|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2008-02-24, 09:26 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witam. Z problemem trądzika zmagam sie juz ladnych kilka lat. Jednak ostatnio postanowilem wziac sprawy w swoje rece i udalem sie do bardzo dobrego specjalisty na terenie Slaska. Pani doktor przepisala mi (i teraz prosilbym o ewentualna ocene tej 'terapii') :
Zineryt (2x dziennie), Dalacin C(doustnie, 3xdziennie), Aknemycin(na noc), ponadto przepisala mi robiony w aptece plynny puder, ktory ma taki przyjemny, korzenny zapach i po nalozeniu na twarz czuc 'swiezosc'. Wczesniej bralem metronidazol (doustnie, jak i w kremie/zelu), teralysal, differin, locacid (strasznie wysusza), zuzylem dziesiatki tubek metronidazolu, davercin. Co sadzicie Drodzy forumowicze o tej terapii ? |
2008-02-24, 12:06 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Zachodniopomorskie .
Wiadomości: 367
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Yyy...Nie da się tego ocenić..Sama dermatolog pewnie nie wiem czy to będzie odpowiednie leczenie..Kązda skóra inaczej reaguje, dlatego jest tyle środkow..A pytanie czy takie leczenie ebdzie odpowiednie dla Ciebie jest co najmiej dziwne..
Pozdrawiam . |
2008-02-24, 12:44 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 657
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
skoro bylas u najlepszej dermatolog to dlaczego pytasz nas o ocene przeciez my nie jestesmy lekarzami.
|
2008-02-24, 12:58 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Byles, jestem facetem . Tak, wiem o tym ze nie jestescie lekarzami, jednak wielu z Was bylo/jest pacjentami, a skoro jest to forum 'medyczne', to zakladam ze niektorzy mogli miec do czynienia z tymi specyfikami, miec jakies poglady na ich temat, np. co do zinerytu, a w szczegolnosci co do dalacinu.
|
2008-02-24, 17:05 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 657
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
o sorki
ja z tego zestawu to tylko aknemycin uzywalam i mmi nawet ponmogl ale na kazde dziala indywidualnie. |
2008-02-24, 18:38 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
vit. a, ac salic, sulf ppti, campforae, Ichtlycli, zinci oxydoc, talci, spirytus.
Mniej wiecej tak pisze z tego co moge sie doczytac. Puder ten jest plynny, ma kolor zielonkawo-brazowy, wysusza dosc mocno, ogolnie dosyc fajnie wygladza skore. |
2008-02-25, 16:32 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 1 598
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Dalcin to dość mocny antybiotyk - zapewne w masz w płynie Dalacin T bodajże?
Na ulotce pisze że oczekiwany skutek leczenia moze ulec zmianie jesli stosuje sie go wraz z innymi lekami - tylko nie wiadomo jak?
__________________
|
2008-02-25, 16:43 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
niezwykle mocny zestaw Ci lekarz zaaplikował. Stosowałam i zineryt i dalacin, niestety pomogły mi na trochę, bo po jakimś czasie skóra się uodporniła. Mogę Ci tylko powiedzieć, żebyś zadbał o porządne nawilżanie bo te leki mają silne działanie wysuszające. Miałam po nich skórę jak papier ścierny.
|
2008-02-26, 15:31 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Nie, mam Dalacin C, ktory jest w formie tabletek . Dziekuje za dotychczasowe odpowiedzi.
|
2008-02-27, 21:30 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 48
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Kiedyś używałam zineryt, bardzo pomagał na ropne zmiany. Aknemycin przestałam stosować kilka dni temu, nie dawał prawie żadnych efektów. Od kilku dni używam isotrexin, który wysuszył mi skórę, ale działa. Teraz mam głównie podskórne grudki.
A jaki możecie polecić dobry krem nawilżający? |
2008-03-10, 12:45 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witam. Mam bardzo wysuszona skore (to chyba po 2dniowym stosowaniu plynnego pudru przed spaniem) i nie wiem czy dobrze zrobie jezeli odstawie wszystkie leki (zineryt, aknemycin) na dwa dni, jak myslicie?
|
2008-03-10, 15:32 | #13 |
Rozeznanie
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witam!
Mysle ze to dobry sposob, ja stosuje na noc zorac i w tygodniu przeznaczam jakies dwa, trzy dni samego nawilzania.Nie zaszkodzi to twojej skorze i nawet jest wskazane.Na opakowaniach wielu masci czesto napisane jest by stosowac codziennie te preparaty, ale my wiemy ze w praktyce jest to czasem nie mozliwe, bo towarzyszy temu niezla "wylinka".Dla tego uwazam ze 1 czy 2 dni nie zaszkodzi odpoczac wysuszonej skorze. Pozdrawiam
__________________
Walczę o zdrową cerę: kuracja liściem oliwnym sodomaniaczka ocet jabłkowy Idź pewnie w kierunku swych marzeń. Żyj życiem, które zrodziło się w Twojej wyobraźni... |
2008-03-22, 19:58 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witam ponownie. Kuracja dobiega konca. Dla przypomnienia pani dermatolog przepisala mi :
Dalacin C (tabletki, lacznie zjadlem 5 paczek tego leku) Aknemycin Zineryt puder robiony Moje obserwacje sa nastepujace: Tradzik, ktory mialem przed kuracja byl gorszy. Stan mojej skory (twarzy) byl zly, mialem wiele 'syfkow ropnych', na jednym z policzkow mialem cala czerwona plame jesli mozna tak powiedziec, czolo bylo brzydkie. Po tym okresie nie mam nowych ropnych syfow, twarz mi sie wygladzila, w zasadzie nie pojawiaja mi sie nowe syfki, choc nieraz sie to przytrafi. Mimo tego nadal efekty mnie nie zadowalaja, czolo mi sie pare dni temu nieco pogorszylo, a na policzkach nadal mam mocno widoczne syfki, skore mam wysuszona, luszczy mi sie, czuje dyskomfort przed dziewczyna. Ponadto uwazam ze Zineryt jest bardzo dobrym lekiem, naprawde ratuje on sytuacje. Co do Aknemycinu, to jest on raczej w moim wypadku malo pomocny. Szczerze mowiac to trace cierpliwosc i ostatnio myslalem nad propozycja zlozona mi przez p. dermatolog, a mianowicie nad Izotekiem. Nawet mimo wielu wyrzeczen jego kosztem. Dziekuje za wysluchanie i pozdrawiam. |
2008-03-23, 12:41 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 8
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
...Witam...Z tego co wyczytałam to uzywałes Metronidazol i Tetralysal...Jak sie u Ciebie sprawdziły?...Bo ja obecnie stosuje taką terapie...Ale na wokółustne zapalenie skóry...
...Zycze powodzenia w dalszym leczeniu i wytrwałosci... ...Pozdrawiam!.... |
2008-03-24, 08:50 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Dziekuje za zyczenia wytrwalosci- na pewno sie przydadza . A co do tych dwoch lekow, to u mnie sie nie sprawdzaly zbyt dobrze. W zasadzie Tetralysal jeszcze 'obleci' . Ale jak wiadomo kazdy organizm inaczej reaguje na leki, a ponadto cierpimy na inne przypadlosci, pozdrawiam.
|
2008-03-24, 13:38 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Słuchaj, a robiłeś badania laboratoryjne, żeby sprawdzić co Ty na tej twarzy masz ? Może dobrze byłoby zbadać, na co cierpisz dokładnie, czy są to na pewno bakterie (bo na nie masz lekarstwa) czy może np. grzyby... ?
A może endokrynolog, badanie hormonów ... Hmmmm ... A zabiego zewnętrze, np. peeling kwasami - proponowała Ci Pani doktor ? |
2008-03-29, 09:21 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witam. Propozycje pojscia na jakies badania p.Doktor odrzucila.
Ale ja z zupelnie czyms innym. Chcialem napisac o moich ostatnich obserwacjach. Tak wiec od jakiegos tyogdnia (dwa dni po zakonczeniu 5tej paczki Dalacinu C i zużyciu swietnego leku jakim jest Zineryt) wyglad mojej twarzy znacznie sie poprawil. To znaczy cala twarz mam gladką, nie wyczuwam nawet podskornych 'grudek', nie wyskakuja mi nowe 'diody'. Ogolnie czolo jest juz bez zastrzezen poki co, prawy policzek rowniez, nawet zauwazam jak sie dobrze goi. Jedynie prawa strona pomimo znacznej poprawy wyglada dosyc nieciekawie. Teraz stosuje tylko Aknemycin oraz robiony spirytus z apteki. W nastepnym tygodniu ide do mojego lekarza. Ale mam do Was pytanie, a mianowicie czy pomimo gladkiej skory, lekkiego zablizniania sie juz tych syfow moze jeszcze wystapic tak powazny wysyp jaki mialem? Wiem, ze kazdy organizm jest inny, ale mimo to chce znac Wasze opinie na ten temat. Pozdrawiam. |
2008-04-02, 10:27 | #19 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Cytat:
|
|
2008-04-02, 15:35 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 347
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Musze cie zmartwić, bo taka szansa istnieje. Trądzik lubi powracać.
|
2008-04-03, 19:40 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 314
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
a czasem nie ustępuje i wlecze sie nawet pod trzydziestkę (jak dalej - nie wiem, trzydziestkę będę miała dopiero) - przyznam ,że ten puder mnie zainteresował...
|
2008-04-09, 09:57 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witam ponownie. Tak wiec od ostatniego postu minelo jeszcze kilka dni i teraz twarz sie wyraznie wygladzila, nie ma poki co nowych wykwitow, bialych punktow (i oby tak dalej!). Jedyne co mnie teraz naprawde martwi to kwestia wygladu twarzy za miesiac, dwa. Juz teraz zauwazam wglebienia w twarzy, blizny, przebarwienia (szczegolnie na policzku, gdzie stan jest o wiele gorszy). Ponadto wyczuwam jeszcze podskorne 'zgrubienia' swiadczace o tym, ze pod skora sa jeszcze jakies zmiany tradzikowe.
Z moim lekarzem jestem umowiony juz we wtorek, ale ciekawi mnie to, czy dalej stosowac Aknemycin i spirytus z apteki... czy moze cos na zluszczanie skory? (locacid, ktory silnie luszczy) |
2008-04-11, 21:01 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Moja kuracja anty trądzikowa składa się z jednego tylko żelu Skinoren. I jak na razie to mi w zupełności wystarcza. Wiadomo, do idealnej cery gwiazd filmowych mi daleko, ale przynajmniej z trądzikiem mam spokój
|
2008-04-15, 16:48 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
Witajcie. Dzisiaj bylem u pani doktor. Stwierdzila, ze stan mojej twarzy polepszyl sie i to o wiele. Powiedziala, ze teraz jest kwestia usuniecia przebarwien i zlikwidowania przyczyny powstawania nowych krost (ktore de facto rzadko juz wychodza. I oby tak dalej). Dzisiaj przepisala mi:
Acne-Derm Aknemycin Davercin (tabletki!) oraz ta zawiesine robiona w aptece. Co myslicie o tych lekach? |
2008-04-26, 10:35 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 140
|
Dot.: Moja terapia antytrąd(owa)zikowa
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:46.