2008-01-04, 11:35 | #241 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Cytat:
Cytat:
Wczoraj wogóle nie ćwiczyłam, miałam zamiar ćwiczyć, ale tak zmęczona wróciłam, że nawet nie wiem kiedy zasnełam. Dzisiaj jak na razie dobrze. Ech... musiałam odmówić takim wspaniałym słodyczom.
__________________
Dieta Dukana czas start: 20. 09.2011r. Cel: 72,6--72--71--70--69--68--67--66--65(Icel)--64--63--62(IIcel)--61--60--59--58!! |
||
2008-01-04, 12:35 | #242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Karaa86 hehe ja też dziś czuję brzuchol Jupi Ja to w ogóle jakaś masochistka jestem Lubię, jak mnie mięśnie bolą, bo przynajmniej wiem, że jeszcze je mam a jak to się mówi: nieużywany narząd zanika Hehehehe No ale to fakt, jak już bolą, to znaczy że pracują, więc nie można się poddawac i trzeba walczyc do końca
<<<Elka>>> w odmawianiu słodyczom nasza moc |
2008-01-04, 12:38 | #243 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
agnesss masz racje hihi ja też lubię czuć bo jak nie czuje za wiele to jestem zła na siebie że za mało ćwiczyłam jakaś wariatka ze mnie
<<<Elka>>> , navi może jakoś Wam sie uda z tą siłownią a jak teraz nie idzicie to w domciu ćwiczyć marsz hihihih
__________________
<<< Chcesz Być Kimś Zacznij Być Sobą...>>> 3.11.2012 killerek zaczęty -3 za mną |
2008-01-04, 13:35 | #244 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 214
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Dzieki za bacik. Mam nadzieje że zadziała Widzę że startujemy z takiej samej wagi ale ja jak zobacze 58 na wadze to bedę bardzo szczęśliwa A ile masz wzrostu? Ja 169 cm
Wczoraj wystartowałam jednak z ćwiczeniami Na początek zaliczyłam: skakanka 1200, 8 min legs, 20 min hula-hop+ 10 min twister. Jak juz zaczełam to moze jakoś poleci z górki Cytat:
|
|
2008-01-04, 13:49 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Donia27 wow 20 minut hula-hopem :O Gratuluje! Mi kurcze spada to kółko, muszę chyba kupic jakieś większe :/ Mi to ze skakanką tak powolutku jak narazie idzie, dam radę zrobic 500 podskoków, ale w 5 seriach po 100. No ale myślę, że jak na początek skakania to nie jest tak najgorzej Czytałam na skakankowym wątku, że dziewczyny skaczą po 2000 :O Super, tylko pozazdrościc Ale my też do takiej liczby dojdziemy, a co Chociaż Tobie Donia już dużo nie brakuje :P
|
2008-01-04, 14:22 | #246 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 214
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Ja z hula-hop nie mam żadnego problemu, staje i kręce. Chyba z dzieciństwa mi pozostało
Na skakance skakałam juz nawet 2500 ale ostatnio miałam przerwę więc zaczełam od mniejszej liczby. Ty też pomalutku dasz radę Ja jak zaczynałam przygodę ze skakaniem to myślałam że po 200 razach padnę na twarz Jednak szybko mozna się przyzwyczaić. Ważne jest tez zeby później troszke rozciagnąc nogi bo jak na poczatku tego nie robiłam to zakwasy w łydkach czułam przez tydzień |
2008-01-04, 19:36 | #247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Też tak myślę, że z czasem dam radę tyle podskoków zrobic
|
2008-01-04, 19:36 | #248 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Jak narazie jednak chyba pozostane przy moim bieganiu Właśnie jestem po, wybiegałam 35 minut, dosłownie pływam, tak się napociłam Hehe biegam sobie przed oknem, ale plecami do niego zwrócona i szok za oknem mróz a ja mam aż okno zaparowane od tego mojego biegania specjalnie patrzyłam, bo zanim zaczęłam dziś cwiczyc, to miałam je leciutko na dole zaparowane Hehe ale teraz mam powera Cieszę się, że 2 dnia cwiczeń dałam radę tyle wybiegac Dawniej zaczynałam od pięciu minut i padałam na twarz A jak Wam idzie dziewczyny Wasze noworoczne postanowienie?
|
2008-01-04, 19:47 | #249 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
dziewczyny ja wiem, że późno się porzyłączam ale zaczełam 2 stycznia wiec w sumie wszystko w normie
10PŻ + siłowe+skakanka |
2008-01-04, 20:53 | #250 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Ja kurcze dziś tylko chwilę na skakance, bom chora .. :/
Nie wiem, czy to nawet 10 minut było. Zaraz pokręcę z godzinkę hula - hopem, sie odprężę trochę. Widzę, że wiele chętnych jest Oby noworoczny zapał nam nie minal
__________________
min. - S - hh - J - B - - |
2008-01-04, 21:23 | #251 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
dziewczyny, zastanawiam się nad dwiema kwestiami.
1. Czy spinanie mięśni brzucha na 5 sekund i rozkurczanie ich i tak z 50 razy można porównać z efektami 50 brzuszków? Mówię o takim maksymalnym spęciu mięśni 2. Czy masaż brzucha i boczków (tam gdzie zalega tłuszcz) może pomóc w pozbyciu się tej nieszczęsnej tkanki tłuszczowej?
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2008-01-05, 08:20 | #252 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
mysza_87 tak po pierwsze ( bo czytałam Twój post chyba na drugiej stronie- nie jesteś najmłodsza. Ja jestem z tego samego rocznika co Ty
Pyt1. Moim zdaniem robienie brzuszków bez spięć (2-3 sek.) nie da większych efektów, gdyż same mięśnie brzucha nie pracują tak efektywnie, jak powinny. Ja ćwiczę A6W ( gdzie właśnie kluczową rolę odgrywają spięcia) i kiedyś dla porównania zrobiłam odpowiadającą liczbę zwykłych brzuszków bez spięć. Rezultat? Po A6W czułam, że mięśnie brzucha pracowały, a po zwykłych brzuszkach tak delikatnie. Więc ja osobiście nie jestem za ilością zrobionych brzuszków, ale za jakością, czyli spięciami. Pyt.2 Jeśli ćwiczysz, stosujesz jakąś dietę i chcesz ładnie schudnąć ( tak, ażeby skóra była napięta i jędrna) to masaż taki oczywiście pomoże. Zwiększa się do tego ukrwienie skóry i jeśli dodatkowo zastosujesz jakiś balsam ( jeśli taki posiadasz, to wyszczuplający) to Twoja skóra będzie zadbana. A przecież w całym odchudzaniu nie chodzi tylko o kilogramy. Muszę się Wam pochwalić. Właśnie mija mój miesiąc bez słodyczy... W święta skusiłam się na troszkę domowego ciasta, ale dla mnie najważniejsze jest to, że nie tknęłam czekolady, batoników i innych kupnych słodkości. |
2008-01-05, 12:29 | #253 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 92
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
hej wszystkim u mnie taki prawdziwy start będzie 07.01.2008. narazie robie tak zwane wprowadzenie do dietki a od poniedziałku ruszam ostro!!!! mam nadzieje że wesprzecie mnie w tym postanowieniu a ja postaram się w miare swoich sił wspierać was!!!!
|
2008-01-05, 12:42 | #254 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
U mnie ostatnio z dietą na bakier :/ tym bardziej, że po świętach mam całą szafkę słodyczy i niestety co jakiś czas zjem sobie po 2-3 ptasie mleczka albo orzeszki w miodzie. Kurcze, w taki sposób to nie zrzucę tego brzucha chyba nigdy
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2008-01-05, 12:53 | #255 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Bazylinka pewnie, ze Cie bedziemy wspierac! Najwazniejsze jest, zeby nie rzucac wszystkiego jak sie cos nie uda, tylko isc dalej. I nie mowic sobie we wtorek, ze jednak zaczne w nastepny poniedzialek. Kazda z nas ma swoje slabosci i trzeba isc do przodu, mimo tych malych czy wiekszych dietowo-cwiczeniowych porazek! Powodzenia.
Mysza moze Cie tym pociesze. Mam cala paczke swiatecznych slodyczy, czekolady 2 metry od mojego biurka i na prawde mozna sobie powiedziec NIE Sprobuj. Po kilku dniach zobaczysz, ze masz jeszcze wieksza satysfakcje.
__________________
Aparat kryształowy górny łuk od 02.12.2006 r |
2008-01-05, 13:05 | #256 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Powiedzcie mi a gdybym na przykład zdecydowała się nie jeść słodyczy od poniedziałku do soboty a w niedzielę, nie mówię że bym się nimi opychała, ale po prostu uraczyła nimi swoje podniebienie to nie byłby chyba taki zły pomysł, prawda?
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2008-01-05, 13:12 | #257 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Z dwojga zlego, lepiej jesc tylko w niedzielę, niż codziennie. Tylko musisz sobie postawić sztywne reguły. Tylko w niedzielę, nie zachłannie i może nie na noc
Ja zauważyłam, że jak się całkowicie odstawi słodycze, to do nich generalnie mniej ciągnie, niż jak się podjada co jakiś czas.
__________________
Aparat kryształowy górny łuk od 02.12.2006 r |
2008-01-05, 15:57 | #258 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Cytat:
Cytat:
Mam wzrostu 173cm, ale te 50kg to tak na rozpędzenie (dla większej motywacji) tak naprawdę to będę bardzo się cieszyć jak będzie 55kg. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jej ale się rozpisałam.
__________________
Dieta Dukana czas start: 20. 09.2011r. Cel: 72,6--72--71--70--69--68--67--66--65(Icel)--64--63--62(IIcel)--61--60--59--58!! Edytowane przez <<<Elka>>> Czas edycji: 2008-01-08 o 21:19 |
||||||
2008-01-08, 21:19 | #259 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 373
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Dziewczyny co tu tak cicho???
Parę dni temu słodycze po nocach mi się śniły (i jak tu wytrzymać bez słodyczy). Wczoraj się ważyłam i schudłam 1 kg. A dzisiaj porażka! Na początku wszystko super, a na koniec - na noc się obiadłam (niedal że bardzo syta kolacja, to jeszcze chipsy) . Przynajmiej troszkę poćwiczyłam, ale z tym jedzeniem to przesadziałam. A tak dobrze szło. A jak tam u Was???
__________________
Dieta Dukana czas start: 20. 09.2011r. Cel: 72,6--72--71--70--69--68--67--66--65(Icel)--64--63--62(IIcel)--61--60--59--58!! |
2008-01-09, 08:11 | #260 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Wprowadzam systematycznie i powoli pewne zmiany w jadłospisie, ale do rewelacyjnych sukcesów jeszcze mi daleko
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2008-01-09, 10:02 | #261 |
Zadomowienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Hej!!! Mysza-87 , pochwal sie, jakie to zmiany wprowadzasz w jadłospisie??? ja nie umiem zrezygnować z czekolady...
|
2008-01-09, 11:31 | #262 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Hmm dzis jest moj 31 dzień bez czekolady da się...
__________________
Aparat kryształowy górny łuk od 02.12.2006 r |
2008-01-09, 12:01 | #263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Hej
Mnie choróbsko złąpało, tylko hula-hopem troszkę pokręciam, bo na nic nie mam siły .. :/ A bez słodyczy da się żyć Mnie tam już do tych 'sklepowych', typu czekoladki, batoniki w ogole nie ciagnie .. Gorzej z takimi ciastami, drozdzowkami, racuszkami etc. Pzdr
__________________
min. - S - hh - J - B - - |
2008-01-16, 05:59 | #264 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Hop hop!
Dziewczyny, gdziezes sie podziały? Taki entuzjazm na poczatku, a teraz cichoszaa ..
__________________
min. - S - hh - J - B - - |
2008-01-16, 08:09 | #265 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Ja zawieszam akcję do 5 lutego niestety, sesja musiała zweryfikować moje plany
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2008-01-17, 08:44 | #266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
|
2008-01-21, 20:35 | #267 |
Zadomowienie
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
A ja rozchorowałam sie i narazie nic ze startu ... narazie musze troszkę dojść do siebie...pozdrawiam wszystkie odchudzaczki...
|
2008-01-22, 17:33 | #268 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 419
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Załamałam się, musze się przyznać NIE POTRAFIE SIE ZMOTYWOWAĆ mierzyłam kilka dni temu suknię ślubną i poporstu chce mi się płakać ogromny tyłek, fałdki na brzuu i grube uda tak mi źle , tak sie wstrętnie czuję! ślub za 2 miesiące a ja znowu utyłam teraz ważę ponad 71 kg
->> Używam chrom ->> używam cidrex ale nie mam motywacji do ćwiczeń( Jak widzę takie szczupłe dziewczyy to mi łzy stają, ja nawet nie mogę sobie kupić spodni bo mam duże uda i szerokie biodra (100cm) Niech mi ktoś pomoże, jaka dieta by mi pomogła?? |
2008-01-23, 07:26 | #269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
|
2008-01-23, 09:29 | #270 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 419
|
Dot.: 1.01.2008 - Start
Powiem szczerze nigdy w życiu nie byłam na diecie, tylo zawsze się na nią wybierałam
Problem zobaczyłam teraz jak już jest chyba trochę późno, ważę tylko 5 kg mniej niż mój ojciec!! To straszne ->Pozatym źle się czuję idąc na basen i słysząc ale ona ma wielkie uda, bądź dupsko, bądź spójżcie jaka tu cytat "osadlona" ->Dlatego staram się unijkać już basenu bo poporstu się wstydzę swojego ciała, to samo zaczyna mieć miejsce w naszym życiu z TŻ -> Kiedyś ważyłam 57 kg nie byłam jakaś chuda, ale wmiare szczupła, miałam wcięcie w tali, nie miałam oponki;( teraz stwierdzam że byłam głupia narzekając na siebie wtedy!! Bo byłam naprawdę zgrabna (wczoraj oglądałam moje fotografie jak miałam te 19 lat!!) Teraz mam 22 lata i czuje się straszzznie -> A gdzie znajdę więcej info o diecie sB? |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:47.