampony, odpowiednie witaminy i dalej nie widzę efektów.
Co robić ?
Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam Ania.
__________________
dachy płaskie
anasha1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 00:39   #1073
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez anasha1 Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkie

Od ponad roku strasznie wypadają mi włosy wręcz mogę sobie je wyciągać garściami. Próbowałam już chyba wszystkiego , zmiana szampony, odpowiednie witaminy i dalej nie widzę efektów.
Co robić ?
Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam Ania.


A badania jakieś robiłaś?
Bo jak jest podłoże chorobowe:tarczyca,hormon y itd. to odzywki,szampony itp, nic nie pomogą..
A jak sama piszesz ,że przez rok Ci już lecą, to raczej obstawiałabym większy problem.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 12:17   #1074
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Dziewczyny... Zauważyłam,że zaczęły wypadać mi włosy łonowe.. To chyba nie jest juz normalne?
Ma któraś z Was też tak?
Nie wiem może łysinę złośliwą mam czy coś...Zaczynam się bać...
W dodatku zaczęły wypadać małe kłaki , które niedawno wyrosły na głowie. Ku**a nie wiem co sie dzieje.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY

Edytowane przez dzamatasi
Czas edycji: 2013-12-27 o 12:35
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 12:40   #1075
Niuchacz
Raczkowanie
 
Avatar Niuchacz
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 38
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Zauważyłam,że zaczęły wypadać mi włosy łonowe.. To chyba nie jest juz normalne?
Ma któraś z Was też tak?
Ja tak miałam kilka lat temu, ale po jakimś czasie przeszło samo.
Niuchacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-27, 19:26   #1076
anjuta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
Dot.: Wypadające włosy cz. V

dziewczyny, jakie tabsy są skuteczniejsze biotebal czy calcium pantothenicum?
anjuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 15:02   #1077
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 038
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Zauważyłam,że zaczęły wypadać mi włosy łonowe.. To chyba nie jest juz normalne?
Ma któraś z Was też tak?
Nie wiem może łysinę złośliwą mam czy coś...Zaczynam się bać...
W dodatku zaczęły wypadać małe kłaki , które niedawno wyrosły na głowie. Ku**a nie wiem co sie dzieje.

Coś tam czasem widzę, że wypadło, ale raczej nie w dużych ilościach.
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 18:32   #1078
Yin
Rozeznanie
 
Avatar Yin
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa/Katowice
Wiadomości: 639
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Dołączę się.

Wypadają mi w ogromnych ilościach od 2 tygodni zaledwie. Zaczęło się nagle i nie ma zamiaru się zatrzymać póki co. Włosy przedtem od prawie roku były suche i zniszczone + zaatakowały je w międzyczasie wszy. Na wypadające włosy stosowałam (tylko 2 razy) BIOVAX po którym jak tylko nałożyłam go na włosy to włosy wypadały w przerażającej ilości. Ogólnie cokolwiek na te włosy dam z odżywek czy masek to wypadają one zdecydowanie szybciej czego kompletnie nie umiem zrozumieć

Co postanowiłam ?

Myć włosy raz na 7 dni (lub 14 dni) szamponem z Ziaji albo samą wodą, biorę 3x dziennie tabletki Revalid, 3x dziennie piję napar z nasion skrzypu polnego, stosuje suplementacje bo nie wiem czy jest to wina tego, ze schudlam 11 kg w wakacje i to, ze stosowalam srodki przeczyszczajace niedawno. Włosów nie czeszę - jak wychodze to zakładam czapkę, aby nie było widać tego bałaganu na głowie.

I czekam na cud...
TSH, Prolaktyna, Androgeny,Żelazo w normie.
Yin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 21:08   #1079
kremlovskaya
Przyczajenie
 
Avatar kremlovskaya
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Yin Pokaż wiadomość
Dołączę się.

Wypadają mi w ogromnych ilościach od 2 tygodni zaledwie. Zaczęło się nagle i nie ma zamiaru się zatrzymać póki co. Włosy przedtem od prawie roku były suche i zniszczone + zaatakowały je w międzyczasie wszy. Na wypadające włosy stosowałam (tylko 2 razy) BIOVAX po którym jak tylko nałożyłam go na włosy to włosy wypadały w przerażającej ilości. Ogólnie cokolwiek na te włosy dam z odżywek czy masek to wypadają one zdecydowanie szybciej czego kompletnie nie umiem zrozumieć

Co postanowiłam ?

Myć włosy raz na 7 dni (lub 14 dni) szamponem z Ziaji albo samą wodą, biorę 3x dziennie tabletki Revalid, 3x dziennie piję napar z nasion skrzypu polnego, stosuje suplementacje bo nie wiem czy jest to wina tego, ze schudlam 11 kg w wakacje i to, ze stosowalam srodki przeczyszczajace niedawno. Włosów nie czeszę - jak wychodze to zakładam czapkę, aby nie było widać tego bałaganu na głowie.

I czekam na cud...
TSH, Prolaktyna, Androgeny,Żelazo w normie.
A jak do tej pory myłaś włosy? Jak często? I TSH w normie, tzn ile ono wynosi (podaj też widełki ten normy) - bo to różnie może być... Napisz jeszcze jak się odżywiasz - czy jesz śniadania, obiady, kolacje, co jesz podczas tych posiłków itd.
__________________
A Crucial Catch - annual screening saves lives
http://www.nfl.com/pink
kremlovskaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-29, 09:56   #1080
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: Wypadające włosy cz. V

Cytat:
Napisane przez Yin Pokaż wiadomość
Dołączę się.

Wypadają mi w ogromnych ilościach od 2 tygodni zaledwie. Zaczęło się nagle i nie ma zamiaru się zatrzymać póki co. Włosy przedtem od prawie roku były suche i zniszczone + zaatakowały je w międzyczasie wszy. Na wypadające włosy stosowałam (tylko 2 razy) BIOVAX po którym jak tylko nałożyłam go na włosy to włosy wypadały w przerażającej ilości. Ogólnie cokolwiek na te włosy dam z odżywek czy masek to wypadają one zdecydowanie szybciej czego kompletnie nie umiem zrozumieć

Co postanowiłam ?

Myć włosy raz na 7 dni (lub 14 dni) szamponem z Ziaji albo samą wodą, biorę 3x dziennie tabletki Revalid, 3x dziennie piję napar z nasion skrzypu polnego, stosuje suplementacje bo nie wiem czy jest to wina tego, ze schudlam 11 kg w wakacje i to, ze stosowalam srodki przeczyszczajace niedawno. Włosów nie czeszę - jak wychodze to zakładam czapkę, aby nie było widać tego bałaganu na głowie.

I czekam na cud...
TSH, Prolaktyna, Androgeny,Żelazo w normie.
Mi dermatolog powiedział, że jak włosy lecą to to jest spory błąd - ograniczyć im mycie - w ten sposób zapchasz sobie cebulki włosowe łojem i zaczną po jakimś czasie wypadać w większej ilości. Nie używaj masek na skalp tylko na końcówki - skoro po tym lecą, to znaczy, że i tak już wypadły, tylko się trzymały same siebie przez splątanie etc. Stwierdził, że przy wypadaniu najlepiej myć co drugi dzień albo codziennie.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-04-20 13:09:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.