2015-12-21, 19:36 | #301 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Jestem, jestem. Jakos sie wkrecilam w przygotowania swiateczne
Fanta, przede wszystkim ogromne gratulacje dla Ciebie Bojatoja, mam nadzieje ze u Filipa juz lepiej, oby do Swiat juz smigal zdrowy Kasia, nie mam insta. Jakos tak zatrzymalam sie na fejsie, no i gg mam sentymentalnie z mlodych lat pierniczki cudowne, my robimy jutro |
2015-12-22, 13:10 | #302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
A do gina juz się umówiłaś?
Ja też szał przygotowań mam w domu - dziś piszę między zdobieniem ostatniej partii pierników a ubieraniem choinki Dostałam pracę sekretarki, o której wspominałam I z tej wszystkiego wczoraj zapomniałam odebrać wyniki z łyżeczkowania i teraz chyba dopiero po świętach to zrobię... Ehh.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2015-12-22, 22:00 | #303 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Hej Dziewczynki
Ja jestem po 3 poronieniach. Badań zrobionych mnóstwo, a przyczyny jak nie było tak nie ma. Teraz jestem w 4 ciąży 7 tydzień. Równiuteńko rok temu poroniłam ostatnią ciąże. Trochę nam zajęły starania Od 5 tygodnia jestem na L4 i na całym arsenale leków: witamina B6, kwas foliowy, duphaston, acard, estrofen, metypred, luteina i clexane. Lekarz powiedział, że skoro nie wiadomo co mi jest to musimy założyć, ze to zespół antyfosfolipidowy jakiśtam (nie pamiętam dokładnie). Trochę dziwnie, bo badania pod tym kątem wyszły dobrze. No ale niech mu będzie. Wezmę wszystko, byle tylko donosić tą ciążę. Najgorsze jest to, że przez tydzień czasu byłam mega przeziębiona i oczywiście się schizuję, czy to nie zaszkodziło. Cały czas macam się po piersiach, żeby sprawdzić czy bolą. Nie mam żadnych dolegliwości oprócz właśnie bólu piersi, a wszystkie poronienia zaczynały się właśnie od zaniku objawów, więc jest to dla mnie wyznacznik, że wszystko jest ok. Mam skierowania do poradni patologii ciąży, genetycznej i prenatalnej. Każdy dzień to męka psychiczna. tak bardzo się boję.. |
2015-12-23, 09:29 | #304 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Hej. Filip już lepiej się czuje. Ale chyba zaraził dwóch kuzynow :/ a tak to rodzinka przyjechała. I muszę mieć Filipa i resztę na oku bo się biją
Ostatnie prezenty popakowalam wczoraj. Dzwonię dzisiaj ciągle do laboratorium gdzie robiłam badania, zapytać czy są wyniki ale nikt nie odbiera, tak jakby cały czas było zajęte. Cytat:
Cytat:
Domyślam się, że ciągle towarzyszy Ci stres, ale musisz być dobrej myśli. Ja poroniłam dwa razy. Teraz czekam na wyniki badań- właśnie głównie w kierunku zespołu antyfosfolipidowego. Ciekawa jestem, ale nie mogę się dodzwonić jak na złość. |
||
2015-12-24, 07:39 | #305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 129
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Zdrowych pogodnych Swiat Bozego Narodzenia oraz spelnienia wszystkch najskrytszych marzen
__________________
18.08.2012 Mąż i Żona 9tc 11tc 10tc 13tc |
2015-12-24, 07:48 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Faustyna, trzymam kciuki Domyślam się, że strach i szczęście tu się mieszają...
Bojatoja, no zdarza się z tym zarażaniem... Nie przejmuj się Pilnuj wołanie, żeby sobie oczu nie powybijali Dodzwoniłaś się? Życzę Wam zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt Oby każda z nas dostała to, czego pragnie
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2015-12-24, 08:17 | #307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Spokojnych świąt wszystkim dużo siły i powodzenia w staraniach
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2015-12-24, 09:13 | #308 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Faustyna, oby wszystko bylo dobrze
Dziewczyny, dobrych, zdrowych Swiat dla Was i waszych Rodzin. Szczescia, Nadziei, spelnienia marzen. |
2015-12-24, 11:09 | #309 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dziewczyny życzę Wam Wesołych i Spokojnych Świąt i szczęśliwego Nowego roku!
Dzis kończę 26 lat i stawiam winko Cytat:
|
|
2015-12-24, 11:55 | #310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 129
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
[QUOTE=bojatoja;53897734]
Dzis kończę 26 lat i stawiam winko 100 lat 100 lat!!!
__________________
18.08.2012 Mąż i Żona 9tc 11tc 10tc 13tc |
2015-12-24, 15:25 | #311 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Bojatoja, Wszystkiego najlepszego, duzo zdrowia i milosci
Ja dzis koncze 37, mlodsza astrologiczna blizniaczko to ja stawiam kompot z suszu zeby alko nie mieszac |
2015-12-24, 21:38 | #312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dziewczyny! Najlepsze życzenia urodzinowe! Zdrowia,radości i spełnienia marzeń! No i klasyczne: 100 lat, 100 lat, niech żyją żyją nam. ... ;-) Buziaki dla Was
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2015-12-25, 09:07 | #313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
[QUOTE=Megan1312;53898036]Dziękuję
Cytat:
Dzięki Również życzę wszystkiego najlepszego! |
|
2015-12-30, 16:45 | #314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Jak tam po świętach?
Mam swoje wyniki ze szpitala: Opis makroskopowy: materiał pofragmentowany o łącznej średnicy 3cm, tkanek płodu nie znaleziono (a przecież był godzinę wcześniej!) Opis mikroskopowy: fragmenty doczesnej, hypersekrecyjnego endometrium oraz obrzęknięte, niedojrzałe kosmki łożyska odpowiadające I trymestrowi ciąży. I tyle.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2015-12-30, 22:43 | #315 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Nic mi te wyniki nie mowia :/ ale najwazniejsze ze juz po...
Ja dzis dostalam okresu, zle to znioslam psychicznie. Nie krwawilam od dwoch tygodni i nie bylam gotowa/nastawiona na kolejne. Jak dzis zobaczylam krew to... ych no. Musialam sie poratowac kieliszeczkiem wisniowki i zagryzc czekolada. Okres po poronieniu, przynajmniej w moim wypadku, to paskudna przykrosc. Kasiu, gratuluje pracy mlody rusza w przyszlym tyg z przedszkolem, sama sie musze za czyms rozejrzec. Czas by bylo sie ogarnac nareszcie... Z ciazy chyba zrezygnujemy, ja jednak nie jestem gotowa na kolejny raz, moze kiedys... A moze samo sie zdarzy i juz bedzie za pozno na myslenie |
2015-12-31, 09:58 | #316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Hej.
Kat u mnie wyszło, że jajo płodowe było puste i tez nie wiem co o tym myśleć. Z Twoich wyników też wynika, że płodu nie było? Masakra. Ciekawe co gin powie. Wybierasz się z wynikami do niego? Silly może przydałaby się wpadka chyba łatwiej wpaść niż zaplanować dziecko. Ja 2 tygodnie temu dostałam pierwszy @ i był masakryczny. ---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- A Filip poszedł wczoraj spać zdrowy. A obudził się z mega kaszlem i ogromnym katarem. Pewnie osłabiony po ostatniej chorobie bostońskiej. |
2015-12-31, 10:36 | #317 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Definitywnie rezygnuje z pigulki, a to byla jedyna metoda jakiej ufalam wiec zawsze jakas szansa jest na razie uzywamy gumek, i kurcze jakos trudno mi sie przyzwyczaic. Raz ze mi "zabija romantyzm" a dwa ze jakos czuje ten lateks, jako cos nienaturalnego. Ale moze to kwestia przyzwyczajenia, akurat tej metody nie uzywalam w zyciu za czesto
Biedny Filip. Dopiero co byl chory i znowu sie nameczy :/ u nas na Wigilie moja mama byla chora, ale jakos na mlodego nie przeskoczylo szczesliwie. Ja wiem ze dzieci musza swoje odchorowac, ale za kazdym razem jest mordega. Takze zdrowka dla mlodego, oby szybko minelo. Idziecie do lekarza? |
2015-12-31, 10:51 | #318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Bojatoja, nie, nie idę z wynikami do gina - w sumie nie widzę potrzeby,bo nie ma w nich nic niepokojącego...
Ola, współczuję reakcji. Ja go wyczekuję jak jakiegoś zbawienia :-P Co robicie dziś wieczorem?
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2015-12-31, 11:04 | #319 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Nic
Malzonek w pracy, wiec wieczorem bedzie padniety. Zdziwie sie jak do polnocy dotrwa Za to jutro moj ukochany koncert noworoczny z Wiednia, jak co roku powiem sobie ze kurna, znowu nie pojechalam obejrzec na zywo - taka tradycja No a potem podrzucamy wnusia dziadkom i nareszcie idziemy na gwiezdne wojny a potem pewnie jakas knajpka. Wiec nie tyle swietujemy sylwka co nowy rok. |
2015-12-31, 13:11 | #320 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Bojatoja, dlugo ten okres mialas? Bo mi sie kurrrrka wlasnie rozkreca. Za przeproszeniem kichnelam i musialam leciec do lazienki zmienic podpaske. Taka najbardziej chlonna dostepna na rynku.
|
2016-01-01, 12:04 | #321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Wszystkim życzę szczęśliwego Nowego Roku
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2016-01-01, 14:12 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
I ja również życzę wszystkiego dobrego w nowym roku Miałam wczoraj siedzieć w domu, bo mąż w pracy na nocce, a wyrwał się wcześniej i pojechaliśmy do mojej kuzynki na imprezę Początek roku zatem sympatyczny ;-)
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-05, 05:34 | #323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dziewczyny moge wkleić artykuł?
---------- Dopisano o 05:34 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ---------- http://www.poronienie.pl/prawo/prawo-w-pigulce/ Edytowane przez olinka012 Czas edycji: 2016-01-05 o 05:36 |
2016-01-05, 12:05 | #324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Powiem Ci, że na takim etapie na jakim poroniłam to nawet gdybym o tym wiedziała to i tak bym z tych praw nie skorzystała.
Choć dobrze wiedzieć, że takie coś istnieje i oby było o tym coraz głośniej.
__________________
Żona od 08.08.2015
Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
2016-01-05, 12:47 | #325 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Domyślam się ze kobieta wlasnie potrzebuje wsparcia pomocy osoby drugiej ktora pomoże pozałatwiać te rzeczy
|
2016-01-05, 13:05 | #326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
A ja skorzystałam z prawa do macierzyńskiego, odszkodowania z ubezpieczalni i zarejestrowania w USC mimo że ciąża obumarła w 8 tygodniu. Szkoda że mało kto wie o tych prawach...
Wczoraj byłam na USG. Maluszek ma 3,1 mm i bijące serduszko
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2016-01-05, 13:07 | #327 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Balam się wam to wkleić żeby nikogo nie zranić ale wydaje mi się to bardzo ważne
|
2016-01-05, 13:15 | #328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Myślę że nikogo nie zrani a może tylko pomóc ja sama przekonałam się jak częsta jest ta tragedia i jak często jest przemilczana... Dostałam mega wsparcie tu na Wizażu - pełno rad co i jak pozałatwiać od dziewczyn które też to przeszły. I było mi i TŻ łatwiej przez to przejść dzięki tym wiadomościom
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
2016-01-05, 13:21 | #329 |
tut tuut
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
FANTASTYCZNIE Piekna wiadomosc, jeszcze raz gratuluje, niech maluszek zdrowo rosnie |
2016-01-05, 13:24 | #330 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Maybe Baby - poroniłam, ale się nie poddałam
Dziękujemy
__________________
Żona 2013 Mama 2015 [*] Mama 2016 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:26.