Maturzystki 2008 przeżyły 1 rok studiów a teraz odpoczywają i wizażują;) cz.XII

[DsC]

Napisane przez Mariolcia =P

znacie piosenke lady pank "odjezdzalem z nia"?

nie, ale przesłucham w wolnej chwili

siedziałam w pracy do 4:30
ciekawe do której dzisiaj ...


idę do Tż, bo coś pichci, chyba próbuje zrobić domowego kebaba ciekawe co to mu wyjdzie

a poza tym, jestem trochę przeziębiona coraz częściej łapie jakieś choróbska...

[emememsik]

Napisane przez cherryPie

o matko, dziewczyny :| musze sobie kupić jakiś duży, gruby i porządny organizer, bo się gubię w moich rzeczach do zrobienia, w tych wszystkich konspektach, lekturach, ła...

U mnie rozdawali fajne na uczelni. Są o tyle dobre, że mają już automatycznie wpisaną sesję, wolne, i te wszystkie sprawy uczelniane.

[cherryPie]

zazdroszczę zaraz jadę do Tża, muszę mu zawieźć trochę pomarańczy, słodyczy i lekarstw, i soczek malinowy do herbaty bo się bida przeziębiła :<

[Nija_]

Czy to normalne, że nie zdążyłam zanotować wszystkiego co było na wyświetlanych slajdach I czy u Was też jest tak, że wykładowca wyświetla slajd, wszyscy w panice przepisują, żeby zdążyć, a wykładowca w tym czasie coś tłumaczy, a nikt go nie słucha, bo wszyscy są zajęci przepisywaniem

Na razie mi się podoba Odwołali pierwszy wykład z podstaw marketingu, potem był wykład z podstaw socjologii i mikroekonomii. Jest fajnie

[emememsik]

Nija, dokładnie, tak właśnie wyglądają studia! Najlepiej się z kimś zgadać i pisać po połowie slajdu (od góry i od dołu ).

Marketing, socjologia, mikro.. Wszystko miałam, mam lub będę mieć. Jakie masz w tym semestrze przedmioty kierunkowe?

[Nija_]

Napisane przez emememsik

Nija, dokładnie, tak właśnie wyglądają studia! Najlepiej się z kimś zgadać i pisać po połowie slajdu (od góry i od dołu ).

Marketing, socjologia, mikro.. Wszystko miałam, mam lub będę mieć. Jakie masz w tym semestrze przedmioty kierunkowe?

Nie wiem, które są kierunkowe Nie wiem gdzie położyłam plan ale pamiętam, że mam takie przedmioty jak mikroekonomia, matematyka, podstawy socjologii, podstawy marketingu, historia gospodarcza, etyka gospodarcza, techniki komunikacyjne, 2 języki obce i prawo

[emememsik]

To takie, które są charakterystyczne dla Twojego kierunku, a nie są w grupie treści podstawowych.
Czyli w Twoim przypadku prawdopodobnie matematyka, historia i etyka gospodarcza.

[h2o0]

Napisane przez Nija_

Czy to normalne, że nie zdążyłam zanotować wszystkiego co było na wyświetlanych slajdach I czy u Was też jest tak, że wykładowca wyświetla slajd, wszyscy w panice przepisują, żeby zdążyć, a wykładowca w tym czasie coś tłumaczy, a nikt go nie słucha, bo wszyscy są zajęci przepisywaniem

Na razie mi się podoba Odwołali pierwszy wykład z podstaw marketingu, potem był wykład z podstaw socjologii i mikroekonomii. Jest fajnie

Tak Nija, to normalne Dobrze, że Ci się podoba Ja mam mikro za sobą, marketing teraz a socjologię na drugim kierunku. W ogóle w tym semestrze mam zajęcia o wprost cudownych nazwach
W zeszłym roku rozdawali u nas takie uczelniane kalendarze, ale w ogóle z tego nie korzystałam. Teraz przeważnie wszystko zapisuję w telefonie, spojrzę na niego i już wiem, co mam załatwić.

[emememsik]

Ja bez kalendarza nie umiem żyć.

[HulaGirl]

kolega mi podesłał link:
http://www.youtube.com/watch?v=GUANewh4arU

przyznam, że wywarło na mnie wrażenie!

[emememsik]

To już widziałam dawno, za to ostatnio rozwaliło mnie to:
http://www.joemonster.org/filmy/1953...i_idol_Imagine

[Nija_]

Dostałam plusa za aktywność na ćwiczeniach z mikroekonomii
Matematyka to zło ale dam radę, babka powiedziała, że kiedyś w końcu wszyscy zaliczą Dzisiaj mieliśmy wykład o macierzach Jak robiła przykładowe zadania i kazała coś liczyć (tzn. żeby każdy liczył sam, a potem ona na tablicy) to czasem nawet wychodził mi dobry wynik

[emememsik]

Nija, gratuluję.

Ja siedzę nad pracą zaliczeniową z francuskiego.. Tak tak, zaliczeniową pracą semestralną. Jak wszystkim wiadomo semestr kończy się w lutym.

[cherryPie]

kupiłam sobie prze-ślicz-ny kalendarz w Empiku. jasno fioletowy w motylki format A5, cała kartka do wykorzystania pod datą i z tyłu plany centr największych miast w Polsce szkoda, że do stycznia będę się męczyć z małym kalendarzem, ale wytrwam
i cała lista zakupów na jutro, wszystko czego mi potrzeba na ten rok akademicki a nie zdążyłam sobie kupić. dobrze, że mam nip fimy ojca to wezmę na fakturę

[Mariolcia =P]

a ja wrocilam niedawno z Kielc bardzo fajnie bylo a za tydzien jade do krakowa do siostry wszystkie miesnie mnie bola po aerobiku wczoraj

[wenedka]

Napisane przez Nija_

Czy to normalne, że nie zdążyłam zanotować wszystkiego co było na wyświetlanych slajdach I czy u Was też jest tak, że wykładowca wyświetla slajd, wszyscy w panice przepisują, żeby zdążyć, a wykładowca w tym czasie coś tłumaczy, a nikt go nie słucha, bo wszyscy są zajęci przepisywaniem

Na razie mi się podoba Odwołali pierwszy wykład z podstaw marketingu, potem był wykład z podstaw socjologii i mikroekonomii. Jest fajnie

Dlatego my mamy Blackboard, gdzie sa publikowane wszystkie wyklady
Na zajecia drukujemy slajdy, a dopisujemy tylko to, czego na nich nie ma.

[ViLLeMkA]

Wen, też mam z niektórych przedmiotów tak ;p
niektórzy udostępniają swoje wykłady na platformie e-learningowej

kalendarz mam z praktyk świetny jest, z czarną okładką z napisem aegon, i czasem nawet jakieś małe notatki z wykładów tam robię :P bo mam nadzieję, że już jutro przyjdzie mój śliczny zeszyt z allegro i będę mogła go zagospodarować fajnie się uczy z czegoś ładnego

Em, jaki temat pracy
i czemu już teraz?:P

[emememsik]

wen, ja niby też mam taką platformę, ale wykładowcy tylko czasem idą na rękę i udostępniają prezentację.

Vill, pokaż zeszyt.
A już teraz bo chcę do środy zaliczyć semestr, bo mi się nie chce chodzić na lektorat. Jestem w trakcie przekonywania prowadzącej, że jestem tak genialna, że nie muszę. (żartuję oczywiście , ale mam nadzieję, że się uda). Tylko siedzę teraz nad tym od rana do wieczora i mam już dość.

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Aa, temat pracy jest o tym co w poszczególnych krajach jest postrzegane za typowe produkty francuskie. Tłumaczę artykuły z jakichś ekonomicznych gazet i trafia mnie to, że nie mogę ich pożyczyć do domu i tracę kasę na ksero (20 gr za stronę!) w bibliotece.

[ViLLeMkA]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=763080428
tylko nie wiem czy nie będzie za mały :X
240 stron na 6 przedmiotów może wystarczy :X
oby

dobra idę spać bo muszę wstać o 7 ;p

EDIT on jest chyba bardzo mały ;| byłam pewna, że to a5 a nie a6 ;|

[emememsik]

Fajny, ale rzeczywiście mały.
Spoko, ja mam 100 kartek A4 na 8 przedmiotów i absolutnie nie mam zamiaru ich przekroczyć. Zwłaszcza, że będę studiować jeszcze dwa miesiące. W ogóle mi się nie chce chodzić na zajęcia.. I tak nic mi nie da bycie na listach, na zerówkę się nie załapię.

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Jeszcze co do tych gazet - przeglądnęłam całe dwa roczniki i przysięgam, że żaden egzemplarz nigdy nie był nawet przeglądany! Normalnie gazeta sprzed dwóch lat prosto z druku. No rozumiem, kto czyta francuskie gazety specjalistyczne. Ale nie, wynieść nie mogę ich nawet za próg czytelni.
Aż z ciekawości sprawdziłam, ale niestety francuskiego Vogue'a nie prenumerują (a Twój Styl tak ).

[cherryPie]

czemu tylko 2 miesiace?
ja zaspalam na lacine, hyh, na szczescie druga grupa jest zaraz po pierwszej

[marta6704]

Vill: Fajny, ale malutki, do czego Ci będzie potrzebny?

Ja jestem na etapie poszukiwania kalendarza Ale jestem wybredna i byle czym sie nie zadowole

Wrócilam wlasnie z zakupów i kupiłam 2 pary butów w daichmanie ( czy jakos tak), jedne mega wysokie oxfordy, ale wlasnie w nich siedze i wydają się wygodne, no i saszki, bo ile można w taki deszcz chodzić w balerinach

Zjem szybki obiad i na 13 mam zajęcia, do 19

[ViLLeMkA]

marta, miał byc do kilku przedmiotów, ale okazał się za mały
[wcześniej jakoś zakodowało mi się, że to format większy od zwykłego zeszytu... ^^ ]
no ale jest malutki i postanowiłam go zagospodarować na niemiecki - jako zeszyt do słówek itp

[Shiruvii]

Dużooo zajęć mam. A tak strasznie nie chce mi się uczyć. Już sobie robię zaległości, ciekawe co będzie później...

Lecę się japonizować

[Mariolcia =P]

ja juz po zajeciach, zaraz siadam sobie notatki poukladac i jakos przepisac do zeszytu z notesu, z ktorym chodzilam caly tydzien
a potem seriale

[emememsik]

Shiruvii, zrezygnowałaś w końcu z UEK?

Dotarłam dziś na wszystkie ćwiczenia i wykłady, jestem padnięta i bardzo z siebie dumna.

Gadałam z jednym z wykładowców, chciałam wypytać go o coś a propos egzaminu a ten z mi na to, jak oswoi się Pani z myślą, że musi Pani zdać egzamin, to proszę przyjść. Rzeczywiście, pomogło mi to jak cholera, nawet nie wiem czego się uczyć.

[Nija_]

Jak zacząć maila do babki z ćwiczeń, która ma tylko () tytuł magistra? Pani Magister? Szanowna Pani Magister?

Mieliśmy założyć skrzynkę mailową naszej grupy i napisać do tej pani, żeby wysłała nam materiały na następne ćwiczenia. No to ustaliliśmy z grupą adres, założyłam konto, wszyscy wiedzą co i jak, tylko jak zacząć tego maila

[ViLLeMkA]

Nija, proszę pani ;]
u nas się w ogóle nie zaczyna mailów tylko od razu ze sprawą ;p
i tytułowanie zaczynam od doktorów, bo mgr to właściwie student tej uczelni, tylko robiący doktorat

[h2o0]

myślę Nija, że jak napiszecie szanowna pani magister to będzie w porządku

[ViLLeMkA]

ja gdybym robiła doktorat i ludzie by podkreślali to, że mam magistra, to by mnie to bardzo śmieszyło
a jak byłabym zła to wkurzało, że tak mi wytykają, że nie mam jeszcze doktora.

przecież teraz prawie wszyscy mają mgr.