Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.VIII

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez buahhot

a wiesz jaki efekt daja te pylki? bo kupilam juz kilka rodzai, a tylko ten daje taki prawdziwy efekt syrenki... reszta to raczej zwykłe brokaty, albo grubsze płatki, ehh
a czy cosmetic zone dlugo się trzymają- noszę max 1,5tygodnia i semilca i cosmetic zone, bo zwyczajnie nudzi mi się kolor, a CZ same z siebie nie odpryskują, nie odchodzą płatami czy coś, naprawdę są bardzo fajne na pewno kliknę inne kolory
tu mi się spodobał efekt po CZ https://www.youtube.com/watch?v=IHbu9ad4NFk i skusilo mnie to do zakupu tych lakierów

następnym razem spróbuję tych cosmetic zone, faktycznie super wyglądają na tym filmiku
Pyłki jak dla mnie wyglądają ok, tak jak efekt syrenki na filmikach


Wstawiam fotki, dzisiejsze to te koralowo żółte, ale jakoś nie bardzo jestem z nich zadowolona, połamałam w pracy większość paznokci i nie umiem robić takich krótkich
Na dwóch mam efekt syrenki, ale na tym foto nie bardzo to widać.
Buah ten pyłek mam też na paznokciach różowo-szarych tam najbardziej chyba widać jak wygląda na żywo

[Lidia1984]

Napisane przez NeverGoodEnough18

To Cię zmartwię bo teraz wszystkie nowości na półkach douglasa czy syfory to owocowo-kwiatowe kompociki . Nie wąchaj nowego Chance eau vive ja wiem, że to nowość i mocno reklamowane ale już ejvonowe wody sa lepsze. Gucci Bamboo to tez kolejny bardzo mocno syntetyczny twór, jak dla mnie nie noszalny.
kjd dobrze Ci podpowiada Dahlia Divin to fajny, kobiecy zapach ale EDP i trwały jak cholera . Bardziej na wieczór jednak niż na dzień. A Hot Couture EDT Givenchy znasz? Tam są maliny ale to zapach z jajem i wcale nie kompocik, faceci na kobietach go uwielbiają. A Balmain? Np. Extatic Intense Gold? Jak lubisz czarnego Narciso to może i złoty Ci się spodoba? Kurde tak myślę i próbuje sobie przypomnieć półki w Douglasie np. i tak myślę co tu jeszcze. Hermes może ambrowy? Ale on słodki, coś ma z L Lolity Lempickiej wspólnego taki słodko- słony jest. A Alieny lubisz czy za mocne?

Ja chyba sobie też przetestuję te Hot Couture Eau de Toilette Givenchy - weszłam sobie na fragrantice i wygląda to tak jakby były w moim guście, jakoś ich nigdy nie widziałam

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez poison0123

może ja cos podpowiem. Ale tylko z mainstreamu, bo z nisza u mnie narazie slabo... W stylu słodkich zapachow wyprobuj Black Opium, to nowość, słodkie, lekko mroczne, zaczepne i Kenzo Amour, migdaly, wanilia, może Ci się spodobać. Skoro lubisz mocne akcenty z nutka mroczna jak Angel czy Addict, może ktoras trucizna Diora. Fajna jest Midnight Poison Diora, ale wycofywana. Powachaj tez koniecznie Ange ou Demon Givenchy, Wish Chopard i - swietny killer niepodobny do tych co wymienilas, ale to naprawdę fajny zapach Alien Thierry Mugler co wspomniała Never. Mam nadzieje ze cos pomogłam. Gdybys po testach cos więcej powiedziała może poleciłabym cos innego jeszcze

Midnight Poison Diora są boskie moje ukochane perfumy, nie wiem jak dziady mogli je wycofać

[Chantell]

Napisane przez Pati100

Pienią się dobrze, a różnią się tylko opakowaniem. Można też je kupować na sztuki, ale wychodzi drożej niż w zestawie. Jedna spokojnie wystarczy na jedno mycie. Na podróż nadają się moim zdaniem średnio, bo ja nie jestem w stanie otworzyć takiej kapsułki bez nożyczek.

dzięki to jednak odpuszczę

Napisane przez buahhot

a jaki preparat?

wrzuciłam sól, troszkę oleju kokosowego i arganowego wodę.

[neath]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Bardzo fajne sa te maselka. Podoba mi sie forma sztyftu, nie trzeba miec pedzelka, albo maziac paluchem. A moim faworytem zdecydowanie jest berry smoothie. Bardzo naturalny kolor, nie za ciemny i nie za jasny, idealny

Mam też Berry Smoothie i o ile kolor jest ładny, to trochę mnie te drobinki wkurzają. Zużyję, ale raczej nie kupię ponownie. Za to Cotton Candy i Sweet Tart uwielbiam

Napisane przez buahhot

tadammm

Piękne te syrenki

Napisane przez buahhot

Znowu EL Fashion House:

"Witamy serdecznie,
Zapraszamy na promocję do perfumerii Estee Lauder, Fashion House Gdańsk Szadółki.

Od 20.07.2015r.(tj. poniedziałek) do 26.07.2015r. (tj. niedziela)

Pielęgnacja damska i męska -50%

Wszystkie zapachy damskie i męskie oraz zestawy zapachowe -50%

Bobbi Brown i MAC -50%

Kosmetyki do makijażu -40%

rabat od ceny pierwszej, najwyższej ,skreślonej, katalogowej"

Świetny masz Fashion House. W moim najbliższym (Sosnowiec) jest taka perfumeria, że nawet nie warto wchodzić

Napisane przez brziw

ka ostatnio pokochalam smashbox. Podklad 15 h jest moja nowa odwzajemniona miloscia co do pedzli hakuro:

- h13 moj ulubiony do konturowania

- h22 do rozswietlacza, ew konturowania

- h76 do h79 niezbędnik do oczu

-polecam pedzle zoeva sa tylko odrobine drozsze a zaden jeszczr nie zawiódł

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Do pudru h56 jest lepszy od h55 (ten jest bardzo zbity i mi nie odpowiada np.), h21 do rozu, do blendowania h74.

Z wymienionych mam H55 i bardzo lubię go do "wciskania" pudru w podkład, żeby się ładnie utrwalił. Do omiatania twarzy się nie sprawdzi raczej.

Napisane przez NeverGoodEnough18

A widziałaś nowego angela? http://www.fragrantica.pl/perfumy/Th...015-29704.html zobacz jaka butla czaderska . Ja go ostatnio widziałam w Douglasie i durna myslalam, że to pewnie tylko nowa butelka i nie wąchałam a to podobno znowu jakas limitowanka. Chyba go w ciemno kliknę .

Angel Muszę powąchać koniecznie.

Napisane przez poison0123

Wypróbuj, to nowe Opium nie jest podobne do żadnego poprzednika.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



Apropo ryby, przypomniało mi się Womanity

Mnie nowe Opium nie podeszło zupełnie, ale wąchałam tylko raz. Z ciekawości sprawdzę jeszcze raz, skoro tak chwalicie

Produkują jeszcze to oryginalne Womanity? Wąchałam jakiś czas temu wersję Eau Pour Elles i nawet mi się spodobało

[tenebra]

Napisane przez dzolinadzolina

Never, świetnie się trzymasz
Chciałam głównie spróbować tego sypańca z zestawu. Już od jakiegoś czasu poszukuję idealnego pudru sypkiego, niestety jeszcze nic mnie nie oczarowalo...

Dużo osób chwali sypańce Laury Mercier, próbowałaś? Mam gona swojej liście zakupowej


Jak już tak mówimy o perfumach to się spytam o jakieś polecenie. Niestety z perfumami mam tak, że wiele mi się podoba, ale na kimś albo po prostu są ładne i tyle. Nie mam ochoty ich kupić ani nosić. Jedyne jakie noszę to Chanel Coco Mademoiselle, jestem im wierna od 10 lat I chciałabym mieć coś innego na wieczór, coś takiego bardziej wiecie haba haba
To jak macie jakieś pomysły to będę wdzięczna od razu polecę obwąchać Niszy nie znam w ogóle, ale chętnie propozycje usłyszę, bo póki co jak wąchałam w S. i D. to nic znaleźć nie mogłam...

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez poison0123

Wypróbuj, to nowe Opium nie jest podobne do żadnego poprzednika.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------



Apropo ryby, przypomniało mi się Womanity

W Womanity to i ryba i ogór kiszony się nawet znajdzie .

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez tenebra

Dużo osób chwali sypańce Laury Mercier, próbowałaś? Mam gona swojej liście zakupowej


Jak już tak mówimy o perfumach to się spytam o jakieś polecenie. Niestety z perfumami mam tak, że wiele mi się podoba, ale na kimś albo po prostu są ładne i tyle. Nie mam ochoty ich kupić ani nosić. Jedyne jakie noszę to Chanel Coco Mademoiselle, jestem im wierna od 10 lat I chciałabym mieć coś innego na wieczór, coś takiego bardziej wiecie haba haba
To jak macie jakieś pomysły to będę wdzięczna od razu polecę obwąchać Niszy nie znam w ogóle, ale chętnie propozycje usłyszę, bo póki co jak wąchałam w S. i D. to nic znaleźć nie mogłam...

Powąchaj wątkowego majtkozdzierce czarnego Cavalliego .

[tenebra]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Powąchaj wątkowego majtkozdzierce czarnego Cavalliego .

Mam go z boxa, coś mi w nim nie pasuje... :/ znów taka sama sytuacja, niby ładny, ale żeby kupić i nosić to niekoniecznie...

[xxxescapismxxx]

Mój ukochany zapach to aire loewe sensual, pierwsze podejście to było 'boże smierdzi jak kadzidło w kościele ' ale jak się rozwinie jest piękny

[tenebra]

Macintosh, mogę wreszcie coś więcej napisać o tym moim nabytku meteorytowym Oxygen Care.
Napiszę tylko, że ja na cerę nie narzekam, mam ładną, koloryt w miarę równy, zdrowy. Jedyne mankamenty to: przetłuszczanie się, widoczne pory, duże sińce pod oczami (są nie do zakrycia). Dlatego ja nigdy nie doświadczam jakichś niesamowitych wrażeń po używaniu nowych produktów pielęgnacyjnych. Cieszę się jak nic nie psują
No ale do rzeczy.

Nakłada się go bardzo przyjemnie, szybko się wchłania, nie klei się. Mimo, że ma jakieś silikony w składzie nie czuć ich na twarzy, nie ma tego silikonowego uczucia (którego ja nie znoszę, Porefessional leży i się kurzy przez to). Efekt samego produktu na twarzy jest na mnie mało widoczny, nie świeci się jakoś wybitnie, ot jakbym posmarowała twarz kremem, taki połysk. Nie mam cery zmęczonej czy "szarawej", może na takiej da on bardziej widoczny efekt.

Nałożyłam go pod makijaż weselny i się tak spieszyłam, że nie utrwaliłam makijażu moim psiukaczem MUFE i mimo to podkład utrzymał mi się pięknie. Nie używałam do poprawek pudru, ładnie ogarnął świecenie. Przez to że mam cerę raczej przetłuszczającą się to matu to ja nigdy mieć nie będę ale bardzo ładnie ograniczył tłuszczenie, podkład nie przemieścił się, nie starł. Użyłam wtedy podkładu mineralnego, nie było problemu z nałożeniem podkładu w sypkiej postaci.

Następnego dnia użyłam pod podkład płynny, matujący. Również byłam zadowolona z efektu przedłużenia świeżości makijażu.

Próbowałam również nałożyć tylko te meteoryty bez podkładu, jedynie puder (Dior sypaniec) + kulki meteorytowe i cera wyglądała bardzo długo świeżo, a nie jak pomazana smalcem co bym prędzej oczekiwała w takie ciepłe dni.

Po częstym używaniu nadal nie widzę problemów z zapychaniem.

Jak Ci jakieś pytania się nasuną to postaram się odpowiedzieć

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez tenebra

Macintosh, mogę wreszcie coś więcej napisać o tym moim nabytku meteorytowym Oxygen Care.
Napiszę tylko, że ja na cerę nie narzekam, mam ładną, koloryt w miarę równy, zdrowy. Jedyne mankamenty to: przetłuszczanie się, widoczne pory, duże sińce pod oczami (są nie do zakrycia). Dlatego ja nigdy nie doświadczam jakichś niesamowitych wrażeń po używaniu nowych produktów pielęgnacyjnych. Cieszę się jak nic nie psują
No ale do rzeczy.

Nakłada się go bardzo przyjemnie, szybko się wchłania, nie klei się. Mimo, że ma jakieś silikony w składzie nie czuć ich na twarzy, nie ma tego silikonowego uczucia (którego ja nie znoszę, Porefessional leży i się kurzy przez to). Efekt samego produktu na twarzy jest na mnie mało widoczny, nie świeci się jakoś wybitnie, ot jakbym posmarowała twarz kremem, taki połysk. Nie mam cery zmęczonej czy "szarawej", może na takiej da on bardziej widoczny efekt.

Nałożyłam go pod makijaż weselny i się tak spieszyłam, że nie utrwaliłam makijażu moim psiukaczem MUFE i mimo to podkład utrzymał mi się pięknie. Nie używałam do poprawek pudru, ładnie ogarnął świecenie. Przez to że mam cerę raczej przetłuszczającą się to matu to ja nigdy mieć nie będę ale bardzo ładnie ograniczył tłuszczenie, podkład nie przemieścił się, nie starł. Użyłam wtedy podkładu mineralnego, nie było problemu z nałożeniem podkładu w sypkiej postaci.

Następnego dnia użyłam pod podkład płynny, matujący. Również byłam zadowolona z efektu przedłużenia świeżości makijażu.

Próbowałam również nałożyć tylko te meteoryty bez podkładu, jedynie puder (Dior sypaniec) + kulki meteorytowe i cera wyglądała bardzo długo świeżo, a nie jak pomazana smalcem co bym prędzej oczekiwała w takie ciepłe dni.

Po częstym używaniu nadal nie widzę problemów z zapychaniem.

Jak Ci jakieś pytania się nasuną to postaram się odpowiedzieć

Pamiętałaś o mnie, dziękuję bardzo
Wyznam, że w tym tygodniu kupiłam na Allegro dwie saszetkowe próbki tej bazy i cóż.... potwierdzam Twoją opinię w 100 % Też zauważyłam przedłużenie trwałości makijażu, a mi dodatkowo bardzo dobrze robi ten różowawy pigment, dodaje świeżości mojej nieco już zmęczonej czasem skórze. Fajnie, szybko się wchłania, nie maże się tłustą warstwą. Ciekawam czy ma jakieś długotrwałe działanie pielęgnacyjne. Dobrze nawilża, wygładza skórki i miejscowy przesusz :P

Do tego stopnia mi się to to spodobało, że dzisiaj kliknęłam w D online korzystając ze zniżki 20%
Dodało mi do zakupów butelkę wody mineralnej i serum do rzęs. No i trzy fajne próbki sobie dobrałam.
Zadowolona jestem i czekam na dostawę.

Jeszcze raz dziękuję

[iv3]

Midnight Poison moja milosc. I jak sie dowiedzialam ze wycofuja to sie zalamalam. Mam duzo zapachow ale ten jest moja miloscia. Niestety jak to zwykle bywa, wycofuja to co najlepsze.

[201606201234]

Napisane przez neath

Produkują jeszcze to oryginalne Womanity? Wąchałam jakiś czas temu wersję Eau Pour Elles i nawet mi się spodobało

To nowe, to nowsza wersja starego Womanity.

Napisane przez tenebra

Dużo osób chwali sypańce Laury Mercier, próbowałaś? Mam gona swojej liście zakupowej


Jak już tak mówimy o perfumach to się spytam o jakieś polecenie. Niestety z perfumami mam tak, że wiele mi się podoba, ale na kimś albo po prostu są ładne i tyle. Nie mam ochoty ich kupić ani nosić. Jedyne jakie noszę to Chanel Coco Mademoiselle, jestem im wierna od 10 lat I chciałabym mieć coś innego na wieczór, coś takiego bardziej wiecie haba haba
To jak macie jakieś pomysły to będę wdzięczna od razu polecę obwąchać Niszy nie znam w ogóle, ale chętnie propozycje usłyszę, bo póki co jak wąchałam w S. i D. to nic znaleźć nie mogłam...

Jeśli szukasz zapachu na wieczór, testuj w S. zapachy w ciemnych flakonach. Lub czerwonych. Po tak dużym przywiązaniu do Coco Mademoiselle, jedyne co mi przychodzi do głowy to inne perfumy marki Chanel.

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez Lidia1984

Ja chyba sobie też przetestuję te Hot Couture Eau de Toilette Givenchy - weszłam sobie na fragrantice i wygląda to tak jakby były w moim guście, jakoś ich nigdy nie widziałam

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------



Midnight Poison Diora są boskie moje ukochane perfumy, nie wiem jak dziady mogli je wycofać

Napisane przez iv3

Midnight Poison moja milosc. I jak sie dowiedzialam ze wycofuja to sie zalamalam. Mam duzo zapachow ale ten jest moja miloscia. Niestety jak to zwykle bywa, wycofuja to co najlepsze.

Tez placze nad jego wycofaniem. To na prawdę był dobry zapach. Mam cicha nadzieje ze wypuszcza jeszcze coś odświeżonego, ale to nie będzie juz to samo

[buahhot]

Az musze powachac womanity- w sp (jak jeszcze tam pracowalam) byly dwa rodzaje, tzn mialy rozne opakowania, napisy i butelki identyczne hmm? ale dla mnie to one nie pachnialy nikt od nas nie lubil tego zapachu, raz jedna laska z firmy zewnetrznej chciala sklonic klientke do zakupu, ktora sie nad nim zastanawiala, spsikujac swoj fartuch i szyję. chyba nie musze mowic jaki miala wzrok jak poczuła zapach nie wiem co jej wtedy strzelilo do glowy, zeby polecac perfumy , ale zrobila to pierwszy i ostatni raz
dla mnie one sa slodko-slone i pachna troche tym metalem jakby

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez poison0123

Jeśli szukasz zapachu na wieczór, testuj w S. zapachy w ciemnych flakonach. Lub czerwonych. Po tak dużym przywiązaniu do Coco Mademoiselle, jedyne co mi przychodzi do głowy to inne perfumy marki Chanel.

.
Może Coco Noir?

[201606201234]

Napisane przez buahhot

Az musze powachac womanity- w sp (jak jeszcze tam pracowalam) byly dwa rodzaje, tzn mialy rozne opakowania, napisy i butelki identyczne hmm? ale dla mnie to one nie pachnialy nikt od nas nie lubil tego zapachu, raz jedna laska z firmy zewnetrznej chciala sklonic klientke do zakupu, ktora sie nad nim zastanawiala, spsikujac swoj fartuch i szyję. chyba nie musze mowic jaki miala wzrok jak poczuła zapach nie wiem co jej wtedy strzelilo do glowy, zeby polecac perfumy , ale zrobila to pierwszy i ostatni raz
dla mnie one sa slodko-slone i pachna troche tym metalem jakby

Womanity ma kilka wariacji na temat, letnia wersje Aqua Chic, skondensowana Liqueur, slodka The Taste Of Fragrance ( o matko nie wiem jak to pachnie ale ryba tudzież kawior i słodkie owoce musi dawac zabojczy efekt ) no i ta nowa Pour Elles, wiec pewnie była to ktoras z nich.


Nie chce tu nikogo zniechecac, bo może ktoś je lubi. Mugler ma to do siebie ze robi perfumeryjne potworki, niektóre wybitnie udane a niektóre nie. Same poczytajcie o choćby Angelu, jak wiele jest skrajnych opinii. Od zakochania i uwielbienia po rzygi, omdlenia i kręcenie nosem
Ja tam Angela uwielbiam, ale jak bylam w liceum i zaczynałam z wysokopolkowymi zapachami kompletnie nie rozumiałam co w nim jest fajnego. Lubowalam się wtedy w kwiatkach, owocach, a już mega niespotykanym zapachem był dla mnie Innocent którego znosiłam cala butelke i został mi on plecony wlasnie na wizażu.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez NeverGoodEnough18

.
Może Coco Noir?

tez o nim pomyslalam. Tenebra przetestuj sobie jak będziesz w S. jak jeszcze nie znasz

[kicia555]

Dla mnie najpiękniejszy Muglera zapach to Innocent Secret, niestety po nim zostały mi już tylko wspomnienia i pusta flaszka

[201606201234]

Napisane przez kicia555

Dla mnie najpiękniejszy Muglera zapach to Innocent Secret, niestety po nim zostały mi już tylko wspomnienia i pusta flaszka

szkoda ze nie znam, mam sentyment do Innocenta A Innocent Secret pewnie już dawno nigdzie niedostępny. Apropo tematu o Innocencie. Ja już zbieram flaszki bo go wycofują... (na razie mam jedna ) Zawsze musza wycofać najlepsze zapachy

[kicia555]

Napisane przez poison0123

szkoda ze nie znam, mam sentyment do Innocenta A Innocent Secret pewnie już dawno nigdzie niedostępny. Apropo tematu o Innocencie. Ja już zbieram flaszki bo go wycofują... (na razie mam jedna ) Zawsze musza wycofać najlepsze zapachy

dokładnie, jeszcze jakiś czas temu widziałam na All i szkoda, że nie zrobiłam zapasu, to piękniejsza wersja Innocenta dla mnie, ale dzięki za cynk nie wiedziałam, że wycofują, niedawno wykończyłam flaszkę

miałam jeszcze Innocent Rock ... ale tego akurat nie żałuję w ogóle

[NeverGoodEnough18]

Też nie znam tego Innocenta Secret.

[kicia555]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Też nie znam tego Innocenta Secret.

Napisane przez poison0123

szkoda ze nie znam, mam sentyment do Innocenta A Innocent Secret pewnie już dawno nigdzie niedostępny. Apropo tematu o Innocencie. Ja już zbieram flaszki bo go wycofują... (na razie mam jedna ) Zawsze musza wycofać najlepsze zapachy

to zapach bodajże z 2006r , został mi jakiś 1ml na dnie ehhhhh

[201606201234]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Też nie znam tego Innocenta Secret.

Never a slyszalas o wycofaniu Innocenta? Kraza takie pogłoski, ale ciagle jest w S. I D. zastanawiam się na ile to wiarygodne...?

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez poison0123

Never a slyszalas o wycofaniu Innocenta? Kraza takie pogłoski, ale ciagle jest w S. I D. zastanawiam się na ile to wiarygodne...?

Wiesz, ja myślę, że tu może być podobnie jak w przypadku Gucci Rush- od roku trąbią, że wycofywane a na allegro normalnie można kupić. Swojego brałam w Douglasie online ostatnią sztukę, teraz weszłam na stronę i dalej jest dostępny więc chyba coś tam jeszcze w magazynie mieli. Tutaj lista zapachów które zostaną wycofane w tym roku http://www.basenotes.net/features/31...ampaign=buffer

[201606201234]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Wiesz, ja myślę, że tu może być podobnie jak w przypadku Gucci Rush- od roku trąbią, że wycofywane a na allegro normalnie można kupić. Swojego brałam w Douglasie online ostatnią sztukę, teraz weszłam na stronę i dalej jest dostępny więc chyba coś tam jeszcze w magazynie mieli. Tutaj lista zapachów które zostaną wycofane w tym roku http://www.basenotes.net/features/31...ampaign=buffer

widze pare ciekawych wycofywanych ale na nic nie mam ciśnienia. No może poza Rush, ale on ciagle jest dostępny wiec się nie spiesze.

[tenebra]

Napisane przez OlaM

Z Rouge Allure mam nr 167 Super, nr 217 Radieuse, nr 94 Extatique (tą lubię najmniej, choć nie wiem czemu ), nr 134 Audacieuse (, mam zapas ) i nr 102 Palpitante (polecam - piękna chłodna wiśniowa czerwień, na niektórych ustach bardziej różowo niż czerwono wychodzi). Z serii Velvet mam nr 50 La Romanesque () i leci do mnie nr 317 La Precieuse.
Niestety właśnie zdałam sobie sprawę, że poza Extatique i Palpitante reszta to limitki, ale niektóre z nich można pewnie jeszcze upolować w D. czy S.
Mam też bardzo fajną szminkę na co dzień, z serii Rouge Coco - nr 117 Magnolia.



Dobre

No to ja mam właśnie nr 217 Radieuse kolor ładny,ale zbiera mi się strasznie brzydko ale może jak będzie jakieś dobre promo to spróbuję jakiś inny kolor.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez poison0123

Jeśli szukasz zapachu na wieczór, testuj w S. zapachy w ciemnych flakonach. Lub czerwonych. Po tak dużym przywiązaniu do Coco Mademoiselle, jedyne co mi przychodzi do głowy to inne perfumy marki Chanel.

Napisane przez NeverGoodEnough18

.
Może Coco Noir?

Napisane przez poison0123

tez o nim pomyslalam. Tenebra przetestuj sobie jak będziesz w S. jak jeszcze nie znasz

Dzięki, sprawdzę

[aniyam]

Dziewczyny mam pytanie do tych bardziej pazurkowych, sorry jeśli głupie ale się nie za bardzo na tym znam . Jak malujecie paznokcie to używacie zarówno wysuszacza i top coatu? Ja zawsze używałam tylko wysuszacza, bo mi się spieszyło i tylko wtedy nie miałam jakiś tam niespodzianek, a kupiłam tym razem top coat i nie wiem czy używa się go na wysuszacz, czy najpierw top a potem wysuszacz?

[AnnaVanDort]

Napisane przez aniyam

Dziewczyny mam pytanie do tych bardziej pazurkowych, sorry jeśli głupie ale się nie za bardzo na tym znam . Jak malujecie paznokcie to używacie zarówno wysuszacza i top coatu? Ja zawsze używałam tylko wysuszacza, bo mi się spieszyło i tylko wtedy nie miałam jakiś tam niespodzianek, a kupiłam tym razem top coat i nie wiem czy używa się go na wysuszacz, czy najpierw top a potem wysuszacz?

Ja używam paru w jednym kochałam Joko, ale teraz moim ulubieńcem jest - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lyszczacz.html kiedyś pisałam że jestem w szoku z powodu kiepskich opinii, ale dla mnie jest przeboski no wiadomo że nie wyschnie w ciągu mgnienia oka, ale widzę szybki efekt i robi świetną taflę i się nie zdziera.

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez AnnaVanDort

Ja używam paru w jednym kochałam Joko, ale teraz moim ulubieńcem jest - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lyszczacz.html kiedyś pisałam że jestem w szoku z powodu kiepskich opinii, ale dla mnie jest przeboski no wiadomo że nie wyschnie w ciągu mgnienia oka, ale widzę szybki efekt i robi świetną taflę i się nie zdziera.

Tez jestem wielbicielka preparatu z eveline. Mam juz n-ta buteleczke i nie zamierzam szukac innego. Jest bardzo dobry, w pelni spelnia obietnice producenta i jeszcze ma bardzo dobra cene.

[aniyam]

Napisane przez AnnaVanDort

Ja używam paru w jednym kochałam Joko, ale teraz moim ulubieńcem jest - https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...lyszczacz.html kiedyś pisałam że jestem w szoku z powodu kiepskich opinii, ale dla mnie jest przeboski no wiadomo że nie wyschnie w ciągu mgnienia oka, ale widzę szybki efekt i robi świetną taflę i się nie zdziera.

Napisane przez KiLaNeCzKa

Tez jestem wielbicielka preparatu z eveline. Mam juz n-ta buteleczke i nie zamierzam szukac innego. Jest bardzo dobry, w pelni spelnia obietnice producenta i jeszcze ma bardzo dobra cene.

Dzięki Ja właśnie kończę wysuszacz Joko i kupiłam top Revlona, ale jak nakładam lakier 2 warstwy potem jeszcze top i wysuszacz to mi się wszystko jakoś zwija, nie chce schnąc i się cały efekt psuje, bo jest tego za grubo

[neath]

Napisane przez poison0123

To nowe, to nowsza wersja starego Womanity.

Wiem, że to inna wersja bardziej delikatna i przyjazna dla nosa
Chętnie przypomniałabym to stare Womanity, ale nie widziałam ostatnio w S. ani w D.

Napisane przez buahhot

Az musze powachac womanity- w sp (jak jeszcze tam pracowalam) byly dwa rodzaje, tzn mialy rozne opakowania, napisy i butelki identyczne hmm? ale dla mnie to one nie pachnialy nikt od nas nie lubil tego zapachu, raz jedna laska z firmy zewnetrznej chciala sklonic klientke do zakupu, ktora sie nad nim zastanawiala, spsikujac swoj fartuch i szyję. chyba nie musze mowic jaki miala wzrok jak poczuła zapach nie wiem co jej wtedy strzelilo do glowy, zeby polecac perfumy , ale zrobila to pierwszy i ostatni raz
dla mnie one sa slodko-slone i pachna troche tym metalem jakby

Jest w SP? Zajrzę
Ja bym się nim nie wypsikała bez wstępnego testu na małym fragmencie skóry czy nawet na papierku. To zdecydowanie nie jest zapach dla każdego

Napisane przez aniyam

Dziewczyny mam pytanie do tych bardziej pazurkowych, sorry jeśli głupie ale się nie za bardzo na tym znam . Jak malujecie paznokcie to używacie zarówno wysuszacza i top coatu? Ja zawsze używałam tylko wysuszacza, bo mi się spieszyło i tylko wtedy nie miałam jakiś tam niespodzianek, a kupiłam tym razem top coat i nie wiem czy używa się go na wysuszacz, czy najpierw top a potem wysuszacz?

Jakiego wysuszacza? Jeśli coś w typie Essie Good To Go czy SH Insta Dry, to on już załatwia za jednym zamachem top coat i wysuszacz i nie używam nic innego.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez aniyam

Dzięki Ja właśnie kończę wysuszacz Joko i kupiłam top Revlona, ale jak nakładam lakier 2 warstwy potem jeszcze top i wysuszacz to mi się wszystko jakoś zwija, nie chce schnąc i się cały efekt psuje, bo jest tego za grubo

Jaki masz top z Revlona?

[aniyam]

Napisane przez neath

Jaki masz top z Revlona?

Dokładnie ten https://www.douglas.pl/douglas/Makij...eRef=L_hYbnrOr

Niby jest napisane, że działa w 30 sekund, ale to nieprawda. Lakier z tym topem bardzo długo schnie, nie to co po wysuszaczu Joko