|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2011-09-24, 16:47 | #3091 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Dziewczyny,odpisuję na szybko bo mam parę rzeczy do zrobienia dzisiaj.
Wiadomość number one: jestem słuchaczką III semestru ekonomii i I semestru administracji. Wiadomość number two: dzisiaj byłam na wszystkich zajęciach. Do zrobienia na dziś: -1 h pracy zdalnej -przetłumaczenie 20 stron dokumentacji dla kobiety spodziewającej się dziecka w Wielkiej Brytanii(dla koleżanki). Zapewne nie dam radę dzisiaj wszystkiego, ale planuję poświęcić maks.5 godzin,a resztę jutro Jadłam dzisiaj ''frytki po wietnamsku'' czyli frytki z cukrem i imbirem. Ble. Komentować i odpisywać będę jutro rano,przed zajęciami. Miłej soboty! |
2011-09-25, 10:30 | #3092 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Nie wiem czy pisać w swoim wątku czy tu, nie pisałam ostatnio. Motywacji do spięcia się wystarczyło mi na... jeden dzień.Jeden wielki dół od tamtego czasu. Byłam u psychologa, przez całą rozmowę prawie płacząc. Nie umiem jakoś spokojnie rozmawiać. Na następnym spotkaniu ma mi zasugerować jakąś formę pomocy. Na razie tylko wspomniała, chyba chciała mnie oswoić z myślą, że przez jakiś czas powinnam pobrać jakieś leki. Nie wiem co o tym myśleć...
|
2011-09-25, 10:43 | #3093 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Halimaa, leki postawią Cię na nogi, będziesz mieć więcej energii i lepiej ogarniesz rzeczywistość, a wtedy możesz zabrać się za porządki w psychice, żebyś mogła dobrze funkcjonować bez leków. Powszechny błąd, że uważa się leki za rozwiązanie problemów. Niestety, leki działają objawowo, nie wpływają na przyczynę. Po odstawieniu leków problem często powraca.
Dlatego dla własnego komfortu możesz pobrać leki - przepisuje je psychiatra. ***** Wczoraj przebimbałam/odpoczęłam. Zaczęłam nową dietę, którą utrzymałam cały dzień. (Muszę zmieścić się w spódnicę i marynarkę na egzamin. Mieszczę się, ale spódnica jest zbyt opięta. Wreszcie jakaś solidna motywacja... Nie mam za co kupić nowego kostiumu. Ćwiczyłam też. Stwierdziłam, że zdecydowanie brakuje mi muzyki. Wpłaciłam za wznowienie i za dyplom, choć mam wspomnienie, że za dyplom już płaciłam... :/ /że dawałam babie do ręki, a ona gdzieś notowała, że zapłacono:/ Nie ma śladu po takiej notatce. Dziwne uczucie. A teraz ze wstrętem zasiadam do pracy magisterskiej. Ktoś się dołącza dziś do pisania? Nie chcę, nie umiem, nie lubię, nie rozumiem, nie dam rady, wstręt, odrzut, obrzydzenie, niechęć, zamknięta głowa, ucieczka myślowa, zawieszenie, chęć zamknięcia tego wszystkiego w cholerę na czas bliżej nieokreślony. Nienawidzę tego stanu!!
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-09-25 o 14:27 |
2011-09-25, 11:27 | #3094 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
to do :
film 10 str ksiazki depilacja brwi przygotowac sie !!! ogarnac pokoj Jak widac "cudownie" mi poszlo.... Ale za to wybralam plytki i bylam u kosmetyczki. PRZYGOTOWAC SIE !!! 1/2 ogarnac pokoj zmyc paznokcie film 10 min hula 10 str ksiazki
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 Edytowane przez Addicted to love Czas edycji: 2011-09-25 o 12:19 |
2011-09-25, 14:29 | #3095 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 416
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
|
|
2011-09-25, 17:55 | #3096 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cukierka, ja będę trzymać kciuki!!! To niemożliwe żebyś umiała mniej, po prostu bardziej się stresujesz.
A ja siędzę w swoim dołku, nie mam ochoty z nikim rozmawiać, nikt w sumie nie wie o mojej sytuacji, wizycie, rozterkach. Nie wiem, może wymyślam sobie problemy, bo sama nie wiem czego chcę dalej. A wszyscy dookoła oczekują chyba, żebym wiedziała: szła do pracy, zakładała rodzinę, brała kredyt na mieszkanie czy coś w ten deseń. A ja tego nie chcę chyba przynajmniej na razie. Tylko boję się zaryzykować i robić po swojemu... Albo to opóźniony bunt młodzieńczy. Mam wrażenie, że głupoty piszę.. Patri, czytałam wpisy na Twoim blogu. Pomimo pozornie różnych sytuacji, mamy bardzo podobne rozterki. |
2011-09-25, 19:17 | #3097 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Na tym blogu piszę jak próbuję stawać na nogi po takich dołkowatych rozsterkach. Długo byłam w szponach rodziny i robiłam "bo tak trzeba, wypada, należy" nadal nie wiem czy jestem od tego wolna... Pisz, jeśli Ci źle, wiem co to deprecha i wiem jak to jest gdy cały swiat cię nie rozumie... Pomogę jak tylko będę mogła. A ja poprokrakrakra na innym wątku, oj się rozgrzałam Fajnie było, nie Addicted?
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
2011-09-25, 19:37 | #3098 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Bardzo gorrraco
Widzialam w Tobie niesamowitego ducha walki
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 |
2011-09-25, 19:40 | #3099 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
AAAAAAAAAAhahahahaha, aleś mnie rozbawiła!!!!!!! Poważnie!!!
Byłam w jej skórze kiedyś na innym forum, ja pierdziu, suchej nitki na mnie nie zostawili. Jak nikt się nie wstawi za tobą, to koniec, utopić się można w tym jadzie..
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
2011-09-25, 19:44 | #3100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Troszke to przerazajace jak cie tak z kazdej strony atakuja
Akurat w tym sporze nie zajmowalam zadnego stanowiska, ale uwazam, ze Autorka podala takie dane, ze bardziej dociekliwe wizazanki bez trudu znalazly :P
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 |
2011-09-25, 19:56 | #3101 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Zaciekawisz i pójdą węszyć!! Niektóre chciały, żeby podać nicka, Ty byś nie chciała wiedzieć? Potwierdzone to nie zostało, więc nie przylepiam etykiet No i pośledzę akcję jeśli będzie ciąg dalszy. Chyba to bardziej wciągające, niż jakieś gry sieciowe A praca mag leeeeży, a jutro mam ją złoooożyć!! Lalala... I nie wiem czemu się cieszę z tego jak głup jakiś... :/ Idę ułożyć dziecko do snu i wracam, ale już pisać pracę na 100%, a nie łazić po wątkach...
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-09-25 o 20:04 |
|
2011-09-25, 20:22 | #3102 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
O przepraszam bardzo , to Ty zaczelas zaciekawiac pierwsza
Z jednej strony chcialabym wiedziec, ale z drugiej strony napisac cos w sieci ( niekoniecznie prawde) jest bardzo latwo.A ktos moze miec zszargana opinie... Widzisz, niedlugo skoncza sie Twoje meki z praca To chyba musi byc fajne uczucie wiedziec, ze za jakis czas cos co spedzalo Ci sen z powiek bedzie tylko wspomnieniem
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 Edytowane przez Addicted to love Czas edycji: 2011-09-25 o 20:24 |
2011-09-25, 21:48 | #3103 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Ale Ty bardziej
Cytat:
Powiem Ci jak już tak będzie, na razie jestem w tej samej czarnej dupie co byłam, z tym, ze teraz jest już bliski termin ścięcia mi głowy...
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
2011-09-25, 21:57 | #3104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Ale jesteście paskudne:P
Oczywiście zaraz sobie cały wątek przeczytałam Halimy . Patri, jak idzie pisanie pracy . Kurczaczek no...nie mogę papryki zebrać bo się fejsik zawiesił i zaraz z tego powodu popadnę w bardzo ciężką depresję. Halimaa, a nie wzięłaś sobie za dużo na głowę? Może trochę roztrzaskałaś się? może za duży rozdźwięk między tym co psychicznie i fizycznie możesz, a tym co chciałabyś móc? Podziwiam za studiowanie dwóch kierunków. Czy psychologa nie jest czasem 5 letnia bo ktoś tam w wątku pisał,żebyś dociągnęła do licencjatu? Chyba warto sobie zadać pytanie jak wiele musisz poświęcić energii/czasu/siebie by dojść do ładu i składu ze sobą i z tymi uczelnianymi problemami i wtedy postawić na jedną kartę: tak, dam radę (zaciskam zęby i ryję dalej) nie, nie dam rady(żyję spokojniej, mam więcej czasu na lepsze przygotowanie się do zajęć, mniej stresu w życiu). Co do tego ''dam radę'' i ''nie dam rady'' to nie do końca chodzi tutaj o możliwości własne. Wiadomo że 2 kierunki to zwykle 2 razy więcej pracy, 2 razy więcej jeżdżenia na zajęcia/2 razy więcej przygotowań. Nie każdy nadaje się fizycznie i psychicznie do studiowania 2 kierunków, ale nie oznacza to, że dwukierunkowcy to super inteligentni idealni ludzi, a jednokierunkowcy to totalne lenie. Po sobie zauważyłam, że im bardziej się spinam tym mniej wychodzę(ale paradoks). Fairytale, no coś Ty:P według wielu osób to te wszystkie czynności,które wymieniłaś to się ''same robią''. Same się śmieci wyrzucają. Sama się plastelina o 19 w niedzielę kupuje(bo w poniedziałek plastyka). Sam się plasterek nakleja na kolano. Wszystko samo;-). Ale chyba coś w tym jest, że kobiety są wielozadaniowe. Np. ja rano przed szkołą: wyniesienie śmieci, odkurzenie mieszkania,umycie i powkładanie do szafek naczyć,posprzątanie królikowi mój mężczyzna przed szkołą: sen i pobudka godzinę przez zajęciami (ale zwalam na niego nieprzyjemne dla mnie czynności:P) Patri...uważam,że powinnaś się czuć z siebie dumna. Ja np. do jakiejkolwiek pracy umysłowej muszę mieć ciszę. 2 latek i cisza? 3 latek i cisza? 4 latek i cisza? Taaa... Addicted to love, co za płytki wybierałaś? kafelki czy madonny;-)? Cukierka, jak nauka? co Ci się udało zrobić? Jeśli się nie udało to dlaczego? tigrinha, Dziękuję za porady Każda porada językowa na wagę złota. Póki co robię sobie książkę do której linka mi przesłałaś. Cudo!! Jak ja lubię takie książki. Wszystko po kolei, poukładane. Verda, Czasem już tak jest... Dlatego ja się nauczyłam ''nie napalać'' za bardzo bo potem można mocno w tyłek dostać. To znaczy jak bardzo mi na czymś zależy to spinam się, żeby wyszło jak najlepiej, ale jestem ''umiarkowaną optymistką''. Mój Tż dopiero dostał pracę po kilku rozmowach i kilkudziesięciu wysłanych cv/listach motywacyjnych. Z jednej strony strasznie się irytował, ale z drugiej naprawdę go to zahartowało. Co u mnie? obecność na zajęciach 100% spotkanie z Tż kochanym przetłumaczenie 10 stron dla koleżanki spotkanie rodzinne (z 6 miesięcznym ''bobkiem'', który prawie by mnie osiusiał ) głaski,tysiące głasków dla Zosi oczywiście sprawy porządkowe czyli sprzątanie,ścieranie,odku rzenie... Dzisiaj rozmawiałam jeszcze z Tż i usłyszałam słowa, które bardzo mnie zaskoczyły(pozytywnie rzecz jasna). Nie sądziłam, że one teraz padną. Ale chyba wiekszość kobiet po usłyszeniu, że jej mężczyzna o niczym nie marzy bardziej aniżeli zaręczyny to każdej kobiecie skrzydełka by urosły . Szafirek narazie idzie na półkę z napisem ''może za kilka lat''. Poprzestanę chyba na ''wymogu'' jakiegoś drobnego pierścionka z cyrkonią. Za 500 czy 1000 zł to można tyyyyle fajnych rzeczy do domu kupić(a jakie fajne kafelki ). Paskudny Fejsik odmówil współpracy, więc kopnę go w zad. Idę do łóżka dziewuszki kochane bo jutr muszę trochę rzeczy zrobić. Jadę do szkoły językowej,żeby wreszcie się rozmówić. Konkretnie. Jeśli tak to tak. Jeśli nie to nie i wtedy robię zamówienie w księgarni hiszpańskiej. Patri,Ty śpisz:P? Dobranoc |
2011-09-25, 22:59 | #3105 |
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cześć dziewczyny!
Ostatnio rzadko zaglądam na Wizaż, ale jak zajrzę to coś tam naskrobię Nie wiem czy pisałam wcześniej (nie pamiętam), ale 8 września zdałam ostatnią, trzecią poprawkę - jestem szczęśliwą studentką drugiego roku filologii rosyjskiej Halimaa ja też chcę się wybrać do psychologa. Już dawno o tym myślałam, ale ciężko by było zrobić to tak, żeby rodzice nie wiedzieli. Poza tym jestem na ich utrzymaniu. Może ogarniam rzeczywistość ale swojej psychiki - nie. Niestety tutaj winę ponoszą rodzice i okres podstawówki i gimnazjum. Koło mojego wydziału jest Akademicki Ośrodek Psychoterapii... może tam mi pomogą. |
2011-09-25, 23:01 | #3106 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Doszłam do tego, że nie dam rady udawać, że nic się nie dzieje, tylko muszę dać sobie czas na dojście do siebie. I to jest teraz mój priorytet, nie skończenie jak najszybciej studiów. Btw, jestem na najlepszej drodze, żeby zostać skreśloną.. Tylko trudno mi się przyznać do tego jak się czuję i w jakiej jestem sytuacji naprawdę przed kimkolwiek. Rodzicami, przyjaciółmi. Robię dobrą minę i udaję, że wszystko w miarę ok. Na pytania czy dam radę odpowiadałam, że dam, nie wierząc w to. I w końcu nawet nie próbuję, bo wiem, że to co założyłam jest nie do zrobienia. Albo wszystko, albo nic. Więc nic. Tylko czekam na kolejną wizytę. Będę tak czekać, sprawy się jeszcze bardziej pokomplikują. Jeżeli pomoc psych. będzie prywatnie, to muszę o tym powiedzieć rodzicom, to ich pieniądze. A mnie się jakoś cięzko przyznać, mimo że sami mi to sugerowali kiedyś. Przez ten tydzień nie zrobiłam prawie nic. Nie chce mi się wychodzić z domu, robić tych rutynowych rzeczy, do 16 nie jem, resztę można sobie dopowiedzieć. A w tym tyg przecież sesja poprawkowa- 6 przedmiotów, a ja nie jestem przygotowana do żadnego. Bo najpierw muszę się ogarnąć wreszcie. Witaj mrofka-wybieraj się, jeśli czujesz taką potrzebę. Zaliczyłaś zaległości, teraz masz dobry moment, żeby skupić się na sobie i poukładać pewne sprawy. Edytowane przez Halimaa Czas edycji: 2011-09-25 o 23:04 Powód: dopisek |
|
2011-09-26, 00:26 | #3107 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Że my paskudne? Bo o obcym wątku paplałyśmy?
O tym wątku była mowa. Sorki za to, nie będę już namawiać na tracenie czasu na głupoty. Nie biorę udziału w takich durnych sporach, ale wciągnęło mnie :/ Nie, ciągle nie. Ale jest wyniknęło coś dobrego dziś. Moja praca ma sens! Teorie fizyka z FB upadły, ale za to fizyków od Twojego faceta lasubmersion wyszły na wierzch! Efekty przyelektrodowe! Mało o nich mam pojęcia, ale przynajmniej jest jakaś poszlaka co przebadać dalej. Więc cieszę się. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-09-26 o 00:30 |
||||
2011-09-26, 07:04 | #3108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 701
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Patri, jak praca? zanosisz dziś?
|
2011-09-26, 11:24 | #3109 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cześć!
Weekend miałam błogi. A dziś śniło mi się, że najpierw zapomniałam pójść do pracy, w końcu dotarłam spóźniona, ale byłam kompletnie nieprzygotowana do spotkania służbowego i improwizowałam Nowe wyzwanie zawodowe przede mną, ciekawe, czy mu podołam... o ile finalnie moja aplikacja będzie przyjęta. Cytat:
Trzymam kciuki za pracę nad sobą. Cytat:
Ale w takich chwilach trzeba działać sposobem i robić rachunek zysków i strat, bo w wewnętrznym rozedrganiu ze stresu i rozczarowania człowiek jest jeszcze mniej sprawczy. Trzymam za Ciebie kciuki. |
||
2011-09-26, 11:52 | #3110 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Lasubmersion , płytki czyli kafelki
to do: ogarnac pokoj godz nauki odkurzyc 10 str ksiazki przygotowac sie ( cholera, zamiast usiasc i to zrobic to odkladam i caly czas o tym mysle, albo siedze i nic nie robie)
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 Edytowane przez Addicted to love Czas edycji: 2011-09-26 o 14:51 |
2011-09-26, 12:46 | #3111 | |||||
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|||||
2011-09-26, 13:19 | #3112 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Oddana, jeszcze dziś rano dopisywałam wnioski. Właśnie wróciłam z wydziału. Termin na 99% to 11 października. Do załatwienia mam jeszcze dziekanat, płytka z pracą, streszczenia, fotki i sterta papierków... A, i prezentacja jakaś w PowerPoincie. No i czekam na ścięcie. Dzięki za zainteresowanie.
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) Edytowane przez Patri Czas edycji: 2011-09-26 o 13:22 |
2011-09-26, 13:42 | #3113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Bardzo się cieszę, Patri, napisałaś pracę - to okazało się realne |
|
2011-09-26, 14:52 | #3114 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
oooooo!!!! Swietowanie!!!! :d:d Gratulacje! Dziewczyny, sorry ze sie ostatnio nie udzielam, ale choruje, pakuje sie, sprzatam sprzedaje rzeczy itd...a jeszcze sie okazalo, ze moje mieszkanie w Glasgow jednak nie wypali i musze na gwalt szukac czegos innego.
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
|
2011-09-26, 15:27 | #3115 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ---------- Też masz niezły sajgonik u siebie...
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
2011-09-26, 15:54 | #3116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
Warto się przez chwilę zastanowić, że dokonałaś czegoś, co przez wiele miesięcy wyglądało jak góra nie do zdobycia. A zdobyłaś ją Teraz ten skok na bungee Odwrotu nie ma, ale po skoku wrócisz na tę górę, ona nadal będzie pokonana ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ---------- Ja dziś jestem pełna niepokoju... Znowu nie "napracowałam się" tak, jakbym chciała... Jutro czeka nas długa podróż na pogrzeb. Tydzień rozbity. Końcówka będzie ciężka. Już jestem w przyszłości: jutro, pojutrze i mnie to rozkłada... zamiast skupić się na dziś i jego możliwościach... |
|
2011-09-26, 17:09 | #3117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Dla tych co jeszcze piszą:
http://kwejk.pl/obrazek/468736/licencjat.html
__________________
FILIŻANKA BLOG Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
2011-09-26, 17:57 | #3118 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 708
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Patri bedzie dobrze
to do: ogarnac pokoj godz nauki odkurzyc film zmyc naczynia 10 str ksiazki przygotowac sie ( cholera, zamiast usiasc i to zrobic to odkladam i caly czas o tym mysle, albo siedze i nic nie robie)
__________________
staram się być miłą dziewczyną nie obgryzam paznokci systematycznie pracuje nad angielskim najwyższy czas nauczyć się gotować 5/50 |
2011-09-26, 20:15 | #3119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Pasją było moje udzielanie się poza uczelnią. Psychologia też w sumie jest, denerwuje mnie tylko czasem to, że uczymy się dużo suchych teorii, a potem robią nam z nich test wyboru. A w kształceniu psychologa chyba nie o to chodzi
Ekonomia.... do pracy polegającej na siedzeniu ciągłym przy komputerze się nie nadaję, nie lubię tego, nie identyfikuję się z tym. Ale z drugiej strony po tym są najkonkretniejsze oferty pracy. Muszę się umówić na drugie spotkanie z psychologiem. To najważniejsze na jutro. Trzeba będzie pogadać z rodzicami też, przyznać, że nie jest dobrze. Wolałabym tego uniknąć..... Raport z dziś: pościeliłam łóżko wykąpałam się ubrałam zjadłam normalny posiłek ogarnęłam śmieci w pokoju Niewiele, ale więcej niż ostatnio. Jak jeszcze coś się uda, dopiszę. Weszłam na wątek Psychiatria cz. 3 i wsiąkłam. Rodzice dzwonią. Patri: zjadłaś tę żabę! Edytowane przez Halimaa Czas edycji: 2011-09-26 o 20:16 |
2011-09-26, 20:25 | #3120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: Prokrastynacja - czyli zgubne odkładanie na później...
Cytat:
http://kwejk.pl/obrazek/504374/ |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:29.