Matura ustna z polskiego pomocy!

[Monia994]

Witam
Wybrałam temat " Literackie oraz malarskie interpretacje mitów o Syzyfie i Prometeuszu. Przeprowadź analizę porównawczą wybranych dzieł" i nie bardzo wiem jakie dzieła mam wziąć? Czy mają to być mity czy coś innego?
A chcę pracę napisać sama a nie tak jak większość moich znajomych kupuje :P tylko że nie bardzo wiem jak mam się za to zabrać :/

Proszę o pomoc

[pffe]

Napisane przez Monia994

Witam
Wybrałam temat " Literackie oraz malarskie interpretacje mitów o Syzyfie i Prometeuszu. Przeprowadź analizę porównawczą wybranych dzieł" i nie bardzo wiem jakie dzieła mam wziąć? Czy mają to być mity czy coś innego?
A chcę pracę napisać sama a nie tak jak większość moich znajomych kupuje :P tylko że nie bardzo wiem jak mam się za to zabrać :/

Proszę o pomoc

jak nie wiesz jakie dzieła to po co taki temat? nie lepiej było wziąć coś z czym by nie było tego problemu?
sorry, ale jak nie możesz literatury dobrać to czarno widzę Twoją prezentację.

I my tu Ci nie zrobimy bibliografii, możemy pomóc jak już masz jakiś pomysł, jakąś literaturę, jak widać, że wzięłaś się za robotę a nie liczysz, że ktoś zrobi to za Ciebie.

[Monia994]

No wiadomo że nikt nie zrobi tego za mnie, wydaję mi sie ze jak sama się za to wezmę to lepiej sie przygotuje niż jak kupie gotowca. A temat taki bo wydawał mi się mało obszerny nie to co np motyw ogrodu w literaturze.

Trochę poszperałam i jak na razie znalazłam coś takiego:
Jan Parandowski „Mitologia”

Obrazy:
Tycjan "Syzyf"
Gustave Moreau ,,Prometeusz”

[pffe]

Napisane przez Monia994

No wiadomo że nikt nie zrobi tego za mnie, wydaję mi sie ze jak sama się za to wezmę to lepiej sie przygotuje niż jak kupie gotowca. A temat taki bo wydawał mi się mało obszerny nie to co np motyw ogrodu w literaturze.

Trochę poszperałam i jak na razie znalazłam coś takiego:
Jan Parandowski „Mitologia”

Obrazy:
Tycjan "Syzyf"
Gustave Moreau ,,Prometeusz”

wpisując Twój temat do google tylko to wyskakuje
to Twoje zabieranie się słabo Ci wychodzi i właśnie zachowujesz się dokładnie tak jak te osoby, które kupują, a nawet gorzej bo masz nadzieję, że ktoś zrobi to za Ciebie za dramo.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Po kiego grzyba wzięłaś taki temat, skoro nic nie masz o nim do powiedzenia?

Swoją drogą, niemożność sklecenia i nauczenia się krótkiej (to są jakieś dwie strony A4 w punktach do rozwinięcia, maksymalnie cztery w całości tekstu) prezentacji przez maturzystów mnie przeraża. Maturę zdawałam niedawno i chciało mi się śmiać, jak słyszałam, że ktoś zapłacił komuś powiedzmy stówkę, bo nie chciało mu się przez parę dni (bo dłużej to nie trwa) przysiedzieć na tyłku i pomyśleć. Ja swoją prezentację zaczęłam robić tydzień przed ustną maturą, uczyć zaczęłam się dwa dni przed, ale nie było problemów żadnych, bo a) była na temat, który mnie interesował i w którym miałam coś do powiedzenia, b) prezentacja była tworzona przeze mnie i tylko przeze mnie, więc nie musiałam cudaczyć z wbijaniem jej na pamięć, bo już po jej napisaniu znałam doskonale całą treść, musiałam ją tylko logicznie poukładać. I skutek potem tego był taki, że niektórzy się ze swoimi, niejednokrotnie bardzo marnymi, punkcikami zdobytymi dzięki komuś obcemu chowali po kątach, a ja mogłam być dumna z wywalczonego samodzielną pracą maksa (co mnie zaskoczyło, bo pisałam na temat, którego poloniści bardzo nie lubią). Rozumiem, że samo przedstawianie prezentacji może sprawiać trudność (cóż, ja mówiłam do stołu i ścian ), ale jej napisanie? Eee...

Naprawdę polecam Ci zmienić temat, skoro nie wiesz jak go nawet ugryźć, to tym bardziej nie oddawaliście jeszcze bibliografii, to chyba nie jest niewykonalne, ta zmiana?

[Monia994]

Pójdę jeszcze jutro do biblioteki i zobaczę co znajdę bo to co mam to jest za mało a jak nie będzie nic sensownego to chyba będę musiała zmienić temat..
Jako tako ogarniam temat tylko nie wiem na jakich książkach mam się oprzeć i to jest chyba mój problem

Dziękuje za rady
Mnie przeraża ta myśl że muszę przez 15 min mówić

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez Monia994

Pójdę jeszcze jutro do biblioteki i zobaczę co znajdę bo to co mam to jest za mało a jak nie będzie nic sensownego to chyba będę musiała zmienić temat..
Jako tako ogarniam temat tylko nie wiem na jakich książkach mam się oprzeć i to jest chyba mój problem

Dziękuje za rady
Mnie przeraża ta myśl że muszę przez 15 min mówić

Jeżeli masz jakieś wątpliwości, to bym na Twoim miejscu nie brała tego tematu, naprawdę, bo będziesz się okropnie męczyć. Pamiętam, jak moja koleżanka dosłownie rzygała swoim tematem, którym był "Motyw exegi monumentum"
Może mogłabyś wybrać temat, gdzie mogłabyś wykorzystać książki/filmy, które dobrze znasz i które lubisz?

[pffe]

Napisane przez Monia994

Pójdę jeszcze jutro do biblioteki i zobaczę co znajdę bo to co mam to jest za mało a jak nie będzie nic sensownego to chyba będę musiała zmienić temat..
Jako tako ogarniam temat tylko nie wiem na jakich książkach mam się oprzeć i to jest chyba mój problem

Dziękuje za rady
Mnie przeraża ta myśl że muszę przez 15 min mówić

jak możesz ogarniać temat bez literatury? jak na niej masz się opierać.
póki co nie masz nic, więc bierz się do roboty. nikt za Ciebie tego nie zrobi.

[Monia994]

Dzięki za radę jeszcze raz przejże tematy i może coś wybiorę

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez Monia994

Dzięki za radę jeszcze raz przejże tematy i może coś wybiorę

PRZEJRZYJ. I nie machnij takiego byka w prezentacji.

[milk_choocoolate]

Napisane przez Monia994

Dziękuje za rady
Mnie przeraża ta myśl że muszę przez 15 min mówić

nic trudnego ja swojej pracy nawet nie napisałam. Miałam temat "dzieło literacki i jego adaptacja filmowa". Wszyscy w klasie brali motyw tego, motyw tamtego. Ja wzięłam to co mnie interesuje i wiedziałam, ze nawet bez przygotowania nie polegnę Zrobiłam tylko plan w punktach po kolei co mam mówić, poszłam i nawijałam Pamiętam, że co chwile pytałam pań w komisji ile mam jeszcze czasu, a one się smiały i odpowiadały " mów dziecko, mów dalej "

[Jace]

Napisane przez Monia994

Pójdę jeszcze jutro do biblioteki i zobaczę co znajdę bo to co mam to jest za mało a jak nie będzie nic sensownego to chyba będę musiała zmienić temat..
Jako tako ogarniam temat tylko nie wiem na jakich książkach mam się oprzeć i to jest chyba mój problem

Dziękuje za rady
Mnie przeraża ta myśl że muszę przez 15 min mówić

Jak nie wiesz na jakich książkach się oprzeć, to znaczy, że jednak nie ogarniasz. Już przy wyborze tematu powinnaś się zastanowić, czy aby na pewno wiesz co, gdzie, jak i dlaczego.

Trzeba wziąć listę tematów, usiąść i porządnie się zastanowić. Jeśli nie jesteś w tym dobra, to nie próbuj się silić na oryginalny i nietuzinkowy temat, tylko wybierz coś, do czego łatwo znaleźć materiały albo coś, co NAPRAWDĘ Cię interesuje. Listy tematów są długie i wydaje mi się, że każdy w miarę rozgarnięty człowiek znajdzie tam coś dla siebie (jeśli nie, to ja nie wiem, po co ktoś zdaje maturę?)

Cóż, to i tak dobrze, że zainteresowałaś się tym teraz. Niektórzy budzą się dopiero wtedy, kiedy jest już za późno, żeby zmienić decyzję i potem płaczą w poduszkę. Niestety musisz się wysilić i zrobić coś więcej niż wrzucenie tematu w google.

Co do mówienia, to się nie stresuj. Wszyscy robią z tego wielkie halo i histeryzują miesiące przed maturą, a w rzeczywistości nie jest tak źle. Komisja Cię nie pogryzie, a skoro samodzielnie opracujesz temat i będziesz go dobrze znała, powinnaś bez problemu zdać. Możesz przecież ćwiczyć w domu przed lustrem albo poprosić rodzinę, żeby wysłuchała twojej prezentacji.

P.S. Jeśli myślisz w przyszłości o studiach, przyzwyczajaj się, bo tam prezentacja, wygłaszanie referatu czy długa wypowiedź ustna będą Ci często towarzyszyć.

[Monia994]

Dzięki za wszystkie rady. Usiadłam na tyłku i przejrzałam jeszcze raz tematy i znalazłam coś dla mnie i 10 min już znalazłam z 10 pozycji które mogę wykorzystać i jest to coś co mnie interesuje. A tamten temat wybrałam za pochopnie. Jeszcze raz dzięki i przepraszam za zamieszanie, ale pewnie gdyby nie wasze opinie to bym nie zmieniła tematu

[kikunga]

Ja np.wybrałam porównanie motywu anioła w literaturze i innych tekstach kultury uwielbiam sztukę i muzykę i w razie stresu dam radę.Nawet zastanawiam się nad multimedialną w całości bo mam fragmenty teledysku
Moje koleżanki zapłaciły ale mimo to nie ma tam rewelacji :P sam nauczyciel krytykował je.