Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie - Strona 84 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-09, 09:31   #2491
paula1010
Zadomowienie
 
Avatar paula1010
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Megilla ja muszę do końca września zredukować karmienia do porannych i wieczornych/nocnych bo wracam do pracy, ale narazie o tym nie myśle. Mamy jeszcze trochę czasu.
A czego przepuklina? Ja miałam pachwinowa, a regeneracja przed ciąża w przyspieszonym tempie, operacja w grudniu, a pod koniec stycznia byłam już w ciąży
Leon wczoraj nawet tatę z sypialni wyprosił przed nocnym karmieniem zawsze jesteśmy po kąpieli sami i zapalam tylko mała lampkę, Tomek przyszedł pogadać, Młody przestał jeść odwrócił się w stronę Tomka i zaczął pyskować w ciągu dnia nie ma z tym problemu ale wieczorne karmienie to cały rytuał

Pearl mąż mnie zaskoczył, bo spodziewałam się standardowego zestawu kwiaty plus czekoladki, a dostałam jeszcze perfumy jako bonus
Co do kp to ja uważam, że warto zawalczyć, ale nie można na sobie jakiejś dziwnej presji wywierać, wtedy to się faktycznie może w jakaś traumę przerodzić tak
Jak któraś z dziewczyn napisała ja myśle, że KP jest naprawdę w głowie i mnóstwo zależy od nastawienia. To samo zreszta powiem o swoim porodzie. Nastawiłam się na mega hardkor, po każdym skurczu myślałam sobie, że najgorsze dopiero przede mną i dałam radę bez znieczulenia i naprawdę nie mam jakiś traumatycznych wspomnień mimo, że od odejścia wód do urodzenia Leosia minęły 33h


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
paula1010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:39   #2492
słonik
Zakorzenienie
 
Avatar słonik
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 11 747
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

U nas nocą nastąpił straszny regres, często się wybudza, trzeba nosić, czasem nawet i godzinę. Do usypiania w łóżeczku jakoś nie mogę się zabrać, boję się, że jak się rozkręci, to nawet na rękach nie uśnie. Dupa wołowa ze mnie, bo wiem, że trzeba działać, ale jakoś tak ogarnął mnie marazm, jestem potwornie zmęczona i boję się za to zabrać, nie wiem jak to ugryźć. Na razie robię porządek z karmieniami i planem dnia, udaje mi się faktycznie rzadziej karmić - zarówno w dzień, jak i w nocy, ale jest strasznym cycoholikiem i czasem inaczej nie uśnie. Na spacerach są cały czas awantury - już mam tego dosyć. To powinien być relaks dla naszej dwójki, a nie taki stres, nie wiem o co chodzi. Jak już zaśnie po 15 minutowej awanturze, to po 40 minutach wybudza się z krzykiem i muszę pędzić do domu. O zakupach w sklepie z nią nawet nie myślę, muszę się wymykać, jak ktoś ze mną jest. Z drzemek dziennych się potrafi wybudzić po 20 minutach, a zwykle te 40 to było jak amen w pacierzu. Chodzę niewyspana, zmęczona, nie mam na nic siły. Cały czas lecę z wagi, mam już -12 kg wagi sprzed ciąży. KP się świetnie udaje, ale jak tak dalej pójdzie to będę musiała odstawić, bo zniknę. I wtedy to już nie wiem, jak uśpię moją cycoholiczkę.
Wczoraj na ostatnią drzemkę ją usypiałam godzinę z przerwami, jak już zasnęła i ją odłożyłam to zadzwonił telefon teściowej - bo oczywiście po co wyciszyć - po 10 minutach i po spaniu. Tak siarczyście przy teściowej jeszcze nigdy nie zaklęłam
W dzień jest nawet fajnie, potrafi się sobą trochę zająć, ale szybko się robi marudna, bo biedactwo jest niewyspane. Wciąż czekam na ten moment, w którym będę mogła w pełni cieszyć się z macierzyństwa
Przez to, że brak mi samozaparcia z tym usypianiem - a myślę, że to u nas kluczowe - zastanawiam się nad skorzystaniem z usług konsultantki do snu dziecka..
A i w morfologii wyszły nam podwyższone limfocyty %, czekam na odpowiedź pediatry, czy czy mamy robić jakieś dodatkowe badania.
__________________
KOSMETYKI
UBRANIA
KSIĄŻKI
słonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:40   #2493
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez pannazwanny Pokaż wiadomość
Mogłabyś mi podlinkować lub wkleić jeszcze raz na co uważać i co niepolecane przy rozszerzaniu diety? Czuję się totalnie zagubiona tym tematem.
Produkty zakazane: wolowina,cielecina,wieprz owina ( dla dzieci ze skaza mieso krolicze wskazane!) ,cytrusy,truskawki,miod,s oja,seler,caly nabial( maslo,smietana -uwazaj czesto sa dodawane do sloiczkow mieszanych ),pomidory,chleb itp

Oczywiscie kazde dziecko jest inne i ma rozne nasilenie skazy dlatego musisz sama sie przekonac co malego uczula. Mojego uczula koper i to bardzo( przy skazie nie podawac kopru) ale Ali od Meguli nic nie jest po koprze. Moj alergolog powiedzial ze marchew bardzo czesto uczula dzieci ze skaza i ze lepiej podawac dynie napoczatek,ale Ali od Meguli po marchwi tez nic nie jest,takze widzisz kazde dziecko co innego uczula.
Megula a czy Ala na pewno ma skaze? Moze doktor zle postawil diagnoze? Ma szorstkie cialo? Utrzymujaca sie ciemieniuche? Lekarze skaze nawet z potowkami potrafia pomylic.

Pannazwany warto podawac kasze jaglana bo ma duzo witamin a jest produktem wskazanym przy skazie. Czy produkty wskazane tez Ci napisac,czy bedziecie probowac metoda prob i bledow?

Ale u nas leje

Edytowane przez konwalia39
Czas edycji: 2017-03-09 o 09:47
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:53   #2494
Megula91
Zadomowienie
 
Avatar Megula91
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 370
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Konwalia -ciężko mi powiedzieć... ufam mojej lekarce. Powoedziala ze to alergia pokarmowa...

Z ciemieniucha walczę cały czas... i nie umie jej wyleczyć... a ciałko ma szorstkie.. bardzo.. i bardzo wrażliwą skórę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
26.12.2014

26.11.2015

04.08.2017
Megula91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 09:57   #2495
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez Megula91 Pokaż wiadomość

Z ciemieniucha walczę cały czas... i nie umie jej wyleczyć... a ciałko ma szorstkie.. bardzo.. i bardzo wrażliwą skórę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O tak! Ciemieniucha przy skazie to jakas masakra! No to chyba faktycznie skaza to tylko sie ciesz ze Ala tak dobrze reaguje na nowe produkty!! Super oby tak dalej
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 10:31   #2496
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ja nie dalej wczoraj kupiłam dopiero doidy cup i zastanawiam się jak Szymek ogarnie temat picia z tego kubka. Do tej pory wodę, soczki pił z Aventa z uchwytami i ze smokiem z większym przepływem. Trzyma ładnie, choć zdarza, że rzuci tym kubkiem w chol....rę Ciekawa jestem doidy, czy przypadkiem zawartość nie będzie wszędzie...

WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 10:37   #2497
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez Megula91 Pokaż wiadomość
Konwalia -ciężko mi powiedzieć... ufam mojej lekarce. Powoedziala ze to alergia pokarmowa...

Z ciemieniucha walczę cały czas... i nie umie jej wyleczyć... a ciałko ma szorstkie.. bardzo.. i bardzo wrażliwą skórę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale alergia pokarmowa i skaza białkowa to chyba dwie różne rzeczy nie? Można mieć alergię na mleko ale nie mieć skazy.

Dynia jest spoko
Jaką wodę dajecie do picia?IMG_20170309_110437.jpg
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-09, 10:45   #2498
bluegirl
Zakorzenienie
 
Avatar bluegirl
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
GG do bluegirl Send a message via Skype™ to bluegirl
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Slonik u Olgi duży regres ze spaniem również. Przez długi czas na noc zasypiała zaraz po karmieniu po kąpieli. Brana do odbicia zasypiała, czasem odłożona porozmawiała sobie, porozglądała i usypiała sama. Teraz nie zasypia sama, odłożona zaczyna gadać a potem ryk, trzeba lulać na rękach.
W ciągu dnia często udawało jej się zasypiać samej, na pierwszą i drugą drzemkę. Teraz każda to ryk, walka nawet przy lulaniu. Na ostatnią drzemkę nawet we dwie z mamą czasem nie potrafimy jej ululać. Było tak dobrze, a wszystko legło w gruzach po szczepieniu/skoku 17-19 tydzień.
Próbuję bez podnoszenia z lóżeczka jak się przebudzi, ciciać do ucha, przytulać, ale macha na oślep rękami, nogami, jest furia i jeszcze gorzej.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.

http://bluegirl-ewa.blogspot.com/
bluegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 10:56   #2499
konwalia39
Wtajemniczenie
 
Avatar konwalia39
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 170
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez WKasiarr Pokaż wiadomość
Ja nie dalej wczoraj kupiłam dopiero doidy cup i zastanawiam się jak Szymek ogarnie temat picia z tego kubka. Do tej pory wodę, soczki pił z Aventa z uchwytami i ze smokiem z większym przepływem. Trzyma ładnie, choć zdarza, że rzuci tym kubkiem w chol....rę Ciekawa jestem doidy, czy przypadkiem zawartość nie będzie wszędzie...

Ale super body!!!! Gdzie je kupilas?

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Ale alergia pokarmowa i skaza białkowa to chyba dwie różne rzeczy nie? Można mieć alergię na mleko ale nie mieć skazy.

Dynia jest spoko
Jaką wodę dajecie do picia?Załącznik 6957781
Ja primavere ale ja przegotowuje. Nigdy nie podaje zadnej wody nieprzegotowanej.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Mieszko jaki zadowolony!!
konwalia39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 10:57   #2500
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez konwalia39 Pokaż wiadomość
Ale super body!!!! Gdzie je kupilas?
Hehe, na Allegro: http://allegro.pl/body-dlugi-rekaw-z...ant=6463899263
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 11:04   #2501
bluegirl
Zakorzenienie
 
Avatar bluegirl
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Busko Zdrój
Wiadomości: 16 797
GG do bluegirl Send a message via Skype™ to bluegirl
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Wszystkie teorie usypiania biorą w łeb.
Przesilenie chyba mnie pokonuje. Bezsilność i spadek mocy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20170309_092021.jpg (76,3 KB, 66 załadowań)
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.

http://bluegirl-ewa.blogspot.com/
bluegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-09, 11:10   #2502
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

1489057774452.jpg1489057787382.jpgprzyszły opaski z aliexpress szkoda że dziób nie lubi nosić
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 11:17   #2503
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Zocha też gorzej śpi. Do pierwszej pobudki na jedzenie jest ok, ale potem wybudza się co chwilę.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 11:19   #2504
styska1551
Zadomowienie
 
Avatar styska1551
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 366
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Gosia- my dajemy mama i ja albo primavere. Zastanawiałam sie ostatnio kiedy takim dzieciakom można dawać te "lepsze" wody jak magnesia, muszynianka itp. Ja np pije tylko takie inne mi juz nie smakują.

Ana- Haha drugie zdjecie mnie powaliło, jaka modelecxka opaski śliczne

A my wczoraj przeszliśmy z gondoli na spacerówkę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
styska1551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 11:34   #2505
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez WKasiarr Pokaż wiadomość
Ja nie dalej wczoraj kupiłam dopiero doidy cup i zastanawiam się jak Szymek ogarnie temat picia z tego kubka. Do tej pory wodę, soczki pił z Aventa z uchwytami i ze smokiem z większym przepływem. Trzyma ładnie, choć zdarza, że rzuci tym kubkiem w chol....rę Ciekawa jestem doidy, czy przypadkiem zawartość nie będzie wszędzie...

Ale fajny mały i jakie super body
Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Ale alergia pokarmowa i skaza białkowa to chyba dwie różne rzeczy nie? Można mieć alergię na mleko ale nie mieć skazy.

Dynia jest spoko
Jaką wodę dajecie do picia?Załącznik 6957781
Mój jeszcze żadnej wody nie pił, muszę jakiś kubek lub butelkę kupić bo nic nie mam. Z tego co pamiętam to mineralnej wody nie wolno dzieciom podawać tylko źródlaną

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 11:35   #2506
EveryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 408
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez słonik Pokaż wiadomość
U nas nocą nastąpił straszny regres, często się wybudza, trzeba nosić, czasem nawet i godzinę. Do usypiania w łóżeczku jakoś nie mogę się zabrać, boję się, że jak się rozkręci, to nawet na rękach nie uśnie. Dupa wołowa ze mnie, bo wiem, że trzeba działać, ale jakoś tak ogarnął mnie marazm, jestem potwornie zmęczona i boję się za to zabrać, nie wiem jak to ugryźć. Na razie robię porządek z karmieniami i planem dnia, udaje mi się faktycznie rzadziej karmić - zarówno w dzień, jak i w nocy, ale jest strasznym cycoholikiem i czasem inaczej nie uśnie. Na spacerach są cały czas awantury - już mam tego dosyć. To powinien być relaks dla naszej dwójki, a nie taki stres, nie wiem o co chodzi. Jak już zaśnie po 15 minutowej awanturze, to po 40 minutach wybudza się z krzykiem i muszę pędzić do domu. O zakupach w sklepie z nią nawet nie myślę, muszę się wymykać, jak ktoś ze mną jest. Z drzemek dziennych się potrafi wybudzić po 20 minutach, a zwykle te 40 to było jak amen w pacierzu. Chodzę niewyspana, zmęczona, nie mam na nic siły. Cały czas lecę z wagi, mam już -12 kg wagi sprzed ciąży. KP się świetnie udaje, ale jak tak dalej pójdzie to będę musiała odstawić, bo zniknę. I wtedy to już nie wiem, jak uśpię moją cycoholiczkę.
Wczoraj na ostatnią drzemkę ją usypiałam godzinę z przerwami, jak już zasnęła i ją odłożyłam to zadzwonił telefon teściowej - bo oczywiście po co wyciszyć - po 10 minutach i po spaniu. Tak siarczyście przy teściowej jeszcze nigdy nie zaklęłam
W dzień jest nawet fajnie, potrafi się sobą trochę zająć, ale szybko się robi marudna, bo biedactwo jest niewyspane. Wciąż czekam na ten moment, w którym będę mogła w pełni cieszyć się z macierzyństwa
Przez to, że brak mi samozaparcia z tym usypianiem - a myślę, że to u nas kluczowe - zastanawiam się nad skorzystaniem z usług konsultantki do snu dziecka..
A i w morfologii wyszły nam podwyższone limfocyty %, czekam na odpowiedź pediatry, czy czy mamy robić jakieś dodatkowe badania.
No to zrobiłaś już pierwszy krok z karmieniami, zawsze to jakiś postęp. Teraz ważne żeby to utrzymać i małymi kroczkami skupiać się na kolejnych rzeczach. Może poproś kogoś, żeby z nią został na jeden dzień, a Ty wyjdź w tym czasie z domu i zrób coś dla siebie, ale nie przez godzinkę tylko dłużej. Jak się oderwiesz to też inaczej na wszystko spojrzysz i nabierzesz energii do zmian. A co do spania to jak masz możliwość spotkać się z taka konsultantką to też warto, może akurat coś sensownego doradzi.
EveryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 12:00   #2507
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez paula1010 Pokaż wiadomość
Megilla ja muszę do końca września zredukować karmienia do porannych i wieczornych/nocnych bo wracam do pracy, ale narazie o tym nie myśle. Mamy jeszcze trochę czasu.
A czego przepuklina? Ja miałam pachwinowa, a regeneracja przed ciąża w przyspieszonym tempie, operacja w grudniu, a pod koniec stycznia byłam już w ciąży
Leon wczoraj nawet tatę z sypialni wyprosił przed nocnym karmieniem zawsze jesteśmy po kąpieli sami i zapalam tylko mała lampkę, Tomek przyszedł pogadać, Młody przestał jeść odwrócił się w stronę Tomka i zaczął pyskować w ciągu dnia nie ma z tym problemu ale wieczorne karmienie to cały rytuał

Pearl mąż mnie zaskoczył, bo spodziewałam się standardowego zestawu kwiaty plus czekoladki, a dostałam jeszcze perfumy jako bonus
Co do kp to ja uważam, że warto zawalczyć, ale nie można na sobie jakiejś dziwnej presji wywierać, wtedy to się faktycznie może w jakaś traumę przerodzić tak
Jak któraś z dziewczyn napisała ja myśle, że KP jest naprawdę w głowie i mnóstwo zależy od nastawienia. To samo zreszta powiem o swoim porodzie. Nastawiłam się na mega hardkor, po każdym skurczu myślałam sobie, że najgorsze dopiero przede mną i dałam radę bez znieczulenia i naprawdę nie mam jakiś traumatycznych wspomnień mimo, że od odejścia wód do urodzenia Leosia minęły 33h


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam przepuklinę pepkową ponoć. Pójdę jeszcze do innego chirurga, żeby się upewnić. A ile byłaś w szpitalu? Miałaś znieczulenie ogólne do tego?
Moja póki co mi nie przeszkadza, ale jeśli to przepuklina to raczej się sama nie wchłonie, a może tylko powiększyć.
Cytat:
Napisane przez słonik Pokaż wiadomość
U nas nocą nastąpił straszny regres, często się wybudza, trzeba nosić, czasem nawet i godzinę. Do usypiania w łóżeczku jakoś nie mogę się zabrać, boję się, że jak się rozkręci, to nawet na rękach nie uśnie. Dupa wołowa ze mnie, bo wiem, że trzeba działać, ale jakoś tak ogarnął mnie marazm, jestem potwornie zmęczona i boję się za to zabrać, nie wiem jak to ugryźć. Na razie robię porządek z karmieniami i planem dnia, udaje mi się faktycznie rzadziej karmić - zarówno w dzień, jak i w nocy, ale jest strasznym cycoholikiem i czasem inaczej nie uśnie. Na spacerach są cały czas awantury - już mam tego dosyć. To powinien być relaks dla naszej dwójki, a nie taki stres, nie wiem o co chodzi. Jak już zaśnie po 15 minutowej awanturze, to po 40 minutach wybudza się z krzykiem i muszę pędzić do domu. O zakupach w sklepie z nią nawet nie myślę, muszę się wymykać, jak ktoś ze mną jest. Z drzemek dziennych się potrafi wybudzić po 20 minutach, a zwykle te 40 to było jak amen w pacierzu. Chodzę niewyspana, zmęczona, nie mam na nic siły. Cały czas lecę z wagi, mam już -12 kg wagi sprzed ciąży. KP się świetnie udaje, ale jak tak dalej pójdzie to będę musiała odstawić, bo zniknę. I wtedy to już nie wiem, jak uśpię moją cycoholiczkę.
Wczoraj na ostatnią drzemkę ją usypiałam godzinę z przerwami, jak już zasnęła i ją odłożyłam to zadzwonił telefon teściowej - bo oczywiście po co wyciszyć - po 10 minutach i po spaniu. Tak siarczyście przy teściowej jeszcze nigdy nie zaklęłam
W dzień jest nawet fajnie, potrafi się sobą trochę zająć, ale szybko się robi marudna, bo biedactwo jest niewyspane. Wciąż czekam na ten moment, w którym będę mogła w pełni cieszyć się z macierzyństwa
Przez to, że brak mi samozaparcia z tym usypianiem - a myślę, że to u nas kluczowe - zastanawiam się nad skorzystaniem z usług konsultantki do snu dziecka..
A i w morfologii wyszły nam podwyższone limfocyty %, czekam na odpowiedź pediatry, czy czy mamy robić jakieś dodatkowe badania.
Ja tez miałam kryzys z wozkiem i chodziłam wtedy w chuście. Teraz na szczęście daje się wozić. Tylko musi mieć opuszczony daszek, żeby wszystko widzieć
Nie dziwie się Tobie, że nie masz siły na nauke samodzielnego usypiania. Ale może warto spróbować. Może ona jak Mieszko będzie spokojniejsza jak jej nie nosisz. Nie spróbujesz to się nie przekonasz. A jak nie zadziała to wrócisz do starych metod. Nie masz nic do stracenia.



WKASIARR, Gosia, Ana, Bluegirl jakie slodziaki


My dziś kończymy 4 miesiące
Chciałam zrobić sesje, ale Panna padła
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 12:10   #2508
Dominika6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 312
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Hej mamuśki moje dziecko znow podmienili i mam nadzieje ze juz mi go nikt więcej nie zamieni bo jest cudowny pogodny, radosny, potrafiący zając sie sam sobą wczoraj mieliśmy szczepienie i sie bałam ze znow mi dziecko tym zepsują, ale na szczęście Tobinek wciaz grzeczny, jedynie w nocy troche nam płakał po tym szczepieniu, ale tak to ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dominika6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 12:24   #2509
withi_as
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok
Wiadomości: 3 812
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez pearl126 Pokaż wiadomość
Withi, juz myślałam, ze zaginęłaś co do Twojego pytania na insta, znalazłaś jakies rozwiązania? Leoś tez bardzo lubił auto, a droga powrotna z nad morza to było cos strasznego, wyglądało dokładnie jak u was. Strasznie stresuje sie kolejnymi podróżami, tym bardziej,ze na majówkę chcemy jechac w Tatry. To 8h drogi od nas cały czas myśle czy to dobry pomysł...

Withi, gdybym miała wybierać mrożone warzywa, a słoiki, wybrałabym to drugie. Cholera wie co tam jest w tych mrożonkach... pewnie to samo co w tych teraźniejszych, sklepowych.
Chyba masz rację co do tych mrożonek. Czort wie skąd te warzywa ...
A co do pytania - kilka mam mi napisało porady, większość wspominała że trzeba to przeczekać i to minie, taki okres po prostu. Proponowały zawieszenie lusterka, szumienie, 'bujanie' fotelikiem, rozebranie, żeby nie przegrzać i ogólnie żeby siedzieć z tyłu z dzieckiem. My na święta planujemy, trochę wcześniej niż Wy, więc jak się zdecydujemy to Ci napiszę czy była poprawa. To za miesiąc, mam nadzieję że Mary będzie już spokojniejsza. I przy wyborze kolejnego fotelika będe się kierować tym, aby miał wentylację - w tym cybexie młoda się mocno poci, pomimo że była w samym body i spodenkach ...

My dziś rano zaliczyliśmy przychodnię, na szczęście to tylko katar i suche gardełko, ale z siatką leków wróciliśmy. Mary też jest bardzo grzeczniutka, poza pierwszymi dwoma miesiącami życia naprawdę nie mogę na nią narzekać. Zasypia w dzień już raczej sama w łóżeczku, cały czas się śmieje od ucha do ucha, jest strasznie pogodna, zajmuje się sobą na macie. Płacze jak już jest naprawdę głodna, albo senna, ale staram się do tego nie dopuszczać. Dobrze nam się wspólnie egzystuje

Cytat:
Napisane przez Ana898 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o Doidy cup to i ja kupiłam i juz dałam Emilce do zabawy w picie. Wlalam trochę wody dosłownie max 20 ml i wnioski Emilka pięknie trzyma kubeczek nawet dobrze przechyla tyle że ma tak zdziwiona minę że to nie mleko ze popłakałam się ze śmiechu. Cześć przełyku cześć próbuje ssać zamiast przelykac albo radośnie pluwa tym i chce jeszcze Załącznik 6957441 na zdjęciu to już po piciu i zabawa na macie nowa zabawka��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aha, ale podtrzymujesz jej jak pije i po malutkich łyczkach? Będziemy w takim razie próbować za jakiś czas

Megilla buziaki dla Klarci!

Edytowane przez withi_as
Czas edycji: 2017-03-09 o 12:42
withi_as jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-09, 12:39   #2510
Fasolka10
Zakorzenienie
 
Avatar Fasolka10
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Dziewczyny ekstra dzieciaczki

Megilla 100000000 buziakow dla synowki 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍


__________________
___________________
MOJE SKARBY
Krystian-20/11/2008 2800g 53cm
Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm

_________________________
Fasolka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 12:49   #2511
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez megilla Pokaż wiadomość
Mam przepuklinę pepkową ponoć. Pójdę jeszcze do innego chirurga, żeby się upewnić. A ile byłaś w szpitalu? Miałaś znieczulenie ogólne do tego?
Moja póki co mi nie przeszkadza, ale jeśli to przepuklina to raczej się sama nie wchłonie, a może tylko powiększyć.
Z tego co wiem, to zależy jaką masz w tej chwili średnicę tej przepukliny, jeśli powyżej 3,5cm to raczej się nie wchłonie, jeśli jest mniejsza to jest szansa, że samoistnie przejdzie.

Tak przy okazji mój Szymek miał i pięknie mu się wszystko wchłonęło i pępuszek jest już w porządku.

Cytat:
Napisane przez styska1551 Pokaż wiadomość
A my wczoraj przeszliśmy z gondoli na spacerówkę.
O, i jak? Ja się zaczęłam zastanawiać kiedy przeskoczyć, bo jeszcze trochę i mojemu smokowi nogi wyjdą z gondoli.
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 13:04   #2512
megilla
Zakorzenienie
 
Avatar megilla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Withi, Fasolko, dziękujemy

Kasia, zobaczymy. Jeszcze trochę czasu mam do tego zabiegu. Może faktycznie się wchłonie.

Ewula, a Lilka mieści się jeszcze w Teutonii? Bo Klarze na długość nie zostało zbyt wiele miejsca.
megilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 13:48   #2513
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ana, mam identyczną opaskę dla Lilki fajne są.



Pearl, nas czeka na majówkę podróż 800km nad morze. Wybieramy się chyba do Sarbinowa. Był ktoś?

We wrześniu Włochy, więc muszę Lilkę powoli przyzwyczajać do auta.



Slonik
, kciuki za poprawę sytuacji i dużo siły życzę.



Megilla, mamy jeszcze miejsce no i ucałuj ode mnie Klarę z okazji poważnej miesięcznicy!



Dominika, MEGA foto !



Gosia
, ja czyszczę matę rolką do ubrań. Pełno na niej sierści kota i jakiś paprochów.



Nie chcę się chwalić ale nasze noce ostatnio całkiem przyzwoite, śpimy do 8:30 nawet IMG_1489067347.063133.jpg

Ktoś jeszcze nie zaczął rozszerzania diety?

Withi, nasze córki są w podobnym wieku, kiedy stratujesz?

Edytowane przez Ewula88
Czas edycji: 2017-03-09 o 13:53
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:03   #2514
Fasolka10
Zakorzenienie
 
Avatar Fasolka10
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Ewula to blisko mnie może kawka ??


__________________
___________________
MOJE SKARBY
Krystian-20/11/2008 2800g 53cm
Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm

_________________________
Fasolka10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:03   #2515
EveryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 408
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość
Nie chcę się chwalić ale nasze noce ostatnio całkiem przyzwoite, śpimy do 8:30 nawet Załącznik 6958011
Ja też chcę... A o której Lila chodzi spać? Dużo śpi w dzień?
EveryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:03   #2516
morrigan1986
Wtajemniczenie
 
Avatar morrigan1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez Ewula88 Pokaż wiadomość

Ktoś jeszcze nie zaczął rozszerzania diety?

Withi, nasze córki są w podobnym wieku, kiedy stratujesz?
Ja jeszcze nie zaczęłam i na razie nie zamierzam.
__________________
Instagram
BLOG


morrigan1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:09   #2517
Ewula88
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewula88
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 665
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez EveryGirl Pokaż wiadomość
Ja też chcę... A o której Lila chodzi spać? Dużo śpi w dzień?
chodzi spać ok 19.30-20. Potem karmienie ok 24, 4,6( tak od 4 dni).

W dzień śpi dużo. Z rana 2h, potem na spacerze też koło godziny, nawet dwóch i koło 17-18 śpi jeszcze z 40 minut.

Dziś to by spała cały dzień, chyba taka pogoda.

Fasolka, jasne może być kawa jak tylko klepniemy noclegi
Ewula88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:09   #2518
styska1551
Zadomowienie
 
Avatar styska1551
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 366
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Kasia- dziwnie, ale dla mnie, całkiem inaczej Stachowi nie robi to różnicy tak samo sobie śpi ale zastanawiam soe nad kupnem jakiejś innej spacerówki, ale to raczej z kwestii estetycznej i chciałabym żeby była mniejsza.

Megilla- wszystkiego najlepszego dla Klarusi!



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
styska1551 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:29   #2519
basiczek24
Wtajemniczenie
 
Avatar basiczek24
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 928
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez słonik Pokaż wiadomość
Cały czas lecę z wagi, mam już -12 kg wagi sprzed ciąży. KP się świetnie udaje, ale jak tak dalej pójdzie to będę musiała odstawić, bo zniknę. I wtedy to już nie wiem, jak uśpię moją cycoholiczkę.
Ja też spadłam z wagi ale kurcze nie aż tyle bo 4 kg. Gdzieś czytałam że kobieta kp zrzuca około kg w 40 dni. Moja też straszna cycoholiczja , teraz już nie ma wlk tragedii ale czasem co 1,5 h musi mieć cyca, dobrze że trwa to 10 min. i jest najedzona.W pierwszym miesiącu i po godzinie wisiała na cycku, to było coś okropnego...

Cytat:
Napisane przez megilla Pokaż wiadomość
My dziś kończymy 4 miesiące
Chciałam zrobić sesje, ale Panna padła
Najlepszego dla Klarci 😍

My świętujemy jutro 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
28.062014

Jestem mamą
basiczek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-09, 14:29   #2520
WKasiarr
Zakorzenienie
 
Avatar WKasiarr
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
Dot.: Październikówki 2016 cz. 2- skoki, uśmiechy i inne historie

Cytat:
Napisane przez styska1551 Pokaż wiadomość
Kasia- dziwnie, ale dla mnie, całkiem inaczej Stachowi nie robi to różnicy tak samo sobie śpi ale zastanawiam soe nad kupnem jakiejś innej spacerówki, ale to raczej z kwestii estetycznej i chciałabym żeby była mniejsza.
Ja z pewnością też długo nie pojeżdżę spacerówką , którą mamy, bo pewnie też będę w pewnym momencie chciała zmienić na coś lżejszego i zwrotnego. Chociaż nie narzekam na nią, ale jeszcze w stu procentach się nie mogę wypowiedzieć, bo młodego jeszcze nie woziłam. A chyba już czas najwyższy zmienić furę. Młody śpi mi fajnie na spacerach, więc myślę, że w spacerówce też będzie nynał...
WKasiarr jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-05 21:55:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.