Nasza gromadka konczy trzy latka. Mamusie maj-czerwiec 2008

[Sonia11]

Napisane przez ..Asia..

I jeszcze mamy skierowanie do laryngologa, bo podejrzewają III migdał - miał ktoś problemy albo doświadczenie z tym?

Szymek ma stwierdzony przerost III migdała i zalecenie usunięcia. Wiosną robiliśmy badanie III mogdała taką kamerką wprowadzaną prze nos, robiliśmy na NFZ i czekaliśmy na to badanie kilka miesięcy. Na razie nie zdecydowaliśmy się na usuwanie bo wg mnie to ostateczność na razie chcemy zobaczyć czy w tym roku będzie mniej chorował, jak będzie dalej źle to się będziemy zastanawiać. Wszyscy mówią że pierwszy rok w przedszkolu jest ciężki a potem dzieci się uodporniają. Poza tym u niego to może być też kwestia alergii i wycięcie mogdała może nic nie dać.

[..Asia..]

nie wiem czy muszę Pulmocortem, zawsze to dostawała, praktycznie z każdym kaszlącym przeziębieniem.
Pomaga jej to, ale bardzo powoli...nie próbowałam samym Berodualem i solą...

Ja nie wzywam polciji, nie zwracam uwagi jak u nas sa jkaies głośne imprezy itp. Po prostu boje sie tych ludzi, boje się, ze np podpalą mi drzwi mieszkania (zdarzało się), ze będa się znęcać nad np. Kubą wracającym ze szkoły itp.
Mam szczęście, bo u mnie sąsiedzi to sami staruszkowie, ale czasem na klatce pojawiaja sie młodzi ludzie, pala maryske, piją, rzadko to jest, ale zdarza się.
WIem, ze to syn sąsiadów z niższych pięter, zna nas, ale się nie wtrącam.


Monia bardzo chetnie bym od Ciebie odkupiła te leki, jesli to nie problem.

My używamy Pulmicort 0,25 chyba..musze zajrzeć w domu do pudełka.
Berodual 15 kropli - wy tez tak?

Funieczka wspaniałe wieści o postępach Andrzejka!!!

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Sonia a czy podczas snu Szymek chrapie i oddycha przez usta?

[83monia]

asia - ja mam ventolin http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2263 a nie berodual http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=320, to niby podobne ale nie to samo. pulmicort mam 0,25 wiec spokojnie moge przeslac. jak bys chciala to mam akurat w domu 2 listki pulmicortu i dwa ventoliny (pol ampułki na jedną inhalacje). daj znac na pw z adresem. ja sie moge dzis nawet bujnąć i to wysłać i pojsc do przychodni i zamowic wiecej.

[..Asia..]

Monia dzięki
Pojadę do domu i zerknę ile inhalacji mi jeszcze zostało.
Jak coś, to odezwę się na PW.

[Sonia11]

Napisane przez ..Asia..

Sonia a czy podczas snu Szymek chrapie i oddycha przez usta?

Teraz to praktycznie cały czas oddych przez usta aż mu wargi pękają - ale on cały czas ma katar. Jak nie ma kateru to oddycha normalnie - całe lato był spokój więc myślę że aż tak mu ten migdał nie przeszkadza - tylko te ciągłe katary nie wiadomo od czego...

[Kjane]

czeka nam wizyta u lekarza po 16 jedziemy - kuba ma katar, charczy
najwazniejsze że ma apetyt, dużo pije i nie gorączkuje.
Hubert zdrowy - trzyma się
ja tez nieźle
TŻ narzeka na ból pod żabrami
Kuba żle sypia w nocy co mnie wyprowadza z równowagi - jestem średnio miła jak mni ebudzi w nocy co chwile
ciężkie dni

ja pytałam o Sylwestra - znajomi nas wycigają na bal a u nas ochota srednia., mnie sie marzy Sylwester w Zakopanem, w tym roku to już nie wypali bo średnio z noclegami ale chciałabym pojechac za rok albo za dwa, nawet z chłopakami

Oglądałyscie film Koterskiego "Baby sa jakieś inne"?
Może w niedziele pojedziemy do Łodzi
Zapowiada sie ciekawie i śmiesznie - przeciez baby sa śmieszne w tymi szminkami, torebkami, parkowaniem, czepieniem sie
Sama z siebie sie posmieje

Gothika - ja bym zainwestowała w skórkowe buty, żeby nie były wykańczane materiałem tak jak te co kupiłaś, moze uda ci sie je naprawić a jesli nie to i tak musisz kupic drugie.
Kurteczka fajna ale materiał mi si enie podoba - świecący.
Dobrze ze nie różowa


Kuba znów zapaprał mi kanapę - wieczorem musze szorować - jest biała


Sonia - TŻ ma wyciety migdałek, ciągle jest chory i pierwszy zawsze łapie infekcje. wiec nie wiem czy to takie dobre rozwiązanie z tym wycinaniem, wogóle to sie jeszcze praktykuje?

[Funieczka]

Kjane podobno film do bani.
Siostra była i ludzie wychodzili w trakcie seansu. Ona też wyszła, bo przysypiali z mężem. Cały film dzieje się w samochodzie, gdzie na temat kobiet gada dwóch facetów.
Mnie skutecznie odstraszyło.

Czym mały upaprał tę kanape? U mamy w kuchni cały narożnik jest w zielone ciapki. Efekt malowania farbami. Usiłowałam sprać, ale plamy tylko się rozchodziły i zostawiłyśmy jak jest.

Za to w Radomiu kino ma organizowac seanse dla widzów po trzydziestce. Klasyka filmowa na dużym ekranie. Słynne westerny, wojenne, romanse wszechczasów. Bilety po 10zł. Jak dla mnie świetna sprawa. Z pewnoscią na coś się wybiorę.

Widziałyście wczoraj to lądowanie bez wysunietego podwozia? Mąż kolezanki pracuje na lotnisku jako bagażowy. Załadowuje i rozładowuje samoloty. Opowiadał, ze piloci zachowywali się genialnie. Już po wylądowaniu, nie nosili głowy w chmurach, tylko tacy opanowani, profesjonalni, pełni obaw czy nikomu nic sie nie stało.

[ona1981]

Zwiastun fajny, ale obawiam się, że w całym zwiastunie zawarte najlepsze fragmenty. Osobiście lubię Więckiewicza, ale to co sie teraz dzieje, że w każdym prawie filmie to już dla mnie do obrzydzenia. No i ja rzadko chodzę na polskie filmy do kina, zwłaszcza komedie. najzwyczajniej szkoda mi kasy. Wolę poczekać i na dvd obejrzeć.

Kjane zdrówka dla Kuby. A z sylwestrem jak masz z kim dzieci zostawić to ja bym się nie zastanawiala

Sonia dawno cię nie było


Sciągam ten dokument:
http://www.filmweb.pl/film/Bobasy-2010-431771
ponoć fajny

[Kjane]

Funieczka - gratulacje dla Andrzejka - super sprawa ze radzi sobie równie dobrze jak rówieśnicy - pewnie pekasz z dumy co

Zastanowie sie nad tym filmem jeszcze bo z tego co piszecie to faktycznie może warto poczekac na DVD.

Ona - ten dokument można obejrzeć pod linkiem
http://www.videolinks4u.net/video/videos/226215/
obejrze sobie wieczorem

a co do Sylwka - to zwyczajnie nie mam ochoty na tańce do godziny 4 nad ranem i jeszcze na wywalenie 350 zł za pare godzin.
Chyba sama sie zniechecam....

zmykam do lekarza

[gothika]

Kjane - jak wizyta u lekarza? chyba nie znowu antybiotyk? chyba że trzeba...

butów drugich nie będe kupować, nie ma dziury na palcach tylko lekko zdarty wierzch, za mała wada by odrazu nowe kupować
mi świecące kurtki tez się nie podobają, ale u nas w mieście wybór marny, i wszystko świecace, a jak nie świecace to cienkie

byłam w pasmantaeri, nie zrobią mi tego suwaka bo rozmiar inny, ale szewc mi chyba zrobi, jutro idę zobaczyć, choć to będzie inny suwak, to nadal minus

my prawdopodobnie mamy już sylwka ustawionego - u znajomych, pełno innych znajomych, sobie kumpel robił piwnice - taki salon, bar, dostosowany do imprez, zapowiada się ciekawie

sonia - dlaczego się nie odzywałaś?

[Caterin17]

Napisalyscie ale mniej wiecej juz przeczytalam,
Halloween sie nawet udalo, choc nie pojechalismy na ten Ghost train i bylam zawiedziona troche, ale dzieciaki wolaly zbierac cukierki po okolicy,
dla mnie to tam zadna atrakcja, choc niektorzy postarali sie o fajne straszne dekoracje i mozna sie bylo posmiac, np. jak gosciu schowal sie w takiej drewnianej skrzyni i tak ruszal wiekiem ze niby sie trzesie a potem otwieral i dawal slodycze. Sebastianek patrzyl podejrzliwie na niektore strachy ale byl ok, bardzo wszystkim podeskcytowany.
Az mu sie dzisiaj cos tam z tym snilo bo gadal o jakichs potworach. Zrzuce zdjecia na kompa to wkleje pare.
Badania w szpitalu ok, prawa nerka wyglada lepiej, lewa jak to powiedzil lekarz ze ona jeszcze jakos funkcjonuje ale nie bedzie rosla i rozwijala sie za bardzo. Wiec to prawie tak jakby Sebastian byl z jedna nerka i o nia trzeba bedzie dbac. Mamy odstawic antybiotyk ale to juz dla bezpieczenstwa po naszej wyprawie do Polski.
Wogole nie wiem jak ja ten lek spakuje bo to w plynie jest i trzeba w lodowce trzmac.
Wogole to zauwazam ze mam ostatnio niezla skleroze i tyle rzeczy zapominam a jestem pewna ze pamietam.
Oj bede musiala napisac liste rzeczy do przygotowania przed wyjazdem i wszystko na wyjazd bo normalnie pozapominam

A sylwestra to ja nie wiem, moze ktoras z was mnie zaporosi

[..Asia..]

Napisane przez Sonia11

Teraz to praktycznie cały czas oddych przez usta aż mu wargi pękają - ale on cały czas ma katar. Jak nie ma kateru to oddycha normalnie - całe lato był spokój więc myślę że aż tak mu ten migdał nie przeszkadza - tylko te ciągłe katary nie wiadomo od czego...

u nas podobnie, ciągle ktar....
Dzis była pierwsyz raz od 3 tygodni w przedszkolu - zaczęła od nowa kaszleć...
normalnie załamka...

Napisane przez Kjane

ja pytałam o Sylwestra - znajomi nas wycigają na bal a u nas ochota srednia., mnie sie marzy Sylwester w Zakopanem, w tym roku to już nie wypali bo średnio z noclegami ale chciałabym pojechac za rok albo za dwa, nawet z chłopakami

Oglądałyscie film Koterskiego "Baby sa jakieś inne"?
Może w niedziele pojedziemy do Łodzi
Zapowiada sie ciekawie i śmiesznie - przeciez baby sa śmieszne w tymi szminkami, torebkami, parkowaniem, czepieniem sie
Sama z siebie sie posmieje





Sonia - TŻ ma wyciety migdałek, ciągle jest chory i pierwszy zawsze łapie infekcje. wiec nie wiem czy to takie dobre rozwiązanie z tym wycinaniem, wogóle to sie jeszcze praktykuje?

też bym wyjechała na Sylwestra do Zakopca....ale ttylko pod warunkiem, ze jechalibyśmy z grupa znajomych, bo samemu to trochę nudno

ten film to podobno klapa.
Koleżanka była w kinie z mężem - ona ziewała masakrycznie, a Arek autentycznie zasnął

praktykuje sie wycinanie migdałów - u nas to jest pierwsze, co robią.
Mojemu Kubie też chcieli wyciąć trzeciaka, ale jakos śię wymigliśmy od tego


Gothika kurtka fajna, dobrze ze dłuższa i ciepła.
NIe cierpię dzieci 'modnie' ubranych, gdzie kurtka ledwo zakrywa plecy...albo jakies skóro-podobne, nie wygodne, sztywne..ble.

Ktoś pisał, ze dobrze, ze nie różowa, a mnie sie tam podobają dziewczynki w różu.
Mozna do tego super dodatki dobrac, popiele, szarości, fiolety - pięknie pasują.

Ja tam lubię Kale na rózowo ubierac, tyle lat czekałam na dziewczynkę....pamiętam, jak tylko sie dowiedziałam, ze to dziewczynka, to od razu kupilam różowe śpioszki


A ja mam labę, TZ zabrał Kale do teściowej...az nie wiem co ze soba zrobić....

[Funieczka]

Róż może i fajny, ale jak dziecko ma nawet majtki i skarpetki różowe, to juz średnio dobrze to wygląda.

Ja właśnie pisałam cv. Jutro jadę złożyć do sklepu z używaną odzieżą. Na coś ambitniejszego w Radomiu nie ma co liczyć. A na dojazdy nie mogę sobie w tej chwili pozwolić. Zresztą coś w życiu trzeba robić a nie siedzieć na dupie i ręce załamywać.
Ja to bym poszła pracować do jakiejś pasmanterii z prawdziwego zdarzenia, do sklepu "rękodzielniczego" czy księgarni. Ale na to nie ma szans.

[Kjane]

Kubuś dostał antybiotyk -klacid, mam nadzieje że tymrazem trafiony, zmian rzadnych nie ma, ale gardło nadal brzydkie, Hubert zdrowy - wolałam go przebadać bo bywa tak ze piją z jednego kubka jak nie zauważe

co do różu dla dziewczynek - mnie az mdli jak widze te wszytkie róze, jakby innego koloru nie było, nie wiem skad ta awersia do tego koloru - ale faktycznie nie cierpię.
Gdybym miała dziewczynke to róż był by zakazany
jak kupuję ubranko siostrzenicy to szukam byle nie było całe różowe....
ala każdy ma inny gust...

Sylwestra w Zakopcu to ja bym chciała tylko z TŻ - tak mi brakuje czasu tylko dla nas, znajomych mam na codzień, z pewnoscią nie było by nam nudno.

Funieczka- może mało ambitnie ale nie zawsze to najwazniejsze, trzymam za ciebie kciuki.

Caterin - do lekarza polaka chodzicie? jaki tam masz szpital?
Dobre wiadomosci o Sebastianku - cieszę się.

[Caterin17]

Funieczka pewnie bys chciala pracowac w tym sklepie o ktorym ostatnio pisalas ze ci podobal ten z rzeczami do twojego hobby, kto wie moze kiedys...a moze cos trafi ci sie jeszcze bardziej ambitnego

A ja to bym chciala zaczac pracowac w tym fitnesie, jakies zajecia grupowe, na silowni. Ostatnio przerabiam joge, jak wroce z Pl to chce zrobic kolejny certyfikat i cos zaczac dzialac.

Eh tyle dzis mam do ogarniecia w domu...

czytalam o tym samolocie i od razu sobie pomyslalam a gdybym to ja nim leciala, o rany ale bylby stres, no i teraz kilka dni loty odwolane, mam nadzieje ze do czasu jak ja bede leciec nie bedzie juz zadnych zawriowan i zadnych opoznien w lotach tego sie obawiam

Kjane lekarz Sebastianka to jak mi sie wydaje hindus ale bardzo dlugo juz jest w Kanadzie, to ponoc jeden z lepszych specjalistow ludzie nawet z daleka przyjezdzaja do niego. To jest dzieciecy szpital specjalistyczny w Vancouver jeden z lepszych i wiekszych w Kanadzie. W naszym miescie mamy tez lekarza rodzinnego i pediatre, pediatra ma akurat polskie korzenie.
Tak zawsze to stres bo zycie jakby z jedna nerka to wieksze ryzyko, i wizja problemow zdrowotnych jako cos. Wiec to nie jest tak ze on wyrosnie z tego, ze to minie, to jest problem na cale zycie i zawsze jakis stres, ryzyko infekcji i utraty nerki.

[ona1981]

Caterine no to dobre wieści Dawaj fotę z hallowen
Kjane mieliśmy ten antybiotyk, byl okropny, ale pomógl Oby u was też była szybka poprawa.

Ja do różu nic nie mam, ale nie podobają mi się dziewczynki z góry na dół na różowo. Kurtka wściekły róż, buty blady róż, wszytsko w innym odcieniu. Przecież jest tyle ładnych kolorów dla dziewczynek. Pewnie jak bym miała dziewczynkę to bym kilka rzeczy różowych kupiła, ewentualnie akcenty różowe. Własnie jak pisala Asia róż fajnie z szarością pasuje.

Dzieci śpią. Przyszła moja mama w czasie jak usypiałam Sz to ona siedziała z Michalem i czytała mu bajkę. Nie podobają mi się te godziny angielskiego, czy nie można chodzić w normalnych godzinach- tak 17-18


Pamiętacie Mrowkasz? Na nk dała fotkę, dziewczynkę urodziła, Agatkę.

[gothika]

ja już do różu nic nie mam, kiedyś, daaawno to nienawidziłam kazdego odcienia różu, nawet we fiolecie widziałam róż i w lakierze szarym (do tej pory go mam i widzę że on szary a nie różowy, to już 3 butelka), później zaczełam akceptować ciemny mocno różowy, później zaczełam go lubić. Na sobie tylko taki róż lubię (chyba że w makijażu to tez jaśniejszy)

a propo makijażu to Flexy dała fajną stronkę w klubie o dobieraniu fryzury i makijażu, tylko ten angielski

Kjane - oby wam pomógł ten antybiotyk.

Ja jestem zdania że antybiotyk nie na wszystko, czasem może być tak że damy antybiotyk a przypadkowo zaczyna się poprawiac - wcale nie zaleźnie od leku. Tezet ostatnio dostał antybiotyk - nic nie pomógł, tzn na 5 dzień była pewna poprawa a po antybiotyku zauważa się poprawę już po 3 dawce. Ramona miała robioną morfologię by stwierdzić czy to bakteria i czy potrzebny antybiotyk. Zwalczyła sama.

Funieczka - a może sama otworzysz taki sklep? Babka z zamiłowaniem - odrazu byś miała klientelę

[alusia*]

byłam dzis z małym u lekarza .Lekarka nie jest na 100% pewna czy to ospa ale kazala zeby siedzial w domu.Te krostki sa blade,jest ich malo.Marcel czuje sie dobrze,nie ma goraczki.Dzwina to jakas ospa.
TŻ mowil mi wczoraj jeszcze nie wiadomo czy to ospa.pojdziesz do lekarza to sie w dowiesz.Po wizycie mowie ,ze musi byc w domu Marcelem.wyobrazcie sobie ,ze moj TZ mnie opierdzieliłMow i tak ja juz wiem jak Ty gadalas z ta lekarką.Pewnie powiedzilas ,ze mial kontakt z dzieckiem chorym i to jest opsa a ona Ci przyznala racje.zszokowal mnie .ja mu na to ,ze od kiedy lekarz slucha sie pacjenta.gdyby to nie byla ospa to by powiedziala prosze dac dziecko smialo do przedszkola i juz.Wiem ,ze jest zly bo musi siedziec z niuniem w domu a jeszcze do konca listopada ma robote no ale robic mi awanture z takiego powodu?!Jestem zdolowana i wkurzona.
teraz wszedł do pokoju i pyta sie z kim tak pisze.a ja pisze do Was he he
niepokoi mnie takie zachowanie....

[Caterin17]

Alusia no niefajnie ci TZ powiedzial, problem z dzieckiem posiedziec,
eh ci faceci!

zalaczam haloweenowe fotki

[..Asia..]

Alusia widać, ze dla TZ to męczarnia zostać z dzieckiem....


Caterin fajne zdjęcia wkleiłaś. Mozna sobie pooglądać jak w innych kulturach obchodzi sie Halloween. U nas nie było nic. Ta tradycja tu nie dotarła



czy podoba wam sie piosenka Rihany. Ta 'rom papa rom' wiecie o któej piszę?....
Nie wiem czemu, ale mnie denerwuje, a jak jest puszczona głośno to nie moge wytrzymać. Kurcze, kobieta ma ładny głos i w ogóle, ale jakoś jej nie trawię.
TZ stwierdził, ze się starzeję

[Sonia11]

Nie piszę za dużo bo z netu korzystam praktycznie tylko w pracy a teraz nam ogrniczyli i wysyłają raporty kto na jakie strony wchodzi i ile czasu tam spędza więc staram się ograniczyć, ale czytam Was codziennie.

Caterin- fajne foty.

Co do sylwestra - my jedziemy ze znoajmymi do Bratysławy i pewie do Wiednia też pojedziemy, będziemy tam 4 dni a samego sylwestra pewnie spędzimy na ulicach miasta. Takie wyjazdy robimy od 2 lat byliśmy już w Wilnie i Budapeszcie.

Teraz znajomi namawiają nas na Andrzejki jakieś zorganizowane ale jakoś nie mam ochoty - przytyłam ostatnio i nie mam się w co ubrać

Asiu- jest własnie jak piszesz, jak tylko ocenią że III migdał powiększony to od razu do wycięcia, a to przecież jest zabieg po narkozą - ja wolę spróbować wszystkich innych sposobów zanim zdecyduję się na wycięcie. Dziś w nocy jakby normalniej oddychał, może przejdzie mu ten katar... W zeszły roku przez całą jesień i zimę był ten sam scenariusz katar potem kaszel, po ok 3-4 tyg przechodziło, tydzień spokoju i od nowa to samo.

[83monia]

asia - nie lubie tej piosenki bo w tle ma glos syreny karetki i zawsze sie nabieram. nienawidze jak w reklamie czy piosence jest syrena bo patrze wtedy po lusterkach a nie na droge i mnie to rozprasza

caterin - u nas banda gimnazjalistow biegala po osiedlu za cukierkami. w zeszlym roku ich z kwitkiem odprawilismy wiec teraz nawet nie przyszli do nas. wiem ze w zeszlym roku na osiedlu domkow obsmarowali g.wnem komus drzwi w ramach "psikusa" bo nie dal słodyczy... tyle ze u nas wlasnie młodzież biega i bez rodzicow, dla mnie to wtedy bezsens. w przedszkolu robili dynie z tego co wiem, a dzis w ramach 1 listopada poszli ze zniczami na cmentarz

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

jak chcecie to przyłączcie się: zbierana jest kasa (od 5 zł) na operacje Natalki z wątku marzec 2010, która ma rozszczep wargi. jest tu też konkurs http://storybyferrou.blogspot.com/20...77380066991992

[nicko]

Napisane przez ..Asia..

Alusia widać, ze dla TZ to męczarnia zostać z dzieckiem....


Caterin fajne zdjęcia wkleiłaś. Mozna sobie pooglądać jak w innych kulturach obchodzi sie Halloween. U nas nie było nic. Ta tradycja tu nie dotarła



czy podoba wam sie piosenka Rihany. Ta 'rom papa rom' wiecie o któej piszę?....
Nie wiem czemu, ale mnie denerwuje, a jak jest puszczona głośno to nie moge wytrzymać. Kurcze, kobieta ma ładny głos i w ogóle, ale jakoś jej nie trawię.
TZ stwierdził, ze się starzeję

Rihanna ,,Man down,, ja uwielbiam, ale ja ogólnie lubię piosenki Rihanny.

Caterin fajne foteczki.

A ja jestem jakaś padnięta, wczoraj was poczytałam miałam odpisać, ale nie miałam już sił, a dziś nie pamiętam co napisałyście. Pogoda taka jakaś przymulająca ani słonecznie ani deszczowo nie wiadomo co.

Różowy- mnie już drażni, 3 lata to za długo dla mnie na różowości, starczy, teraz kupuje inne ciuszki.

[83monia]

http://www.youtube.com/watch?v=z6cTzUuHZjo&feature=pyv

zapomnialam napisac: artur na stale wpisal sie w historie przedszkola. wczoraj zjadl: 5 talerzy zupy, 3 talerze drugiego (łazanki), odszedł od stołu i powiedział "ciociu, troszeczkę PODJADŁEM!"

[alusia*]

Co do TŻ to moze nie meczarnia ale ciezkie dla pracocholika.Dla mnie to bylo chamskie co mi powiedział.Maly widze zadowolony ,ze z tatem sobie siedzi.Dzis razem odkurzali i takie tam.Jak przyszlam to sie bawili fajnie.Marcel leci do TZ tak jak kiedys do mnie jak z nim bylam w domu.Robie sie zazdrosnaTZ jeseinia i zoma ma malo pracy i teraz bedzie z malym chcac nie chcac wiecej niz ja.

Wlasnie TZ uklada panele z bratem i Marcel juz pobiegł do nich"pomagac".Ma frajde.

Jutro ide znowu do lekarza.Slyszalam ,ze mozna przejsc lagodnie ospe ale u Marcela to calkiem dziwne bo nic go nie swedzi.Krostki sa ale nie przybywa ich.Maly wyglada na zdrowego .

CATERIN kurcze u WAs to Haloween na calego!

U nas byly dzieci poprzebierane i slodycze zbieraly.

SONIA super wyjazd Wam sie zapowiada.

[Kjane]

Kubuś już lepiej - po pierwszej dawce antybiotyku jest dużo lepiej wiec trafiony, szkoda że podoga taka fajna a my w domu

Caterin - fajnie że macie tak dobrą opiekę, byłam ciekawa jak sie dogadujesz z lakarzami i personelem, zawsze mnie ciekawi jak sobie ludzie dają radę poza granicami kraju
Zdjecia super.

Alusia - a moze mały cos zjadł i jest na to uczulony?

Asia - ja nie cierpię tej piosenki podobnie jak reszty piosenek w jej wykonaniu, lubię posłuchać Maron 5 tej nowej, no i w samochodzie z przymusu - "Dobry dzień",(Hubert uwielbia) i piosenka "Bez Łez"- też Huberta ulubiona

[Caterin17]

Napisane przez 83monia

http://www.youtube.com/watch?v=z6cTzUuHZjo&feature=pyv

zapomnialam napisac: artur na stale wpisal sie w historie przedszkola. wczoraj zjadl: 5 talerzy zupy, 3 talerze drugiego (łazanki), odszedł od stołu i powiedział "ciociu, troszeczkę PODJADŁEM!"

wow! niezle!

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Kjane jak musisz to sobie radzisz, na poczatku bylo mi ciezej ale tez dawalam rade i chodzilam sama do lekarza, teraz w miare rozwoju jezyka jest o wiele lepiej i ja czuje sie pewniej. Bez problemu sie dogaduje z lekarzami, a po za tym jak cos to jest TZ
Nie chce byc jak niektorzy ludzie ze wiesz mieszkaja tu po 20 lat i dluzej ale prawie wogole jezyka nie umieja, chodza do polskich lekarzy, polskich sklepow, korzystaja z pomocy znajomych i rodziny itp itd.
Mysle ze nie mozna sie tak zamykac w polskim "kamiennym"kregu
Moja tesciowa czesto sie pyta o cos z angielskim albo prosi o zalatwienie sprawy, a potem sie tlumaczy ze wiesz bo ona nie miala jak chodzic do szkoly bo male dziecko, a bo maz nie chcial zostawac z dzieckiem,
dla mnie to tylko glupie tlumaczenie sie, bo duzo mozna nauczyc sie z ksiazek samemu jak sie chce,no i przedewszystkim praktykowac, uzywac. a do szkoly mogla isc zawsze nawet jak tylko dziecko podroslo mogla sobie to zorganizowac, podobnie jakas prace czy zajecia ale latwo marudzic ze czegos sie nie zrobilo niz cokolwiek zrobic

[83monia]

alusia - u nas wlasnie ospa tak przechodzila jak u ciebie - nie swedzialo i bylo doslownie kilka krost na plecach, bez goraczki (tylko jeden dzien mial). podobno to przez leki (wziewne) moze tak byc, moze u was tez z jakiegos powodu? no i my szczepieni na ospe wietrzna bylismy...

[gothika]

Caterin przeciez juz kilka lat za granicą, ciężko by się nie dogadywała..., nie wiem jak można siedzieć 20 lat i nie nauczyć się języka, a twoja teściowa też jest w Kanadzie i nie nauczyła się?

monia - niezły apetyt ma Artur

szewc zrobił mi suwak od bluzy - i mam do was pytanie - czy jak wystawie aukcje to mam pisac o tym że końcówka suwaka była inna? (chciałam dac zdjęcie ale jak zawsze aparat padł) Jak nie napisze to tak jakby nic się nie stało ale może ktoś się kapnie że suwak jest nie taki jak powinien? A jak napisze o tym to może słabiej aukcja pójdzie....
Ogólnie suwak pasuje idealnie, nic nie widać że coś było robione.

oglądałyście "Ludzką stonogę?" podobnież masakryczny film, sama nie wiem czy ogladać, chyba nie

[..Asia..]

Napisane przez 83monia

http://www.youtube.com/watch?v=z6cTzUuHZjo&feature=pyv

zapomnialam napisac: artur na stale wpisal sie w historie przedszkola. wczoraj zjadl: 5 talerzy zupy, 3 talerze drugiego (łazanki), odszedł od stołu i powiedział "ciociu, troszeczkę PODJADŁEM!"

łał!!! nie zły ma apetyt!!!

Napisane przez Kjane

Kubuś już lepiej - po pierwszej dawce antybiotyku jest dużo lepiej wiec trafiony, szkoda że podoga taka fajna a my w domu



Asia - ja nie cierpię tej piosenki podobnie jak reszty piosenek w jej wykonaniu, lubię posłuchać Maron 5 tej nowej, no i w samochodzie z przymusu - "Dobry dzień",(Hubert uwielbia) i piosenka "Bez Łez"- też Huberta ulubiona

fajnie, ze antybiotyk trafiony

no właśnie ja tez nie przepadam za Rihanną, ale wszyscy ją zachlają i już sobie myślałam, ze ze mna jest coś nie tak.
NIe spotkałam się jeszcze z negatywną opinią na jej temat, każdy tylko się nią zachwyca....

Napisane przez gothika

szewc zrobił mi suwak od bluzy - i mam do was pytanie - czy jak wystawie aukcje to mam pisac o tym że końcówka suwaka była inna? (chciałam dac zdjęcie ale jak zawsze aparat padł) Jak nie napisze to tak jakby nic się nie stało ale może ktoś się kapnie że suwak jest nie taki jak powinien? A jak napisze o tym to może słabiej aukcja pójdzie....
Ogólnie suwak pasuje idealnie, nic nie widać że coś było robione.

oglądałyście "Ludzką stonogę?" podobnież masakryczny film, sama nie wiem czy ogladać, chyba nie

a ten suwak różni się od poprzedniego? NIe wiem...na tamtym było logo, a teraz go nie ma itp.
Zależy na kogo trafisz, jak będzie jakis upierdliwy człowiek, to morze zarzucić Ci niezgodny towar z opisem aukcji. Ludzie sa naprawdę dziwaczni i trzeba brac na nich poprawkę.

Ja nie oglądam tkich filmów, dla mnie to jakiś psychopata musiał napisac scenariusz do takiego filmu.
Zupełna strata czasu i mnóstwo negatywnych, złych emocji, które po takim filmie siedza we mnie przez miesiąc