Pierwszy raz samolotem

[oniaczek]

Czesc dziewczyny, jutro lece Ryanair i pierwszy raz lecę tylko z bagażem podręcznym. Wiem, że wszystkie płyny i emulsje musza byc w woreczku i mają mieć do 100 ml pojemności. Czy jest szansa, że mogą doczepić sie do moich pefum (flakon ma właśnie 100 ml)? zapłaciłam za nie niemało więc nie chce mieć stresu, że mogą mi kazać je wyrzucic a nie mam jak ich przelać do mniejszej buteleczki. Kiedyś koleżance doczepili sie do kremu o poj 75 ml wiec tym bardziej mam obawy :/

[dorka1980]

Napisane przez oniaczek

Czesc dziewczyny, jutro lece Ryanair i pierwszy raz lecę tylko z bagażem podręcznym. Wiem, że wszystkie płyny i emulsje musza byc w woreczku i mają mieć do 100 ml pojemności. Czy jest szansa, że mogą doczepić sie do moich pefum (flakon ma właśnie 100 ml)? zapłaciłam za nie niemało więc nie chce mieć stresu, że mogą mi kazać je wyrzucic a nie mam jak ich przelać do mniejszej buteleczki. Kiedyś koleżance doczepili sie do kremu o poj 75 ml wiec tym bardziej mam obawy :/

A perfumy to nie płyn?
A podobno od wczoraj zmienili przepisy i nie można mieć nic w podręcznym.
A nowe przepisy UE dot bezp na lotniskach zna? Jak nie zna to niech czyta
http://www.ryanair.com/pl/notices/060811-UK-EN

[Kasza Manna]

Nie wiem, czy to widziałyście, więc w razie czego wrzucam lista dozwolonych przedmiotów, z podziałem na bagaż główny i podręczny http://www.chcebilet.pl/bilety-lotni...-samolotu.html

[studi]

Napisane przez oniaczek

Czesc dziewczyny, jutro lece Ryanair i pierwszy raz lecę tylko z bagażem podręcznym. Wiem, że wszystkie płyny i emulsje musza byc w woreczku i mają mieć do 100 ml pojemności. Czy jest szansa, że mogą doczepić sie do moich pefum (flakon ma właśnie 100 ml)? zapłaciłam za nie niemało więc nie chce mieć stresu, że mogą mi kazać je wyrzucic a nie mam jak ich przelać do mniejszej buteleczki. Kiedyś koleżance doczepili sie do kremu o poj 75 ml wiec tym bardziej mam obawy :/

jeśli Ci naprawdę szkoda perfum, to ich nie bierz, zależy jacy są celnicy, zdarzyło mi się przenieść butelkę wody mineralnej i krakersy, innym razem do kremu mi się przyczepilipo co ryzykować 2 stówy?

[sjoanna]

Napisane przez ewelline

Ja się stresuje przed każdą podrożą samolotem, a latam dość często. Ostatnio, już kilka razy zawsze włącza się sygnał jak przechodzę przez bramkę nie lubią mnie chyba. Już nawet pierścionki, łańcuszek, kolczyki ściągam, ani grosza w kieszeni, buty ściągnięte a to cholerstwo dalej pika

Moze znam odpowiedz bo ja tez prawie zawsze pikam.
Wyczailam ze to przez biustonosz z fiszbinami - to przeciez druty
Ale zalezy tez od czulosci bramki. W Rzymie nie pikam - tylko w Katowicach.

[dotka128]

Ja w środę wróciłam z Mediolanu, też leciałam Ryanairem i też tylko z podręcznym i w sumie to nic nie sprawdzali, w drodze powrotnej to nawet nie musiałam tego woreczka z płynami z walizki wyciągać. A walizke miałam wypakowaną słodyczami nawet nikt wagi i rozmiaru walizki nie sprawdzał więc spoko

[sjoanna]

U Ryanair zalezy skad sie leci. Jesli z miejsca gdzie sie tak przykladaja do pracy jak Mediolan Wlochy to moze nie sprawdzaja.
Ja w polowie wrzesnia lecialam do rzymu z Krakowa.
Moj bagaz podreczny byl sprawdzany - wazony - przy check-in gdzie dostalam na niego naklejke ze zgodny z wymogami.
Ale to nie wystarczylo bo panie przy boardingu bardzo przykladaly sie do pracy i moj bagaz byl tam znowu wazony. Przed sprawdzeniem biletu i wpuszczeniem do autobusu.

Wiec radze nie ryzykowac. Linie niezle zarabiaja na doplatach za bagaz. Wiec dlaczego mialyby z tego rezygnowac?

[studi]

Powiem tak jak leciałam z Wrocławia do Mediolanu to byłam u nas w PL bardzo szczegółowo prześwietlana, w drodze powrotnej było dużo luźniej, 4 miesiące poźniej w drodze do Bolonii nawet paszportu nie chcieli oglądać, zaś w Bolonii cały plecak mi otworzyli i włącznie z biustonoszem wszytsko bardzo szczegółowo oglądaliChyba nie ma reguły na kontrolę bagażu...

[layla_lbn]

Mi w Bolonii też otworzyli torebkę [miałam mały soczek w kartoniku], miałam taką niewielką, ale rzeczy b. dużo. Pogrzebali, pogrzebali i oddali, soczku nie zabrali

[studi]

mi się do kremu przyczepili, ale też nie zabrali Najlepsze jest to,że nie potrafili na tyle angielskiego,żeby się wytłumaczyć o co im chodzi

[KasDi]

Tu są fajne przydatne, praktyczne informacje odnośnie bagaży i nie tylko:

http://loter.pl/praktyczne

[nicki123]

Hey, mam pytanie, czy można na pokład samolotu w bagazu podrecznym zabrac ze soba kulki gejszy? one maja metalowe kulki w srdku i nie wiem co myslec, dziekuje slicznie za odpowiedz

[layla_lbn]

Napisane przez nicki123

Hey, mam pytanie, czy można na pokład samolotu w bagazu podrecznym zabrac ze soba kulki gejszy? one maja metalowe kulki w srdku i nie wiem co myslec, dziekuje slicznie za odpowiedz

Możesz
Tylko nie wpadnij na pomysł, żeby je w sobie przewieźć, bo na bramkach mogą piszczeć , a to trochę byłoby hm, krępujące.

[nicki123]

Dziękuję :P uspokoiłaś mnie, bo nigdzie nie mogłam znaleźć informacji na ten temat a na bramce byłoby za późno

[nikolite]

dziewczyny, czy ktoras z was moze leci jutro z warszawy?

Mam lot o 14.50 z LOTem, ale nie wiem czy nie będzie odwołany z powodu sniezycy ktora "podobno" ma byc jutro.
Czy ktos wie cokolwiek na ten temat?

[sjoanna]

Nie lece tym lotem ale zwykle jak sa jakies niepewne sytuacje sprawdzam na stronie lotniska.
I co ciekawe na polskojezycznej stronie Okecia nie ma informacji w aktualnosciach o jakis opoznieniach czy odwolanych lotach. Tylko na tablicy przylotow i odlotow pisze - ktory sie spoznil, ktory odwolany itp.
Widac duzo spoznien. Odwolan - widzialam jedno - ale to normalnie tez sie zdarza.

Za to na angielskojezycznej stronie w news - pisze o tym ze z powodu duzych opadow sniegu mozliwe opoznienia i odwolane loty. I zeby sprawdzac na ich stronie.

Edit- wlasnie sprawdzilam znowu i na polskiej stronie tez pojawil sie komunikat.
http://www.lotnisko-chopina.pl/pl/lo...tnisku-chopina

Cokolwiek by sie nie dzialo i tak musisz jednak na lotnisko przyjechac- nawet jesli odwolaja lot to dopiero jutro.
A moze odleci

[kokryorka]

Wiosną lecę do Paryża. Jeszcze nie byłam na Okęciu po otwarciu nowego terminalu, w ogóle byłam tam strasznie dawno i tylko raz. Czy teraz jest lepsze oznakowanie? Czy wystarczy przyjechać na 1 godz. przed odlotem?

[layla_lbn]

Napisane przez kokryorka

Wiosną lecę do Paryża. Jeszcze nie byłam na Okęciu po otwarciu nowego terminalu, w ogóle byłam tam strasznie dawno i tylko raz. Czy teraz jest lepsze oznakowanie? Czy wystarczy przyjechać na 1 godz. przed odlotem?

No tak nie bardzo.
Będziesz odprawiać bagaż?
Jak nie to w sumie możesz być 1h wcześniej.

[kokryorka]

Lecę na tydzień urlopowo, więc na pewno jakiś bagaż będę mieć. Chodzi mi o to, że nie wiem, czy rezerwować sobie hotel w Warszawie, ponieważ mój pociąg przychodzi na Dworzec Centralny na 1,5 godz. przed odlotem.

[layla_lbn]

A jak Twój pociąg będzie miał opóźnienie?
Ja bym rezerwowała hotel...

[painka]

Napisane przez kokryorka

Lecę na tydzień urlopowo, więc na pewno jakiś bagaż będę mieć. Chodzi mi o to, że nie wiem, czy rezerwować sobie hotel w Warszawie, ponieważ mój pociąg przychodzi na Dworzec Centralny na 1,5 godz. przed odlotem.

i te 1,5 godziny będziesz przebijała się przez korki na lotnisko. nie widzę szans na to żebyś zdążyła. radzę zarezerwowac hotel.

[rabid]

Napisane przez kokryorka

Lecę na tydzień urlopowo, więc na pewno jakiś bagaż będę mieć. Chodzi mi o to, że nie wiem, czy rezerwować sobie hotel w Warszawie, ponieważ mój pociąg przychodzi na Dworzec Centralny na 1,5 godz. przed odlotem.

Musisz założyć minimum 40 minut na dojazd. Oprócz tego, trzeba wysiąść z pociągu, dojść na przystanek/znaleźć taksówkę i dojść do lotniska, a potem połapać się we wszystkim. Nie ma szans, żebyś jeszcze zdążyła odprawić bagaż. Ja nawet bez bagażu bym nie ryzykował.

[Caramella]

nie ryzykuj ja ostatnio zaryzykowalam w podobny sposob, przeswietlili mnie, patrze na tablice a tam gate CLOSED bieglam jak glupia, oczywiscie moja bramka na drugim koncu lotniska (Kopenhaga) potem uslyszalam ze mnie wolaja przez glosniki na szczescie zdazylam, wsiadlam do samolotu jakies 5 minut przed odlotem , ale wstyd

[zlota88]

Witam! to mój pierwszy wpis, więc mam nadzieję, że wybaczycie mi wszelkie niedociągnięcia

Mam pytanie... Wybieram się do Mediolanu z Gdańska (lecę wizzarem). Po raz pierwszy będę miała tylko bagaż podręczny i tak jak w Gdańsku jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktokolwiek go mierzył, tak co do Mediolanu nie mam pojęcia, bo jeszcze tam nie byłam... Mam walizkę o wymiarach: 56x39x22, a powinna być 55x40x20... No i teraz zastawiam się, czy mogę ją zabrać, bo dopłacać potem ponad 200zł we Włoszech, gdzie jeszcze nikt angielskiego nie zna bardzo mi się nie widzi...

Załączam zdjęcie mojej walizki, może ktoś kiedyś z taką leciał...

[sjoanna]

Napisane przez zlota88

Witam! to mój pierwszy wpis, więc mam nadzieję, że wybaczycie mi wszelkie niedociągnięcia

Mam pytanie... Wybieram się do Mediolanu z Gdańska (lecę wizzarem). Po raz pierwszy będę miała tylko bagaż podręczny i tak jak w Gdańsku jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktokolwiek go mierzył, tak co do Mediolanu nie mam pojęcia, bo jeszcze tam nie byłam... Mam walizkę o wymiarach: 56x39x22, a powinna być 55x40x20... No i teraz zastawiam się, czy mogę ją zabrać, bo dopłacać potem ponad 200zł we Włoszech, gdzie jeszcze nikt angielskiego nie zna bardzo mi się nie widzi...

W wizzair nikt walizek nie mierzy - to nie ryanair Wizzarem latam regularnie i nikt tego nigdy nie robil.
Nie martw sie - nikt tez nie kaze ci we wloszech nic doplacac, tam sie nawet zbytnio ryanairem nie przejmuja - podobno (bo lecialam ta slynna linia tylko w jedna strone)

[layla_lbn]

Napisane przez zlota88

Witam! to mój pierwszy wpis, więc mam nadzieję, że wybaczycie mi wszelkie niedociągnięcia

Mam pytanie... Wybieram się do Mediolanu z Gdańska (lecę wizzarem). Po raz pierwszy będę miała tylko bagaż podręczny i tak jak w Gdańsku jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktokolwiek go mierzył, tak co do Mediolanu nie mam pojęcia, bo jeszcze tam nie byłam... Mam walizkę o wymiarach: 56x39x22, a powinna być 55x40x20... No i teraz zastawiam się, czy mogę ją zabrać, bo dopłacać potem ponad 200zł we Włoszech, gdzie jeszcze nikt angielskiego nie zna bardzo mi się nie widzi...

Załączam zdjęcie mojej walizki, może ktoś kiedyś z taką leciał...

Bierz tę i nic się nie martw.
Ja w Ryanairze miałam większą łącznie o jakieś 20cm [nie miałam miarki kupując walizkę- na wyjeździe], nikt się nie przyczepił.

[zlota88]

dzięki, uspokoiłyście mnie bo mam straszną tendencję do panikowania... w takim razie... Mediolanie witaj! )))

[LaPerleS]

Napisane przez dorka1980

Nie no powsinoga mi takie pytania zadaje!Jak leciałam czarterami na wczasy to pchałam co wlezie-wszystkie koszulki, żelazko i suszarę (na wszelki wypadek), smarowideł, sandałków...

To co się przydało-3szt koszulek i majciochów, spodenki, japonki, strój kąpielowy, ręcznik frote (cienki i duży), ładowarki (tel, aparat),ciężki przewodnik, leki (kosmetyczka 15cmx15cm), kosmetyki po 100ml-na 2osoby(pasta do zębów, szampon, płyn do prania i mydło, antyperspirant), nawilżane chusteczki, mały śpiwór. Zbędne-1szt koszulka i spodenki (pozostałe przepierałam, schły momentalnie), balsam do ciała i krem do twarzy (spływało po 3min, nawilżałam się własnym potem),próbki (bo może zabraknie), gazety z Polski (umilały czas w podróży, ale da radę bez nich). Przekąski z Polski, których nie dojedliśmy (za dużo kabanosów, batoników musli, ryżowe chrupki-zniszczyłam zabijając wielkiego karalucha sandałem, bo chciał je wynieść z hotelu).
Na sobie-sandały, leggi, 2bluzy, kaszkiet i szal (który jest kocem, leżakiem, ręcznikiem, wentylatorem po zmoczeniu). W zimie oczywiście inaczej bym się ubrała.
A plecak mam 55l i spełnia wymiary podręcznego bagażu (bez wypełnienia komina), czyli na wpół pusty, ale swoboda grzebania za to.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------


A ja to nie?Mi to już dobrego słowa nie napiszesz? A żebyś się zakochała w Turku i tam została

Dorka1980 wybacz ale roztrzepana prze lotem byłam i przeoczyłam Twoje dobre rady Z wielkim opóźnieniem ale dziękuję za pomoc.Spokojnie z Turcji wróciłam cała,zdrowa z piękną opalenizną i bez żadnego Turka hahaha Mi na szczęście to nie grozi ale wrócić do Turcji planuję bo naprawdę spodobało mi się no a teraz 17 do Uk lecę więc znowu mały stres będzie

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez pyska06

nie ma za co odezwij się po powrocie jak poradziłaś ten pierwszy raz na lotnisku pozdrawiam!

Pyska06 w Turcji było bosko.Piękny kraj,ciepli przyjaźni ludzie,wspaniała pogoda i piękne widoki.Opalenizna w październiku gwarantowana chociaż jeden dzień padało przez godzinkę i Turcy ubolewali,że zima idzie hahaha Na pewno wrócę jeszcze do Turcji bo warto Mam nadzieję,że Mikołaj był dziś u Ciebie?

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Dziewczyny niech mnie ktoś oświeci bo się dziś nie dodzwoniłam do Wizzair'a a nie chcę za parę dni zdziwić się na lotnisku,że muszę dopłacać za nadbagaż.Lecę 17-go grudnia z Gadńska do Liverpoolu Wizzair'em.Przez internet kupiłam bilet i zapłaciłam za 2 sztuki bagażu rejestrowanego.Wiem,że można mieć do 6 sztuk bagażu rejestrowanego ale tyle nie przewiduję brać spokojnie hehe Na stronie internerowej Wizzair podają,ze jedna sztuka nie może przekraczać 32 kg,czyli z tego wychodzi,że mogę mieć łącznie 64 kg w 2 torbach?!Czy w dwóch 32 kg?Lecę do mojej przyjaciółki i zabieram dla niej tez trochę rzeczy do tego ta straszna zima więc ja się ze swoimi za nic w 32 kilo nie zmieszczę Niestety mam fajne torby ale każda z nich sama po 5 kilo waży Pomocy bo już planuje się powoli pakować a nie chcę za tydzień się rozczarować...Z góry wielkie dzięki

[sjoanna]

Napisane przez LaPerleS

Dziewczyny niech mnie ktoś oświeci bo się dziś nie dodzwoniłam do Wizzair'a a nie chcę za parę dni zdziwić się na lotnisku,że muszę dopłacać za nadbagaż.Lecę 17-go grudnia z Gadńska do Liverpoolu Wizzair'em.Przez internet kupiłam bilet i zapłaciłam za 2 sztuki bagażu rejestrowanego.Wiem,że można mieć do 6 sztuk bagażu rejestrowanego ale tyle nie przewiduję brać spokojnie hehe Na stronie internerowej Wizzair podają,ze jedna sztuka nie może przekraczać 32 kg,czyli z tego wychodzi,że mogę mieć łącznie 64 kg w 2 torbach?!Czy w dwóch 32 kg?Lecę do mojej przyjaciółki i zabieram dla niej tez trochę rzeczy do tego ta straszna zima więc ja się ze swoimi za nic w 32 kilo nie zmieszczę Niestety mam fajne torby ale każda z nich sama po 5 kilo waży Pomocy bo już planuje się powoli pakować a nie chcę za tydzień się rozczarować...Z góry wielkie dzięki

Na ich stronie pisze - Do 6 sztuk bagażu rejestrowanego, przy czym waga pojedynczej sztuki nie może przekraczać 32 kg.
Sama tyle jeszcze nie wiozlam

[kokryorka]

Dziękuję wszystkim. Zarezerwuję hotel i na spokojnie zacznę wojażować.