Łognisty jeździec,kinder bueno szklanka,chodź mężu miły,jam Twoja wybranka!PM2014cz7

[misia880]

duuużo tego strogonow, żurek.. może warto wybrać jedną z tych rzeczy a nie wszystko naraz ?

hmm a i co do śledzi... moja mama odradza śledzie w śmietanie, podobno szybko kwaśnieją i często szkodzą do wódki ;p

[mala_czarna_21]

Napisane przez wioliix

Wziełabym wcześniejsza godzinę
ale podobno 15 jest jakaś pechowa bo o niej Pan Jezus umarł na krzyżu.

Jezusie Nazarejski większej durnoty dawno nie słyszałam

Napisane przez little_zosh

W co się wtajemniczyłaś? Czyżby należały Ci się gratulacje?

przekroczyłam 2000 pstów i mi się pojawiło pod avkiem "wtajemniczenie'

Napisane przez Kishlaczkowa

Witam się w gorszym humorze niż wczoraj

a to czemu??

Napisane przez Soul89

Hej dziewczyny

Podczytuję Was, próbuję nadrobić, ale nie ma szans :P Teraz mam mniej wolnego czasu, bo pracuję codziennie od poniedziałku do piątku / soboty, a kiedy mam wolne to na głowie tysiąc innych spraw Ze spraw ślubnych poszło do przodu o tyle, że zdecydowaliśmy się na zespół. Co prawda umowy nie mamy jeszcze podpisanej, ale bierzemy ich na 100% , a oni będą nam trzymać termin (z racji tego, że znajomy tam gra ). Sprawa kościoła jeszcze nie została poruszona.. ja chciałam brać u mnie w Katedrze, ale Tż'towi katedra się nie podoba, bo jest surowa.. no i twierdzi, ze brzydko wychodzi na zdjęciach bo przeglądaliśmy trochę. Najwyżej weźmiemy w jego parafialnym
Ze zdrowiem też lepiej byłam wczoraj u endokrynolog, blizna się goi (poleciła by na wiosnę wybrać się do dermatologa na laser), hormony jeszcze nie ustabilizowane, ale wszystko est na dobrej drodze.. ale ten czas leci 584 dni

a kogo wybraliście?

Gratuluję podpisanych umów

ja dzisiaj rozwalam system zaliczyłam dwa przedmioty w tym jeden ustny z koszmarnym kolesiem :drzwi-strach: ale poszło i już mi zostało 1 zaliczenie i 4 egzaminy

i koniec sesji coraz bliżej !!!

idę pieć szarlotkę

[misia880]

Napisane przez mala_czarna_21

ja dzisiaj rozwalam system zaliczyłam dwa przedmioty w tym jeden ustny z koszmarnym kolesiem :drzwi-strach: ale poszło i już mi zostało 1 zaliczenie i 4 egzaminy

i koniec sesji coraz bliżej !!!

idę pieć szarlotkę

Gratuluuje ;*

mmm szarlotka, podeslij do mnie kilka kawałków

ja siedze w pracy jeszcze 2 h a jest mi od rana jakoś tak niedobrze.. sama nie wiem od czego.

[Nati_kk]

Napisane przez misia880

Gratuluuje ;*

mmm szarlotka, podeslij do mnie kilka kawałków

ja siedze w pracy jeszcze 2 h a jest mi od rana jakoś tak niedobrze.. sama nie wiem od czego.

Ciąża?

[misia880]

Napisane przez Nati_kk

Ciąża?

hehe wątpie ;d mało prawdopodobne ;p

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Soul89

Jak Wam się nudzi, to możecie się pobawić Waszymi fotkami i zobaczyć jak Wasze dzieci będą wyglądać od wczoraj się tym bawie, i w sumie podobieństwo widzę :P jest trochę rzeczy do wyzaznaczania na twarzy, i pewnie przez to jakieś podobieństwo jest Tż jak wczoraj ujrzał "potencjalną córkę" to stwierdził, że od razu bierzemy się do roboty

http://www.morphthing.com/baby

Rewelacja! Jak popatrzyłam na chłopca i na dziewczynkę... Małe cuda

[wioliix]

Napisane przez wenedka

Moim zdaniem oplaca sie, bo jest duzo jedzenia. Pod warunkiem, ze jedzenie jest rownie smacznie jak sie zapowiada

do misiadelko menu sfull wypass jak za te pieniażki i fajny pomysł z tymi pulpecikami na kolacje

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez misia880

znowu pierwsza ah ta praca ;d
Witam

tez się pochwalę, też wczoraj podpisaliśmy umowę cena wstępnie to 208 zł od osoby ale gościu powiedział ze menu ostateczne trzeba podać 3 tyg przed weselem więc moge je zmieniać itp.

miało być 200 zł os osoby ale zaproponował nam fontannę czekoladową i dlatego tego plus 8 zł, będę miała okazja zobaczyć i spróbować tej fontanny jeszcze na jeden zabawie przed weselem i wtedy podejmę decyzję ;p ale mój TŻ się napalił na tą opcje i chyba nie odpuści ;p

co do menu... to my mamy własnie 3 porcje mięsa na osobę, wszyscy mówili ze 2 to za mało..
mają agregat prądotwórczy, dekoracje są w cenie... ale jeśli bym chciała przystrojenie żywymi kwiatami na stołach gości w sensie jakieś kwiaty w wazonach ( widziałam śliczne ) to wtedy dopłata 500 zł i na każdym stole są żywe kwiaty - takie jakie sobie wybiore. POmyśle nad tym bo to pieknie wyglądało na zdjęciach jak mi pokazywał

za dzieci do lat 3 nic nie płacimy, a od 3 do 7 lat 50 %
a za orkiestre i reszte ekipy to jak chcemy mozemy 50 % lub 100 % to zależy od nas czy chcemy żeby dostali takie same porcje jak wszyscy czy połowe...
sama nie wiem jak myslicie ?? płacić 50 % czy 100 % ??

ja płace 100% i żeby jedni tyle co wszyscy fotograf i kamerzysta barman i 3 osoby z orkiestry

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez velika

ja będę płacić 100% i wydaje mi się to w porządku w stosunku do zespołu. Są w pracy, ale nie chciałabym, żeby siedzieli głodni.
pysia, współczuję, że chłop ci zasnął. Ale ja z moim też wczoraj tak padliśmy, położyliśmy się o 20 do łóżka z myślą o jeźdźcu i zasnęliśmy
Ja nie wiem, sypiam codziennie po 8 godzin, a i tak jestem wiecznie niewyspana

ja śpie nawet 10 i dalej czuje się zmeczona ciagle bym tylko leżakowała nawet na sklepy nie mam ochoty jechać

[misia880]

myśle, że my sie też zdecydujemy żeby płacić te 100 %, muszę to przedyskutować z TŻ ;d
dobrze, że jeszcze jest kupa czasu ;p



dziś na obiad łosoś z frytkami mmmmm

[Soul89]

Napisane przez Kishlaczkowa

Rewelacja! Jak popatrzyłam na chłopca i na dziewczynkę... Małe cuda

Przedtem wołam mamę:

- Mamo! Chodź coś Ci pokażę.
- Co takiego ?
- Zdjęcie Twojej wnuczki..
- O mój Boże naprawdę ? ! chcesz mi coś powiedzieć ?
- Niee.. to takie wirtualne.. więc się nie ciesz

[misia880]

Napisane przez Soul89

Przedtem wołam mamę:

- Mamo! Chodź coś Ci pokażę.
- Co takiego ?
- Zdjęcie Twojej wnuczki..
- O mój Boże naprawdę ? ! chcesz mi coś powiedzieć ?
- Niee.. to takie wirtualne.. więc się nie ciesz

haha widzisz Mama się już cieszyła że wnuczek będzie ;d

wrócę do domu to też pooglądam swoje przyszłe pociechy ;p;p

a ja się pochwalę idę jutro z moim TŻ do teatru dostałam bilety i idziemy ... w teatrze byłam ostatni raz w... w liceum ;p

[mala_czarna_21]

Napisane przez misia880

haha widzisz Mama się już cieszyła że wnuczek będzie ;d

wrócę do domu to też pooglądam swoje przyszłe pociechy ;p;p

a ja się pochwalę idę jutro z moim TŻ do teatru dostałam bilety i idziemy ... w teatrze byłam ostatni raz w... w liceum ;p

a gdzie pracujesz że masz takie bezproblemowy dostęp do wizażu?

[monikkad]

Dziewczyny, dalej rozkminiam na temat tych zdjęć 20-minutowych w dzień ślubu ...

Lepiej wyskoczyć już po pierwszym tańcu i po zabawie jak DJ zrobi przerwę na jedzenie?

czy może

Lepiej od razu po ceremonii w Kościele i po życzeniach jak goście będą jechać na salę to my po drodze na te kilka zdjęć?

Głupieję już! I nurtuje mnie to nieziemsko.

[little_zosh]

Napisane przez mala_czarna_21

przekroczyłam 2000 pstów i mi się pojawiło pod avkiem "wtajemniczenie'

To mi jeszcze sporo brakuje

Napisane przez monikkad

Dziewczyny, dalej rozkminiam na temat tych zdjęć 20-minutowych w dzień ślubu ...

Lepiej wyskoczyć już po pierwszym tańcu i po zabawie jak DJ zrobi przerwę na jedzenie?

czy może

Lepiej od razu po ceremonii w Kościele i po życzeniach jak goście będą jechać na salę to my po drodze na te kilka zdjęć?

Głupieję już! I nurtuje mnie to nieziemsko.

Zaraz po życzeniach, to nie bardzo tak. Goście będą na Was wyczekiwać pod sal, zgłodnieć już zdążą... Jeśli w ogóle robić takie zdjęcia, to według mnie lepiej po obiedzie - człowiek najedzony = człowiek szczęśliwy

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Soul89

Przedtem wołam mamę:

- Mamo! Chodź coś Ci pokażę.
- Co takiego ?
- Zdjęcie Twojej wnuczki..
- O mój Boże naprawdę ? ! chcesz mi coś powiedzieć ?
- Niee.. to takie wirtualne.. więc się nie ciesz

dobre! Musze mojemu TŻ pokazać, jak wrócę z pracy

Napisane przez monikkad

Dziewczyny, dalej rozkminiam na temat tych zdjęć 20-minutowych w dzień ślubu ...

Lepiej wyskoczyć już po pierwszym tańcu i po zabawie jak DJ zrobi przerwę na jedzenie?

czy może

Lepiej od razu po ceremonii w Kościele i po życzeniach jak goście będą jechać na salę to my po drodze na te kilka zdjęć?

Głupieję już! I nurtuje mnie to nieziemsko.

Jestem za opcją 1. Moim zdaniem najleiej - bez pośpiechu, że goście będą czekać aby zjeść pierwsze danie. Najlepiej na spokojnie po 1 tańcu i kilku utworach

[kroooliczek89]

Właśnie wróciłam od ginekologa. Zmieniłam lekarza na babeczkę, bardzo miła kobietka. Musiałam zmienić bo poprzedni lekarz powiedział mi: "No co się pani dziwi że się okres zatrzymał, jest pani za gruba!" no to zmieniłam lekarza :/ Nie będzie mnie jakiś palant obrażał :/ Zresztą jakby to zależało od mojej tuszy, to po odstawieniu tabletek bym też nie dostała, a jak odstawiłam to okres pojawiał się regularnie :/

No i dostałam nowe tabsy VIBIN. Miała je któraś z was? Może wiecie jak się sprawują?

[monikkad]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

[misia880]

Napisane przez mala_czarna_21

a gdzie pracujesz że masz takie bezproblemowy dostęp do wizażu?

na recepcji w firmie dość nudna praca a komputer i internet jest

[mala_czarna_21]

Napisane przez monikkad

Dziewczyny, dalej rozkminiam na temat tych zdjęć 20-minutowych w dzień ślubu ...

Lepiej wyskoczyć już po pierwszym tańcu i po zabawie jak DJ zrobi przerwę na jedzenie?

czy może

Lepiej od razu po ceremonii w Kościele i po życzeniach jak goście będą jechać na salę to my po drodze na te kilka zdjęć?

Głupieję już! I nurtuje mnie to nieziemsko.

moim zdaniem niegrzecznie będzie jak pojedziecie a gości zostawicie czekających na obiad
dlatego opcja kiedy będzie po obiedzie wydaje się być jedyną racjonalną

[misia880]

Napisane przez mala_czarna_21

moim zdaniem niegrzecznie będzie jak pojedziecie a gości zostawicie czekających na obiad
dlatego opcja kiedy będzie po obiedzie wydaje się być jedyną racjonalną

moje zdanie jest podobne, ja jako gość głupio bym się czuła gdyby PM uciekli z sali na zdjęcia ;p
u nas jest praktykowane coś takiego, że młodzi po obiedzie idą gdzieś blisko na 2- 3 h na zdjęcia biorą czasem świadków czasem rodziców itp.
my z TŻ uznaliśmy, że zdjęcia plenerowe zrobimy innego dnia i nie będziemy wychodzić z własnego wesela na zdjęcia ;p wkońcu będziemy gospodarzami imprezy )

[Kate Noir]

Napisane przez misia880

dziś na obiad łosoś z frytkami mmmmm

i do tego sos bazyliowy


monikkad - lepiej po obiedzie, pierwszym tańcu itp. Nie myślałaś by tą sesje zrobić jeszcze przed ślubem? Kuzynka tak miała, że pojechała jakoś ok 13, a ślub miała na 16.

My planujemy zrobić sesje z gośćmi podczas wesela. Chodzi mi o to, że dj będzie po kolei zapraszał do zdjęcia - rodziców, chrzestnych, dzieci, rodzeństwo, znajomych, samych facetów, same dziewczyny itp. (jeszcze przemyślę kolejność). Widziałam to w 2 wersjach - pierwszej gdzie właśnie dj zapraszał kolejno poszczególne grupy - przebiegło to bardzo sprawnie, za drugim razem to świadkowie chodzili i wyciągali ludzi do zdjęć bez ładu i składu.
Pomyślałam, że fajnie mieć takie zdjęcia pamiątkowe, a tym sposobem nie zanudzi się gości. Co o tym sądzicie? Cały czas poszukuję jakiś fajnych pomysłów na zdjęcia by nie było zbyt nudno.

[monikkad]

Napisane przez misia880

moje zdanie jest podobne, ja jako gość głupio bym się czuła gdyby PM uciekli z sali na zdjęcia ;p
u nas jest praktykowane coś takiego, że młodzi po obiedzie idą gdzieś blisko na 2- 3 h na zdjęcia biorą czasem świadków czasem rodziców itp.
my z TŻ uznaliśmy, że zdjęcia plenerowe zrobimy innego dnia i nie będziemy wychodzić z własnego wesela na zdjęcia ;p wkońcu będziemy gospodarzami imprezy )

Ja chcę wyjść na max 20 minut, bo sesję plenerową też mamy innego dnia. Mimo to uważam, że zdjęcia z dnia ślubu to zdjęcia z dnia ślubu i chcę je mieć. Zresztą ja mogłabym już nawet to odpuścić, ale mój TŻ, fotograf z zamiłowania (robi czasem zdjęcia na weselach) nigdy nie odpuści. Także u mnie żadne 2-3 h.

No właśnie rozkminiam co będzie bardziej niegrzeczne wobec gości. Czy to jak się na chwilkę wymkniemy potem czy to że pójdziemy przed obiadem. Bo moja mama mówi, że przecież i tak musimy być ostatni na sali, nie może być tak, że najpierw przyjedziemy my, a potem goście i ze to oni mają na nas czekać, a nie my na nich. To co w takim razie będzie jak my przyjedziemy pierwsi (bo wiemy gdzie, znamy drogę), a goście się pogubią i będziemy czekać na gości. No tak przecież też nie może być... To może faktycznie zanim oni przyjadą, znajdą miejsca to my możemy zrobić te zdjęcia, zwłaszcza, że to jest za salą, bedziemy widzieć gości ze wzgórza.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez Kate Noir

i do tego sos bazyliowy


monikkad - lepiej po obiedzie, pierwszym tańcu itp. Nie myślałaś by tą sesje zrobić jeszcze przed ślubem? Kuzynka tak miała, że pojechała jakoś ok 13, a ślub miała na 16.

My planujemy zrobić sesje z gośćmi podczas wesela. Chodzi mi o to, że dj będzie po kolei zapraszał do zdjęcia - rodziców, chrzestnych, dzieci, rodzeństwo, znajomych, samych facetów, same dziewczyny itp. (jeszcze przemyślę kolejność). Widziałam to w 2 wersjach - pierwszej gdzie właśnie dj zapraszał kolejno poszczególne grupy - przebiegło to bardzo sprawnie, za drugim razem to świadkowie chodzili i wyciągali ludzi do zdjęć bez ładu i składu.
Pomyślałam, że fajnie mieć takie zdjęcia pamiątkowe, a tym sposobem nie zanudzi się gości. Co o tym sądzicie? Cały czas poszukuję jakiś fajnych pomysłów na zdjęcia by nie było zbyt nudno.

No właśnie myślałam caly czas, żeby zrobić tak jak mówisz !!! Oczywiste to było dla mnie od zawsze w sumie :P No i ostatnio gadam o tym z TŻ-tem, a on do mnie, że nie, bo to nie będą zdjęcia ślubne tylko przedślubne, babcia do mnie, że to złe wróżby, mama, że sukienkę pobrudzę, a TŻ jeszcze dodał argument, który mnie w sumie jedynie najbardziej przekonuje - że może mi się zniszczyć fryzura, bo to będą zdjęcia na wzgórzu i tam jest zawsze (nawet w upały) wiatr. No i ten argument w sumie przekonuje mnie, bo chce koka, także lepiej, żeby się nie zniszczył jeszcze przed mszą...

Kate, myślę, że to w sumie dobry pomysł z tymi zdjęciami z goścmi. Ale ja już nic takiego planować nie będę, bo już za dużo tych zdjęć u mnie. Zdam się na los, niech to wyjdzie spontanicznie. Wiadomo, z najbliższymi zrobimy sobie zdjęcia na sali czy na dworze, ale co do reszty gości to już od nich zalezy, jak będą podchodzić z chęcią zdjęcia to jasne, a jak nie to ja już chyba wyciągać nikogo na siłe nie będę. Nie wiem sama zresztą już. Nie chcę, żeby wesele polegało tylko i wyłącznie na tym, że cały czas zdjęcia robię to z jednymi, to z drugimi... Nie wiem...

[misia880]

a gdzie planujecie zdjęcia plenerowe? mnie się marzy z wodą...
coś takiego... te zdjęcia są cudowne

[monikkad]

Ja też nad wodą, koniecznie Ale na pewno też w jakiś innych miejscach wcześniej, ale to jeszcze nie wybrałam gdzie.

[misia880]

Napisane przez monikkad

Ja też nad wodą, koniecznie Ale na pewno też w jakiś innych miejscach wcześniej, ale to jeszcze nie wybrałam gdzie.

moja koleżanka miała w starej cegielni, naprawdę super wyszły

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez mala_czarna_21

moim zdaniem niegrzecznie będzie jak pojedziecie a gości zostawicie czekających na obiad
dlatego opcja kiedy będzie po obiedzie wydaje się być jedyną racjonalną

Zgadzam się Kiedyś byłam na weselu na którym młodzi zaraz po kościele pojechali ze swoimi świadkami na "krótką" sesję a gościom kazali jechać do hotelu i na nich czekać. Efekt był taki, że zgłodniali goście rzucili się na stół wiejski i surówki bo sesja się przedłużyła, a to było jedyne jedzonko dostępne przed podaniem obiadu... Wszyscy byli źli na młodych, chociaż nikt bezpośrednio im tego nie powiedział. Tak więc radziłabym najpierw zaserwować gościom obiad, a potem być może w jakiejś kolejnej przerwie na jedzonko wyskoczyć na kilka minut porobić zdjęcia. Chociaż moim zdaniem to i tak nie jest najlepszy pomysł, żeby wychodzić w czasie własnego wesela... Według mnie jest to po prostu niegrzeczne.

[Nati_kk]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Zgadzam się Kiedyś byłam na weselu na którym młodzi zaraz po kościele pojechali ze swoimi świadkami na "krótką" sesję a gościom kazali jechać do hotelu i na nich czekać. Efekt był taki, że zgłodniali goście rzucili się na stół wiejski i surówki bo sesja się przedłużyła, a to było jedyne jedzonko dostępne przed podaniem obiadu... Wszyscy byli źli na młodych, chociaż nikt bezpośrednio im tego nie powiedział. Tak więc radziłabym najpierw zaserwować gościom obiad, a potem być może w jakiejś kolejnej przerwie na jedzonko wyskoczyć na kilka minut porobić zdjęcia. Chociaż moim zdaniem to i tak nie jest najlepszy pomysł, żeby wychodzić w czasie własnego wesela... Według mnie jest to po prostu niegrzeczne.

A u nas jest raczej na porządku dziennym, że Młodzi wychodzą w czasie wesela na 1-2h na sesję. Mniej więcej po obiedzie i pierwszym tańcu Wtedy też pojawia się "zastępcza para młoda" razem ze swoim orszakiem weselnym Prawdziwi Młodzi po powrocie muszą się wykupić i udowodnić, że to jest ICH wesele Bardzo fajna zabawa weselna, zawsze mile wspominana

[cikulada]

Ja też chcę sesję zdjęciową we wodzie ale z tym kojarzy mi się dosyć zabawna sytuacja Kiedy byliśmy z TŻem u fotografa podpisać umowę musieliśmy też powiedzieć wstępnie gdzie chcemy mieć zdjęcia plenerowe (tak mniej więcej bo wiadomo, że później i tak może ta wizja ulec zmianie) i ja oczywiście mówię, że koniecznie we wodzie natomiast mój kochany narzeczony zaczął żartować i śmiać się że w błocie i tym oto sposobem w miejsce plener mamy wpisane: ''woda, błotko ''

[misia880]

Napisane przez cikulada

Ja też chcę sesję zdjęciową we wodzie ale z tym kojarzy mi się dosyć zabawna sytuacja Kiedy byliśmy z TŻem u fotografa podpisać umowę musieliśmy też powiedzieć wstępnie gdzie chcemy mieć zdjęcia plenerowe (tak mniej więcej bo wiadomo, że później i tak może ta wizja ulec zmianie) i ja oczywiście mówię, że koniecznie we wodzie natomiast mój kochany narzeczony zaczął żartować i śmiać się że w błocie i tym oto sposobem w miejsce plener mamy wpisane: ''woda, błotko ''

haha ;d błotko ;p no cóż może być ciekawie ;p

[cikulada]

Napisane przez misia880

haha ;d błotko ;p no cóż może być ciekawie ;p

Aż sobie teraz wyobraziłam jak stoimy we wodzie i rzucamy w siebie błotem Nie, to chyba raczej nie przejdzie

[misia880]

Napisane przez cikulada

Aż sobie teraz wyobraziłam jak stoimy we wodzie i rzucamy w siebie błotem Nie, to chyba raczej nie przejdzie

ja chyba zaproponuje mojemu TŻ taką sesje z błotkiem haha ;d

my ślubujemy 6 wrzesnia, mam nadzieje ze nie bedzie za zimno zeby wejść do wody hmm ??