Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz.III - Strona 106 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-02, 19:29   #3151
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Himera tak mi przykro
Twój opis badania w ogóle nie przypominał mojego HSG
Z całego serca CI współczuję....
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 19:33   #3152
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez himera86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wczoraj byłam w szpitalu na HSG, wcześniej czytałam w necie o tym badaniu, dziewczyny pisały o wielkim bólu, więc byłam przygotowana, że to nic miłego, jednak to co doświadczyłam wczoraj było najgorszą rzeczą jaka mnie dotychczas spotkała. przyszłam na oddział o 7.30, wypisano mi papiery, pobrano krew, zmierzono ciśnienie, które z nerwów skoczyło mi do 200/99, dopiero po godzinie się unormowało, położono mnie na sale z dwoma ciężarnymi i wyznaczono badanie na godz 11. O 10.45 dostałam głupiego jasia, który miał być niby znieczuleniem, ale jak się okazało nie wpłynął w ogóle na zmniejszenie bólu, tylko byłam po nim otępiała i kręciło mi się w głowie. Do sali rentgenowskiej, gdzie wykonywane jest badanie, zawieziono mnie na wózku bo tak się zataczałam. Tam czekało na mnie dwóch lekarzy, gburów, którzy nawet się słowem nie odezwali. Jedyną pociechą była pielęgniarka uczestnicząca przy badaniu, złota kobieta, pocieszała mnie jak mogła. Położyłam się na stół, nogi rozłożyli mi na krzesłach jak najszerzej się dało i do dzieła. Najpierw nastąpiła dezynfekcja moich wnętrzności, którą porównuje do czyszczenia kibelka wielką szczotką, lekarz, potraktował mnie jak jakieś zwierze, zero delikatności, jakiegos ludzkiego podejścia, potraktowania sprawy nic...po dezynfekcji, która przyprawiła mnie już o mdłości, zaczęła się reszta nieprzyjemnych czynności, nie wiem czym i jak to badanie było wykonywane, bo nikt nie raczył mi nic powiedzieć, ale to był jednym słowem koszmar. Przechodziłam w swoim życiu różne badania, mniej i bardziej przyjemne, ale wczoraj ledwo to przeżyłam. Zwijałam się na tym stole rentgenowskim, płakałam, wrażenie rozrywanych wnętrzności bezcenne. I jak wszędzie czytałam, że to krótkie badanie, pare sekund bólu i po krzyku, niestety się nie sprawdziło. W moim przypadku było to ok 10 min katorgi. Po badaniu poleżałam 2 godziny i jak najprędzej chciałam uciec z tego miejsca, cały czas towarzyszył mi mąż, który sam nie mógł tego znieść. Wieczorem przyszły mega bóle i krwawienie, nie pomogły nospa i ketanol. nie szło ani się wysikać ani wstać z łóżka nic, całkowite uziemienie. Sądzę że moje wnętrze zostało nieźle pokiereszowane, a ból brzucha będzie mi towarzyszył jeszcze przez kilka dobrych dni. Po badaniu lekarz tylko powiedział mi, że jajowody są drożne i że on nic tam niepokojącego nie widzi, więc jeśli były by niedrożne to chyba zeszła bym z tego świata w trakcie badania. Dziś na samą myśl tego bólu robi mi się niedobrze i mam ciarki. Gdybym wiedziała, że tak to będzie przebiegać, poszłabym gdzieś gdzie dali by mi porządne znieczulenie, lub nawet narkozę, nie patrząc na cenę badania. Miałam wyjątkowego pecha, bo jak się później dowiedziałam lekarz na którego trafiłam nie był zbyt ceniony w środowisku pacjentek. Opinie ma dosyć negatywne, co odczułam na własnej skórze. Drugi raz na takie badanie bym się w życiu nie zdecydowała bez znieczulenia.
Ehhh

Dziewczyny ja już kilka razy pisałam to na forum prosze nie dajcie się tak traktować
ja sama nie raz miałam nieprzyjemną sytuacje także u ginekologa, najgorzej chyba było u takiego ginekologa w szpitalu zaczał mnie badać no tak niedelikatnie ze aż mi gały wyszły więc powiedziałam dość i jeszcze kilka słow padło ode mnie, ubrałam się i wyszłam
nie raz mialam taka sytuacje i sobie nie pozwolilam

ja na Twoim miejscu jeszcze coś bym z tym zrobiła

tule Cie mocno
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 09:39   #3153
MarcelaMela
Raczkowanie
 
Avatar MarcelaMela
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 235
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Himerko czytałam chyba ze cztery razy co napisałaś i normalnie mdli mnie za każdym razem jak pomyśle co przeszłaś Kurka jak to jest że taki kulfon idze na medycyne i wraz z otrzymaniem dyplomu ulatuje z niego człowieczeństwo Przecież to zawód w którym nie tylko sie LECZY ludzi....a gdzie dobre słowo....miły gest...nie wiem choćby głupie-prosze sie nie martwić, wszystko będzie dobrze... Przecież zdrowi ludzie do lekarza nie chodzą a tym którym coś dolega już na wstępie wiadomo że są zestresowani a te kulfony siedzą za tymi biurkami i "odwalają pańszczyzne" (jak to moja babcia mówi), to po chusteczke zostali lekarzami!!!! Jak byłam mała to leczyłam wszystkie moje lalki i misie i chciałam być lekarzem i jak dla mnie to oprócz posiadanej wiedzy, oczywiście, najważniejsze jest podejście do pacjenta, matko może i dobrze że tym lekarzem nie zostałam bo nie wyobrażam sobie takiego podejścia do człowieka, kurka ciekawe jakby sie sami czuli jakby ich tak ktoś potraktował, kolejny bezimienny pacjent leży na łóżku, zrobie co trzeba i do widzenia, następny!
No jestem zbulwersowana naprawde!!!! Szkoda mi Cie Słońce Przytulam serdecznie
__________________

MarcelaMela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 15:04   #3154
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Himera biedactwo dobrze ze masz to juz za soba, trzymam
melabn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 18:56   #3155
himera86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 187
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Dziewczyny, ja chce jak najszybciej zapomnieć o tym koszmarze, jeszcze powiem wam, że moja mama leżała w tym tygodniu w tym samym szpitalu też na ginekologii bo miała poważną operacje, i w piątek na wieczornym obchodzie był u niej ten lekarz sadysta który śni mi się po nocy. moja mama mówi do niego, że córka miała u pana dzisiaj robione hsg i strasznie źle się czuje, a on jej na to, że w ogóle nie kojarzy o co i o kogo chodzi( a miał w tym dniu aż jedno hsg, czyli mnie, zresztą jak mógł nie zapamiętać mojej osoby ryczącej i wijącej się na stole rtg-po prostu, jak to usłyszałam to mnie szlag trafił), zaproponował mojej mamie, że jeśli tak źle się czuje to mam przyjechać do niego na oddział, a ja powiedziałam, że wole zwijać się w bólach w domu niż jechać do tego chama i dać mu się zbadać, w życiu moja noga u niego nie postanie. chce zapomnieć o tym koszmarze. Chociaż nie jest łatwo. Teraz jak już wiem, że jajowody drożne, sprawdzę u ginekologa owulacje na monitoringu i pewnie czeka nas inseminacja. chcemy sprobowac najpierw z kasy chorych a od nowego roku idziemy do prywatnej kliniki.
__________________
Himera86
himera86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 20:02   #3156
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez himera86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja chce jak najszybciej zapomnieć o tym koszmarze, jeszcze powiem wam, że moja mama leżała w tym tygodniu w tym samym szpitalu też na ginekologii bo miała poważną operacje, i w piątek na wieczornym obchodzie był u niej ten lekarz sadysta który śni mi się po nocy. moja mama mówi do niego, że córka miała u pana dzisiaj robione hsg i strasznie źle się czuje, a on jej na to, że w ogóle nie kojarzy o co i o kogo chodzi( a miał w tym dniu aż jedno hsg, czyli mnie, zresztą jak mógł nie zapamiętać mojej osoby ryczącej i wijącej się na stole rtg-po prostu, jak to usłyszałam to mnie szlag trafił), zaproponował mojej mamie, że jeśli tak źle się czuje to mam przyjechać do niego na oddział, a ja powiedziałam, że wole zwijać się w bólach w domu niż jechać do tego chama i dać mu się zbadać, w życiu moja noga u niego nie postanie. chce zapomnieć o tym koszmarze. Chociaż nie jest łatwo. Teraz jak już wiem, że jajowody drożne, sprawdzę u ginekologa owulacje na monitoringu i pewnie czeka nas inseminacja. chcemy sprobowac najpierw z kasy chorych a od nowego roku idziemy do prywatnej kliniki.

ja bym na faceta napisała skargę i nie tylko (wiem wiem ale ja mam takie zboczenie zawodowe bo sobie prawnikuje) bez pieniedzy z lekarzem w sądzie raczej nie wygrasz ale ja wychodze z założenia ze przynajmniej facet się troszke tym postresuje
mimo, ze zabieg dobrze przeprowadzony mogłaś dostać urazu psychicznego związanego z tym jak Cie traktował itd. itp. wykładni (interpretacji) może być wiele
poczytaj prawa pacjenta i co Twoim zdaniem zostało naruszone w czasie Twojego pobytu w szpitalu (takie załączniki w skardze warto dodać)

osobiście bym gościa postresowała co nie co

Edytowane przez Messuah
Czas edycji: 2012-06-03 o 20:03
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 22:00   #3157
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez himera86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wczoraj byłam w szpitalu na HSG, wcześniej czytałam w necie o tym badaniu, dziewczyny pisały o wielkim bólu, więc byłam przygotowana, że to nic miłego, jednak to co doświadczyłam wczoraj było najgorszą rzeczą jaka mnie dotychczas spotkała. przyszłam na oddział o 7.30, wypisano mi papiery, pobrano krew, zmierzono ciśnienie, które z nerwów skoczyło mi do 200/99, dopiero po godzinie się unormowało, położono mnie na sale z dwoma ciężarnymi i wyznaczono badanie na godz 11. O 10.45 dostałam głupiego jasia, który miał być niby znieczuleniem, ale jak się okazało nie wpłynął w ogóle na zmniejszenie bólu, tylko byłam po nim otępiała i kręciło mi się w głowie. Do sali rentgenowskiej, gdzie wykonywane jest badanie, zawieziono mnie na wózku bo tak się zataczałam. Tam czekało na mnie dwóch lekarzy, gburów, którzy nawet się słowem nie odezwali. Jedyną pociechą była pielęgniarka uczestnicząca przy badaniu, złota kobieta, pocieszała mnie jak mogła. Położyłam się na stół, nogi rozłożyli mi na krzesłach jak najszerzej się dało i do dzieła. Najpierw nastąpiła dezynfekcja moich wnętrzności, którą porównuje do czyszczenia kibelka wielką szczotką, lekarz, potraktował mnie jak jakieś zwierze, zero delikatności, jakiegos ludzkiego podejścia, potraktowania sprawy nic...po dezynfekcji, która przyprawiła mnie już o mdłości, zaczęła się reszta nieprzyjemnych czynności, nie wiem czym i jak to badanie było wykonywane, bo nikt nie raczył mi nic powiedzieć, ale to był jednym słowem koszmar. Przechodziłam w swoim życiu różne badania, mniej i bardziej przyjemne, ale wczoraj ledwo to przeżyłam. Zwijałam się na tym stole rentgenowskim, płakałam, wrażenie rozrywanych wnętrzności bezcenne. I jak wszędzie czytałam, że to krótkie badanie, pare sekund bólu i po krzyku, niestety się nie sprawdziło. W moim przypadku było to ok 10 min katorgi. Po badaniu poleżałam 2 godziny i jak najprędzej chciałam uciec z tego miejsca, cały czas towarzyszył mi mąż, który sam nie mógł tego znieść. Wieczorem przyszły mega bóle i krwawienie, nie pomogły nospa i ketanol. nie szło ani się wysikać ani wstać z łóżka nic, całkowite uziemienie. Sądzę że moje wnętrze zostało nieźle pokiereszowane, a ból brzucha będzie mi towarzyszył jeszcze przez kilka dobrych dni. Po badaniu lekarz tylko powiedział mi, że jajowody są drożne i że on nic tam niepokojącego nie widzi, więc jeśli były by niedrożne to chyba zeszła bym z tego świata w trakcie badania. Dziś na samą myśl tego bólu robi mi się niedobrze i mam ciarki. Gdybym wiedziała, że tak to będzie przebiegać, poszłabym gdzieś gdzie dali by mi porządne znieczulenie, lub nawet narkozę, nie patrząc na cenę badania. Miałam wyjątkowego pecha, bo jak się później dowiedziałam lekarz na którego trafiłam nie był zbyt ceniony w środowisku pacjentek. Opinie ma dosyć negatywne, co odczułam na własnej skórze. Drugi raz na takie badanie bym się w życiu nie zdecydowała bez znieczulenia.
Witam, przepraszam, że się tak w wątek wcinam,ale chciałabym Ci coś bardzo pocieszającego napisać. Ja również miałam robione HSG dokładnie 18 kwietnia tego roku. Było bardzo podobnie tak jak u Ciebie ból niesamowity. Wyszło, że mam oba jajowody drożne z tym że prawy jest poskręcany. Badanie miałam robione w 12dc, a w 31dc czyli 7 maja zobaczyłam na teście drugą, piękną różową kreskę Odpuściliśmy sobie całkiem ten cykl, kochaliśmy się dwa razy po badaniu, chyba nawet nie w płodne ( tak mi się bynajmniej wydawało) a jednak się udało. Wiem, że każdy organizm jest inny, ale chciałam Ci dodać iskierkę nadziei, bo może akurat ten trud nie pójdzie na marne. Z mężem staraliśmy się rok, Tż miał dobre wyniki nasienia, ale mogły być lepsze. Jak to lekarz stwierdził musieli mnie podczas badania "przeczyścić", bo mogłam mieć mikrozrosty, które przeszkadzały plemnikom. Wczoraj zaczęłam 9 tydzień . Tak więc bardzo Ci życzę, żeby tym razem się udało

W ogóle dziewczyny trzymam za Was kciuki i przesyłam moc fluidków :mag ia:: magia:
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-03, 22:25   #3158
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez marta00537 Pokaż wiadomość
Witam, przepraszam, że się tak w wątek wcinam,ale chciałabym Ci coś bardzo pocieszającego napisać. Ja również miałam robione HSG dokładnie 18 kwietnia tego roku. Było bardzo podobnie tak jak u Ciebie ból niesamowity. Wyszło, że mam oba jajowody drożne z tym że prawy jest poskręcany. Badanie miałam robione w 12dc, a w 31dc czyli 7 maja zobaczyłam na teście drugą, piękną różową kreskę Odpuściliśmy sobie całkiem ten cykl, kochaliśmy się dwa razy po badaniu, chyba nawet nie w płodne ( tak mi się bynajmniej wydawało) a jednak się udało. Wiem, że każdy organizm jest inny, ale chciałam Ci dodać iskierkę nadziei, bo może akurat ten trud nie pójdzie na marne. Z mężem staraliśmy się rok, Tż miał dobre wyniki nasienia, ale mogły być lepsze. Jak to lekarz stwierdził musieli mnie podczas badania "przeczyścić", bo mogłam mieć mikrozrosty, które przeszkadzały plemnikom. Wczoraj zaczęłam 9 tydzień . Tak więc bardzo Ci życzę, żeby tym razem się udało

W ogóle dziewczyny trzymam za Was kciuki i przesyłam moc fluidków :mag ia:: magia:

Himera


Uważam, że ten post powinien podnieść cię na duchu. Życzę ci, aby to nieszczęsne badanie zostało ci wynagrodzone - dwoma kreseczkami.

Moja gin też mówi, że czasem jest dobrze przepachać jajowody, mimo że są drożne.

ps. marta serdecznie ci gratuluję i porywam fluidka
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 19:21   #3159
aga_bre
Rozeznanie
 
Avatar aga_bre
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 900
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Hej dziewczyny. Spieszę Wam oznajmić, iż 26 maja na świat przyszedł Mikołaj, 2750g, 51cm. Wielkoludem to on nie jest, ale parę w płucach ma. Trzymam dalej za Was kciuki.
__________________
MIKOŁAJ
aga_bre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 19:25   #3160
Judi21_84
Zakorzenienie
 
Avatar Judi21_84
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Spieszę Wam oznajmić, iż 26 maja na świat przyszedł Mikołaj, 2750g, 51cm. Wielkoludem to on nie jest, ale parę w płucach ma. Trzymam dalej za Was kciuki.
ale prezent na dzień matki:l ove:
gratuluję:cmo k:
__________________
Tymek
Juleczek

Judi21_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 19:41   #3161
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Byłam dzisiaj na monitoringu, owulke miałam idealnie ksiazkową ehh a teraz czekam @ będzie czy nie

Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-04, 20:13   #3162
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Spieszę Wam oznajmić, iż 26 maja na świat przyszedł Mikołaj, 2750g, 51cm. Wielkoludem to on nie jest, ale parę w płucach ma. Trzymam dalej za Was kciuki.
Serdeczne gratulacje dla szczęśliwych rodziców i maluszka.

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj na monitoringu, owulke miałam idealnie ksiazkową ehh a teraz czekam @ będzie czy nie

Mam nadzieję, że @ się nie doczekasz.

ps. ja idę jutro sprawdzić czy owulację miałam.
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 20:19   #3163
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Serdeczne gratulacje dla szczęśliwych rodziców i maluszka.



Mam nadzieję, że @ się nie doczekasz.

ps. ja idę jutro sprawdzić czy owulację miałam.
piłam dużo ziela przywrotnika - moze to podziałało na ładną owulke
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 20:32   #3164
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
piłam dużo ziela przywrotnika - moze to podziałało na ładną owulke
Nieważne jakim sposobem, ważne, że owulka była. A przytulanki były we właściwym momencie?
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 20:35   #3165
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Nieważne jakim sposobem, ważne, że owulka była. A przytulanki były we właściwym momencie?
Były tylko ja nie wiem czy my się za często nie przytulamy i te plemniczki nie są jakieś jeszcze niedojrzałe - dzisiaj gin stwierdził, że troche za często bo my prawie codziennie
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 20:37   #3166
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Były tylko ja nie wiem czy my się za często nie przytulamy i te plemniczki nie są jakieś jeszcze niedojrzałe - dzisiaj gin stwierdził, że troche za często bo my prawie codziennie
A mi gin powiedziała, że można często o ile z plemnikami jest ok.
W tym cyklu z mężem prztulaliśmy się codziennie z jednodniową przerwą. W następnym cyklu będziemy się przytulać co drugi dzień.
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 09:04   #3167
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez aga_bre Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Spieszę Wam oznajmić, iż 26 maja na świat przyszedł Mikołaj, 2750g, 51cm. Wielkoludem to on nie jest, ale parę w płucach ma. Trzymam dalej za Was kciuki.
gratuluje
Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj na monitoringu, owulke miałam idealnie ksiazkową ehh a teraz czekam @ będzie czy nie

melabn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 09:33   #3168
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Jak gin uzasadnia wam, że owu wystąpiła?
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 09:51   #3169
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Jak gin uzasadnia wam, że owu wystąpiła?
Byłam na monitoringu przed i po - a wczoraj mi pokazywal na usg moj jajnik i jakiś śluz i mówił, że owu wystapiła chociaż dla mnie to i tak jedna wielka czarna plama na tym usg widziałam takie plamki co to niby miał być mój jajnik i powiem, wam że mam fajowy jajnik no i mówił, też że na lewym jajniku nic nie widzi a na prawym już po owu

a u was jak uzasadnia owu ?

a no i jeszcze zapadła decyzja, że jak do końca sierpnia nie będzie maleństwa to ide na inseminacje spróbować (ja i mąż mamy super wyniki)
coś gin wspominał, ze moge mieć przeciwciała na plemniki

Edytowane przez Messuah
Czas edycji: 2012-06-05 o 09:54
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-05, 10:22   #3170
ninitoja
Rozeznanie
 
Avatar ninitoja
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 782
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Edit, wykresik, testy i objawy się pięknie pokrywają, więc jest dobrze . Mogę już tylko .

Messuah, owulka czasami może się przesunąć więc nie należy przepuszczać żadnej okazji . A skoro już wiesz, że wszystko było jak w podręczniku to będę trzymać kciuki, żeby wredota już dłuuuugo nie przyszła .

Himera, jak przeczytałam opis twojego badania to łzy stanęły mi w oczach. Jak można mieć taką znieczulicę . Ostatnio rozmawiałam o przejściach moich koleżanek z porodówki: przenoszenie dzieci jak przedmioty, mycie w kranie pod zimną wodą... Koleżanka mówiła, że dzwonki nie są w nocy używane... ze strachu. Kobiety wolą cierpieć w ciszy niż wysłuchiwać później wydzierania się pielęgniarek. Znajoma wypisała się na życzenie, a żeby dziecko wypisali (nie dobiło jeszcze do wagi urodzeniowej, ale było w świetnej formie) musiała zanieść lekarce kawę i bombonierę. Nie rozumiem tego. To jest chore. Zgadzam się z Messuah, że sami tez jesteśmy sobie winni, bo traktujemy lekarzy jak święte krowy. Każdy się boi, że jak drugi raz trafi na tego samego lekarza to będą kłopoty. Ale widocznie trzeba im zwracać uwagę bo inaczej nic się nie zmieni. Bardzo podobają mi się słowa mojej teściowej: "Człowiekiem jest się całe życie, a lekarzem się tylko bywa".
Himera, mam nadzieję, że otrzymasz nagrodę za to wszystko w postaci kochanego maleństwa .

Marta
, dziękuję za bardzo pozytywny i krzepiący post . Życzę ci spokojnej ciąży i łagodnego porodu!!!

Aga, gratulacje kochana . To musi być cudowna kruszynka!!! Jak złapiesz odech to nas odwiedź i napisz coś więcej o maleństwie i porodzie. Dużo zdrówka dla Ciebie i dzidziusia!!!
__________________
15.08.2003 -
12.03.2010 -
20.08.2011 -


ninitoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 10:35   #3171
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Byłam na monitoringu przed i po - a wczoraj mi pokazywal na usg moj jajnik i jakiś śluz i mówił, że owu wystapiła chociaż dla mnie to i tak jedna wielka czarna plama na tym usg widziałam takie plamki co to niby miał być mój jajnik i powiem, wam że mam fajowy jajnik no i mówił, też że na lewym jajniku nic nie widzi a na prawym już po owu

a u was jak uzasadnia owu ?

a no i jeszcze zapadła decyzja, że jak do końca sierpnia nie będzie maleństwa to ide na inseminacje spróbować (ja i mąż mamy super wyniki)
coś gin wspominał, ze moge mieć przeciwciała na plemniki
Mi gin powiedziała, że nie widzi już pęcherzyka i jest płyn w zatoce Douglasa (?). Wiem, że pęcherzyk rósł, ponieważ byłam 2 razy przed owulacją na monitoringu.
Ja i mąż mamy również bardzo dobre wyniki, a jednak nie wychodzi. Gin będzie obserwować mój kolejny cykl, a potem laparoskopia.
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 11:11   #3172
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Mi gin powiedziała, że nie widzi już pęcherzyka i jest płyn w zatoce Douglasa (?). Wiem, że pęcherzyk rósł, ponieważ byłam 2 razy przed owulacją na monitoringu.
Ja i mąż mamy również bardzo dobre wyniki, a jednak nie wychodzi. Gin będzie obserwować mój kolejny cykl, a potem laparoskopia.
Mnie omija laparoskopia bo już raz byłam w ciąży dokładnie rok temu tylko niestety pusty pęcherzyk płodowy
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 11:52   #3173
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Mnie omija laparoskopia bo już raz byłam w ciąży dokładnie rok temu tylko niestety pusty pęcherzyk płodowy
Ja też byłam w ciąży. Poroniłam w styczniu tego roku, ale gin mówi, że mimo wszystko warto zrobić laparo.
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 14:12   #3174
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Ja też byłam w ciąży. Poroniłam w styczniu tego roku, ale gin mówi, że mimo wszystko warto zrobić laparo.
Mozliwe, ja sie na to zdecyduje w ostateczności jak już inseminacja nie pomoże
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 20:24   #3175
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
Mozliwe, ja sie na to zdecyduje w ostateczności jak już inseminacja nie pomoże
Wydaje mi się, że lepiej spróbować zrobić najpierw laparo.

A inseminację będziesz robić prywatnie?
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 07:38   #3176
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że lepiej spróbować zrobić najpierw laparo.

A inseminację będziesz robić prywatnie?
ja to nie chce sobie grzebać tam za bardzo wiem, że logicznie powinnam zrobic najpierw laparo ale, że byłam już w ciązy to najpierw inseminacja

nom bede robić prywatnie
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 09:31   #3177
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
ja to nie chce sobie grzebać tam za bardzo wiem, że logicznie powinnam zrobic najpierw laparo ale, że byłam już w ciązy to najpierw inseminacja

nom bede robić prywatnie
Ile będziesz płacić?
U mnie nasieniem męża 500 zł.
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:02   #3178
Messuah
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 893
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Ile będziesz płacić?
U mnie nasieniem męża 500 zł.
u mnie 550 zł ale będe się targować bo mój znajomy robi inseminacje
Messuah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:48   #3179
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Dziewczyny ja chyba nie powinnam miec dostępu do neta.
Doszłam do wniosku, że może ja mam wrogi śluz


Tylko nie śmiać się, bo będą baciki
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 12:07   #3180
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Nowy Rok witamy i o Dzieci się staramy :) wszystkie starające się w roku 201-Cz

Cytat:
Napisane przez edit23 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja chyba nie powinnam miec dostępu do neta.
Doszłam do wniosku, że może ja mam wrogi śluz


Tylko nie śmiać się, bo będą baciki
a powiedz Edit jak do tego doszłaś kochana
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-03 15:41:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.