Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II

[WinlyEm]

jejku, wystarczy nie mieć parę dni netu w domu i już nie idzie za wami nadążyć

[mamaNiny]

co Ty dzisiaj tu ciiiiszzzzaaaa

[Dominkab]

wszyscy zdychają w upale
Atoju i jak tam sytuacja ? Wyjaśniło się trochę chociaż?

[mamaNiny]

ojoj me dziecie cos zaczelo kwekac.. pewnie zaraz wygoni mnie do piaskownicy..

[WhiteInnocent]

Winly- mój TŻ we Władku z kolegami jest od dziś do niedzieli także miej oczy szeroko otwarte i jakby co call me

Upał, upał a ja w jeansach i sweterku
Za to owoców nakupowałąm jak szalona- borówki amerykańskie maliny i 1kg czereśni Nie wiem tylko jak mój żołądek to przeżyje

[Viollet87]

Napisane przez Dominkab

wszyscy zdychają w upale

Uffff a ja sobie na dzisiaj wymyśliłam gruntowne sprzątanie ledwo oddycham

Widziałam, że są tu znawczynie i wielbicielki kwiatków - mam w związku z tym pytanie, bo totalnie się na tym nie znam. Przed chwilą przez okno wyleciało moje drzewko bonsai (uschło przez zimę i żadnym sposobem nie chciało wrócić do życia...). Co mogę postawić na meblach w półcieniu, żeby było ładne, zielone i nie wymagało specjalnej opieki? Myślałam, żeby może cytrynę posadzić... fajny efekt jak już wyrośnie ale raz, że nie wiem czy to dobry moment, a dwa że nie lubię grzebania w ziemi i wolę coś kupić acha... rok temu benjamin mi opadł, także zakończył żywot... nie mam ręki do kwiatów - może jednak powinnam postawić coś sztucznego?

[a mówiąc o grzebaniu w ziemi - właśnie mi się przypomniało, że czeka mnie jeszcze odchwaszczanie ogrodu jak ja to kocham... ale to już nie dziś bo umrę ]

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez WhiteInnocent

Upał, upał a ja w jeansach i sweterku
Za to owoców nakupowałąm jak szalona- borówki amerykańskie maliny i 1kg czereśni Nie wiem tylko jak mój żołądek to przeżyje

Czemu w sweterku? uffffffff... A poza tym to TAKI smak mi zrobiłaś na koktajl z borówek! Tylko jak tu iść do sklepu tak oderwana od trudu i znoju? lepiej się ludziom nie pokazywać

[Dominkab]

jejku tylko nie stawiaj sztucznych kwiatów! To wygląda koszmarnie To już lepiej nic
Ja też nie mam ręki do kwiatów

[mamaNiny]

Viollet87, zamiokulkas jest malowymagający: rzadko podlewany i przesadzany rośnie jak dziki

[nefernefer35]

Aga, widziałam twoj makijaz na stronie głównejWygladasz boskoJakie to pudry brazujace?

[evelinek_r]

Napisane przez Dominkab

mało kto lubi siebie na zdjęciach. A na filmach to już wogóle

Napisane przez mamaNiny

nom jak dokupię cytryn to będę dalej próbować mój małż amator karmelków, więc się nie zmarnuje

nawet wiem, która drogeria mieszkałam kiedyś na stryjeńskich w weekend, ew. jakoś wieczorkiem mogę się do Ciebie przejechać tylko daj znać ile mam wypłacić pieniążków, bo ja głównie plastikiem płacę

Tylko nie dodawaj za dużo cytryny, bo ona sprzyja tężeniu/krystalizowaniu. A szampon kosztuje ok 9zł

Napisane przez WinlyEm

jejku, wystarczy nie mieć parę dni netu w domu i już nie idzie za wami nadążyć

Winly

Napisane przez WhiteInnocent

Winly- mój TŻ we Władku z kolegami jest od dziś do niedzieli także miej oczy szeroko otwarte i jakby co call me

Upał, upał a ja w jeansach i sweterku
Za to owoców nakupowałąm jak szalona- borówki amerykańskie maliny i 1kg czereśni Nie wiem tylko jak mój żołądek to przeżyje

Siostra, bo jak tak dalej pójdzie, to zamiast Ciebie będziemy miały pieczonego kurczaczka Nie ma to jak owoce w sezonie, też wcinam maliny, czereśnie (te czarne ) i nektarynki z Carrefoura

[beafrance]

Dla milosnikow kotow i dobrego humoru
http://thecatorialist.blogspot.com/

[WhiteInnocent]

Ło matko! Zjadłam tyle tych owoców, że napęczniałam

Kurczak pieczony TVP info codziennie rano oglądam i oni te prognozy dziwne mają... Miało być cały dzień deszczowo i do 24stopni to założyłam top i sweterek na to... Oczywiście sweterek mogę sciągnąć ale muszę odpęcznieć

[Viollet87]

Napisane przez Dominkab

jejku tylko nie stawiaj sztucznych kwiatów! To wygląda koszmarnie To już lepiej nic
Ja też nie mam ręki do kwiatów

O nie nie, ja też nie znoszę sztucznych kwiatów! Pisząc o czymś sztucznym miałam na myśli jakąś fajną dekorację (przykład z drugiego pokoju na zdjęciu ). Kiedyś w miejscu dziś wywalonego bonsaia miałam okrągłe, szklane, niewysokie naczynie z kolorowymi kamieniami zalanymi wodą, a na wierzchu pływające podgrzewacze - i mam plan do tego wrócić tylko tym razem na dno położę coś innego. Ale co? Muszelki? Albo jakieś duże, szklane koraliki?

Napisane przez mamaNiny

Viollet87, zamiokulkas jest malowymagający: rzadko podlewany i przesadzany rośnie jak dziki

Dziękuję za propozycję ale wolę raczej drobnolistne rośliny. Ehh chyba jednak zostanę przy czymś, co nie żyje

[Dominkab]

Napisane przez Viollet87

O nie nie, ja też nie znoszę sztucznych kwiatów! Pisząc o czymś sztucznym miałam na myśli jakąś fajną dekorację (przykład z drugiego pokoju na zdjęciu ). Kiedyś w miejscu dziś wywalonego bonsaia miałam okrągłe, szklane, niewysokie naczynie z kolorowymi kamieniami zalanymi wodą, a na wierzchu pływające podgrzewacze - i mam plan do tego wrócić tylko tym razem na dno położę coś innego. Ale co? Muszelki? Albo jakieś duże, szklane koraliki?

A to przepraszam Mi się podobają tylko takie sztuczne, ale robione jak prawdziwe cięte np. tulipany, róze, lilie albo orchdee. Ale to muszą być naprawdę wysokiej jakości. Ładnie wygląda ta dekoracja na zdjęciu. Ja kiedyś też chciałam Bonsai kupić, ale pomyślałam o mojej niszczycielskiej ręce do kwiatów i zrezygnowałam.

[Viollet87]

Napisane przez Dominkab

A to przepraszam Mi się podobają tylko takie sztuczne, ale robione jak prawdziwe cięte np. tulipany, róze, lilie albo orchdee. Ale to muszą być naprawdę wysokiej jakości. Ładnie wygląda ta dekoracja na zdjęciu. Ja kiedyś też chciałam Bonsai kupić, ale pomyślałam o mojej niszczycielskiej ręce do kwiatów i zrezygnowałam.

Ależ przecież nie ma za co

Ja bonsai dostałam od TŻeta jemu się tak ładnie chowa, więc zapragnęłam też takie mieć, no i klops... nie wiem czy się przyznać, jak moje drzewko skończyło ... ale pewnie sam dziś zauważy muszę go poinformować, że jak już zamieszkamy razem, to to on będzie się zajmował roślinami

[WinlyEm]

WI musisz dać fotę to będę wypatrywać czy nie wariuje gdzieś za bardzo

evelinek

ja też jestem z rodzaju lubiacych grzebać w ziemi i to bardzo mogłabym byc ogrodnikiem, kwiatów mam mnóstwooo w domku, lubię to o wiele bardziej niż np sprzątanie

dzisiaj nadałam 2o listów poleconych i mam dość wspólnych zamówień na jakiś czas
pierwszy raz korzystałam z książki nadawczej, faktycznie wygodniejsze dobrze że ją kupiłam

z bonsai to ja się wzięłam za ADENIUM mam nadzieję że urośnie piękne jak na razie ma się bardzo dobrze, tfu tfu (mam z nasionek)

edit: tzn to chyba nie jest takie prawdziwie bonsai rośnie samo na taki kształt, nie trzeba podcinać jakoś wymyślnie

[IlonaP]

wróciłam właśnie z urzędów - rozpuszczam się
jak jutro tak będzie to padnę w samochodzie

mamaNiny, a Ty nie używasz przypadkiem Lirenki - bo jej kariera się u mnie skończyła właśnie z powodu czerwonej wysypki po ekspozycji słonecznej

[Viollet87]

Napisane przez WinlyEm

pierwszy raz korzystałam z książki nadawczej, faktycznie wygodniejsze dobrze że ją kupiłam

z bonsai to ja się wzięłam za ADENIUM mam nadzieję że urośnie piękne jak na razie ma się bardzo dobrze, tfu tfu (mam z nasionek)

edit: tzn to chyba nie jest takie prawdziwie bonsai rośnie samo na taki kształt, nie trzeba podcinać jakoś wymyślnie

Książka nadawcza? Hmm znowu nie wiem co to jest

A drzewko masz super! Ehh moje wyglądem bardzo odbiegało hehe... A że wolisz grzebać w ziemi niż sprzątać to podziwiam, ja wolę odwrotnie (choć za tym drugim też nie przepadam). Tak swoją drogą to wracam do sprzątania. Teraz łazienka nasmrodziłam KRETem i teraz czekałam aż wywietrzeje co by się nie udławić oparami

[WinlyEm]

hehe, to na zdjęciu to jeszcze nie moje to wygooglowane fotki, moje jest małe- dopiero rośnie od paru miesięcy

[Viollet87]

Napisane przez WinlyEm

hehe, to na zdjęciu to jeszcze nie moje to wygooglowane fotki, moje jest małe- dopiero rośnie od paru miesięcy

Aaa... bo już pękałam z zazdrości hehe

[gabs]

Książka nadawcza to taki zbiorowy kwitek na polecone Można kupić na poczcie lub wydrukować i wypełnić samemu (wyguglałam sobie i nawet poczta oferuje jakiś szablon z importem do pdf). Przydatne zwłaszcza gdy ktoś wysyła sporo poleconych (firmy, allegrowicze, wizażanki )

[evelinek_r]

Napisane przez beafrance

Dla milosnikow kotow i dobrego humoru
http://thecatorialist.blogspot.com/

No to piątka

Napisane przez WhiteInnocent

Ło matko! Zjadłam tyle tych owoców, że napęczniałam

Kurczak pieczony TVP info codziennie rano oglądam i oni te prognozy dziwne mają... Miało być cały dzień deszczowo i do 24stopni to założyłam top i sweterek na to... Oczywiście sweterek mogę sciągnąć ale muszę odpęcznieć

Napisane przez WinlyEm

WI musisz dać fotę to będę wypatrywać czy nie wariuje gdzieś za bardzo

evelinek

ja też jestem z rodzaju lubiacych grzebać w ziemi i to bardzo mogłabym byc ogrodnikiem, kwiatów mam mnóstwooo w domku, lubię to o wiele bardziej niż np sprzątanie

dzisiaj nadałam 2o listów poleconych i mam dość wspólnych zamówień na jakiś czas
pierwszy raz korzystałam z książki nadawczej, faktycznie wygodniejsze dobrze że ją kupiłam

Ja nie lubię grzebać w ziemi Jak bym tyle naraz wysłała, też miałabym dość Co to jest ta książka nadawcza?

edit: Gabs dzięki Trochę techniki i się człowiek gubi

[WinlyEm]

edit: Gabs mnie uprzedziła

jakby ktoś zapragnął książki nadawczej, polecam wydrukować samemu (w necie są wzory), bo te z poczty to mają takie małe rubryczki że niemożliwym jest w jednej zmieścić adres

[atoja]

Napisane przez WinlyEm

dzisiaj nadałam 2o listów poleconych i mam dość wspólnych zamówień na jakiś czas
pierwszy raz korzystałam z książki nadawczej, faktycznie wygodniejsze dobrze że ją kupiłam

łomatkoicóko!!!ja prędziutko puściłam dziś 5 i też jazda, dobrze,że sobie wszystko z kwitkami i kpoertami przygotowałam, To przepakowywanie i od nowa pakowanie...do tego pogoda okropniasta, u nas była niezła burza w nocy, kazdy ma dość, dziecię moje męczące trochę, grzeczne ale tulić się chce, no ale się ogarnęłam. także podziwiam!

co do prognozy pogody u mnie sprawdza się ta na onecie, ale fajny też jest TEN serwis

Dominiu, dzięki, unie dziś w porządku nastrój mimo sytuacji bez zmian. Może na pocieszenie mojego kiepskiego nastroju chłop wreszcie weźmie urlop, który wciąż odkłada!

[WhiteInnocent]

beafrance- cudowne te kićki z bloga

ev- może mnie jutro w pracy odwiedzisz?

Kwieciste panny

[WinlyEm]

pogoda? to ja polecam www.meteo.pl sprawdza się w 98% o wiele lepsza od tych komercyjnych

[WhiteInnocent]

Ja lubię pogodę na TVNie bo sprawdza się ale wieczorami nie oglądam prognozy przeważnie a rano o 7 tylko TVP info nadaje Nie mam kablówki...

[atoja]

a ja ani kablówki ani sieciówki ani satelitówki..... ale mam INTERNET!!!!

[Viollet87]

Napisane przez gabs

Książka nadawcza to taki zbiorowy kwitek na polecone Można kupić na poczcie lub wydrukować i wypełnić samemu (wyguglałam sobie i nawet poczta oferuje jakiś szablon z importem do pdf). Przydatne zwłaszcza gdy ktoś wysyła sporo poleconych (firmy, allegrowicze, wizażanki )

Acha... no to ja pierwsze słyszę ale fakt, dobrze że ktoś wpadł na coś takiego. Szkoda, że nie wiedziałam o tym wcześniej, bo raz do roku (przeważnie w zimie) robię na All wyprzedaż wszystkiego-czego-już-nie-chcę i bywało, że z dwiema reklamówkami paczek i listów na pocztę jeździłam...

Napisane przez WhiteInnocent

Ja lubię pogodę na TVNie bo sprawdza się ale wieczorami nie oglądam prognozy przeważnie a rano o 7 tylko TVP info nadaje Nie mam kablówki...

Ja też najbardziej ufam pogodzie z TVNu czasem też sprawdzałam na pogodynka.pl - ale nie sprawdza się już tak dobrze. Podpatrzę te wasze serwisy.



Ufff... łazienka PRAWIE czysta dokończę i jeszcze "tylko" odkurzanie

[Dominkab]

Atoju to dobrze, że chociaż urlopik będzie miał. Łatwiej Wam będzie wszystko sobie poukładać
Tą książkę nadawczą to też muszę obejrzeć, bo też wyprzedaję od niedawna różne pierdołki na all.
Atoju, a jak tam zamówienie EDM z 1-ego lipca?