Czy rzeczywiście nie ma podkładu dla mnie? :|

[Maripossa]

Mianowicie wczoraj bylam w Spehorze...mialam nadzieję, że ktoś KOMPETENTNY dobierze mi podkład. Mam cerę suchą i podkłady podkreślają mi suche skórki, sądzę jednak że istnieją takie, które tego nie robią, a jeśli nie to może pudry czy coś w tym stylu. Powiedziałam kobiecie o co mi chodzi a ona na to, ze podkład tego nie przykryje i ze trzeba odpowiednio dbać o taką cerę trochę się wkurzyłam przy tych słowach, gdyż jestem przyszłą kosmetyczką i o cerę dbam, robię peelingi, raz za czas kawitacyjne, stosuje dobre kremy, pije duzo wody itd. Mowie jej, że pracuje w salonie kosm.,mam dostęp do dobrej pielęgnacji, a ona swoje, ze jak popracuje nad skora to po ok.2tyg. powinno byc ok...Wiec mowie, ze ja mam taka cere juz od lat! Ta mi aczela cos gadac o mikrodermabrazji (na ktora moja cera jest za cienka...) i oczywiscie wszystko wie lepiej Pytam się jej, ze moze w takim razie jakis puder sypki? A ona ze nie, bo to musi byc jakis podklad ochronny, tym bardziej ze teraz idzie zima (to ja uzywam kremow tlustych na zime i jest OK!)...no i w koncu wymazala mnie tylko podkladem Givenchy (nawet juz nazwy nie pamietam) i z zadowoleniem mowi: Prosze sie przejzec teraz, ciekawe czy Pani zauwazy roznice. Ja sie patrze do lustra a tam na twarzy jedna wielka rybia łuska!! i mowie jej, ze widze roznice, bo teraz wygladam fatalnie! kazda sucha skorka podkreslona! jak uzywam kremu nawilz.i kremu koloryzujacego, to jest ok, nie widac skorek, tylko wtedy gdy mam podklad... Wkurzylam sie i wyszlam stamtad. Nic nie umiala doradzic a madrzyla sie jeszcze z zakresu pielegnacji cery o ktorej chyba nie ma pojecia! Zalamalam sie...sama nie wiem czy istnieje cos do mojej buzki, co bedzie ladnie wygladalo...
Zastanawialam sie na Pryzmami Givenchy, bo w sumie zalezy mi tylko na tym, zeby buzia nie byla blada zima (zaznaczam ze kremy brazujace i samoopalacze odpadaja!!), zeby byla troche rozswietlona no i żeby tych przeklętych skórek nie było widać...
Czy może któraś z was jest mi w stanie coś polecic??

Aha...w weekend bede chyba miala robione kwasy na twarz, więc może coś pomogą

[musicman]

Mam ten sam problem - od lat. Moja cera jest mieszana s strefie T świecę się jak latarnia i łuszczę a na policzkach sucha, łuszcząca się skóra. Żden podkład nie chce się na tym trzymać, po nałożeniu podkładu wychodzi mi masakryczna tarka, podkład włazi mi w pory skóry, podkreśla suche skórki, waży się na twarzy. Pocieszę Cię, że mam do tego cerę naczynkową, nadreaktywną i lubiącąsię czerwienić więc podkład muszę nałożyć, Tobie natomiast chodzi tylko o o abyś nie była blada.
Też zauważyłam że te panienki w perfumeriach (nie mówię że wszystkie ale większość z jakimi miałam przyjemność) załamują rączki i dają dobre rady nie mając większego pojęcia o moim problemie. Wydaje im się że to brak pielęgnacji właśnie. NIestety to nie jest takie proste, a na taką cerę niewiele pomagają wszelkie zabiegi, a właśxiwie pomagają ale na chwilę. Trzeba by ciągle się szorować i siedzieć u kosmetyczki, żeby utrzymać jaki taki efekt ale ja na dłuższą met tego nie wytrzymuję. Poza tym moja skóra nie lubi agresywnych działań.
Wypróbowałam maaaasę podkładów, takich za 10 i za 200 zł. i polecam tylko: Isa Dora Hydralight i Isa Dora Velvet Mousse, no i niespodzianka ostatnich dni: Clinique nowy podkład nawilżający (niestety odcienie dostępne w Polsce są dla mnie za ciemne)
Nic innego mi nie służy i koniec, ale te podkłady naprawdę polecam.

Aha, również mam ochotę na pryzmy i czekam na relację posiadaczek suchej i mieszanej cery.

[zizou]

Napisane przez Maripossa

Mianowicie wczoraj bylam w Spehorze...mialam nadzieję, że ktoś KOMPETENTNY dobierze mi podkład. Mam cerę suchą i podkłady podkreślają mi suche skórki, sądzę jednak że istnieją takie, które tego nie robią, a jeśli nie to może pudry czy coś w tym stylu. Powiedziałam kobiecie o co mi chodzi a ona na to, ze podkład tego nie przykryje i ze trzeba odpowiednio dbać o taką cerę trochę się wkurzyłam przy tych słowach, gdyż jestem przyszłą kosmetyczką i o cerę dbam, robię peelingi, raz za czas kawitacyjne, stosuje dobre kremy, pije duzo wody itd. Mowie jej, że pracuje w salonie kosm.,mam dostęp do dobrej pielęgnacji, a ona swoje, ze jak popracuje nad skora to po ok.2tyg. powinno byc ok...Wiec mowie, ze ja mam taka cere juz od lat! Ta mi aczela cos gadac o mikrodermabrazji (na ktora moja cera jest za cienka...) i oczywiscie wszystko wie lepiej Pytam się jej, ze moze w takim razie jakis puder sypki? A ona ze nie, bo to musi byc jakis podklad ochronny, tym bardziej ze teraz idzie zima (to ja uzywam kremow tlustych na zime i jest OK!)...no i w koncu wymazala mnie tylko podkladem Givenchy (nawet juz nazwy nie pamietam) i z zadowoleniem mowi: Prosze sie przejzec teraz, ciekawe czy Pani zauwazy roznice. Ja sie patrze do lustra a tam na twarzy jedna wielka rybia łuska!! i mowie jej, ze widze roznice, bo teraz wygladam fatalnie! kazda sucha skorka podkreslona! jak uzywam kremu nawilz.i kremu koloryzujacego, to jest ok, nie widac skorek, tylko wtedy gdy mam podklad... Wkurzylam sie i wyszlam stamtad. Nic nie umiala doradzic a madrzyla sie jeszcze z zakresu pielegnacji cery o ktorej chyba nie ma pojecia! Zalamalam sie...sama nie wiem czy istnieje cos do mojej buzki, co bedzie ladnie wygladalo...
Zastanawialam sie na Pryzmami Givenchy, bo w sumie zalezy mi tylko na tym, zeby buzia nie byla blada zima (zaznaczam ze kremy brazujace i samoopalacze odpadaja!!), zeby byla troche rozswietlona no i żeby tych przeklętych skórek nie było widać...
Czy może któraś z was jest mi w stanie coś polecic??

Aha...w weekend bede chyba miala robione kwasy na twarz, więc może coś pomogą

moze sprobuj podkladu do cery suchej lub bardzo suchej La Roche Posay Unifiance: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9663
moglabys jeszcze sprobowac podkaldu Isa Dora Velvet Make Up Mousse- swietny sama mam cere sucha, z duza iloscia suchych skorek - tych podkald w ogole nie podkresla

[agatka-a]

mam ten sam problem i anwet Isadora Hydralight mi nie pomógł...
polecam jednak podkład nawilżajacy Oriflame, jedyna rzecz której używam tej firmy, warto go wyprobowac bo na allegro można juz go kupic za parenaście złotych a naprawde nie widac suchych skórek, dobrze kryje i co najważniejsze nie zapycha (mam do tego skłonność)

[Maripossa]

Musicman: dzieki za odpowiedztestowalam (ale tylko ociupinke) tego nowego Clinique'a w Douglasie i wydawal sie niezly, ale specjalnie polozylam na miejsce gdzie mam suche skorki i taki sam efekt czyli niezbyt...na reszte twarzy bylby pewnie super, ale nie w te miejsca (czyli wewnetrzne kaciki oczu, nos i czolo)... Zastanawiam sie, czy puder tez by je tak podkreslal? ale sama juz nie wiem gdzie isc, zeby ktos smyrnal mnie u pudrem i jakims fajnym podkladem...
Pryzmy to tylko widzialam jak na rece wygladaja, a nie wypada raczej w takiej duzej perfumerii smamemu stac przed lustrem i sie malowac...

Agatka: a czy mozna zamowic probke tego podkladu u konsultantki? orientujesz sie moze?

Co do LRP to nie wiem kurcze, ale jakos nie jestem przekonana...nie wiem czemu...

[musicman]

Oriflame mam i jest nawet ok ale dla mnie w ogóle nie kryje, jest jak krem tonujący,a ja jednak trochę tego krycia potrzebuję. Ale rzeczywiście spróbuj, może Tobie podpasuje.
Co do La Roche - rzeczywiście był dobry ale za ciemny. Spróbuj.

[agatka-a]

Napisane przez Maripossa

Agatka: a czy mozna zamowic probke tego podkladu u konsultantki? orientujesz sie moze?

Co do LRP to nie wiem kurcze, ale jakos nie jestem przekonana...nie wiem czemu...

chyab tak,
ja zaryzykowałam i jestem zadowolona bardzo, bo u mnie kryje (nawet piegi ), Hydralight jest wodą w porównaniu do tego
z La Roche Posay się wstrzymaj bo drogi, wyprobuj najpierw ten

[Maripossa]

Napisane przez agatka-a

chyab tak,
ja zaryzykowałam i jestem zadowolona bardzo, bo u mnie kryje (nawet piegi ), Hydralight jest wodą w porównaniu do tego
z La Roche Posay się wstrzymaj bo drogi, wyprobuj najpierw ten

Dzieki wielkie za rady! zamowie u kolezanki probke tego z oriflame i moze natkne sie gdzies na tester Isa Dory, to tez wyproboje Tylko czy moglybyscie podać mi dokładną nazwę tego podkładu z Orifl.??

dzieki dziewczyny!

[Manila09]

Jeśli po wszystkich tych podkładach suche skórki są takie "wyeksponowane" to ja bym się zastanowiła, czy ten podkład jest w ogóle potrzebny. Może wystarczy tylko róż na policzki i odrobina sypkiego?

[musicman]

Oriflame nazywa się Aquasurge. KOsztuje chyba 13 czy 17 zł. na all.
Manila - gdybym tylko mogła nie używałabbym podkładu w ogóle. Jeśli nie masz wiele do ukrycia to lepiej puder sypki czy w kamieniu i róż.

[martiniątko]

A jak nakładasz podkład? Mi się też skórki odznaczają (chociaż nie mam z nimi aż tak wielkiego problemu) jesli rozsmarowuję podkład na skórze, o wiele mniej widać jeśli wklepuję palcem minimalną ilość miejsce po miejscu. Ale ostatnio zaprzestałam stosowania podkładu i tylko wklepuję tłusty krem i na taki nie do końca wchłonięty nakładam lateksową gąbeczką puder w kamieniu przyciskając miejsce koło miejsca i to jest dla mnie najlepszy sposob - w ogole nie widac skórek, a cera jest ujednolicona

[bellissa]

A ja bardzo polecam La Roche Posay Unifiance Cream Używam go już drugi rok i nie znalazłam jak narazie lepszego jest naprawdę świetny a mam bardzo suchą skórę Może poproś w aptece o próbkę tego podkładu bo z tym nie ma problemu, zazwyczaj są w aptekach
No i ja też polecam wklepywanie podkładu opuszkami

[zoee5]

Jedyny podkład, który nie podkreśla skórek to L'oreal do skóry bardzo dojrzałej, który reklamuje Jane Fonda. Wiem, ze jest dla starszych pań, ale po każdym innym miałam ten sam problem. Jeszcze Chanel w słoiczku się sprawdzał, ale po nim bardzo sie świeciłam. Używam go tylko zimą, bo latem nie mam takich problemów.

[agatka-a]

Napisane przez Maripossa

Dzieki wielkie za rady! zamowie u kolezanki probke tego z oriflame i moze natkne sie gdzies na tester Isa Dory, to tez wyproboje Tylko czy moglybyscie podać mi dokładną nazwę tego podkładu z Orifl.??

dzieki dziewczyny!

to ten:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12017

[pasywno-agresywna]

Podkład Aquasurge Oriflame zdecydowanie polecam. Choć moja skóra nie jest sucha, mam tendencje do suchych skórek. Ten podkład nawilża i jakby odrobinę natłuszcza, skórki nie odznaczają się aż tak bardzo jak bez niego. Poleam wypróbować z próbki, zwłaszcza, że kolory są w katalogu przekłamane. A co do krycia, to kryje na prawdę bardzo przyzwoicie, wygładza, lekko roświetla twarz(ale drobinek nie posiada).

[19katarina82]

Mam to samo! Od kilku lat próbuje znaleźć podkład do mojej buzi na której są skórki choćbym na głowie stawała poszłam do MAC i tam, baaardzo miła pani z przesadną ilością podkładu na buzi pokazała mi różne podkłady i w ogóle bardzo miło nam się rozmawiało do czasu gdy powiedziała, że ona ze swojej naczynkowej cery pozbyła się skórek za pomocą toniku AHA oświeciłam biedaczkę, że daleko tak nie zajdzie i wróciłam do domu z póbką podkładu Mineral-coś-tam Efetk na buzi jest pięęęękny, buzia rozświetlona itp ale te cholerne kropeczki na moich policzkach oczywiscie nadal są i są widoczne, już ręce załamuję
Nie ma znaczenia czy wklepuję czy rozsmarowuję, kropeczki są w ilościach hurtowych Najchętniej kupiłabym Diora w spray'u ale jets drogi więc nie będe ryzykować

LPR próbowałam i podkreślił mi skórki aż (nie)miło

pasywno-agresywna nie mam zaufania ani do avonu ani oriflame ale może rzeczywiście spróbuje.

zoee5 mówisz, że ten z "Fonda" się sprawdza na skórki? Myślisz, że dostanę próbkę w Sephorze?

martiniątko kurcze masz całkiem dobry sposób z tym pudrem... jutro sprawdze

[zoee5]

Myslę, że tak. Co szkodzi wypróbować? Dla mnie na zime jest idealny. Chce jeszcze spróbować z Collistara rozswietlajacego albo anti-age, ale nie moge jakoś dojechać do Douglasa. Miałam latem ich podkład PerfectWear i byłam bardzo zadowolona, teraz jest za ciemny.

[pakosta]

Ja, gdy naprawde dbam o cerę, mam suche skórki jedynie na nosie.

LRP potrafi je podkreslić, podobnie IsaDora. Aktualnie testowany Clinique Supermoisture tego nie robi, ale on jest mocno rozświetlający, co nie kazdemu się podoba. Również sypkie pryzmy nałozone na dobrze nawilżoną cere po jakiś 15 min od nałozenia jakby wchłaniają się i przestaja ukazywać skórki.

[Maripossa]

Powiem moze tak: nie zalezy mi wcale na podkladzie...jak juz pisalam wyzej, chce osiagnac EFEKT ROZSWIETLONEJ I NIE BLADEJ CERY. Nie mam zadnych niedoskonalosci ktore musze ukrywac (czasem cos na nosie lub czole wyskoczy, ale to zadkosc), dlatego jest mi obojetne czy ebdzie do podklad, puder czy cos innego... Chce zeby buzia ladnie wyglada zima, na zdrowa, nie blada i zeby nie bylo widac tych skorek
Ide dzis obczaic Pryzmy dokladniej moze to sie sprawdzi

[pakosta]

A właściwie dlaczego balsamy brazujace i samoopalacze odpadają?

A kremy tonujące np. z Vichy?

[Maripossa]

Napisane przez pakosta

A właściwie dlaczego balsamy brazujace i samoopalacze odpadają?

A kremy tonujące np. z Vichy?

Odpadaja dlatego, ze skórki nigdy nie znikaja mi z twarzy a wiadomo jak dziala samoopalacz czy krem brazujacy (zaznaczam ze mam je tylko w kacikach oczu, na nosie mniej i chyba najwiecej na czole na srodku, reszta buzi jest OK)...zlapie wszystko, tak wiec i te skorki...Uwierz mi, juz probowalam nie jednych specyfikow. Poza tym gdy posmaruje sie np.na wieczor samoopalaczem (robie tak: peeling, krem nawilzajacy i jak sie wchlonie to daje samoopalacz) to rano buzia jest jeszcze bardziej sucha! i skorki sa juz wtedy widoczne golym okiem...
Poza tym...czesto brak mi samozaparcia i czasu zeby bawic sie z tym wszystkim a wiadomo, tutaj trzeba byc dokladnym i sumiennym, bo inaczej efekt moze byc kiepski

Co do Vichy: moze jestem uprzedzona, ale nie lubie kosmetykow tej firmy jak slysze Vichy, to widze tylko syntetyczna chemie w kolorowych pudeleczkach...i niestety tak jest, wystarczy poczytac sklady. Wiem, ze inne firmy tez moga takie byc,a le staram sie uzywac kosmetykow, ktore choc w czesci maja dobre naturalne skladniki

[pakosta]

Tez nie lubię Vichy Ale nigdy nie miałam okazji Lumineuse wypróbować...

[Maripossa]

Napisane przez pakosta

Tez nie lubię Vichy Ale nigdy nie miałam okazji Lumineuse wypróbować...

jakby udalo mi sie zdobyc jego probke, to moze wyprobojeale jakos sie na to nie nastawiam... Powiem ci, ze mam krem koloryzujacy z ...Avonu, i o dziwo musze przyznac ze jest super! tworzy swietny efekt na mojej buzi i zero skorek...niestety, jego trwalosc jest strasznie ulotna. Ja czesto dotykam buzi, podpieram sie rekami i chwila moment kremu nie ma... dlatego szukam czegos innego, co ladnie rozswietli buzie, nada ladny kolor i bedzie TRWALE

[pakosta]

Napisane przez Maripossa

jakby udalo mi sie zdobyc jego probke, to moze wyprobojeale jakos sie na to nie nastawiam... Powiem ci, ze mam krem koloryzujacy z ...Avonu, i o dziwo musze przyznac ze jest super! tworzy swietny efekt na mojej buzi i zero skorek...niestety, jego trwalosc jest strasznie ulotna. Ja czesto dotykam buzi, podpieram sie rekami i chwila moment kremu nie ma... dlatego szukam czegos innego, co ladnie rozswietli buzie, nada ladny kolor i bedzie TRWALE

Krem koloryzujący + pryzmy powinny spełnic Twoje wymagania Tylko nie wiem czy nie będziesz miała problemu z odcieniem....

[Maripossa]

Napisane przez pakosta

Krem koloryzujący + pryzmy powinny spełnic Twoje wymagania Tylko nie wiem czy nie będziesz miała problemu z odcieniem....

chodzi ci o odcien pryzm? dlaczego mialabym miec problem? nie mam cery "corki mlynarza"jest poprostu blada. Mam szanse zdobycia koncem listopada pryzm za polowe ceny (100zl) w kolorze nr 2, wiec mysle ze powinien byc ok zobacze go jeszcze dzis w Sephorze (tylko juz nie w tej w ktorej bylam ostatnio) i sie okaze

2 jest b.jasna: http://www.parfumsgivenchy.com/make_...83_430_45.html

[pakosta]

Napisane przez Maripossa

chodzi ci o odcien pryzm? dlaczego mialabym miec problem? nie mam cery "corki mlynarza"jest poprostu blada. Mam szanse zdobycia koncem listopada pryzm za polowe ceny (100zl) w kolorze nr 2, wiec mysle ze powinien byc ok zobacze go jeszcze dzis w Sephorze (tylko juz nie w tej w ktorej bylam ostatnio) i sie okaze

a 02 lubi się okazywać za rózowa dla niektórych

[Maripossa]

Napisane przez pakosta

a 02 lubi się okazywać za rózowa dla niektórych

dlatego pojde zobaczyc jak wygladaja na mojej cerze zanim je kupie

[pakosta]

Napisane przez Maripossa

dlatego pojde zobaczyc jak wygladaja na mojej cerze zanim je kupie

I słusznie

Nie lubię 02, dużo bardziej mi się soft white podobają, bo nie mają tego różu i fioletu Sama jestem użytkowniczka 03, ciut za ciemnych

[aga15118]

poleciłam bym tobie "wodniste" rzadkie podkłady myslę ze to powinno pomuc chociaz powinnas spróbowac odezwij sie jak wyprubujesz czy to cos dalo

[iceflower]

Ja też mam problem z doborem podkładu do mojej suchej skóry teraz na zimę.
Mam teraz LRP Unifiance Creme i jest fajny, ale niestety i tak mi się zbiera w porach po kilku godzinach, tak więc nie wierzę, żeby nie podkreślał w ogóle zupełnie suchych skórek.
Miałam też wspomniany krem tonujący Vichy i dobrze go wspominam. W tym roku nawet miałam znowu go kupić w lecie, ale i tak bym nie używała, bo latem wystarcza mi brązer.
Ciekawi mnie już od dawna ten podkład nawilżający Oriflame, ale po 1. jestem uprzedzona do tej firmy, po 2. nie wiem, jak z kolorami, po 3. moja koleżanka zaprzestała rozprowadzania tych kosmetyków.