2007-05-29, 15:47 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: "w" czy "bez"
noooom albo bezbarwny lakier do paznokci
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
2007-05-29, 16:38 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: "w" czy "bez"
KIedyś już dyskutowałam na ten sam temat na podobnym wątku (o weselach). Ale sie naczytałam o spoconych stopach, śmierdzących, wsi itp. Aż dziwne, że jeszcze to nie padło (no prawie )
ja też jestem zdania (mimo młodego wieku), że prawdziwa dama, którą chcemy przecież być na balu, nie pokazuje się z gołymi nogami. W dodatku bale są z reguły wieczorami, na sali, a nie na plaży w pelnym słońcu jak chyba niektórzy myślą Poza tym w lekko błyszczących i lekko palonych cieniutkich rajstopach noga wygląda naprawdę eksta. Ale z drugiej strony masz e 16 lat to jest bal gimnazjalny i myslę, że nic by ci to nie ujęło jakbyś bez rajstop poszła
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2007-05-29, 18:49 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 214
|
Dot.: "w" czy "bez"
Cytat:
tak masz racje jeszcze jest kwestia tego czy masz np ładnie opalone nogi, bez zadnych siniaków itp....bo jesli masz takie przejsciowe prolemy z nogami to rajstopy beda zbawienne + opalą nogę + lekko wyszczuplą +opytcznie wysmuklą i zamaskuja wszelkie mankamenty Jezeli natomiast skore nog masz bez zarzutu i ładny kolor ( opalony czy porecalnowy - zalezy jak kto lubi) to zrob ładny pedicure i lec na bal |
|
2007-05-30, 01:33 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: "w" czy "bez"
1.
do sukienki wieczorowej bucikom/sandałkom/klapeczkom/czemukolwiek ale pozbawionemu choćby 3cm obcasa moje stanowcze nie, zwłaszcza jeśli kiecka odsłania nogi (bo w takiej ciągnącej się po ziemi to jeszcze schować można i nikt nie dostrzeże). niestety brak obcasa powoduje że noga traci ładny elegancki kształt, a to może zepsuć cały efekt. 2. jeśli sukienka ma odkryte ramiona i dekolty a noga prezentuje się ładnie (czyli bez tych sińców, jakiś zacięć itd), to ładny sandałek wcale nie przekreśli elegancji. jeśli natomiast góra jest stosunkowo zabudowana, to rajtki (osobiście nie znoszę, preferuję i polecam pończochy) będą musem. no ale oczywiście tylko z zakrytym przodem 3. jakoś biały but do czerwieni z biało-czarnymi dodatkami do mnie nie przemawia. może to tylko kwestia braku wyobraźni. 4. makijaż proponowałabym prosty - ciemna gruba kreska eyelinerem na złotym lub jakimś neutralnym jasnym cieniu nie powinna przytłoczyć oka, a je podkreśli. błyszczyk tylko bezbarwny. alternatywnie jeśli umiesz, to możesz dopasować pomadkę do kiecki, oko delikatnie. ale obawiam się, że te koraliki niweczą taki pomysł. czerwone usta sprawdzają się przy jednolitych kolorach. 5. dobrej jakości buty, w odpowiednim rozmiarze itd nie mają prawa obcierać. noga pod paseczkami ma prawo się spocić (tym bardziej w takich jak ostatnio klimatach), ale przecież do nabycia w drogeriach są całe gamy dezodorantów do stóp i innych podobnie działających specyfików. zresztą jeśli nawet, to np. sholl wypuścił (w tej serii co party feet) specjalne naklejki na wewnętrzne strony paseczków, żeby się nie wpijały i nie powodowały bolesnych otarć. 6. baw się dobrze Edytowane przez pani_smith Czas edycji: 2007-05-30 o 01:37 Powód: uzupłenienie |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:25.