2014-08-20, 19:51 | #1351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Zazdroszczę Ci tych emocji czekania na swojego psiaka!
Cytat:
Dziewczyny, szczyl mi się zakochał ! Zaczęło się w weekend, leciutki romansik, dziś byliśmy na wspólnym spacerze, 2 godziny szaleństw, po czym jak już dziewczyny odjechały w siną dal to Balu spędził pół godziny pod drzwiami popiskując, a potem przyszedł tulić się do mojego męża, na skargę! Śmieliśmy się, że teraz chce podpytać jak to jest z tymi dziewczynami, bo ewidentnie kleił się i żalił Adamowi, na mnie nie zwracał uwagi Dziewczynkę wybrał sobie całkiem całkiem, nie powiem, jako "teściowa" też ją kocham |
|
2014-08-20, 20:21 | #1352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Rottie takie małe pędraki
Spotkałam dzisiaj sąsiadkę ze szczylkiem Co mnie zdziwiło, bo jak wyjeżdżałam to ją spotkałam z ich starowinką psicą. I pytam czy to nowa sąsiadka czy może od córki, a ona na wakacje pojechała. I się dowiedziałam, że starowinka w poniedziałek weszła do wody, dosłownie woda po kostki, ale w jednym miejscu był uskok i tam się wir zrobił i pies zaczął się topić. Dobrze, że jakiś facet tam był to skoczył do wody po psa, bo sąsiadka nie wiedziała co robić tylko stała na brzegu, wrzeszczała i płakała jednocześnie. Psa wyciągnął, pojechali do weterynarza, ale on już żadnych szans nie dał, bo za dużo wody w nią wpłynęło, a ona stara, więc nawet nie dała rady sama się tego pozbyć. I w sumie umarła w gabinecie jak wet jeszcze kombinował co może zrobić żeby jej pomóc. A sąsiedzi sobie nie umieli poradzić z tym, że w domu nagle cicho, że nikt się nie tuli i pojechali do schronu i wzięli małą psią biedę Milowy się już zapoznał ze sąsiadką. I stwierdzam, że zazdrośnik z niego jest przeokrutny i trzeba coś z tym zrobić |
2014-08-20, 20:40 | #1353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy - cz. III
|
2014-08-20, 20:46 | #1354 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy - cz. III
|
2014-08-20, 21:20 | #1355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Szczekał. Był przy mnie i jak maluch do mnie podszedł i wyciągnęłam w jego stronę rękę, to milowy zaczął się rzucać. Warczeć, szczekać, jakby mu szczeniak kość zeżarł przynajmniej i narobił w legowisku
Ale jak na przykład sąsiadka szczyla trzymała na rękach, a ja go głaskałam to milowego kompletnie to nie ruszyło |
2014-08-20, 21:22 | #1356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
|
|
2014-08-20, 21:29 | #1357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Noo, ja w ogóle nie wiem co się dzieje u nas z wodą. Bo Wisła u mnie jest jeszcze w miarę płytka. Najwyżej sięga po szyję. No chyba, że jest po wielkim deszczu. No ale to wtedy się do wody nie wchodzi i psa nie wpuszcza.
Kilka lat temu kolega poszedł na spacer z psem. Upał, wody po kostki, to wpuścił go do wody żeby się ochłodził. Pies poszedł i bum! Woda go porwała. Dosłownie porwała. Pies był i nagle go nie ma. Znalazł się kilka kilometrów dalej, też się utopił. I to nie był jork czy inny mały pies. To był bernardyn. To jest jednak bydlę, a woda o w sumie słabym prądzie go porwała. Także Milowy w wodzie jest zawsze na smyczy, bo ja się panicznie boję otwartych przestrzeni wodnych i jakby się coś takiego stało to ja nie jestem w stanie nawet wejść do tej wody. A tak to zawsze mam smycz. |
2014-08-21, 07:01 | #1358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy - cz. III
Kuzynka Tz ostatnio otworzyla drzwi auta i pies wybiegl prosto na ulice pod samochod owczarek francuski. Na miejscu mu pekl kregoslup i musieli go uspic . Nawet chyba Cookie przezywa zalobe bo wczoraj sie nigdzie nie ruszyl tylko lezal w nogach Tz'a a to byl nasz dobry kumpel
Anlejka no to faktycznie zazdrosnik. Cookie to by raczej spojrzal na konkurenta ze wzrokiem"odsun sie to moje smaczki" . Cookie raczej nie jest zazdrosny. W szkolce wymianiamy sie tez psami czasem. Ale raz na takim grupowym spacerze pomagalam kolezance bo miala dwa psy to Tz mowi ze jak Cookie widzial mnie z tym drugim psem to kilka razy poplakiwal sobie pod nosem. |
2014-08-21, 08:01 | #1359 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Psy - cz. III
Rottie lubisz duże psy.
Dasz radę wychować tak wielkiego psa? Ja bym nasrała w gacie uciekając przed takim |
2014-08-21, 09:24 | #1360 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ---------- Rottie co to za rasa ? A ja nie zazdroszcze oczekiwania bo sama czekalam na swojego ostatnio pare miesięcy i myślałam, że oszaleje z niecierpliwości Choć teraz też ledwo co nie oszaleje, bo mi wszystko wpierdziela... no, może nie długopisy
__________________
|
|
2014-08-21, 09:50 | #1361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Karolina no właśnie nigdy nie było jakiegoś problemu Maniek od koleżanki bez problemu może się do mnie przytulać, łasić, mogę go karmić żarciem milowego, a on nawet nie zareaguje. Umbra labradożyca tak samo. Może temu, że je poznał za szczeniaka? Figa z osiedla też pierwsze jak się spotykamy to idzie do mnie, a potem się wita z Milowym. I też bez problemu, ale też się znają od szczeniaka. Ale na żadnego dorosłego psa tak nie reaguje. Więc nie wiem czy zirytowało go, że jest szczeniakiem i do mnie idzie czy coś innego. W sumie akitę małą też zwarczał jak chciałam ją pogłaskać, więc może być tak, że na szczeniaki tak reaguje.
Cyska obejrzałam Twoje modeliniaki z fimo lepisz czy jakiś inny twór? Edytowane przez anlejka Czas edycji: 2014-08-21 o 09:52 |
2014-08-21, 10:01 | #1362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Psy - cz. III
Oj tam, ja na pierwszego psa czekałam ponad 15 lat,a na moją wymarzoną,z upatrzonej hodowli czekałam 2 lata
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
2014-08-21, 10:24 | #1363 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. III
tak fimo teraz przeniosłam sie troche na masę cukrową i robię torty tzn robię... zrobilam dopiero jeden
Aj no da się, ja o poprzedniego męczylam rodziców 3 lata. Ale z tym bylo tak że mialam mieć z jednej hodowli, juz prawie, juz za tydzień, już wszystko czeka, juz prawie go tule.... i sie okazało że jest wnętrem i troche sie przestraszylam i musialam czekać na narodziny innych szczeniąt
__________________
|
2014-08-21, 11:25 | #1364 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. III
My też nie mamy z kim spacerować Mieliśmy tak ok 10 fajnych psich kolegów na spacery to wszyscy się przeprowadzili I zostały same osiedlowe burki, które nie umieją się zachować. Jeden drze japę 24/h, drugi spaniel jak widzi C. to leci i z rozpędu na nią wpada, młoda się przewraca i teraz się go boi i muszę ją osłaniać, dwa następne nie wiedzą co to spacer Reszta podobnie.
A młoda boi się większych psów i nie mam z kim tego ćwiczyć. Więc beznadzieja, bo nie mamy się z kim teraz bawić, a że jej jazda samochodem dalej leży, a ja nie mam dużo czasu to jakieś zajęcia grupowe odpadają (dojazd trwa około godziny). Miałyśmy fajnego beagla to jego właścicielka się wprowadziła i zostawiła psa pod opieką rodziców. W ciągu 2 tygodni tak zdziczał, że nie da do siebie podejść żadnemu psu, rzuca się, nie umie chodzić na smyczy Szkoda psa. ---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Cytat:
Młodej dalej nic nie jest po tych długopisach, więc mam nadzieję że już nic się nie stanie. |
|
2014-08-21, 14:07 | #1365 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Kanar to molos w 100%, a mało już dzisiaj takich zostało. Nie wyobrażam sobie mieć innego psa Cyska, presa canario Za miesiąc jadę je wymiziać niuniuniuniuniu
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2014-08-21, 14:24 | #1366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
|
|
2014-08-21, 15:05 | #1367 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 488
|
Dot.: Psy - cz. III
Wklepałam sobie w google, pokierowało mnie na youtube, na filmik z 4 takimi psami i momentalnie wyobraziłam sobie sytuacje, w której stanęłabym z nimi twarzą w twarz Zawał na miejscu.
Kiedyś w ogóle miałam taką sytuację z 3 owczarkami niemieckimi, za czasów jak jeszcze byłam gówniarą, z 13 czy 14 lat, szłam nad odrę z koleżanką przez takie opustoszałe tereny i z daleka, sprzed jakiegoś samotnego budynku wybiegły na nas 3 takie wielkie ONy Nigdy w życiu nie zapomnę tego strachu :P Wracałyśmy potem jakąś boczną dróżką przez las :P W ogóle psów ja się zawsze bałam, no i przyznam szczerze, że Dafi mnie trochę z tym lękiem oswoiła Ale nie do końca. A jeśli chodzi o molosy to mi się marzy mastif angielski Moooże w bardzo dalekiej przyszłości |
2014-08-21, 15:41 | #1368 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Psy - cz. III
[1=134ee42273c188326c7d135 a8ec6bae158ae6ed6_65555cb 7a917c;47799083]Wklepałam sobie w google, pokierowało mnie na youtube, na filmik z 4 takimi psami i momentalnie wyobraziłam sobie sytuacje, w której stanęłabym z nimi twarzą w twarz Zawał na miejscu.
[/QUOTE] Te molosy z filmu merdają ogonami, za płotem stoi ich właściciel Ale i tak nie chciałabym tamtędy przechodzić. Ja w przyszłości będę miała pinczera miniaturowego, Cavaliera, lub następnego labradora. Teraz mam pełne stadko, łącznie z kotem. Oglądnęłam następny film, facet w niebieskiej bluzce z 4 psami na jednym otwartym podwórku, tu bym padła na zawał. Edytowane przez Sylwia1900r Czas edycji: 2014-08-21 o 15:47 |
2014-08-21, 15:48 | #1369 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 488
|
Dot.: Psy - cz. III
Tak wlasnie podejrzewalam, ale i tak moje mysli biegna swoim torem ^^
Wyobrazam sobie, ze jestem na spacerze na jakichs lakach i ni stad, ni zowad wybiegaja takie cztery z checia mordu masakra brr! Ja za kilka miechow planuje drugiego goldasa Ale jakbym miala duzo kasy i warunki to na pewno na dwoch psach by sie nie skonczylo :P |
2014-08-21, 18:37 | #1370 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy - cz. III
Mam ankietę!
https://www.surveymonkey.com/s/DHFDZQX Tak, że jeśli macie chwilę i możecie mi pomóc, to będę zobowiązana Powinna zająć ok. 10 minut. |
2014-08-21, 19:00 | #1371 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
wypełniłam, ale mam wątpliwości. Bo tam gdzie są pytania dotycząc psa (wiek, płeć) nie ma opcji żeby wybrać dwie różne odpowiedzi, a ja mam dwa piesełki...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-08-21, 19:03 | #1372 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. III
lexie mówiła, że trzeba wybrać tego, z którym się jest najbardziej związanym (ew. losowo :P)
__________________
|
2014-08-21, 19:08 | #1373 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
No to ja wybrałam podświadomie blabladora. A w ogóle, jak wypełniałam pierwszą część to dotarło do mnie jaka jestem popieprzona i jakiego mam ☠☠☠☠☠☠☠ca na punkcie psów.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-08-21, 19:11 | #1374 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Siedzę i drugi dzień z rzędu oglądam serial. Odcinek za odcinkiem. Bo nie jestem w stanie robić nic innego, bo ząb mnie napiernicza U dentysty byłam dziś, naprawiła mi inne dwa zęby tak na zapas, a ten co boli powiedziała, że trzeba rwać. Ale ona nie wyrywa zębów, bo nie ma tyle siły i boi się Więc musiałam szukać dzisiaj innego dentysty, który mi wyrwie zęba już, teraz, zaraz. Więc jutro czeka mnie rzeźnia |
|
2014-08-21, 19:30 | #1375 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. III
wypełnione.
__________________
|
2014-08-21, 20:20 | #1376 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy - cz. III
Tak, w instrukcji to jest Żeby brać tego z którym się czuje najsilniej związanym, ew. tego który już dłużej z nami jest
|
2014-08-21, 20:22 | #1377 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
a idźże Ty z taką ankietą wyszło mi na pierwszej części, że mam kuku na muniu...
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-08-21, 20:25 | #1378 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Psy - cz. III
E tam e tam, tam nie ma wychodzić nikomu żadne kuku na muniu Bo to nie bada żadnej normy kontra nienormalności
Mam 11 wypełnień Ciekawe kiedy dobiję do wymaganych 100 |
2014-08-21, 23:41 | #1379 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 690
|
Dot.: Psy - cz. III
Zrobione.
A nie da się udostępnić ankiety na fb ?
__________________
Zapraszam na nie-wizażowe stronki... SPANIELE DO ADOPCJI http://psitulisko.w.interia.pl |
2014-08-22, 06:43 | #1380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Lexie wypełnione, bardzo fajna ankieta! Tylko nie mogłam wpisać wieku odpowiedniego Bala, bo on ma teraz 9 miesięcy a nie rok, ale jak wpisywalam inne warianty to ankieta marudzila postaram sie dzis popchnąć ankietę dalej moze napisz tez w wątku wizazowym z ankietami?
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:10.