2014-10-22, 20:58 | #3301 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Meldujemy się po szczepieniu. Zosik waży 8010g i ma 65cm. Nie popłynęła żadna łezka, moja dzielna królewna za to mamy skierowanie na morfologię, bo pani dr nie podobała się bladość Zosi. Dla świętego spokoju oczywiście zrobimy W nagrodę we trójkę wskoczyliśmy do maca na lody
|
2014-10-22, 21:12 | #3302 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Witajcie Dziewczyny
przyszlam na chwilke,moze Ktoras z Was o nas czasem mysli wiec postanowilam napisac kilka slow. Adusia czuje sie juz coraz lepiej.Jestesmy pod stala kontrola kardiologiczna,za 2 tyg odstawiamy leki. Ostatnie 3 tygodnie zaczela juz ladnie przybierac na wadze i ogolnie lepiej juz jesc.Obecnie ma 4.5 miesiaca, wazy 4955 i nosi jeszcze ubranka na 56 cm.A ma 60 cm.Po naradach z lekarzami nie musze juz Jej wybudzac w nocy,wiec przespi mi przecietnie 6-7 godzin w ciagu. Za to w dzien jest bardziej aktywniejsza i ma jedynie z rana dluzsza drzemke. Chce zaczac wprowadzac Jej jedzenie. Ostatnio przeszla mi zapalnie ucha srodkowego.Nie dawala wiekszych placzliwych znakow o tym,dopiero ja wypatrzylam u Niej w uchu spory czop.Na wizycie u laryngologa babka wyciagnela go i dala antybiotyk,wowczas wieczory staly sie bardzo placzliwe. Poza tym jest ok. Ucieklam od Was,bo moja Coreczka bedzie sie calkiem inaczej rozwijac i przyznam sie szczerze,ze czasem mnie to smuci i wole nie myslec na jakim poziomie sa Wasz Dzieci.Adusia jeszcze nie trzyma stabilnie glowki,jedynie udaje sie Jej dosc dlugo ja utrzymac jak lerzy na brzuszku,ale jak sie Ja trzyma na rekach to ucieka Jej. Codziennie sie cwiczymy,teraz czekamy na wyznaczenie rehabilitacji tutaj. A Braciszek nadal spisuje sie superowo.Dba o Nia,caluje,tuli i daje smoka.Czasem ma takie dni,ze pcha Jej paluszku to do oka to do buzki,ale ogolnie nie jest nadzwyczaj zazdrosny. I wkoncu udalo mi sie zakupic podwojny wozek.Dzis przyszedl,ogladowo i z pierwszego wrazenia jest super.Zobaczymy co wyjdzie w praniu. To tyle,jak u nas. Pozdrawiam Was Wszystkie cieplutko i duzo zdrowka i dla Was i dla Waszych Pociech
__________________
|
2014-10-22, 21:25 | #3303 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
ale czaję się jeszcze na ikeowskie Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2014-10-22, 21:33 | #3304 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Bazile myslałam o Was ostatnio, popłakałam się właśnie po przeczytaniu Twojego posta..musi być Ci strasznie ciężko, ale masz taką kochaną istotkę, która mimo przeciwności losu ciągle walczy i rozwija się. W swoim tempie, ale ważne, że do przodu. Trzymaj się Kochana i pisz jak najczęściej 😘 koniecznie ucałuj małą Księżniczkę 😘😘
|
2014-10-22, 21:34 | #3305 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
Cytat:
Wyslane za pomoca Tapatalk2 |
||
2014-10-22, 21:44 | #3306 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Heloł
Wy tu piszecie, że wątek zwalnia albo że cisza, a ja jak zwykle ledwo nadążam Znowu chyba z tydzień nie pisałam, a tak bym chciała z Wami więcej "pogadać" Bazile cieszę się, że się odezwałaś. Ja bardzo często myślę o Was Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego przez co musieliście przejść i tego co jeszcze przed Wami. Wierzę, że zapewnicie Adusi wszystko, żeby mogła się jak najlepiej rozwijać. Jesteście w Niemczech czy w Polsce? Masz jakieś wsparcie? |
2014-10-22, 21:52 | #3307 | |||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zaborcza to i ja jestem, aczkolwiek na pweno już mniej niż przy Adasiu |
|||||||||
2014-10-22, 22:34 | #3308 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Jak już dorwałam się do kompa to napiszę co u nas:
Helen w pt kończy 4 miesiące, sama nie wiem czy już jej rozszerzać dietę Zważę ją jeszcze w przyszłym tygodniu i zobaczymy jak przybiera, bo ostatnio było trochę lepiej (200 g na tydzień) i dobiła do 6500. Na pewno zakupię sobie te kaszki holle z gemini Generalnie moje dziecko w nowym domu gorzej śpi W starym zasypiala max o 20 i spokojnie do 4-5 przespała, a tutaj ciągle sié kręci i wierci i budzi i chce cyca I zasypiala sama, a teraz trzeba sie do niej przytulac, glaskac. W sb bratowa wyciagnéla mnie do kina na "Bogowie". Fajnie bylo tak wyjsc do ludzi w koncu wieczorem, a sam film super, polecam Poza tym dzien za dniem nam ucieka, pogoda coraz gorsza, ale staramy sie wyjsc chociaz na chwile codziennie. Zalozylam w koncu konto na fb, jeszcze tego nie ogarniam, ale juz mnie wkurzajá zaproszenia od osób których w ogóle nie znam... ---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Karolkya wszystkiego najlepszego Sola wspólczujé sytuacji z psem... Sama pamiętam jak nam kotka po 18 latach zdechła, cala rodzina ryczala Co do @ to po pierwszym porodzie miałam zawsze szybciej - z 28 dni przestawiło mi sie na 22-23. Teraz miałam już pierwsza i nie było tak źle Ja mam ręczny Avent, polecam, ale używałam go teraz tylko kilka razy Cytat:
Kurde jak naprawic klawiaturé? ---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Cytat:
Rybka jesli chodzi o tluszcz to chyba najlepiej dac maslo albo olej rzepakowy, ale nie taki zwykly kujawski tylko jakis z pierwszego tloczenia, tloczony na zimno, jakis eko czy bio ---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Cytat:
Cytat:
Mysle, ze spokojnie mozna, trzeba by tylko jakies fajne blogi obczaic np. tu jest przepis na dole tej strony: http://www.znaczkijakrobaczki.pl/201...tku-cukru.html Cytat:
Nie, bo moja przewaznie spi na spacerze, szybko zasypia,a obnizenie tego kiedy juz spi byloby jednoznaczne z jej obudzeniem |
|||||
2014-10-22, 22:35 | #3309 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48593868]
W sobotę byliśmy na imieninach u teściowej. Najpierw tż zajmował się dziećmi, a ja pomagałam w przygotowaniach. Ogólnie było nawet całkiem miło[/QUOTE] FajnieW takim razie musicie wychodzić częściej do ludzi Cytat:
U nas smoczek już nie pomaga, wręcz pogarsza sprawe, bo bardziej się rozbudza, a wkurzona potem ostro cycocha ciumka. Cytat:
U nas również więcej posiłków kiedyś nie budziła wcześniej niż 1.30, a teraz loteria zdarza się nawet o 23, dlatego wczoraj z duszą na ramieniu leciałam z kina i zaliczyłam wpadke. Zadowolona, że młoda ładnie śpi, o 12 stwierdziłam, że wezmę prysznic i klops, Adaś wpada do łazienki, że siostra płacze. Goła, tzn. lekko co wytarta leciałam z wyszorowanym cycochem Na usypianie nie pomogę, mogę tylko aby wróciło do normy Cytat:
Już niedługo może pójdziemy do fryzjerki/kosmetyczki, tak mi się marzy jak zaczniemy rozszerzać diete Cytat:
dla tż-ta, koniecznie musi to opatentować Mój Adaś też lubił podbijanie i jak miał problem z zaśnięciem leciałam na ogródek i w jedną i drugą stronę jeździłam po kostce ekologicznej, za to Zośka jej nie znosi, od razu się budzi Cytat:
Cytat:
Cytat:
Lecę spać, reszta jutro |
|||||||
2014-10-22, 22:44 | #3310 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
A lody z maca to tez bym zjadla z checia Na czym w kinie byliscie? |
|
2014-10-23, 07:50 | #3311 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Fajnie że się wam te dzieciaczki rozwijają i tym samym zaczynam się sama obawiać. Mój mały w ciągu ostatnich dwóch tyg zwolnił i przybrał zaledwie 200 g i urósł 1 cm. Teraz ma 4,5 miesiąca i warzy 5920 i mierzy 61 cm. Wiem że urodził się malutki ale zazwyczaj potrafił mi rosnąc nawet do 4 cm w ciągu dwóch tygodni a teraz tak mało urósł. Poza tym rozwija się dobrze. Chce już siadać więc go sadzam a on jest zachwycony tym i już mu się nie widzi leżeć... jedyne co to bardzo mało leży mi w dzień na brzuszku. Nie ma na to ochoty poleży chwilkę i zaraz krzyk. w dodatku zamiast podnosić się na rączkach to on owszem chwilkę jak go ustawię poleży ale zaraz spuszcza ręce albo do przodu albo wzdłuż ciała i poruszając nogami przesuwa się do przodu wygląda to prze zabawnie ale w sumie obawiam się czy to normalne
Bazilie ja zawsze o tobie myślę. Nawet jak się nie odzywam. Fajnie że się odezwałaś i liczę że będziesz się udzielać.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2014-10-23, 07:51 | #3312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Dzień dobry!
Boże, co za noc muszę się ratować kawa.. obudził się na jedzenie o północy, później między 1 a 3 wstawalam do niego co 15 min bo wypadal mu smoczek i był ryk, o 3 zjadł i nie spał do 5. I leżąc z nami w łóżku sobie krzyczał zasnal o 5 i na szczęście spał do 7:15. I teraz znów poszedł spać, ale jestem mega nie wyspana... Idę cos zjeść i wypić kawke. Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!' |
2014-10-23, 07:58 | #3313 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Hej ta pogoda mnie dobija, cały czas chodzę śpiąca Nadia pięknie przespała nam noc, o 6:30 mleczko, 1,5h poszalała i padła. Na nią też chyba ta pogoda działa. Liczę, że może jednak jakiś spacer uda nam się zaliczyć
Idę po następna kawę ANTERIA podobno po 3 miesiącu dzieciaczki wolniej rosną, mi się też wydaje, że moja stanęła :p Edytowane przez NecroKitty Czas edycji: 2014-10-23 o 07:59 |
2014-10-23, 08:03 | #3314 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Matko tyle naskrobalyscie,ze chyba dopiero jak dzieciaki pójdą spać w południe uda mi się Was nadrobić
Wczorajszy wyjazd udany.Mały tylko jeden atak płaczu zaliczył,ale to dlatego,ze trzymałam go z daleka od dzieciaków (z rodzicami mieszka mój brat z bratowa i maja dwójkę dzieci). Boginii pisałaś,ze uwielbiasz morze poza sezonem- ja też Uwielbiam spacerować pusta plażą,a wczoraj akurat pogoda się poprawiła,wiec było wyjątkowo przyjemnie W tym roku w sezonie byłam tylko raz w Ustce i po 5 min się zmeczylam tym gwarem i tlumami Od kilku dni staram się po trochę przesuwać godzinę kapania i usypiania,żeby po zmianie czasu nie było szoku (btw to już w najbliższy weekend) Wczoraj było wsztstko przesunięte o pół godziny i dzisiaj dzieciaki spaly do 7,wiec to już sukces po pobudkach o 6 Ale nocka do bardzo udanych nie należała,bo Radek strasznie się krecil,nawet nie wiem ile razy do niego wstawalam.A o 6 wylądował u nas |
2014-10-23, 08:05 | #3315 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Dzień dobry
przeżyłam w nocy chwilę grozy. mały wybudził się na karmienie, wyjmuję go z łóżeczka a on ma całą buzię w świeżych strupach pomyślałam, że przeorał sobie pazurami twarz ale, gdy strupki zaschły to poodpadały i buzię ma znowu jak pupka niemowlaka i teraz zastanawiam się skąd wzięła się ta krew? z noska? sprawdzałam, nie ma śladu krwi i jestem prawie na 100% pewna, że to mi się nie śniło poza tym nocka super, 3 pobudki. mimo wszystko spałam słabo, bo jednak mamy z tżetem kosę i ciche dni Cytat:
Cytat:
za wymiary zeszło O! to Jurek w sobotę Cytat:
cóż, nie można mieć wszystkiego nowy dom i spokojne nocki to za dużo szczęścia na raz Cytat:
może taka pora roku, bo Jurek też trochę jak zombiee wygląda przynajmniej do siebie pasujemy |
||||
2014-10-23, 08:13 | #3316 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ---------- Ja dzisiaj zwazylam malego metoda Zophiee Tzn najpierw sama stanęłam na wadze,a później z małym.I wyszło,ze waży 6,2 kg,wiec w miesiąc przybrał 700 g,a urósł 2 cm,wiec nieźle |
||
2014-10-23, 08:19 | #3317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Karolina, no nie zapeszaj, bo ja też ostatnio mlodego pochwaliłam i się popsuł wiesz co, u nas też super zasypiał zawsze po karmieniu, a teraz nie wiem co mu się pomieszało...
Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!' |
2014-10-23, 08:39 | #3318 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
Anteria, kompletnie się na tym nie znam, ale jeżeli masz obawy w związku z przyjmowanymi pozycjami na brzuszku może skonsultuj się z pediatrą. będziesz spokojniejsza Cytat:
Karolkya ile jednorazowo ściągasz ml pokarmu? Edytowane przez Bogini Bastet Czas edycji: 2014-10-23 o 08:40 |
||
2014-10-23, 09:13 | #3319 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Boginii jak w nocy to 150 ml bo tyle się mieści w buteleczce a w dzień na potrzeby porzucenia dziecka to około 100-120
---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Cytat:
Cytat:
|
||
2014-10-23, 09:55 | #3320 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
|
Hej ale się rospisałyscie doczytałam na szczęście wszystko, nie lubię być w tyle :-P
Dziś idziemy znowu do lekarza, bo mały rano kaszlal bardziej mokro i nie umiał nic odkrztusic, może coś mu da na ten kaszel... zamowilismy inhalator, mam nadzieję że jutro przyjdzie, a na razie działamy na pożyczonym. Niestety mało pedagogicznie przy instalacji włączamy małemu bajkę w tv bo inaczej nie ma szans żeby spokojnie usiedzial, rzuca się jak mała weszka i odpycha rączkami wszystko od buzi. Na szczęście tv jest niezawodny ;-) Bogini ja dziś w nocy szukałam małego w łóżku bo nie pamiętalam, że go zniosłam do łóżeczka, a budził się chyba co pół godziny... Może Tobie też się zdawało? A jak nie to musiała to być krew z noska bo skąd? Bazile super, że napisałaś, dawaj znać co u Was. Cały czas trzymamy mocno kciuki za Adusie! Dużo siły dla Ciebie! Karolkya bardzo dużo masz pokarmu super! Mam nadzieję, że się podleczymy do soboty, bo inaczej chrzciny bede świetne :-( Edytowane przez pater86 Czas edycji: 2014-10-23 o 10:00 |
2014-10-23, 10:31 | #3321 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Hej, ale pogoda dzisiaj 0 stopni, wieje, pada, az mnie dreszcze przechodza jak sobie pomysle, ze trzeba iść na spacer
Bogini na pewno Ci sie nie przyśniło? Ja dzisiaj mialam od 3 co godzine pobudke i tez juz nie wiedzialam, czy spimy z Emilka czy sami |
2014-10-23, 10:43 | #3322 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Pogoda beznadzieja to i forum odżyło A moja dziecko znowu śpi. Obudziła się o 10 i o 11 znowu padła Aż sprawdzałam czy gorączki nie ma. Na wasze dzieciaki też tak pogoda działa?
Cytat:
Tez tak na początku robiłam, teraz już mi się nie chce |
|
2014-10-23, 11:24 | #3323 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Moja tez spi, ale przy cycu, juz mi noga zdrętwiała
|
2014-10-23, 11:35 | #3324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
|
2014-10-23, 12:04 | #3325 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Moje padły wyjątkowo szybko Mam nadzieję, że trochę pośpią
Ale mieliśmy koszmarny spacer - o ile tak to w ogóle można nazwać Oczywiście roztrzepana matka zapomniała smoczka, co sobie uświadomiłam dopiero na dole i nie chciało mi się wracać do mieszkania,ale od razu przeczuwałam kłopoty Jak tylko wyszliśmy z klatki to mały zaczął płakać, bo był zmęczony, a bez smoczka nie uśnie...stwierdziłam, więc że pójdziemy tylko po coś na obiad i wracamy. Nie dość, że mały się darł to jeszcze była walka z Izą, bo co chwilę zdejmowała czapkę, a u nas 3 st Na powrocie mały już nawet nie płakał tylko wrzeszczał jakby go zarzynali Iza przez jakiś czas szybko szła, ale w końcu się zmęczyła, więc wzięłam ją na ręce, żeby tylko już być w domu. A Radek w końcu w tym płaczu zasnął pod klatką, ale wolałam nie ryzykować dalszego spaceru ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- [1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;48623407]zazdroszczę... U mnie jest taka sytuacja, że babcia (mama mojej mamy) nie interesowała się nami (mną i siostrą) jak byłyśmy malutkie. Mieszkaliśmy razem, a nie pomagała przy nas mamie. Mama prała np nasze pieluchy (wtedy jeszcze tetra i to ręcznie), któraś z nas zaczynała płakać, a babcia darła się z drugiego pokoju, że dzieci płaczą. Nie podeszła nawet zagadać, czy coś. A między mną a siostrą jest półtora roku różnicy tylko. No i mama zawsze powtarzała, że ona nigdy nie będzie taka jak babcia, itd. I co? Jak Adaś się urodził to jeszcze pomogła czasem, zresztą wtedy to ja często tam jeździłam. No ale z wózkiem mzką to jeszcze jakoś da się dotrzeć. Ale z wózkiem plus dwulatek to tak nie bardzo... Mama teraz jest na jakimś stażu, ale wcześniej nie pracowała i myślałam, że będzie przyjeżdżać , jakoś mi pomoże, zwłaszcza, że żaliłam się jaka była wtedy sytuacja (Olek marudny, a Adaś zazdrosny). Nie przyjechała ani razu, nawet jak to my jeździmy w weekend, to nie za bardzo chce go brać na ręce, chyba że ktoś mu jego wręczy. Tata to co innego, zagaduje go, nawet jak raz zapłakał na jego widok, to tak go rozśmieszał, że szybko przestał płakać. Tyle że tata w domu jest tylko w weekendy... No a mama nic. Przykro mi jest z tego powodu, bo z Adasiem jeszcze zagada, a Olka olewa. To samo z synkiem siostry, bo jest chory... Mama to ciągle tylko ma wąty jakieś. Że jak byłam w ciąży to chciałam podrzucić Adasia, żebyśmy do kina poszli "bo ona tyle lat nie była i żyje i wgl to szkoda kasy". Na dwa tyg po porodzie jak podjechali do nas z tatą, że liści obeschniętych z kwiatków nie zerwałam. I że nie powinniśmy dzieci nikomu nigdy podrzucać, bo ona wszędzie z nami musiała chodzić i " zrobiłaś se dzieci to se z nimi siedź".. Sorry, że tak zawile...[/QUOTE] Strasznie to przykre Ja nie wyobrażam sobie jak bym się czuła gdybym nie miała wsparcia rodziców Na moich mogę zawsze liczyć. Moja mama zawsze przyjedzie jak ją poproszę. Tylko ja staram się jej nie wykorzystywać za bardzo, bo nie dość, że musi kawałek dojechać do nas to jeszcze w domu ma na głowie dwójkę dzieci brata, więc pewnie ma dzieci po uszy (chociaż nigdy nie dała nam tego odczuć ) Dobrze, że chociaz Twój tata jest bardziej pozytywnie nastawiony do dzieciaków A co do dojazdu to my jedziemy autobusem, bo Iza zawsze ma frajdę, a wracamy z Tżtem autem.Tylko, że jeździmy o takiej godzinie, że jest pusto i możemy usiąść zaraz obok wózka. Miejskim autobusem pewnie bym się nie odważyła jechać z dwójką, bo tam zawsze tłumy... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Widzę, że jesteś obcykana w temacie rozszerzania diety Cytat:
|
||||
2014-10-23, 12:15 | #3326 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
A my chyba darujemy sobie dzisiaj spacer. Ciagle jest 0 st, Emilka nie ma rekawiczek nawet, a 12 stopni roznicy z dnia na dzien to chyba bedzie odczuwalne :/
---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- Karolina współczuje koszmarnego spaceru |
2014-10-23, 12:18 | #3327 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2014-10-23, 12:32 | #3328 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Nadrobiłam, ale nie mam nawet siły odpisywać... Wczoraj koło południa zaczęłam się tak strasznie czuć... Było mi słabo i kręciło mi się w głowie. Nawet jak leżałam, to cały świat mi wirował. Zadzwoniłam do siostry, przyszła, przyniosła mi czekoladę. Po niej się poprawiło, ale tylko dopóki leżałam. Tak więc przeleżałam cały dzień. Dzisiaj już lepiej, ale nadal nie za ciekawie. Poszłam do lekarza w końcu, dostałam skierowanie na morfologię, na którą idę jutro. Dzisiaj pójdę chyba do gina, bo może to mieć związek z tym, że od dwóch tyg krwawię. Nie plamię, tylko krwawię jakbym okres miała! A w niedzielę dopiero dostanę prawdziwy, to się wykończę chyba...
Przy okazji okazało się, że jak uśpię Olka i z nim leżę, to potrafi przespać nawet godzinę, i to wczoraj 3 razy w ciągu dnia! |
2014-10-23, 12:47 | #3329 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Tak łyżeczkę od herbaty takiej zwykłej manny ze sklepu A wody ze 2-3 łyżeczki ja Izie gotowałam tą mannę w mikrofali, bo przy takiej ilości to każdy garnek by się spalił
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Myślałam, że się pogodziliście z Tżtem majstrując rodzeństwo dla Jureczka Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- Iza pospała godzinę, a Radek 30 min Pisałam bujając Radka nogą w leżaczku,a później jeszcze doszła Iza na kolanach Aaa nie napisałam, że przedwczoraj Izie udało się zrobić siku do nocnika I tak jej się to spodobało, że od tamtej pory już na dłużej na nim siada, ale jakoś nie może znowu trafić Zresztą wczoraj na wyjeździe cały dzień była w pampku. |
|||||
2014-10-23, 12:50 | #3330 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I
Chce na spacer a tu cały czas mży. Mała się wyspała i szaleje
Dzisiaj miał do nas dojechać śpiworek, to bym ją w spacerówkę zapakowała i chociaż pół godziny pochodziła a kurier jak na złoć dzisiaj nas olewa W gondoli będzie mi szaleć bo jest wyspana Bratowa jest dietetyczką i miałam już kilka wykładów jak to zrobić bez cukrów, chemii i najbardziej naturalnie |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:06.