2014-02-11, 12:49 | #331 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 120
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
http://dolly.com.pl/pl/new
Tak mi te kupy głowe ryją że szok Zrobił 3 pod rząd o 12.30 o 13 i o 13.30 Od północy zrobił już 5 Wszystkie zielone z grudkami i "gilami' -może to ten nieszczęsny śluz |
2014-02-11, 12:50 | #332 | |||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cześć dziewczyny . Dziękuję Wam za wszystkie wczorajsze rady :dzie kuje:. Dzisiejsza noc była super w porównaniu do poprzednich. Spałam! Na leżąco! Więcej niż pół godziny ciągiem! A zrobiłam tak jak radziłyście. Ciasno owinęłam Kacperka w kokonik, położyłam blisko siebie i mały spał. Dziś wykorzystam patent z pieluszką.
Poza tym jestem z siebie dumna, bo przed chwilą spławiłam gościa - miłego, co prawda, ale muszę zrobić obiad. Rano pospałam prawie do 10, więc czuję się nieźle. Jedynie czasu brak na ogarnięcie swojej facjaty, ale popracuję i nad tym . No i dziś olałam sprzątanie . Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do zielonych kup, mojemu się zdarzają, ale wg książki, do której zaglądam "Pierwszy rok z życia dziecka", kupki dzieci karmionych piersią mają prawo być zielonkawe. Oczywiście jeśli nic więcej się nie dzieje z brzuszkiem. Więc nie widzę tu problemu. Mam do nadrobienia 3 strony, więc idę obrać ziemniory do obiadu i wracam do Was. |
|||||
2014-02-11, 12:57 | #333 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
|
2014-02-11, 12:57 | #334 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
d la potrzebujących!
Agatka Gratulacje! śliczna Maja! u nas zaliczona wizyta u pediatry, bo od wczoraj idą ostro, śluzowe, zielone kupy na razie mam mieć akcje eliminacje i obserwować dziecko. Noc była do dupy, bo Marysia uparła się spać tylko na mojej klacie, więc ona spała a ja czuwałam.
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
2014-02-11, 13:02 | #335 |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Hej dziewczyny. Ja nadal w szpitalu..lekarze nic nie mówią, cisnienie prawidłowe, zero skurczy i tak sie zastanawiam po co tutaj leżę :/ moj termin porodu z OM to 21 luty i mam nadzieje ze tak długo nie bedą mnie trzymać. O cc cisza..irytuje sie juz..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-11, 13:03 | #336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Na usg polowkowym stwierdzili, ze Julek jest 2 tygodnie młodszy niż powinien, a przepływy sa bardzo złe. Teraz już sa tak fatalne, ze uznali, ze Julek bedzie mieć większe szanse na przeżycie w inkubatorze
__________________
|
2014-02-11, 13:06 | #337 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
a to wątek marcowo-kwietniowy tak? |
|
2014-02-11, 13:07 | #338 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Cytat:
I bardzo elegancki becik Pełnowymiarowa depresja plus tona niechęci i nieradości życia AgatkaL gratulacje! Cytat:
Akkma
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|||
2014-02-11, 13:12 | #339 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Ale znam ją ze ślubnego i widziałyśmy się nawet na żywo parę razy.
__________________
|
|
2014-02-11, 13:19 | #340 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Ooooo już zaledwie kilka mamuś zostało nam tutaj do rozpakowania
Banany na metę
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
2014-02-11, 13:20 | #341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
O matko, biedny maluszek, trzymam kciuki z całych sił żeby wszystko skończyło się dobrze:/
|
2014-02-11, 13:44 | #342 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dzięki dziewczyny za informacje o kontroli okulistycznej, bałam się że coś przeoczyłam
Cytat:
A termos (nie wiem skąd ciągle mi się bidon bierze ) jednak bardziej praktyczny, próbowałam miseczkę, ale woda za szybko stygnie, a jak jest ryk to nawet chwila na skok do łazienki żeby zamoczyć w ciepłej wodzie wydaje się wiecznością Cytat:
Cytat:
Dziewczyny takie pytanie - ile taki maluch 2tyg może być aktywny? Powiesiłam małemu w wózeczku kwiatek-lusterko i jak go teraz odłożyłam to ciągle się w niego wpatruje, guga i trąca łapką zamiast spać i tak już z 15-20min a nie zanosi się na spanie. Czy można przestymulować dziecko w ten sposób? Nie chciałabym zarwać nocy przez zabawki na wózku, wolę je zdjąć na razie jeśli miałby nadmiernie pobudzać, tylko jak to poznać? |
|||
2014-02-11, 13:48 | #343 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
PERFUZJA kciuki załatwione! AKMA, KUAPOUSZKA jedziecie dziewczyny! Trochę skurczy, trochę parcia i maluchy będą na świecie! A u nas sinusoida. Wczoraj poszłyśmy spać o 3, bo kto by spał w nocy, lepiej śmiać się do sufitu i gadać do szczebelków w łóżeczku teraz wystawiłam wózek na balkon a sama biję się z myślą "iść na fitness? nie iść na fitness? iść? nie iść?". Boję się, że wypadłam z formy, że będę ciągnąć jezor po podłodze, że za wcześnie... A jak u was z formą po porodzie? O, i zauważyłam, że Sunshine się dawno nie odzywała, pewnie Róża daje jej w kość
|
2014-02-11, 14:00 | #344 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Cytat:
Powodzenia dziewczyny Trzymam kciuki za maleństwo i jego mamę . |
||
2014-02-11, 14:00 | #345 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Akkma, Kuapouszka przyszedl Wasz czas , wiec dla Was dziewczyny
ambrella super, ze noc w miare przespana perfuzja kciuki za Twoja kolezanke i jej maluszka
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku |
2014-02-11, 14:01 | #346 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Falszywy alarm :/ te wody to jednak nie wody.. siedze sobie teraz pod ktg i chyba zaraz pojedziemy do domu..
__________________
21.05.16
|
2014-02-11, 14:02 | #347 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Porodówka na TLC
|
2014-02-11, 14:05 | #348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
dajesz
__________________
16.06.2012 |
|
2014-02-11, 14:06 | #349 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Perfuzja trzymamy z Dominikiem kciuki za koleżankę! A kciuki Dominika to sie nawet podwójnie liczą!!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-02-11, 14:06 | #350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
za Julcia
__________________
16.06.2012 |
2014-02-11, 14:08 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Tez to zaliczyłam
__________________
|
2014-02-11, 14:10 | #352 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Cytat:
Send from my IPhone
__________________
sent from iphone |
||
2014-02-11, 14:10 | #353 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 531
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Wybaczcie nie mam czasu nic a nic na wizaż malutka pochłania cały mój czas i energię. Do tej pory była spokojna, dzisiejszej nocy przeżyliśmy koszmar, przespaliśmy z mężem tylko 2h mała tak płakała miała wzdęcia i jedyną pozycją w jakiej spała to na brzuszku z nogami podkurczonymi i do tego tylko i wylacznie uspakajała się na mojej klatce piersiowej, proby zamienienia się z mężem chociaz na chwilę kończyły się istną paniką i płaczem jakby jej ktos straszna krzywdę robił. Szkoda mi jej było do tego mam taki nawał pokarmu nie umiem sobie poradzić, mała przestała ssać totalnie piersi, nie umie chwycić brodawki pomimo tego że w szpitalu przez 3 dni bardzo ładnie jadła, teraz nagle cofnęła sie i próba jej nakarmienia piersią kończy się też dramatem w stylu nie możemy dziecka uspokoić bo tak się drze bo to już płaczem nazwać nie można. kupiłam elektryczny laktator ściągam teraz pokarm do butelki i tak ją karmię z butelki ciagnie ładnie mniej więcej co 2-3 godziny od 40 do nawet 50-60ml. Jest spokojniejsza wtedy gdy je z butelki i przesypia większość czasu jest bardziej zadowolona wtedy... W piątek ma przyjść do nas kobieta zobaczyć jak mała sie rozwija już do niej dzwoniłam obiecała pomóc przy karmieniu. Nie wiem może ja jej nie umiem dobrze przystawić i źle się jej ssie. Płakać mi się chce jak widzę że ona niedojada z mojej piersi pomimo tego że pokarm dosłownie cieknie sam od siebie. Ona jak już dobrze chwyci brodawke to zassie raz lub dwa puszcza ją próbuje znowu a później szuka buziom sutków stara się przyssać, macha raczkami, płacze a jak podaje pierś to odwraca twarz, odsuwam się żeby skorygowac pozycje to ona znowu szuka i piąstki wsuwa do buzi. Potzrebuję pomocy bo zwariuje. Pociągnę do piątku jakoś na laktatorze. I mam nadzieję że się poprawi gdy zajmie się nami ktoś odpowiedni.
__________________
28.02.2011:ksiadz : 26.05.2013 II kreseczki http://www.suwaczki.com/tickers/c55fs65gkig2xlf5.png Edytowane przez nattalli Czas edycji: 2014-02-11 o 14:15 |
2014-02-11, 14:14 | #354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Przed chwila sprobowalam i dalam malej cyca bez kapturka. Bolalo przez pierwsze pare pociagniec a potem przestalo na szczescie mala ssala tylko 20 minut bo boje sie znowu piers "nadwyrezyc" ale i tak jestem happy ze sie udalo bez (cenzura) bolu.
Send from my IPhone
__________________
sent from iphone |
2014-02-11, 14:17 | #355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
no nie mów, że Ci się tak wadżajna siódmymi potami oblała...
__________________
16.06.2012 |
2014-02-11, 14:19 | #356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Send from my IPhone
__________________
sent from iphone |
|
2014-02-11, 14:43 | #357 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Cytat:
Roane, wiem, że łatwo się gada, ale do terminu jeszcze trochę zostało, więc najprościej będzie zmienić nastawienie, bo się wykończysz psychicznie... Tym bardziej, że jeśli Mikołajowi u Ciebie dobrze, to może siedzieć w brzuchu jeszcze ze 3 tygodnie No zostało nas raptem kilka, same niedobitki Nie, alles to taka firma Oni też robią biustonosze do karmienia - głównie z fiszbinami, ale i karmniki mają w ofercie Najwyżej przyjmiemy Cię z powrotem do grona nierozpakowanych
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga |
||
2014-02-11, 14:47 | #358 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Witam się u nas dzis sennie Zosia między karmieniami spi po 4 godz, wiec ogarnelam dom, ugotowalam żurek, zrobiłam dwa prania i powiesilam i teraz siedzę z wywalonym cycem nie dorobilismy się jeszcze rolet wiec liczę ze sąsiad nie bawi sie w podglądacza
mam pytanie do mamusiek które były zszywane.. czy te szwy jeżeli nie są rozpuszczalne to mogą same wypaść czy to ja muszę je powyciagac? Jedną nitkę straciłam bez żadnego gmerania, widzę jeszcze dwie, ale one chyba jeszcze nie są gotowe mnie opuścić Boję sie, ze zarosne z tymi szwami, ale przerasta mnie żeby sobie jeszcze ból tam sprawiać.. jestem 22 dni po porodzie, czy ktoś z moim "stazem" ma jeszcze szwy? Dodam, ze przy jednym szwie coś mi uroslo, taka różowa kuleczka i obawiam się, ze wlasnie zaczęłam zarastac z tymi nitkami
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
2014-02-11, 14:52 | #359 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Natalli a nasutniki? jak pije ładnie z butli to może nasutnik ja do piersi skusi...
Akkma kibicujemy dalej! perfuzja kciuki za Maleństwo!
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
2014-02-11, 15:05 | #360 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Natalie, wytrwałości! Spróbuj przystawiać Małą kiedy jest spokojna, a nie kiedy już płacze z głodu. Czatuj też na moment, w którym dopiero co się obudzi, żeby była jeszcze lekko zaspana. Spowijanie też pomaga przy karmieniu, moja Nela na początku przez machanie łapkami wytrącała sobie sama pierś z buzi, potem była tak zła, że wieki zajmowało zanim dobrze chwyciła. Piszesz, że masz dużo pokarmu, może córci za szybko leci? Nie dość, że sika to jeszcze ten pierwszy pokarm jest rzadki, więc już w ogóle, może nie nadąża z połykaniem? Spróbuj przed karmieniem odciągnąć troszeczkę, żeby pierś nie była taka nabuzowana i dopiero wtedy przystawiaj dziecko, u nas pomogło. I też gdy pierś jest pełna, twarda dziecku trudniej złapać, łatwiej zasysa gdy cycek jest trochę bardziej miękki. Generalnie najważniejsze, żeby podczas karmienia dziecko było spokojne. Aha, ja też robiłam tak, że jak odciągnęłam to pierwsze mleko to podawałam je Neli z butelki i jak ją przystawiałam, to i pierś była miękka, i mleko tak szybko nie leciało, i ona była spokojniejsza, bo już zaspokoiła pierwszy głód. Powodzenia!
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.