Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.5

[Kryniaczek]

Napisane przez kamilamimila

Kaja,jak wczoraj były trzy to myślę,że i jutro będą ,jak nie mowili ,że źle rokuja.

Ja nie mam dobrych wieści,byłam dziś u dobrej neurolog,wykluczyla mi wszystkie rzeczy neurologiczne i uważa ,że to nerwica lekowa,że powinnam wziąć leki psychotropowe,przeciwleko we na 2-3 tygodnie,a transfer odłożyć na wrzesień,wzmocnić psychikę ale czytałam ulotkę o tym leku to masakra i tez na forum jest o nim,to ludzie wszyscy piszą,że uzależnia i ciężko jest go odstawić,źle się potem czują,jeszcze gorzej niż wcześniej,także tak szybko go nie wezme,muszę jeszcze to skobsult6z Dr P i dostać się do dobrego laryngologa, bo takie mam ciągle zatkane uszy i tak mi to dokucza,nie sądzę by to był objaw nerwicy,może to coś z trąbkami słuchowymiw końcu leciałam samolotem,potem też byłam nad morzem,może trzeba zrobić jakieś badania trabek,a nie od razu brać psychotropy.Pani neurolog mówiła,że za długo byłam silna i byłam w tym sama ,ze to się odbiło na zdrowiu i wyszło właśnie w momencie rozluźnienia i wakacji,że tak często jest...Na razie to marze tylko o odetkanie uszu,bo prawie 2 tygodnie mam zatkane i to jest takie meczace,naprawdę nikomu tego nie życzę.

Sabeth,dziękuję Ci bardzo,może ożenił skorzystam z namiarów na Twoja psychoterapeutke.

Kaja,powodzenia jutro! Jak będziesz w klinice to przekaż,proszę,moim Dzieciaczkom,że jeszcze trochę może będą musiały poczekać ale przyjdę po nie na pewno...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------


Kryniaczek,o której masz wizytę w srode?Bo ja też mam w srode,na 14.30.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana wizytę mam o 8;30
Jeżeli chodzi o Twoje problemy ze zdrowiem to może nie jest konieczne, żeby odrazu brać aż tak mocne leki?
Na pewno najważniejsze, żeby trafić do dobrego specjalisty, który będzie chciał pomóc w leczeniu, a nie przepisywać tylko recept na psychotropy :-( Fajnie to Kamila napisałaś ; "powiedz moim dzieciaczkom, że niedługo po nie przyjdziesz" 😘

Widzialyscie dziewczynki wiadomości w TVN? Był temat in vitro, że jest koniec refundacji jakiejkolwiek, a teraz będą kliniki, które będą uczyć obserwacji śluzu i temperatury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blaira]

Kaja, trzymamy mocno kciuki
Sabeth wypoczywaj i nabieraj sił!
Kamila trzymam za Ciebie mocno kciuki, wierzę że wszystko wróci u Ciebie do normalności..daj sobie trochę czasu
Co do leków dal mnie byłaby to ostateczność.

[asiorekkkk]

Kamila co do jajek to nie mam pojęcia co to daje ale wyczytałam to na tym forum wtedy jak miałam podchodzić do transferu to w jednym czasie pare dziewczyn podchodziło i przewijał sie ten temat, tyle pamietam .

[kamilamimila]

Napisane przez blaira

Kaja, trzymamy mocno kciuki
Sabeth wypoczywaj i nabieraj sił!
Kamila trzymam za Ciebie mocno kciuki, wierzę że wszystko wróci u Ciebie do normalności..daj sobie trochę czasu
Co do leków dal mnie byłaby to ostateczność.

Właśnie ja też boję się tych leków ale pani powiedziała,że jak ich nie wezmę to mogę skończyć w szpitalu psychiatrycznym,bo nie dam rady...Straszne było coś takiego usłyszeć,dlatego muszę rozważyć wzięcie tych leków ale po konsultacjach z Dr P i najpierw muszę jeszcze rozprawić się z tymi uszami,bo w tym momencie to mi dokucza najbardziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Kryniaczek

Kochana wizytę mam o 8;30
Jeżeli chodzi o Twoje problemy ze zdrowiem to może nie jest konieczne, żeby odrazu brać aż tak mocne leki?
Na pewno najważniejsze, żeby trafić do dobrego specjalisty, który będzie chciał pomóc w leczeniu, a nie przepisywać tylko recept na psychotropy :-( Fajnie to Kamila napisałaś ; "powiedz moim dzieciaczkom, że niedługo po nie przyjdziesz" 😘

Widzialyscie dziewczynki wiadomości w TVN? Był temat in vitro, że jest koniec refundacji jakiejkolwiek, a teraz będą kliniki, które będą uczyć obserwacji śluzu i temperatury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masakra,obserwacji śluzu to my wszystkie możemy już uczyć,to chyba wszystkie możemy założyć takie kliniki😊Nienormalni są...
DZIĘKUJĘ,Kochana,za wsparcie,dziękuję Wam wszystkim.Nie wezmę na pewno leków od razu,a może w ogóle,na razie muszę dotrzeć do dobrego laryngologa z tymi uszami i wspomagać się naturalnymi preparatami,melisa i akupunktura.Musze dać radę,w końcu moje Dzieciaczki czekają...A najsmutniejsze jest to,że Męża oczywiście to mało obchodzi,moje zdrowie niby tak ale nie zarodki i chyba najchętniej oddałby je do adopcji😣Ale ja do tego nie dopuszczenie,będę zdrowa i donoszą,urodze i wychowania jeszcze kolejne zdrowe dziecko albo dzieci.Tak być musi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kryniaczek]

Boziu, Kamila to ty jesteś sama w tym wszystkim :-( wcale się nie dziwię, że zdrowie przestało dopisywać... Ale każda z nas wierzy że stawisz czoło przeciwnościom i dasz radę, a dzieciaczki będą miały wspaniałą mamę 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamilamimila]

Napisane przez Kryniaczek

Boziu, Kamila to ty jesteś sama w tym wszystkim :-( wcale się nie dziwię, że zdrowie przestało dopisywać... Ale każda z nas wierzy że stawisz czoło przeciwnościom i dasz radę, a dzieciaczki będą miały wspaniałą mamę 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak,jestem w tym sama,niestety,wspiera mnie moja ukochana Mama ale teraz wyjechała daleko pozalatwiac ważne sprawy ,rozmawiam z nią przez telefon ,wspiera mnie przyjaciółka,która miała być chrzestna dzidziusia, pomaga mi jak tylko może i mam Was,a to bardzo ważne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kryniaczek]

Najważniejsze, że masz bliskie osoby, które są z Tobą w tych ciężkich chwilach 🙂 A forum? , no cóż, ja ostatnio wolę tutaj wejść niż rozmawiać z ludźmi, którzy mnie w ogóle nie rozumieją 😘 a mój mąż prawie codziennie pyta się co słychać u moich wirtualnych koleżanek 😊 więc mu opowiadam 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaja19991]

Dziewczyny jestescie kochane, dziekuje za kciuki 😊😊😊

Kamila przekaze dzieciaczka zeby trzymaly sie dzielnie, relaksowaly sie w tej klimie, bo juz niedlugo bedzie im cieplutko w Twoim brzuszku 😀

[sabeth2]

Kamila, napisz co dostałaś od neurolog, to coś ci podpowiem, nie bazuj tylko na ulotce. Nie bierz sobie do serca zachowania męża, jak ktos ma doła, to wszystko widzi w czarnych kolorach, na pewno nie jest tak źle. Faceci nie potrafia mysleć tak jak my. Dla niego przyszła ciąża to abstrakcja, coś czego jeszcze nie ma, więc nie ma co się tym czymś zadręczać. Jeśli martwi go twoje zdrowie, to dobrze. ty jesteś dla niego ważna. Mój mąż jest taki sam, ale wiem że mnie kocha, jednak nigdy nie zrozumie mnie do końca.

[midusia86]

Napisane przez kamilamimila

Asiorekkk,a czemu jajka?Białko jest ponoć potrzebne przed punkcji,dieta wysoko białkowa,do hodowli komórek ale po co na transfer?Powiedz,bo nie słyszałam o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zwiększona podaż białka po punkcji pomaga uchronić przed hiperką.

[kamilamimila]

Napisane przez sabeth2

Kamila, napisz co dostałaś od neurolog, to coś ci podpowiem, nie bazuj tylko na ulotce. Nie bierz sobie do serca zachowania męża, jak ktos ma doła, to wszystko widzi w czarnych kolorach, na pewno nie jest tak źle. Faceci nie potrafia mysleć tak jak my. Dla niego przyszła ciąża to abstrakcja, coś czego jeszcze nie ma, więc nie ma co się tym czymś zadręczać. Jeśli martwi go twoje zdrowie, to dobrze. ty jesteś dla niego ważna. Mój mąż jest taki sam, ale wiem że mnie kocha, jednak nigdy nie zrozumie mnie do końca.

Sabeth,ten lek od neurolog to Sedam 3 mg,mam zacząć od 1/4 tabletki na noc i w dzien ,a po 2 dniach jak nie bedzue lepiej to 1/2 ale na razie go nie biore,boję się.Moj Maz może mnie kocha ale nie wspiera mnie w ogóle,ani w leczeniu,ani nie teraz ,w szukaniu przyczyn tych objawów,ma nawet problem żeby odwołać pracę i mnie zawieźć albo zostać z dzieckiem i żebym ja pojechała taksówką do lekarza,także tak to wygląda...😦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez midusia86

Zwiększona podaż białka po punkcji pomaga uchronić przed hiperką.

Ale to po punkcji ,a nie przy transferze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaja19991]

Po jakim czasie luteina dopochwowa sie wchlania i mozna siusiac?

[jadzialg84]

Przecież luteine wkladasz głębiej, a cewka jest zaraz przy wejściu do pochwy, więc spokojnie.

[Marzena_83]

Napisane przez kamilamimila

Sabeth,ten lek od neurolog to Sedam 3 mg,mam zacząć od 1/4 tabletki na noc i w dzien ,a po 2 dniach jak nie bedzue lepiej to 1/2 ale na razie go nie biore,boję się.Moj Maz może mnie kocha ale nie wspiera mnie w ogóle,ani w leczeniu,ani nie teraz ,w szukaniu przyczyn tych objawów,ma nawet problem żeby odwołać pracę i mnie zawieźć albo zostać z dzieckiem i żebym ja pojechała taksówką do lekarza,także tak to wygląda...😦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------


Ale to po punkcji ,a nie przy transferze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kamila, miałam ten lek, właśnie też od neurologa. On nie jest mocny, na dodatek masz małą dawkę przepisaną. To naprawdę nic takiego, a ulotki zawsze straszą, po tych wszystkich lekach, które bierzemy, to już każda powinna mieć po trzy raki. Mi on pomagał, brałam go przez miesiąc, potem odstawiłam, no bo po co się niepotrzebnie faszerować. Zapytaj Przybycienia i zaufaj temu, co on Ci doradzi, jeśli boisz się, że zaszkodzisz sobie biorąc leki. Ja ze swojej strony mogę Cię zapewnić, że ten lek jest w porządku

[kamilamimila]

Napisane przez Marzena_83

Kamila, miałam ten lek, właśnie też od neurologa. On nie jest mocny, na dodatek masz małą dawkę przepisaną. To naprawdę nic takiego, a ulotki zawsze straszą, po tych wszystkich lekach, które bierzemy, to już każda powinna mieć po trzy raki. Mi on pomagał, brałam go przez miesiąc, potem odstawiłam, no bo po co się niepotrzebnie faszerować. Zapytaj Przybycienia i zaufaj temu, co on Ci doradzi, jeśli boisz się, że zaszkodzisz sobie biorąc leki. Ja ze swojej strony mogę Cię zapewnić, że ten lek jest w porządku

Marzenka,Ty go bralas też?A jak było z odstawieniem?Ciężko przeszłas odstawienie?Bo tym straszą na forum jak czytałam.Jaka dawkę miałaś?Lepiej się czulas po nim?Mogłaś normalnie funkcjonować i jeździć autem?Bralas go też w dzien czy tylko na noc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marzena_83]

Napisane przez kamilamimila

Marzenka,Ty go bralas też?A jak było z odstawieniem?Ciężko przeszłas odstawienie?Bo tym straszą na forum jak czytałam.Jaka dawkę miałaś?Lepiej się czulas po nim?Mogłaś normalnie funkcjonować i jeździć autem?Bralas go też w dzien czy tylko na noc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No brałam, naprawdę on nie uzależnia, przynajmniej, jeśli bierzesz go przez kilka tygodni, nie wiem jak jest przy ciągłym stosowaniu. Przy odstawianiu najpierw zmniejszyłam dawkę i brałam raz dziennie, a po kilku dniach w ogóle przestałam. Naprawdę żadnych problemów z odstawieniem nie było, SERIO Powiem Ci tak, byłam trochę bardziej senna, musiałam sobie drzemkę uciąć po obiedzie, ale po dwóch dniach przestała mnie boleć głowa, przez którą wylądowałam u neurologa, więc lek podziałał. Żadnych innych skutków ubocznych nie zauważyłam u siebie. Brałam go dwa razy dziennie, rano i wieczorem,dawki nie pamiętam na 100%, ale chyba 1/2 rano i 1/2 wieczorem.

[Kryniaczek]

Ania, co u Ciebie? Jak się czujesz? Wyszlas ze szpitala? Wszystko ok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sabeth2]

Kamila napisałam ci na priv, dostałaś wiadomość?

[kaja19991]

Ja juz jestem po ☺ jeden dzieciak w brzuchu, dwa czekaja z lodoweczce. Okazalo sie, ze tylko trzy komorki mialam dojrzale wiec wszystkie sie zaplodnily i wytrzymaly 5 dni. Dzisiejszemu zarodkowi nacinali otoczke.



Kamila oczywiscie przekazalam Twoim dzieciom zeby jeszcze chwile zaczekaly, beda sobie lezakowaly razem z moimi ☺

[midusia86]

Napisane przez kaja19991

Ja juz jestem po ☺ jeden dzieciak w brzuchu, dwa czekaja z lodoweczce. Okazalo sie, ze tylko trzy komorki mialam dojrzale wiec wszystkie sie zaplodnily i wytrzymaly 5 dni. Dzisiejszemu zarodkowi nacinali otoczke.



Kamila oczywiscie przekazalam Twoim dzieciom zeby jeszcze chwile zaczekaly, beda sobie lezakowaly razem z moimi ☺

Wow!!! Popatrz, jakich masz siłaczy! 😍😍😍

[asiorekkkk]

Kaja to teraz relaksing i "noł stres" niech dzidzia zostanie z Toba

[fuglonka]

Kamila ja nie jestem psychoterapeutką ale wydaje mi się ,że Twój lęk pojawił się przez męża. Podświadomie wiesz ,że doszłaś do ściany bo mąż nie podejdzie już do in vitro i teraz masz ostatnią szansę na dziecko. Boisz się tego ,że nie wyjdzie i że nie da rady już wyprosić u niego kolejnej szansy. Pomyśl nad tym porozmawiaj z lekarzem o tych obawach. Może warto wyrzucić to z siebie przed mężem i lęki zniknął??

AniaStrasznie Ci kochana współczuję. Mam nadzieję że nic nie stało się twoim jajowodom i je uratowali. Przytulam

Wyszłam dziś ze szpitala ze spuszczoną głową Nie takiej diagnozy się spodziewałam.Poszłam usunąć endometrioze z lewego jajnika a okazało się że mam jej ogniska również w macicy (tam je powypalano) i niestety w jajowodach . Nie przeszedł płyt tak są zapchane. Jest to dla mnie ogromny szok bo jeszcze w listopadzie byłam w ciąży a teraz???Pytałam Gawlika czym mogły się zatkać no i odpowiedź prosta, banalna ,że endometriozą. Leczenie zalecone to zastrzyki z Zoladex. Wiem ,że niektóre z Was również miały ten problem. Wszystkie były leczone tymi mega drogimi zastrzykami czy miały inną metodę?Czy udać się do Dr.P i wysłuchać co ona na ten temat ma do powiedzenia?

Proszę dziewczyny pomóżcie . Jestem strasznie załamana.

Będę bardzo wdzięczna za jakieś odpowiedzi i podpowiedzi co z tym fantem zrobić.

[kaja19991]

Ja tez mam zaawansowana endometrioze, wszedzie mam jej ogniska, nie ma na to rady chociaz jajowody mialam drozne nie mialo to znaczenia. Bralam visanne tez nie pomoglo na chwile mozna ja wyciszyc, ale wraca i dalej sieje spustoszenie. U mnie byla jedna mozliwosc in vitro. I tak ta franca mi zniszczyla 3 jajeczka.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Moim zdaniem powinnas isc do Dr P.

[jadzialg84]

Fulgonka Kaja ma rację. Doktor najlepiej Ci doradzi. Kwestia tego czy jest sens się bawić w sztuczną menopauze.

A u mnie dupa blada. Cykl bezowulqcyjny Umowilam się już 10tego września na droznosc.

[kamilamimila]

Napisane przez fuglonka

Kamila ja nie jestem psychoterapeutką ale wydaje mi się ,że Twój lęk pojawił się przez męża. Podświadomie wiesz ,że doszłaś do ściany bo mąż nie podejdzie już do in vitro i teraz masz ostatnią szansę na dziecko. Boisz się tego ,że nie wyjdzie i że nie da rady już wyprosić u niego kolejnej szansy. Pomyśl nad tym porozmawiaj z lekarzem o tych obawach. Może warto wyrzucić to z siebie przed mężem i lęki zniknął??

AniaStrasznie Ci kochana współczuję. Mam nadzieję że nic nie stało się twoim jajowodom i je uratowali. Przytulam

Wyszłam dziś ze szpitala ze spuszczoną głową Nie takiej diagnozy się spodziewałam.Poszłam usunąć endometrioze z lewego jajnika a okazało się że mam jej ogniska również w macicy (tam je powypalano) i niestety w jajowodach . Nie przeszedł płyt tak są zapchane. Jest to dla mnie ogromny szok bo jeszcze w listopadzie byłam w ciąży a teraz???Pytałam Gawlika czym mogły się zatkać no i odpowiedź prosta, banalna ,że endometriozą. Leczenie zalecone to zastrzyki z Zoladex. Wiem ,że niektóre z Was również miały ten problem. Wszystkie były leczone tymi mega drogimi zastrzykami czy miały inną metodę?Czy udać się do Dr.P i wysłuchać co ona na ten temat ma do powiedzenia?

Proszę dziewczyny pomóżcie . Jestem strasznie załamana.

Będę bardzo wdzięczna za jakieś odpowiedzi i podpowiedzi co z tym fantem zrobić.

Fuglonka,bardzo mi przykro z tą endometrioza,ciągle pod górkę....😣A ja też dziś źle się czuję,nic nowego...Może masz rację z tym,co napisałaś ale byłam też u dobrej laryngolog,z polecenia,badala mnie bardzo dokładnie i długo i stwierdziła,że mam zapalenie trabek słuchowych,dostałam mnóstwo leków i jak po 5 dniach nie będzie poprawy to jeszcze antybiotyk i transfer trzeba przełożyć😣We wtorek mam badanie słuchu i badanie trabek słuchowych,że 10 dni mam się zgłosić do lekarki znowu.Oby to tylko pomogło i oby to było to.Moga byś też zawroty od kręgosłupa szyjnego albo faktycznie ta nerwica ale ten lek, jeśli wezmę to dopiero po wykluczeniu innych rzeczy.Jesli znalazla te uszy to chyba cos widziala,komus trzeba zaufac.Dzidzius miał urodzić się w maju,niestety tak się nie stanie...Oby tylko w ogóle się urodził i obym to ja go urodziła....Muszę z Dr P też to wszystko skonsultować,chyba pojadę w środę,mimo wszystko,na wizytę. Biorę Estrofem,bo miałam się przygotować do transferu,Dziewczyny,wiec ie czy tak go można nagle przerwać i nic nie bedzie,nie zrobią się żadne torbiele czy inne świństwa?Albo po prostu będę go brala do tej środowa w środę Dr powie co robic.Oj,strasznie się wszystko u mnie pogmatwalo.Jak bardzo bym chciała żeby to były tylko te trąbki słuchowe i żeby mi to przeszlo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez kaja19991

Ja juz jestem po ☺ jeden dzieciak w brzuchu, dwa czekaja z lodoweczce. Okazalo sie, ze tylko trzy komorki mialam dojrzale wiec wszystkie sie zaplodnily i wytrzymaly 5 dni. Dzisiejszemu zarodkowi nacinali otoczke.



Kamila oczywiscie przekazalam Twoim dzieciom zeby jeszcze chwile zaczekaly, beda sobie lezakowaly razem z moimi ☺

Kaja,dziękuję i trzymaj swojego Maluszka w sobie jak najdłużej,9 miesięcy,zapadają się dziś ananasami😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaja19991]

Kamila oby to byly te trabki sluchowe, a nie depreja i oby leki pomogly zebys szybko stanela na nogi. Zycze Ci tego z calego serca ☺

[kamilamimila]

Napisane przez kaja19991

Kamila oby to byly te trabki sluchowe, a nie depreja i oby leki pomogly zebys szybko stanela na nogi. Zycze Ci tego z calego serca ☺

Tak też bym chciała,oby to było to.Chyba zbadam jeszcze blednik i kręgosłup szyjny,lekarka mówiła,że to zapalenie trabek mam przewlekłe , mnie czasem wcześniej bolały uszy przed 2,3 dni ale mijały i się tym nie przejmowalam,były wtedy przytkane ale krótko,teraz byłam w samolocie,plus nurkowałam w morzu Grecji dużo,plus potem dluga podróż autem nad polskie morze,tam jest wiatr,może mnie przewialo i Klima,wszystko naraz mogło doprowadzić do przewlekłego zapalenia,a jak ktoś tak się czuje to każdy może dostać nerwicy od tego,to jest strasznie dokuczliwe.A może to nerwica też,czyli jedno i drugie,nie wiadomo ale najpierw trzeba wyleczyć objawy fizyczne,jak będę się czula lepiej to może i psychika wróci do normy,na psychotropy jeszcze mam czas,to będzie ostatecznośc.Laryngolog mowila,ze te trabki koniecznie trzeba wyleczyc przed ciaza,bo potem nie mozna brac lekow w ciąży,a zapalenie przewlekłe robi się poważne. Boje sie tylko żeby coś się złego nie zdarzyło żebym wszystko ogóle nie mogła zrobić transferu,bo tego to nie przezyje,tak być nie może,muszę stanąć na nogi,być zdrowa i przyjac Dzieciątko.Moze w międzyczasie dam ten zarodek niediagnostyczny trzeci raz do zbadania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mimi181]

Kaja to teraz trzymamy kciukaski za Was

Anessca kochana jak tam poszło? Jak się czujesz?

[ElkaM80]

Gh

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Hej dziewczynkI! Jestem tu nowa😕W niedziele mialam punkcje..Kaja chyba zaraz po Tobie 😉 bede miala transfer mrozaczka w kolejnym cyklu. Czy ktoras z Kobietek wie jak to wszystko wygladaI jak dlugo trwa?!od 1 dnia@mam brac estrofem a w 11 dc zglosic sie do dr. .I co dalej?

Kaja trzymam za Ciebie kciuki! !odpoczywaj sobie

Pozdrowienia dla wszystkich 😀

[kaja19991]

Elka tak bylas po mnie, slyszalam, ze mialas 14 jajeczek opowiadaj co z nimi i czemu transfer za miesiac? Pozdrawiam ☺