|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-01-30, 19:27 | #3301 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
|
|
2010-01-30, 19:29 | #3302 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
zeberka aż tyle mleczka już w szpitalu miałas?ja w szpitalu w ciągu tych 2dni to miałam kropelki i niunia była głodna,więc połozne mi dawały butelke dla niej.dopiero po jakis 5dniach sie na dobre zaczęło,ale zesmy sie umęczyły,ona żle ssała i sie wkurzała bo mało leciało a ja obolała i w strupkach sutki,ale juz mlesio jesti nie potrzebujemy dokarmiać,mysle ze mam w sam raz dla małej,oby nie było nawałów i zapaleń.
ingrid już przytulanki?ja ponad 2tyg temu urodziłam ale tez nadal krwawie i w ogóle szwy w środku,a i czasami boli jak siadam.pewnie minie jeszcze pare tyg zanim .... patka ,malinka dziewczyny są ale laski na naszym forum,na punkcie mojej cała rodzina tż-ta zwariowała. mi dzis tak głowa pęka,mam straszny ból.własciwie już ktoryś raz po porodzie ale dziś okropnie i ciągle chce mi sie spać,im wiecej odsypiam w dzień tym bardziej spiąca jestem.nadal męcza mnie problemy toaletowe,juz nie wiem od czego to |
2010-01-30, 19:34 | #3303 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
|
|
2010-01-30, 19:44 | #3304 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- Zapomniałam napisać, że córcia jest słodka i tak super łapki trzyma No i Gratulacje za dzisiejszą przespaną nockę Edytowane przez kocurazab Czas edycji: 2010-01-30 o 19:46 |
|
2010-01-30, 19:49 | #3305 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
moja też ssie jak szalona,już miałam kryzys na początku ale warto było.tak lubie na nia patrzeć jak ciągnie cycama cały czas oczy otwarte i zmarszczone czoło-po tatusiu a jak już sie najada to powoli przymyka oczka i czesto trzyma mnie za palca przez całe karmionko.a jak sie usmiecha nieswiadomie przy cycusiu to takie śmieszne.w ogóle fajnie byc mamusia
|
2010-01-30, 19:53 | #3306 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Hej dziewczynki,
Śliczne dzieciaczki pokazałyście i śliczne pokoiki... Cytat:
Jak ci sypia po tyle godzin w nocy, to też jest możliwość, że miesiączka przyjdzie u ciebie tak szybko... Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ---------- Cytat:
__________________
|
||||
2010-01-30, 20:22 | #3307 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Fajne masz Dzieciaczki
A to zdjęcie gdzie córcia patrzy na Brata bombowe chyba pierwszy raz go wtedy zobaczyła, bo tak mu się przygląda ---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Cytat:
Myślę, że niedługo zapomnisz najgorsze rzeczy z porodu córcia Ci je wynagrodzi ---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- za skończony miesiąc |
|
2010-01-30, 20:24 | #3308 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
Bycie mamą jest wspaniałe, ale nie będę kłamała, że nie męczące... zwłaszcza noce mi dają popalić. Kamyk a u mnie właśnie to działa... uwielbiam karmic i czuć jak mały wysysa ze mnie nie tylko siły Kocurazab dziękujemy |
|
2010-01-30, 20:40 | #3309 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Kluska śliczna
---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ---------- Cytat:
Córa super, a jakie mam bystre oczka |
|
2010-01-30, 20:46 | #3310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Spadam dziewczynki
Idę na kąpiel ...seans filmowy i luluuuuu Ananasa zjadłam dzieląc sięz chlopakami i Pysiolinka siedzi w brzuszku ... i to pewne ze dziś już w 2g i 15 min nie urodzę Nadal czekamyyyyyyyyyyy Dobrej nocki
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2010-01-30 o 20:52 |
2010-01-30, 20:47 | #3311 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
||||
2010-01-30, 21:26 | #3312 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
joli Maciuś śliczny, a jak starsza siostrzyczka zareagowała na nowego mieszkańca domu?
Asiuulka pewnie że Maciek to śliczne imię. Myśleliśmy, że synek imieniny będzie obchodził 24 lutego, więc się zdziwiłam jak znalazłam w kalendarzu, że dziś też ma imieniny kalka - no z tą Miss to nie wiem, musisz pogadać z aldii. Ona też twierdzi, że jej córcia jest najpiękniejsza na świecie zebra Piotruś to przystojniak, a jak fajnie wygląda z tym wielkim smokiem xmilaod Maćka a pokoik dla małego śliczny strippi kącik dla córci też śliczny i jakbyś nie napisała o tej tapecie i lampie to w ogóle bym nawet na to nie zwróciła uwagi Patka fajna Kluseczka eudaimonia połóg trwa 6 tygodni, więc krwawienie w 3 to raczej norma. U mnie jest 2,5 tygodnia a z krwawieniem jest jakoś śmiesznie, bo przez pół dnia potrafi prawie nic nie być, a jak już poleci, to biegnę do łazienki zmieniać podpaskę. malinka oj będzie wyrywać chłopaków ta twoja księżniczka .................. Mamuśki karmiące piersią czy patrzycie ile minut wasze pociechy ssą cyca?Bo mój zazwyczaj się streszcza w 5 minut i zaczyna przysypiać, po czym oczywiście dość szybko się budzi i znowu szuka cyca. Edytowane przez addicted to wizaz Czas edycji: 2010-01-30 o 21:32 |
2010-01-30, 21:53 | #3313 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Witam Mamusie
a ja się chwalę, że wczoraj opuścił mi się brzuszek Odczuwam różnice, zgaga jest minimalna i lżejsza, mogę jeść i nie czuję ucisku na żołądek i lepiej mi się oddycha, super nie wiedziałam, że aż tak można odczuć różnicę Dziś wstawiliśmy łóżeczko na swoje miejsce i ogólnie poogarnialiśmy większość Nawet zakupiłam takiego gumowego Kubusia Puchatka i przykleiłam go na szybę w drzwiach i ciągle się na niego patrzę z uśmiechem na twarzy, że to niedługo Taka głupotka, a tak cieszy Kupiliśmy też taki kosz na zużyte pieluchy, stoi koło łóżeczka. Szczelnie się zamyka i zapach nie będzie się rozprzestrzeniał. Szczerze powiem, że bardzo fajna rzecz, bo jest z uszczelnieniem i zapobiega wydostawaniu się zapachów i zarazków. Więc przygotowania idą pełną parą, bo może mam skłonności genetyczne, bo u mnie w rodzinie kobiety rodzą przed terminem (mama urodziła mojego brata w 35tc, mnie w 36tc) dlatego wolę być przygotowana na taką ewentualność
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006 Ślub 04.08.2007 Majka 23.02.2010 http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png |
2010-01-30, 22:14 | #3314 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
dziękuję, no ja już też jakoś inaczej patrzę na tą tapetę, jak już wszystko umeblowaliśmy
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
2010-01-30, 22:33 | #3315 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Jeszcze miałam Wam napisać, że się lekko zdenerwowałam dzisiaj...
Paulinka miała być w przyszły piątek zaszczepiona i lekarka powiedziała, że mamy zadzwonić jak się zdecydujemy, które chcemy szczepionki... No więc planowałam zadzwonić w poniedziałek, bo w sumie nadal nie jesteśmy zdecydowani... A dzisiaj dzwoni moja mama, że właśnie wczoraj zamknęli nasz ośrodek zdrowia (we wsi gdzie mieszkają moi rodzice) i go likwidują... No i zostaliśmy bez recepty na szczepionki i bez pediatry... Muszę w poniedziałek się dowiedzieć gdzie przyjmuje jeszcze ta lekarka, wydostać kartę, zdobyć recepty, wykupić szczepionki i pewnie odstać w znienawidzonej przeze mnie kolejce i zaszczepić malutką... A tak nam pasowała tamta przychodnia... Dzwoniłam tylko, że jedziemy, kartę wyciągali i dawali do gabinetu, przychodziliśmy i od razu wchodziliśmy bez żadnych kolejek... Do tego Pani doktor była bardzo fajna...
__________________
|
2010-01-30, 23:00 | #3316 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
madzikUK(Magda,26l.)-21.01.2010 Natalia Oliwia
elcia0787(Ela,22l.)-22.01.2010 Alan-Oliwia gosbaj(Gosia,25l.)-28.01.2010 Krzysztof-Jakub Lenka1000(Lena,32l.)-28.01.2010 Nataniel Leonard bardotka_a(Adrianna,27l.)-30.01.2010 Kacha79(Katarzyna,30 l.)-30.01.2010 Bubigirl(Aneta)-30.01.2010 Jagna Strippi ( Marta 24,l.) - 31.01.2010 Julia mamusie kończy się jutro styczeń która wykluła i się nie pochwaliła? no ja nie wyklułam i coś się nie zanosi
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
2010-01-30, 23:05 | #3317 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Witam mamusie zeby was nadrobic na telefonie to schodzi tyle czasu a robie to raz dziennie.u mnie Bez zmian,badali mnie i to krwawienie bylo po wczorajszym badaniu przez lekarza rzeznika.szyjka dalej mega wysoko i zero rozwarcia.ale kaza czekac,pew nie w poniedzialek dopiero podejma jakas decyzje.ale wkurza mnie to lezenie bezsensu
STRIPPI w szpitalu srednio,lekarze sie nie interesuja i nie informuja o niczym.polozne sa rozne.szczerze to nie podoba mi sie tu.a i lekarze potrafia byc nie mili i mowia rozne nieprzyjemne slowa. Wogole to sliczne te wasze dzieciaczki.ide spac,do jutra |
2010-01-30, 23:20 | #3318 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
O jaaaa !! to ja zaraz tam wpadam i robię z nimi porządek !
Nie no boję się właśnie tego szpitala :/ masakra Bidulko trzymaj się tam!
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
|
2010-01-30, 23:51 | #3319 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
dziś pełnia więc warunki macie idealne do rodzenia - odpływ wód i na porodówkę bo została Wam jeszcze doba a tak serio to trzymam kciuki za te przeterminowane i życze aby maluszki zechciały wreszcie wyjść a teraz już dobrej nocy kochane |
|
2010-01-31, 05:53 | #3320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Melduje się Sweet_Jelly w 2paku
Znowu spać nie mogę Obudziłam się przed 6 i prawie by mnie skurcz łydki złapał..I stwierdziłam że i tak już nie zasnę.Która jest rannym ptaszkiem oprócz mnie?
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ |
2010-01-31, 07:25 | #3321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
haaalo
Sweet czy zaliczam sie do rannych ptaszkow ?? nie spie od jakis 40 min ale nadrabialam Addicted 24 luty to rowniez wspaniala data moje urodziny U mnie noc... tragediaa co godzina wstawanie siku.. juz mi tak brzuch przeszjadza w spaniu ze to masakra nie potrafie znalezc sobie odpowiedniej pozycji ja juz nie wiem.. jeszcze 2 tygodnie musze dac rade |
2010-01-31, 07:43 | #3322 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK:)
Wiadomości: 3 877
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
I co chwile po nich kopie i mnie tam uciska..Do tego to ciągłe bieganie do WC. A że już mi bardzo na pęcherz napiera...to nawet nie mogę się załatwić Ale nic to..już niedługo będziemy razem! Słuchajcie co mój kochany małżonek wymyślił wczoraj. Stwierdził tak: "pewno niedługo już mi nie dacie pospać..ty i bobas" Ja na to: "to raczej sam bobas" Przemyślał sprawę i stwierdził że KONIECZNIE musimy kupić tę rozkładaną wersalkę w lutym (po narodzinach dziecka jak dostaniemy dodatkową kasę) i on będzie spał na ten wersalce w drugim pokoju..A ja z dzieckiem zostane sama w naszej "dotychczasowej sypialni" JAKI WYGODNICKI CO??? hahahaha A najlepsze to to że mój małżonek na 1 ucho nie słyszy a zawsze śpi uchem słyszącym do poduchy czyli jak śpi jest głuchy i nic go nigdy nie budzi..I on się boi nocnych koncertów córeczki? hahaha
__________________
03.02.2010 ZOSIA 18.04.2012 JAŚ |
|
2010-01-31, 07:48 | #3323 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
|
|
2010-01-31, 07:50 | #3324 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Witam i ja z rana.ja tez sie robie ranny ptaszek bo tu w szpitalu budza o 6...na ktg podobno brzuszek zaczyna sie stawiac lekko ale ja nic nie czuje.boli zadnych tez nie mam.czop dalej odchodzi ale juz przezroczysty.zaraz bedzie obchod ale znajac tych lekarzy to nic sie nie dowiem.oni tylko pytaja czy cos boli a jak mowie ze nie to ok,prosze zglosic jakby zaczelo.dupki jedne.
Dziewczyny cos faktycznie utknelysmy w tym styczniu i to sporo nas juz. Oki zmykam zajrze po poludniu |
2010-01-31, 08:21 | #3325 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Hejka mamuski,
Przepraszam, ze nie bede cytowac ale tyle tego naprodukowalyscie, ze szok. u mnie remoncik skonczony pozostala lazienka, ale to za jakies pol roku jak juz domek bedzie nasz na 100%. wczoraj sprzatalismy z Tz, caly dol mam juz sprzatniety, zostal pokoj Malej, nasza sypialnia i lazienka i dzis to ogarne Wasza malenstwa sa przeslodziutkie, i pokoiki dla nich rowniez. jak dzis sprzatne to postaram sie wkleic fotke naszego obliczalam biorytm rowniez ale zerowy wyszedl mi gdzies za 1,5tyg. a tyle to ja nie bede czekac Cytat:
ale juz jutro ja odblokuje, trzymajcie kciuki za Nas kochane, bo jutro mam sie stawic w szpitalu na wywolywaniu. dziwnie jakos tak sie funkcjomuje wiedzac, ze dzis jest ostatni dzien i jutro juz bede miala dzidziolka
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# |
|
2010-01-31, 08:28 | #3326 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Hej dziewczynki Z moim przeziębieniem troche lepiej...ale całą noc nie spałam....został mi jeszcze katar do pozbycia się.....
I się chwalę, że w dwupaku jestem.... Za to córcia od wczoraj od 23 do chwili obecnej szaleje w brzuchu na maksa.....nie wiem co ona tam wyrabia A Wy się lutówki tak nie cieszcie, bo zobaczycie jak to jest....czekacie czekacie i pupka......dzidziuś nie chce wyjśc!!!!! |
2010-01-31, 08:37 | #3327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Hey Stycznioweczki - na porodóweczki ! Kolejki nie wstrzymywać, bo Lutowe mamy też chcą się rozpakowywać Troche sexu, ananasa i urodzić nam BOBASA Lutóweczki wciaż czekają i w kolejkę się nie wpychają Apel Pysi będzie krótki : KRA, Kra, kra .... STYCZNIOWE MAMY RODZIĆ SZYBKO JAK SIĘ DA Ale mi wyszłoooooooooo
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2010-01-31 o 08:39 |
2010-01-31, 08:38 | #3328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
MadzikUK no to kciuki jutro aby poszlo szybko isprawnie i prawie bez bolesnie
Bubigirl ja to mojej malej pomoge wyjsc z brzucha i napewno urodze przed przeterminowaniem sie |
2010-01-31, 09:06 | #3329 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Cytat:
myje okna, biegam po schodach, latam z odkurzaczem, myje podlogi, dzwigam, biegam po sklepach, seksik byl tez a mimo to, moja Mala jest niewzruszona i nie ma zamiaru wychodzic. ja niestety musze sie wtrynic na luty. sorry lasenjce za wstrzymywanie i prosze o wybaczenie, to sie wiecej nie powtorzy Cytat:
ps. moj suwaczek nie bierze pod uwage przeterminowania, bo pokazuje ze "juz urodzilam"
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia: http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia# Edytowane przez madzikUK Czas edycji: 2010-01-31 o 09:07 |
||
2010-01-31, 09:42 | #3330 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Witam Kochane,
Dzieciątka cudne Malinkaśliczna i wykapana mamusia. Trudno mi uwierzyć, że córcia taka do Ciebie podobna. Trzymam kciuki za to żeby się mamusie już tak nie przeterminowywały, bo coś na tym forum to dużo jest dzieciaczków po terminie Współczuję tego czekania i kraczę KRA KRA KRA Ingrid ja już też wczoraj zaliczyłam przytulanki. Było ekstra. To 5 tygodni i dwa dni po porodzie. Skończyłam krwawienie po 4 tygodniach. Ja strasznie nie mogłam się doczekać, bo w celibacie byłam przez 5 miesięcy Addicted chyba Ty pytałaś i planujemy trzecie, ale dopiero za jakieś 5 lat. Gooha, Bardotka, Gosbaj trzymajcie się Szpitale są okropne ---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Ktoś pytał o odciaganie pokarmu i wychodzennie z domu. Ja wychodzę prawie codziennie i odciągam na jedno karmienie. Zawsze mam zapas w zamrażalniku. Tak robiłam przez cały okres karmienia z Idą. Karmiłam ją rok i nie miałam nigdy problemu z ilością mleka. Teraz też nie. Poza tym Maja je tak często, że raczej małe szanse na zaniknięcie. To już drugi miesiąc mam moją drugą córcięAle czas zapinkala ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Strippi czekam smsa Czas się rozkręcać |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.