Plotkujemy i czytamy, wiosna nam przyniesie zmiany :) cz. IV

[viva]

Napisane przez Ervisha

Ja też nie ćwiczę jakby co więc viva jesteśmy w tej samej grupie

Uf jakoś tak mi lżej od razu
Scarlett, a wrzucilabys jakies zdjecie ze srodka tego Vogue'a? bo aż ciekawa jestem

[Ervisha]

Siłownia to nie dla mnie... chciałąbym jeździć konna iść na basen tak rekreacyjnie ale nie mam możliwosci ;/

[lovelybaka]

Napisane przez viva

Ervisha, przyczyny środowiskowe = w tym kraju nie ma prawdziwego chleba i ludzie nie wiedzą co to jest normalne pieczywo, bo to, co jest dostępne na pewno nim nie jest
Nie ćwiczę
Ollaya, a ja żyję marzeniami, że któregoś dnia to wszystko przestanie mi smakować i będzie spokój

Napisane przez Ervisha

Ja też nie ćwiczę jakby co więc viva jesteśmy w tej samej grupie

Ja też nie ćwiczę Kiedyś wytrzymałam jakoś 4 dni, ale poddałam się razem z zakwasami

Napisane przez scarlett26

pranie wisi, łapówka się znalazła, zestaw pierścionków i książeczka z naklejkami (mam nadzieję, że nie zdąży jej całej rozkminić zanim minie pół godziny odsiadki po szczepieniu) i zajmie się nowymi precjozami, a nie lizaniem ran

stwierdziłam, że prasowanie przewalę na jutro, aż wyschnie to co teraz wyprałam, bo jak nie zrobię tego to dopadnie to moja Mama, a jutro ma przyjechać zająć się wnuczką, bo mamy wywiadówkę w przedszkolu a ma jeszcze bardziej rozwalony kręgosłup niż ja; przy okazji TŻ rozstawi mi wszystko, a stację parową mam cholernie ciężką, a stoi na podłodze teraz, jakbym ją podniosła to mogłabym się już nie wyprostować

w sumie zostały mi pazury i Vogue, ew kilka gratów do zmycia, ale w sumie niekoniecznie na zaraz

myślę, czy nie poskanować jeszcze....

strasznie spamuję? jak coś wrzucam tutaj, to mam większą mobilizację, żeby faktycznie coś zrobić

póki co siadłam z herbatą, zobaczę co w tym Vogue piszczy

Jak dla mnie możesz pisać - może ja w końcu też się zmobilizuję do sprzątania

Napisane przez Ervisha

Siłownia to nie dla mnie... chciałąbym jeździć konna iść na basen tak rekreacyjnie ale nie mam możliwosci ;/

Jazda konno Kiedyś w podstawówce na jakichś zielonych szkołach jeździłam kilka razy na koniu :p Teraz musiałabym jakiejś stadniny poszukać, bo taką niedaleko mnie zlikwidowali chyba :/ Pływać nie umiem Ale może kiedyś się nauczę


Dzisiaj zobaczyłam nowe zdjęcie z Vogue na fejsie, już myślałam, że po ziemniakach i kapuście gorzej być nie może

[Ervisha]

Dziewczyny a jakiśsport w ogóle uprawiacie?

[viva]

Z tym sportem to wg mnie jest kwestia znalezienia aktywności, którą się lubi i robienia tego dla czystej przyjemności. Takie zmuszanie się chyba nie ma sensu. Szczerze - ja najbardziej lubię dużo chodzić. Tylko nie tak w miejscu na bieżni, tylko w konkretnym celu
Lubię też pływać i mam to szczęście, że mam pod domem otwarty basen (taki rekreacyjny, nie sportowy). Niedługo zrobi się już cieplej i może zacznę z niego lepiej korzystać Na studiach chodziłam na pilates albo aerobic w ramach wf i też mi się podobało. Wiecie jaki jest mój problem? Wstydzę się chodzić na takie rekreacje sama Np w ciągu tygodnia raczej nikt z tego basenu nie korzysta i głupio mi tak nagle tam samej wyskoczyć. Żenada, ale takie mam czasem nadal introwertyczne nieśmiałości

[Ervisha]

Dlaczego wstydzisz się chodzić sama? Przecież tam jest dużo ludzi i nikt na nikogo nie patrzy
U mnie w mieście nie ma takich możliwości - ja lubię rower i spacery ale na basen też bym poszła ale nie ma.... niestety ;/

[scarlett26]

nie mam jak wklejać zdjęć niestety

zeskanowałam jeszcze 700, zbieram się do wyjścia....

[Ollaya]

Napisane przez viva

Ervisha, przyczyny środowiskowe = w tym kraju nie ma prawdziwego chleba i ludzie nie wiedzą co to jest normalne pieczywo, bo to, co jest dostępne na pewno nim nie jest
Nie ćwiczę
Ollaya, a ja żyję marzeniami, że któregoś dnia to wszystko przestanie mi smakować i będzie spokój

Viva powiem Ci, że miałam taki okres że dużo zielonych szejków piłam, brałam magnez i jakoś mnie tak nie ciągnęło do złego..
Ale te czasy niestety minęły, dobre nawyki się gdzieś rozmyły i pozostaje jak piszesz -marzyć, że nam kiedyś przejdą te ciągoty do słodkiego
Chociaż też prawda, że robię coraz więcej słodkich zamienników, zamiast tych kupnych, także idzie ku dobremu..niech no ja tylko dobry piekarnik sobie sprawię

Napisane przez scarlett26

pranie wisi, łapówka się znalazła, zestaw pierścionków i książeczka z naklejkami (mam nadzieję, że nie zdąży jej całej rozkminić zanim minie pół godziny odsiadki po szczepieniu) i zajmie się nowymi precjozami, a nie lizaniem ran

stwierdziłam, że prasowanie przewalę na jutro, aż wyschnie to co teraz wyprałam, bo jak nie zrobię tego to dopadnie to moja Mama, a jutro ma przyjechać zająć się wnuczką, bo mamy wywiadówkę w przedszkolu a ma jeszcze bardziej rozwalony kręgosłup niż ja; przy okazji TŻ rozstawi mi wszystko, a stację parową mam cholernie ciężką, a stoi na podłodze teraz, jakbym ją podniosła to mogłabym się już nie wyprostować

w sumie zostały mi pazury i Vogue, ew kilka gratów do zmycia, ale w sumie niekoniecznie na zaraz

myślę, czy nie poskanować jeszcze....

strasznie spamuję? jak coś wrzucam tutaj, to mam większą mobilizację, żeby faktycznie coś zrobić

póki co siadłam z herbatą, zobaczę co w tym Vogue piszczy

ja też zasiadłam z herbatką właśnie. Ty sobie odpocznij może z jeden dzień od tego skanowania co
ee tam spamujesz! wizaż wszystko przyjmie, no limits

U mnie mała przerwa bo gary zrobione, zupa wstawiona się robi, dookoła w miarę ogarnięte normalnie lecę do przodu niczym perfekcyjna pani domu

Napisane przez scarlett26

No dobra, po lekturze stron 1-50 obejrzałam sporo pięknych zdjęć (same reklamy), spis treści i dotarłam do listu od naczelnego. Powiem tak, tego pisma nie da się czytać/oglądać trzymając je w rękach. Odpadną. Dlaczego? Pytanie retoryczne....

powiedz mi proszę, że tego zdjęcia NIE ma w środku.. że to jakaś fotoszopowa przeróbka jest??
https://www.instagram.com/p/BfSuXx_n...polandofficial

Napisane przez Ervisha

Dziewczyny a jakiśsport w ogóle uprawiacie?

chociaż wcześniej bardziej się do tego przykładałam..
kiedyś namiętnie biegałam (ale niestety po kontuzji kolana ból czasami dalej mam..więc już dawno się nie zapuszczałam w teren )
Z Chodakowską też dłuugo ćwiczyłam, a teraz lubię na siłownię chodzić,chodzimy razem z tż więc raźniej
Tak przyszłościowo to marzy mi się orbitrek w domu i kilka mniejszych gadżetów, żeby sobie w domu taką mini siłownię zrobić..

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez Ervisha

Dlaczego wstydzisz się chodzić sama? Przecież tam jest dużo ludzi i nikt na nikogo nie patrzy
U mnie w mieście nie ma takich możliwości - ja lubię rower i spacery ale na basen też bym poszła ale nie ma.... niestety ;/

to prawda, że idąc samemu za bardzo się człowiek skupia na tym, że wszyscy się będą patrzeć, a tak naprawdę każdy jest sobą zajęty.
Chociaż pamiętam, że pierwszy raz idąc sama na siłownię też miałam lekkie zawachanie.. słuchawki na uszy i jakoś poszło

rower i spacery
ja niestety wygodnicka się zrobiłam i jeździć na rowerze, spacerować uwielbiam, ale tylko wtedy kiedy jest ciepło..
wtedy mam z tego mega przyjemność, jak mrozi to marzę jedynie o tym, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu pod kocem..

dlatego tak się cieszę, że jeszcze trochę i się zacznie sezon na te wszystkie sportowe atrakcje na zewnątrz!

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Dziewczyny u Was tez tak słonecznie?
Chyba normalnie pranie na balkon wystawię☀️

[lovelybaka]

U mnie też póki co Jakieś mrozy zapowiadają, ale mam nadzieję, że to nieprawda

[Ollaya]

oj..też z ciekawości sprawdziłam i u mnie podają, że w przyszłą środę -8.. co prawda w nocy..ale mimo wszystko mroźnie! o ile będzie słońce w komplecie to jeszcze do przeżycia..

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Ervisha dopiero co dotarłam do Twojego posta, te zielone literki mi jakoś umknęły na tel??
Ostropest znam i piję jest baardzo dobry jeśli chodzi o oczyszczanie wątroby. O kłączu perzu muszę poczytać, bo nie słyszałam
Nie bądź dla siebie taka krytyczna, myślę że nie ma co się porównywac do innych lasek, zwłascza tych z instagrama, gdzie w większości wszystko jest ładnie ubrane w filtry, obróbki itp.
Mi chyba z wiekiem przyszła taka totalna akceptacja, jako nastolatce też wiecznie mi coś w sobie nie pasowało, a teraz może banał ale patrzę na siebie nieco przyjaźniejszym okiem, nad czym mogę popracować to pracuję, a co mi się w sobie nie podoba to albo ciuchem albo makijażem próbuję podrasować nie ma co się tak deprecjonować

[lovelybaka]

Napisane przez Ollaya

oj..też z ciekawości sprawdziłam i u mnie podają, że w przyszłą środę -8.. co prawda w nocy..ale mimo wszystko mroźnie! o ile będzie słońce w komplecie to jeszcze do przeżycia..

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Ervisha dopiero co dotarłam do Twojego posta, te zielone literki mi jakoś umknęły na tel??
Ostropest znam i piję jest baardzo dobry jeśli chodzi o oczyszczanie wątroby. O kłączu perzu muszę poczytać, bo nie słyszałam
Nie bądź dla siebie taka krytyczna, myślę że nie ma co się porównywac do innych lasek, zwłascza tych z instagrama, gdzie w większości wszystko jest ładnie ubrane w filtry, obróbki itp.
Mi chyba z wiekiem przyszła taka totalna akceptacja, jako nastolatce też wiecznie mi coś w sobie nie pasowało, a teraz może banał ale patrzę na siebie nieco przyjaźniejszym okiem, nad czym mogę popracować to pracuję, a co mi się w sobie nie podoba to albo ciuchem albo makijażem próbuję podrasować nie ma co się tak deprecjonować

Dokładnie Na instagramie zawsze wszystko lepiej wygląda

[viva]

Zgadzam się A propos, macie konta na instagramie?

[Ollaya]

Oj tak!często kwestia samego światła, pozowania naprawdę dużo robi. Żyjemy w czasach takiego kultu wysportowanego ciała, skupienia się na perfekcyjnym wyglądzie, widzę na młodym pokoleniu - siostry, że łatwo się w tym pogubić, wpędzić w kompleksy.
Często muszę jej do głowy wręcz tłuc, że suma sumarum trzeba się ze sobą, nie w porównaniu z innymi, dobrze czuć, że ważniejsze jest, żeby być dobrym, wartościowym człowiekiem bo ciało można wyćwiczyć, odstawić się na bóstwo, ale jak ktoś ma pustkę w środku to.. no atrakcyjność jaka by nie była nic nie pomoże

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez viva

Zgadzam się A propos, macie konta na instagramie?

ja pewnie jestem mocno niedzisiejsza, bo zdjęcia robić uwielbiam, i cykam wkoło ale jakoś tak mam opór swoją prywatę w sieci wystawiać czasami jakieś fotki na wizażu wrzucę, ale to co innego no i grono odbiorców też mocno ograniczone, jakby bardziej "znane"
więc albo do albumu wklejam, albo w ramki albo przechowuję na tel

ale konto sobie jakiś czas temu założyłam, czasami zerkam co inni postują
podobnie jak z pinterestem - dla inspiracji i ciekawych obrazków, czasami przepisów

[lovelybaka]

Napisane przez viva

Zgadzam się A propos, macie konta na instagramie?

Ja mam

[viva]

Napisane przez lovelybaka

Ja mam

A dasz się podejrzeć? Ja od dawna nie mam facebooka, ale w czasie mojej emigracji przyjaciółka poprosiła, żebym sobie założyła konto na instagramie, i tak czasem wrzucam zdjęcia jakichś fajnych miejsc (siebie rzadziej)

[Ollaya]

Dziewczyny jeśli nie macie prywatnych kont to ja bym chętnie zobaczyła Wasze fotki
Viva jam jest ciekawa tych Twoich fajnych miejsc!

[lovelybaka]

Napisane przez viva

A dasz się podejrzeć? Ja od dawna nie mam facebooka, ale w czasie mojej emigracji przyjaciółka poprosiła, żebym sobie założyła konto na instagramie, i tak czasem wrzucam zdjęcia jakichś fajnych miejsc (siebie rzadziej)

Wysłałam prywatną wiadomość

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Ollaya

Dziewczyny jeśli nie macie prywatnych kont to ja bym chętnie zobaczyła Wasze fotki
Viva jam jest ciekawa tych Twoich fajnych miejsc!

Zobacz prywatne wiadomości

[Ollaya]

Napisane przez lovelybaka

Wysłałam prywatną wiadomość

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------



Zobacz prywatne wiadomości

[Ervisha]

Napisane przez Ollaya

chociaż wcześniej bardziej się do tego przykładałam..
kiedyś namiętnie biegałam (ale niestety po kontuzji kolana ból czasami dalej mam..więc już dawno się nie zapuszczałam w teren )
Z Chodakowską też dłuugo ćwiczyłam, a teraz lubię na siłownię chodzić,chodzimy razem z tż więc raźniej
Tak przyszłościowo to marzy mi się orbitrek w domu i kilka mniejszych gadżetów, żeby sobie w domu taką mini siłownię zrobić..

to prawda, że idąc samemu za bardzo się człowiek skupia na tym, że wszyscy się będą patrzeć, a tak naprawdę każdy jest sobą zajęty.
Chociaż pamiętam, że pierwszy raz idąc sama na siłownię też miałam lekkie zawachanie.. słuchawki na uszy i jakoś poszło

rower i spacery
ja niestety wygodnicka się zrobiłam i jeździć na rowerze, spacerować uwielbiam, ale tylko wtedy kiedy jest ciepło..
wtedy mam z tego mega przyjemność, jak mrozi to marzę jedynie o tym, żeby jak najszybciej znaleźć się w domu pod kocem..

☀️

Lubisz to prawda? Jesteś taka fit i wysportowana... ja chciałabym mieć ładne ciało (chociaż to pojęcie względne) ale faktem jest ze ze względów zdrowotnych wysiłku muszę unikać.. musialabym się poradzić, popytać jaka forma sportu poza rowerem, spacerami i basenem do którego nie mam dostępu jest mi "dozwolona" aby sobie nie zaszkodzić Na w-f w szkole nie chodziłam - bo tam jest wszystko na ocene, ponad siły i nie dla mnie ;/

Napisane przez Ollaya

Ervisha dopiero co dotarłam do Twojego posta, te zielone literki mi jakoś umknęły na tel??
Ostropest znam i piję jest baardzo dobry jeśli chodzi o oczyszczanie wątroby. O kłączu perzu muszę poczytać, bo nie słyszałam
Nie bądź dla siebie taka krytyczna, myślę że nie ma co się porównywac do innych lasek, zwłascza tych z instagrama, gdzie w większości wszystko jest ładnie ubrane w filtry, obróbki itp.
Mi chyba z wiekiem przyszła taka totalna akceptacja, jako nastolatce też wiecznie mi coś w sobie nie pasowało, a teraz może banał ale patrzę na siebie nieco przyjaźniejszym okiem, nad czym mogę popracować to pracuję, a co mi się w sobie nie podoba to albo ciuchem albo makijażem próbuję podrasować nie ma co się tak deprecjonować

Nie to ja wiem ale.... czasem mi się moje oczy podobają ale ze względu na wadę kregosłupa sylwetkę mam okropną. Ja wiem, ze to można wymodelować, wyćwiczyć... kiedyś mialam zalecany basen ale nie miałam jak dojeżdżać ponad 50 km ;/ na dłuższą metę to uciążliwe i tak się nie da Gdyby tutaj coś na miejscu było ;/ Ja to chyba nigdy tak do końca siebie nie zaakceptuje ale to nie jest temat na forum publiczne

Nie mam konta na IG - mój telefon nie obsługuje

[viva]

Lovelybaka, ale młodziutko wyglądasz - zazdro!
Ollaya, wysłałam wiadomość

[Ervisha]

Wyślijcie i mi

[viva]

Napisane przez Ervisha

Wyślijcie i mi

Podesłałam

[Ervisha]

Dziękuję

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Jesteś bardzo ładna

[viva]

O rany dziękuję za komplement

[scarlett26]

hehe, do tej sesji jeszcze nie dotarłam, ale z ciekawości zajrzałam czy ta fota się tam znajduje - i odpowiedź brzmi tak jeszcze jedna z jakąś podobną maszyną myjącą podłogi jest chyba jeszcze jeden stereotyp będzie, że Polki to sprzątaczki przede wszystkim

nie mam kont nigdzie poza wizażem, czyli nie żyję na Wasze chętnie popatrzę jak wrzucacie coś fajnego

wróciłam i paaaaadam, gdyby nie TŻ to by do szczepienia nie doszło, bo bym fizycznie nie dała rady - niby rozsądne dziecię, ale była panika totalna, nawet bez jakiś wrzasków tylko płacz, ale zachowanie w stylu do gabinetu nie wejdzie, nie rozbierze się; w końcu chłop trzymał, ja zdzierałam z niej ciuchy łapówki się spodobały, teraz jest w skowronkach, a ja już marzę o pozycji horyzontalnej........

tak czy siak cieszę się, że sporo udało mi się zrobić

co do ćwiczeń to kiedyś byłam dużo aktywniejsza niż teraz, muszę to zmienić, nie chodzi mi o odchudzanie (choć by się zupełnie obiektywnie przydało przy okazji) ale o poczucie zardzewienia

[Ervisha]

Napisane przez viva

wróciłam i paaaaadam, gdyby nie TŻ to by do szczepienia nie doszło, bo bym fizycznie nie dała rady - niby rozsądne dziecię, ale była panika totalna, nawet bez jakiś wrzasków tylko płacz, ale zachowanie w stylu do gabinetu nie wejdzie, nie rozbierze się; w końcu chłop trzymał, ja zdzierałam z niej ciuchy łapówki się spodobały, teraz jest w skowronkach, a ja już marzę o pozycji horyzontalnej........

tak czy siak cieszę się, że sporo udało mi się zrobić

co do ćwiczeń to kiedyś byłam dużo aktywniejsza niż teraz, muszę to zmienić, nie chodzi mi o odchudzanie (choć by się zupełnie obiektywnie przydało przy okazji) ale o poczucie zardzewienia

Łapówki? Jakie?

Co do odchudzania to można i bez ćwiczeń ale trzeba się zastanowić czy to konieczne

[scarlett26]

Napisane przez Ervisha

Łapówki? Jakie?

Co do odchudzania to można i bez ćwiczeń ale trzeba się zastanowić czy to konieczne

pierścionki i książeczka z naklejkami

moje BMI mówi, że tak

[Ervisha]

Napisane przez scarlett26

pierścionki i książeczka z naklejkami

moje BMI mówi, że tak

Dobrze że się udało

Według mnie BMI nie jest najlepszym wyznacznikiem, ponieważ nie uwzględnia masy kosci - jedni mają lekkie a inni ciężkie (ja mam ciężkie kości - mama mówi, ze grube. mam ciężki chód i nie potrafie biegać) Zależy jak się czujesz

[Ollaya]

Napisane przez Ervisha

Lubisz to prawda? Jesteś taka fit i wysportowana... ja chciałabym mieć ładne ciało (chociaż to pojęcie względne) ale faktem jest ze ze względów zdrowotnych wysiłku muszę unikać.. musialabym się poradzić, popytać jaka forma sportu poza rowerem, spacerami i basenem do którego nie mam dostępu jest mi "dozwolona" aby sobie nie zaszkodzić Na w-f w szkole nie chodziłam - bo tam jest wszystko na ocene, ponad siły i nie dla mnie ;/


Nie to ja wiem ale.... czasem mi się moje oczy podobają ale ze względu na wadę kregosłupa sylwetkę mam okropną. Ja wiem, ze to można wymodelować, wyćwiczyć... kiedyś mialam zalecany basen ale nie miałam jak dojeżdżać ponad 50 km ;/ na dłuższą metę to uciążliwe i tak się nie da Gdyby tutaj coś na miejscu było ;/ Ja to chyba nigdy tak do końca siebie nie zaakceptuje ale to nie jest temat na forum publiczne

Nie mam konta na IG - mój telefon nie obsługuje

Ee tam wysportowananie mam parcia na niewiadomo jak widoczne mięśnie czy wielki poslad jak to teraz jest w modzieale tak lubię to, a raczej to jak się czuję kiedy regularnie ćwiczę. Serio się człowiek nie tylko sprawniejszy ale tez spokojniejszy, pozytywniejszy robi, Chodakowska kiedyś nawijała ze przekuwa się siłę fizyczną na mentalną i coś w tym jest!
I jeśli nie możesz wykonywać jakiś mocniejszych sportów to taka forma ruchu jak spacer czy rower już jest super!

Nie jestem specjalistą, ale może są takie lekkie ćwiczenia które mogłabyś wykonywać sobie spokojnie w domu.
Takie poczucie ze cos się jednak robi w kierunku zmiany tez dużo daje

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez viva

Lovelybaka, ale młodziutko wyglądasz - zazdro!
Ollaya, wysłałam wiadomość

Dziękuje
Zrobiłam sobie herbatkę i idę ogladac

[scarlett26]

Napisane przez Ervisha

Dobrze że się udało

Według mnie BMI nie jest najlepszym wyznacznikiem, ponieważ nie uwzględnia masy kosci - jedni mają lekkie a inni ciężkie (ja mam ciężkie kości - mama mówi, ze grube. mam ciężki chód i nie potrafie biegać) Zależy jak się czujesz

no ołowianych nie mam