|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-08-16, 15:22 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 32
|
Erasmus praktyki - coś poszło nie tak...
Cześć!
Półtora miesiąca temu wyjechałam do Hiszpanii na praktyki Erasmusa. Dziś minęła połowa wyjazdu, a ja zrozumiałam jak bardzo się zawiodłam. Szef, który wydawał się w porządku dość szybko okazał się strasznym dupkiem. Zleca mi proste rzeczy, których wg niego nigdy nie zrobię dobrze, daje mi do zrozumienia że jestem do niczego. Wszystko w pozornie bardzo kulturalny sposób. W mieszkaniu nie lepiej. Mam dwóch hiszpanów, jeden z nich śpi, pracuje i... regularnie kradnie innym jedzenie. Drugi jest miły ale tak bardzo zamknięty, że da się z nim pogadac tylko gdy jest pijany/zjarany. Mam w mieście jakiś znajomych ale o imprezy, poznanie nowych ludzi... bardzo ciężko. Przytłaczają mnie te praktyki i samotność całymi dniami. Hiszpania była moim marzeniem a teraz nie mogę się doczekać kiedy to wszystko się skończy. Kiedy słyszę historie znajomych, ich wyjazdów.. po prostu jest mi przykro, że miałam takiego pecha. Macie/miałyście podobne sytuacje? Jak przetrwać ten czas? |
2014-08-16, 17:27 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Erasmus praktyki - coś poszło nie tak...
Czy wszelkie erasmusy muszą się kojarzyć tylko z imprezami? Poszukaj na fb jakiejś grupy gdzie można podszkolić języki z innymi osobami przy piwku, poznasz kogoś. Zwiedzanie, nie wiem jak tam wygląda sprawa z godzinami pracy, ale może na weekend dałabyś radę gdzieś wyskoczyć? Wolontariat, ucząc dzieciaki angielskiego?
No i twoja postawa, jeżeli sama nie będziesz chciała nikogo poznać, to nikt nie wyjdzie pierwszy z taką inicjatywą wiedząc, że jesteś/ sprawiasz wrażenie zamkniętej w sobie. A jak się ma sprawa z Polakami? Może jest ktoś jeszcze na takich praktykach?
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2014-08-16, 18:03 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Erasmus praktyki - coś poszło nie tak...
Dziękuję za odpowiedź.
Z osobami z Polski jest w porządku Jeśli chodzi o 'uaktywnienie się' tutaj w mieście to próbowałam tandemów językowych, kontaktu z ESNem i czegoś w rodzaju 'domu kultury'. I jestem zaskoczona - w lato tutaj nic się nie dzieje A propo imprez - wyraziłam się tutaj tak ogólnikowo ale fakt, że jak słucham relacji znajomych z erasmusa - to wspominają głównie imprezy, wycieczki, współlokatorów. Te praktyki strasznie mnie męczą psychicznie. Edytowane przez 1802brightside Czas edycji: 2014-08-16 o 18:05 |
2014-08-17, 11:56 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Erasmus praktyki - coś poszło nie tak...
Może zorganizuj ze znajomymi jakieś wypady, wycieczki, żeby chociaż trochę wykorzystać ten czas w Hiszpanii... Jeśli chodzi o resztę to chyba musisz odczekać do końca Wykorzystaj to, że jesteś w Hiszpanii, staraj się podszkalać język i nie zwracaj uwagi na współlokatorów i szefa...
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2014-08-17, 12:07 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Erasmus praktyki - coś poszło nie tak...
Cytat:
A jakieś zainteresowania masz? Ja mojego Erasmusa wspominam miło, chociaż w ogole nie interesowało mnie bycie stereotypowym studentem na wymianie. Chodziłam na zajęcia z nauk społecznych, które mnie interesują, mimo że studiuję filologię, dzięki temu znacznie rozszerzyłam moją wiedzę na temat mniejszości narodowych w innych krajach (w tym wypadku - mniejszość romska w Czechach), liznęłam sporo informacji na temat tego, jak poszczególne kraje Europy poradziły sobie (lub nie) z traumą powojenną lub postalinowską. Skontaktowałam się również z lokalną grupą anarchistyczną, dzięki czemu mogłam robić to, co robiłam w Polsce. Nie znaczy to, że masz szukać anarchistów (chociaż ci hiszpańscy są super ), ale może spróbuj poszukać hiszpańskiego odpowiednika swoich aktywności w Polsce. |
|
2014-08-17, 14:02 | #6 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Erasmus praktyki - coś poszło nie tak...
fejsbuk - wyszukaj grupę "*tu wpisz twoje miasto* Erasmus 2014/15".
Ludzie bardzo często się tak umawiają, ja tak poznałam grupę super ludzi I nie, naszymi jedynymi aktywnościami nie było zalewanie się w trupa (dobra, może czasem ). A tak dokładnie to moim zdaniem nie miałaś pecha tylko Ci się nie chce. Nie czaję problemu z szefem, daje ci proste zadania, chcesz coś bardziej wymagającego. Co robisz? Siadasz i rozpaczasz. To poproś o coś bardziej wymagającego może? Skąd on niby ma wiedzieć? Koleś kradnie Ci jedzenie z lodówki, to go za to opieprz, jak nie zadziała, zgłoś właścicielowi. Drugi koleś, o Jezu, taki typ, nie zmienisz człowieka, może on po prostu nie chce. Zresztą to tylko mieszkanie, przypadkowi współlokatorzy, nie musisz się z nimi przyjaźnić. Zamiast popadać w rozpacz i uważać, że wszystko poszło nie tak, bierz sprawy w swoje ręce. Skoro sama piszesz, że chciałabyś poznać nowych ludzi i poimprezować, to zakładam, że nie jesteś zamkniętą w sobie gułą, więc po prostu uderzaj na erasmusową grupę na fejsbuku i się umów z ludźmi. Albo na stronie couchsurfingu często są organizowane spotkania w różnych miastach i też można poznać fajnych ludzi. Samo nic się nie zrobi, ludzie przecież nie zapukają ci do drzwi. |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:43.