|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-06-04, 22:40 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 57
|
Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo źle
Witajcie,
Bardzo długo dusilam to w sobie, ale w końcu czuje, ze musze sie z kimś tym podzielić, ponieważ jest mi z tym bardzo źle. Moze znajda sie osoby, które mają podobny problem i w ten sposób będziemy mogły/mogli sie wspierać. Zacznę od początku. Jestem z moim chłopakiem juz od 4 lat i w zasadzie od samego początku podejrzewalam, ze cos jest nie tak. Chodzi o jego ataki zdenerwowania, gdy cos mu nie wychodzi. Na początku ignorowałam to, wmawialam sobie ze to normalne, ze każdy sie denerwuje, ale z czasem uświadomiłam sobie, ze jego zachowanie nie jest normalne. Konkretnie chodzi o to, ze moj chłopak z bardzo błahych powodów wybucha często atakiem furii. Najcześciej nie jest ona skierowana wobec mnie, ale denerwuje sie sam w sobie. Zachowuje sie wtedy bardzo agresywnie, bardzo przeklina, krzyczy, rzuca różnymi rzeczami, zdarza sie mu tez powiedziec do mnie cos niemiłego np. "Zamknij sie", od razu zapala mi sie czerwone światło i myśle sobie, ze chyba cos nie tak. Wiem, ze prawie każdy sie denerwuje, ale jego zachowanie nie jest normalne, zachowuje sie tak jakby miał 2 osobowości, tzn. Denerwuje sie z byle pierdoły, np. Ze czegoś nie moze znaleźć, zaczyna wszystkim rzucać i wrzeszczec, a po chwili zachowuje sie łagodnie jak baranek jak gdyby nic sie nie stało. Dla mnie jest to juz nie do zniesienia. Nie potrafię życie w takim zakłamaniu i udawać ze jest tak dobrze, przytulać sie, skoro tego samego dnia wkurzał sie na maksa i "rzucał k..wami". Tak jest prawie codziennie. Oprócz tego dochodzą myśli depresyjne, ze nic w życiu nie ma sensu. On jest świadomy ze sie tak denerwuje i potem mnie przeprasza, ale z drugiej strony za nic w świecie nie chce udać sie do specjalisty, bo uważa ze jest zdrowy i ze każdy sie denerwuje. Ja wiem, ze jego zachowanie nie jest zdrowe i moze mogłabym mu jakoś pomoc ale nie mam juz na to siły. Nie chce na to poświęcać własnego życia, chce poświecić czas wreszcie sobie, bo życie na dłuższa metę z taka osoba wymagałoby wielu poświęceń. Dodam jeszcze ze nie lubi żadnych moich znajomych, wszystkich ciagle krytykuje i rzuca innych wyzwiskami. Jestem juz zmęczona cała sytuacja i nie mam nawet siły analizować jego przypadku czy jest to nerwica maniakalna, czy depresja, czy jest cholerykiem. Problem jest taki ze mieszkamy ze sobą i przywiazalam sie do niego, poza tm troche mi go żal, bo wiem ze ma problem, ale tak jak mowilam wczesniej nie chce poświęcać swojego życia dla niego. Czuje, ze mnie to bardzo ogranicza. Czy ktos ma podobny problem? Nikt z moich bliskich tego nie rozumie, bo nikt nie jest w takiej sytuacji. Help...
__________________
Jedyne granice to twe w Twojej głowie... |
2014-06-04, 23:15 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Jesteś pewna, że nie pali, nie bierze dziwnych substancji...?
|
2014-06-04, 23:29 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Ja tak miałam, jeśli chcesz możemy porozmawiać o tym na priv.
mój mail zadziora85@gmail.com Edytowane przez zadziora85 Czas edycji: 2014-06-04 o 23:30 |
2014-06-04, 23:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Psycholog. Problemy z zarządzeniem gniewem i z wyrażaniem emocji.
Samodzielnie sobie z tym nie poradzicie. Można z tym walczyć, ale to długa walka i pomoc psychologa bardzo pomaga.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-06-04, 23:43 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Aspergerowcy lub osoby ze spektrum autyzmu tez tak maja.
|
2014-06-05, 04:45 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Nie bierze żadnych substancji, z reszta jakie to ma znaczenie? Jakby brał to moze by działały odurzajaco, a on sie właśnie denerwuje bez brania/palenia czegokolwiek.
Co do psychologa, to tak jak wspominałam wczesniej, on nie chce nawet o tym słyszeć, uważa ze go nie potrzebuje. Moze rozstanie będzie dla niego wstrząsem i zacznie głowkowac, ze trzeba cos z tym zrobic...
__________________
Jedyne granice to twe w Twojej głowie... |
2014-06-05, 04:46 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Oraz ludzie z ADHD.
|
2014-06-05, 04:59 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
No chyba nie. Jedyne co sie pokrywa z objawami ADHD, to Gwałtownie zmiany emocjonalne. Reszta sie nie zgadza.
__________________
Jedyne granice to twe w Twojej głowie... |
2014-06-05, 05:23 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Powinien wybrać się do psychologa. Tylko jest jeden haczyk - jeśli nie pójdzie tam z własnej woli, z chęciami do naprawy siebie, to nic z tego nie będzie. A jak mówisz - uważa, ze w jego zachowaniu nic nadzwyczajnego nie ma.
Więc pewnie nie pójdzie. A wtedy masz 2 opcje: zaakceptować ten stan rzeczy i fakt, ze moze byc gorzej albo odejść.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2014-06-05, 05:32 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Hmmm. Ale ja sie nie upieram ze to wlasnie Adhd. Mowie ze to jedna z alternatyw. Zalezy jak czesto on szuka tych drobiazgow. Jesli bardzo czesto mu cos ginie to pewnie sie wscieka na siebie samego. A depresja czesto towarzyszy Adhd. A co sie z Adhd nie zgadza?
|
2014-06-05, 08:10 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Cytat:
intensywne, lecz często nietrwałe relacje z innymi i cała reszta. I nie chodzi tylko o to, ze on sie denerwuje tylko jak czegoś szuka. To był tylko przykład. On sie denerwuje z błahych powodów, z takich gdzie każdy inny jakoś by sobie poradził ze spokojem.
__________________
Jedyne granice to twe w Twojej głowie... |
|
2014-06-05, 08:34 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Jej. Ja sie nie upieram. TO co napisalas w pierwszym poscie zabrzmialo bardzo bardzo znajomo wiec napisalam co wiem. Ja tez nie zapominam dat i terminow a adhd mam. Za to ciagle cos "gubie". Doprowadza mnie to do szalenstwa. Poza tym wkurza mnie milion innych rzeczy i nie radze sobie tam gdzie ktos inny nie robilby problemu. Szybko eksploduje i jeszcze szybciej sie uspokajam. A objawow jest wiele i nie wszystkie widac 'na oko'. Ja zawsze myslalm ze mam problemy emocjonalne a po glebszych dociekaniach okazalo sie ze to adhd. Patrzac na mnie z boku nigdy bys tego nie powiedziala.
|
2014-06-05, 09:48 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Cytat:
ale moze byc tak ze tlumi w sobie uczucia i rozne rzeczy chowa, a pozniej wybucha bo nie daje rady.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2014-06-05, 13:50 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 57
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Cytat:
__________________
Jedyne granice to twe w Twojej głowie... |
|
2014-06-05, 14:04 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Wizyta u psychologa rozwiała by wątpliwości. Ale coś mi mówi, że nie będzie chciał do niego pójść. Przez internet nie ma co go diagnozować.
|
2014-06-05, 15:28 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 44
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Ja miałam tak przez długi czas a "zamknij sie" to nie były nawet mocne słowa w stosunku do bliskich. Obecnie leczę borderline. Ale jak koleś nie chce iść do specjalisty to marne szanse na poprawę
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk |
2014-06-07, 22:40 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 260
|
Dot.: Mój chłopak ma nerwice/depresję, sama nie wiem jak to nazwać, ale jest bardzo ź
Cytat:
Nie napisałam tego ot tak sobie. Jak widać mało orientujesz się w problemie. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.