Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXVII

[Miskaa78]

Napisane przez buahhot

Ooo akacje wakacje ale akacja jest biała chyba?
Też żółte to wiem które ale nie znam nazwy

O fu, chrabaszcze... Jak pomyślę to mną telepie no nie znoszę tego robactwa, zawsze wieczorem rozglądam się wokół siebie, Jezu jakby wplatal się taki we włosy o mamuniuuuu od razu do szpitala chyba na oddział zamknięty

chrabąszcze u nas zwane chrząszcze latające są obrzydliwe, a jak u mnie w ogrodzie były tego larwy? to była masakra brrrr

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez buahhot

Ooo akacje wakacje ale akacja jest biała chyba?
Też żółte to wiem które ale nie znam nazwy

forsycja

[buahhot]

Napisane przez Miskaa78

chrabąszcze u nas zwane chrząszcze latające są obrzydliwe, a jak u mnie w ogrodzie były tego larwy? to była masakra brrrr

O fu, bleh okropne

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Miskaa78

chrabąszcze u nas zwane chrząszcze latające są obrzydliwe, a jak u mnie w ogrodzie były tego larwy? to była masakra brrrr

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------


forsycja

O faktycznie, jaka ładna nazwa

[Miskaa78]

Napisane przez Aabelia

Konfitury z borówki czerwonej to moje ulubione, z gruszką , bez gruszki też lubię, ale w sklepie nie udało mi się dobrych kupić. Kupuję na targu borówki i sama robię, chociaż leniwa jestem

u mnie mama zbiera z tatą i robią
i rozdają

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

w temacie jadalnych kwiatków
moje bratki czekają a ja tylko do kuriera wyszłam i nic poza tym nie zrobiłam

[aniyam]

Napisane przez Miskaa78

dzika róża jest wielkości borówki hamerykańskiej i większa
te czerwone borówki są małe jak jagody

też mi chłopaki to wrzucali za koszulkę brrr
i rzepy jeszcze były we włosach


mam zegareczek


ten żółty

Och jaki wiosenny, no no no

Napisane przez buahhot

Ooo akacje wakacje ale akacja jest biała chyba?
Też żółte to wiem które ale nie znam nazwy

O fu, chrabaszcze... Jak pomyślę to mną telepie no nie znoszę tego robactwa, zawsze wieczorem rozglądam się wokół siebie, Jezu jakby wplatal się taki we włosy o mamuniuuuu od razu do szpitala chyba na oddział zamknięty

A możliwe, ja jadłam i białe i żółte

Napisane przez buahhot

Czadowe teraz dzieci to robią? Czy już takich krzaków nie ma no i bazy w krzakach... Ja pierdziu ale jestem stara

Teraz dzieci nie wychodzą na dwór, siedzą przy plejstejszyn, gapią się w srajfony i przyjaciół/kolegów mają tylko na fejsie

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez Miskaa78

u mnie mama zbiera z tatą i robią
i rozdają

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

w temacie jadalnych kwiatków
moje bratki czekają a ja tylko do kuriera wyszłam i nic poza tym nie zrobiłam

Nie narzekaj i tak dużo zrobiłaś

U mnie nie jadło się forsycji, sprawdziłam to były żółte akacje
https://www.google.pl/search?q=forsy...%C3%B3%C5%82ta

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Miskaa78]

Napisane przez aniyam

Och jaki wiosenny, no no no

od roku szukałam zółtego zegarka, mega jestem zadowolona


BTW pięknie kwitną te żółte akacje : love:
u mnie som białe tylko

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;58444766]Treść usunięta[/QUOTE]
noski !!!!!

mieliśmy zarąbiste dzieciństwo

[aniyam]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;58444766]Treść usunięta[/QUOTE]

To wpadaj na Kujawy wykopię Ci kilka drzewek

[Miskaa78]

Napisane przez aniyam

Noski też się robiło i rzepy się wklejało Jeszcze straszyła "czarna ręka"



To wpadaj na Kujawy wykopię Ci kilka drzewek

seryjnie przemyślę zakup drzewka, pieknie kwitną ! u mnie nie ma alergików, wiec nic nie stoi na przeszkodzie

jesooo kopnijcie mnie w
musze coś zrobić

[Aabelia]

Napisane przez Miskaa78

u mnie mama zbiera z tatą i robią
i rozdają

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

w temacie jadalnych kwiatków
moje bratki czekają a ja tylko do kuriera wyszłam i nic poza tym nie zrobiłam

Zazdroszczę
Śliczny, wiosenny zegarek

[Miskaa78]

Napisane przez Aabelia

Zazdroszczę
Śliczny, wiosenny zegarek

btw uwielbiam zegarki tej firmy
mam jeszcze taki

i taki

[aniyam]

Napisane przez Miskaa78

seryjnie przemyślę zakup drzewka, pieknie kwitną ! u mnie nie ma alergików, wiec nic nie stoi na przeszkodzie

jesooo kopnijcie mnie w
musze coś zrobić

Też muszę zaraz uciekać

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Aabelia]

Napisane przez Miskaa78

btw uwielbiam zegarki tej firmy
mam jeszcze taki

i taki

Jeden tylko widzę

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez buahhot

I jeszcze przypomniały mi się takie krzaki z białymi puśkami które się zrywało i bach pod nogi do zdeptania, jak to fajnie strzelało

Edit: puśkami wtf kulkami w sensie

To chyba jest śnieguliczka Biała
U mnie też bukszpan. Borówki i jagody to dwie różne rośliny są.

[Miskaa78]

bo wizaż mi skasował pierwszy obrazek
inaczej to zrobię


czytałam o Waszych przygodach z kupnem takiej samej rzeczy
znalazłam w garderobie dwie pary ( jedne nówki sztuki wagon) identycznych butów : hahaha:

[Rotkohl]

Napisane przez aniyam

u mnie też są placki i papcie ( zamiast kapci )

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

A i jeszcze dość popularne wśród starszych "galancie"

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------



To samo pomyślałam, laczki i papcie

U mnie są ciapy

Natomiast pantofle i laczki to są półbuty - laczki ma ironiczny wydźwięk i dotyczy tylko mężczyzn, jak się za bardzo wystroją


jeszcze brejdak i brejdaczka są mało zrozumiałe poza Lublinem.

Napisane przez Miskaa78

i te różnice własnie są fajne
przy warszawie jest mało takich kwiatków językowych, moze dlatego?
nieważne.
serio nie jadłaś dżemu z czerwonych borowek?



zażył wszystkich

W okolicach Warszawy słyszę właśnie najbardziej drazniacy mnie regionalizm - na dworzu, nie na dworze tylko na dworzu. Na polu mi nie przeszkadza, ale na dworzu już tak

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez aniyam

Och jaki wiosenny, no no no



A możliwe, ja jadłam i białe i żółte




Teraz dzieci nie wychodzą na dwór, siedzą przy plejstejszyn, gapią się w srajfony i przyjaciół/kolegów mają tylko na fejsie

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------



Nie narzekaj i tak dużo zrobiłaś

U mnie nie jadło się forsycji, sprawdziłam to były żółte akacje
https://www.google.pl/search?q=forsy...%C3%B3%C5%82ta

To jedliscie złotokap :p

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[aniyam]

Napisane przez Rotkohl

U mnie są ciapy

Natomiast pantofle i laczki to są półbuty - laczki ma ironiczny wydźwięk i dotyczy tylko mężczyzn, jak się za bardzo wystroją


jeszcze brejdak i brejdaczka są mało zrozumiałe poza Lublinem.



W okolicach Warszawy słyszę właśnie najbardziej drazniacy mnie regionalizm - na dworzu, nie na dworze tylko na dworzu. Na polu mi nie przeszkadza, ale na dworzu już tak

U mnie też jest na dworzu

Co to to brejdak i brejdaczka ?

[Aniia91]

Czy ktoś sie orientuje czy w MAC-u mozna kupić osobno zapas gumek do tej zalotki? Ew. w jakiej cenie ?

[aniyam]

Napisane przez KiLaNeCzKa

To jedliscie złotokap :p

Cokolwiek to było wtedy było smaczne

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;58445856]Treść usunięta[/QUOTE]

[Rotkohl]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;58445856]Treść usunięta[/QUOTE]

Wiem ze na Kujawach jest też np, ale w Lublinie wogole takiej formy nie usłyszysz, pierwszy raz w Warszawie i to nie od przyjezdnych osób to słyszałam

Brejdak i brejdaczka to brat i siostra

[amyz]

Napisane przez Rotkohl

U mnie są ciapy

Natomiast pantofle i laczki to są półbuty - laczki ma ironiczny wydźwięk i dotyczy tylko mężczyzn, jak się za bardzo wystroją


jeszcze brejdak i brejdaczka są mało zrozumiałe poza Lublinem.


W okolicach Warszawy słyszę właśnie najbardziej drazniacy mnie regionalizm - na dworzu, nie na dworze tylko na dworzu. Na polu mi nie przeszkadza, ale na dworzu już tak

u dziadków tż własnie sa ciapy też jak tam pierwszy raz pojechałam i babcia mówi do mnie "ubierz sobie ciapy" to nie wiedziałam o co jej chodzi i na dworzu też mówią niektórzy znajomi tż. Dla mnie to też dziwnie brzmi ale to fajne takie bo od razu wiadomo skąd mniej więcej ktos pochodzi
aa i Miska czy u Ciebie się skrzybie ziemniaki?

[Karola 87]

Witam się i ja w nowym wątku Dawno się nie odzywałam bo full roboty w pracy i troche do poza pracą

Napisane przez amyz

podobno ciśnienie spada - to dlatego

ja dziś mam szalony dzień i z niczym nie nadążam

ale powiem Wam, że godzinę temu, pierwszy raz doznałam czegoś o czym dotychczas czytałam tylko w internetach i uważałam za urban legend. Otóż baba w aptece (stara raszpla) się na mnie wydarła bo chciałam kupić lek zapisanymi chwilę wcześniej przez ginekologa - a to jakiś który jako jedno z działań ubocznych ma działanie poronne (doczytałam teraz dopiero w necie bo ja to się na tym nie znam). Wydarła się że leku nie ma, nie sprowadzi bo jej sumienie zabrania czułam się jak w ukrytej kamerze bo nie wiedziałam o co babie chodzi . Wkurzyłam się bo baba nie ma pojęcia w jakim celu lek mi został przepisany i co ma mi wyleczyć a już ocenia i moralizuje ale ponieważ mnie nieco zamurowało i nie znalazłam szybko żadnej ciętej riposty to porwałam receptę i wyszłam W aptece ulicę dalej takich moralnych rozkminek nie mieli. W jakim ja kraju żyję niedługo chyba trzeba będzie chodzić z aktualnym usg do apteki bo będą sprawdzać czy przypadkiem aborcji nie chcesz przeprowadzić

Amyz współczuje Mnie co prawda w aptece to nie spotkało ale raz przy wizycie u rodzinnej ( angine miałam ) chciałam przy okazji recepte na anty. I usłyszałam, że jej sumienie nie pozwala i tak właściwie o powinnam się o dziecko postarać bo stara jestem ( teraz to i owszem ale wtedy mialam chyba 24-25 lat )

Napisane przez michalina_86

To jest naprawdę ogromny plus dużego miasta. Tylko co z dziewczynami, które nie mają takiej możliwości? Bo przecież do tego dochodzi antykoncepcja, badania prenatalne i nawet poronienie - zamiast fachowej i taktownej opieki (o którą i tak trudno) może jeszcze zaczną po sądach ciągać

Miałam ostatnio bardzo nieprzyjemną wizytę na szczęście lekarka była rewelacyjna - miała dla mnie czas i w ogóle ( i to nie prywatnie). Dlatego jak to potem przeczytałam to mną zatrzęsło

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5840728 1]W PRLu te babcie się skrobały aż świszczało, a teraz leżą pod krzyżem świąto☠☠☠liwe matrony. I innych pouczają. Żenujące zakłamane indywidua. Tak jak ten cały Piecha ginekolog. W PRLu sobie willę wyskrobał, a teraz święty.
Nie wiem o jakim kompromisie jest mowa. To nie jest żaden kompromis, to jest podtrzymywanie fikcji i zakłamania. Aborcje z tzw. względów społecznych przecież i tak są przeprowadzane - w Niemczech, na Słowacji w Czechach, przecież pacjentek z Polski tam tysiące rocznie się 'obsługuje'. Ile jest ogłoszeń w gazetach w stylu 'wywoływanie miesiączki' i innych tego typu ?
I szokuje mnie jak czytam kiedy KOBIETA mówi, że jest za tym żeby zmuszać zgwałcone kobiety do donoszenia ciąży i rodzenia dzieci z gwałtu. To już trzeba mieć wrażliwość naprawdę szczątkową żeby wygłaszać takie 'prawdy'.[/QUOTE]

Zgadzam się z Tobą

Napisane przez Miskaa78

mój małżonek boi się kocich pazurów i zębów, wiec bez szans na pomoc
wymiękłam normalnie
a muszę tym durniom podać i to dwóm najgorszym wariatom, reszta spokojnie przyjmuje

Oj to problem najgorsze,że każdy pomysł na raz bo one są cwane .

Napisane przez aniyam

a Kujawach to przede wszystkim : 'jo" i "he" Ileż to razy mnie pytano co to znaczy HE

Napisane przez aniyam

A najgorsze na Kujawach to chyba te zaciąganie: stalim ( staliśmy ) , poszlim (poszliśmy ), bieglim ( biegliśmy )

Mój Tż jest z Kujaw i jak tu studiował to tak nie mówił Ale jak pojechałam pierwszy raz do niego i usłyszałam jak gada z pracownikiem to szok Teraz już ogarniam A mina jego mina jak usłyszał mnie tak - bezcenna

Wczoraj byłam w Krakowie na kofenrencji ale widziałam tylko Tauron Arene

A teraz to co najważniejsze :

Love - wszystkiego najlepszego ( wiem, że mocno spóźnione ale szczere

Szefowej gratuluję zielonego koloru

Kilaneczka - powodzenia

Wszystkim pozostałym tego czego potrzebujecie najbardziej

[aniyam]

Napisane przez amyz

u dziadków tż własnie sa ciapy też jak tam pierwszy raz pojechałam i babcia mówi do mnie "ubierz sobie ciapy" to nie wiedziałam o co jej chodzi i na dworzu też mówią niektórzy znajomi tż. Dla mnie to też dziwnie brzmi ale to fajne takie bo od razu wiadomo skąd mniej więcej ktos pochodzi
aa i Miska czy u Ciebie się skrzybie ziemniaki?

że co robi? pierwsze słyszę zresztą u mnie nie ma ziemniaków tylko pyrki

[Rotkohl]

Napisane przez amyz

u dziadków tż własnie sa ciapy też jak tam pierwszy raz pojechałam i babcia mówi do mnie "ubierz sobie ciapy" to nie wiedziałam o co jej chodzi i na dworzu też mówią niektórzy znajomi tż. Dla mnie to też dziwnie brzmi ale to fajne takie bo od razu wiadomo skąd mniej więcej ktos pochodzi
aa i Miska czy u Ciebie się skrzybie ziemniaki?

No ja mam tak jak słyszę pantofle albo laczki u mnie forma półbuty właściwie funkcjonuje jedynie do takich na codzień bardziej zabudowanych a eleganckie to tylko i wyłącznie pantofle, laczki lub ewentualnie cwelki ale cwelki to raczej slang niż regionalizm.

[liv87]

Witam
Po wpadce S z info o benefitowej i żiwenszowej rzodkiewce dostaję chyba znowu maile z S ot tak dostałam już chyba 3 maile odnośnie pielęgnacji

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[Miskaa78]

Napisane przez amyz

u dziadków tż własnie sa ciapy też jak tam pierwszy raz pojechałam i babcia mówi do mnie "ubierz sobie ciapy" to nie wiedziałam o co jej chodzi i na dworzu też mówią niektórzy znajomi tż. Dla mnie to też dziwnie brzmi ale to fajne takie bo od razu wiadomo skąd mniej więcej ktos pochodzi
aa i Miska czy u Ciebie się skrzybie ziemniaki?

fokle "ubrać" ciapy czy tam spodnie od razu się prosi zapytać "w co"


u mnie się obiera ziemniaki
ciapy funkcjonuje
na dworze mówię
na/w polu też - ale wtedy mam na mysli pole uprawne

[aniyam]

Napisane przez Karola 87

Witam się i ja w nowym wątku Dawno się nie odzywałam bo full roboty w pracy i troche do poza pracą



Amyz współczuje Mnie co prawda w aptece to nie spotkało ale raz przy wizycie u rodzinnej ( angine miałam ) chciałam przy okazji recepte na anty. I usłyszałam, że jej sumienie nie pozwala i tak właściwie o powinnam się o dziecko postarać bo stara jestem ( teraz to i owszem ale wtedy mialam chyba 24-25 lat )



Miałam ostatnio bardzo nieprzyjemną wizytę na szczęście lekarka była rewelacyjna - miała dla mnie czas i w ogóle ( i to nie prywatnie). Dlatego jak to potem przeczytałam to mną zatrzęsło



Zgadzam się z Tobą



Oj to problem najgorsze,że każdy pomysł na raz bo one są cwane .





Mój Tż jest z Kujaw i jak tu studiował to tak nie mówił Ale jak pojechałam pierwszy raz do niego i usłyszałam jak gada z pracownikiem to szok Teraz już ogarniam A mina jego mina jak usłyszał mnie tak - bezcenna

Wczoraj byłam w Krakowie na kofenrencji ale widziałam tylko Tauron Arene

A teraz to co najważniejsze :

Love - wszystkiego najlepszego ( wiem, że mocno spóźnione ale szczere

Szefowej gratuluję zielonego koloru

Kilaneczka - powodzenia

Wszystkim pozostałym tego czego potrzebujecie najbardziej

Dziękuję