Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 22

[Fenris]

Umieram
Od 11:00 do teraz latałam po domu, sprzątałam i gotowałam i już nie mam siły
Zrobiłam ptasiankę, budyń i milion kotletów mielonych - właśnie skończyłam je smażyć

Magdo - ptasiankę robiłam pół na pół z twarogu i jogurtu, także powinna być ok.

[katia84]

Napisane przez Fenris

A ja nie mam niespodzianki - nie ma dzisiaj spadku Zaraz się mierzę, ciekawe ile cm mi spadło.

Jest nowość - Twaróg Lekki President (to ten ser twarogowy w 1kg wiaderku)!!!
W 100g produktu ma:
10g białka
4,4g węgli
2g tłuszczu
Kosztuje coś koło 8-9zł. Zrobię z nim dzisiaj ptasiankę

Miłego weekendu!

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Ogólnie od 6.03 (wtedy się mierzyłam) spadłam 12cm. Może nie za wiele, ale zawsze. Mierzę łydkę, udo, biodra, brzuch w 2 miejscach, pod biustem, biust i biceps.

no właśnie oglądałam ten twaróg, parametry oki ale nie powalają, lepsze ma serek homo ale chyba go wypróbuję kiedyś na sernik - jak jajka stanieją, bo teraz to kosmos! W tesco są już 10szt po 10zł

ech kiedyś tescowy twaróg miał 20g białka i od ok. roku zmienili mu skład tylko na 7g

[natusia167]

Katia jesli masz dostep do twarogu Emilki to bedziesz zadowolona z proporcji bialka wegli i tluszczu

[Milennka03]

Natusia- a nie wiesz może czy ten ser Emilki jest też w Carrefourze?

[katia84]

Napisane przez natusia167

Katia jesli masz dostep do twarogu Emilki to bedziesz zadowolona z proporcji bialka wegli i tluszczu

dla mnie to to samo co serek homo, bo mają identyczna parametry, raz kupię homo z aldiego (Milsa) za 3,29zł a raz kupię Emilkę za 4zł a mam to samo kurczę chciałabym twaróg sernikowy z 20g białka jak kiedyś

[the rock]

Napisane przez Milennka03

Natusia- a nie wiesz może czy ten ser Emilki jest też w Carrefourze?

Na pewno jest w realu
ale wg mnie jest dużo gęstszy niż serek homo.

Właśnie dostałam @, już wiem czemu hity ze mną wygrały kilka dni temu

[Milennka03]

Napisane przez the rock

Na pewno jest w realu
ale wg mnie jest dużo gęstszy niż serek homo.

Właśnie dostałam @, już wiem czemu hity ze mną wygrały kilka dni temu

Dzięki ale do Reala musiałaby całe miasto przejechać a Carrefoura mam pod nosem
przez @ te hity masz wybaczone
PS. Jak zdrowie?poprawiło Ci sie troche?

Ja właśnie leżę z maską algową twarzy i wyglądam jak żywcem wyjęta z kadru film "Maska" Nawet mój kot zwiał na mój widok

[katia84]

Napisane przez the rock

Na pewno jest w realu
ale wg mnie jest dużo gęstszy niż serek homo.

Właśnie dostałam @, już wiem czemu hity ze mną wygrały kilka dni temu

bo Milsy pewnie nigdy nie miałaś :P

[the rock]

Napisane przez Milennka03

przez @ te hity masz wybaczone
PS. Jak zdrowie?poprawiło Ci sie troche?

Dzięki ale i tak jestem zła za swoją słabość

Zdrowie tak sobie nie dość że mam kaszel i mega katar to jeszcze @
Dziś cały dzień spędziłam w łóżku kichając
Mam nadzieje, że jutro będzie lepiej, na szczęście gardło przestało mnie boleć No i ta pogoda, u mnie za oknem biało

Napisane przez katia84

bo Milsy pewnie nigdy nie miałaś :P

No nie miałam, więc cofam swoje słowa

Łyknę polopirynkę i idę spać
Dobranoc

[natusia167]

Milenka niestety nie mam pojecia ,bo ja Carrefoura mam dopiero w sasiednim miescie i bylam tam tylko raz. Ja kupuje w Kauflandzie

[totolosz]

Dziewczynki, czy to normalne że w fazie naprzemiennej, po dniu białkowym waga wskazuje mniej, a po dniu warzywnym zawsze jest na wadze więcej niż w dniu poprzednim?

[Milennka03]

Napisane przez natusia167

Milenka niestety nie mam pojecia ,bo ja Carrefoura mam dopiero w sasiednim miescie i bylam tam tylko raz. Ja kupuje w Kauflandzie

Do Kauflandu nie mam daleko,więc sie jutro wybiorę dzięki za info
Dziś ostatni dzień ataku, rano stanęłam znowu na wadze i raczej nie schudnę tyle ile test wykazał 2,80 kg,po prostu jestem oporna na chudnięcie , zobaczymy ile jutro rano waga wykaże...


Ja już po toście, wieśniaku i kawie,dziś na obiad kurak w ziołach z parowaru. U mnie pogoda nadal nie zachęca na spacer, za oknem biało ,teraz potwornie wieje i śnieży....

[natusia167]

A ja dzis zjadlam jajecznice z szynka i salatka z pomidorka ogorka kapusty pekinskiej i jogurtu z czosnkiem a teraz rosolek sie gotuje
Pogoda u mnie niestety tez beznadziejna, nie zachecajaca do niczego..

[sreberko4]

Znowu nagrzeszyłam
Im bliżej końca tym pokusa większa, zwłaszcza jak widzę coraz piękniejsza figurkę Ale dzisiaj PP i będzie bezgrzesznie na wadze 0,4kg do góry ale nie odnotowuję tego w podpisie

[Figarro]

Wracam
od jutra, będę ładnie dukać

niestety, co schudłam, to mi wróciło

musiałam zrobić przerwę, bo w sanatorium, nikt dla mnie specjalnie nie gotował
został mi jeszcze tydzień w sanatorium, ale będę sobie sama gotować (dojeżdżam i nie mam zamiaru tam więcej jadać )

zaraz lecę na zakupy

[olunek]

Napisane przez olunek

Witam wszystkie Dukanki
czy moge sie przyłączyć?
ja zaczełam diete 29. 03. z waga 69kg. moja wymarzona waga to 55-53 kg/169cm. na tescie wyszło i ze moge schudnac tylko do 59 kg no ale moze uda sie wiecej
mam pytanie które nurtuje mnie od wczoraj odkad zdałam sobie sprawe ze juz za chwile swieta i moja 2 faza.teoretycznie w poiedziałek mam zakończyc 1 faze i od wtorku przejsc na PW ale... no własnie jak zrobic aby w niedziele być na PW? jezeli wybrałam cykl 1\1 to akurat niedziela wypada P.i mam 2 pomysły :1. przedłuzyc 1faze do wtorku i od srody PW, idac cyklem 1/1
2.od wtorku isc cyklem 1/1 wtorekPW, sroda P czwartekPW piatek , sobota P i niedziela PW.
doradzcie prosze bo nie wiem co robic a nie chce psuc tej diety.

wszystkim życze duzych i upragnionych spadków

prosze o odpowiedz...wiem nie powinno sie przedłuzac 1 fazy no ale co mam zrobic z ta niedziela. jak odmowie zieleniny to beda głupie dogadywania i w ogole, bo ja jestem roslinozerca ogromnym.

i jescze jedna prosba jezeli ktos ma ksiazke "nie potrafie schudnac " to bardzo bym prosiła o maila poniewaz linki z 1 strony nie otwieraja mi sie juz od kilkunastu dni... olamieczynska2@wp.pl

[magda_lena40]

Napisane przez sreberko4

Znowu nagrzeszyłam
Im bliżej końca tym pokusa większa, zwłaszcza jak widzę coraz piękniejsza figurkę Ale dzisiaj PP i będzie bezgrzesznie na wadze 0,4kg do góry ale nie odnotowuję tego w podpisie

Skąd ja to znam
Wczoraj w końcu udało mi się przekroczyć magiczną granicę na mojej wadze i co? I zrobiłam sobie ucztę Nie żeby było jakoś straaasznie tragicznie, ale i tak jestem na siebie zła. I tak jest za każdym razem gdy zbliżam się do najniższej wagi

Figarro

Napisane przez olunek

prosze o odpowiedz...wiem nie powinno sie przedłuzac 1 fazy no ale co mam zrobic z ta niedziela. jak odmowie zieleniny to beda głupie dogadywania i w ogole, bo ja jestem roslinozerca ogromnym.

i jescze jedna prosba jezeli ktos ma ksiazke "nie potrafie schudnac " to bardzo bym prosiła o maila poniewaz linki z 1 strony nie otwieraja mi sie juz od kilkunastu dni... olamieczynska2@wp.pl

I fazy się nie przedłuża, więc lepiej zacznij ją tak, jak wyliczył Ci test. Niedziela to tylko jeden dzień, a II fazę będziesz pewnie ciągnąć kilka tygodni, więc chyba nie warto całą dietę podporządkowywać temu jednemu dniu?
Mówisz, że jesteś roślinożercą, a przez całą II fazę co kilka dni nie będziesz mogła jeść warzyw, a później do końca życia raz w tygodniu powinnaś robić dzień proteinowy, więc będziesz musiała się obejść bez warzyw
Co do książek to poszukaj przez google, na chomiku na pewno są

[olunek]

magda_lena dziekuje za odpowiedz. zupełnie nie pomyślałam bo w sumie mogłam zaczac diete dzień pozniej i byłoby bez problemu no ale wtedy poczułam ze to własnie dzis i ....zaczełam.dopiero niedawn zdałam sobie sprawe ze przeciez swieta, ze idziemy do tesciowej i ogarneła mnie panika.bo ona zawsze spaecjalnie dla mnie robi gore warzyw i głupio byłoby odmowic tesciowej.ale znalazłam wyjscie, wielkanoc zrobie u nas i sama wszystko przygotuje ona zadowolona ze nic nie musi przygotowywac i ja ze nie musze krecic.
co do warzyw to zadziwiajaco dobrze daje sobie rade na proteinach. jajka, kurczak, serki choc juz mam ochote na cos zielonego np brokuły... w ogóle nie jestem głodna i nie mam ochoty na słodkie co jest dla mnie szokiem.napewno jednak wybiore cykl 1/1 bo przy innym mogłabym ulec pokusie a chce z całego serca dokończyc diete z sukcesem!
jutro ostatni dzień PP od wtorku -brokuły i sałata i ogórki i pomidory no i oczywiscie duzzzo białka tym bardziej ze waga spada, sa efekty to motywje i dodaje siły

[magda_lena40]

Napisane przez olunek

magda_lena dziekuje za odpowiedz. zupełnie nie pomyślałam bo w sumie mogłam zaczac diete dzień pozniej i byłoby bez problemu no ale wtedy poczułam ze to własnie dzis i ....zaczełam.dopiero niedawn zdałam sobie sprawe ze przeciez swieta, ze idziemy do tesciowej i ogarneła mnie panika.bo ona zawsze spaecjalnie dla mnie robi gore warzyw i głupio byłoby odmowic tesciowej.ale znalazłam wyjscie, wielkanoc zrobie u nas i sama wszystko przygotuje ona zadowolona ze nic nie musi przygotowywac i ja ze nie musze krecic.
co do warzyw to zadziwiajaco dobrze daje sobie rade na proteinach. jajka, kurczak, serki choc juz mam ochote na cos zielonego np brokuły... w ogóle nie jestem głodna i nie mam ochoty na słodkie co jest dla mnie szokiem.napewno jednak wybiore cykl 1/1 bo przy innym mogłabym ulec pokusie a chce z całego serca dokończyc diete z sukcesem!
jutro ostatni dzień PP od wtorku -brokuły i sałata i ogórki i pomidory no i oczywiscie duzzzo białka tym bardziej ze waga spada, sa efekty to motywje i dodaje siły

Możesz też wybrać tryb 2/2. Wtedy nie będziesz miała dużej przerwy od warzyw, a na sobotę i niedzielę wypadnie Ci PW Szłam tym trybem i bardzo go sobie chwalę, ale decyzja zależy od Ciebie Niektórzy twierdzą, że na 1/1 czy 5/5 waga spada szybciej, ale tak naprawdę to zalezy od organizmu. Próbowałam jakiś czas iść 1/1 ale szybko wróciłam do 2/2
Pochwal się, ile Ci już spadło ? I ile przed Tobą?
Powodzenia

[Figarro]

magda_lena40

[olunek]

Napisane przez magda_lena40

Możesz też wybrać tryb 2/2. Wtedy nie będziesz miała dużej przerwy od warzyw, a na sobotę i niedzielę wypadnie Ci PW Szłam tym trybem i bardzo go sobie chwalę, ale decyzja zależy od Ciebie Niektórzy twierdzą, że na 1/1 czy 5/5 waga spada szybciej, ale tak naprawdę to zalezy od organizmu. Próbowałam jakiś czas iść 1/1 ale szybko wróciłam do 2/2
Pochwal się, ile Ci już spadło ? I ile przed Tobą?
Powodzenia

zaczynałam od 69 kg , dzis jest 67,1 kg jutro ostatni dzień uderzeniówki.
chciałabym zejsc do 55-53 bo w takiej wadze czułam sie najlepiej ( test wykazał ze powinnam tylko do 59 ale moze sie uda ciut wiecej)
myslałam o tym trybie 2/2 no ale podobno jest polecane jak ktos ma mało do zrzucenia a ja mam około 14 kg.czy jakbym w trakcie 2 fazy z 2/2 zmieniła na 1/1 to znaczy ze przerwałam diete? czy jakies karne dni PP mam zrobic wtedy nie rozumiem o co chodzi bo w sumie 2/2 i 1/1 sa bardzo podobne tak mi sie wydaje...
dziekuje i również zycze powodzenia

[magda_lena40]

Napisane przez Figarro

magda_lena40

Nie mam ja u Ciebie przypadkiem zaległego śniadania ? Połączonego z wyprowadzeniem Twojego psa na spacer, ofc

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez olunek

zaczynałam od 69 kg , dzis jest 67,1 kg jutro ostatni dzień uderzeniówki.
chciałabym zejsc do 55-53 bo w takiej wadze czułam sie najlepiej ( test wykazał ze powinnam tylko do 59 ale moze sie uda ciut wiecej)
myslałam o tym trybie 2/2 no ale podobno jest polecane jak ktos ma mało do zrzucenia a ja mam około 14 kg.czy jakbym w trakcie 2 fazy z 2/2 zmieniła na 1/1 to znaczy ze przerwałam diete? czy jakies karne dni PP mam zrobic wtedy nie rozumiem o co chodzi bo w sumie 2/2 i 1/1 sa bardzo podobne tak mi sie wydaje...
dziekuje i również zycze powodzenia

W ciągu diety można raz zmienić tryb Żadnych karnych dni się za to nie przewiduje
Kochana, ja zrzuciłam ponad 30kg w 8,5 miesiąca idąc trybem 2/2, więc raczej osoby z, delikatnie mówiąc, dużą nadwagą też sobie na nim radzą A gdyby nie to, że koniec mojej II fazy był kiepski, to prawdopodobnie pozbyłabym się kilka kg więcej Od października siedzę na III, pozbyłam się kolejnych 3 kg i walczę o kolejne. Moja waga jest oporna, ale w końcu ją pokonam

[LyraBea]

Napisane przez olunek

i jescze jedna prosba jezeli ktos ma ksiazke "nie potrafie schudnac " to bardzo bym prosiła o maila poniewaz linki z 1 strony nie otwieraja mi sie juz od kilkunastu dni... olamieczynska2@wp.pl

Tak, linki dawno temu zuploadowane na multi serwer padły wraz megaupload podczas akcji ACTA.
Ale net nie lubi próżni i pojawiły się nowe multiserwerki.
Wrzuciłam na jeden z nich ponownie obie książeczki w PDF.
magda_lena40, podmień w pierwszym poście lineczki pod pozycjami książek do ściągnięcia na nowe, może trochę podziałają. Na pewno powinien ten z RS, bo to moje konto premium, wykupione a więc póki co, bez ograniczenia czasowego.
Nie potrafię schudnąć>>> http://www.embedupload.com/?d=7CAJK4EVMC
Metoda doktora Dukana >>> http://www.embedupload.com/?d=61CXEIGXI5

A tak w ogóle dzień dobry Dziewczyny.
Jestem z Wami regularnie co dnia, dalej trzymam kciuki i podziwiam za determinację i silną wolę. Sukcesów życzę. Dalej jestem z Wami
U mnie kilku kilogramowa nadwyżka, ale gubię sposobami dukanopodobnymi. Do Was i do przykładnego dukania nie dałabym rady wrócić. Za bardzo rozsmakowałam się w chlebku, makaronach i owocach... i w miarę dobrze się trzymam, zwłaszcza, że 23-marca stuknęło mi 2 latka, od kiedy zostałam Dukanką.
Miłej niedzieli

[olunek]

magda_lena wow 30 kg to ogromny sukces i ciezka praca nad soba - gratuluje
ja uwziełam sie na tego Dukana bo to jedyna dieta która pozwala mi zjesc tyle ile chce a ze białko akurat mnie zapycha to jest to czego szukałam od dawna. zaczne od wtorku 2/2 - przekonałas mnie.
a wiec do boju
dzis na mnie czeka jeszcze wiesniak i 1/2 puszki tuńczyka ale poki co wcale głodna nie jestem
jutro za to ide na mega zakupy dukanowskie i juz sie na nie ciesze w ogóle jakos tak sporo energii mam , uśmiecham sie czesciej...a ostatnio było z tym kiepsko u mnie.

LyraBea dziekuje

[the rock]

ja zrobiłam dziś pulpeciki z kiszoną kapustą wyszły bardzo smaczne
do tego sałata z pomidorkami koktajlowymi

a teraz wcinam galaretkę

miałam na kolację zrobić duszoną cebulkę z parówkami (takie ala leczo) ale chyba zjem jeszcze pulpety a cebulką zostawię sobie do wykonania na jutro

[Milennka03]

Napisane przez olunek

co do warzyw to zadziwiajaco dobrze daje sobie rade na proteinach. jajka, kurczak, serki choc juz mam ochote na cos zielonego np brokuły... w ogóle nie jestem głodna i nie mam ochoty na słodkie co jest dla mnie szokiem.napewno jednak wybiore cykl 1/1 bo przy innym mogłabym ulec pokusie a chce z całego serca dokończyc diete z sukcesem!
jutro ostatni dzień PP od wtorku -brokuły i sałata i ogórki i pomidory no i oczywiscie duzzzo białka tym bardziej ze waga spada, sa efekty to motywje i dodaje siły

ja podobnie jak Ty dobrze znoszę I fazę , jutro wskakuję w PW i też chyba wybiore 1/1Jeszcze rozważam ale więcej korzysci widzę dla mnie w 1/1 bo właśnie boję sie kiedyś tej pokusy o której piszesz.

Jutro rano ostateczne ważenie , i początkowe mierzenie- głupio zrobiłam że nie zmierzyłam sie na początku wejścia w atak,od jutra zaczynam obok wagi dopisywać utracone (mam nadzieje) kilogramy

[magda_lena40]

Napisane przez LyraBea

Tak, linki dawno temu zuploadowane na multi serwer padły wraz megaupload podczas akcji ACTA.
Ale net nie lubi próżni i pojawiły się nowe multiserwerki.
Wrzuciłam na jeden z nich ponownie obie książeczki w PDF.
magda_lena40, podmień w pierwszym poście lineczki pod pozycjami książek do ściągnięcia na nowe, może trochę podziałają. Na pewno powinien ten z RS, bo to moje konto premium, wykupione a więc póki co, bez ograniczenia czasowego.
Nie potrafię schudnąć>>> http://www.embedupload.com/?d=7CAJK4EVMC
Metoda doktora Dukana >>> http://www.embedupload.com/?d=61CXEIGXI5

A tak w ogóle dzień dobry Dziewczyny.
Jestem z Wami regularnie co dnia, dalej trzymam kciuki i podziwiam za determinację i silną wolę. Sukcesów życzę. Dalej jestem z Wami
U mnie kilku kilogramowa nadwyżka, ale gubię sposobami dukanopodobnymi. Do Was i do przykładnego dukania nie dałabym rady wrócić. Za bardzo rozsmakowałam się w chlebku, makaronach i owocach... i w miarę dobrze się trzymam, zwłaszcza, że 23-marca stuknęło mi 2 latka, od kiedy zostałam Dukanką.
Miłej niedzieli

Już podmieniam

Napisane przez olunek

magda_lena wow 30 kg to ogromny sukces i ciezka praca nad soba - gratuluje
ja uwziełam sie na tego Dukana bo to jedyna dieta która pozwala mi zjesc tyle ile chce a ze białko akurat mnie zapycha to jest to czego szukałam od dawna. zaczne od wtorku 2/2 - przekonałas mnie.
a wiec do boju
dzis na mnie czeka jeszcze wiesniak i 1/2 puszki tuńczyka ale poki co wcale głodna nie jestem
jutro za to ide na mega zakupy dukanowskie i juz sie na nie ciesze w ogóle jakos tak sporo energii mam , uśmiecham sie czesciej...a ostatnio było z tym kiepsko u mnie.

Powodzenia

[olunek]

magda_lena szukam i szukam i znalezc nie moge... przeciez nie ma cyklu 2/2 czy jest cos o czym nie wiem?

Milennka ja zmierzylam sie w 2 dniu uderzeniowki we wtorek porównam wyniki-ciekawa jestem strasznie .waze sie codziennie i codziennie widze spadki
cykl 5/5 napewno nie dla mnie mysle ze bym za bardzo sie meczyła na tym a dieta przeciez ma byc przyjemnoscia zeby była skuteczna

dziewczyny a jakich kremow uzywacie na ciało? ja zakupiłam czarna serie z ziaji-zapach cudny anyżkowy. rezultaty-póki co skóra gładsza ale krótko go uzywam.

[magda_lena40]

Napisane przez olunek

magda_lena szukam i szukam i znalezc nie moge... przeciez nie ma cyklu 2/2 czy jest cos o czym nie wiem?

Jeśli dobrze pamiętam to w książce jest napisane, że ważne jest, aby iść trybem równomiernym, przynajmniej coś mi tak świta. W każdym bądź razie sporo osób idzie 2/2 czy nawet 3/3, ale najpopularniejsze są 1/1 i 5/5.

[Figarro]

Napisane przez magda_lena40

Nie mam ja u Ciebie przypadkiem zaległego śniadania ? Połączonego z wyprowadzeniem Twojego psa na spacer, ofc [COLOR="Silver"]
(...)

Taaaak
dawaj w Karkonosze