|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2012-01-08, 13:26 | #3361 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Jak zginął mój teść... to jedyne, czego oczekiwałam od otoczenia, to unikanie tematu. Do dziś staram się tego nie poruszać, bo boli tak samo jak wtedy. Musiałam być "silna", bo to tata męża. Byli bliżej niż ja z teściem. Ale mnie też to bolało. Pierwszą osobą, do której poszłam jak odebrałam telefon z tą wiadomością była moja mama... I wystarczyło, że ktoś koło mnie był, bo musiałam wziąć się w garść, aby móc wspierać męża. Wystarczy obecność. Słowa, jakiekolwiek, są tak zbędne. Od nikogo nie oczekiwałam słowa pocieszenia, bo jakie słowa mogą pocieszyć? Żadne. Naprawdę żadne. ale dobra... nie poruszajmy takich smutnych tematów, bo serce nadal boli. Robię pyszny sos czekam aż mięso będzie mięciutkie, bo sos już jest bardzo apetyczny. Wrzuciłam doń cebulkę (którą właśnie zjadłam, pyszna, słodziutka cebulka), wkroiłam duuużo czosnku (w końcu przywiozłam od babci zapas).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2012-01-08, 13:28 | #3362 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 87
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
witam! ja co zdążę doczytać do końca to coś mnie odciągnie od kompa i za nic nie mogę za wami nadążyć A propos mandarynek to ja chyba z pół kilo na dzień potrafię zjeść
__________________
Nasz dzień - 25.06.2011 Nasz skarb - Juleńka - 05.04.2012 |
2012-01-08, 13:30 | #3363 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Ja też wychodząc do sklepu korzystam tam z toalety, a żeby wstać z łóżka muszę znaleźć sposób - i to jest zupełnie naturalne w ciąży. Moim zdaniem trochę dramatyzujesz, a pisząc to co piszesz narażasz się na "zaszczucie" bo zwyczajnie dajesz do zrozumienia że masz dosyć tego co się z Tobą dzieje i reakcja dziewczyn które zaciskają zęby i znoszą to wszystko jest zupełnie naturalna. Najpierw musisz sobie poradzić ze swoimi emocjami. To tylko moje osobiste zdanie. |
|
2012-01-08, 13:31 | #3364 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Cenowo wychodzi bardzo podobnie, biorąc pod uwagę te lepsze soki. U mnie tyle ile jest, tyle zniknie w jeden dzień. Mąż też jest bardzo owocowy.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2012-01-08, 13:31 | #3365 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Mój tato nie mógł pozwolić sobie na oderwanie od pracy (mieliśmy kocioł w projekcie.. dużo za dużo pracy) a trzeba było do cioci jechać .. odkryć to co było do odkrycia musiałam jechać na posterunek załatwiać ślusarza, potem dzwonić do wszystkich z wiadomościami Na drugi dizeń jechać z mamą do kostnicy do prokuratury, do urzędu miasta znowu do domu cioci po drugą ciocię na PKP na kwiaciarni zamóić wience .. w prokuraturze składać zeznania ..POtem zorganizować pogrzebb... pilnować kuchni (bo nie zalatwialismy w knajpie tylko w domu bo tylko 10 osob bylo na stypie) Potem do banku zamknac konta do spoldzielni zamykac sprawy do tp zamykac telefon do kablowki zamykac sprawy...a jeszcze po roku przyszlo pismo z kancelarii prawnej ze ciocia nie zdazyla zaplacic za 2 rachunki i tpsa sie upomniala, potem do notariusza (bo miala ciocia jakas wizytowke) przegladanie tych jej rzeczy szukanei testamentow ..... znoszenie chciwej cioci nr2 .. po porstu obrzydliwe To były najgorsze dni w moim życiu bo wiesz jezdzisz musisz byc skupiona na tip top (za kierownica) a tu ciagle chodzi CI po glowie jak to sie stalo kiedy czemu za co jak to po co Teraz ostatnio właczył mi sie znowu taki "mode" jak trzeba bylo iść do sądu o ustanowienie spadkobiercow.... Nienawidze nienawidzę takich sytaucji.. wole wyłączyć wtedy emocje zeby nie cierpiec NIe chce myslec o tym wszsytkim bo boli mnie serce plakac mozna ale nie wolno mi tego pokazac na zewnatrz bo sa ludzie ktorzy licza na mnie i na moja sile To nie mnie dotknela tragedia (choc troche i mnei tez) .. MOja mama duzo bardziej cierpiala Pewnie zamykam sie tak bo wiem juz teraz ze bede strasznie plakac jesli moj tato umrze Nie wyobrazam sobie tego.. nie umiem nawet wyorbazic sobie wybierania trumny koszuli butow Moja mama ogladala ciocie w trumnie (przed zamkneiciem wieka) ja powiedzialam ze nigdy nie chce takiego widoku doswiadczyc.. nie umialabym wole mic w pamieci obraz osoby zyjacej smiejacej sie Pewnie to jakas znieczulica moze macie racje ale moja mama zawsze do mnei mowila ze za bardoz okazuje swoje uczucia.. moze to kwestia wlasnie tego w jakims stopniu tez a wogole to wezcie czemu ciagle walkujecie ze man ten temat uzalania placzu i empatii wczuwam sie w kopy dzieciowe tez przeciez |
|
2012-01-08, 13:37 | #3366 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
a piszemy ciągle (tylko czy tak ciągle) o tym bo po pierwsze Ty o tym piszesz a po drugie próbujemy zrozumieć Twoje zachowanie pamiętaj ludzie nie są cyborgami i mają swoje uczucia, które prędzej czy później muszą się uzewnętrznić - tylko po co to odkładać na za rok? Edytowane przez mag_99 Czas edycji: 2012-01-08 o 13:39 |
|
2012-01-08, 13:38 | #3367 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Cytat:
a powiedzcie : gotujecie zupy ?? z kostek(knorry??) czy na kostkach (kurczaczki)??? Moj TZ taaaki tradycjonalista .. zawsze gotuje w rosół na kurczakach ale musi dodać kostkę wołową.. wtedy ja się pytam to po cholere gotuje te kure w tej zupie skoro na oniec i tak dodaje rosołek wołowy aaa no i patrzycie na glutaminian ?? ja przestałam kupować vegette i fixy w zasadzie kompletnie Edytowane przez kubusewa Czas edycji: 2012-01-08 o 13:43 |
||
2012-01-08, 13:52 | #3368 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
oooo to też szczególnie nieosiągalny, przepyszny sok z Pudliszek. Smakuje pomidorami, a nie koncentratem
karolca - wyciskarki nie posiadam, jedynie sokowirówkę, która nie dość, że usuwa błonnik z owoców, to robi nad soczkiem jakąś burą, nieapetyczną piankę :/ W czwartek zmieliłam tak jabłko i dwie marchewki - kolor był ohydny, ale jak dodałam troszkę tych suchych wiórków, które z owoców zostały, wyszła mi przepyszna pomarańczowa rzecz, dobra i do jedzenia łyżką i do picia. Ale nie mogę jeść tych biednych marchewek codziennie, ponoć witamina A w nadmiarze też nie jest dobra. A co do owoców - faktycznie, kupuję w biedronce, bo są tanie duże, ładne i smaczne (choć pewnie napompowane chemią) a jak jest sezon i okazja, to we wcześniej wspomnianym Piotrze i Pawle. Tam jednak faktycznie idą na jakość, nie ilość. Nigdy nie trafił mi się niesmaczny, ubity czy zepsuty owoc. No ale że już nie mam pod ręką, to i rzadziej bywam. ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ---------- Cytat:
Bardziej się boję wszelakich gotowych dań mięsnych z woreczka, w stylu "zasyp proszkiem i upiecz", choć nowe żeberka w coli i karkówka to moja słabość... |
|
2012-01-08, 13:56 | #3369 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
oooj nie ja ogólnie nie lubię żeberek.. a kiedyś oglądałam program gordona ramseya w którym kucharz właśnie robił żeberka w coli a gordon mówi: co to za danie .. to jest niezjadliwe .... a zaraz potem w tv pokazała się rekalma knorów .. padłam w tym momencie padłam Ja ot nei zjem czegoś takiego Wole schabowe w zaleiwe musztardowej albo miodowoej Nienawidzę panierek wszelkich Inna sprawa ze ostatnio to nawet po zupie mlecznej mam zgage beznadzieja ..... |
|
2012-01-08, 13:59 | #3370 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Kubusewa, odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie robienia zup - kupuję porcję rosołową lub inne mięso z kurczaka (ćwiartka, udka, skrzydełka - zależy co mają i w jakiej cenie). Do tego włoszczyznę. Przyprawiam solą i pieprzem. Dla smaku, jak czegoś brakuje zupie, dodaję ciemny sos sojowy. Staram się wyberać ten najlepszy jakościowo w sklepie, gdzie nie ma wzmacniaczy. Czasem dosypię "Warzywko", ale staram się używać tego w ostateczności. ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- żeberka... Ostatnio nigdzie nie ma takich ładnych, mięsnych żeberek... wszystko to kości pokryte odrobiną mięsa. Kiedyś w Piotrze i Pawle (u mnie w okolicy) były piękne żeberka. Dużo mięsa na nich było, chudziutkie. Rewelacyjne! Ale też już nie mają Bardzo lubię żeberka w sosie własnym, duszone tak długo, że aż się rozpadają na kawałeczki... na ostro, z dodatkiem miodu palce lizać. mmmmmm....
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2012-01-08, 14:00 | #3371 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
ale tak u mojej mamy jest sokowirówka a ja ma ten taki dzbanuszek z obrotową wyciskarką ale przysiegam .. mialam okres przed ciążą 2 tygodnie ze co 2 dzien wyciskalam sok z pomaranczy ale bardzo chętnie nawet mam postanowienie, że będe dziecku sama jabluszko szykowala albo marcheweczke zobaczymy musze odpocząc .. idę się położyć bo po zupie znowu mam box płodowy w toku |
|
2012-01-08, 14:06 | #3372 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Wieprzowiny nie lubię wcale - śmierdzi mi... Panierek też nie lubię, szczególnie, że większość to bułka tarta, a znajomy pracujący w piekarni stwierdził, że do mielenia na bułkę wrzucają cały pojemnik z pieczywem, ale nikt nie przebiera tego, więc w lecie teoretycznie może się zmielić i mucha i ćma, a w zakładzie o niższym standardzie, to i pewnie myszka... Za Ramsayem nie przepadam szczególnie, za Makłowiczem też - wiecznie gotują jakieś nieosiągalne rzeczy (no, przynajmniej dla mnie) jak mule, przegrzebki... Lubię za to oglądać Nigellę i jej pełnotłustą kuchnię. Co prawda niektórych składników też nie można dostać, ale po studencku zamieniam i robię wersję zbliżoną. I podziwiam ją za podejście do jedzenia, cieszy się kobieta życiem, nie przejmuje kucharskimi konwenansami (z puszki też się da ugotować, a co!) i zdrowo wygląda. Samo oglądanie sprawia mi przyjemność. |
|
2012-01-08, 14:10 | #3373 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Widać, że gotowanie to jej pasja, sprawia jej to przyjemność, jednoczy znajomych, rodzinę. Chciałabym mieć takie podejście własnie do gotowania A z mięsa uwielbiam wołowinę. Niestety, jest bardzo droga. A jeśli wieprzowina Ci śmierdzi, to zapraszam do mnie na obiad dzisiaj Na pewno być polubiła
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2012-01-08, 14:12 | #3374 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Mam pytanie,takie bardziej do dziewczyn z Anglii,co nie znaczy zeby reszta sie nie wypowiedziala.
W UK nie daja dzieciom witaminy D3,wcale.No i nie wiem co z tym fantem zrobic,bo jednak boje sie,zeby dziecko nie mialo krzywicy. Jak wy byscie postapily?
__________________
We all find time to do what we really want to do... Edytowane przez gosia261282 Czas edycji: 2012-01-08 o 14:29 |
2012-01-08, 14:17 | #3375 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
aaaa, chyba nie wytrzymam, jak mi wyjdzie cukier lepszy, poszaleję. Od sierpnia jej nie jadłam. |
|
2012-01-08, 14:17 | #3376 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
hm ja bym chyba dała w końcu u nas piszą i mówią o tym na każdym kroku, a najlepiej (i tak planuję) podawałabym tran Mollersa, no ale to dopiero od 6 tygodnia życia
|
2012-01-08, 14:18 | #3377 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Witajcie dziewczyny, cały tydzień byłam u TŻta, bardzo kochany i opiekuńczy i widać że nie udaje, planuje już wicie gniazdka Planujemy kremowo - (jasno) brązowy pokoik, można powiedzieć kawa z mlekiem. (I tu pytanie do was, czy któraś z was ma takie kolory, jeśli tak to jaka nazwa farby?)
Spać już nie potrafię, wkurzam się o każdy ból pleców bo ułożyć się nie umiem w ogóle.. Jeśli chodzi o noc to z boku na bok, brzuch już mniej twardnieje, maleństwo kopie jak szalone z lewej na prawą nie uleżę dłużej na jednym boku bo noga ta co jest wyżej mi drętwieje i długo uleżeć nie potrafię.. Brzuszek teraz jeszcze coraz większy i już ciężko mi się chodzi, zgaga męczy raz na jakiś czas, no i dwa razy miałam mdłości. Wczoraj pół h spędziłam w toalecie dostałam takiego rozwolnienia że aż od parcia (nie prę mocno na kupę) rozbolał mnie brzuch trochę to TŻ kazał mi leżeć i herbatki nosił z małą ilością cukru (nic takiego nie zjadłam) a cały czas miałam zatwardzenie.. i cały czas mam gazy od jakiegoś tygodnia Robię już listę co spakować do torby do kliniki. Jutro zaczynamy 29 tydzień! Edytowane przez 19claudia91 Czas edycji: 2012-01-08 o 14:20 |
2012-01-08, 14:34 | #3378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
A Nigella ponoć ostatnio schudła i już pewnie taka wiarygodna nie będzie z tym swoim objadaniem się |
|
2012-01-08, 14:44 | #3379 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
co do wolowiny to u mnie najbardziej popularne mieso w kuchni. minimum raz w tygodniu gotuje wolowine (do makaronu, do gulaszu lub w innej postaci). TZ raz w tygodniu przyrzadza sobie stek, na szczescie juz sie nauczyl i w kuchni po jego gotowaniu juz nie ma siwego dymu. on robi sobie polkrwisty stek, ja sie nie tykam takich rzeczy tak czy inaczej. karolca ja tez dodaje sosu sojowego jak cos mi w zupie nie gra co do placzu natomiast, to z psychologicznego punktu widzenia uwalnianie emocji jest wskazane, duszenie ich w sobie nie jest korzystne glownie dla drowia psychicznego. placz to bardzo indywidualna sprawa, sa osoby ktore sie nie wstydza plakac a sa i takie ktorym przychodzi to trudno. mi osobiscie placz bardzo pomaga, nie uwazam ze jest oznaka slabosci, jak tez osoba ktora nie placze wcale nie musi byc silna. ogolnie ogladam sporo programow kulinarnych, moim ulubionym jest Jamie Olivier, tylko ze uzywa multum oliwy Ramsey jest stresujacy w tym swoim gotowaniu. Nigele ogladalam w sumie tylko raz..trudno mi cokolwiek o niej powiedziec poza tym ze jest sliczna Edytowane przez MoniaHan Czas edycji: 2012-01-08 o 14:49 |
|
2012-01-08, 14:46 | #3380 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
|
|
2012-01-08, 14:50 | #3381 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Mleczko zagęszczone ale to naturalne Mała kurcze..trzymaj się tam jakoś..dla dziecka wszystko przetrzymasz...oby tylko Ci się to szybko wyciszyło... MoniqW ja też zaobserwowalam z dnia na dzień 2 takie 1 cm długości dziwne prazki, których wcześniej nie było. Ale czy to rozstępy to nie wiem, bo nigdy nie mialam Mi ostatnio się śniło, że wypilam dużo wina Kubusewa ja do tej pory nic nie odpisywałam na Twoje posty, ale wydaje i się, że Twoje wypowiedzi często kończyły się takimi niesnaskami. Moim zdaniem wynika to właśnie ze sposobu przekazywania tych info. Piszesz że podbiegłaś, to my to tak rozumiemy jako podbiegnięcie, a nastepnie piszesz że to były 2-3 kroki szybszego kroku. Poz a tym nikt Cię nie zaszczuwa, to forum publiczne i porostu każda wyraża swoją myśl. Ja sie zastanawiam czy Ty nie masz początku jakiegoś załamania nerwowego...wyluzuj....le piej przeczytac czyjeś prawdziwe opinie niż przesłodzone nieprawdziwe....Nieważne zresztą...życzę Ci abyś dotrwała do 40 tygodnia w dwupaku... A co do grobowej atmosfery na tym wątku to szczerze mówiąc ani razu takiej nie odczułam...uwielbiam tu wchodzic czytać co u dziewczyn, zasięgnąć rad tych bardziej i mniej doświadczonych i napisac co u mnie i synka... Karolca o tak...kopanie w pęcherz jest straszne...a mój własnie tam najbardziej lubi...przez to chodzę do łazienko zwłaszcza w nocy bardzo bardzo często... Ja dziś tez mam jakies duszności....a rano czułam główkę naprawde wysoko, więc pewnie coś tam mały uciska.... A do tego tłukąc kotlety walnęłam się w palec i paznokieć..nie chcecie wiedzieć jak teraz wygląda Co do kolorów w pokoju dziecięcym to ja chyba postawię na żółty i ciemno niebieski.... |
|
2012-01-08, 14:53 | #3382 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Tutaj ściany mam białe (normalnie już bym coś z tym zrobiła) ale od lat malowane, farby się nazbierało więc trzeba drapać, gładzić a to nie robota na okres jesienno-zimowy. Lubię duże, jasne przestrzenie, ale tym razem właśnie połączę beże z żywszymi, ciemniejszymi barwami, szczególnie w miejscach gdzie ściana szybko się brudzi, jak przy drzwiach, za łóżkiem, koło kaloryfera. Myślałam tez o miodowym, oliwkowym, ale nie mam pojęcia który gdzie. I szczerze - myślałam o kolekcji Barwy Natury, ale jakoś średnio mi pasują odcienie. |
|
2012-01-08, 14:57 | #3383 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
WItam mamusie
Jakoś tak nie nadążam za Wami U mnie się zaczyna 31 tc już, rany jak to leci Z każdym tygodniem coraz bardziej się nie mogę doczekac mojej Gabi Mała trzymam również za Ciebie kciuki, straszne jest to że przez to wszystko musisz przechodzic... Kubusewa weź się ogarnij. Karolca mnie też niunia czasem kopie po pęcherzu i też od razu wtedy lece do wc A tam parę kropelek zazwyczaj bo pęcherz prawie pusty Głupie uczucie |
2012-01-08, 15:05 | #3384 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Nie dość, że kiepsko kryje (u siostry malowaliśmy), jest mało wydajna to do tego po pół roku wyszly jej jakieś dziwne plamy (jakby ktoś pochlapał ścianę rozpuszczalnikiem, na ciemnym pomarańczu pojawiły się żółte kropki i plamy). Podobnie zachowuje się również Dekoral :/ Ja jestem zadowolona z farb Duluxa, ale to moje odczucie. Cytat:
Oj tak, uczucie bardzo głupie.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
||
2012-01-08, 15:08 | #3385 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Wiadomości: 434
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Cytat:
My zaczynamy 33 tydzień!! Co raz bliżej, co raz bardziej się denerwuję Pytanie dla dziewczyn które są mamami już albo które się orientują w tych sprawach - kupujecie smoczki uspokajające dla dziecka? Ja mam zamiar tylko nie wiem jaki jest najodpowiedniejszy - silikonowy,kauczukowy, lateksowy...? A butelki jakie? Tworzywo, wielkość itd?
__________________
Jesteśmy razem 19.11.2005r.
Nasze zaręczyny 12.04.2009r. Nasz ślub 22.05.2010r. Adaś ur. 25.02.2012r. |
||
2012-01-08, 15:13 | #3386 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
|
|
2012-01-08, 15:14 | #3387 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Cytat:
Smoczek kupię jeden, również TT. Opisywany jako "anatomiczny".
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2012-01-08, 15:17 | #3388 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
ona10101 buteleczke kupilam jedna w razie czego: Lovi wielkosc 150 ml, oczywiscie ze smoczkiem od 0+. Oczywiscie jestem nastawiona na karmienie piersia, ale w razie czego musze miec, a jak nie wykorzystam, bo bede karmila cycem, to bedzie na pozniej do picia Ja sprawdzilam te buteleczki przy Filipie i dla mnie sa najfajniejsze.
Smoczki mam z aventu silikonowe, ale uzywalam przeroznych(tzn roznych firm ale silikonowe) przy synku. Wazne, zeby rozmiar pasowal odpowiednio do wieku.
__________________
FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu! |
2012-01-08, 15:18 | #3389 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 384
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Ja kupiłam mężowi automatyczną wyciskarkę do cytrusów pod choinkę (bo do tej pory wyciskał owoce na takiej ręcznej) i był to rewelacyjny zakup. Co najmniej co drugi dzień pijemy sobie takie soki i wychodzą naprawdę pyszne
Cytat:
|
|
2012-01-08, 15:21 | #3390 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!
Ja nie kupuje ani smoczka ani butelek(no mam jedna co przy laktatorze byla).Sprobuje dziecko wychowac bezbutelkowo i bezsmoczkowo.Tak jak przy pierwszej corce,ale to akurat byl jej wybor,nie moj.Ale gdybym miala wybrac to TT i butelki i smoczki.Smoczki przy butelkach maja ksztalt imitujacy sutek kobiecy i nie pije sie z nich tak latwo jak z innych,co pomaga jesli chce sie karmic mieszanie i piersia i butelka.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:05.