kto sie przylacza do diety MZ-WR ??? :) BEZ STRESU :)

[norrtalje_girl]

hmmm... znajdz sobie lepiej jakies inne owoce do rpzegryzania, bo banany sa bardzo kaloryczne, a jak widze Ty je pochlaniasz w wiekszych ilosciach
Kurczeeli, ja tez czytalam ten watek, dlatego sie trzymam Poza tym powiem wam, ze ja sie jakos lepiej czuje, jak sie nie napycham tak jak kiedys. Taka lzejsza, chociaz lzejsza wcale nie jestem W sumie tak naprawde to ostatnimi czasy wazylam juz 66 kg, wiec schudlam 3 kg, zawsze to jakies pocieszenie, ale po tych pierwszych dwoch tez mialam zastoj, wiec licze na to, ze i teraz sie ruszy

[ślimaczek]

ale tylko dzisiaj sobie robie takie bananowe szalenstwo. Normalnie jem jednego banana dziennie po ćwiczeniach
a inne owoce?? nie przepadam za jablkami ale je jem :P lubie gruszki winogrona truskawki arbuzy
dobrze ze jest lato :P

[Sheloba]

.

[merry_ann]

ja straciłam ochote na jedzonko... albo moj organizm wie ze dziś do babci wiec sie trzeba oszczedzac ^^ zaraz bede miała sniadanio obiad siemniaczki z maślanką - tuczące... buu.... ale co zrobic.. jak druga babcia wpycha

[naanahanae]

nie wytrzymałam do poniedziałku :P

warzyłam się i mam 52 kg czyli już pierwszy kg mniej

[merry_ann]

gratulacje
mam nadzieje ze to tylko zastuj mam nadzieje ze moja waga bedzie idealna na wrzesień

[Kurczeeli]

Pozdrawiam

[stokrotka:)]

a ja dzis nagrzeszylam
W ogole silnej woli nie mam.
Mocny kop w tyłek mi sie nalezy.

[norrtalje_girl]

nie pamietam, kto to napisal, ze je chrupkie pieczywo, bo mniej kaloryczne jest, ale pokusilam sie o sprawdzenie ile ma kalorii i 100 g to 310 kcal (Wasa, ktora mam w domu), nie wydaje mi sie, zeby to bylo malo...
naanahanae gratuluje
ja dzis niestety mam zarcie z Mc Donald'sa, bo obiecali malemu i jedziemy, a moja silna wola jest na tyle slaba, ze juz wiem, ze tez sie na cos skusze Kurcze a jak spojrzalam w lustro to znow zobaczylam maciore, a nie zwykla dziewczyne
Sheloba, nie przerywaj, trzymaj sie jakos, nam tez czasem bywa ciezko

Uaktualniona wersja:
1. norrtalje girl zrzucilam 1 kg (zostalo 8 kg...)
2. merry ann zrzucial 1.5 kg (zostalo 2.5 kg...)
3. eleyne zrzucila 1.5 kg (zostalo 4.5 kg...)
4. koosmaa zrzucila 1 kg (juz tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
5. stokrotka zrzucial 2 kg
6. celka2000 (nadal 3 kg do zrzucenia...)
7. plameczka (nadal 5 kg do zrzucenia...)
8. kjujik89
9. fazuuss (nadal 3 kg do zrzucenia...)
10. skrawka zrzucila 3 kg (zostalo 7 kg...)
11. eddit (nadal 5 kg do zrzucenia...)
12. Aneta1987-27
13. gothika (nadal 6.5 kg do zrzucenia...)
14. agrafka90 zrzucila 1 kg (zostalo 5 kg...)
15. justynka87 zrzucila 2 kg (juz tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
16. Sheloba (nadal 7 kg do zrzucenia...)
17. Kurczeeli zrzucila 1 kg
18. B a b y
19. martolka (nadal 3 kg do zrzucenia...)
20. naanahanae zrzucila 1 kg (zostalo 7 kg...)
21. didi d
22. slimaczek (nadal 5 kg do zrzucenia...)

[skrawka]

wkońcu mam czas żeby zjeść, cały dzień dzisiaj w biegu więc zapycham się kolacją, nie wiem czy coś dobrego z tego wyjdzie ale cóż.
Sheloba i stokrotka :nie przerywajcie diety, nie po to się tyle męczycie nie jedząc byle czego i wyciskając 8 poty, żeby ot tak sobie to przerwać. Daleko już wszystkie zaszłyśmy żeby przerywać! no, jak chcecie to mogę jeszcze dać klapsa
norrtalje_girl: jak dobrze że robisz i pilnujesz tej listy. Duży buziak ode mnie

[agrafka90]

ojjj.. Sheloba.. mam dokładnie tak samo.. zły dzień, nic mi się nie chce, a nażarłam się jak nie wiem w dodatku jak patrze w lustro to mam wrażenie, że jestem jeszcze grubsza niz ostatnio.. także nie zaciekawy dzień.. ehhh.. ale nic to.. damy rade, to tylko... taka przerwa, żebysmy potem jeszcze więcej straciły(tak se wmawiaj).. no ale tak będzie.. mam nadzieje..(nadzieja matką głupich.. no ale matka kocha swoje dzieci- przynajmniej powinna.. miejmy nadzieje, że NADZIEJA moja 2 matka nie jest wyrodna)

a co do mam.. to mam tak samo:P "ale to możesz zjeśc to jest mało kaloryczne, zresztą przestań jesteś chuda, uspokój się" przyznam się, że jeszcze niedawno(w maju) ważyłam 70 kg teraz 60.. także 10 kg, zawsze coś.. ale to, że schudłam nie znaczy, że jestem chuda.. ehhh.. kiedyś byłam szczupła, biegałam najszybciej z klasy.. a potem.. moja alergia była leczona sterydami.. po tym przytyłam.. a i tak nic to nie dało, bo jak miałam plamy na rękach, tak dalej mam..

przepraszam, że to piszę, ale musiałam się gdzies wyżalic

pozdrawiam i trzymajcie sie, damy rade zobaczycie, że będą z nas takie laski, że wszystkim kopary opadną

[skrawka]

Napisane przez agrafka90

ojjj.. Sheloba.. mam dokładnie tak samo.. zły dzień, nic mi się nie chce, a nażarłam się jak nie wiem w dodatku jak patrze w lustro to mam wrażenie, że jestem jeszcze grubsza niz ostatnio.. także nie zaciekawy dzień.. ehhh.. ale nic to.. damy rade, to tylko... taka przerwa, żebysmy potem jeszcze więcej straciły(tak se wmawiaj).. no ale tak będzie.. mam nadzieje..(nadzieja matką głupich.. no ale matka kocha swoje dzieci- przynajmniej powinna.. miejmy nadzieje, że NADZIEJA moja 2 matka nie jest wyrodna)

a co do mam.. to mam tak samo:P "ale to możesz zjeśc to jest mało kaloryczne, zresztą przestań jesteś chuda, uspokój się" przyznam się, że jeszcze niedawno(w maju) ważyłam 70 kg teraz 60.. także 10 kg, zawsze coś.. ale to, że schudłam nie znaczy, że jestem chuda.. ehhh.. kiedyś byłam szczupła, biegałam najszybciej z klasy.. a potem.. moja alergia była leczona sterydami.. po tym przytyłam.. a i tak nic to nie dało, bo jak miałam plamy na rękach, tak dalej mam..

przepraszam, że to piszę, ale musiałam się gdzies wyżalic

pozdrawiam i trzymajcie sie, damy rade zobaczycie, że będą z nas takie laski, że wszystkim kopary opadną

Po sterydach się tyje? ja je biore, tzn lekarstwa na astme i chociaż lekarz mi mówił, że po tym nie przytyje to kurcze nieciekawie sie zrobiło...

[Sheloba]

.

[Kurczeeli]

Pozdrawiam

[B_a_b_y]

Napisane przez norrtalje_girl

B a b y, ja tez witam goraco <mysle, ze dieta zostala wytlumaczona wystarczajaco dokladnie, nic dodac, nic ujac Tak jak napisalam w pierwszym poscie, bez zadnyzh diet cud typu 500 kcal dziennie itp. Po prostu wszystkie jemy mniej (a przynajmniej staramy sie ), ograniczamy slodycze, fastfoody itp, ale nie rezygnujemy z nich, pozwalamy sobie RAZ NA JAKIS CZAS na maly grzeszek Jak przejrzysz post, to zobaczysz. I do tego zwiekszamy porcje ruchu. I tu mozesz zaszalec, ile tylko chcesz i co tylko chcesz, sposoby spalania tluszczyku mamy rozmaite, ale kroluje rowerek, jak Tobie nie odpowiada, to mozesz sobie cwiczyc cokolwiek innego, byle sprawialo Ci to przyjemnosc. Wazymy sie w pon, ale nie jest to przymus! Mozesz wazyc sie kiedy tylko chcesz, jesli czujesz, ze juz schudlas I CHWALIC SIE NAM, bo my naprawde wszystkie bardzo cieszymy sie z postepow ktorejkolwiek z nas I jak mozesz zobaczyc w moim podpisie efekty sa - razem schudlysmy juz 8.5 kg A to dopiero dwa tygodnie
Sheloba, ja pije na metabolizm czerwona herbate, jest super, a smakuje o niebo lepiej niz siemie Tylko nie wiem jak z zapachem, bo ja go uwielbiam, ale niektorych odrzuca
Kurczeeli, ja jem ostatni posilek ok. 19, tak jak wszyscy sa juz w domu, ale kiedy wroce do WLASNEGO domu, to mam zamiar jesc najpozniej o 18
pozdrawiam i trzymam kciuki za nasze jutrzejsze wazenie

Przeczytałam Twoj post na początku i stwierdzialam ze takie odchudzanie to spoko pomysł... bo ja czasami to katuje się doetami typu kopenchadzka <blee> gdzie trzeba jesc takie swinstwa ze szok =/ wiec postanowiłam ze bede naprawde mneij jesc i wiecej sie ruszac... na razie jestem w lekkim szoku bo przez wakacje przytyłam 5 kg.... masakra poprostu jak sie wazylam to nie mogłam uwierzyc wazyłam jakies 59-60 a teraz 64.... ryczec mi sie chce... mam nadzieje ze troche uda mi sie zrzucic... pozdrawiam

[B_a_b_y]

aha nie napisałam ile chciałabym wazyc... he dobre ja to bym chciała tak z 50 ale to mało realne wiec... tak 58-59 wrocic do mojej poprzedniej wagi bo inaczej ja w kompleksy popadne

[skrawka]

hej hej hej Dziewczyny, właśnie wstałam i coś mnie wzięło, żeby się zważyć...mam co prawda wage łazienkową, która jak każda zresztą tego typu lubi oszukiwać swoje właścicielki, ale ja zawsze waże się w jednym miejscu więc powinno być ok...więc stanęłam sobie dzisiaj nie wiem w jakim celu, chyba żeby zobaczyć ładne 70 na liczniku (), patrzę a tu 68 to chyba jakieś "mamy cie!". To mnie aż przeraża że aż wierzyć mi się nie chce...

[agrafka90]

to przestaw w inne miejsce i spróbuj ja mam elektroniczną i jak już się waże to włażę na wage kilka razy:P ale jak juz się myli to najwyżej 0,5 kg, więc waga nie może się mylic aż 2 kg także gratulacje i oby tak dalej

[merry_ann]

skrawka gratulacje !! 2 kg. to ładniee.ee!!

u babci było dobrze obyło sie bez wciskania we mnie jedzonka ^^ ale za to zjadłam torta cytrynowego muuusiałam hi hi wolny wybór

na sniadanko było jajko + kanapka z serem + pomidorek + ogórek no i kawusia nie ważyłam się... strach zagląda mi w oczy..... ^^

[norrtalje_girl]

skrawka, lista musi byc, zebysmy byly na bierzaco, komu gratulowac, a komu tylek skopac A Ty nie za szybko zlatujesz z wagi?? Nie wiem czy to tak zdrowo jest... Tak czy siak aktualizuje baze danych
agrafka90, z tym patrzeniem w lustro to ja mam identycznie! Jak mam dobry dzien, to jakos mi sie zdaje, ze moze schudlam troszeczke, a jak gorszy, to widze, ze wszystko sie ze spodni wylewa (a tak naprawde, to pewnie waze tyle samo w obydwa dni ) A powiedz, jakim to sposobem zrzucilas te 10 kg? Ja tez bralam sterydy na alergie i dlatego przytylam
Sheloba, moze i masz racje z pieczywem chrupkim, ale mnie jakos do niego trudno przekonac. Moze to uraz po tym, jak je jadlam zamiast normalnego chleba przez 3 miesiace. Oj ale byla radocha, jak po tych 3 miechach zrobilam sobie kanapke z normalnego chlebka

Ja kiedys w wakacje schudlam w 2 tygodnie 9 kg z 64 kg na 55 kg I nie przytylam tego, tzn. przytylam, ale dopiero gdzies po 3 latach, wiec to na pewno nie efekt jo-jo A bylo to za sprawa spedzania 8 godzin dziennie chodzac po gorach i trzech dni rozstroju zoladka, kiedy to jadlam tylko jeden serek homogenizowany dziennie i to wmuszany, bo myslalam, ze i to zwymiotuje! A potem schudlam jeszcze do 52 kg to juz bylam superlaska , ale to bylo przez stres po zerwaniu z chlopakiem, z ktorym bylam dosc dlugo...

Uaktualniona wersja:
1. norrtalje girl zrzucilam 1 kg (zostalo 8 kg...)
2. merry ann zrzucial 1.5 kg (zostalo 2.5 kg...)
3. eleyne zrzucila 1.5 kg (zostalo 4.5 kg...)
4. koosmaa zrzucila 1 kg (juz tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
5. stokrotka zrzucial 2 kg
6. celka2000 (nadal 3 kg do zrzucenia...)
7. plameczka (nadal 5 kg do zrzucenia...)
8. kjujik89
9. fazuuss (nadal 3 kg do zrzucenia...)
10. skrawka zrzucila 5 kg (zostalo 5 kg...)
11. eddit (nadal 5 kg do zrzucenia...)
12. Aneta1987-27
13. gothika (nadal 6.5 kg do zrzucenia...)
14. agrafka90 zrzucila 1 kg (zostalo 5 kg...)
15. justynka87 zrzucila 2 kg (juz tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
16. Sheloba (nadal 7 kg do zrzucenia...)
17. Kurczeeli zrzucila 1 kg
18. B a b y (nadal 5 kg do zrzucenia...)
19. martolka (nadal 3 kg do zrzucenia...)
20. naanahanae zrzucila 1 kg (zostalo 7 kg...)
21. didi d
22. slimaczek (nadal 5 kg do zrzucenia...)

[Sheloba]

.

[merry_ann]

chyba bedziecie musiały mnie zbic bo przytyłam 0,5 kilo ;( a juz było tak dobrze ;(;(

[norrtalje_girl]

oj pol kilo to zadne przytycie! Moze po prostu organizm zatrzymal wiecej wody?? Nie lam sie Jak ja czuje, ze waze wiecej, a to nie poniedzialek, to nawet na wage nie wchodze

[skrawka]

heh, widzę że Was wszystkie obudziłam, bo ruch się w wątku zrobił
agrafka90: przestawiałam też w inne miejsca i waga wskazywała od 69 do 67 kg, taże średnia wychodzi 68 Zresztą w tym samym miejscu się ważyłam kiedy było 73 i tego się trzymam
merry_ann: dziękuję, mam nadzieje, że na tym się nie skończy a pół kg więcej to nic, zobaczysz w poniedziałek będzie ważenie i będzie lepiej
norrtalje_girl: też się tego obawiam, czy np okres mi się nie zatrzyma czy coś, albo żeby waga mi późneij nie wróciła w zawrotnym tempie, ale ja nic specjalnego nie robię, co innego głodówki czy jakies inne diety cud (dla mnie TA dieta to cud )
Sheloba: w tym problem że nic specjalnego prócz MZ-WR

[agrafka90]

Napisane przez norrtalje_girl

agrafka90, z tym patrzeniem w lustro to ja mam identycznie! Jak mam dobry dzien, to jakos mi sie zdaje, ze moze schudlam troszeczke, a jak gorszy, to widze, ze wszystko sie ze spodni wylewa (a tak naprawde, to pewnie waze tyle samo w obydwa dni ) A powiedz, jakim to sposobem zrzucilas te 10 kg? Ja tez bralam sterydy na alergie i dlatego przytylam

schudłam własnie Twoją dietą MŻ WR chociaz z tym ruchem to dobrze nie było.. tyle że na wfie sie bardziej przykładałam, a tak to spacerek godzinke dziennie no i mniej jadłam nie od razu 1000 kcal mniej, tylko troche mniej, a i ostatni posiłek jadłam o 18, nie później.. i tak się udało szczerze mówiąc sama nie wiem kiedy pamiętam jak ważyłam 68 kg, kiedyś stanełam na wagę było 67 i taka radość a teraz się krzywię jak jest 60 heh, a teraz jade do Chrzestnej z rodzinką na jej rocznice ślubu będzie żarcie;/ ale nic to, dam rade, pozdrawiam

[Kurczeeli]

pozdr

[skrawka]

danke
ja miałam hula hop kiedyś ale oddałam myślicie że da coś ćwiczenie bez hula hop ale samo kręcenie biodrami? takie wirtualne hula hop

[Sheloba]

J.

[B_a_b_y]

Hey dziewczyny... na poczatku to gratuluje wszystkim którym udało się zrzucic małe conieco bo aj dopiero zaczynam:P po drugie to mam takie pytanie... co jest lepsze pojscie na basen czy wcieczka rowerem...??? musze koniecznie schudnac i to jak najszybciej bo niedługo mam wesele... i nie wsisne się w moja kochana suknienke

[norrtalje_girl]

skrawka, widze, ze dieta, ktora zaproponowalam czyni cuda u Ciebie Szkoda, ze u nas dziala troche wolniej (pamietajmy jednak co najwazniejsze: DZIALA ) a wirtualne hula hop mnie strasznie rozbawilo
agrafka90, no to pieknie Pamietam, jak bylam mlodsza, to jak chcialam zrzucic pare kilo, to jakos samoz siebie wychodzilo, a teraz to sie organizm chyba juz przestawil na kobiecy rytm, nie dziewczecy i ciezej jakos to idzie A u chrzestnej jak bedziesz to mozesz z jedzonkiem troche pogrzeszyc, masz dyspense od emnie
B a b y, pobydwa to cwiczenia aerobowe, to chyba efekty podobne, tyle, ze basen cala sylwetke Ci ksztaltuje i wytrzymalosciowo wyrabiasz sie chyba lepiej (ale ja fachowcem nie jestem, a tylko tak mi sie wydaje...), rower tez spalasz tluszczyk, ale do tego chyba najbardziej cwiczeysz nogi, nie??