Majówki 2016 - część szósta

[fablous]

Napisane przez mialavi

Humor ma jak zwykle, zresztą ona nawet przy zapaleniu oskrzeli miała dobry humor już chyba gorszy przy tym ząbkowaniu ma 😱
W zamyśle mam małą kopię Lenki 😛😘 bo mamy spódniczkę z reserved która kupiłam na święta i teraz tylko muszę dobrać górę. Mam koszule jeans, ale jeszcze nie wiem czy na tym stanie. Najgorsze, że nie mamy bucików ale chyba zrobię sesje boso i też będzie co???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Dziewczyny które zamawiamy coś w Femestage ? macie już przesyłki bo ja czekam dwa tygodnie i nic 😏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie że wycieczka wam się udała

My też spędziliśmy pol dnia na zewnątrz, zrobiliśmy sobie długi spacer do lasu. Ala przespała w dzień łącznie ponad 4 godziny, obawiałam się że do północy będzie buszować ale zasnęła ładnie po 21

Zostaw Iguni gole stópki, one już nigdy nie będą wyglądać tak uroczo jak teraz kiedy są jeszcze nieużywane 😀

Moje zamówienie z Femestage też jeszcze nie dotarło, w międzyczasie dostałam tylko maila i smsa z informacją o opóźnieniu. Trochę to już trwa ale cóż, czekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Na stronie fotografa i takie chodzące dzieci są na boso. Ale tutaj nie ma latem kultu skarpetek nawet u niemowlaka😂 wg mnie to fajnie wygląda na sesji, no ale oczywiście zrobisz jak uważasz- może dostaniesz gdzieś takie miękie balerinki? Ja miałam takie z lindexu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mialavi]

Napisane przez fablous

Fajnie że wycieczka wam się udała

My też spędziliśmy pol dnia na zewnątrz, zrobiliśmy sobie długi spacer do lasu. Ala przespała w dzień łącznie ponad 4 godziny, obawiałam się że do północy będzie buszować ale zasnęła ładnie po 21

Zostaw Iguni gole stópki, one już nigdy nie będą wyglądać tak uroczo jak teraz kiedy są jeszcze nieużywane 😀

Moje zamówienie z Femestage też jeszcze nie dotarło, w międzyczasie dostałam tylko maila i smsa z informacją o opóźnieniu. Trochę to już trwa ale cóż, czekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Alunia olała wczorajsza pogodę w takim razie Iga spala tylko w samochodzie w drodze do godzinkę, a z powrotem 40 minut. W trakcie wycieczki chyba szkoda jej było czasu😉 już miała moment gdy oczka były ciężkie wózku, ale dzielnie walczyla 😀 mimo to była bardzo grzeczna więc specjalnie mi to nie przeszkadzało. Dziś za to śpi juz trzecia godzinę także nadrabia 😊


Gole stopki w takim razie przegłosowane☺Oby tylko się nie pogorszyło Iguni żebyśmy dotarli na sesję. Proszę o kciuki majowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Też dostałam meila i sms chociaż tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

😊

[anulus17]

Ostatnie czasy opasek na głowę - teraz wszystko ściąga jak wyczuje😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Ale ogólnie jestem za gołymi stopkami😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mialavi]

Napisane przez anulus17

Na stronie fotografa i takie chodzące dzieci są na boso. Ale tutaj nie ma latem kultu skarpetek nawet u niemowlaka😂 wg mnie to fajnie wygląda na sesji, no ale oczywiście zrobisz jak uważasz- może dostaniesz gdzieś takie miękie balerinki? Ja miałam takie z lindexu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będę miała kiedy jechać po baleriny w hm patrzyłam na takie miekkie, ale za duże rozmiary. Zresztą już przegłosowane 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Jak usunąć zdjęcie? Edytuje posta a zdjęcie jest dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez anulus17

Mia my mieliśmy na boso i fajnie wygląda ta mała stopka wystawiona spod spódniczki. Jedyne co to spróbuj coś założyć na pampersa jakieś body pod spodem albo majteczki bo nieładnie wygląda sam pampers jak w razie na jakims zdjęciu będzie widac

To jest cenna uwaga ja o tym oczywiście nie pomyślałam i niestety były ujęcia w ślicznej sukience, a spod sukienki wystawał kolorowy pampers

Napisane przez mialavi

Hej dziewczyny jak Wam minął ten piękny słoneczny weekend ?
Nasz super w sobotę byliśmy na urodzinach, a wczoraj w Częstochowie. I choć wypad zaplanowaliśmy z dnia na dzień to było super pogoda bajka, Iga zniosła dzielnie drogę, choć nie powiem musiałam momentami strugać wariata by jej się nie nudziło Na mszy była super grzeczna zaczepiała ludzi, najbardziej jej przypadły do gustu starsze panie Ile było wczoraj niemowlaków to szok ! Nawet takie mikro kruszynki Wszystko by było cudownie gdyby, nie przywiozla z wycieczki kaszlu. W sobotę już miała katar, myślałam, że to zeby bo już są prawie na wierzchu niestety to chyba początek infekcji skoro dziś kaszle
A jutro mamy sesje i nie wiem co robić przekładać poraz czwarty??? Już mi wstyd

Super wycieczka!
Zdrówka dla Iguni, mam nadzieję, że uda Wam się nie przekładać sesji

Napisane przez fablous

Zostaw Iguni gole stópki, one już nigdy nie będą wyglądać tak uroczo jak teraz kiedy są jeszcze nieużywane

Nieużywane
Ale tak, też jestem za bosymi stópkami

Martunia, co Wam alergolog powiedział?

Anulus, Lenka jest przesłodka
Wejdź w zarządzanie załącznikami i tam odznacz może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Hej dziewczyny, jakoś nie mam czasu. Mateusz trochę marudzi, trochę sprzątamy na podwórku, więc ucieka dzień.

Napiszę tylko, że Lenka jest prześliczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Lenka jest śliczna 😍
Czy Wy też uważacie, ze przewijanie 10miesiecznego bobo powinno być nową dyscypliną olimpijską? U nas Miska szaleje...wije się jak wąż...
Dzisiaj przyszedł do nas wyczekiwany Pucio..... super ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez no_doubt

Lenka jest śliczna
Czy Wy też uważacie, ze przewijanie 10miesiecznego bobo powinno być nową dyscypliną olimpijską? U nas Miska szaleje...wije się jak wąż...
Dzisiaj przyszedł do nas wyczekiwany Pucio..... super ))

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, zdecydowanie. Choć u nas chyba jest teraz łatwiej niż w przypadku 8 czy 9-cio miesięcznego

Jest już dodruk Pucia?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez agassek

Haha, zdecydowanie. Choć u nas chyba jest teraz łatwiej niż w przypadku 8 czy 9-cio miesięcznego

Jest już dodruk Pucia?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas teraz masakra właśnie...wszystko ja interesuje oprócz przewijania

Jest dodruk od dzisiaj chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez agassek

To jest cenna uwaga ja o tym oczywiście nie pomyślałam i niestety były ujęcia w ślicznej sukience, a spod sukienki wystawał kolorowy pampers



Super wycieczka!
Zdrówka dla Iguni, mam nadzieję, że uda Wam się nie przekładać sesji



Nieużywane
Ale tak, też jestem za bosymi stópkami

Martunia, co Wam alergolog powiedział?

Anulus, Lenka jest przesłodka
Wejdź w zarządzanie załącznikami i tam odznacz może

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehh w sumie nic ciekawego. Dała sterydy z antybiotykiem bo te zmiany są bardzo ostre i swedza i chyba niczym innym tego póki co nie zwalczymy. Dorzucila fenistil na świąd i kazała się pokazać za miesiąc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Lenka jest absolutnie zachwycająca! 😍😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

Anulus, ale masz ślicznotkę
Napisz jak pociąg/kolejka z clementoni się spodobał. Nasz kolejny zakup klockowy to smartmax z magnesami - planujemy dostać na roczek od chrzestnej.

Martunia, współczuję historii ze sterydami

No_doubt, dzięki za info o Puciu

Kobietki, możecie mi napisać ile pieluszek zużywają Wasze Maluchy na dobę?
Hubcia ostatnio max 4 na dobę - myślę czy ona nie pije za mało, nie sika za mało. Kiedyś po nocy to byłą taka wielka bomba, a teraz hmmm tak pół na pół i dało mi to do myślenia. Teraz to zmieniam jej czasami prawie suche pieluszki z takim małym sik - bardziej dla zasady, żeby nie trzymać jej w tej samej pieluszce pół dnia.

11 kwietnia mamy sesję rodzinno-wielkanoco- ROCZKOWĄ - gdzie się podział mój mały Dzidziuś??? za 24 dni ten wielki dla nas dzień

[martunia_199]

Napisane przez czekooladki

Anulus, ale masz ślicznotkę
Napisz jak pociąg/kolejka z clementoni się spodobał. Nasz kolejny zakup klockowy to smartmax z magnesami - planujemy dostać na roczek od chrzestnej.

Martunia, współczuję historii ze sterydami

No_doubt, dzięki za info o Puciu

Kobietki, możecie mi napisać ile pieluszek zużywają Wasze Maluchy na dobę?
Hubcia ostatnio max 4 na dobę - myślę czy ona nie pije za mało, nie sika za mało. Kiedyś po nocy to byłą taka wielka bomba, a teraz hmmm tak pół na pół i dało mi to do myślenia. Teraz to zmieniam jej czasami prawie suche pieluszki z takim małym sik - bardziej dla zasady, żeby nie trzymać jej w tej samej pieluszce pół dnia.

11 kwietnia mamy sesję rodzinno-wielkanoco- ROCZKOWĄ - gdzie się podział mój mały Dzidziuś??? za 24 dni ten wielki dla nas dzień

U nas idzie z 5-6 pieluszek i raczej są dość zmoczone ale moje dziecko domaga się wody bardzo często jak widzi kubeczek na stole
Co do sterydow to nie jest to dla mnie koniec świata, wiem przynajmniej że pomogą i to dla mnie najważniejsze w tym momencie

U nas sesją roczkowa 7 maja a teraz dalej czekamy na efekty sesji wiosennej
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[urshoola]

Napisane przez fablous

Ula super że wyjazd na narty tak wam się udał 🙂

Ja jestem za klasyczna szatka w kształcie rombu czy tam kwadratu. Generalnie im prostsza tym lepsza

Gdzie takie lody są u nas? 😍

No i właśnie się dogadalismy z Chrzestna że klasycznie na rombie stanie im prościej tym lepiej.Takie też nasze wspólne zdanie.I żeby było delikatniej będzie srebrny haft.

No wlasnie lody nie u nas a w Krakowie.
W Parku obok Ogrody Doświadczeń jakby co ;-)

Mia no właśnie widzisz pojechaliśmy na narty jak tu dopiero co śnieg stopniał a i tak byliśmy w szoku bo cała drogę piękna pogoda jak wiosna a na miejscu śnieżyca. Ponoć największy ośrodek narciarski w Czechach a ja pierwszy raz słyszałam o tym.Spindlerovy Młyn jakby kogoś to interesowało na przyszłość.

Mam pytanko takie na czym przewijanie swoje szkraby? my trochę zmodyfikowalismy wystrój pokoju zabraliśmy kanapę wstawilismy szafkę kallax z Ikei żeby małej zabawki poukładać no i teraz zostaje nam do przewijania podłoga. Ale z tą naszą "Ośmiornicą" przewijanie to jakiś kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Dziękuję w imieniu Lenki😙
Czekoladki jeszcze ich nie mamy, czekają u mojej mamy w Polsce, jeszcze chyba nawet nie doszły. Zamówiłam też las z tej seri.
U nas jest już trochę lepiej ze zmianą pampersa trochę się podenerwuje ale jakoś idzie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Czeko u nas też już po nocy nie ma takiej bomby jak kiedyś a pieluszek idzie około 5-6 i też bardziej dla zasady czasami zmieniam😀 chyba że jest kupa na raty to wiecej😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Ula ja od początku miałam tylko taki przenośny przewijak taki ponton z Ikei i kładę go na podłodze lub sofie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monika2736]

Lenka jest cudna !!! Aż zapragnęłam mieć jeszcze dziewczynkę

My przewijamy nadal na przewijaku bo na podłodze od razu ucieka, ale jest bardzo ciężko:-\ czasami boję się żeby przypadkiem mu krzywdy nie zrobić.
A co do pieluch to u nas ok 4 na dobę. Jak widzę że pampers jest ok to nie przewijam, bo niechce denerwować szeryfa

Powiedzcie mi jak to jest z tym chodzeniem bo strasznie się już niepokoje:-( Wojtek kiedy trzymam go za ręce to chodzi na paluszkach, chyba tak nie powinno być??

[martunia_199]

Napisane przez urshoola

No i właśnie się dogadalismy z Chrzestna że klasycznie na rombie stanie im prościej tym lepiej.Takie też nasze wspólne zdanie.I żeby było delikatniej będzie srebrny haft.

No wlasnie lody nie u nas a w Krakowie.
W Parku obok Ogrody Doświadczeń jakby co ;-)

Mia no właśnie widzisz pojechaliśmy na narty jak tu dopiero co śnieg stopniał a i tak byliśmy w szoku bo cała drogę piękna pogoda jak wiosna a na miejscu śnieżyca. Ponoć największy ośrodek narciarski w Czechach a ja pierwszy raz słyszałam o tym.Spindlerovy Młyn jakby kogoś to interesowało na przyszłość.

Mam pytanko takie na czym przewijanie swoje szkraby? my trochę zmodyfikowalismy wystrój pokoju zabraliśmy kanapę wstawilismy szafkę kallax z Ikei żeby małej zabawki poukładać no i teraz zostaje nam do przewijania podłoga. Ale z tą naszą "Ośmiornicą" przewijanie to jakiś kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba na podłodze najbezpieczniej

Napisane przez anulus17

Dziękuję w imieniu Lenki😙
Czekoladki jeszcze ich nie mamy, czekają u mojej mamy w Polsce, jeszcze chyba nawet nie doszły. Zamówiłam też las z tej seri.
U nas jest już trochę lepiej ze zmianą pampersa trochę się podenerwuje ale jakoś idzie😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Czeko u nas też już po nocy nie ma takiej bomby jak kiedyś a pieluszek idzie około 5-6 i też bardziej dla zasady czasami zmieniam😀 chyba że jest kupa na raty to wiecej😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Ula ja od początku miałam tylko taki przenośny przewijak taki ponton z Ikei i kładę go na podłodze lub sofie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudny cukiereczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anika1986]

Napisane przez no_doubt

Czy Wy też uważacie, ze przewijanie 10miesiecznego bobo powinno być nową dyscypliną olimpijską? U nas Miska szaleje...wije się jak wąż...

Oj tak... najlepiej przewija się rano, gdy jeszcze jest zaspany Czasem pomaga u nas danie jakiejś nowej "zabawki", którą trzeba obejrzeć z wszystkich stron. Wystarcza wtedy czasu na założenie chociaż pieluchy. Bodziak, czy reszta garderoby to w biegu. My na szczęście mam stolik przy przewijaku, więc czesto odkładam mu coś na niego tak aby stał zainteresowany przy stoliku u na stojąco mu wkładam ubranie

Napisane przez czekooladki

Kobietki, możecie mi napisać ile pieluszek zużywają Wasze Maluchy na dobę?
Hubcia ostatnio max 4 na dobę - myślę czy ona nie pije za mało, nie sika za mało. Kiedyś po nocy to byłą taka wielka bomba, a teraz hmmm tak pół na pół i dało mi to do myślenia. Teraz to zmieniam jej czasami prawie suche pieluszki z takim małym sik - bardziej dla zasady, żeby nie trzymać jej w tej samej pieluszce pół dnia.

Raczej 5 dziennie. Czasem wyjdzie 6, przy czym u nas zmianę pieluchy często determinują kupy, których na ogół są 3 dziennie (dziś wręcz 4 :/ )


Martunia, dla Tymka zarówno w kwestii wędzidełkiem jak i wysypki.

Anulus, przyłączę się do dziewczyn - Lenka jest przecudna

Napisane przez urshoola

Mam pytanko takie na czym przewijanie swoje szkraby? my trochę zmodyfikowalismy wystrój pokoju zabraliśmy kanapę wstawilismy szafkę kallax z Ikei żeby małej zabawki poukładać no i teraz zostaje nam do przewijania podłoga. Ale z tą naszą "Ośmiornicą" przewijanie to jakiś kosmos

My już z dobre kilka miesięcy mamy ustawiony przewijak na podłodze i tam przebieramy, a przynajmniej staramy się przebrać U nas stoi w pokoju w którym bawi się dziecko, aczkolwiek, jeśli miałabym więcej miejsca w łazience, to tam bym go ustawiła.

Napisane przez monika2736

Powiedzcie mi jak to jest z tym chodzeniem bo strasznie się już niepokoje:-( Wojtek kiedy trzymam go za ręce to chodzi na paluszkach, chyba tak nie powinno być??

U nas na początku jak zaczynał wstawać, to stał na paluszkach, potem z biegiem czasu zaczął stać normalnie. Z tego co się orientuję, nie jest to powód do obaw, natomiast ja bym jeszcze nie próbowała chodzić z nim, bo najwyraźniej jeszcze nie jest na to gotowy. Poza tym z tym chodzeniem za ręce też bym uważała. Wiem, że to tak super wygląda i sporo osób tak robi, ale z tego co interesowałam się swego czasu tym tematem nie jest to dobre dla dziecka, chociażby dlatego, ze jest ono wtedy w nienaturalnej pozycji, no i druga sprawa że chyba wtedy inaczej układa się środek ciężkości.


Czy któraś z Was ma może problem z jedzeniem przez dziecko owoców? (Pamiętam, że chyba Nina nie chciała?) Kurcze od jakiegoś czasu jedzenie jakichkolwiek owoców to jakaś paranoja. Ogólnie moje dziecko je spore porcje. Z obiadem warzywnym nigdy nie ma problemu. Wciąga cała miseczkę + doprawia jeszcze chlebem (czasem jedną mniejszą kromką, czasem zje 3/4 dużej), tak samo kaszki na śniadanie i kolację. A owoce to jakaś katastrofa. Co ciekawe dodane do kaszki, czy zmieszane z jogurtem lub serkiem zje. Oczywiście nie mówię tu o nie wiem jakich porcjach, bo to drugie śniadanie, więc daję mu też niewiele, ale histeria zaczyna się po 3-4 łyżce. To że nie jest głodny wykluczam, bo często jest to po 3 nawet 4 godzinach od poprzedniego posiłku. Zresztą przykładowo ostatnio truskawkami po dwóch łyżkach pluł, a jak zblendowałam z bieluchem, to zjadł normalnie.

[Iwonia27]

Hej hej
U nas przewijanie poki co nadal jest ok. Lezy na przewijaku (przewijak na lozeczku) dostaje ewentualnie jakis krem w tubce do zabawy i jest gites.
Co do pieluch to tak z 4-5 u nas zejdzie.
Martunia oby szybko lek pomogl. Tetaz juz tak nie rozdrapuje chociaz?
Mia super ze wycieczka sie udała.
Anulus Lenka jest faktycznie sliczna i juz Ci kiedys mowilam taka juz dziewczynka a nie dzidzia
Co do szatek to mielismy taka kwadratowa do przykrycia ale juz poszla w zapomnienie bo nikt nam nie zrobil zdjec w kosciele a oferowalo sie kilka osob z D. rodziny co raz to sie przechwalali zdolnosciami i aparatami mieli sie dogadac miedzy soba a nikt nie zrobil ani jednego. Myslalam ze jak stoje tak z siebie tam wyjde i stane obok.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez monika2736

Lenka jest cudna !!! Aż zapragnęłam mieć jeszcze dziewczynkę

My przewijamy nadal na przewijaku bo na podłodze od razu ucieka, ale jest bardzo ciężko:-\ czasami boję się żeby przypadkiem mu krzywdy nie zrobić.
A co do pieluch to u nas ok 4 na dobę. Jak widzę że pampers jest ok to nie przewijam, bo niechce denerwować szeryfa

Powiedzcie mi jak to jest z tym chodzeniem bo strasznie się już niepokoje:-( Wojtek kiedy trzymam go za ręce to chodzi na paluszkach, chyba tak nie powinno być??

Tez chcialabym miec kiedys tez corke.
Z chodzeniem nie wiem bo nie prowadzamy Jogurtala on jeszcze mocno rozdygotany.
Tesciowa moja madra wczoraj dostala ode mnie opiernicz bo wyszlam na sekunde wracam a ona juz go ciaga za raczki i prowadzi. jak powiedzialam jej pierwszy raz niech go nie prowadzi to jakby mnie nie slyszala. Co za babsko wstretne. Jeszcze mu ciastko chciala dac z piec razy pytala chceeeesz ciasteczkooo i pewnie czekala az powiem taaak chcee i marzy o nim ale sie nie doczekala i odpuscila. No nie przekonam sie do typa i koniec. Moze to banaly ale wpienia mnie wszystko.

[fablous]

Dołączamy się do zachwytów nad Lenka 🙂

Napisane przez czekooladki

Anulus, ale masz ślicznotkę
Napisz jak pociąg/kolejka z clementoni się spodobał. Nasz kolejny zakup klockowy to smartmax z magnesami - planujemy dostać na roczek od chrzestnej.

Martunia, współczuję historii ze sterydami

No_doubt, dzięki za info o Puciu

Kobietki, możecie mi napisać ile pieluszek zużywają Wasze Maluchy na dobę?
Hubcia ostatnio max 4 na dobę - myślę czy ona nie pije za mało, nie sika za mało. Kiedyś po nocy to byłą taka wielka bomba, a teraz hmmm tak pół na pół i dało mi to do myślenia. Teraz to zmieniam jej czasami prawie suche pieluszki z takim małym sik - bardziej dla zasady, żeby nie trzymać jej w tej samej pieluszce pół dnia.

11 kwietnia mamy sesję rodzinno-wielkanoco- ROCZKOWĄ - gdzie się podział mój mały Dzidziuś??? za 24 dni ten wielki dla nas dzień

Wy tu o roczku a jakaś część mnie mentalnie wciąż jest na etapie kompletowania wyprawki i oczekiwania na pierwszy skurcz 😮
Nie wierzę że te nasze dzieci są już takie duże

Zaraz obczaje te klocki o których piszesz. Chrzestna też już dopytywała co mogłaby kupić na prezent

Napisane przez urshoola

No i właśnie się dogadalismy z Chrzestna że klasycznie na rombie stanie im prościej tym lepiej.Takie też nasze wspólne zdanie.I żeby było delikatniej będzie srebrny haft.

No wlasnie lody nie u nas a w Krakowie.
W Parku obok Ogrody Doświadczeń jakby co ;-)

Mia no właśnie widzisz pojechaliśmy na narty jak tu dopiero co śnieg stopniał a i tak byliśmy w szoku bo cała drogę piękna pogoda jak wiosna a na miejscu śnieżyca. Ponoć największy ośrodek narciarski w Czechach a ja pierwszy raz słyszałam o tym.Spindlerovy Młyn jakby kogoś to interesowało na przyszłość.

Mam pytanko takie na czym przewijanie swoje szkraby? my trochę zmodyfikowalismy wystrój pokoju zabraliśmy kanapę wstawilismy szafkę kallax z Ikei żeby małej zabawki poukładać no i teraz zostaje nam do przewijania podłoga. Ale z tą naszą "Ośmiornicą" przewijanie to jakiś kosmos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przewijamy u nas na łóżku (bo łóżeczko stoi w naszej sypialni) albo na podłodze
O tym że kiedyś miała przewijak już dawno zdążyłam zapomnieć 😜

U nas wciąż bomba nasikana po nocy ale Aluska też dużo pije. Dziennie idzie nam około 5-6 pampersów. Zmieniam po kupie albo po około trzech godzinach. Raczej nie zdarzają się suche pieluszki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzustam]

Spoko, do tej pory Alicja nie zbiegała z przewijaka. Teraz chwyta się rękoma ramy i zdejmuje nogi z przewijaka. Serce w gardle. Ucieka, zeskakuje przy zmianie pieluchy. I tak długo siedziała spokojnie na przewijaku. Tzn. machała nogami, ale nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez dzustam

Spoko, do tej pory Alicja nie zbiegała z przewijaka. Teraz chwyta się rękoma ramy i zdejmuje nogi z przewijaka. Serce w gardle. Ucieka, zeskakuje przy zmianie pieluchy. I tak długo siedziała spokojnie na przewijaku. Tzn. machała nogami, ale nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To takie rzeczy moga sie dziac na przewijaku?
U nas ciagle machanie nogami jest tym najgorszym a to widze chyba sie powinnam z tylko takiego wydziwiania cieszyc

[Monanka83]

Napisane przez Anika1986

Oj tak... najlepiej przewija się rano, gdy jeszcze jest zaspany Czasem pomaga u nas danie jakiejś nowej "zabawki", którą trzeba obejrzeć z wszystkich stron. Wystarcza wtedy czasu na założenie chociaż pieluchy. Bodziak, czy reszta garderoby to w biegu. My na szczęście mam stolik przy przewijaku, więc czesto odkładam mu coś na niego tak aby stał zainteresowany przy stoliku u na stojąco mu wkładam ubranie



Raczej 5 dziennie. Czasem wyjdzie 6, przy czym u nas zmianę pieluchy często determinują kupy, których na ogół są 3 dziennie (dziś wręcz 4 :/ )


Martunia, dla Tymka zarówno w kwestii wędzidełkiem jak i wysypki.

Anulus, przyłączę się do dziewczyn - Lenka jest przecudna




My już z dobre kilka miesięcy mamy ustawiony przewijak na podłodze i tam przebieramy, a przynajmniej staramy się przebrać U nas stoi w pokoju w którym bawi się dziecko, aczkolwiek, jeśli miałabym więcej miejsca w łazience, to tam bym go ustawiła.





U nas na początku jak zaczynał wstawać, to stał na paluszkach, potem z biegiem czasu zaczął stać normalnie. Z tego co się orientuję, nie jest to powód do obaw, natomiast ja bym jeszcze nie próbowała chodzić z nim, bo najwyraźniej jeszcze nie jest na to gotowy. Poza tym z tym chodzeniem za ręce też bym uważała. Wiem, że to tak super wygląda i sporo osób tak robi, ale z tego co interesowałam się swego czasu tym tematem nie jest to dobre dla dziecka, chociażby dlatego, ze jest ono wtedy w nienaturalnej pozycji, no i druga sprawa że chyba wtedy inaczej układa się środek ciężkości.


Czy któraś z Was ma może problem z jedzeniem przez dziecko owoców? (Pamiętam, że chyba Nina nie chciała?) Kurcze od jakiegoś czasu jedzenie jakichkolwiek owoców to jakaś paranoja. Ogólnie moje dziecko je spore porcje. Z obiadem warzywnym nigdy nie ma problemu. Wciąga cała miseczkę + doprawia jeszcze chlebem (czasem jedną mniejszą kromką, czasem zje 3/4 dużej), tak samo kaszki na śniadanie i kolację. A owoce to jakaś katastrofa. Co ciekawe dodane do kaszki, czy zmieszane z jogurtem lub serkiem zje. Oczywiście nie mówię tu o nie wiem jakich porcjach, bo to drugie śniadanie, więc daję mu też niewiele, ale histeria zaczyna się po 3-4 łyżce. To że nie jest głodny wykluczam, bo często jest to po 3 nawet 4 godzinach od poprzedniego posiłku. Zresztą przykładowo ostatnio truskawkami po dwóch łyżkach pluł, a jak zblendowałam z bieluchem, to zjadł normalnie.

Anika, Nina faktycznie odmawiała owoców, wszystko było za kwaśne ale aktualnie jest lepiej. Owoce słodkie, typu gruszka czy banan wsuwa równo, dziś skrobała ząbkami bardzo kwaśne jabłko i widziałam że całkiem jej smakuje.
Przerzuciłam się chwilowo na robienie smoothies różnorakich i tu jest szał niesamowity. Pije po pół normalnego kubka na raz, aż jej muszę zabierać. Dodaję wszystko, od jarmużu i avocado po truskawki, miętę, pietruszkę i bazylię.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez dzustam

Spoko, do tej pory Alicja nie zbiegała z przewijaka. Teraz chwyta się rękoma ramy i zdejmuje nogi z przewijaka. Serce w gardle. Ucieka, zeskakuje przy zmianie pieluchy. I tak długo siedziała spokojnie na przewijaku. Tzn. machała nogami, ale nic więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My przewijamy na łóżku, już zapomniałam że kiedyś mieliśmy przewijak.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez monika2736

Lenka jest cudna !!! Aż zapragnęłam mieć jeszcze dziewczynkę

My przewijamy nadal na przewijaku bo na podłodze od razu ucieka, ale jest bardzo ciężko:-\ czasami boję się żeby przypadkiem mu krzywdy nie zrobić.
A co do pieluch to u nas ok 4 na dobę. Jak widzę że pampers jest ok to nie przewijam, bo niechce denerwować szeryfa

Powiedzcie mi jak to jest z tym chodzeniem bo strasznie się już niepokoje:-( Wojtek kiedy trzymam go za ręce to chodzi na paluszkach, chyba tak nie powinno być??

Nina chodzi na całych stópkach, nigdy nie praktykowała na palcach, może skonsultuj się z pediatrą czy fizjoterapeutą?

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

A pieluch ostatnio idzie miliard na dobę

[czekooladki]

Dzięki Dziewczyny - trochę się uspokoiłam jeśli chodzi o ilość pieluch.

Martunia, jasne - jak tylko sterydy pomagają to wiadomo jak mus to mus.

Iwonia, w miniony weeekend babcia- krowisia do Hubci:
masz już ząbka? chcesz kostkę czekoladki? bo ja się zorientowałam, że tatuś miał pierwszego ząbka jak ugryzł kostkę czekoladki, wiesz?

U nas owoce wchodzą wszystkie, warzywa i obiadki niekoniecznie.

Przewijanie u nas w dalszym ciągu na przewijaku, ale w rączkach musi być jakiś super gadżet - czyt. woreczek foliowy, rzep, tubka kremu

[dzustam]

Napisane przez Iwonia27

To takie rzeczy moga sie dziac na przewijaku?
U nas ciagle machanie nogami jest tym najgorszym a to widze chyba sie powinnam z tylko takiego wydziwiania cieszyc

Widzisz Iwonia, ciesz się i za jego wywijanie kończynami dziękuj

U nas 50 pieluch starcza na jakiś niecały tydzień. 5 dni jak się nieźle spręży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

A mój syn prawie nic nie je. Smakują mu tylko niektóre mocno doprawione potrawy, ale nawet te je w minimalnych ilościach. Kaszki żadnej nie chce jeść. Nie wiem czy mam czekać cierpliwie aż zrozumie, że można najeść się czymś innym oprócz mleka z piersi :/


Też bym chciała mieć córkę Wszelkie body itp staram się kupować w neutralnych kolorach.
Nasi znajomi zawsze powtarzali, że zdecydują się na drugie dziecko jeśli będą mieli pewność, że trafi im się córka do pary. W końcu zaszli i "niestety" będzie chłopczyk


A co do pieluch to po nocy nadal jest wielka bomba, ale w ciągu dnia też raczej sucha i zmieniam głównie po to żeby pupa się nie męczyła.
My mamy przewijak w łazience i dzisiaj myślałam, że chyba niedługo zdejmę go na podłogę, bo Mateo też nie usiedzi w miejscu i po woli to przewijanie staje się niebezpieczne.

Pokonaliśmy dzisiaj lęk przed kąpielą. Weszłam z Mateuszkiem do wanny. Gdy oswoił się z przestrzenią wyszłam a on szalał w wodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez czekooladki

Dzięki Dziewczyny - trochę się uspokoiłam jeśli chodzi o ilość pieluch.



Martunia, jasne - jak tylko sterydy pomagają to wiadomo jak mus to mus.



Iwonia, w miniony weeekend babcia- krowisia do Hubci:

masz już ząbka? chcesz kostkę czekoladki? bo ja się zorientowałam, że tatuś miał pierwszego ząbka jak ugryzł kostkę czekoladki, wiesz?



U nas owoce wchodzą wszystkie, warzywa i obiadki niekoniecznie.



Przewijanie u nas w dalszym ciągu na przewijaku, ale w rączkach musi być jakiś super gadżet - czyt. woreczek foliowy, rzep, tubka kremu

U nas z jedzeniem podobnie predzej owoc niz cos innego. Dzis zjadl cztery lyzeczki obiadku ot i tyle.
Babcia krowisia bystrzacha skoro wczesniej nie wiedziala

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez asiaczek

A mój syn prawie nic nie je. Smakują mu tylko niektóre mocno doprawione potrawy, ale nawet te je w minimalnych ilościach. Kaszki żadnej nie chce jeść. Nie wiem czy mam czekać cierpliwie aż zrozumie, że można najeść się czymś innym oprócz mleka z piersi :/


Też bym chciała mieć córkę Wszelkie body itp staram się kupować w neutralnych kolorach.
Nasi znajomi zawsze powtarzali, że zdecydują się na drugie dziecko jeśli będą mieli pewność, że trafi im się córka do pary. W końcu zaszli i "niestety" będzie chłopczyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj tez nie je. Identycznie czasem cos doprawionego fest mu podejdzie ale z kolei nie chce mu dawac tych naszych nasolonych do bolu itp potraw bo to nie dla niego. To co jest dla niego nie chce jesc i koniec zje lub nie ze trzy lyzeczki i ucieka dalej a ja odpuszczam zeby siebie i jego nie denerwowac. I tak juz nie pamietam kuedy zjadl cos wiecej niz te cztery lyzeczki no kaszka przed poludniem i na noc wchodzi max 120 ml (dzis rano tylko 30ml) no nie wyczuje... czasem darmo odciagam i wylewam bo prawie cala kasza zostaje. Czasem tez odmawia z lyzeczki a jak podam w butelce ze smoczkiem to wsunue wszystko. A juz sie cieszylam ze etap butelek ominelismy calkiem dzieki kp.