Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[Zzziajana]

Zziajana (masz cudowny nick <3 ), uwielbiam ten typ włosów! Kręcone są fajne, ale nie bardzo można sobie jakąś fryzurę ułożyć, bo kosmyka nie wydzielisz, a przy czesaniu na sucho stracisz połowę włosów. Przynajmniej ja tak mam -.-
Nie pakuj za często lakieru, bo szkoda włosiąt

Dziękuję
Nie używam już lakieru, ani niczego do utrwalania włosów, nie ma sensu, one i tak żyją własnym życiem. Raz nawet, to już baaardzo dawno temu było, ale zrobiłam sobie trwałą (bo ja tak bardzo chcę mieć kręcone włosy!) i zgadnij co? Na drugi dzień już były całkiem proste Więc się całkowicie poddałam ze wszelkimi zabiegami, które miałyby to zmienić, nie ma sensu się denerwować, że znowu coś nie wyszło

[iwonsia01]

Hej laski jakby ktoś brał na włosy Biotebal 5 to chętnie oddam połowę opakowania za symboliczną kwotę. Ja niestety muszę przestać go brać ze względu na masakrę na twarzy po nim ;/ z żalem to robię, ale nie mogę obecnie na siebie patrzeć w lustrze;/

[Klaudenc]

Napisane przez iwonsia01

Hej laski jakby ktoś brał na włosy Biotebal 5 to chętnie oddam połowę opakowania za symboliczną kwotę. Ja niestety muszę przestać go brać ze względu na masakrę na twarzy po nim ;/ z żalem to robię, ale nie mogę obecnie na siebie patrzeć w lustrze;/

Może jakiś składnik ci się przedawkował? Z suplementami trzeba bardzo uważać bo łatwo przesadzić jeśli nie ma się braków.

[iwonsia01]

Ja zle reaguje za witaminy z grupy B.Identyczna sytuacje mialam po Cp;(

[Zzziajana]

O rany, ja brałam biotebal, ale ja żadnego działania na sobie nie widziałam, ani tego pozytywnego ani negatywnego. Bardzo współczuję wysypu!

[lenoczka]

hej, ja zauważyłam, ze moje włosy super reagują na wodę chlorowaną w basenie. zawsze po wyjściu z basenu, kiedy nie spłukuję włosów wodą pod prysznicem, mam super sploty. nie wiem co to jest bo większość narzeka na chlorowaną wodę. u mnie jest odwrotnie; wychodzę z basenu (a pływam żabką krytą, więc włosy są cale mokre) nie suszę suszarka i mam przepiękne loki. czy któraś z was tez tak ma? dla odmiany nie działają na mnie żadne kosmetyki do włosów kręconych (są zlepione i sztywne), oprócz serum m.anthonego, o którym już tu pisałam.

[Klaudenc]

Napisane przez iwonsia01

Ja zle reaguje za witaminy z grupy B.Identyczna sytuacje mialam po Cp;(

To pewnie takie suplementy powodują u Ciebie przedawkowanie. Moim zdaniem bez sensu brać suplementy tak w ciemno, chyba że wiemy czego mamy niedobory albo po prostu bierzemy zioła np. skrzyp bo można sobie tylk ozaszkodzić. Ja regularnie biorę witaminę A, kosmiczną dawkę magnezu i cynk ale to dlatego że ja mam ciągłe niedobory magnezu bo źle śpię od dziecka i najmniejszy stres u mnie powoduje usuwanie magnezu, no a cynku i witmainy A w diecie mam mało i braki objawiają się upierdliwymi zmianami skórnymi.
Tylko że ja wszystko biorę oddzielnie, tak żeby nie brać tego co jest mi zbędne. Jakiś czas brałam suplement gdzie był wapń i magnez i mi wapń bardzo osłabiał to przyswajanie magnezu, a na przykład bez cynku witamina A przyswaja się słabo i właśnie trzeba uważać żeby nie przedawkować czegoś bo wtedy jeden składnik może osłabiać drugi i robią się anomalia.

[krolewna_smieszka]

Widzialam w sklepie tutaj odzywki do mycia L'Oreal, o ktorych kiedys Wam pisalam. Wrzucam sklad wersji do lokow (Ever Curl Cleansing Balm). W ogole jest cokolwiek warta? Bardzo wysoko ma zapach...

[Klaudenc]

Napisane przez krolewna_smieszka

Widzialam w sklepie tutaj odzywki do mycia L'Oreal, o ktorych kiedys Wam pisalam. Wrzucam sklad wersji do lokow (Ever Curl Cleansing Balm). W ogole jest cokolwiek warta? Bardzo wysoko ma zapach...

Zależy ile kosztuje, jak sporo to nie warto. Jest wiele bardzo tanich odżywek dobrych do mycia, a jak wiadomo przy myciu schodzi tego sporo

[Soupir bordeaux]

Hej dziewczyny
Dawno mnie nie było, ale jestem w końcu po maturze i egzaminach więc mam czas na włosy
Znowu chodzę w loczkach, choć w zasadzie kręcą sie w 100% tylko same końce, no ale... :-D

[Klaudenc]

Napisane przez Soupir bordeaux

Hej dziewczyny
Dawno mnie nie było, ale jestem w końcu po maturze i egzaminach więc mam czas na włosy
Znowu chodzę w loczkach, choć w zasadzie kręcą sie w 100% tylko same końce, no ale... :-D

Włosy z samymi kręconymi końcami są świetne, szczególnie jak są długie. Mi się kojarzą z takimi postaciami fantasy np. elfami *.*

Miałam miesiąc kryzysu włosowego, a to tylk odlatego że na wszystkie oleje moje włosy puściły focha, od ukochanych wcześniej protein rozgumiły się i rozprostowały i żeby było jeszcze dziwniej to używam maski z od zawsze znienawidzoną gliceryną, która naprawdę fajnie u mnie się sprawdza obecnie. Nie wiem skąd to burzliwe rozstanie i niechęć do protein i nie będę dociekać bo się nie dowiem

[Soupir bordeaux]

Napisane przez Klaudenc

Włosy z samymi kręconymi końcami są świetne, szczególnie jak są długie. Mi się kojarzą z takimi postaciami fantasy np. elfami *.*

Miałam miesiąc kryzysu włosowego, a to tylk odlatego że na wszystkie oleje moje włosy puściły focha, od ukochanych wcześniej protein rozgumiły się i rozprostowały i żeby było jeszcze dziwniej to używam maski z od zawsze znienawidzoną gliceryną, która naprawdę fajnie u mnie się sprawdza obecnie. Nie wiem skąd to burzliwe rozstanie i niechęć do protein i nie będę dociekać bo się nie dowiem

Hahahha to faktycznie się pozmieniało jak mnie nie było, skoro polubiłaś się z gliceryną.

Dziękuję za pocieszenie bo w sumie sama się tak pocieszam i dlatego je usilnie zapuszczam ile się da, bo im dłuższe tym paradoksalnie mi to przestaje przeszkadzać, podczas gdy kiedyś je usilnie ścinałam ile się da, żeby były bardziej kręcone.

Trochę mnie nie było i mam pytanie, co Wy na to żeby zrobić szybciutki test? Ja zacznę, chodzi o wypisanie produktów, które najlepiej się u nas sprawdzają w ostatnim czasie, u mnie też się trochę pozmieniało i jestem bardzo ciekawa czego używacie.

Szampon: Ecolab do farbowanych i jako oczyszczasz Joanna hypoalergiczna
Odżywka: balsam na kwiatowym propolisie Agafii i od czasu do czasu Natura Estonica pobudzenie wzrostu (trochę za ciężki jest )
Maska: Planeta Organica - marokańska i raz na tydzień, dwa Kallos keratynowy
Końcówki: olejek arganowy z biedry (rozważam mythic oil, ale się nie mogę zebrać...)
Olej: szczerze mówiąc, co popadnie. Bida u mnie z olejami ostatnio, więc denkuję Amlę Dabur ale dziś zakupiłam oliwę i zobaczymy.
Na skalp za to wcieram od Agafii olejek na porost.
Stylizacja: Żel z Joanny styling effect i krem do loków Nivea.

Jeśli nie spodoba Wam się mój pomysł, to się oczywiście nie obrażę, po prostu jestem ciekawa, co tam się teraz sprawdza.
Ja się zakochuję w rosyjskich kosmetykach i wdrażam je też w pielęgnację twarzy.

[Nieszka__]

Jak chronicie włosy przed słońcem? Na plaży/basenie? Jakie kosmetyki lub domowe metody możecie polecić?

[Klaudenc]

Napisane przez Soupir bordeaux

Hahahha to faktycznie się pozmieniało jak mnie nie było, skoro polubiłaś się z gliceryną.

Dziękuję za pocieszenie bo w sumie sama się tak pocieszam i dlatego je usilnie zapuszczam ile się da, bo im dłuższe tym paradoksalnie mi to przestaje przeszkadzać, podczas gdy kiedyś je usilnie ścinałam ile się da, żeby były bardziej kręcone.

Trochę mnie nie było i mam pytanie, co Wy na to żeby zrobić szybciutki test? Ja zacznę, chodzi o wypisanie produktów, które najlepiej się u nas sprawdzają w ostatnim czasie, u mnie też się trochę pozmieniało i jestem bardzo ciekawa czego używacie.

Szampon: Ecolab do farbowanych i jako oczyszczasz Joanna hypoalergiczna
Odżywka: balsam na kwiatowym propolisie Agafii i od czasu do czasu Natura Estonica pobudzenie wzrostu (trochę za ciężki jest )
Maska: Planeta Organica - marokańska i raz na tydzień, dwa Kallos keratynowy
Końcówki: olejek arganowy z biedry (rozważam mythic oil, ale się nie mogę zebrać...)
Olej: szczerze mówiąc, co popadnie. Bida u mnie z olejami ostatnio, więc denkuję Amlę Dabur ale dziś zakupiłam oliwę i zobaczymy.
Na skalp za to wcieram od Agafii olejek na porost.
Stylizacja: Żel z Joanny styling effect i krem do loków Nivea.

Jeśli nie spodoba Wam się mój pomysł, to się oczywiście nie obrażę, po prostu jestem ciekawa, co tam się teraz sprawdza.
Ja się zakochuję w rosyjskich kosmetykach i wdrażam je też w pielęgnację twarzy.

Tak, stało się i nie mam pojęcia jak bo to stało się tak nagle..
To ja mam fazę ostatnio na Wiedźmina i podoba mi się fryzura Yennefer z gry Wiedźmin 3 (właśnie, ja nie lubię fantasy ogólnie, lubię wygląd postaci ale to mi się spodobało mega, dużo zmian w gustach ostatnio xD)

Też się dopsizę, a co mi tam:
Szampon: Joanna Rzepa fioletowy (święty gral, kocham i pozdrawiam<3), OGX z palmą sabalową i kofeiną, Superdrug Coconut Water (usiłuję wzmocnić kłaki, stąd takowe szampony się obecnie przewijają)
Odżywka: Elseve czerwona do farbowanych, Alberto Balsam Blueberry z żeń-szeniem i pantenolem - ulubione od lat
Maska: Superdrug Coconut Water Masque - to ta z gliceryną, ostatnio używam zamiast odżywek
Końcówki: niby nic, ale sporadycznie odżywka b/s z Ziaji jakakolwiek co mi w ręce wpadnie
Olej: nie olejuję od dawna, ale kremuję raz w tygodniu balsamem do ciała z Lidla i używam wcierki OGX z palmą sabalową
Stylizacja: nie stylizuję się ^^

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Nieszka__

Jak chronicie włosy przed słońcem? Na plaży/basenie? Jakie kosmetyki lub domowe metody możecie polecić?

Wystarczy wetrzeć po myciu krem z wysokim filtrem Co prawda ja przed słońcem się chowam, ale jak już wiem że będę wyeksponowana na słońce ewentualnei to tak właśnie robię

[krolewna_smieszka]

Napisane przez Klaudenc

Zależy ile kosztuje, jak sporo to nie warto. Jest wiele bardzo tanich odżywek dobrych do mycia, a jak wiadomo przy myciu schodzi tego sporo

Jest bardzo droga jak na produkty drogeryjne - 12 $, ale też to wielki pojemnik. Zwykłe odżywki L'Oreala, np. czerwona Elseve kosztuje ok. 6$. To w takim razie się powstrzymam przed kupnem tej wielkiej. Tym bardziej, że mnie nigdy nie przekonywało mycie odżywką.

[Zzziajana]

Wystarczy wetrzeć po myciu krem z wysokim filtrem Co prawda ja przed słońcem się chowam, ale jak już wiem że będę wyeksponowana na słońce ewentualnei to tak właśnie robię

Ale taki normalny krem z filtrem? A to nie przetłuści włosów?

[paulownia]

Bonjour.
U mnie ostatnio : szampon arganowy Dr Organic, raz w tygodniu rumiankowy Garnier.
Odzywki: Natural World z makadamia, Barnangen Parlglans z olejem z pestek moreli i keratyna.
Maski: Forol z ekstraktem henny, Biovax kawiorowy.
Bs spray Laban& Labolina.
Stylizacja pianka Franck Provost 24 h Expert Volume
Olejowanie oliwka dziecinna Urtekramu ( migdał, jojoba, olej z pestek brokuła)

[karolca]

Napisane przez Zzziajana

Ale taki normalny krem z filtrem? A to nie przetłuści włosów?

Po zejściu z plazy i tak idziesz się umyć, prawda?

[zagubiona94]

To ja tez napisze

Szampon: Joanna Rzepa fioletowa
Odżywki: balsam PO afryka z awokado, balsam na cedrowym propolisie
Maski: tajska
Zabezpieczenie: mus z Pantene, Elseve olejek w kremie
Oleje: nie uzywam xd
Półprodukty: pantenol, mleko
Stylizacja: pianka z Aussie

[Klaudenc]

Napisane przez Zzziajana

Ale taki normalny krem z filtrem? A to nie przetłuści włosów?

No wiadomo że trochę tłuste będą ale idąc na plaże czy na basen to raczej nie jest istotne ^^ Szczególnie że idąc na plażę czy basen i tak się ochlapujemy wodą albo nam piachu we włosy naleci czyt. mamy uwalone włosy nawet bez nakładania kremu. No a po i tak się idzie pod prysznic.

[Soupir bordeaux]

Napisane przez Klaudenc

Tak, stało się i nie mam pojęcia jak bo to stało się tak nagle..
To ja mam fazę ostatnio na Wiedźmina i podoba mi się fryzura Yennefer z gry Wiedźmin 3 (właśnie, ja nie lubię fantasy ogólnie, lubię wygląd postaci ale to mi się spodobało mega, dużo zmian w gustach ostatnio xD)

Też się dopsizę, a co mi tam:
Szampon: Joanna Rzepa fioletowy (święty gral, kocham i pozdrawiam<3), OGX z palmą sabalową i kofeiną, Superdrug Coconut Water (usiłuję wzmocnić kłaki, stąd takowe szampony się obecnie przewijają)
Odżywka: Elseve czerwona do farbowanych, Alberto Balsam Blueberry z żeń-szeniem i pantenolem - ulubione od lat
Maska: Superdrug Coconut Water Masque - to ta z gliceryną, ostatnio używam zamiast odżywek
Końcówki: niby nic, ale sporadycznie odżywka b/s z Ziaji jakakolwiek co mi w ręce wpadnie
Olej: nie olejuję od dawna, ale kremuję raz w tygodniu balsamem do ciała z Lidla i używam wcierki OGX z palmą sabalową
Stylizacja: nie stylizuję się ^^

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------


Wystarczy wetrzeć po myciu krem z wysokim filtrem Co prawda ja przed słońcem się chowam, ale jak już wiem że będę wyeksponowana na słońce ewentualnei to tak właśnie robię

o tego szamponu z joanny nie testowałam, wszystko przede mną bo hypoalergiczny to mój hit :-D
Nie znam niektórych nazw, wieczorem wygoogluje, bo teraz jestem w trasie.
Mam tę czerwoną odżywkę z Ziaji ale coś nie mogę zdenkować, caly czas zapominam, że ją mam. dziś jest dobry moment, póki pamiętam :-D
Moja koleżanka jeździ na te imprezy, co się przebierają za postacie z gier. Fajna rzecz.

Napisane przez paulownia

Bonjour.
U mnie ostatnio : szampon arganowy Dr Organic, raz w tygodniu rumiankowy Garnier.
Odzywki: Natural World z makadamia, Barnangen Parlglans z olejem z pestek moreli i keratyna.
Maski: Forol z ekstraktem henny, Biovax kawiorowy.
Bs spray Laban& Labolina.
Stylizacja pianka Franck Provost 24 h Expert Volume
Olejowanie oliwka dziecinna Urtekramu ( migdał, jojoba, olej z pestek brokuła)

Olej z pestek brokuła?! Pierwsze słyszę :-D dobry jest?

Napisane przez zagubiona94

To ja tez napisze

Szampon: Joanna Rzepa fioletowa
Odżywki: balsam PO afryka z awokado, balsam na cedrowym propolisie
Maski: tajska
Zabezpieczenie: mus z Pantene, Elseve olejek w kremie
Oleje: nie uzywam xd
Półprodukty: pantenol, mleko
Stylizacja: pianka z Aussie

O za tą pianką Aussie się oglądałam kilka razy, dobra?

[zagubiona94]

Napisane przez Soupir bordeaux

O za tą pianką Aussie się oglądałam kilka razy, dobra?

Dla moich fal dobra, utrwala troche, nie skleja, nie straczkuje, ja jestem zadowolona po jej uzyciu i wysuszeniu dyfuzorem mam prawie loczki, no ale szybko oklapuja, bo wiadomo, fale to fale a nie loki, taka ich struktura i to nie wina pianki

[Soupir bordeaux]

Napisane przez zagubiona94

Dla moich fal dobra, utrwala troche, nie skleja, nie straczkuje, ja jestem zadowolona po jej uzyciu i wysuszeniu dyfuzorem mam prawie loczki, no ale szybko oklapuja, bo wiadomo, fale to fale a nie loki, taka ich struktura i to nie wina pianki

Oj na avku widzę, że włosy masz zjawiskowe.
Rozczesujesz je na sucho? W jaki sposób nakładasz piankę?
Muszę sprawdzić skład tej pianki, a poza tym robię kolejne podejście do żelu z glutka, bo mam takie nowe postanowienie, że skoro mogę jeść zdrowo, to i kosmetyki zacznę wybierać naturalne. Z twarzą już się udało, czas na resztę.

[Klaudenc]

Soupir bordeaux - polecam, ja go od lat kocham i poleciłam zagubionej również i obydwie jesteśmy zadowolone Szampony z Joanny to dla mnie jedne z najlepszych, bez soli, ładnie pachną, nie przesuszają skóry ani włosów, no miodzio

Co do naturalnychk osmetyków to ja też tak próbowałam ale moje włosy nienawidzą aloesu i tego typu naturalnych rzeczy, nawet olei ale baaaaaardzo polubiłam maseczkę z żółtka i miodu! Kiedyś miałam po niej piękne loki i bardzo długo sprawdzała się u mnie dobrze, teraz znowu tak jest i robię sobie tą maskę raz w tygodniu. Muszę tylko dokupić olej rycynowy i wtedy pewnie będzie najlepszy efekt
W ogółe z naturalnymi kosmetykami jest taka kaszana, że bardzo lubią uczulać. Osobiście uwielbiam mycie twarzy olejem (od paru lat już tak robię) i płatkami owsianymi, mycie włosów mydłami, domowe peelingi, pasty do mycia ciała, toniki i domowe maseczki.
Ostatnio jestem na diecie prawie wegańskiej (bo raz na 2 tyg mięcho sobie zjem ^^) i jakby ktoś szukał diety, która usuwa nadmiar wody z organizmu np. zebranej w postaci cellulitu i oczyszcza z bałaganu to polecam, efekty piorunujące.

[Soupir bordeaux]

Klaudenc żółtko jest extra na włosy, ale raz byłam taka mądra, że spłukałam je gorącą wodą musiałam wyciągać jajecznice z włosów...
Ja się bardzo polubiłam z marką ecolab. Co prawda mam tylko szampon i tonik (są przeeeeboskie), ale chcę więcej.
Tonik tak cudownie pachnie i nawilża...ehhh chciało by się tylko testować te kosmetyki, a piniendzy skąd nabrać
Co do weganizmu, jestem teraz na poście dr dąbrowskiej i mam za sobą pierwszy w życiu @ bez tabletek, także co do tego, że po wyjściu z postu zostanę weganką nie mam żadnych wątpliwości.

[iwonsia01]

Apropos szamponu, chciałam się przerzucić na coś łagodniejszego znów i jestem już pewna, że mam uczulenie na BD:/ pewnie na ten składnik myjący. Nie wiem już co robić Znów mam taki jakby łupież i swędzi mnie skóra głowy od kiedy znów nim myję :/ Wcześniej mi się uspokoiła na dobrą chwilę jak myłam Johnem Freidą i na przemian z Timotei przeźroczystym. Co radzicie robić? Myć tym co pasuje mojej skórze czy włosom? Jestem bezradna W środę idę ścinać to moje siano

Jak sobie pomyślę, jakie piękne włosy miałam z 5-6 lat temu. I pomyśleć, że wtedy używałam tylko szamponów z Loreala+odżywek i kremu do loków. Teraz nic na nie działa Krem do loków jakikolwiek zaaplikowany nic kompletnie nie daje. Dalej pozostają mi żele, ale nie lubię po nich tego uczucia szorstkości i suchości

[paulownia]

Napisane przez Soupir bordeaux

Olej z pestek brokuła?! Pierwsze słyszę :-D dobry jest?

Tak, to bardzo cenny olej ma działanie podobne do silikonów.
Solo nie uzywalam, ale ta oliwka jest świetna. Czasem nakładam kropelkę po myciu na mokre włosy zamiast odzywki bs i włosy wygładzone i błyszczące jak po najlepszym serum silikonowym.
Widze ze ten olej z nasion brokuła maja na ecospa.

[Zzziajana]

Napisane przez Klaudenc

No wiadomo że trochę tłuste będą ale idąc na plaże czy na basen to raczej nie jest istotne ^^ Szczególnie że idąc na plażę czy basen i tak się ochlapujemy wodą albo nam piachu we włosy naleci czyt. mamy uwalone włosy nawet bez nakładania kremu. No a po i tak się idzie pod prysznic.

Aaa... Bo to w kontekście plaży/basenu.... To wiele wyjaśnia, nie doczytałam

[BiegnijLola]

Napisane przez BiegnijLola

Lokowane i kręcone, help! Potrzebuje jakiejś porady. Przez ostatnie pół roku przeżywam bunt kłaka, inaczej nie da się tego nazwać

Mam włosy długie i pocieniowane, rozczesane i wyprostowane sięgają do końca łopatek - najdłuższa warstwa, oraz do ucha - najkrótsza warstwa. Po umyciu, ugniataniu na mokro, traktowaniu żelem, suszeniu dyfuzorem i odgniataniu sucharków na koniec - jest bardzo ładnie, burza loków. Oczywiście te na dole kręcą się najbardziej, w takie dzikie spiralki, na górze trochę słabiej, ale są to mięsiste, dobrze zdefiniowane loki, nie fale.

I teraz tak: kiedyś (jeszcze jakiś rok temu) trzymały mi się w praktycznie niezmienionym stanie nawet przez 2-3 dni. Teraz jest tragedia... Po wysuszeniu są ładne, ale z każdą kolejną godziną zaczynają się prostować, natomiast następnego dnia nie mam już loków, tylko jakieś takie nieładne (połamane, posklejane) pół- fale i praktycznie nie da się ich reanimować.
Nie wiem czy to wina cieniowania, czy teraz mam jakieś marne włosy. Stylizatorów używam mocniejszych niż kiedyś.

Znalazłam lek na swoje włosy! Napiszę o tym dla potomności, gdyby jakaś lokowana koleżanka miała podobne problemy, to może pomoże jej to samo co mi

1. Poszłam do fryzjerki, która specjalizuje się w cięciu kręciołów i uświadomiła mnie, że przez długi czas miałam bardzo źle podcinane włosy. Żeby zniwelować ten koszmarny efekt jeszcze trochę przede mną, ale już (po jednym cięciu!) widzę znaczną poprawę.
2. Włosy były zbyt miękkie, bo potrzebowały protein. Teraz myje szamponem nawilżającym do włosów suchych (Mydlnica lekarska), potem nakładam odżywkę proteinową, a włosy są bardziej lokują i są sztywniejsze.
3. Zmieniłam stylizator na różowy żel w tubce z Joanny, dzięki temu włos jest utrwalony, ale elastyczny.

Tylko tyle i aż tyle, mi pomogło

[Soupir bordeaux]

Napisane przez iwonsia01

Apropos szamponu, chciałam się przerzucić na coś łagodniejszego znów i jestem już pewna, że mam uczulenie na BD:/ pewnie na ten składnik myjący. Nie wiem już co robić Znów mam taki jakby łupież i swędzi mnie skóra głowy od kiedy znów nim myję :/ Wcześniej mi się uspokoiła na dobrą chwilę jak myłam Johnem Freidą i na przemian z Timotei przeźroczystym. Co radzicie robić? Myć tym co pasuje mojej skórze czy włosom? Jestem bezradna W środę idę ścinać to moje siano

Jak sobie pomyślę, jakie piękne włosy miałam z 5-6 lat temu. I pomyśleć, że wtedy używałam tylko szamponów z Loreala+odżywek i kremu do loków. Teraz nic na nie działa Krem do loków jakikolwiek zaaplikowany nic kompletnie nie daje. Dalej pozostają mi żele, ale nie lubię po nich tego uczucia szorstkości i suchości

Z delikatnych szamponów polecam ecolab, naprawdę. Babydream niby delikatny, dla mnie przy regularnym stosowaniu i tak był za mocny.
Po przerzuceniu się na szampony ecolab nie pamiętam co to swedzacy skalp

Napisane przez paulownia

Tak, to bardzo cenny olej ma działanie podobne do silikonów.
Solo nie uzywalam, ale ta oliwka jest świetna. Czasem nakładam kropelkę po myciu na mokre włosy zamiast odzywki bs i włosy wygładzone i błyszczące jak po najlepszym serum silikonowym.
Widze ze ten olej z nasion brokuła maja na ecospa.

O kurcze, bede musiała się nim zainteresować!