Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[syklamen]

Napisane przez Kafkazmlekiem

A ja właśnie dostałam podziękowanie za udział w rekrutacji (tj. zmienili status z rozpatrywanej na odrzuconą ), ale rzeczywiście, tutaj spełniałam tylko część wymogów..

Ja też słyszałam dużo opowieści jak to nie ma kandydatów, że przychodzą źle ubrani, że są nieogarnięci, że kompletnie z innego świata...
Ale jakoś jak człowiek sensowny szuka pracy to też nie może znaleźć. Oni by w handlu chcieli takiego specjalistę, co to będzie pracował za najniższą krajową. Zresztą w korpo też by tak chcieli

Tak, moja kierowniczka też mówiła, że ludziom w naszym wieku nie chce się pracować, opowiadała o byłych pracownicach: jedna się nie nadawała, druga w ciążę specjalnie zaszła itd. Teraz wyszło szydło z worka, gdzie tak naprawdę jest problem. W sumie dobrze się złożyło, bo chyba mi się nie opłaca wstawać codziennie o 5 rano, wracać po 18, zarabiać 1800 zł (na dojazdy odchodzi 150 zł miesięcznie) i jeszcze wysłuchiwać codziennie pretensji i zarzutów, jaka jestem bezczelna i że jest zszokowana moją osobą (chyba pani nigdy nie widziała bezczelnych i chamskich osób). Ładnie zrzuciły na mnie całą winę, same ideały. A na początku starałam się być otwarta i przyjaźnie nastawiona. Rozmawiałam na różne tematy, potem zauważyłam że muszę uważać na to, co mówię. Na koniec okazało się, że to niby ja się nie odzywam i ja się obrażam. Jeszcze tylko 3 tygodnie.
Naprawdę trzeba uważać, co się mówi w nowym miejscu pracy, bo mam wrażenie, że niektórzy tylko czekają, żeby wyłapać błędy nowej osoby, mam nauczkę.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez syklamen

Tak, moja kierowniczka też mówiła, że ludziom w naszym wieku nie chce się pracować, opowiadała o byłych pracownicach: jedna się nie nadawała, druga w ciążę specjalnie zaszła itd. Teraz wyszło szydło z worka, gdzie tak naprawdę jest problem. W sumie dobrze się złożyło, bo chyba mi się nie opłaca wstawać codziennie o 5 rano, wracać po 18, zarabiać 1800 zł (na dojazdy odchodzi 150 zł miesięcznie) i jeszcze wysłuchiwać codziennie pretensji i zarzutów, jaka jestem bezczelna i że jest zszokowana moją osobą (chyba pani nigdy nie widziała bezczelnych i chamskich osób). Ładnie zrzuciły na mnie całą winę, same ideały. A na początku starałam się być otwarta i przyjaźnie nastawiona. Rozmawiałam na różne tematy, potem zauważyłam że muszę uważać na to, co mówię. Na koniec okazało się, że to niby ja się nie odzywam i ja się obrażam. Jeszcze tylko 3 tygodnie.
Naprawdę trzeba uważać, co się mówi w nowym miejscu pracy, bo mam wrażenie, że niektórzy tylko czekają, żeby wyłapać błędy nowej osoby, mam nauczkę.

A pani kierowniczka, jak rozumiem jest tytanem i entuzjastką pracy?

[malootka]

Napisane przez Asiula_92

Nie myślałyście nigdy o pracy w domu? Zdalnej?

Ja nie chciałabym tak pracować. Chyba, że alternatywą byłyby bardzo długie, odczuwalne dla mnie fizycznie (i finansowo) dojazdy.

[Ariada]

Napisane przez malootka

Ja nie chciałabym tak pracować. Chyba, że alternatywą byłyby bardzo długie, odczuwalne dla mnie fizycznie (i finansowo) dojazdy.

Mam tak samo. Praca zdalna tylko w wyjątkowych okazjach. Lubię chodzić do biura, jestem też tam bardziej wydajna niż w domu, gdzie mam dużo rozpraszaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnyska81]

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

[Rytm12]

Napisane przez Silvia91

Mają wymagania oj mają czasem nieadekwatne kompletnie do stanowiska i do wynagrodzenia. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać
Sap jest złożonym programem to fakt, ale moim zdaniem wszystkiego można się nauczyć. Nikt od razu nie był specjalistą w zadnej firmie, każdy musi się wszystkiego nauczyć. Nawet jeśli był na takim samym stanowisku specjalistycznym wcześniej to jak idzie do nowej firmy to i tak większość rzeczy jest nowa. Każdy musi się nauczyć specyfiki pracy danej firmy, produktu, procesów itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

No właśnie, ciekawi mnie czy wszyscy, którzy znajdują pracę szybko czy nawet od razu są takimi ideałami


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie u mnie osob, które rekrutują były mega przeciętne albo długo bezrobocie, albo mieli kijowe prace wcześniej. Teraz trochę popracowali i im odbiło


Nie wiem jaką pracę zdalną mogłabym wykonywać. Jakoś nie znalazłam nic sensowego dla siebie. Myślałam nad ankietami telefonicznymi, ale mam kiepski internet który co chwila się wyłącza.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez agnyska81

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

Gratuluję!
Chyba Tobie to narzekanie wychodzi na dobre
A ja dostałam teksty próbne do przetłumaczenia, mam na to czas włącznie do piątku, ale super.

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez agnyska81

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86139702]
A ja dostałam teksty próbne do przetłumaczenia, mam na to czas włącznie do piątku, ale super.[/QUOTE]

Brawo dziewczyny! Maggie Q to teraz trzymamy kciuki, żebyś przeszła próbę
Troszkę zazdro Może nam też się poszczęści

[MissCath]

Napisane przez agnyska81

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silvia91]

Napisane przez agnyska81

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

Aaaaaa super Agnyska81
Gratulacje! : cmok:
To będziemy teraz czekać tutaj na Twoje porady jako rekrutera

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86139702]Gratuluję!
Chyba Tobie to narzekanie wychodzi na dobre
A ja dostałam teksty próbne do przetłumaczenia, mam na to czas włącznie do piątku, ale super.[/QUOTE]Świetnie Maggie Q
3mam żeby poszło super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Kafkazmlekiem

Troszkę zazdro Może nam też się poszczęści

Też mam nadzieję, że nam się poszczęści w tym tygodniu ale póki co....cisza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[laines]

Napisane przez Silvia91

To będziemy teraz czekać tutaj na Twoje porady jako rekrutera
Też mam nadzieję, że nam się poszczęści w tym tygodniu ale póki co....cisza

Gratuluje dziewczyny!

U nas tez moze cos wkrotce sie ruszy.

[Rytm12]

Gratuluję Agnyska81

Ja jak na razie dostałam odpowiedz odmowną. Człowiek bierze dzień wolny, a tutaj nawet do drugiego etapu nie zapraszają.

Mam wrażenie, że po 3 latach nie chodzenia na rozmowy jakoś nie umiem się wbić w te rozmowy "czytaj wchodzenie w dup""" rekruterom i zapewniania jaka jestem wspaniała "

[laines]

Napisane przez Rytm12

Gratuluję Agnyska81

Ja jak na razie dostałam odpowiedz odmowną. Człowiek bierze dzień wolny, a tutaj nawet do drugiego etapu nie zapraszają.

Mam wrażenie, że po 3 latach nie chodzenia na rozmowy jakoś nie umiem się wbić w te rozmowy "czytaj wchodzenie w dup""" rekruterom i zapewniania jaka jestem wspaniała "

Ja poprosilam kolezanke, zeby odbyla ze mna kilka symulacji. Pomaga.
Dzis zadzwonili do mnie z jednej firmy, mam nadzieje, ze zaprosza mnie do nastepnego etapu, bo fajna oferta.

[Silvia91]

Napisane przez Rytm12

Mam wrażenie, że po 3 latach nie chodzenia na rozmowy jakoś nie umiem się wbić w te rozmowy "czytaj wchodzenie w dup""" rekruterom i zapewniania jaka jestem wspaniała "

Nie martw się, ja odbyłam już bardzo wiele rozmów i też jakoś nie mogę się wbić

Napisane przez laines

Dzis zadzwonili do mnie z jednej firmy, mam nadzieje, ze zaprosza mnie do nastepnego etapu, bo fajna oferta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwonciaaa]

Gratulacje dziewczyny !

U mnie kolejny dzień zwątpienia... może zbliżające się ,,trudne dni'' mają na to wszystko wpływ.

[agnyska81]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Wyskoczył mi syfior na nosie, może to znak, że jak się nie nadaję do pokazywania ludziom, to właśnie ktoś będzie chciał się ze mną widzieć

Ha, u mnie się dziś sprawdziło z telefonem - nie mogłam odebrać, bo akurat ubierałam się do wyjścia na autobus (a jeszcze byłam rano pobiegać i już miałam wizję, że właśnie wtedy zadzwonią i co tu zrobić ). To może i w przypadku niesprzyjających warunków do spotkania też to działa

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86139702]A ja dostałam teksty próbne do przetłumaczenia, mam na to czas włącznie do piątku, ale super.[/QUOTE]
To do dzieła

Napisane przez Silvia91

To będziemy teraz czekać tutaj na Twoje porady jako rekrutera

Haha, tam biorą każdego kto rokuje. Ponoć rynek niemiecki nadal bardzo chłonny (budowlanka, dłuższe umowy, nie prace po kilka tygodni), przyjmie wielu. Tylko pracownicy nooo, jak to w budowlance Więc jakby inny rodzaj.

Napisane przez laines

Dzis zadzwonili do mnie z jednej firmy, mam nadzieje, ze zaprosza mnie do nastepnego etapu, bo fajna oferta.

Jak fajna oferta to trzymam


Bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe słowa i wsparcie

Ale mam mętlik w głowie, same rozumiecie. To dopiero moja druga praca w życiu, do tego strasznie mi żal opuszczać moją dyrektorkę, bo to świetna osoba i bardzo dobry szef, ona była najlepszym punktem tej pracy Ale staram się patrzeć na jasne strony, bo decyzja już podjęta dawno temu i nie chcę się wycofywać.
Mam zacząć 1 grudnia, w obecnej pracy muszę przerwać urlop wychowawczy i wykorzystam jeszcze większość pozostałego urlopu.

Haha, Maggie, to prawda, lubię pomarudzić, ale walczę z tym

A na konkursie w starostwie bardzo spoko, byłyśmy tylko trzy (wymagania były dość konkretne, pewno dlatego, też się zastanawiałam, czy się będę łapać), dziś tylko test, a miała być też rozmowa z komisją na czele ze starostą, ale miała wyjazd, więc ten etap będzie później. Gdybym tak jakimś trafem zdobyła wymaganą ilość punktów jako jedyna to pójdę na rozmowę, a jak nie będę jedyna to oddam walkowerem

[golgie]

Napisane przez agnyska81

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

Super!klask i:

[Ariada]

Napisane przez agnyska81

Ale jaja, dostałam tę pracę. Teraz ja będę rekrutować panów do budowlanki do Niemiec.

To teraz na luziku idę rzucić okiem na ten test w starostwie

Gratulacje i powodzenia w nowej pracy!

[Kafkazmlekiem]

A ja dzisiaj wysmarowałam piękny list motywacyjny ciekawe, czy ktoś to czyta

Mam nadzieję, bo póki co u mnie cisza.. grobowa

[Inez24]

Witam.
Mogę dołączyć?

Od ponad miesiąca szukam pracy. Moje poprzednie zostalo zlikwidowane.

Krótka statystyka.
wysłanych cv-okolo 100
rozmów okolo 6

[MissCath]

Napisane przez Inez24

Witam.
Mogę dołączyć?

Od ponad miesiąca szukam pracy. Moje poprzednie zostalo zlikwidowane.

Krótka statystyka.
wysłanych cv-okolo 100
rozmów okolo 6

W jakiej branży szukasz? W czym masz doświadczenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[angellisia]

Ja szukam już prawie 4 msc i jest tragicznie. Albo mam rozmowy falami i muszę rezygnować z niektórych albo przez 2-3 tygodnie cisza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inez24]

Generalnie obsługa klienta( praca miedzy innymi na poczcie )
Ostatnie półtora roku bankowość ( agencja Banku )

Nie mam nie wiadomo jakich wymagań .
Wysyłam do prac biurowych ( chyba , że mają wymagania których na pewno nie spełnię)
Ogólnie miałam taki czas gdzie po 2 rozmowy tygodniowo ale teraz cisza.

Ogłoszeń dużo ale zlecenia ALBO sprzedaz telefoniczna( tez mam epizod z infolinią)
No i swoje lata tez mam bo w tym roku 36

[laines]

Do mnie dzisiaj zadzwonila dziewczyna z agencji rekrutacyjnej, ze firma z ktora mialam rozmowe w srode potrzebuje jeszcze okolo 2 dni na podjecie decyzji. Wydaje mi sie, ze maja innych kandydatow, ktorych chca spradzic. Mi to na reke, bo ciagle mam nadzieje, ze zadzwonia do mnie z praca w GL.

Wczoraj mialam rozmowe odnosnie pracy w GL z francuskim, a dzisiaj patrze, ze ta firma wystawila ponownie swoje ogloszenie.

[Silvia91]

Napisane przez Kafkazmlekiem

A ja dzisiaj wysmarowałam piękny list motywacyjny ciekawe, czy ktoś to czyta

Mam nadzieję, bo póki co u mnie cisza.. grobowa

U mnie też :

Napisane przez angellisia

Ja szukam już prawie 4 msc i jest tragicznie. Albo mam rozmowy falami i muszę rezygnować z niektórych albo przez 2-3 tygodnie cisza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam bardzo podobnie właśnie jednak do tej pory na szczęście nie musiałam z żadnej rozmowy rezygnować, bo udawało się mi się je ustawiać tak żeby się nie nakładały.
Co i tak i tak dało jak widać.

Napisane przez laines

Wczoraj mialam rozmowe odnosnie pracy w GL z francuskim, a dzisiaj patrze, ze ta firma wystawila ponownie swoje ogloszenie.

W moim przypadku zawsze to oznaczało jedno - dziękujęmy za udział w procesie rekrutacyjnym Oby w Twoim przypadku było inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Ja, jak wysłałam materiały (teksty, grafiki, itp.), to do dzis nie mam odpowiedzi. Nie zdziwię się, jak już tak zostanie. A tak mi powtarzano przez długie lata szkolne, że mogłabym "jeść chleb" na rysowaniu (komiksów, grafik, itp.) i na słowie pisanym. Albo otoczenie się nie znało, albo ja zanadto w to uwierzyłam, albo ci, którzy faktycznie się znają, mieli rację, że odrzucali moje prace (choć uczciwie, zdarzyły mi się kilkakrotnie publikacje, w tym jedna odpłatna, w piśmie literackim, dość renomowanym).

[Silvia91]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86145416]Ja, jak wysłałam materiały (teksty, grafiki, itp.), to do dzis nie mam odpowiedzi. Nie zdziwię się, jak już tak zostanie. A tak mi powtarzano przez długie lata szkolne, że mogłabym "jeść chleb" na rysowaniu (komiksów, grafik, itp.) i na słowie pisanym. Albo otoczenie się nie znało, albo ja zanadto w to uwierzyłam, albo ci, którzy faktycznie się znają, mieli rację, że odrzucali moje prace (choć uczciwie, zdarzyły mi się kilkakrotnie publikacje, w tym jedna odpłatna, w piśmie literackim, dość renomowanym).[/QUOTE]Nie znam Twoich prac, ale tak jak kiedyś wspomniałam, uważam po wypowiedziach, że "masz pisane" zdecydowanie. I wydaje mi się wysoce prawdopodobne, że będziesz mieć talent do słowa pisanego. Zwłaszcza, że piszesz o swoich kilkukrotnych publikacjach.
Ja myślę, że albo po prostu w tym fachu często zdarzają się jakieś oszustwa, tak jak we wcześniejszej sytuacji na przykład, albo się ludzie po prostu nie znają i tyle.
Albo prezentujesz za wysoki poziom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Silvia91

Nie znam Twoich prac, ale tak jak kiedyś wspomniałam, uważam po wypowiedziach, że "masz pisane" zdecydowanie. I wydaje mi się wysoce prawdopodobne, że będziesz mieć talent do słowa pisanego. Zwłaszcza, że piszesz o swoich kilkukrotnych publikacjach.
Ja myślę, że albo po prostu w tym fachu często zdarzają się jakieś oszustwa, tak jak we wcześniejszej sytuacji na przykład, albo się ludzie po prostu nie znają i tyle.
Albo prezentujesz za wysoki poziom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żebym ja to wiedziała... Raz zdarzyło się, że zostałam umówiona na rozmowę do lokalnej gazety. Redaktor naczelny uprzedził mnie, że to działka stricte reporterska (ja pokazałam mu felietony), ale jak coś napiszę, to żeby dać mu znać i przesyłać.
No i tak zresztą robiłam, napisałam jakieś próbne artykuły. Skończyło się to tym, że z czasem w ogółe przestał odpowiadać ani na maile, ani na wielokrotne telefony, ani na maile i tym mnie spławił. A taki sympatyczny się wydawał. Jeden z artykułów został opublikowany w innej lokalnej gazecie w dziale "Listy" (powstał z inicjatywy mojej chrzestnej, która kupiła następnie gazetę i bardzo mnie pochwaliła za treść i sposób ujęcia problemu).
Teraz to bym machnęła na takie coś ręką, ale wtedy byłam wkurzona i rozgoryczona tą sytuacją. Naprawdę bym wtedy wolała, żeby ten ktoś przeczytał i ocenił negatywnie moje prace, zamiast postąpić w ten sposób. A tymczasem różne znaki na niebie i na Ziemi wskazywały, że nadaję się do pracy polegającej na tworzeniu tekstów, a jak przychodziło co do czego, to okazywało się, że osoby decyzyjne postępowały ze mną po prostu po chamsku. Nie wiem, co za tym stało. Czy bały się, że jestem za dobra i w związku z czym mam wybujałe ambicje? Akurat nie wydaje mi się, żebym emanowała z siebie jakąś pychą na tym tle, bo prędzej słyszałam, że brak mi wiary w siebie, niż że mam jej niewspółmiernie dużo w stosunku do rzeczywistych możliwości.
(A Tobie, jak podasz mi w PW adres mailowy, mogę podesłać coś do poczytania.)

[laines]

Napisane przez Silvia91

W moim przypadku zawsze to oznaczało jedno - dziękujęmy za udział w procesie rekrutacyjnym Oby w Twoim przypadku było inaczej.

Tego sie wlasnie obawiam.
Mialam wrazenie, ze rozmowa dobrze mi poszla. Dodatkowo, spelniam 95% wymagan. No nic. Zobaczymy.
Nie wiem jak Wy, ale jak slysze "dostanie Pani odpowiedz w przeciagu max 2 tygodni", to juz automatycznie zakladam, ze sie nie odezwa.

[Silvia91]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86145720]Czy bały się, że jestem za dobra i w związku z czym mam wybujałe ambicje?[/QUOTE]
Uważam, że jeśli boją się to nie dlatego, że masz wybujałe ambicje, tylko tego, że jesteś po prostu dobra w tym co robisz, może nawet sporo lepsza i może obawiają się, że np. z czasem ich "wygryziesz" na przykład. Ludzie maja naprawdę różne "schiza", potrafią wiele rzeczy dziwnych dla nas samych sobie wyobrażać.
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86145720](A Tobie, jak podasz mi w PW adres mailowy, mogę podesłać coś do poczytania.)[/QUOTE]
Ok, już piszę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz