Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.II

[Alassiel]

Zauważyłam kolejne pozytywne efekty serum lemon A właściwie nie ja tylko moja mama Otóż jakieś pół roku temu na brodzie pojawiły mi się zaskórniki zamknięte. Nie przeszkadzały mi one specjalnie, bo naprawdę trzeba było wytężyć wzrok, albo ustawić się odpowiednio względem światła, żeby je zobaczyć. Najbardziej denerwowało mnie to, że skóra - chociaż wyglądała jednolicie - nie była gładka. Próbowałam się ich pozbyć na różne sposoby, żeby przywrócić skórze gładkość, ale efekty były zerowe, co najwyżej zostawały mi blizny po usuwaniu mechanicznym. Ale wczoraj, gdy pokazywałam mojej mamie, jak ładnie prezentuje się na mnie nowy róż do policzków, kompletnie mnie zaskoczyła. Stwierdziła, że mam tych grudek o wiele mniej, a te, które się jeszcze ostały są zdecydowanie mniej widoczne! Od razu świat wydaje się piękniejszy po takich słowach Mam więc malutką iskierkę nadziei, że kiedyś całkowicie się tych zaskórników pozbędę
Poza tym - chociaż to pewnie głównie zasługa hydrolatu z kocanki, którym zwilżam twarz przed nałożeniem serum - znacznie zmniejszyły mi się wyżej wspomniane ślady po usuwaniu grudek i inne po-niespodziankowe różowe plamki. Moja cera chyba pokochała lemonka

[Gaabbi]

A ja nadal walczę.
Tydzień używania hydrolaty oczarowego- żadnych zmian na lepsze, ani na gorsze.
Tydzień stosowania hydrolatu z kocanki- żadnych zmian na lepsze, ani na gorsze.
Generalnie jestem przed "tymi dniami" i mam wysyp niesamowity Takie gule mi porosły tu i tam, że siąść i płakać
Jestem już umówiona na badania hormonalne, bo coś mi się zdaje, że to nie są problemy tylko i wyłącznie cery. W tej sytuacji nawet BU sobie nie poradzi.
Na razie odstawiam testowanie kosmetyków i biorę się za badania. Jak będę wiedziała co się dzieje w środku, to powrócę do eksperymentów na zewnątrz

[figa84]

Napisane przez Gaabbi

A ja nadal walczę.
Tydzień używania hydrolaty oczarowego- żadnych zmian na lepsze, ani na gorsze.
Tydzień stosowania hydrolatu z kocanki- żadnych zmian na lepsze, ani na gorsze.
Generalnie jestem przed "tymi dniami" i mam wysyp niesamowity Takie gule mi porosły tu i tam, że siąść i płakać
Jestem już umówiona na badania hormonalne, bo coś mi się zdaje, że to nie są problemy tylko i wyłącznie cery. W tej sytuacji nawet BU sobie nie poradzi.
Na razie odstawiam testowanie kosmetyków i biorę się za badania. Jak będę wiedziała co się dzieje w środku, to powrócę do eksperymentów na zewnątrz

Moim zdaniem tydzień czasu na działanie to trochę za mało... Ja po kocance jedyne co zauważyłam to mniej pękających naczynek i zmniejszenie się rumienienia, które u mnie zwykle o tej porze roku występuje. A cudów na te dni przed się niestety nie spodziewałam, więc się nie zawiodłam. Jedynie co to może ciut szybciej się to wszystko goi;-)

Jakie badania masz zlecone?

[Arrasando]

Mam aktualnie serum lemon i z wit C. Jak myślicie jak najlepiej używać?
Jeden dzień wit C drugi Lemon? Sama nie wiem .... czytałam, że niektórym się cera przyzwyczaiła do lemon więc pomyślałam, ze nie będę używać codziennie.

[skarpetta]

Moim zdaniem nie ma co dużo oczekiwać od hydrolatów, do zadań specjalnych są sera

[_Ewelka___]

Napisane przez Alassiel

Moja cera chyba pokochała lemonka

o jak Ci dobrze, super że tak dziala

ja serum lemon mam juz drugie opkowanie, drugi rok z rzedu. I takie sobie. Moze dlatego ze uzywam silniejszych kwasow

Napisane przez Gaabbi

A ja nadal walczę.
Tydzień używania hydrolaty oczarowego- żadnych zmian na lepsze, ani na gorsze.
Tydzień stosowania hydrolatu z kocanki- żadnych zmian na lepsze, ani na gorsze.
Generalnie jestem przed "tymi dniami" i mam wysyp niesamowity Takie gule mi porosły tu i tam, że siąść i płakać
Jestem już umówiona na badania hormonalne, bo coś mi się zdaje, że to nie są problemy tylko i wyłącznie cery. W tej sytuacji nawet BU sobie nie poradzi.
Na razie odstawiam testowanie kosmetyków i biorę się za badania. Jak będę wiedziała co się dzieje w środku, to powrócę do eksperymentów na zewnątrz

cierpliwosci, poza tym to "tylko" hydrolaty
gdzie masz te gule?
ja kosmetykow z BU uzywam ok 3 lat, ogolnie naturalna pielegnacja daja swietne efekty, ale na gule nie pomoglo nic. Zadne toniki, kwasy, peelingi. Tylko antybiotykiod dermatologa zahamowaly gule na brodzie.

Obecnie uzywam isotrexin (retinoid + antybiotyk), problem zniknal calkowicie. Uzywam na brode caly czas, i na problemowa okolice. gdy przerywam uzywanie iso, problem powraca.

Napisane przez Arrasando

Mam aktualnie serum lemon i z wit C. Jak myślicie jak najlepiej używać?
Jeden dzień wit C drugi Lemon? Sama nie wiem .... czytałam, że niektórym się cera przyzwyczaiła do lemon więc pomyślałam, ze nie będę używać codziennie.

ale obydwa na noc czy jak?
ja uzywam lemon na zmiane z kremem calma, mysle że co 2 dzien bedzie ok

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez Ishani

Doszedł domnie mój olejek pomarańczowy, hydrolat oczarowy i tonik z aha/bha 10%. Stosuje ten ktoś ten ostatni? Miałyście po nim jakiś wysyp, czy tylko mega złuszczanie skóry?

fajny jest ten tonik, bez obaw i przyjemnosci nie zluszczal u mnie, ale ja zaprawiona jestem...

Napisane przez gidran

Witam dziewczyny! Od jakiegoś czasu eksperymentuję z BU (z lepszym lub gorszym skutkiem, ale ogólnie na plus), podczytując was przy tym . Ale teraz mam mały dylemat. Otóż chciałam się pozbyć śladów po różnych brzydkich rzeczach, które kiedyś miałam na twarzy i w związku z tym chciałabym wypróbować słynne kwasy. Na razie używam serum lemon, ale nie widzę efektów, chociaż mi służy. I teraz zastanawiam się nad serum migdałowym albo tonikiem pha. Z jednej strony boję się czegoś mocniejszego, z drugiej chciałabym widocznych efektów. Czy mogłybyście mi poradzić na co się zdecydować? Teraz mam cerę w dość dobrym stanie, tyle że jest jasna i widać na niej całą historię tego, o czym chciałabym zapomnieć, nie znęcając się nad nią zbytnio.

czyli masz przebarwienia.
Pha u mnie sobie nie poradzil, uzywalam latem bo nie chcialam mocno zluszczac skory. Fajny lekki tonik, ale zeby byly jakies efekty to nie sadze. Juz napewno nie usunie przebarwien, ujednolica cere ale to dlatego, ze lagodzi czerwony kolor przy wrazliwej i naczynkowej skorze. Serum lemon ma chyba 2% kwasu jesli dobrze pamietam, delikatne jest

U mnie przebarwienia usuwa tylko salicyl, w postaci toniku 10% i peelingu 30%. Wiec ja bym zaczecala do toniku bha 10%, 2-3 razy w tygodniu na noc. 10% to naprawde nieduzo... nie bac sie tego.

[Arrasando]

Napisane przez _Ewelka___

ale obydwa na noc czy jak?
ja uzywam lemon na zmiane z kremem calma, mysle że co 2 dzien bedzie ok

nie obydwa na raz, myślałam właśnie żeby co 2 drugi dzień (jedna noc lemon, druga noc wit C itd)
spróbuje tak i zobacze jakie będą efekty

[Gaabbi]

Napisane przez figa84

Moim zdaniem tydzień czasu na działanie to trochę za mało... Ja po kocance jedyne co zauważyłam to mniej pękających naczynek i zmniejszenie się rumienienia, które u mnie zwykle o tej porze roku występuje. A cudów na te dni przed się niestety nie spodziewałam, więc się nie zawiodłam. Jedynie co to może ciut szybciej się to wszystko goi;-)

Jakie badania masz zlecone?

Na skierowaniu jest napisane:
proszę o oznaczenie
FSH LH w 4 dniu cyklu
androstendion
wolny testosteron w 14 dniu cyklu
prolaktyna

Czeka na mnie Lemon i olejki w łazience, ale na razie nie będę z nimi eksperymentować, bo za tydzień idę na weselę i muszę jakoś się prezentować

[Desigual]

Tak sobie myślę, dlaczego po różniastych serach mamy kłopoty z powodu wysypu. Ogólnie na cerę jest lepiej - bo działanie jest widoczne na innych polach - rozjaśnienie, wyrównanie kolorytu, zmniejszenie przetłuszczania, wygładzenie. Może to jest tak, że serum w odróżnieniu od kremu ma skoncentrowane aktywne składniki, które mogą lekko podrażniać? A podrażnienia sprzyjają krostkom itd.
Myślę, że początkowo nie należy się zniechęcać, ale po dłuższym stosowaniu jeżeli są jakieś "rewelacje" - spróbować z innym serum.

Dziewczyny a ile kropel serum dajecie jednorazowo na twarz? Czy tylko kapkę czy więcej - ile wchłonie skóra?

[gidran]

Napisane przez _Ewelka___

czyli masz przebarwienia.
Pha u mnie sobie nie poradzil, uzywalam latem bo nie chcialam mocno zluszczac skory. Fajny lekki tonik, ale zeby byly jakies efekty to nie sadze. Juz napewno nie usunie przebarwien, ujednolica cere ale to dlatego, ze lagodzi czerwony kolor przy wrazliwej i naczynkowej skorze. Serum lemon ma chyba 2% kwasu jesli dobrze pamietam, delikatne jest

U mnie przebarwienia usuwa tylko salicyl, w postaci toniku 10% i peelingu 30%. Wiec ja bym zaczecala do toniku bha 10%, 2-3 razy w tygodniu na noc. 10% to naprawde nieduzo... nie bac sie tego.

Dzięki za radę Na BU jest tylko tonik z 8 proc. aha + 2 proc. bha, czy będzie miał podobne działanie?

[Loouisse]

Wczoraj użyłam po raz pierwszy serum 3roses. Nie wiedziałam, że to takie tłuste. Tylko 2 rodzaje oleju i koenzym. Głupio że tak się dziwię, przecież mogłam przeczytać dokładnie opis na stronie. Ale trudno, może efekty jakieś będą i może cała twarz nie pokryje mi się pryszczami.

[Maliniarka]

Napisane przez Desigual

Dziewczyny a ile kropel serum dajecie jednorazowo na twarz? Czy tylko kapkę czy więcej - ile wchłonie skóra?

lemona dawałam jedną pipetkę, a azelo dwie, bo szybciej się wchłania i jedna było mi za mało, jak mieszam z hydrolatem to odpowiednio trochę mniej, tak w sam raz na buzię i szyję, nie za dużo, zwłaszcza lemonka na noc, bo włosy się oblepią

[Ishani]

Dziewczyny przesadziłam z tonikiem 10% I oczyściło mi skórę, niby wszystko cacy, ale jest teraz jak u starej baby, taka mega sucha i dziwna, jakbym miała na niej jakąś warstwę, masakra -.-' Co teraz zrobić, i jak się nawilżyć by znowu nie przesadzić? ._.' ECH...

[Kachnaaaa]

Napisane przez Ishani

Dziewczyny przesadziłam z tonikiem 10% I oczyściło mi skórę, niby wszystko cacy, ale jest teraz jak u starej baby, taka mega sucha i dziwna, jakbym miała na niej jakąś warstwę, masakra -.-' Co teraz zrobić, i jak się nawilżyć by znowu nie przesadzić? ._.' ECH...

Natłuszczaj,a przy tym masuj wtedy ta skórka Ci się będzie powoli rolować z czasem.

[mlodziudka85]

Napisane przez Ishani

Dziewczyny przesadziłam z tonikiem 10% I oczyściło mi skórę, niby wszystko cacy, ale jest teraz jak u starej baby, taka mega sucha i dziwna, jakbym miała na niej jakąś warstwę, masakra -.-' Co teraz zrobić, i jak się nawilżyć by znowu nie przesadzić? ._.' ECH...

Reakcja prawidłowa. Nawilżaj, nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj - tylko nie kremem o działajaniu regulującym sebum, wysuszającym lub z kwasami.
Następnym razem użyj może za tydzień, skoro skóra zareagowała tak intensywnie. I proponuję po jakichś 30 min po toniku nałożyć coś nawilżającego. Podwyższy to ph. W razie mocnego pieczenia po nałożeniu toniku zmyj czymś zasadowym np. wodą z sodą oczyszczoną.
Narazie proponuję nie używać toników z alkoholem, gdyż to tylko pogorszy obecną sytuację.
Jeśli chcesz się szybciej pozbyć efaktu staruszki dozwolony jest tylko peeling enzymatyczny.
A to Twój pierwszy kontakt z kwasami?

[evenstar]

a ja złożyłam dziś kolejne zamówienie z BU

hydrolat cytrynowy
hydrolat różany
serum azelo-oliwkowe
tonik z PHA
peeling enzymatyczny

już się nie mogę doczekać )

[Arrasando]

Możecie polecić coś o prostym składzie nawilżającego do cery mieszanej?
Używam żelu aloesowego, ale to chyba za mało... nie wiem czemu ostatnio mam tak 'przesuszoną' skórę... stawiam na to, że jest odwodniona..
Może skwalan albo argan, monoi? Może znacie jakiś dobry krem/zel?

[evenstar]

Napisane przez Arrasando

Możecie polecić coś o prostym składzie nawilżającego do cery mieszanej?
Używam żelu aloesowego, ale to chyba za mało... nie wiem czemu ostatnio mam tak 'przesuszoną' skórę... stawiam na to, że jest odwodniona..
Może skwalan albo argan, monoi? Może znacie jakiś dobry krem/zel?

gdy gigantycznie przesuszyłam swoją z natury tłustką skórę używałam ziaji oliwkowej na noc. po ok. 10-15 minutach od nałożenia odciskałam chusteczką nadmiar kremu i voila nie wiem jak ze składem, ale kosztuje kilka złotych a pomógł mi strasznie.

[Rybka1]

Czekam właśnie na dostawę z BU. Zastanawiam się czy mężczyzna, wiek 30+, może też używać tych kosmetyków? Zamówiłam
1 x Peeling enzymatyczny
1 x Maseczka różana
1 x Serum-olejek regenerujący 3xROSE -
1 x Olej z pestek malin - surowy
1 x Żel hialuronowy podwójny 2%
1 x Masło TUCUMA -
1 x Hydrolat oczarowy -
1 x Hydrolat aloesowy -
Myślałam, żeby zrobić sobie i jemu parówkę ziołową, potem peeling, potem maseczka i potem żel hialuronowy+olej. Na co dzień dla siebie i niego hydrolat i żel h.+ olej lub masło Tucuma.
Co sądzicie?

[simone2010]

Napisane przez Rybka1

Czekam właśnie na dostawę z BU. Zastanawiam się czy mężczyzna, wiek 30+, może też używać tych kosmetyków? Zamówiłam
1 x Peeling enzymatyczny
1 x Maseczka różana
1 x Serum-olejek regenerujący 3xROSE -
1 x Olej z pestek malin - surowy
1 x Żel hialuronowy podwójny 2%
1 x Masło TUCUMA -
1 x Hydrolat oczarowy -
1 x Hydrolat aloesowy -
Myślałam, żeby zrobić sobie i jemu parówkę ziołową, potem peeling, potem maseczka i potem żel hialuronowy+olej. Na co dzień dla siebie i niego hydrolat i żel h.+ olej lub masło Tucuma.
Co sądzicie?

A dlaczego miałby nie móc? Jeśli jego cera tego wymaga, jak najbardziej

O ile tylko wytrzyma tyle zabiegów

Tylko najpierw peeling, potem parówka

[Rybka1]

Napisane przez simone2010

O ile tylko wytrzyma tyle zabiegów

On jest oporny jeśli chodzi o zabiegi upiekszające, ale tym razem mu nie odpuszczę. Cerę ma bezproblemową, ale przydałoby się o nią trochę zadbać i dopieścić . Wasi panowie też się bronią przed kosmetykami?

[Ishani]

Napisane przez mlodziudka85

Reakcja prawidłowa. Nawilżaj, nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj - tylko nie kremem o działajaniu regulującym sebum, wysuszającym lub z kwasami.
Następnym razem użyj może za tydzień, skoro skóra zareagowała tak intensywnie. I proponuję po jakichś 30 min po toniku nałożyć coś nawilżającego. Podwyższy to ph. W razie mocnego pieczenia po nałożeniu toniku zmyj czymś zasadowym np. wodą z sodą oczyszczoną.
Narazie proponuję nie używać toników z alkoholem, gdyż to tylko pogorszy obecną sytuację.
Jeśli chcesz się szybciej pozbyć efaktu staruszki dozwolony jest tylko peeling enzymatyczny.
A to Twój pierwszy kontakt z kwasami?

Wcześniej używałam toniku z PHA6%, ale to takie nic, chyba żadnych efektów nie było. No i jeszcze chyba effaclar k cośtam ma z kwasów, ale niewiele. Prawidłowa reakcja, ale przesadziłam tak czy siak bo cała czerwona jestem A jeśli używałam tego tylko na wieczór, to rano i tak powinnam nałożyć filtry? Bo nie zrobiłam tego i byłam troszkę na zewnątrz..
Btw. dzięki za obszerną odpowiedź

[ktsw]

czy do zapachu hydrolatu oczarowego da sie przyzwyczaić? czuje sie jakbym sie magą natarła

[sunsister]

Napisane przez ktsw

czy do zapachu hydrolatu oczarowego da sie przyzwyczaić? czuje sie jakbym sie magą natarła

ja uwielbiam oczar ) do aloesowego, ktory jest bezzapachowy dodaje pol na pol oczarowego, zeby ladnie pachniał ) ale na pewno mozna się przyzwyczaić. Na początku bardzo przeszkadzał mi zapach oleju tamanu, teraz juz zupełnie nie. A w cudowny sposob wyleczył zaczerwienioną, łuszczącą się skórę na stópkach mojego dziecka - prawdopodobnei alergia, nic nie pomagało, a olej tamanu już po tygodniu przyniosl niesamowitą ulgę!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Rybka1

On jest oporny jeśli chodzi o zabiegi upiekszające, ale tym razem mu nie odpuszczę. Cerę ma bezproblemową, ale przydałoby się o nią trochę zadbać i dopieścić . Wasi panowie też się bronią przed kosmetykami?

Mój mąż coraz bardziej się przekonuje! chyba widząc efekty na mojej twarzy ha! ;D Tylko ze dla neigo problemem nie do przeskoczenia jest uzywanie kosmetykow z lodowki, bo to tyle ZACHODU Za to polubil olejek arganowy z zelem hialuronowym i hydroloaty w atomizerze ;] ale niektórych rzeczy za nic nie zastosuje ze wzgledu na zapach, np. mojego ulubionego oleju z pestek malin. mniaaam.

[skarpetta]

Napisane przez Rybka1

On jest oporny jeśli chodzi o zabiegi upiekszające, ale tym razem mu nie odpuszczę. Cerę ma bezproblemową, ale przydałoby się o nią trochę zadbać i dopieścić . Wasi panowie też się bronią przed kosmetykami?

Tak, to cóż to za zbrodnia dla męskiego ego by była . Ale nie ma co zmuszać, wystarczy zaproponować, bo inaczej- się zrazi.

Napisane przez ktsw

czy do zapachu hydrolatu oczarowego da sie przyzwyczaić? czuje sie jakbym sie magą natarła

oczarowy? a nie z kocanki?

[ktsw]

dokładnie, kocanka tak śmierdzi nie oczarowy, pomyłka. Nie wiem czy dam rade - mysle ze na jednej flaszce sie skończy

[skarpetta]

Napisane przez ktsw

dokładnie, kocanka tak śmierdzi nie oczarowy, pomyłka. Nie wiem czy dam rade - mysle ze na jednej flaszce sie skończy

Ja nie dałam rady, bo szukałam hydrolatu na dzień, a kocanka pozostawiała zapach

[Indicolite]

Napisane przez Loouisse

Wczoraj użyłam po raz pierwszy serum 3roses. Nie wiedziałam, że to takie tłuste. Tylko 2 rodzaje oleju i koenzym. Głupio że tak się dziwię, przecież mogłam przeczytać dokładnie opis na stronie. Ale trudno, może efekty jakieś będą i może cała twarz nie pokryje mi się pryszczami.

o to może się zdecyduję bo ja właśnie na noc poszukuję takiego bardziej oleistego

serum flavo C jest leciutkie, szybko się wchłania i u mnie lekko ściąga, więc stosuję jeszcze po nim krem, ale może to 3 rose zamówię następnym razem

[kawa.]

Napisane przez ktsw

dokładnie, kocanka tak śmierdzi nie oczarowy, pomyłka. Nie wiem czy dam rade - mysle ze na jednej flaszce sie skończy

Napisane przez skarpetta

Ja nie dałam rady, bo szukałam hydrolatu na dzień, a kocanka pozostawiała zapach

U mnie kocanka zawitała w łazience tylko ten jeden raz, bo śmród dla mnie niesamowity (jak widać dyskusyjny, bo niektórzy lubią ten zapach ) i dało się w ciągu dnia wyczuć go na mnie - to z relacji bliskich osób...

[sunsister]

Napisane przez Indicolite

o to może się zdecyduję bo ja właśnie na noc poszukuję takiego bardziej oleistego

serum flavo C jest leciutkie, szybko się wchłania i u mnie lekko ściąga, więc stosuję jeszcze po nim krem, ale może to 3 rose zamówię następnym razem

3xROSE jest cudowne, ja je uwielbiam i za dzialanie i za zapach a tłustość calkowicie znika, jak sie stosuje z zelem HA, wtedy wchłania się pieknie do matu i bardzo ładnie ujednolica skorę, poprawia jej koloryt.