|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2024-05-04, 17:14 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 3
|
Konto męża na portalu erotycznym?
Hej, mój mąż otrzymał powiadomienie o emailu, że ktoś polubił jego profil na portalu erotycznym"pobzykamy.com" - ktore to ja przypadkowo zauważyłam, bo siedziałam obok niego gdy sprawdzał telefon. Zapytałam męża czy zakładał tam konto, ale on się wypiera, mówi że to spam, tyle że w tym mailu (bo później po wymianie zdań, mąż dał mi telefon do sprawdzenia) była informacja, że "otrzymałeś tę wiadomość, ponieważ ze swoim adresem email zarejestrowales się na naszej platformie". Czy jest możliwość, że jest to spam? Lub że ktoś użył maila męża żeby się tam zarejestrować?
|
2024-05-06, 08:40 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 197
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
|
|
2024-05-06, 09:13 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 465
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Tak, jest możliwość, że to spam lub ktoś rejestrował się na takiej stronce na jego dane.
|
2024-05-06, 12:56 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 73
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Mało prawdopodobne, że ktoś akurat na jego e-mail się gdzieś zarejestrował, chyba, że ma bardzo mało specyficzny email. Co nie znaczy, że nie może się zdarzyć. Co do spamu to też raczej wątpliwe, ja się z takim spamem nigdy jeszcze nie spotkałam, chyba że ktoś ma styczność z podobnymi stronami to i może podobny spam przychodzi.
To już twoja kwestia czy mu wierzysz. Bo obie te wersje raczej mniej prawdopodobne, ale zdarzyć się pewnie mogą. Edytowane przez Franciskaa Czas edycji: 2024-05-06 o 12:58 |
2024-05-06, 16:33 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 197
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
|
|
2024-05-06, 18:49 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 489
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
obstawiam ze ma tam konto
niestety nie sprawdzisz tego jesli bedzie palil glupa ze nie rejestrowal sie tam i nie zna hasla jedyna szansa wejsc przez ten link w mailu i moze haslo jest zapisane w jego telefonie chociaz podejrzewam ze juz email skasowal ;-)
__________________
z wizazem od 12.2004 |
2024-05-06, 20:04 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2023-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Czy widziała Pani kiedyś taki spam? Bo ja na przykład czegoś takiego nie dostaję...nie żeby gdzieś mi pisało, że się zarejestrowałam i temu dostałam taki email. Dlatego byłabym wdzięczna gdyby ktoś napisał, czy się z czymś takim spotkał.
Weszłam też przez link "zapomniałem hasła" na to konto na tym portalu i nazwa użytkownika to po prostu cały napis który jest przed @, dane jak data urodzenia, miejscowość itd są fałszywe:/ nie było też żadnej wymiany wiadomości, jedynie same nieprzeczytane. |
2024-05-06, 21:12 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 286
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Niestety bardzo mało prawdopodobne, że ktoś inny użył jego adresu. Zresztą, zazwyczaj przy rejestracji trzeba go jeszcze potwierdzić, klikając w link z wiadomości, aby uniknąć pomyłek. Jeśli dostał powiadomienie, to znaczy, że konto jest już aktywne.
|
2024-05-07, 12:43 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 73
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Nie znasz tego portalu, może jest możliwość usuwania tam konwersacji, a może już tam jakieś były tylko są usunięte. Nie zdziwiłabym się gdyby strona takiego typu dawała takie możliwości. A nieprzeczytane bo może jakiś czas tam nie był. Albo - dopiero testuje tą stronę i sprawdza jak to wygląda. Trochę ślisko to brzmi, nie chciałabym nic sugerować, ale na pewno to, że tam są jakieś inne dane nie świadczy jeszcze o tym, że to nie on, a raczej spodziewałabym się, że to pewnie jego konto, z którym się ukrywa. A tak poza tematem, przeraża mnie taki fakt, że mam wrażenie iż coraz więcej mężczyzn zapuszcza się w potajemną pornografię, scrollowanie lasek na ig, a później kończy się to często na różnych dziwnych konwersacjach, sextingach, spotkaniach, a na końcu zdradach. Widocznie pomiędzy samym obserwowaniem, a podejmowaniem dalszych działań jest jakaś cienką granica. Łatwy dostęp do tego typu rzeczy robi jakąś sieczkę z mózgu i silnie uzależnia. Sama niestety z tym walczyłam u faceta. Edytowane przez Franciskaa Czas edycji: 2024-05-07 o 13:02 |
|
2024-05-07, 13:03 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 84
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Tak, ja regularnie dostaję spam tego typu. Ostatni 04.05, "Jamie zaprosil Cię do obejrzenia galerii zdjęć" od właśnie jakiegoś portalu randkowego. Nie ma mnie na żadnym portalu erotycznym, randkowym, nic tego typu, po prostu jakaś strona, której politykę kiedyś gdzieś zaakceptowałam, puściła moje dane dalej. Czasem te maile usuwam bez czytania, zaznaczając że to spam, czasem wchodzę i próbuję kliknąć w link "kliknij jeśli chcesz zrezygnować z subskrypcji i przestać otrzymywać wiadomości e-mail", niestety rzadko się to udaje. To samo z telefonem, wiecznie dzwonią spamerzy i skąd niby mają dane, skoro danej firmy nie znam? Ano ktoś im te dane udostępnił. Taki świat. Nie twierdzę, że Twój mąż jest kryształowy, ale owszem, jest opcja, że to spam.
__________________
www.dobryklik.pl |
2024-05-07, 13:14 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 73
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Fakt, że w e-mailu było, że napisali tą wiadomość bo się tam ktoś zarejestrował z tego e-maila, a następnie autorka weszła w to konto sprawdzić czy takowe istnieje pod tym e-mailem - i istnieje raczej coraz bardziej przekreśla szansę na to, że to tylko spam. Też nieraz dostanę e-mail, że Marcela z jakiejś tam firmy zaprasza do zakupienia czegoś tam, czy jakiś spam z zachęceniem by się na tą stronę udać - tylko to jest jakaś dziwna forma reklamy, a email raczej wskazuje, że ta wiadomość została wysłana bo konto o tym e-mailu istnieje. Z taką formą spamu się nie spotkałam żeby reklama sugerowała mi, że mam na jakiejś stronie konto, a nie mam.
Jedyna szansa moim zdaniem to to, że ktoś się na jego e-mail zarejestrował, ale to też szansa jedna na sto. Raczej bym była na jej miejscu czujna i przyglądnęła się temu. Edytowane przez Franciskaa Czas edycji: 2024-05-07 o 13:17 |
2024-05-08, 11:20 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
To nie spam i nikt nie użył jego e-maila do rejestracji.
|
2024-05-08, 15:55 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 101
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2024-05-08, 15:59 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 489
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
nie ma takiego spamu ktory rejestruje cie na portalach randkowych
jakbys chciala wejsc na takie konto ktore nie istnieje to by ci kazali stworzyc haslo on mial tam konto pewnie ogladam dupeczki ale nic do nich nie pisal albo kasowal na biezaco swoje wiadomosci czasami jest tak ze zeby pisac trzeba cos tam zaplacic za czlonkowstwo wiec moze nie chcial placic chcial tylko pomarzyc i zobaczyc czy ktos tam bedzie zainteresowany
__________________
z wizazem od 12.2004 |
2024-05-08, 19:22 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Ten portal jest fałszywy, nie ma tam prawdziwych profili więc to na 100% spam.
|
2024-05-09, 03:18 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 866
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Wiele serwisów miało "shakowane" bazy danych i tego typu meile mogą być wysyłane do wszystkich w formie spamu bez rejestracji, na zasadzie 1 na X wejdzie zobaczyć o co chodzi i pobierze jakiś zainfekowany plik albo się zarejestruje z ciekawości : ) A ta strona to jakiś shit a nie prawdziwy portal "randkowy". Na stronie aktywnych 250 tysięcy użytkowników a w internecie jakoś nie widać o nim opinii/dyskusji, także, ostrożnie z ocenianiem i zakładaniem z "góry" Na seo checkerach strona ma maksymalnie kilkaset wyświetleń dziennie, więc typowa fejk strona rozsyłana właśnie poprzez "spam" a nie portal randkowy z setkami tysięcy użytkowników, także zanim swoimi mądrościami będziecie sugerować s☠☠☠☠☠☠☠enie komuś małżeństwa warto chociaż się upewnić czy to "realny" portal ; ) Edytowane przez DrDoom Czas edycji: 2024-05-09 o 04:48 |
|
2024-05-10, 11:28 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 73
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Raczej żadna z wizażanek nie ma obowiązku sprawdzać rzetelność portali erotycznych i bawić się w zewnętrznego detektywa. Równie dobrze autorka wątku mogła zrobić taki research i nie byłoby takiego wątku, ani problemu.
|
2024-05-10, 22:38 | #18 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 866
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Jak jest jakiś problem i dotyczy "faceta" to w większości postów z góry skazany na rozstrzelanie i sugeruje się najgorszą opcję. Gdy pojawia się podobny temat z 2 strony, że to facet na luźnej podstawie coś stwierdził, "świnia", nie ufa Ci, nie zasługuje na Ciebie xD Cytat:
Taki spoiler, faceci są jacy są, zawsze obgadywali kobity, seksualizowali, obracali się za nimi, zerkali na ulicy czy tam w pracy. Nie dzielą się na takich którzy to robią i tego nie robią, a na takich którzy się do tego przyznają i nie przyznają (pomijając oczywiście waszych ojców/synów/dobrych mężów) bo zaraz znowu mi się dostanie że nie wszyscy tacy są, pewnie nie, ale zdecydowana większość ; ) Internet to po prostu inna odmiana tego zjawiska. I tak jak już jakieś chaty/portale/privy itp uważam sam jako facet za przekroczenie granicy. I może w starszym pokoleniu z racji różnicy technologicznej pewnych zjawisk nie było, to nie znam żadnego 20/30/40 latka który nie oglądał porno czy sobie w necie na jakieś niewiasty nie zerkał. A sieczka z mózgu i silne uzależnienia to jakiś promil z tych robiących, tak samo jak z każdym innym uzależnieniem. Więc nie ma co wszystkich wrzucać do 1 "wora". To trochę jak z tematami zrozpaczonych Pań w internecie, że zobaczyły/przyłapany swojego faceta na tym, że ich facet ogląda porno. I co tam leciało, no i rozmyślania, co jest "złe". Ogląda małolaty - staremu pierdziuchowi się młodych zachciało Jakieś nie wiem, azjatki - a to zbereźnik, odmiany by chciał jakiś seks grupowy - zboczeniec A już najgorzej, jak po prostu jakiś film z kobietą znacznie mniej atrakcyjną niż jego własna, no jak tak może, to jak on ocenia "mnie" skoro oglądanie takiej go podnieca. Gdzie z punktu widzenia faceta, po prostu wchodzi na stronę, klika w jakieś nowości/polecone/komentowane, odpala 1 lepszy i robi sobie dobrze, a nie robi analizy psychologicznej jaka to kategoria czy co tam jest : P Po prostu fizjologiczna czynność po której jest wyrzut testosteronu, który to z kolei w organizmie redukuje napięcie, poziom stresu, poprawia samopoczucie. I nie ma co za każdym razem latać za kobitą z penisem w ręce bo ma się "ochotę". Wtedy dopiero był by to seksizm i uprzedmiotowianie. A miejsce może być na 1 i 2, w odpowiedniej formie. I prawda, że nadużywanie u jakiejś części może prowadzić do uzależnienia, ale jak ze wszystkim innym, od alkoholu po glutaminian sodu w przetworzonej żywności. Nie ma co od razu robić dramy Granica jak każda inna, subiektywnie, wydaje mi się, że i tak mniejsza niż w przypadku znajomości/zaczepiania w życiu realnym ; ) "W Polsce istnieje różnica w danych statystycznych dotyczących zdrady w zależności od źródła i badanej grupy. Jednak większość badań wskazuje na wzrostowy trend w liczbie osób przyznających się do zdrady. Według różnych źródeł, od 29% do 38% kobiet i od 39% do 52% mężczyzn w Polsce przyznaje się do zdrady." Tak więc nie ma reguły, statycznie w życiu biorąc pod uwagę że ma się często kilku partnerów, wychodzi że i tak co 2 osoba na jakimś etapie jest zdradzana. Tak więc najlepszym lekarstwem jest "zdrowa relacja" zarówno na gruncie partnerskim jak i w łóżku. A zaufanie działa w 2 strony, jakby wam facet sugerował romans, bo dostaliście jakiś spam na meila, to na pewno fajnie z tym byście się nie czuły |
||
2024-05-11, 00:35 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 73
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Trochę mimo wszystko mi się to nie klei. Niby strona to fejk to dlaczego autorka na tą stronę weszła i tam znalazła konto o tym adresie e-mail? Trochę dziwne, ale nie będę robić teraz zewnętrznej analizy detektywistycznej danego portalu erotycznego. Co do "oglądania się" facetów za kobietami to sam generalizujesz twierdząc, że każdy tak ma tylko się nie przyznaje - otóż nie sądzę, ale teraz bazujesz na własnym przekonaniu - ty tak masz to reszta też tak ma. I każdy może mieć własne granice, jeśli kobietę rani to potajemne przykładowe porno to ma do tego prawo bo to jej uczucia. Jeśli ty jako mężczyzna tego nie rozumiesz to się z takową rozstań i znajdź taką co jej to nie przeszkadza, albo uszanuj i zrozum jej emocje. Sama jestem w grupie osób, która uważa, że jeśli takie rzeczy się dzieją za plecami drugiej osoby to coś jest nie okej. Może widocznie takiemu facetowi czegoś brakuje, ale zamiast porozmawiać ze swoją kobietą to woli potajemnie się podniecać do jakichś obcych realnych lub mniej realnych bab. A jeśli mu nie brakuje to widocznie pornografia przeżarła mu mózg i nie może bez tego żyć. |
|
2024-05-11, 03:11 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 866
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Czy takie rzeczy są wysyłane, są, sam raz na jakiś czas dostaje na adres email który nie jest prywatnym lecz służy "masowo" do rejestracji na różnych sklepach czy platformach, ot przykład w załączniku ; ) Skąd mają adres email? Bo prawie codziennie słychać o jakichś wyciekach danych z serwisów/sklepów internetowych/platform społecznościowych, i takie paczki danych trafiają potem na czarny rynek. Haker sobie kupuje, i profiluje np. wyszukując adresy email które były zarejestrowane na Panów w wieku dajmy na to 30-50 lat a na sklepie płacili kartą kredytową. Ot jak ten z załącznika ma alert "Brak danych o szyfrowaniu" to znaczy, że strona nie używa żadnych zabezpieczeń, które ma każda oficjalna platforma, więc może przejąć/oglądać wszystkie dane wprowadzane na stronie. Dlaczego? Tworzy się lewy serwis z bazą email użytkowników, trzeba do niej dodać adresy email, stąd taki adres jest w systemie, następnie do wszystkich rozsyła się spam, jakiś % się skusi, wejdzie, zobaczy że jest to jakiś pseudo serwis na którym się kiedyś zarejestrował, kliknie przypomnij hasło i na jego email zostanie wysłane hasło aby uzupełnić i aktywować profil. W jakim celu? Powodów może być dużo, przejąć szczegółowe dane, udać dziewczynę która podeśle "prywatne" fotki a w załączniku doda jakiegoś troyana/keylogera. Może to być forma serwisu na której prowadzi się dialog, ale wszystkie opcje są odblokowywane po wpłacie jakiejś kwoty, może to być strona na której ktoś podaje się za Panie, w celu nawiązania flirtu, i namówienia 2 strony do igraszek, np. przed kamerką, taki wyczyn jest nagrywany a potem dostaje się meila z info, że jak nie zrobi wpłaty to jego "wyczyny" zostaną opublikowane i wysłane do jego znajomych z listy kontaktów FB. Parę przykładów z brzegu jak można wykorzystać dane by coś ugrać. Wysyłasz spam do 10000 osób, paru chętnych i naiwnych się trafi licząc, że im się "udało" i zostaną zczyszceni z kasy ; ) Trochę odmienna metoda o jakich się często słyszy w TV czy portalach jak przekręt na "wnuczka" czy Panie wysyłające kasę amantom którzy do nich zadali na FB i udawali Amerykańskiego żołnierza. Co do 2 części Nie, mam na karku 4 dychy, za sobą podstawówkę, 2 ogólniaki, 2 kierunki studiów, zróżnicowaną pracę to znaczy, że w życiu w rozmowach przewinęło się sporo kolegów/znajomych, seks to popularny temat rozmów, i nie trafił się taki, który by takich rzeczy nie robił ; ) Czy to znaczy, że robią tak wszyscy? Oczywiście nie, ale statystycznie, zdecydowana większość. Czy masz prawo mieć konkretne oczekiwania, być mniej liberalna, szukać partnera o podobnym podejściu do życia, oczywiście. Ale to jeszcze nie oznacza, że coś co jest powszechne, a Tobie nie odpowiada, klasyfikuje takie osoby jak zboczeńców czy nałogowców, bo Ci z kimś nie wyszło. I tak sam to robię, I tak mam partnerkę która o tym wie, nieraz skomentujemy osoby różnej płci, nie raz widziała też porno. I tak, nie pchałbym się w związek z osobą, która ma z tym problemy. A to trochę statystyki : " Powyższe przykłady pozwalają oczywiście na wyciągnięcie pewnych wniosków na temat pornografii, ale jednak ograniczają się tylko do jednego serwisu. Dlatego chcąc bardziej zgłębić tę tematykę warto sięgnąć do wyników badań naukowych - a tak się składa, że jakiś czas temu nad porno pochylili się akademicy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Najstarszy z 14 tys. uczestników badań miał ponad 70 lat, a wśród ankietowanych nie było osób niepełnoletnich. Okazało się, że aż 80% Polaków regularnie lub sporadycznie ogląda treści pornograficzne. Tak duża skala nie przekłada się jednak zdaniem badaczy na zachowania - grupę ryzyka stanowi zaledwie 2% użytkowników internetu ". Dodając, średnio 80% "płci obojga". 75% mężczyzn przynajmniej raz w tygodniu, 95% "od czasu do czasu". Oczywiście, nadal możesz tego nie akceptować, i szukać kogoś o podobnych wartościach, pozostaje również pytanie w 2 stronę, z jakich powodów rani to Twoje uczucia i uważasz za złe, i skąd to wynika |
|
2024-05-11, 09:30 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 646
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others. - Dossie Easton Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną. |
|
2024-05-11, 09:50 | #22 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 73
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Podsumowując. Ja nie mogę stwierdzić, że ten spam wygląda nietypowo bo bazuję na własnych doświadczeniach, ale ty możesz generalizować na własnych doświadczeniach (bo masz ileś tam lat na karku więc uważasz się za jakiś autorytet(?) w tej dziedzinie i masz prawo wypowiadać się w imieniu wszystkich mężczyzn na świecie) jak faceci się zachowują i jaki mają stosunek do tych spraw. No i plus by potwierdzić swoją tezę i poprzeć swój niewiadomy autorytet opisujesz jakieś jedne badania, które niewiadomo w jaki sposób były przeprowadzone (jaka była metodologia badania? Jaki był miernik wyników - skąd wiadomo, że osoby badane mówią prawdę?) jako pewnik. Każdy może sobie wynaleźć odpowiadające jego tezie badania naukowe, tylko problem nie jest zazwyczaj zero-jedynkowy, a raczej obszerniejszy jeśli mówimy o grupie wszystkich mężczyzn na świecie. W skrócie - generalizowanie, że wszyscy mężczyźni (a jest ich trochę na świecie) tak mają bo ty tak uważasz i jako argument podajesz to, że masz tyle lat i dlatego wiesz (bardzo śmieszny argument - to tak jakbym ja obracała się w jakimś gronie i mówiła, że wszyscy moi znajomi nie piją - więc to oczywiste, że większośćâââââ☠ludzi na świecie nie pije). Trochę mądrzejszym jest podanie badań naukowych, ale dalej jedno badanie nie może rozwiązać i potwierdzić tak obszernej tezy jak - wszyscy faceci na świecie zachowują się w ten opisany sposób. Cytat:
Edytowane przez Franciskaa Czas edycji: 2024-05-11 o 10:29 |
||
2024-05-12, 09:09 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 866
|
Dot.: Konto męża na portalu erotycznym?
Cytat:
Odpisałem autorce, odnosząc się do Ciebie, bo nabazgrałaś najwięcej postów, dodając swe statystyki per szansa 1/100 że jest "czysty". Dalej miałaś wątpliwości, to Ci wypunktowałem jak takie strony powstają, w jakim celu, dlaczego emial jest w bazie, dlaczego ta strona jest "fałszywa". Jeżeli mój męski autorytet Ci nie odpowiada, to sama na temat strony możesz poszukać opinii w internecie, sprawdzić ilość wejść w google (site traffic), czy sprawdzić wartość strony która wyniosi 0. To są podstawowe informacje które można wyciągnąć z google. Punkt widzenia możesz mieć jaki chcesz, bo mamy wolny kraj, i możesz sobie szukać partnera zgodnie ze swoimi preferncjami - Twoje prawo. Tyle, że Twój obraz postrzegania sytuacji jest spaczony, i wszystkich wrzucasz do wora na podstawie swojej 1 nieudanej sytuacji życiowej. To jakby Twój facet spowodował wypadek po alkoholu i mówiłabyś, że szukasz abstynenta, bo facet jak popije, odpala mu się agresor i powoduje niebezpieczne sytuacje na drodze. Jak tego nie rozumiesz, to nie ma co więcej tłumaczać. Różnica między nami polega na tym, że Ty wyciągasz wnioski analizując 1 sytuację, a ja to co słyszałem od różnych osób na przestrzeni życia. I nigdzie nie pisałem, że tacy są wszyscy, tylko zdecydowana większość Jak Ci się też nie podoba analiza największego badania w Polsce na ten temat, to sobie poszukaj w google wyników np. anglojęzycznych różnych badań, i w każdym wyjdzie Ci to samo. W grupie 18-30+ będzie to przynajmniej 90%. A skoro coś robi zdecydowana większość, i nie jest to nielegalne, to problem masz "Ty" a nie społeczeństwo. I albo to sobie przepracujesz z terapeutą albo będziesz bronić upadłej sprawy i szukać sobie szczęścia bazując na nowym założeniu i wymogu- do tego też masz prawo. Na takiej samej zasadzie ktoś ma prawo szukać sobie partnera "po bożemu" i liczyć że będą dziewicą/prawiczkiem, i swoją pierwszą noc przeżyją po ślubie - można? można, co nie znaczy że jest to powszechne, ale mają do tego prawo. Jeżeli potrzebujesz innych badań/analiz/statystyk to znowu, wystarczy "google" i w paru językach sprawdzić wyniki, nie trzeba się sugerować moim. Znowu, nie wszyscy/nie każdy, ale, zdecydowana większość : ) -"62 proc. chłopców i 21 proc. dziewcząt w wieku gimnazjalnym ogląda treści pornograficzne, z czego niemal połowa robi to na smartfonie." -Current studies estimate that the prevalence of pornography use is relatively high, especially in men (around 60â98%) // W zależności od grupy wiekowej -90% of American men in their late teens to early 20s watch porn and perceive it as a socially accepted behavior. - Z treści erotycznych korzystają również dzieci: przed 18 rokiem życia miało z nimi kontakt 93 proc. chłopców i 62 proc. dziewcząt. I ciekawostka, jeżeli uważasz, że to z powodu złego seksu w związku: "Zespół badaczy kierowany przez Beatę Bőthe odkrył, że tylko 5,94 procent konsumentów porno stwierdziło, że ogląda pornografię z powodu âbraku satysfakcji seksualnejâ. " Tylko jak w 1 poście, ja to rozdzieliłem, Ty zaczynasz zmieniać zdanie w ostatnim poście. Moje sugestie/statystyki/opinia odnosi się do oglądania porno czy spoglądaniem na dziewczyny. Jeżeli chodzi o wypisywanie z nimi privów, sex kamerki, nawiązywanie relacji - chociaż przez internet, uważam za złe, i nie powinno mieć miejsca. Bo to już wykracza poza kategorię "oglądam" i wchodzi na grunt budowania jakiejś formy relacji z osobą, strikte ukierunkowaną seksualnie, więc po cholerę to robić o ile z tyłu głowy nie zaświecił jakiś pomysł złej intencji. Ale to, że ktoś ogląda erotykę, nie znaczy jeszcze że zaraz "przeskoczy" na jakiś gorące pm/wirtualny seks, na takiej samej zasadzie, jak nie każda osoba która pije alkohol staje się alkoholikiem Edytowane przez DrDoom Czas edycji: 2024-05-12 o 21:38 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.