2015-08-18, 10:24 | #3031 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
nie_powiem, każda cierpliwosc ma swój koniec.
Ja dawałam wiele szans, wiele.... po czym sama nie dostałam ani jednej. Nie zasłużyłam sobie na nic. Bo mój były nie liczył sie nigdy ze mna tylko ze swoją rodzinką A to twoje wracanie w deszczu to była chyba czara goryczy która sie przelała.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
2015-08-18, 10:29 | #3032 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
I powiedzieć sobie, że dało się radę. Że w końcu. Że lepiej późno niż wcale.
__________________
A tam, od jutra. |
|
2015-08-18, 10:41 | #3033 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Po takich zapewnieniach że on już na pewno nie skrzywdzi, że da tylko szczeście, że nie dopuści już więcej żebym nie musiała tak cierpieć. Jak zaufać znowu komuś ? Jak wogóle kogoś znaleść ?? Jak dać szansę ?
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
2015-08-18, 10:43 | #3034 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Nie_powiem a jak potoczyła się Twoja historia? Pamiętam Cię jak przychodziłam na forum chyba rok temu
|
2015-08-18, 10:48 | #3035 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
2015-08-18, 10:57 | #3036 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
[1=59948cd2ebf6af35ac1fc5f cbd1b9d76a13fc081_60625bf 257f97;52452728]Nie_powiem a jak potoczyła się Twoja historia? Pamiętam Cię jak przychodziłam na forum chyba rok temu [/QUOTE]
Dobrze pamiętasz! U mnie wszystko okej. Nie jestem w żadnym związku, jakieś tam randki i flirty przeżywam. Różne zawiłe historie około-miłosne także. Czuję się znacznie szczęśliwsza i zdrowsza. Wiem, że eks spotyka się z kimś. Notabene, z zajętą dziewczyną, która na dwa fronty leci.. W czym jest lepsza ode mnie? Pewnie jest mniej zazdrosna bo ma na niego wyj.ebane. Nie boli mnie to już w ogóle. A przecież byłam chora z miłości do niego.. Nie schudłam szczególnie. Lecz mimo to wypiękniałam. Zrobiłam się bardziej pewna siebie i bardziej o siebie dbam. Od października zaczynam drugi kierunek. Jest super! Naprawdę to mija. Wiem, że jest trudno, ale to mija. Dla przypomnienia powiem, że moim problemem było chyba uzależnienie od eks.. Kolosalna miłość do niego. Byłam chora z miłości. Zazdrość wylewała mi się uszami. Myślałam, że nigdy nie pogodzę się ze stratą skoro mam taki problem. A teraz słyszę, że jakaś u niego jest czy sypia i nie rusza mnie to Cytat:
Być dla siebie dobrym, rozpieszczać się. Zrobić wszystko, by być piękną i szczęśliwą. Dla siebie i ze sobą. Trzeba sobie uświadomić, że by zbudować szczęście z inną osobą, najpierw trzeba być fair, być dobrym dla siebie i szczęśliwym ze sobą. To jest fundament do budowania zdrowego, trwałego związku potem. Zawsze można także skorzystać z porady psychologa. Kilka sesji nikomu nie zaszkodzi i nie ma się czego wstydzić. Póki co bycie szczęśliwym wydaje się być dla Was niemożliwe. To normalne. Ale w ostatnim czasie sporo kobiet z mojej "generacji" się odezwało bo minął nam rok. I nadeszła pora na podsumowanie. I wszystkie napisały, że są szczęśliwsze. Że coś w końcu osiągnęły! Da się, oj da..
__________________
A tam, od jutra. |
|
2015-08-18, 11:14 | #3037 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
A u mnie było już dobrze, wróciłam do domu po roku studiów... i znowu, głupia, pozwoliłam sobie na uwierzenie po wysłuchaniu jego "paru" słów Że się zmienił, że miał tyle czasu na przemyślenia, że wie, co robił źle tylko mam dać trochę czasu, aby mi to pokazał Uwierzyłam dlatego, że naprawdę mnie wtedy nie zdradził - okazało się, że była to intryga wielu osób.
Jak się domyślacie, przez chwilę było fajnie miło i za chwilę znowu wyszło z niego szydło z worka, ba, nawet nie wiem, czy nie stacza się jeszcze bardziej na dno niż kiedyś Kłamca pozostaje kłamcą. Dlatego nic nie jest pewne. Może i wtedy mnie nie zdradził z tamtymi, co myślałam, ale kto wie co innego robił? Pomęczyłam się przez parę dni aż w końcu sama powiedziałam, że mam go już dosyć (po tym, jak znów poodwalał i miał mnie w d). Boli mnie to wszystko, że dla osób wokół, jego "przyjaciół" jest - tzn. wydaje się - taki ciepły, robi dla nich wiele, lata za nimi... mnie zawsze miał gdzieś. Chociaż z czasem już niejeden raz pokazał i innym swoje oblicze Uważam, że nie jest to możliwe, że tylko dla mnie nie potrafił taki być. Po prostu ja, przez bardzo bliskie relacje, poznałam go najlepiej. Niestety będę go od czasu do czasu widywać - mamy wspólnych znajomych, a ja nie mam zamiaru - już nigdy więcej - się izolować. Niech on zwiewa. Zamierzam pokazać, że jestem szczęśliwa bez niego. Że koniec tej toksycznej relacji przyniósł/przyniesie mi tylko dobro. Że to on stracił ostatnią szansę. Mam dosyć niezdecydowanych gówniarzy, którzy mają gdzieś moje uczucia. Muszę się szanować.
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2015-08-18, 11:21 | #3038 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-08-18, 12:12 | #3039 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja mam wrażenie że nic nie czuję. Tylko pustkę.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
2015-08-18, 12:23 | #3040 | ||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To chyba najtrudniejsze w tym wszystkim...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
2015-08-18, 12:47 | #3041 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
wiem, dlatego odpuszczam sobie tego typa
nie chcę go znać nawet jako kumpla w sumie aż tak nie przeżywam, mam tylko krótkie momenty, ale przez ten miesiąc powtórnej znajomości ani razu nie było tak - nawet kiedy wiedziałam i widziałam, że się nie zmienił, że jest tylko gorzej, że nie jest niczego wart (tym bardziej moich nerwów) - że nie chciało mi się żyć, że nie miałam planów, celów w życiu.. więc chyba jest dobrze wrzesień cały zaplanowany, nie mogę się już doczekać mam planów tyle, że głowa mała sądzę więc, że powoli do mojej podświadomości dociera, że on naprawdę jest skreślony i nie ma co już lecieć na jego słówka, takie typy się nie zmieniają
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2015-08-18, 12:47 | #3042 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Zadaje sobie te same pytania.
__________________
Kocham książki |
2015-08-18, 13:06 | #3043 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
U mnie raz lepiej, raz gorzej. Duża huśtawka nastrojów. Generalnie chyba jest poprawa względem ostatnich dni. Czego mi brak to, że nie mogę się komuś postronnemu wygadać, bo moje otoczenie zna w jakimś stopniu moją historię, i to nie to samo co wygadać się komuś obcemu, kto przeżył podobną historię. Takie osoby potrafią to lepiej zrozumieć..jakby ktoś chciał się wygadać to jestem otwarty na konwersację, może sobie pomożemy w jakimś stopniu /PW/... Szkoda mi nas wszystkich pokrzywdzonych przez tych, co na nas nie zasługiwali..nie są warci naszych łez i smutku.
|
2015-08-18, 15:07 | #3044 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dziś sie przełamałam i zagadałam do 5 facetów na sympatii, którzy wydawali mi się w miarę normalni. Nie oczekuję, że poznam kogoś i się zakocham. Po prostu muszę się nauczyć rozmawiać z obcymi ludźmi. Nie jestem nieśmiała po prostu nie mam w sobie łatwości rozmawiania z kimś kogo nie znam ( normalnie jak Darcy z "Dumy i uprzedzenia" ).
---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- Chyba myślami ściągnęłam mojego Ex bo wypisuje mi obiecanki na fb.
__________________
Kocham książki Edytowane przez Esia_90 Czas edycji: 2015-08-18 o 13:23 |
2015-08-18, 15:10 | #3045 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
mój pewnie tradycyjnie za parę dni/tygodni/ewentualnie miesięcy przypomni sobie o mnie i znów zacznie wypisywać poematy miłosne i jak to się zmienił, jaką to będziemy mieć świetlaną przyszłość itp.
co oni mają w głowach
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2015-08-18, 15:15 | #3046 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dokładnie Parę miłych słów i że niby mam paść na kolana i błagać żeby ze mną był
__________________
Kocham książki |
2015-08-18, 16:16 | #3047 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
lepiej tego bym już nie ujęła
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2015-08-18, 19:00 | #3048 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dzisiaj mijają dokładnie 4 tygodnie... I zaczęłam przez to o nim myśleć.
Ja strasznie jestem nastawiona na daty, rocznice, ogólnie numery itp. i niepotrzebnie przeżywam takie dni.... |
2015-08-18, 19:03 | #3049 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Dodam, ze odbieram tel tylko dlatego, ze wisi mi kase.
__________________
Muszę być silna! 78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg |
|
2015-08-18, 20:35 | #3050 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cześć Dziewczynki
Widzę, że doszło kilka nowych "twarzy". Cóż, dacie radę czy w to teraz wierzycie, czy nie. Ja od czasu urlopu nie zaglądałam tutaj bo weszłam chyba na właściwe tory Wyszalałam się, odpoczęłam, ale i jeszcze mocniej zdystansowałam do facetów. Swoje powody mam, ale nei chce mi się o nich rozpisywać Do byłego zajrzałam na profil (babska ciekawość i nic poza tym) i śmiać się chce po tym co ujrzałam Fotki, fotki, fotki. Kocham, kocham, kocham itd Czyli standardzik A niech sobie kocha i żyje długo i szczęśliwie z nią mnie już to nie rusza bo widzę, że zakochana to ja byłam w złudnym i fałszywym wyobrażeniu o nim jakie mi dawał Takim facetem, jakim okazał się być nawet bym się nie zainteresowała. Jest dla mnie żałosny. Ogólnie nie rozmyślam o nim Chcę skupić się na sobie. Do facetów też mnie nie ciągnie jakoś specjalnie. Jasne, jakby się pojawił ktoś ciekawy to kto wie, ale póki co nie wierzę w nich Najważniejsze, że uczucie do niego minęło i jestem znów szczęśliwą, uśmiechniętą dziewczyną Wiem też, że wszystko (w tym nastrój) zależy ode mnie. Nie ma co płakać/tęsknić za kimś, kto nie jest tego wart. Wam też się uda Wiem, że mój związek nie trwał długo więc i pewnie mi lżej, ale pamiętajcie, że jesteście silne i sobie poradzicie Czas jest Waszym sprzymierzeńcem. Żegnam się więc z Wami, gdyż nie chcę wracać do "tematu" nie czuję już takiej potrzeby Pewnie zaglądnę tu nieraz zerknąć co tam u Was. Mam nadzieję, że będziecie szybciutko stąd "znikać" Czego Wam z serca życzę Powodzenia! Cytat:
KOBIETKI, PROSZĘ PRZECZYTAĆ I ZAPAMIĘTAĆ NA WIEKI WIEKÓW. AMEN
__________________
happines depends upon ourselves Edytowane przez czaroownica87 Czas edycji: 2015-08-18 o 20:39 |
|
2015-08-19, 09:54 | #3051 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
|
2015-08-19, 10:07 | #3052 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Hej. Dziś łapie mnie nienawiść do Exa. To nie odbicie siebie widze w jego oczach. Gdy na mnie patrzy , to jakby mogl spojrzec w kazdy zamarek mojej duszy ... Przy nim , w jego oczach, dla niego staje sie po prostu przezroczysta. On jest przezroczysty dla mnie.
Jest coraz łatwiej uwierzyć , że to koniec, ale chwilami nadal chcę iść na jakąś łąkę i krzyczeć, piszczeć. Jak to wszystko mogło się Stać? Gdzie był błąd pomiędzy „księżniczko" a "jesteś żałosna" Czy to był MÓJ błąd? Tyle pytań... |
2015-08-19, 10:20 | #3053 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
[1=59948cd2ebf6af35ac1fc5f cbd1b9d76a13fc081_60625bf 257f97;52464767]Hej. Dziś łapie mnie nienawiść do Exa. To nie odbicie siebie widze w jego oczach. Gdy na mnie patrzy , to jakby mogl spojrzec w kazdy zamarek mojej duszy ... Przy nim , w jego oczach, dla niego staje sie po prostu przezroczysta. On jest przezroczysty dla mnie.
Jest coraz łatwiej uwierzyć , że to koniec, ale chwilami nadal chcę iść na jakąś łąkę i krzyczeć, piszczeć. Jak to wszystko mogło się Stać? Gdzie był błąd pomiędzy „księżniczko" a "jesteś żałosna" Czy to był MÓJ błąd? Tyle pytań...[/QUOTE] Ja się czuje totalnie tak samo dzisiaj. Jestem w stanie totalnego rozkładu, ja już nie wiem czy za nim tęsknie, czy za tym co było, czy za kimś poprostu. Wczoraj czułam żal, nienawiść a dzisiaj poczucie cholernej, przerażającej pustki!! nie daje rady, siedze w pracy, nie mogę na niczym się skupić, siedzę w domu, zaczynam beczeć. Ja nie wiem jak z tego wyjść. Umówiłam się na weekend żeby nie siedzieć w domu ale .... nie będzie JEGO. Takie cholerne udawanie, jakieś namiastki czegoś ....
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
2015-08-19, 10:28 | #3054 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-08-19, 10:38 | #3055 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja myślałam że bedę lepiej sie trzymać.
Wczoraj wierzyłam że to co najlepsze jeszcze przede mną. A dziś widzę tylko czarną otchłań.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
2015-08-19, 10:48 | #3056 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Te dni się będą przeplatać. Ja jednego dnia też mam pustkę, następnego ryczę, od czasu do czasu wymyślam sobie, że zrobię to, to i to i wtedy wszystko się poukłada, czasami marzę o tym, że za miesiąc czy dwa on wróci i przeprosi, powie, że zrozumiał ,że to ze mną chce być, ale wiem że takie rzeczy zdarzają się tylko kiedy ich już nie pragniemy, jakby mieli w głowie jakiś radar. Chciałabym wyjechać . Przeprowadzić się . Brakuje mi tu miejsc wolnych od wspomnień.
|
2015-08-19, 10:57 | #3057 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja byłam w ostatni weekend z eksem na weselu (dostaliśmy zaproszenie imienne już dawno temu więc stwierdziliśmy że pójdziemy razem). Dosyć dużo ostatnio schudłam, kiecę też miałam fajną, kosmetyczka mnie malowała, więc wyglądałam naprawdę ładnie. Eks przez całą mszę wodził za mną wzrokiem (byłam świadkiem więc siedziałam gdzie indziej), na weselu chciał mnie ciągle trzymać za rękę, wpatrywał mi się głęboko w oczy, wyciągał na każde wolniejsze tańce i mocno przytulał. Teraz wydzwania do mnie praktycznie dwa razy dziennie (każda rozmowa nie krócej niż 20 minut). Jak słyszy, że byłam gdzieś u kolegów do późna to dopytuje się co tam robiłam i ewidentnie jest zazdrosny.
Jako podsumowanie mogę dodać, że najlepsza "zemsta" na eks to bycie po prostu szczęśliwym . |
2015-08-19, 11:15 | #3058 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Poza tym nawet gdyby był dla wszystkich innych tym aniołem... To i tak na to, kim człowiek jest składa się traktowanie wszystkich wokół. To tak, jakby ktoś w domu bił żonę i zastraszał dzieci, a w pracy był szanowany i uznawany za gwiazdę towarzystwa. Edytowane przez gamblenka Czas edycji: 2015-08-19 o 11:17 |
|
2015-08-19, 11:25 | #3059 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
2015-08-19, 11:43 | #3060 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 40
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ludzie się zmieniają, często też na gorsze...
Ostatnio mi jeden kolega opowiadał, że nie może pozbierać się już dwa lata po rozstaniu z dziewczyną. Mówił, że na początku był dla niej dobry, a potem stał się ch*. Stwierdził, że model stawania się męskim przyrodzeniem z czasem wyniósł ze swojej rodziny, gdzie mężczyźni traktowali w taki sposób swoje żony, a one dalej były z nimi. Jego dziewczyna była jednak mądrzejsza i się rozstali. Potem faktycznie się zmienił (wiem od innego kolegi) i teraz jest do rany przyłóż, miał tam szanse na bycie z innymi ale ciągle myśli o tej swojej "życiowej miłości", jak to ją nazywa. Niestety, faceci często żeby docenić kobietę, muszą ją stracić. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:25.