Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży- wątek ANTYschizowy ;) cz.VI

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez kizdaM

Ja biorę Daylette i też mam wrażenie, że ostatnimi czasy coraz bardziej m i doskwierają te wahania nastrojów. Kiedyś wiadomo też się mi to zdarzało, ale nie aż tak ... mogę się rozpłakać z byle powodu, czasami nawet jak coś oglądam w TV to chce mi się płakać, zaraz się wzruszam itd itp

Ja mialam tak samo, plakalam z byle bzdury. Jestem dziewczyna ktora nie obraza sie o byle co, ani tez nie ruszaja zadne ataki personalne, splywa to po mnie kompletnie, a w trakcie zazywania tabsow byle drobna uwaga powodowala u mnie placz i czarna rozpacz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mia00]

Napisane przez alexandraaaa_

Mam, tak mi sie wydaje, ale chyba niezbyt duze. Ale dzisiaj wezme 3 tabletke placebo (biore Daylette, pierwsze opakowanie) i nie dostalam jeszcze misiaczki. Czytalam, ze moga byc wahania.. Ale zaczynam sie martwic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Spokojnie ja dostaję wieczorem przy 3ciej tabletce placebo, organizm musi poczuć spadek hormonów

[alexandraaaa_]

Napisane przez mia00

Spokojnie ja dostaję wieczorem przy 3ciej tabletce placebo, organizm musi poczuć spadek hormonów

Pierwsze opakowanie i troche schizuje. Bardziej moj chlopak niz ja :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kizdaM]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Ja mialam tak samo, plakalam z byle bzdury. Jestem dziewczyna ktora nie obraza sie o byle co, ani tez nie ruszaja zadne ataki personalne, splywa to po mnie kompletnie, a w trakcie zazywania tabsow byle drobna uwaga powodowala u mnie placz i czarna rozpacz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja i tak planuję zmianę, więc mam nadzieję, że mi przejdzie. Ciągle myślę co mi gin powie :/ mam nadzieję, że przepisze mi inne 24+4

[Chemical Usagi]

Napisane przez alexandraaaa_

Mam, tak mi sie wydaje, ale chyba niezbyt duze. Ale dzisiaj wezme 3 tabletke placebo (biore Daylette, pierwsze opakowanie) i nie dostalam jeszcze misiaczki. Czytalam, ze moga byc wahania.. Ale zaczynam sie martwic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak będziesz się martwić to przez to zmartwienie będziesz mieć wahania. Nie ma co stresować się na zapas, jak się będziesz źle czuć po tych, to najwyżej zmienisz

[mlodaxmama]

dziewczyny! po mojej ostatniej przygodzie planuje przejść tylko na tabletki, brać je regularnie i w ogóle.. od lutego biorę microgynom 21 ale dodatkowo zawsze zabezpieczalismy się gumką no i.. chce z tym skończyć, po coś te tabletki biorę tak? i mam takie pytanie, ostatnio przestudiowałam całą ulotkę dokładnie i natknęłam się na takie coś "Ze względu na małą zawartość hormonów, Microgynon 21 jest preparatem o małej dawce. czy to oznacza, że te tabletki są słabsze w działaniu niż inne? niż po prostu mniej szkodliwe? i jeszcze jedno pytanie czy skoro biorę tabletki o 22 codziennie, (drugą tabletkę z blistra wzięłąm o 23:30 bo przespałam godzinę i przypomnienie mnie nie obudziło, ale reszta to maksymalnie 3min różnicy) to czy tabletki działają 24/7? z góry dzięuje za odpowiedź

[mia00]

Napisane przez mlodaxmama

dziewczyny! po mojej ostatniej przygodzie planuje przejść tylko na tabletki, brać je regularnie i w ogóle.. od lutego biorę microgynom 21 ale dodatkowo zawsze zabezpieczalismy się gumką no i.. chce z tym skończyć, po coś te tabletki biorę tak? i mam takie pytanie, ostatnio przestudiowałam całą ulotkę dokładnie i natknęłam się na takie coś "Ze względu na małą zawartość hormonów, Microgynon 21 jest preparatem o małej dawce. czy to oznacza, że te tabletki są słabsze w działaniu niż inne? niż po prostu mniej szkodliwe? i jeszcze jedno pytanie czy skoro biorę tabletki o 22 codziennie, (drugą tabletkę z blistra wzięłąm o 23:30 bo przespałam godzinę i przypomnienie mnie nie obudziło, ale reszta to maksymalnie 3min różnicy) to czy tabletki działają 24/7? z góry dzięuje za odpowiedź

Nie są słabsze w działaniu... poza tym z tego co wiem wcale one mało hormonów nie zawierają. Wszystkie tabletki anty maja taką samą ochronę. A godzinne "spóźnienie" to nie spóźnienie. Spóźnienie jest dopiero po 12h i mowię Ci możesz spokojnie odstawić gumki.

[alexandraaaa_]

Napisane przez Chemical Usagi

Jak będziesz się martwić to przez to zmartwienie będziesz mieć wahania. Nie ma co stresować się na zapas, jak się będziesz źle czuć po tych, to najwyżej zmienisz

Pewnie, wiem, ze nie ma co na zapas, ale za duzo mysle czasem, z reszta jak kazda z nas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niebieskie_oczko]

Dziewczyny to znowu ja i teraz zupełnie nie wiem, co się dzieje Jestem w drugim tygodniu drugiego opakowania. Miałam normalną przerwę z krwawieniem, które trwało 3-4 dni. W środę uprawiałam ze swoim facetem seks, po którym czułam lekki ból i dostałam skąpego krwawienia (jasna krew). Pomyślałam, że może to jest związane ze stanem zapalnym w pochwie (tak mi wyszło na cytologii) i dostalam na to globulki. Normalnie zaaplikowałam globulkę, jednak moim zmartwieniem jest teraz takie, że od tamtego czasu resztki globulki są wydalane z czarną mazią :-/ Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Wizytę u ginekologa mam w czwartek, ale chciałabym się trochę uspokoić.

[olaunia]

Biore tabletki Kontracept i w czwartek wzielam ibuprom na bol glowy. Wczoraj sprawdzałam interakcje na BIL i wyszlo ze brak informacji, czy cos takiego. Czyli nie dzialaja na siebie w zaden sposob?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez olaunia

Biore tabletki Kontracept i w czwartek wzielam ibuprom na bol glowy. Wczoraj sprawdzałam interakcje na BIL i wyszlo ze brak informacji, czy cos takiego. Czyli nie dzialaja na siebie w zaden sposob?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, nie działają.

[Ziggy_Stardust]

Dziewczyny, proszę o radę. Biorę chyba 8 już opakowanie Daylette. Wczoraj zaczęłam 3 tydzień blistra. Nie opuściłam żadnej tabletki, nie spóźniłam się z przyjęciem, wszystko powinno być okej, a dzisiaj na wkładce zauważyłam brązowawe/czerwonawe słabe plamienie. Czy takie coś może zdarzyć się tak po prostu?

[mia00]

Teoretycznie może... Jednak gdy będzie Ci się to powtarzało/utrzymywało długo to pójdź do ginekologa, bo może po prostu przestały Ci trzymać cykl. Dostaniesz coś z większą dawką hormonów

[Paratrophy]

Napisane przez mlodaxmama

dziewczyny! po mojej ostatniej przygodzie planuje przejść tylko na tabletki, brać je regularnie i w ogóle.. od lutego biorę microgynom 21 ale dodatkowo zawsze zabezpieczalismy się gumką no i.. chce z tym skończyć, po coś te tabletki biorę tak? i mam takie pytanie, ostatnio przestudiowałam całą ulotkę dokładnie i natknęłam się na takie coś "Ze względu na małą zawartość hormonów, Microgynon 21 jest preparatem o małej dawce. czy to oznacza, że te tabletki są słabsze w działaniu niż inne? niż po prostu mniej szkodliwe? i jeszcze jedno pytanie czy skoro biorę tabletki o 22 codziennie, (drugą tabletkę z blistra wzięłąm o 23:30 bo przespałam godzinę i przypomnienie mnie nie obudziło, ale reszta to maksymalnie 3min różnicy) to czy tabletki działają 24/7? z góry dzięuje za odpowiedź

Mi właśnie ginekolog zmienił Microgynon po 5 latach stosowania ze względu na zbyt dużą dawkę hormonów i młody wiek. Nigdy nie miałam przy nich żadnych skutków ubocznych i aż szkoda mi je zmieniać, no ale cóż.

Dodatkową antykoncepcję możesz odstawić - 5 lat na tych tabletkach i krwawienie z odstawienia zawsze było co do godziny, żadnej ciąży .

[niebieskie_oczko]

A mi ktoś odpowie?

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez niebieskie_oczko

Dziewczyny to znowu ja i teraz zupełnie nie wiem, co się dzieje Jestem w drugim tygodniu drugiego opakowania. Miałam normalną przerwę z krwawieniem, które trwało 3-4 dni. W środę uprawiałam ze swoim facetem seks, po którym czułam lekki ból i dostałam skąpego krwawienia (jasna krew). Pomyślałam, że może to jest związane ze stanem zapalnym w pochwie (tak mi wyszło na cytologii) i dostalam na to globulki. Normalnie zaaplikowałam globulkę, jednak moim zmartwieniem jest teraz takie, że od tamtego czasu resztki globulki są wydalane z czarną mazią :-/ Czy ktoś się z czymś takim spotkał? Wizytę u ginekologa mam w czwartek, ale chciałabym się trochę uspokoić.

Te globulki sa moze koloru brunatnego/brazowego? Pamietam jak dostalam podobne do nadzerki i ze mnie podobna maz wylatywala, moze u Ciebie jest podobnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Syluch]

Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was brała Novynette i czy miała po nich mdłości i bóle piersi tak, jak i ja teraz. Dodam, że wróciłam do nich po kilkumiesięcznej przerwie, podczas brania ich po raz pierwszy mdłości były na porządku dziennym, ale nie uciążliwe, więc zignorowałam sprawę. Teraz doszły bolesne piersi i przyznaję, że trochę się martwię, choć tabletki biorę jak amen w pacierzu. Krwawienie z odstawienia dostałam, skąpe, ale dostałam. Dzisiaj wzięłam dziewiątą tabletkę z drugiego blistra. Też was bolały piersi przy tabletkach?

[bleedingsun]

Napisane przez Syluch

Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was brała Novynette i czy miała po nich mdłości i bóle piersi tak, jak i ja teraz. Dodam, że wróciłam do nich po kilkumiesięcznej przerwie, podczas brania ich po raz pierwszy mdłości były na porządku dziennym, ale nie uciążliwe, więc zignorowałam sprawę. Teraz doszły bolesne piersi i przyznaję, że trochę się martwię, choć tabletki biorę jak amen w pacierzu. Krwawienie z odstawienia dostałam, skąpe, ale dostałam. Dzisiaj wzięłam dziewiątą tabletkę z drugiego blistra. Też was bolały piersi przy tabletkach?

Mnie od ponad tygodnia bolą, ale ja biorę Yaz.

[kikunga]

Mnie bolały raz w 4 dniu brania tabletek po 8 opakowaniach zrobił mi się guz w prawej i musiałam odstawić,teraz czekam na badania.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Te globulki sa moze koloru brunatnego/brazowego? Pamietam jak dostalam podobne do nadzerki i ze mnie podobna maz wylatywala, moze u Ciebie jest podobnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Są takiego koloru kawy z mlekiem. Może to przez to. Tak czy siak trochę to kłopotliwe. A co wasi lekarze sądzą o seksie podczas brania jakiś globulek? Mój nie miał żadnych uwag, ale znalazłam w necie info, ,ze w trakcie brania lepiej odłożyć współżycie na bok.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez niebieskie_oczko

Są takiego koloru kawy z mlekiem. Może to przez to. Tak czy siak trochę to kłopotliwe. A co wasi lekarze sądzą o seksie podczas brania jakiś globulek? Mój nie miał żadnych uwag, ale znalazłam w necie info, ,ze w trakcie brania lepiej odłożyć współżycie na bok.

Mój gin zakazał współżycia na czas używania globulek.

[Petit_Papillon]

Napisane przez Syluch

Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was brała Novynette i czy miała po nich mdłości i bóle piersi tak, jak i ja teraz. Dodam, że wróciłam do nich po kilkumiesięcznej przerwie, podczas brania ich po raz pierwszy mdłości były na porządku dziennym, ale nie uciążliwe, więc zignorowałam sprawę. Teraz doszły bolesne piersi i przyznaję, że trochę się martwię, choć tabletki biorę jak amen w pacierzu. Krwawienie z odstawienia dostałam, skąpe, ale dostałam. Dzisiaj wzięłam dziewiątą tabletkę z drugiego blistra. Też was bolały piersi przy tabletkach?

Ja biore novynette i faktycznie przdz dwa pierwsze opakowania mialam mdlosci, ale bol piersi to tylko przed krwawieniem.

Napisane przez niebieskie_oczko

Są takiego koloru kawy z mlekiem. Może to przez to. Tak czy siak trochę to kłopotliwe. A co wasi lekarze sądzą o seksie podczas brania jakiś globulek? Mój nie miał żadnych uwag, ale znalazłam w necie info, ,ze w trakcie brania lepiej odłożyć współżycie na bok.

Ja nigdy podczas stosowania globulek bie uprawiam seksu. Tak jest bezpieczniej i dla mnie i dla partnera.

[kamisha]

Napisane przez Syluch

Chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was brała Novynette i czy miała po nich mdłości i bóle piersi tak, jak i ja teraz. Dodam, że wróciłam do nich po kilkumiesięcznej przerwie, podczas brania ich po raz pierwszy mdłości były na porządku dziennym, ale nie uciążliwe, więc zignorowałam sprawę. Teraz doszły bolesne piersi i przyznaję, że trochę się martwię, choć tabletki biorę jak amen w pacierzu. Krwawienie z odstawienia dostałam, skąpe, ale dostałam. Dzisiaj wzięłam dziewiątą tabletkę z drugiego blistra. Też was bolały piersi przy tabletkach?

Ja biore od roku ponad, i nic mi nie doskwiera

[karuta]

Upewnijcie mnie, że jest wszystko ok. Biorę tabletki o północy, o 2 zwymiotowałam i nie wzięłam następnej tabletki, bo bałam się, że znowu zwymiotuję i następna tabletka nie zadziała. Wzięłam kolejną o 7 rano czyli po 7h spóźnienia, kiedy już mi się wszystko unormowało z żołądkiem. Nie przekroczyłam 12h. Jest ok?

[kikunga]

Napisane przez karuta

Upewnijcie mnie, że jest wszystko ok. Biorę tabletki o północy, o 2 zwymiotowałam i nie wzięłam następnej tabletki, bo bałam się, że znowu zwymiotuję i następna tabletka nie zadziała. Wzięłam kolejną o 7 rano czyli po 7h spóźnienia, kiedy już mi się wszystko unormowało z żołądkiem. Nie przekroczyłam 12h. Jest ok?

Tak, wszystko okej

[Chemical Usagi]

Napisane przez niebieskie_oczko

Są takiego koloru kawy z mlekiem. Może to przez to. Tak czy siak trochę to kłopotliwe. A co wasi lekarze sądzą o seksie podczas brania jakiś globulek? Mój nie miał żadnych uwag, ale znalazłam w necie info, ,ze w trakcie brania lepiej odłożyć współżycie na bok.

Mój mi kazał zaczekać kilka dni, ale sama jakoś bym nie chciała. Przecież podczas takiej infekcji stosunek może boleć i jeszcze wycieka, albo grudki jakieś. Nie definitywnie powinno się poczekać według mnie, nawet jeśli partner też jest leczony.

[karuta]

Napisane przez kikunga

Tak, wszystko okej

[Syluch]

A czy skąpe krwawienia i ból piersi mogą być związane z zaburzeniami hormonalnymi? Kurczę, tak sobie myślę, że chyba narobiłam sobie bałaganu przez odstawienie tabletek na tak krótki okres czasu i powrót do nich. Ciążę raczej wykluczam, tabletki, jak już wspomniałam, biorę jak amen w pacierzu i bardzo tego pilnuję.

[Miss Jackson]

Cześć dziewczyny
Od jakiegoś czasu obserwuję forum i ten wątek. Od półtora roku współżyję ze swoim partnerem, zawsze stosowaliśmy gumki + brak seksu w środku cyklu ale jakiś czas temu zdecydowałam się na tabletki. Szczerze powiem, że mam wiele obaw z nimi związanych. Przede wszystkim chodzi tu o skutki uboczne, są one bardzo uciążliwe? Tyłyście może po swoich pierwszych tabletkach? Poza tym wiem też, że za pierwszym razem ciężko będzie się nam przełamać i współżyć "do końca", bez stresu, że coś poszło nie tak. Wiem, że na pewno było tu mnóstwo takich dziewczyn jak ja, które miały te same wątpliwości co ja, jednak są to moje pierwsze tabletki i stąd też nerwy.

[karmazynka99]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Ja przy braniu Yaz i Daylette zmieniłam się z wesołej dziewczyny w jeden chodzący smutek i cierpienie
Normalnie staram się w każdej sytuacji znaleźć pozytyw, tak przy tabletkach byle błahostka doprowadzała mnie do płaczu. Czułam się tak jak nie ja

na szczęście już nie biorę tabsów i znów mogę być sobą

Napisane przez bleedingsun

Biorę Yaz i ostatnio świruję Chociaż ja nie lubię takich rzeczy utożsamiać z hormonami (bo wahania nastrojów miałam od zawsze, czasem po prostu muszę się dobrze wypłakać). To moje 3 opakowanie.

Napisane przez mia00

Biorę Daylette i faktycznie mam wahania, sama po sobie widzę. Bez nich w sumie też miałam, ale chyba mniejsze...

Napisane przez alexandraaaa_

Mam, tak mi sie wydaje, ale chyba niezbyt duze. Ale dzisiaj wezme 3 tabletke placebo (biore Daylette, pierwsze opakowanie) i nie dostalam jeszcze misiaczki. Czytalam, ze moga byc wahania.. Ale zaczynam sie martwic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez kizdaM

Ja biorę Daylette i też mam wrażenie, że ostatnimi czasy coraz bardziej m i doskwierają te wahania nastrojów. Kiedyś wiadomo też się mi to zdarzało, ale nie aż tak ... mogę się rozpłakać z byle powodu, czasami nawet jak coś oglądam w TV to chce mi się płakać, zaraz się wzruszam itd itp

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Ja mialam tak samo, plakalam z byle bzdury. Jestem dziewczyna ktora nie obraza sie o byle co, ani tez nie ruszaja zadne ataki personalne, splywa to po mnie kompletnie, a w trakcie zazywania tabsow byle drobna uwaga powodowala u mnie placz i czarna rozpacz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziekuje wam dziewczyny, bo mam podobnie,a jest coś co by pomoglo a te wahania?