Scend Barł czyli Scent Bar LVIII

[Polly_]

Laska od brakujacych torem mnbie ubawila- prozsze przesłac numer paragonu to doslemy...
yyyy...bo ja kurdwa trzymam paragon z papierowych orebek ło matko...niech se zatrzymajo te torby i wsadzo na tfasz
zenua

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja tymczasem wreszcie porządnie przymierzyłam ciuchy kupione w cionszy i łeee, fartuch z Zary wygląda jak fartuch...

no niebywałe!

Napisane przez Redhaired Witch

Czyyyli jeszcze ze trzy lata nim się wybierzemy, jarl Eryk musi podrosnąć żeby go wcisnąć którejś babci...

na północ go! NIech się hartuje i uczy mordowac, palić i gwałcić od małego!


Chyba mamy Poltergeista w biurze, bo niemożliwe, żeby w weekend z szafki przewrócił się kwiatek stojący centralnie nad moją głową Przypadek? Albo i nie Strach jutro do robo przychodzić
Równie ciekawy przypadek, że kilku chłopa siedzących wokół mineło i olało, a zdjąć z szafki przewróconą doniczkę "bo jeszcze na kgoś spadnie..." przyleciał ciastek siedzący 2 rzedy dalej Swego czasu za nim wzrokiem trochę wodziłam, ale mi przejszło

Dobra, spadam na to picie, bo już mnie popędzaja

[Margot45]

Napisane przez Maja102

Chyba mamy Poltergeista w biurze, bo niemożliwe, żeby w weekend z szafki przewrócił się kwiatek stojący centralnie nad moją głową

U mojej koleżanki w pracy (biblioteka) w nocy z półki samoczynnie spadły gazety. Na tyle intensywnie, ze uruchomiły czujnik ruchu i ściągnęły ochronę

[Murszafka]

No to się zaczęło znowu. Pretensje, że nie mogę zostać dłużej po godzinach. Niech się gonią, zaraz zaczynam węgierski.

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

no niebywałe!

na północ go! NIech się hartuje i uczy mordowac, palić i gwałcić od małego!

1. liczyłam, że moja niebywała uroda przeistoczy go w nindżopszową kreację
2. ba!

[dzika truskawa]

Napisane przez Polly_

o hohoh yhhh
powidziala ynteligebtnie Polly o 3 w nocy
ale wicie o co cho

Przetłumaczyłabym to jako: "Nazwiska?! Pseudonimy?! Zespoły?! "

Napisane przez Redhaired Witch

Dobre Mogłabym mściwie palić porozrzucane gacie TŻta.

I robić toksyczny smog, tiaaa

Napisane przez anastazjaaa2

No to ja tez jestem brudas przy Was ...trudno, musze z tym żyć

E tam, przy mnie wychodzicie na uzurpatorki do tego tytułu. Ale sorry, wracam do domu o 21 lub później, nie będę sprzątać jak mi się nawet gotować dla siebie nie chce

Napisane przez MotherDivine

Od rana piłuję na tej wjolonszeli. Egzamin już jutro.

Napisane przez Margot45

U mojej koleżanki w pracy (biblioteka) w nocy z półki samoczynnie spadły gazety. Na tyle intensywnie, ze uruchomiły czujnik ruchu i ściągnęły ochronę

W mojej poprzedniej pracy plakat się odkleił i wezwał ochronę

[Redhaired Witch]

Napisane przez dzika truskawa

I robić toksyczny smog, tiaaa

W mojej poprzedniej pracy plakat się odkleił i wezwał ochronę

[Spoora]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja tez piorę w Persilu, w płynie albo w kapsułkach

z proszków już dawno zrezygnowałam bo moja pralka nie radziła sobie z płukaniem i później walczyłam z białymi smugami na ubraniach

Ja właśnie używam proszków. Kapsułki użyłam raz i stwierdziłam, że to jednak nie to Ale wzięłam i dałam im jeszcze jedną szansę (po jakimś czasie) i znów stwierdzam, że to nie to Czeci raz już nie kupię Jeszcze tylko muszę zużyć tę resztę kapsuł co została. Płyn też kupiłam raz i chyba drugiej szansy mu nie dam

Napisane przez agnyska81

Piszę dziś do mojego kuzyna smsa z zapytaniem o adres, a on mi na to: Podam Ci wieczorem jak będę w domu, bo nie pamiętam Ale on znany jest w rodzinie z podobnych wystąpień, więc co się dziwię

A dowodu nie miał przy sobie?

Też miałam takiego kolegę w szkole, pytają go o adres zamieszkania, a on nie wie, ale okazało się, że dopiero co się przeprowadził

A Twój kuzyn wyluzowany

Napisane przez Parabelka

wiesz , że przez lata też traktowałam święta jako obowiązek i zawsze się to kończyło jakąś draką a przynajmniej wściekłością o jakieś duperele z mojej strony ? I dopiero kiedy dotarło do mnie , że powielam znienawidzone przeze mnie zachowanie mojego ojca w święta - kompletnie odpuściłam . W święta ma być fajnie i na tym święta polegają . Czy umyte na błysk okna zrobią fajność między ludźmi ? nie sądzę przygotowuję żarełko dobre w dużych ilościach bo lubię i jesteśmy żartą rodziną , sprzątnąć o tyle o ile, żeby jakoś wyglądało , i cześć .

Ja też wiele rzeczy świątecznych już odpuszczam, ale jeszcze nie tak wiele jak powinnam

Napisane przez Katty_p13

A ja dzis zamiast po sklepach to odwiedziłam przedświatecznie cmentarze i powiem Wam klimat po prostu zwłaszcza przed 16tą w półmroku po prostu sam spokój, nostalgia, cisza .... pięknie jednym słowem idealny klimat na wyciszenie się

Ja zawsze się wyciszam na cmentarzu

Cały czas Was nadrabiam od 2 dni Nie dziwcie się, więc jak odniosę się do czegoś co pisałyście parę dni temu


Macham znad poszukiwania firanek do dużego pokoju (ale nie na Święta raczej na po ), na razie z firanek mam ... nowy karnisz He, dobre i to

Także no, szukam inspiracji - zdjęcia Waszych firan mile widziane
Ja przejrzałam trochę na żywo, trochę w necie i qrde skończę jak Polly , że będę kilka lat kupować te firanki

[MotherDivine]

Prezenty zakupione!
Żarełko przygotowane!
Kotki wygłaskane!
DZIEĆ ŚPI!

Mogie umierać.

[Polly_]

Napisane przez MotherDivine

Prezenty zakupione!
Żarełko przygotowane!
Kotki wygłaskane!
DZIEĆ ŚPI!

Mogie umierać.

bosz....a posprzatane?

a twoj dziec to taki w podobnym wieku do mojego chyba

[Murszafka]

Szarość znów na sterydach. Dwa tygodnie u weta nie była. Dwa. I znów katar, że ledwo oddycha.

[Betty83]

kupiłam dwa opakowania farby z oxy 9%

[Maja102]

Wróciłam z piwka cała i zdrowa. Padam Padam pac Branoc

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Szarość znów na sterydach. Dwa tygodnie u weta nie była. Dwa. I znów katar, że ledwo oddycha.

Biedna, ona ma jakąś "stałą" chorobę prawda? Poschronowy bakcyl czy so, i tak naprawdę tylko jest zaleczana Pomeziaj kota od ciotki, uwielbiam szarość. Jest mi bliska, bo przypomina mi naszą, której już nie ma.

Napisane przez Betty83

kupiłam dwa opakowania farby z oxy 9%

Weeeeeeź, chyba mamy to samo, bo ja już mam taki dół, że się ludziom wstydzę pokazywać. Tragedia absolutna. 4 cm siwo-szaro-zielonego odrostu, widać łysinę a reszta żarówiasty, rozjaśniaczowy blond na połamanym sianie. Serio gorzej włosowo się chyba nie da

Tylko co począć? Odrosta ruszać nie mogę, skoro chcę zapuścić zdrowe włosy. Reszta myślałam czymś równać, ale na takiej żarówie wyjdzie albo kupa albo zieleń. Serio mam ochotę zapaść się pod ziemię Codziennie w lustrze dół

A Ty co robisz - odrosta?

[Murszafka]

Napisane przez rachell111

Biedna, ona ma jakąś "stałą" chorobę prawda? Poschronowy bakcyl czy so, i tak naprawdę tylko jest zaleczana Pomeziaj kota od ciotki, uwielbiam szarość. Jest mi bliska, bo przypomina mi naszą, której już nie ma.

Tak, ma przewlekłe, nawracające zapalenie górnych dróg oddechowych. Poschroniskowe. Sezon zaczyna w listopadzie, kończy w kwietniu mniej więcej
Ale po dzisiejszej szprycy ze sterydków, nadrabia zaległości z ostatniego tygodnia i jest wszędzie. Wszędzie. I drze się, żeby iść z nią: "Ej, wyjdziesz ze mną na trzepak? No chooodź!! nie?? Dobra, to czym się bawimy?? Kulka?? Biegniemy do łazienki?? Odkręcisz mi wodę?? Podrapiesz trochę?? O, wiem, zrobię fikołka!!! Ej!! Dokąd idziesz?? Idę z tobą!!"
Upierdliwość -dziesięć

[Spoora]

Napisane przez Karkki

Przez 3 miesiące schudłam 11 kg Ale jakoś tego tak bardzo po mnie nie widać Poza ubraniami, bo ramoneska co ją chciałam wyrzucić, bo się nie zapinała, teraz troszku wisi i wygląda jakbym w TŻtowej chodziła

O to tak jak po mnie choć sporo osób się pyta co robiłam, że tak schudłam - więc pytam, ale jak? Ja tylko parę kg se zgubiłam (ostatnio się zważyłam i oczom nie dowierzałam, że tak mało ważę i Tżta wołałam do łazienki, żeby się zważył, bo się chyba waga popsuła i coś za mało kg mi pokazuje ale jemu nadal za dużo pokazuje ) i ouda nadal są do odchudzenia , tylko, że z kg to już raczej nie schudnę i co tu teraz robić by ouda odchudzić, ale cm też mi w dół poleciały

Napisane przez Redhaired Witch

Się nie śmiej bo to prawda , choć teraz to już na pewno mniej ważysz

Napisane przez rachell111

Oooo tej nie miałam, brzmi doskonale! Też należę do osób, o których wszyscy bliscy wiedzą, żę najlepiej sprezentować mi dobre herbaty, co czynią Dlatego poszukuję kolejnych wciąż na listę. Będę śledzić

Ja też Ostatnio testowałam Liptony: Russian Earl Grey i Marrakech Mint.

[Betty83]

Napisane przez rachell111

Weeeeeeź, chyba mamy to samo, bo ja już mam taki dół, że się ludziom wstydzę pokazywać. Tragedia absolutna. 4 cm siwo-szaro-zielonego odrostu, widać łysinę a reszta żarówiasty, rozjaśniaczowy blond na połamanym sianie. Serio gorzej włosowo się chyba nie da

Tylko co począć? Odrosta ruszać nie mogę, skoro chcę zapuścić zdrowe włosy. Reszta myślałam czymś równać, ale na takiej żarówie wyjdzie albo kupa albo zieleń. Serio mam ochotę zapaść się pod ziemię Codziennie w lustrze dół

A Ty co robisz - odrosta?

ja już prawie nie mam odcinającego się odrosta, samoistnie mi jaśnieje (no chyba, że przetłuszcz, to widać ) na zdjęciach wychodzi coś jak ten flamboyage, a w rzeczywistości jest jaśniej, bardziej beżowo
dół mnie od paru dni ściąga, ale z innych powodów
dziś siedziałam na tej rozmowie naprzeciw gościa, sporo starszy i się tak wgapiał we mnie, a ja zamiast słuchać myślałam o tym jak beznadziejnie wyglądam. nie, żebym chciała zrobić na nim jakieś wrażenie wyglądem, po prostu wstyd mi za siebie jak do ludzi wychodzę
więc zaraz po wyjściu w sklepie pierwsze poleciały farby do koszyka. na operacje plastyczne mnie nie stać, skóra chyba nigdy nie będzie wyglądała zdrowo... w dodatku wzięłam kolor, który nie ma prawa wyjść dobrze. dobrze że nie miałam czasu od razu go użyć, bo bym się całkiem dobiła, ale jakieś kompulsy co chwilę mam...

[Parabelka]

snad pośpiechu

Napisane przez Karkki

1. Ordynansa i prawdopodobnie kierowcę Przeca w jednej 2 byli

Dziadkowie - bracia - w czasie nauki mieszkali w kamienicy w mieście i mieli kucharkę i lokaja, których przekupywali cukierkami i papierosami, żeby ci nie mówili rodzicom, którzy przyjeżdżali od czasu do czasu sprawdzić jak się dzieci mają, że się lumpowali

To musiały być piękne czasy.


Przez 3 miesiące schudłam 11 kg
Ale jakoś tego tak bardzo po mnie nie widać
Poza ubraniami, bo ramoneska co ją chciałam wyrzucić, bo się nie zapinała, teraz troszku wisi i wygląda jakbym w TŻtowej chodziła

1.o kierowcy nie wiem , przynajmniej w miejscu gdzie stacjonował ostatnie lata przed wojną - tam to najlepszym środkiem komunikacji był koń
2.ech....
3.

Napisane przez MotherDivine

Dżizes Krajst, próbuję się tutaj do Was 'wkręcić' ale jak zwykle nie mam czasu, no kurza twarz... :/
W każdym razie muszę się Wam pochwalić że znowu odezwał się we mnie instynkt łowcy i upolowałam 100ml Neroli Blanc Intense od Au Pays de la Fleur d'Oranger.
Za 100ml zapłaciłam tyle ile zwykle zapłaciłabym za 50ml. Więc się cieszę.
I muszę KOGOŚ o tym poinformować, bo mąż raczej schowałby twarz w dłoniach...

Napisane przez Murszafka

2. Cmentarze, co do zasady, mnie bardzo interesują, choćby z racji zawodu -hieny cmentarnej

przeczytałam higieny cmentarnej zastanawiam sie czy powinnam iść do okulisty czy do psychiatry

Napisane przez Murszafka

To się robi tak "słuchaj, ale numer!! Normalnie ten flakon kosztuje 500, a tu mają za 200!!! Wezmę dwa, jeden sprzedam za 400 i wyjdzie mi za darmo!!!"

Napisane przez MotherDivine

A, tak to też robiłam!

- Znowu perfumy?! Babo, czyś ty kompletnie oszalała?!
- Chłopie! Wiesz jaka promocja była? No pińdziesiąt dukatów normalnie!
- Młoda żona = pusty portfel...

Nic nie działa. Serio. Nic, tylko zamawiać na maminy adres a później chować w szafie. I jak się natknie na jakiś flakonik, to mówić, że a, ten to już mam od daaaawna...

w końcu się przyzwyczai , nie będzie miał wyjścia

Napisane przez Betty83

Parabelko wszystkiego najlepszego!!!



dostałam zaproszenie na rozmowę kwal. w poniedziałek

odkryłam dziś, że didki oznaczają sobie prześcieradła podpisując ołówkiem, gdzie głowa a gdzie nogi
a zabawką miesiąca został chwytak


nie zmieściłam się w spódnicę w rozmiarze 36
ale na didkę chociaż jest dobra

1.
2.
3.
4.mam też , ale nieskładany , właśnie używałam go do wyłowienia różnych rzeczy wpadłych za pralkę
5.nie martw się , nie jesteś sama , też się w 36 nie mieszczę a jeszcze dwa lata temu sie mieściłam

Napisane przez Miciel

Mursz?
dys
może dys
albo dys?

cudne, ten pierwszy

Napisane przez Karkki

W tym roku podobno obowiązywać będzie poniższy wzór kartki świątecznej

:rot fl:
do reszty przelecę Was jutro , szykujcie się

[Murszafka]

Napisane przez Spoora

Ja też Ostatnio testowałam Liptony: Russian Earl Grey i Marrakech Mint.

Właśnie mi przypomniałyście, że miałam zamówić herbaty...

[MotherDivine]

Stwierdzam, że połączenie kallos keratin + odżywka essence ultime omega repair + płynna wit. E zamiast serum = GHD

[Corii]

A ja nabyłam w Rossie olejek arganowy do wlosow i widze różnice, dokupie jeszcże jeden,bo wzielam najmniejsza pojemnosc na probe

[Spoora]

Napisane przez Murszafka

Właśnie mi przypomniałyście, że miałam zamówić herbaty...

Jakie planujesz?

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

Tak, ma przewlekłe, nawracające zapalenie górnych dróg oddechowych. Poschroniskowe. Sezon zaczyna w listopadzie, kończy w kwietniu mniej więcej
Ale po dzisiejszej szprycy ze sterydków, nadrabia zaległości z ostatniego tygodnia i jest wszędzie. Wszędzie. I drze się, żeby iść z nią: "Ej, wyjdziesz ze mną na trzepak? No chooodź!! nie?? Dobra, to czym się bawimy?? Kulka?? Biegniemy do łazienki?? Odkręcisz mi wodę?? Podrapiesz trochę?? O, wiem, zrobię fikołka!!! Ej!! Dokąd idziesz?? Idę z tobą!!"
Upierdliwość -dziesięć

No tak, koth na haju

Napisane przez Spoora

Ja też Ostatnio testowałam Liptony: Russian Earl Grey i Marrakech Mint.

Kurcze nie lubię Liptonów, nie wypiję Widziałam te nowości, i nawet mi ręka sięgała, bo może te będą inne? Ostatecznie stwierdziłam Nie za moje pieniądze, w prezencie mogę testnąć, ale sama nie kupię

Betty - mam identyko. No co do joty. Przeżycia te same, nawet o nich nie piszę, bo nie mam sił na łzy z frustracji. Tylko u mnie sytuacja jest o tyle kiepawa, że farby jej nie rozwiążą. Robią marchewę, a rozjaśniacz połamał mi włosy, więc cóż mi po kolorze, skoro się wykruszyły. Ktoś może pomyśleć, też mi problem, no w sumie, mam większe, ale fatalnie się czuję wśród ludzi, jak nie ja, jakby mi ktoś wszystko zabrał Robię zakupy ze wzrokiem w ziemi licząc, że nie spotkam nikogo znajomego.

[MotherDivine]

Znam to ja kiedyś, za młodu, rozjaśniłam włosy na wodzie 12% (u fryzjerki!).
Później ta sama fryzjerka radośnie zrobiła mi trwałą...
Po tygodniu znowu rozjaśniła, znowu na wodzie 12%.
A potem jeszcze kilka razy nałożyłam farbę rozjaśniającą.

Straciłam dobrze ponad połowę włosów, do dziś się dziwię, że jakiekolwiek mi zostały. A kruszyły się okropnie...

[Murszafka]

Napisane przez Spoora

Jakie planujesz?

Basilura EG i Frosty Afternoon i jakiegoś darjeelinga, ale musi być gorzki do bólu

Napisane przez rachell111

No tak, koth na haju



Kurcze nie lubię Liptonów, nie wypiję Widziałam te nowości, i nawet mi ręka sięgała, bo może te będą inne? Ostatecznie stwierdziłam Nie za moje pieniądze, w prezencie mogę testnąć, ale sama nie kupię
]

Poszła spać, to Artur zaczęła szaleć. To są juz stare baby i ni cholery nie chcą być dostojne ;-)

Oj, Lipton, to dla mnie wyrób herbatopodobny, jakiś metaliczny posmak ma każda ich produkcja.

Ostatnio, w pracy, piję Lady Gray Twinningsa, niezły jest.
I nie mogę sobie przypomnieć, na jakiej stronie zamawiałam herbaty na wagę...

[Spoora]

Napisane przez rachell111

Kurcze nie lubię Liptonów, nie wypiję Widziałam te nowości, i nawet mi ręka sięgała, bo może te będą inne? Ostatecznie stwierdziłam Nie za moje pieniądze, w prezencie mogę testnąć, ale sama nie kupię

Obie mi smakowały i Lidlowa cena była ok Nawet chciałam tę Russian znowu kupić, ale jak zobaczyłam cenę w innym sklepie to zrezygnowałam

Branoc Wam

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Napisane przez Murszafka

Basilura EG i Frosty Afternoon i jakiegoś darjeelinga, ale musi być gorzki do bólu

Oj za gorzki to nie lubię

Napisane przez Murszafka

Oj, Lipton, to dla mnie wyrób herbatopodobny, jakiś metaliczny posmak ma każda ich produkcja.

Tak? Mi te dwie smakowały , ale ogólnie rzadko piję Liptony.

Napisane przez Murszafka

Ostatnio, w pracy, piję Lady Gray Twinningsa, niezły jest.
I nie mogę sobie przypomnieć, na jakiej stronie zamawiałam herbaty na wagę...

Może przetestuję.

[rachell111]

Do czego, poza gruszką pasuje camembert, w sensie na święta, na ciepło. Na mięso? Na karpia? (z piekarnika)

Myślę jutro walnąć se testowo do obiadowego karpia. Tak jakoś mi się widzi.

[MotherDivine]

A nie do żurawiny? Chociaż to chyba bardziej brie...

[rachell111]

Napisane przez MotherDivine

A nie do żurawiny? Chociaż to chyba bardziej brie...

Mam żurawinę i borówkę, ale to raczej one są do camemberta, a nie on do nich przynajmniej w moich proporcjach. Jednak chciałam do czegoś "większego" czyli na co warto jeszcze camemberta wrzucić Jutro obczaję tego karpika.

[Betty83]

Napisane przez rachell111

Mam żurawinę i borówkę, ale to raczej one są do camemberta, a nie on do nich przynajmniej w moich proporcjach. Jednak chciałam do czegoś "większego" czyli na co warto jeszcze camemberta wrzucić Jutro obczaję tego karpika.

do burgera

i