Mamusie sierpniowe 2014

[h4linka]

Napisane przez patrycja19894

Mam ten grubszy kocyk minki i zeby się nie odkrył i nie nakryl zawijam go po bokach pod materac.

Wiesz ze u nóg jeszcze nie obcinalam, nie rosną mu tam praktycznie, u rączek juz 4 razy, na spiocha oczywiście.

Mojemu rosną pazury jak kotom. Musze obcinac rece minimum raz w tygodniu, czasem dwa, inaczej on ma podrapana cala twarz ja cycki. Na nogach rzadziej ale nadal nie ma sposobu wypracowanego.

[TheFall]

Napisane przez zuken

Odnośnie wagi to ja się nie wypowiadam bo chyba najwięcej przytyłam i w efekcie mam najwięcej do zrzucenia

Dziewczyny czy Wasze dzieci też już się przekręcają z brzucha na plecy?? Mela jakoś w zeszłym tygodniu się przewróciła pierwszy raz i teraz już się tak nauczyła, że co chwilę się obraca...
a ja oczywiście zamiast się cieszyć, że mała super daje radę to schizuję czy to nie za szybko bo przecież jeszcze dobrze główki nie umie podnieść i utrzymać a teraz ciężko ją ćwiczyć jak tak się obraca

A ja Ci zazdroszczę, mój położony na kocyku na brzuchu ledwo co tą główkę podniesie na kilka-kilkanaście mm, o obracaniu w ogóle nie ma mowy na razie. Za to jak mi leży na klatce piersiowej to zadziera tą głowę aż miło. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.

Napisane przez h4linka

Jak zorganizowałyście temat spania? Ja młodego do tej pory zawijałam w beta, ale ten dolny róg był zawsze rozkopany i całe nogi na wierzchu, więc przykrywałam go kocykiem tak od pasa w dół. Wczoraj w nocy odkryłam, że on sobie ten kocyk potrafi rozkopać i zakryć sobie nim całą głowę.. Ratunkuuu.

I jak obcinacie paznokcie u nóg? Mój synu wiecznie dokądś idzie i ani na jawie ani na śpiocha nie daję rady tego zrobić.

Becik u nas dawno za mały. Przykrywam go kocykiem, a na to taki cienki becik jak kołderkę. I ten becik mu właśnie trzyma kocyk, żeby się nie nakrył.
Co do paznokci u nóg to mojemu prawie nie rosną, raz tylko obcięłam u dużych paluchów jak był na przewijaku.

[patrycja19894]

Napisane przez TheFall

A ja Ci zazdroszczę, mój położony na kocyku na brzuchu ledwo co tą główkę podniesie na kilka-kilkanaście mm, o obracaniu w ogóle nie ma mowy na razie. Za to jak mi leży na klatce piersiowej to zadziera tą głowę aż miło. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.




Becik u nas dawno za mały. Przykrywam go kocykiem, a na to taki cienki becik jak kołderkę. I ten becik mu właśnie trzyma kocyk, żeby się nie nakrył.
Co do paznokci u nóg to mojemu prawie nie rosną, raz tylko obcięłam u dużych paluchów jak był na przewijaku.

U nas to samo, jak leży na macie to tylko przekłada z boku na bok główkę, czasem podtrzyma chwilkę u góry. A na klacie się wygina ze aż strach.

Napisane przez h4linka

Mojemu rosną pazury jak kotom. Musze obcinac rece minimum raz w tygodniu, czasem dwa, inaczej on ma podrapana cala twarz ja cycki. Na nogach rzadziej ale nadal nie ma sposobu wypracowanego.

U rąk tak średnio co 1,5 tyg musze obciąć bo też jestem podrapana.

[anius_7]

Napisane przez kasia_ruda

A i jesteśmy po szczepieniu. Maksym waży 5100, 50 centyl. Zaszczepiłam 5 w 1, rota i żółtaczkę. Synek super zniósł, nawet nie płakał, teraz odsypia, bo rano go zerwaliśmy.

My też po szczepieniu i szczepiłam tak samo jak Ty, 5w1, rota i żółtaczka. Mała trochę płakała, ale myślałam, że będzie gorzej. Znów mam kolejne zmartwienie, bo pani doktor stwierdziła, że Hania za szybko rośnie, a szczególnie główka za bardzo urosła. Za 3 tyg.mamy kontrolę, jak znów będzie taki duży przyrost to będzie potrzebna wizyta u neurologa i usg główki.

Pisałyście o spacerach. My chodzimy codziennie i czasem muszę sobie sama radzić z wózkiem, a też mam kilka schodów do pokonania. Zazwyczaj najpierw znoszę wózek, a potem zanoszę małą na rękach. Raz głupia porwałam się na targanie wózka z dzieckiem w środku, ale już więcej nie będę tak robić, tym bardziej jak przeczytałam o lipcówce, której dziecko wypadło.

[zuken]

TheFall moja też tak robiła zawsze, dopiero od jakiegoś czasu podnosi głowę też normalnie Najlepiej idzie jej na twardej powierzchni Póki co udaje jej się tylko kilkanaście sekund utrzymać i wali głową w podłoże Chociaż muszę przyznać, że już ładnie wysoko trzyma tylko muszę pilnować, żeby ręce miała pod ciałkiem a nie takie rozjechane jak żaba
a to przekręcanie na plecy to wzięło się chyba z tego, że mała jest bardzo ruchliwa i tak się kręci na brzuchu, że w efekcie się przekręca

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

TheFall moja też tak robiła zawsze, dopiero od jakiegoś czasu podnosi głowę też normalnie Najlepiej idzie jej na twardej powierzchni Póki co udaje jej się tylko kilkanaście sekund utrzymać i wali głową w podłoże Chociaż muszę przyznać, że już ładnie wysoko trzyma tylko muszę pilnować, żeby ręce miała pod ciałkiem a nie takie rozjechane jak żaba
a to przekręcanie na plecy to wzięło się chyba z tego, że mała jest bardzo ruchliwa i tak się kręci na brzuchu, że w efekcie się przekręca

dla Meli

[nagiAkt]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mój bobasek

ale ma pucki fajne

Napisane przez h4linka

Jak zorganizowałyście temat spania? Ja młodego do tej pory zawijałam w beta, ale ten dolny róg był zawsze rozkopany i całe nogi na wierzchu, więc przykrywałam go kocykiem tak od pasa w dół. Wczoraj w nocy odkryłam, że on sobie ten kocyk potrafi rozkopać i zakryć sobie nim całą głowę.. Ratunkuuu.

I jak obcinacie paznokcie u nóg? Mój synu wiecznie dokądś idzie i ani na jawie ani na śpiocha nie daję rady tego zrobić.

czasem w rozku, czasem pod kocykiem. Brzegi koca 'wbijam' pomoedzy materac a szczebelki zeby ske nie odkopala. Rozek juz przymalawy, ale jeszcze daje rade.

[TheFall]

Napisane przez zuken

TheFall moja też tak robiła zawsze, dopiero od jakiegoś czasu podnosi głowę też normalnie Najlepiej idzie jej na twardej powierzchni Póki co udaje jej się tylko kilkanaście sekund utrzymać i wali głową w podłoże Chociaż muszę przyznać, że już ładnie wysoko trzyma tylko muszę pilnować, żeby ręce miała pod ciałkiem a nie takie rozjechane jak żaba
a to przekręcanie na plecy to wzięło się chyba z tego, że mała jest bardzo ruchliwa i tak się kręci na brzuchu, że w efekcie się przekręca

A widzisz, mój ma ręce na boki rozłożone, to może też go położę tak jak Ty swoją i zobaczę czy będą postępy.

[zuken]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

dla Meli

Dziękujemy

Ile Olivka już waży?? Bo jak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się, że już przegoniła Melę i to ładnie A przecież urodziła się taka kruszynka Musisz mieć treściwy pokarm Zazdroszczę!!

Mela waży jakieś 4,5 kg, może trochę więcej

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez TheFall

A widzisz, mój ma ręce na boki rozłożone, to może też go położę tak jak Ty swoją i zobaczę czy będą postępy.

No ja zawsze jak ćwiczymy główkę to jej chytam rączki i wkładam bardziej pod ciałko i wtedy jest super bo jak ma tak całkiem rozjechane to zamiast podnosić głowę opierając się na ramionach to podnosi głowę i nogi i tylko brzuchem dotyka podłoża jak jakiś żółw do góry nogami i wtedy jej nie idzie

Co do przykrywania to też mam ostatnio rozkminę bo rożek za mały... Chyba z niego zrezygnujemy i postawimy na kocyk a jak przyjdą zimniejsze dni to chyba już wyciągnę kołderkę!
A od kiedy dziecko może spać na takiej płaskiej poduszce co jest do kompletu z pościelą??

W dzień ostatnio mała zasypia przy karuzeli sama w łóżeczku
Miałam właśnie pytać ma któraś z Was taką karuzelę z projektorem FisherPrice? Mała dostała na chrzciny 5 października i już się baterie wyczerpują Nie wiem czy jest coś skopane i mam oddać na gwarancję czy faktycznie przez to światełko i projektor tak szybko się wyczerpuje??

A i jeszcze czy Wy też macie bzika na punkcie dziecięcych ciuszków, dodatków itd Ja bym małej cały czas coś kupowała, masakra jakaś!!

[patrycja19894]

Napisane przez zuken

TheFall moja też tak robiła zawsze, dopiero od jakiegoś czasu podnosi głowę też normalnie Najlepiej idzie jej na twardej powierzchni Póki co udaje jej się tylko kilkanaście sekund utrzymać i wali głową w podłoże Chociaż muszę przyznać, że już ładnie wysoko trzyma tylko muszę pilnować, żeby ręce miała pod ciałkiem a nie takie rozjechane jak żaba
a to przekręcanie na plecy to wzięło się chyba z tego, że mała jest bardzo ruchliwa i tak się kręci na brzuchu, że w efekcie się przekręca

Juz na przedramionach się trzyma? Brawa.

[UmiZumi]

Napisane przez h4linka

Mojemu rosną pazury jak kotom. Musze obcinac rece minimum raz w tygodniu, czasem dwa, inaczej on ma podrapana cala twarz ja cycki. Na nogach rzadziej ale nadal nie ma sposobu wypracowanego.

witaj w klubie.Obcinam Ani paznokcie u rąk co 3-4 dni! Inaczej się drapie. U nóg obcinałam raz tylko jeden paznokieć, bo był o wiele dłuższy niż inne. Zastanawiam się, czy mojej paznokcie u nóg nie rosną, czy jej się wyłamują.

Ania spała wcześniej głównie w rożku, chyba, że ubrudziła oba i nie zdążyłam wyprać, to pod kołderką. Potem jeden rożek zrobił się za mały i miałam do wyboru tylko jeden i kołderkę. Cały czas się przemieszczała pod kołderką. Od ponad 2 tygodni śpi tylko pod kołderką i od kilku dni nie wkopuje się pod nią - nie ma już tyle miejsca na przerzucanie nóg na boki, jak wcześniej, bo obija si od razu o ochraniacz na szczebelkach i wraca do pozycji wyjściowej.


Nie obraca się jeszcze z brzuszka na plecy - zrobiła to raz miesiąc temu - tak się mocno rozchuśtała na brzuchu, że się przewróciła - ale to była na 1000% wypadkiem przy ćwiczeniach.

Zaczęłam Małą kłaść sobie na klatce piersiowej, a sama na pół się kładę (żeby mała ćwiczyła) i wiecie co?! nie ma wtedy najmniejszego problemu z przekręcaniem główki na boki - ale nie podpiera się w ogóle przy tym na rękach! Coraz bardziej zastanawiam się w czym tkwi problem... Jutro mamy na 18:15 prywatną wizytę u neurologa - proszę trzymajcie kciuki za Anię!

Czy Wasze dzieci leżąc na plecach przekręcają się już na boki?

Czasem mam wrażenie, że Anuśka chciała by tego dokonać, ale będąc w połowie przewraca się na plecy. Robi to zawsze w lewą stronę, czyli w tą stronę, w którą wiecznie przekręca głowę. Nie chce przekręcać główki w prawo jak leży na plecach - gdzie się da tam kładziemy ją odwrotnie żeby prowokować ją do obracania główki w prawo na plecach. Jak ją kładę na brzuch to z kolei nie chce przekręcać w lewo tyko zawsze w prawo! Tylko jak na mnie leży to nie ma takich problemów. Nie rozumiem tej mojej kobietki!

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Jak zorganizowałyście temat spania? Ja młodego do tej pory zawijałam w beta, ale ten dolny róg był zawsze rozkopany i całe nogi na wierzchu, więc przykrywałam go kocykiem tak od pasa w dół. Wczoraj w nocy odkryłam, że on sobie ten kocyk potrafi rozkopać i zakryć sobie nim całą głowę.. Ratunkuuu.

I jak obcinacie paznokcie u nóg? Mój synu wiecznie dokądś idzie i ani na jawie ani na śpiocha nie daję rady tego zrobić.

Ja jak głupia nakupiłam śpiworków, a Maksym ich nienawidzi, ani razu w nich nie zasnął, walczy i kopie, aż mu zdejmiemy... Więc z lekkim strachem, ale kładę go pod kołderką, też zawijam z dwóch stron pod materac, z jednej zostawiam niezawinięte, gdyby zjechał w dół, żeby nie wjechał pod kołdrę tzn żeby miał jak się z tego wydostać. No i matka wariatka mam też monitor oddechu, więc gdyby się pod kołdrą przydusił, to zaalarmuje mnie. Wcześniej spał pod kocykiem, ale był chłodny, wolę go lżej ubrać i położyć pod kołdrą.

Ja paznokci nie obcinam, to męża zadanie od dnia urodzenia Maksiego, ja się boję u rąk obcina mu na śpiocha, a u nóg na przewijaku, nie wiem, jak on to robi, bo Maksym też ciągle biegnie

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

I jemu tez bardzo szybko rosną pazury, co kilka dni ma obcinane. Zuken, ale Mela super trzyma głowę! Szok!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Dziękujemy

Ile Olivka już waży?? Bo jak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się, że już przegoniła Melę i to ładnie A przecież urodziła się taka kruszynka Musisz mieć treściwy pokarm Zazdroszczę!!

Mela waży jakieś 4,5 kg, może trochę więcej

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



No ja zawsze jak ćwiczymy główkę to jej chytam rączki i wkładam bardziej pod ciałko i wtedy jest super bo jak ma tak całkiem rozjechane to zamiast podnosić głowę opierając się na ramionach to podnosi głowę i nogi i tylko brzuchem dotyka podłoża jak jakiś żółw do góry nogami i wtedy jej nie idzie

Co do przykrywania to też mam ostatnio rozkminę bo rożek za mały... Chyba z niego zrezygnujemy i postawimy na kocyk a jak przyjdą zimniejsze dni to chyba już wyciągnę kołderkę!
A od kiedy dziecko może spać na takiej płaskiej poduszce co jest do kompletu z pościelą??

W dzień ostatnio mała zasypia przy karuzeli sama w łóżeczku
Miałam właśnie pytać ma któraś z Was taką karuzelę z projektorem FisherPrice? Mała dostała na chrzciny 5 października i już się baterie wyczerpują Nie wiem czy jest coś skopane i mam oddać na gwarancję czy faktycznie przez to światełko i projektor tak szybko się wyczerpuje??

A i jeszcze czy Wy też macie bzika na punkcie dziecięcych ciuszków, dodatków itd Ja bym małej cały czas coś kupowała, masakra jakaś!!

moja juz dobija do 6 kg

ja mam te karuzele i powiem Ci ze my puszczamy malej odglos serca od kiedy sie urodzila i bateria jeszcze trzyma z tym ze projektor wiecej zuzywa bo jak wlaczylismy to sie wylaczyl no ale my juz uyzwamy prawie 3 miesiace. Mojej puszczamy od kilku dni ten projektor i sie cieszy caly czas i gada
to byl dobry zakup

co do ciuszkow to moj Tz by ciagle cos kupowal ja to bede szalala jak mala bedzie dluzej nosila ciuszki bo teraz co kupujemy to po paru tygodniach robi sie za male
ale juz sie nie moge doczekac az bede ja ubierala w sukienki
raz jej zalozylam to jej sie nie podobala wiec pewnie musi jeszcze troszke podrosnac

[kasia_ruda]

Mój za to ukochał sobie prawą stronę, tam najchętniej patrzy, tak śpi, też go tak układam, żeby miał nas po lewej, tak pediatra radziła, że będzie chciał nas widzieć, to się przekręci, czasem działa, ale nie zawsze.

[UmiZumi]

Napisane przez zuken

Dziękujemy

Ile Olivka już waży?? Bo jak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się, że już przegoniła Melę i to ładnie A przecież urodziła się taka kruszynka Musisz mieć treściwy pokarm Zazdroszczę!!

Mela waży jakieś 4,5 kg, może trochę więcej

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



No ja zawsze jak ćwiczymy główkę to jej chytam rączki i wkładam bardziej pod ciałko i wtedy jest super bo jak ma tak całkiem rozjechane to zamiast podnosić głowę opierając się na ramionach to podnosi głowę i nogi i tylko brzuchem dotyka podłoża jak jakiś żółw do góry nogami i wtedy jej nie idzie

Co do przykrywania to też mam ostatnio rozkminę bo rożek za mały... Chyba z niego zrezygnujemy i postawimy na kocyk a jak przyjdą zimniejsze dni to chyba już wyciągnę kołderkę!
A od kiedy dziecko może spać na takiej płaskiej poduszce co jest do kompletu z pościelą??

W dzień ostatnio mała zasypia przy karuzeli sama w łóżeczku
Miałam właśnie pytać ma któraś z Was taką karuzelę z projektorem FisherPrice? Mała dostała na chrzciny 5 października i już się baterie wyczerpują Nie wiem czy jest coś skopane i mam oddać na gwarancję czy faktycznie przez to światełko i projektor tak szybko się wyczerpuje??

A i jeszcze czy Wy też macie bzika na punkcie dziecięcych ciuszków, dodatków itd Ja bym małej cały czas coś kupowała, masakra jakaś!!

też mam bzika na punkcie dziecięcych ubranek ale na razie muszę się hamować, bo musimy zadbać o zdrowie naszej Kruszynki.

Powiem Wam, że co zakładam Młodej od tygodnia w rozmiarze 62, to tylko komentuję: ubrane ostatni raz, uprać i schować. Też tak macie? Mam jeszcze parę ubranek w 62, w które Ania się mieści i zaczynam jej zakładać 68 - są trochę długie ale potwornie szerokie! Ważyłam Anię we wtorek to miała 5160 g, ale była w pampersie i body - byliśmy jak były przyjmowane dzieci chore i w miejscu gdzie się waży zdrowe dzieciaczki było otwarte okno i zimno (było to o 8 rano i na dworze było 10 stopni) - TŻ je zamknął jak weszliśmy - stwierdziłam, że nie chcę żeby Ani tyłek zmarzł io zważyliśmy w pampersie i bodziaku na krótki rękaw. Mamy też kilkanaście pamków 2 do zużycia i przechodzimy na 3! Młoda jest chuda a długa...

[anius_7]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Mój bobasek

ale ma papucie śliczne

Napisane przez zuken

No ja zawsze jak ćwiczymy główkę to jej chytam rączki i wkładam bardziej pod ciałko i wtedy jest super bo jak ma tak całkiem rozjechane to zamiast podnosić głowę opierając się na ramionach to podnosi głowę i nogi i tylko brzuchem dotyka podłoża jak jakiś żółw do góry nogami i wtedy jej nie idzie

Co do przykrywania to też mam ostatnio rozkminę bo rożek za mały... Chyba z niego zrezygnujemy i postawimy na kocyk a jak przyjdą zimniejsze dni to chyba już wyciągnę kołderkę!
A od kiedy dziecko może spać na takiej płaskiej poduszce co jest do kompletu z pościelą??

W dzień ostatnio mała zasypia przy karuzeli sama w łóżeczku
Miałam właśnie pytać ma któraś z Was taką karuzelę z projektorem FisherPrice? Mała dostała na chrzciny 5 października i już się baterie wyczerpują Nie wiem czy jest coś skopane i mam oddać na gwarancję czy faktycznie przez to światełko i projektor tak szybko się wyczerpuje??

A i jeszcze czy Wy też macie bzika na punkcie dziecięcych ciuszków, dodatków itd Ja bym małej cały czas coś kupowała, masakra jakaś!!

Właśnie dzisiaj mówiłam mojej pediatrze, że mała nie chce podnosić główki, a ona mi podpowiedziała, żeby kłaść ją z rączkami pod buzią,właśnie tak jak Twoja Mela leży na zdjęciu bo jak jej się ręce rozjadą to jest po prostu ciężej. Moja główkę dźwiga jak się ją trzyma w pionie, wtedy to sobie podnosi, kręci na wszystkie strony, a w pozycji na brzuszku to jest leniuch. W ogóle nie lubi tak leżeć i zaraz płacze.

Karuzelki na razie nie mam w ogóle, ale już ustaliłam z TŻ że po chrzcinach, czyli po niedzieli kupimy. Coś czuję, że ją od kogoś dostanę dlatego chcę przetrzymać do niedzieli A jeśli chodzi o szał na dziecięce rzeczy to też tak mam. Jak wychodzę do miasta to zawsze wracam z czymś dla małej sobie już nie muszę nic kupować, ale Hanusi koniecznie


Kasia, jak Maksi po szczepieniu? Bo moja tylko raz się obudziła na jedzenie, a tak to ciągle śpi. Na spacer się wybieracie? Nie zapytałam czy są jakieś przeciwwskazania, ale jak się nic złego nie dzieje to chyba mogę bez obaw ruszać w miasto?

[UmiZumi]

Napisane przez kasia_ruda

Ja jak głupia nakupiłam śpiworków, a Maksym ich nienawidzi, ani razu w nich nie zasnął, walczy i kopie, aż mu zdejmiemy... Więc z lekkim strachem, ale kładę go pod kołderką, też zawijam z dwóch stron pod materac, z jednej zostawiam niezawinięte, gdyby zjechał w dół, żeby nie wjechał pod kołdrę tzn żeby miał jak się z tego wydostać. No i matka wariatka mam też monitor oddechu, więc gdyby się pod kołdrą przydusił, to zaalarmuje mnie. Wcześniej spał pod kocykiem, ale był chłodny, wolę go lżej ubrać i położyć pod kołdrą.

Ja paznokci nie obcinam, to męża zadanie od dnia urodzenia Maksiego, ja się boję u rąk obcina mu na śpiocha, a u nóg na przewijaku, nie wiem, jak on to robi, bo Maksym też ciągle biegnie


---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

I jemu tez bardzo szybko rosną pazury, co kilka dni ma obcinane. Zuken, ale Mela super trzyma głowę! Szok!

u nas ojciec wariat! też mamy monitor oddechu kilka razy nas w nocy nastraszył, a okazało się, że Ania sobie mocno westchnęła, a to już piszczało!

Napisane przez kasia_ruda

Mój za to ukochał sobie prawą stronę, tam najchętniej patrzy, tak śpi, też go tak układam, żeby miał nas po lewej, tak pediatra radziła, że będzie chciał nas widzieć, to się przekręci, czasem działa, ale nie zawsze.

widzę, że nie tylko u nas ten problem... boję się, że dzieciaczki będą miały płaskie głowki z tej jednej strony...

[zaczarowanadlaniego]

Ja to ciagle mam problem z piersiami
juz nie wiem jak mam karmic czy z wiekszej czy mniejszej
ta mniejsza to wydaje mi sie taka sflaczala za to prawa jest pelna
nie wiem dlaczego tak jest bo karmilam zawsze na zmiane
ech nie wiem co zrobilam zle
ale roznica mnie przeraza i zawsze rycze przed lustrem

dziewczyny macie jakas wiedze na ten temat?
karmic z wiekszej czy z mniejszej
jak raz przystawialam mala do mniejszej czesciej to w tej wiekszej mialam nawal i mialam goraczke ech ... juz nie wiem co robic

[h4linka]

Umizumi taaaaa! Z plecków na boki już się przekręcamy spokojnie.

I weszliśmy w etap "co do ręki to do buzi" Żółty lew ma obślinione całe nogi.

[kasia_ruda]

Ja to jakoś radjonalnie podchodzę do zakupów, mamy tyle ciuchów, że części nawet nie zdażę mu założyć, za to mój tż to tak jak Zaczarowana Twój, ciągle mi wysyła jakieś linki i chce coś kupowac.

Dawno chyba nie pisałam, że mam najlepszego meża na świecie to pochwalę się, co wczoraj dostałam: http://pl.dawanda.com/product/562176...-JASNOROZOWA-Z

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Umizumi taaaaa! Z plecków na boki już się przekręcamy spokojnie.

I weszliśmy w etap "co do ręki to do buzi" Żółty lew ma obślinione całe nogi.

ale ma oczka
przystojniak !!!

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ale ma oczka
przystojniak !!!

Noo.. Będzie skubaniec łamał serca.

[kasia_ruda]

Napisane przez UmiZumi

u nas ojciec wariat! też mamy monitor oddechu kilka razy nas w nocy nastraszył, a okazało się, że Ania sobie mocno westchnęła, a to już piszczało!


widzę, że nie tylko u nas ten problem... boję się, że dzieciaczki będą miały płaskie głowki z tej jednej strony...

Nie wierzę w teorię o płaskiej głowce, te kości są tak plastyczne, że to się wyrówna na pewno. Ale oczywiście trzeba próbować zachęcać do obracania też w tę mniej lubianą stronę.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja to ciagle mam problem z piersiami
juz nie wiem jak mam karmic czy z wiekszej czy mniejszej
ta mniejsza to wydaje mi sie taka sflaczala za to prawa jest pelna
nie wiem dlaczego tak jest bo karmilam zawsze na zmiane
ech nie wiem co zrobilam zle
ale roznica mnie przeraza i zawsze rycze przed lustrem

dziewczyny macie jakas wiedze na ten temat?
karmic z wiekszej czy z mniejszej
jak raz przystawialam mala do mniejszej czesciej to w tej wiekszej mialam nawal i mialam goraczke ech ... juz nie wiem co robic

Jak chcesz, żeby się wyrównały, to musisz karmić z mniejszej więcej. Może z większej odciągaj odrobinę, tylko do poczucia ulgi, żeby nie pobudzać produkcji i karm dwa razy z małej i raz z dużej. Może Olivka z tej większej jadała dłużej niż z mniejszej i stąd w tamtej wiecej pokarmu...

Napisane przez h4linka

Umizumi taaaaa! Z plecków na boki już się przekręcamy spokojnie.

I weszliśmy w etap "co do ręki to do buzi" Żółty lew ma obślinione całe nogi.

O matko kochana, jaki on jest piękny! Te oczy

[zuken]

Nie dajcie się zwieść, ona tak trzyma przez chwilę po czym albo jej spada albo się przekręca
Podnosi ładnie wysoko ale tylko na chwilę, zrobi tak kilka/kilkanaście razy i już nie ma siły i marudzi


Kurde to z naszą karuzelą jest coś nie tak... Chociaż my mamy inną niż Ty Zaczarowana bo u nas nie ma bicia serca są odgłosy lasu deszczowego
I 4 wielkie grube baterie potrzebuje ta karuzela Ogólnie muzyczka działa ale jak się włączy projetkor to zaczyna się kręcić w zwolnionym tempie i po chwili się wyłącza

No i Olivka już dużo waży To Mela to taki okruszek w porównaniu z nią Co do ubranek to my teraz jesteśmy na 62, 56 już większość mamy odłożone, chociaż jeszcze niektóre dobre
Pampersy jak skończymy tą paczkę 2 to też będziemy przechodzić na 3

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Nie dajcie się zwieść, ona tak trzyma przez chwilę po czym albo jej spada albo się przekręca
Podnosi ładnie wysoko ale tylko na chwilę, zrobi tak kilka/kilkanaście razy i już nie ma siły i marudzi


Kurde to z naszą karuzelą jest coś nie tak... Chociaż my mamy inną niż Ty Zaczarowana bo u nas nie ma bicia serca są odgłosy lasu deszczowego
I 4 wielkie grube baterie potrzebuje ta karuzela Ogólnie muzyczka działa ale jak się włączy projetkor to zaczyna się kręcić w zwolnionym tempie i po chwili się wyłącza

No i Olivka już dużo waży To Mela to taki okruszek w porównaniu z nią Co do ubranek to my teraz jesteśmy na 62, 56 już większość mamy odłożone, chociaż jeszcze niektóre dobre
Pampersy jak skończymy tą paczkę 2 to też będziemy przechodzić na 3

do naszej tez wchodza 4 wielkie baterie
My juz jestesmy na 3
niedlugo bedziemy robic zakupy na rozmiar 68 bo nic nie mamy

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Jak chcesz, żeby się wyrównały, to musisz karmić z mniejszej więcej. Może z większej odciągaj odrobinę, tylko do poczucia ulgi, żeby nie pobudzać produkcji i karm dwa razy z małej i raz z dużej. Może Olivka z tej większej jadała dłużej niż z mniejszej i stąd w tamtej wiecej pokarmu...

wlasnie tak karmie
tylko ze mimio ze karmie z tej prawej to ona po paru minutach jest pusta jak dotykam to tam nic nie ma
a za to z tej wiekszej ile bym nie karmila i tak jest nabrzmiala
pisalam o tym do poloznej to mi tylko odpisala ze po karmieniu sie wyrownaja i tyle
ale czytalam na necie ze niektorym dziewczyna sie niewyrownaly i mialay jedna piers o dwa rozmiary wieksza !!!!
no masakra

nie dosc ze walcze z rozstepami to jeszcze te piersi

[Polly_]

Napisane przez zuken

Kurde to z naszą karuzelą jest coś nie tak... Chociaż my mamy inną niż Ty Zaczarowana bo u nas nie ma bicia serca są odgłosy lasu deszczowego
I 4 wielkie grube baterie potrzebuje ta karuzela Ogólnie muzyczka działa ale jak się włączy projetkor to zaczyna się kręcić w zwolnionym tempie i po chwili się wyłącza

no baterie jej sie konczą...

edit-doczytalam-ja tez mam z projektorem i mam ją2 miesiace, baterie wymieniam co 2 tyg...a projektora nie uzywam..masakra to jest

[kasia_ruda]

Napisane przez anius_7

ale ma papucie śliczne


Właśnie dzisiaj mówiłam mojej pediatrze, że mała nie chce podnosić główki, a ona mi podpowiedziała, żeby kłaść ją z rączkami pod buzią,właśnie tak jak Twoja Mela leży na zdjęciu bo jak jej się ręce rozjadą to jest po prostu ciężej. Moja główkę dźwiga jak się ją trzyma w pionie, wtedy to sobie podnosi, kręci na wszystkie strony, a w pozycji na brzuszku to jest leniuch. W ogóle nie lubi tak leżeć i zaraz płacze.

Karuzelki na razie nie mam w ogóle, ale już ustaliłam z TŻ że po chrzcinach, czyli po niedzieli kupimy. Coś czuję, że ją od kogoś dostanę dlatego chcę przetrzymać do niedzieli A jeśli chodzi o szał na dziecięce rzeczy to też tak mam. Jak wychodzę do miasta to zawsze wracam z czymś dla małej sobie już nie muszę nic kupować, ale Hanusi koniecznie


Kasia, jak Maksi po szczepieniu? Bo moja tylko raz się obudziła na jedzenie, a tak to ciągle śpi. Na spacer się wybieracie? Nie zapytałam czy są jakieś przeciwwskazania, ale jak się nic złego nie dzieje to chyba mogę bez obaw ruszać w miasto?

Oczywiście, że byliśmy , ale wyszlismy na krócej, bo pada i jest obrzydliwie, potem spał jeszcze chwilę w wózku na balkonie, ale mój brat go obudził niedawno zasnął na brykaczku, ale to jego pora najdłuższej dziennej drzemki, więc nie panikuję. Nie widzę różnicy w jego zachowaniu.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

do naszej tez wchodza 4 wielkie baterie
My juz jestesmy na 3
niedlugo bedziemy robic zakupy na rozmiar 68 bo nic nie mamy

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



wlasnie tak karmie
tylko ze mimio ze karmie z tej prawej to ona po paru minutach jest pusta jak dotykam to tam nic nie ma
a za to z tej wiekszej ile bym nie karmila i tak jest nabrzmiala
pisalam o tym do poloznej to mi tylko odpisala ze po karmieniu sie wyrownaja i tyle
ale czytalam na necie ze niektorym dziewczyna sie niewyrownaly i mialay jedna piers o dwa rozmiary wieksza !!!!
no masakra

nie dosc ze walcze z rozstepami to jeszcze te piersi

No własnie ja też tak słyszałam, że to może zostać, staraj się ją jak najczęściej przystawiać do tej mniejszej nawet jak czujesz, że jest pusta, może to ją pobudzi do produkcji pokarmu, a w tamtej się trochę zmniejszy jego ilość, jak Olivka nie bedzie na niej tak wisieć. Ja tylko miesiąc karmiłam i nie miałam dużo pokarmu a i tak mi się rozjechały piersi rozmiarem i nie widać póki co, żeby chciały się zbliżyć...

[gosia3103]

Napisane przez patrycja19894

Oj jaki śmieszek kochany

Brawa za odwagę dla synka dzielny chłopczyk.
My dzisiaj idziemy na szczepienie 💉 :-(

Gosia nie pokazuj takich bajerów, jakbyś go kupiła to całe dwa kolejne wątki bym ci zazdroscila. Tez mi się taki marzy.

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------








Dziękuję

Hy hyyy... Tego nie kupimy, bo to naprawdę przegięcie dla nas na tą chwilę, ale mam cudownego męża. Wybrałam na siłę jakiś za 600 a on że takiego nie chce i 600 a 1000 to żadna różnica. I będzie taki:

Napisane przez patrycja19894

Juz na przedramionach się trzyma? Brawa.

A to nie powinny? Moja się trzyma na przedramionach od paru tygodni..?

[TheFall]

Napisane przez zuken

Dziękujemy

Ile Olivka już waży?? Bo jak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się, że już przegoniła Melę i to ładnie A przecież urodziła się taka kruszynka Musisz mieć treściwy pokarm Zazdroszczę!!

Mela waży jakieś 4,5 kg, może trochę więcej

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------



No ja zawsze jak ćwiczymy główkę to jej chytam rączki i wkładam bardziej pod ciałko i wtedy jest super bo jak ma tak całkiem rozjechane to zamiast podnosić głowę opierając się na ramionach to podnosi głowę i nogi i tylko brzuchem dotyka podłoża jak jakiś żółw do góry nogami i wtedy jej nie idzie

Co do przykrywania to też mam ostatnio rozkminę bo rożek za mały... Chyba z niego zrezygnujemy i postawimy na kocyk a jak przyjdą zimniejsze dni to chyba już wyciągnę kołderkę!
A od kiedy dziecko może spać na takiej płaskiej poduszce co jest do kompletu z pościelą??

W dzień ostatnio mała zasypia przy karuzeli sama w łóżeczku
Miałam właśnie pytać ma któraś z Was taką karuzelę z projektorem FisherPrice? Mała dostała na chrzciny 5 października i już się baterie wyczerpują Nie wiem czy jest coś skopane i mam oddać na gwarancję czy faktycznie przez to światełko i projektor tak szybko się wyczerpuje??

A i jeszcze czy Wy też macie bzika na punkcie dziecięcych ciuszków, dodatków itd Ja bym małej cały czas coś kupowała, masakra jakaś!!

A w ogóle dziewczyny jaki macie stosunek do prezentów przynoszonych dzieciakom? Nasz mały dostał sporo nietrafionych rzeczy i nie wiem jak mam się zachować w związku z tym. Np. jedna ciotka kazała nam nie kupować maty edu. bo ona już zamówiła. Okazało się, że mata jest malutka, wielkości ręcznika do rąk, wykonana ze słabych materiałów i najzwyczajniej w świecie brzydka. Małemu zabawki wiszą na nosie praktycznie, stopy wystają spoza maty, o obracaniu się na niej nie ma szans. Albo dostaliśmy projektor z pozytywką, fajnie tylko strasznie słabo widać wyświetlane obrazki, maluch tego nie widzi a i ja mam problem żeby odczytać co tam się wyświetla. Albo multum ciuszków z weluru. Raz małemu ubrałam i te kłaczki poprzylepiały mu się do ust.

Napisane przez UmiZumi

Czy Wasze dzieci leżąc na plecach przekręcają się już na boki?

Coś jakby próbuje ale jeszcze daleka droga przed nim.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

do naszej tez wchodza 4 wielkie baterie
My juz jestesmy na 3
niedlugo bedziemy robic zakupy na rozmiar 68 bo nic nie mamy

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



wlasnie tak karmie
tylko ze mimio ze karmie z tej prawej to ona po paru minutach jest pusta jak dotykam to tam nic nie ma
a za to z tej wiekszej ile bym nie karmila i tak jest nabrzmiala
pisalam o tym do poloznej to mi tylko odpisala ze po karmieniu sie wyrownaja i tyle
ale czytalam na necie ze niektorym dziewczyna sie niewyrownaly i mialay jedna piers o dwa rozmiary wieksza !!!!
no masakra

nie dosc ze walcze z rozstepami to jeszcze te piersi

Matko kochana to ja już kupiłam 74 bo 68 niedługo mogą pójść w odstawkę. Naprawdę mam giganta jakiegoś.

[Polly_]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja to ciagle mam problem z piersiami
juz nie wiem jak mam karmic czy z wiekszej czy mniejszej
ta mniejsza to wydaje mi sie taka sflaczala za to prawa jest pelna
nie wiem dlaczego tak jest bo karmilam zawsze na zmiane
ech nie wiem co zrobilam zle
ale roznica mnie przeraza i zawsze rycze przed lustrem

dziewczyny macie jakas wiedze na ten temat?
karmic z wiekszej czy z mniejszej
jak raz przystawialam mala do mniejszej czesciej to w tej wiekszej mialam nawal i mialam goraczke ech ... juz nie wiem co robic

Napisane przez zaczarowanadlaniego

do naszej tez wchodza 4 wielkie baterie
My juz jestesmy na 3
niedlugo bedziemy robic zakupy na rozmiar 68 bo nic nie mamy

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------



wlasnie tak karmie
tylko ze mimio ze karmie z tej prawej to ona po paru minutach jest pusta jak dotykam to tam nic nie ma
a za to z tej wiekszej ile bym nie karmila i tak jest nabrzmiala
pisalam o tym do poloznej to mi tylko odpisala ze po karmieniu sie wyrownaja i tyle
ale czytalam na necie ze niektorym dziewczyna sie niewyrownaly i mialay jedna piers o dwa rozmiary wieksza !!!!
no masakra

nie dosc ze walcze z rozstepami to jeszcze te piersi

aprobuj zawsze zaczynac karmienie z mniejszej, potem dawaj druga