Zmiany na WIZAŻU. Wcześniej, a obecnie.

[sammira]

Napisane przez warszawianka

Ja to tam nie wiem,ale wg mnie(i nie tylko,sprawdzone) określenie "rzucasz się" również jest dość niemiłe,niekulturalne,nie grzeczne itd itd...
..ale jak pisałam-może się nie znam...

Tak, bo ja jestem grzesznica i od razu moje wypowiedzi są niegrzeczne, niekulturalne itp. Nie przesadzaj.

A ktoś może być złośliwy, tak?

To co, powinnam odpisać jak wazelina? Może tak: Bardzo serdecznie przepraszam Cię moja droga, że śmiałam Ci zwrócić uwagę w tak niemiły sposób. Wybacz mi moje zachowanie, stópki całuję.

[atka83]

A niektórzy,tu po mojej obserwacji tego wątku chyba liczą na jakiś awans,aby zzielinić bo tak wazeliną podjeżdzają,aż mdli.(nie ważne kto,to zostawie dla siebie)
I znalazało się paru obrończyń. Mi tam nieżal paru zbanowanych osób.Oprócz Magdy,Izaluki i dziewcząt które same odeszły.Szkoda,bo brakuje ich tu na wizażu.

[pink69]

Napisane przez Hultaj

co, role się odwracają... , jak było zbiorowa ;-) hajka, jak to nie lubimy Fresiaczka, to było fajnie, prawda, a jak ktoś się aż odezwał, że mu Spokusiówna nie pasiła, to jest, że z czym do ludzi, mógł się odzywać wcześniej...

Ale Fresa miała pełne prawo głosu i obrony
C-s nie ma tej możliwości.

Napisane przez passionfruit

No patrzcie, patrzcie. Obrończyni wolności słowa, a taka oburzona kiedy ktoś stwierdza że całkiem-spoko zalazła jej za skórę.

A co to? Wolność słowa dla wybranych?

Wolność słowa wolnością słowa,a brak odwagi cywilnej co innego.
Dlaczego nikt nie pisał,że nie lubi całkiem-spoko w wątku w którym pisano o Fresie ?
Bo c-s się tam udzielała i mogła obronić ?

[agabil1]

Napisane przez sammira

Tak, bo ja jestem grzesznica i od razu moje wypowiedzi są niegrzeczne, niekulturalne itp. Nie przesadzaj.

A ktoś może być złośliwy, tak?

To co, powinnam odpisać jak wazelina? Może tak: Bardzo serdecznie przepraszam Cię moja droga, że śmiałam Ci zwrócić uwagę w tak niemiły sposób. Wybacz mi moje zachowanie, stópki całuję.

dla Ciebie istnieją tylko skrajności? Albo chamstwo albo wazelina? Jest też coś pomiędzy i nie piszę tego jako moderator

[$Luna$]

a Wy dalej sie żrecie

[atka83]

Napisane przez $Luna$

a Wy dalej sie żrecie

Co nie???Dałaby sobie na wstrzymanie albo po razie i niech zapanuje już spokój.

[Jolie2601]

Zasadniczo stronię od tego typu wątków i unikam wypowiadania się w nich. Dlaczego? Z tego samego powodu co Ines:

Napisane przez Ines1985

Co do spornej kwestii ostatnich banów - wielokrotnie planowałam się wypowiedzieć na ten temat, ale kiedy czytam ciągłe pretensje do moderatorów - odechciewa mi się wszystkiego, a w szczególności wypowiadania własnego zdania. Ja już i tak mam przypiętą etykietkę i co nie powiem (jako użytkownik), będzie to użyte przeciwko mnie .

Cieszę się, że "moje" podforum jest spokojne i nie muszę praktycznie nikogo karać. Nie lubię tego. Nie sprawia mi to przyjemności. Zawsze staram się pisać PW. Najsampierw prosić i upomniać a dopiero potem karać. Ale fryzjerskie to nie np. plotkowe czy intymnie. Np. Lexie ma pełne ręce roboty i jest to niezbyt wdzięczna praca. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - jest wiele uciążliwych forumowiczek w przypadku których prośby i upomnienia nie skutkują. Ale po wszystkim ten niedobry to zawsze mod.

Od siebie (nie-moda) dodam, że za mało wśród nas jest osób, które potrafią przyznać się do błędu czy przeprosić. Za to krytykować potrafi każdy. I wszystko jest dobrze o ile mowa o krytyce konstruktywnej- jednak częsciej jest to naśmiewanie i poniżanie. I tak mają się zachowywać ludzie? Na pewno nie, przynajmniej nie w moje definicji. Na to się nie godzę i godzić nigdy nie będę bo ani ja ani nikt inny nie ma prawa oceniać drugiego człowieka.

Co do "głupich" wątków. Jest jedna niezawodna metoda. Nie pisać i nie czytać. Prędzej czy później przepadną w czeluściach wizażu.

Co do zmiany kont modów- ja również jestem na nie. Mam na koncie sporo wypowiedzi z czego tylko mały % jako mod. Ja widzę sporą różnicę w tym czy ktoś pisze jako mod czy jako zwykły użytkownik. Jak doradzam komuś na fryzjerskim czy analizuję skład kosmetyku to robię to jako użytkownik. Jeśli kogoś proszę o korzystanie z wyszukiwarki czy zmianę tonu wypowiedzi- wtedy jestem modem. Dla mnie to proste.

[Aggie125]

Napisane przez pink69

Wolność słowa wolnością słowa,a brak odwagi cywilnej co innego.
Dlaczego nikt nie pisał,że nie lubi całkiem-spoko w wątku w którym pisano o Fresie ?
Bo c-s się tam udzielała i mogła obronić ?

Z drugiej strony weź pod uwagę jaki byłby dym, gdyby tak napisano, gdy c-s sie udzielała. Może więc pewne rzeczy zachować dla siebie, a jak już koniecznie chce się na czyjś temat pogadać, może lepiej to robić na PW? Bo takie wywalanie wszystkiego nie zawsze jest dobrym pomysłem

[$Luna$]

Napisane przez atka83

Co nie???Dałaby sobie na wstrzymanie albo po razie i niech zapanuje już spokój.

dokładnie

[passionfruit]

Napisane przez pink69

Ale Fresa miała pełne prawo głosu i obrony
C-s nie ma tej możliwości.


Wolność słowa wolnością słowa,a brak odwagi cywilnej co innego.
Dlaczego nikt nie pisał,że nie lubi całkiem-spoko w wątku w którym pisano o Fresie ?
Bo c-s się tam udzielała i mogła obronić ?

1. Całkiem-spoko nie ma mozliwości obrony na własne zyczenie.
2. A czy napisanie, że się kogoś nie lubi cos by zmieniło? Może tylko to, że cs dostałaby bana kilka dni wczesniej.
3. Obronić? Jak? Oświec mnie? Pyskówkami?

Ok, ja nie mam nic więcej do dodania. Tak, tak podlizałam się i czekam na awans i dopisanie przy nicku jesteś_super_passionfruit

EOT.

[201804200947]

Napisane przez sammira

Tak, bo ja jestem grzesznica i od razu moje wypowiedzi są niegrzeczne, niekulturalne itp. Nie przesadzaj.

A ktoś może być złośliwy, tak?

To co, powinnam odpisać jak wazelina? Może tak: Bardzo serdecznie przepraszam Cię moja droga, że śmiałam Ci zwrócić uwagę w tak niemiły sposób. Wybacz mi moje zachowanie, stópki całuję.

Nie no,proszę Cię...
Już pomijam ,że nie wiem o co chodzi z "ja jestem grzesznica" ale zwrot "nie rzucaj się" nie jest kulturalny.Nie rozumiem więc dlaczego uspakajasz innych sama nie będąc jak widać do końca spokojna czy po prostu miła.
Naprawdę,gdyby tekst "nie rzucaj się" byl skierowany do mnie-wcisnęłabym od razy ZP bo jest to (dla mnie) obraźliwe

[201701160947]

Napisane przez atka83

Oprócz Magdy,Izaluki i dziewcząt które same odeszły.Szkoda,bo brakuje ich tu na wizażu.

Nie pamiętam jak to było z Magdą, ale Izaluka sama nie odeszła, dostała bana. Swoją drogą szkoda, że tak wyszło jak wyszło, bo mi również jej brakuje.

[AnQś]

Napisane przez pink69

Może.
Najłatwiej cwaniaczyć jak kogoś nie ma co nie?

Po pierwsze wypraszam sobie słowo cwaniaczyć, bo uważam,że mnie obraża, a po drugie zajrzyj sobie lepiej na chociażby ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...04#post6793904
, gdzie zwróciłam jej PUBLICZNIE uwagę donośnie tego jak się zachowuje.

A co do koleżanki, Sammiry która skomentowała moją wypowiedź odnośnie podpisu Całkiem-spoko, to przykro mi ale ostrego nie słucham, bo ja nie to pokolenie jestem a cytat sam w sobie sugeruje,że uważa się ludzi dookoła za krótko mówiąc głupszych od siebie.
A co do doświadczenia życiowego Całkiem-spoko, to rzeczywiście wnioskować mogłam jedynie z jej wypowiedzi na wizażu, być może los ją doświadczył, ale z doświadczenia wiem,że jak już ktoś za sobą troszkę "przejść życiowych" ma, to z większą pobłażliwością, dystansem i sympatią podchodzi do innych. Czego wszystkim nam życzę


A różnica pomiędzy wysoką kulturą a niską jest taka,że można prowadzić dyskusję nie obrażając się nawzajem, a tymczasem Pink i Sammira odpowiadając na mojego posta już to czynią w sposób zaczepny. Al nie bójcie się panie nie obrażam się tak łatwo, tym bardziej ,ze to o sobie dajecie świadectwo a nie o mnie.

[Hultaj]

tylko, jeśli chodzi o zabawę w nie lubisz kogoś, wylej to, chwalenie się swoimi antypatiami było zwyczajnie zbędne; ktoś tu się loguje, by się dowiadywać, że nie pasuje drugiemu do jego wizji świata? Potrzebne to komuś do czegoś... och, wtedy jest poczytniej, owszem.
natomiast tu o Spoko pojawia się 1 w sumie uwaga, a hałasik leci , jakby się co najmniej pochyliło nad dziewczyną stado kruków.

Reasumując , Spokusiówna może być z siebie w jakiś sposób dumna , mija 2gi miesiąc, a na brak tych, które koleżankę z całą mocą będą kryć sztandarami, co by nie zmarzła choćby w stópki , bohaterka nam narzekać nie może.

A co do doświadczeń, to już Jej słodki sekret, ale owszem, zapracowała sobie na tutejszy wizerunek przemądrzałej panienki z dobrego domu, której za pieniądze tatusia z mamusią łatwo jest zajadać rozumy. Na osłodę tylko dodam, że również zaradnej i niegłupiej laseczki. I wsjo.

[pink69]

Napisane przez AnQś

Po pierwsze wypraszam sobie słowo cwaniaczyć, bo uważam,że mnie obraża, a po drugie zajrzyj sobie lepiej na chociażby ten wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...04#post6793904
, gdzie zwróciłam jej PUBLICZNIE uwagę donośnie tego jak się zachowuje.

A co do koleżanki, Sammiry która skomentowała moją wypowiedź odnośnie podpisu Całkiem-spoko, to przykro mi ale ostrego nie słucham, bo ja nie to pokolenie jestem a cytat sam w sobie sugeruje,że uważa się ludzi dookoła za krótko mówiąc głupszych od siebie.
A co do doświadczenia życiowego Całkiem-spoko, to rzeczywiście wnioskować mogłam jedynie z jej wypowiedzi na wizażu, być może los ją doświadczył, ale z doświadczenia wiem,że jak już ktoś za sobą troszkę "przejść życiowych" ma, to z większą pobłażliwością, dystansem i sympatią podchodzi do innych. Czego wszystkim nam życzę


A różnica pomiędzy wysoką kulturą a niską jest taka,że można prowadzić dyskusję nie obrażając się nawzajem, a tymczasem Pink i Sammira odpowiadając na mojego posta już to czynią w sposób zaczepny. Al nie bójcie się panie nie obrażam się tak łatwo, tym bardziej ,ze to o sobie dajecie świadectwo a nie o mnie.

Zwrócenie uwagi a powiedzenie tego co tutaj to jednak różnica.
To również wystawia świadectwo.

[AnQś]

DOkładnie Hultaj i wsio.
Już nie bedziem pisoł nic bo świadectwów żem już uzbiroł przez życie swoje (z paskiem i bez) cału stertu a ino sie kurzom.

[czarownica jaga]

Napisane przez anqś

dokładnie hultaj i wsio.
Już nie bedziem pisoł nic bo świadectwów żem już uzbiroł przez życie swoje (z paskiem i bez) cału stertu a ino sie kurzom.:d

:d :d

[nice6irl]

Moim zdaniem również niektórych zbanowanych żal, innych nie.
Wizaż się zmienia i zmieniac się będzie, bo userzy odchodzą i przychodzą. To jest tak trochę jak w życiu, nie ma na to rady.
Wygląd wizażu- rzecz względna- jednym podobać się będzie, innym po prostu nie. O czym więcej tu debatować? O gustach nie można za bardzo.

[TmargoT]

Napisane przez Hultaj

co, role się odwracają... , jak było zbiorowa ;-) hajka, jak to nie lubimy Fresiaczka, to było fajnie, prawda, a jak ktoś się aż odezwał, że mu Spokusiówna nie pasiła, to jest, że z czym do ludzi, mógł się odzywać wcześniej...

Napisane przez Hultaj

tylko, jeśli chodzi o zabawę w nie lubisz kogoś, wylej to, chwalenie się swoimi antypatiami było zwyczajnie zbędne; ktoś tu się loguje, by się dowiadywać, że nie pasuje drugiemu do jego wizji świata? Potrzebne to komuś do czegoś... och, wtedy jest poczytniej, owszem.
natomiast tu o Spoko pojawia się 1 w sumie uwaga, a hałasik leci , jakby się co najmniej pochyliło nad dziewczyną stado kruków.

Reasumując , Spokusiówna może być z siebie w jakiś sposób dumna , mija 2gi miesiąc, a na brak tych, które koleżankę z całą mocą będą kryć sztandarami, co by nie zmarzła choćby w stópki , bohaterka nam narzekać nie może.

A co do doświadczeń, to już Jej słodki sekret, ale owszem, zapracowała sobie na tutejszy wizerunek przemądrzałej panienki z dobrego domu, której za pieniądze tatusia z mamusią łatwo jest zajadać rozumy. Na osłodę tylko dodam, że również zaradnej i niegłupiej

i wtedy właśnie posypały się bany za atak na urzytkowniczkę. a teraz jakoś nikt nie ucierpiał-bo co,bo jest zbanowana?.ale przepraszam ONA wciąż żyje i ma techniczna możliwość to czytać.zresztą była członkiem tego forum jak cała reszta.skoro nie można wieszac ... i wywlekać brudów na temat wizażanek to nie róbmy tego.
jednemu wolno,drugiemu nie?

Napisane przez AnQś

Jak już tak szczerze piszemy, to przyznam się ,że jestem naprawdę cierpliwą osobą, ale szczególnie za skórę zalazła mi Całkiem-spoko ze swoimi uszczypliwymi komentarzami w stylu j/w. Nie zapomnę jej podpisu, który brzmiał, mniej więcej, tak: "idę przez zycie przedzierając się przez bandę młotków". Niejednokrotnie mamrotałam sobie pod nosem,że okropnie z niej zarozumiałe dziewuszysko, które tak naprawdę jeszcze mało latek ma , życie jej nie zdążyło doświadczyć, a już wypisuje komentarze jakby wszystkie rozumy zjadła. A do tego robi to nie przebierając w słowach(nie bijcie za tę potworną subiektywność) A to forum powinno być przede wszystkim miejscem przyjaznym. Cholera ludzie w "realu" skaczą sobie do gardeł, przyjaciele się rozjeżdżają, niech chociaż tutaj będzie psiejsko-czarodziejsko . ŻYCZLIWOŚĆ, ŻYCZLIWOŚĆ I JESZCZE RAZ ŻYCZLIWOŚĆ. To pisałam ja- wieczna idealistka.

czasem ocenia sie ludzi przez pryzmat własnego JA-to również do HULTAJA.

nic dodac nic ując.

[Hultaj]

Ależ to bardzo dobrze, że dziewczyna nam żyje, życzę Jej serdecznie, aby jak najdłużej.
Wizerunek w sieci, Czuły Wojtek też jest jakiś. Moim zdaniem, nie ma po co zbytnio się nad nim (wizerunkiem... ) pochylać, ale czy spodobałyby się nam rezultaty tego działania, czy nie, inni nas oceniają na podstawie pisaniny, odkrywam tu coś. Ja tam sympatii do Spokusiówny wciąż nie żałuję, tym bardziej, że mnie Jej niezmordowane wytyki w stronę kur domowych czy innych takich tam miłośników wszystkich seriali jak lecą , akuratnie nie dotyczą, ale tych, co to plazmę powieszą a potem przez lat 12 najtańszy pasztet , owszem, umiała zaswędzieć. ,

[Rena]

Napisane przez AnQś

Cholercia jasna wystarczy mieć troszkę dystansu do samego siebie, a nie uważać że wszyscy dookoła są głupi i be ja "miszcz świata we wszystkim"

Co do dystansu - to nie bede promowac dystans do siebie.
Ja dla samej siebie jestem calkiem wazna osoba i lubie miec wlasne przemyslenia.
Ale myslec, ze ludzie sa slepi i glupi to blad. Ludzie oczy maja takie, ze czasem mam wrazenie, ze dookola glowy No i kumaci sa dosc mocno, zwlaszcza na wizazu ogolny poziom wyksztalcenia ma sie naprawde niezle - az kusi czlowieka jakos sonde porobic - wtedy sie okaze, ze ktos z moimi wcale_nie_niskimi ambicjami, jest jedynie gdzies tam w srodku normy

Ale czy to zle? Zapytam sie juz nie po raz pierwszy

Srodowisko inteligetne jest mi naturalne, wiec zadomowilam sie wlasnie tu. NIe tak wcale przypadkiem. Niczym w seksmisji podnioslam nie raz, nie dwa ani nie trzy flaszke wodki z haslem "nasi tu sa"

Wyzej i dalej. Tak. Ale naprawde nie kosztem innych. Nie po trupach. I nie za wszelka cene. Gdzies tam trzeba miec granice. Co zrobimy dla wlasnego ego, a czego juz nie.

By byc wysoko, ale niekoniecznie wyzej. Gerlach zawsze bedzie nizej niz Mount Everest

Napisane przez agusiaAA 19

Ok. Zostalo bez echa to zamiast tutaj o tym pisac wystarczylo zrobic jedna rzecz zgłosic to złosliwcowi juz on by sie tym zajał. Zawsze, jak ktos pisz, ze zostal zle potraktowany, obrazony itp przez uzytkownika, a moderator nie reaguje to jego odpowiedz jest zawsze taka sama: Prosze podaj linka chetnie sie temu przyjrze. To samo tyczy sie moderatora, jesli zle zachowa sie w stosunku do uzytkownikow nalezy to jemu zgłosic lub szewowej sama zreszta to napisała w tym watku.

Testowalam, dziala.

Napisane przez pink69

Ale Fresa miała pełne prawo głosu i obrony
C-s nie ma tej możliwości.

Mi tez w tzw. realu zdarza sie, ze ktos mnie atakuje.
I tez wszyscy czekaja na moja riposte.

Dlaczego jej nie ma?

Bo zeby zaripostowac adekwatnie - bywa - ze musialabym znizyc sie do poziomu agresora. A mi bywa zal. Tak zwyczajnie po ludzku. Wiem, ze agresor cierpi i wije sie w zawisci. To jak tu dokopac lezacemu?

No i tez swoja droga nie lubie dowodzic rzeczy oczywistych. Ktos podwaza moj intelekt? Przeciez nie bede udawadniac zem inteligetna.

[sammira]

Napisane przez agabil1

dla Ciebie istnieją tylko skrajności? Albo chamstwo albo wazelina? Jest też coś pomiędzy i nie piszę tego jako moderator

Nie tylko skrajności, ale jeśli ktoś jest niemiły, to jakoś trudno być mi spokojną,

Napisane przez warszawianka

Nie no,proszę Cię...
Już pomijam ,że nie wiem o co chodzi z "ja jestem grzesznica" ale zwrot "nie rzucaj się" nie jest kulturalny.Nie rozumiem więc dlaczego uspakajasz innych sama nie będąc jak widać do końca spokojna czy po prostu miła.
Naprawdę,gdyby tekst "nie rzucaj się" byl skierowany do mnie-wcisnęłabym od razy ZP bo jest to (dla mnie) obraźliwe

Już wyjaśniam- z grzesznicą chodzi o to, że przez to, że należy się do tej grupy, jest się postrzezeganym jako ZUO (pozdrawiam tutaj Cześkę).
I nie użyłam zwrotu: nie rzucaj się, ale ciut innego określenia. Zwróć proszę uwagę na to, jak odzywała się userka, której uwagę zwróciłam.

Napisane przez AnQś

A co do koleżanki, Sammiry która skomentowała moją wypowiedź odnośnie podpisu Całkiem-spoko, to przykro mi ale ostrego nie słucham, bo ja nie to pokolenie jestem a cytat sam w sobie sugeruje,że uważa się ludzi dookoła za krótko mówiąc głupszych od siebie.
A co do doświadczenia życiowego Całkiem-spoko, to rzeczywiście wnioskować mogłam jedynie z jej wypowiedzi na wizażu, być może los ją doświadczył, ale z doświadczenia wiem,że jak już ktoś za sobą troszkę "przejść życiowych" ma, to z większą pobłażliwością, dystansem i sympatią podchodzi do innych. Czego wszystkim nam życzę


A różnica pomiędzy wysoką kulturą a niską jest taka,że można prowadzić dyskusję nie obrażając się nawzajem, a tymczasem Pink i Sammira odpowiadając na mojego posta już to czynią w sposób zaczepny. Al nie bójcie się panie nie obrażam się tak łatwo, tym bardziej ,ze to o sobie dajecie świadectwo a nie o mnie.

Po 1: nie jesteśmy koleżankami.
Po 2: zostawmy już całkiem-spoko i jej doświadczenie życiowe w spokoju, bo czkawki dostanie od ciągłego obgadywania. (swoją drogą, na co zwróciła uwagę Margo, za złe mówienie o F. poleciały punkty, a za znęcanie się nad c-s jakoś nie...)
po 3: Ty właśnie pierwsza dajesz przykład, jak nie obraża się innych...

[Luba]

Napisane przez sammira

Nie tylko skrajności, ale jeśli ktoś jest niemiły, to jakoś trudno być mi spokojną,

Masz rację, trudno zachować spokój w takiej sytuacji.
Ale należy sie starać, bo wizaż to takie miejsce gdzie ten spokój jest wręcz wpisany w regulamin. I jesli za bardzo dajemy się ponieść emocjom, to kończymy czasem z banem.
Niestety.

Napisane przez sammira

Już wyjaśniam- z grzesznicą chodzi o to, że przez to, że należy się do tej grupy, jest się postrzezeganym jako ZUO (pozdrawiam tutaj Cześkę).
I nie użyłam zwrotu: nie rzucaj się, ale ciut innego określenia. Zwróć proszę uwagę na to, jak odzywała się userka, której uwagę zwróciłam.

Już samo to, że ludzie nie wiedzą po prostu o co chodzi z tymi grzesznicami powinno Wam dac do myślenia...
Przecież wiekszość wizażanek nie kojarzy Cie z tamtym wątkiem, ba, nawet nie wiedzą że istniał. Ja wiem, że wolałybyscie mysleć, ze wszyscy wiedzą o tym watku i o "aferce" którą wywołaly jego uczestniczki ale prawda jest taka, że mało kto Was kojarzy. Więc jak można uważać Was za "zło" jesli nawet nie wiemy o co chodzi?
Powiem szczerze, że gdybyscie nie mialy swoich podpisów, to ja sama wcale bym Was nie skojarzyła z tamtym wątkiem. Wybaczcie, że burzę Wasze postrzeganie siebie...

Napisane przez sammira

Po 1: nie jesteśmy koleżankami.
Po 2: zostawmy już całkiem-spoko i jej doświadczenie życiowe w spokoju, bo czkawki dostanie od ciągłego obgadywania. (swoją drogą, na co zwróciła uwagę Margo, za złe mówienie o F. poleciały punkty, a za znęcanie się nad c-s jakoś nie...)
po 3: Ty właśnie pierwsza dajesz przykład, jak nie obraża się innych...

Cały chamski wątek poświęcony Fresie nazywasz "mówieniem" o niej a jeden post o spoko nazywasz "znęcaniem się"...
Znaj proporcjum mocium panie...

Nie widzę tu znęcania się, jednak przyznaję, że wyrażanie się o kimkolwiek tutaj, ze sie go nie lubi, nie jest na miejscu. Takie sprawy załatwia się ignorami a w ostateczności PW. Jeśli kto ma bana, to jest całkiem z głowy, więc temat nie istnieje.


---------------------------------------------
Reno

[cheer]

Napisane przez Luba

Już samo to, że ludzie nie wiedzą po prostu o co chodzi z tymi grzesznicami powinno Wam dac do myślenia...
Przecież wiekszość wizażanek nie kojarzy Cie z tamtym wątkiem, ba, nawet nie wiedzą że istniał. Ja wiem, że wolałybyscie mysleć, ze wszyscy wiedzą o tym watku i o "aferce" którą wywołaly jego uczestniczki ale prawda jest taka, że mało kto Was kojarzy. Więc jak można uważać Was za "zło" jesli nawet nie wiemy o co chodzi?
Powiem szczerze, że gdybyscie nie mialy swoich podpisów, to ja sama wcale bym Was nie skojarzyła z tamtym wątkiem. Wybaczcie, że burzę Wasze postrzeganie siebie...

---

No, ale to ja zostałam uznana za "uważającą się za pępek świata" kiedy śmiałam (!) zapytać dlaczego jedna z Wizażanek napisała, że mnie nie lubi.

[201804200947]

Sammira-chciałam Ci odpisać,ale najlepiej będzie jak podpiszę się pod Lubą.
Świetnie ujęła wszystko co chciałabym napisać.

Ale muszę jeszcze spytać:czy bycie "grzesznicą" to jest jakiś zaszczyt?Powód do dumy?
Głupio pytam,widzę ,że tak...
Ja naprawdę nie wiedziałam o co w tym chodzi ale kojarzy mi się to z takim gwiazdorstwem.
To naprawdę wygląda jakby jakaś gwiazda obruszała się,że nikt jej nie rozpoznał.A nikt nie rozpoznał bo jej nie zna,nie kojarzy,bo się tym nie interesuje...Ona natomiast oburzona informuje "wiecie kim ja jestem?to przecież JA!"
A ja mam to w nosie.

Sammira,tak jak Luba napisała-pisz jak chcesz,w sposób w jaki chcesz.Jednak regulamin jest nieubłagany i nie ma znaczenia,czy ktoś Cię sprowkował czy nie:trzeba zachować spokój i kulturę.
Ale wiadomo-rób jak uważasz za rozsądne

[czarownica jaga]

Grzesznica czy nie, regulamin na forum jest i trzeba go przestrzegać. Tak jak dziewczyny piszą, większość nie wie kim są te całe grzesznice i nawet gdzie mają wątek

[sammira]

Uważam, że moje zachowanie nie było niekulturalne. Wypowiadały się tu osoby, które bezpośrednio lub pośrednio kogoś obraziły. Zwróćcie na to uwagę.

Co do grzesznic-nie jestem żadną gwiazdą i nigdy się nie obnosiłam tak, jakbym nią była. Zauważyłam po prostu, że przez to, że moje zdanie było z serii tych w opozycji, jestem tutaj inaczej traktowana niż pozostałe osoby.

Tylko tyle.

[Hultaj]

Zauważyłam po prostu, że przez to, że moje zdanie było z serii tych w opozycji, jestem tutaj inaczej traktowana niż pozostałe osoby.

Dziewczyny, trochę dziecinada , nie zgadzałam się a adminami (pośrednio z modami, w takim razie, bo zazwyczaj kolorowi przy niejednej awanturze stawali po tej samej stronie) niejeden raz, zresztą, z userami też nierzadko bywało mi nie po drodze, i jakoś nikt mi z tego powodu krzywdy nie robił.

[sammira]

Napisałam o swoich odczuciach, a Ty mi mówisz, że to dziecinada.

Chyba nie warto w ogóle tutaj pisać...

[Hultaj]

O Matko, no. Jak już się tak łapiemy za słówka , to skąd mam wiedzieć, czy za: ''zauważyłam'' kryje się typowo emocjonalny przekaz, czy wynik chłodnej obserwacji.

Uważam, że moje zachowanie nie było niekulturalne. Wypowiadały się tu osoby, które bezpośrednio lub pośrednio kogoś obraziły. Zwróćcie na to uwagę.

Nie bardzo wiem, czemu miałabyś nie być kulturalną, ale zaciekawiło mnie, o kim mówisz w 2 częsci tego zdania. ;-)

I, ewentualnie, luzik, ja mam naprawdę bardzo pokojowe nastawienie.