Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

[stupify]

Napisane przez jagagaga

Dzisiaj wyglądam przez okno i jest pięknie, ale czego innego się boję - śmigus dyngus!

u mnie w świętokrzyskim pogoda paskudna haha zupełnie zapomniałam, że dziś lejek
Ja sobie dzisiaj odpuściłam bieganko, jutro ma być ładniej to wyrusze w trase Dzisiaj za to z nudów insanity cardio recovery Mięśnie sie wzmocnią, będzie sie łatwiej biegało

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Ja już po bieganiu Dzisiaj było 6 km interwałów - 34:30 mi. Zajechałam się ostro A tak mi się nie chciało iść, że to komedia... No i nadal dosyć słaba na tych interwałach jestem. Wytrzymałość już mam, teraz pora zabrać się za szybkość wytrzymałościową

U mnie pogoda idealna na bieganie - pochmurno i chłodnawo. Na szczęście biegam po leśnej szosie i polach i, mimo kilku mijających mnie samochodów, żaden nie miał ochoty mnie oblać Nie lubię biegać w słońcu, o nieee Jeszcze jutro ostry trening i w środę wolne, a w czwartek zawody. Nie mogę się już doczekać, żeby mieć to za sobą i wrócić do normalnego treningu, a nie: "muszę dzisiaj przycisnąć bo zawody za pasem! Odpocznę później"

[annan_]

Napisane przez blueberry92

To dziwne, bo często spotykam się z twierdzeniem, że bieganie rzeźbi sylwetkę.

to stwierdzenie ma tyle wspólnego z prawdą ile to, że od stepera rosną mięśnie.

Od rzeźbienia są ćwiczenia siłowe.

[stupify]

6km 33min. Czyli identycznie. Myślałam, że uda mi się chociaż w 30min przebiec ten dystans, ale i tak jest dobrze Kurde, żałuje że nie wybiegłam pół h później, słoneczko by mnie opaliło ładnie Słabo świeciło przed 7 Zrobiłam sobie jeszcze 8min buns z nudów, trzeba sie pozbyć tego cellulitu A zaraz biore prysznic, jem śniadanie i lece do sklepu po gumy, bo tak mi sie palić chce, że nie wytrzymam
Zamówiłam sobie wczoraj spodenki asics i nowa koszulke NB, mam nadzieje, że jutro już dotra do mnie

[Alexandraa]

Usunęło mój post, a to niedobry wizaż. A pochwaliłam się, że przebiegłam we czwartek AŻ 2 km. Z tym, że minutę biegłam i minutę maszerowałam. Ale od czegoś trzeba zacząć.
Ale po świętach to chyba nie będę biegła tylko się turlała.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez Alexandraa

Usunęło mój post, a to niedobry wizaż. A pochwaliłam się, że przebiegłam we czwartek AŻ 2 km. Z tym, że minutę biegłam i minutę maszerowałam. Ale od czegoś trzeba zacząć.
Ale po świętach to chyba nie będę biegła tylko się turlała.

Tak trzymaj Stopniowo wyrobi Ci się super kondycja.

Ja dzisiaj krótkie wybieganie przed zawodami - 6km w 33:37 min (połowa to przełaj)

Dzisiaj dostałam nowe legginsy za kolano do biegania i skarpetki, będę musiała je wypróbować ;D No i muszę rozejrzeć się za nowymi butami, bo moje Reeboki nie są przyjazne moim stopom Tato biegał w New Balance, więc będę patrzyła albo na nie albo na asicsy

[annan_]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26544542]

Ja dzisiaj krótkie wybieganie przed zawodami - 6km w 33:37 min (połowa to przełaj)

Dzisiaj dostałam nowe legginsy za kolano do biegania i skarpetki, będę musiała je wypróbować ;D No i muszę rozejrzeć się za nowymi butami, bo moje Reeboki nie są przyjazne moim stopom Tato biegał w New Balance, więc będę patrzyła albo na nie albo na asicsy[/QUOTE]

jakie zawody? gdzie? co? mów!

NB moim zdaniem są brzydkie. Buty do biegania są w ogóle kiepskie, ale to to już szczególnie nietwarzowe

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez annan_

jakie zawody? gdzie? co? mów!

NB moim zdaniem są brzydkie. Buty do biegania są w ogóle kiepskie, ale to to już szczególnie nietwarzowe

Niestety strasznie krótki dystans Tylko 800m na Lidze Lekkoatletycznej dla szkół średnich. Boję się tego, bo nie wiem jak się spiszę w tak szybkim biegu.

Wiesz, mi na wyglądzie butów do biegania nie zależy Mają być przede wszystkim wygodne. A jakie firmy polecasz?

[Alexandraa]

Napisane przez annan_

jakie zawody? gdzie? co? mów!

NB moim zdaniem są brzydkie. Buty do biegania są w ogóle kiepskie, ale to to już szczególnie nietwarzowe

Zgadzam się. Niestety są takie jakieś jak to ujęłaś nietwarzowe.

[annan_]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26548092]Niestety strasznie krótki dystans Tylko 800m na Lidze Lekkoatletycznej dla szkół średnich. Boję się tego, bo nie wiem jak się spiszę w tak szybkim biegu.

Wiesz, mi na wyglądzie butów do biegania nie zależy Mają być przede wszystkim wygodne. A jakie firmy polecasz?[/QUOTE]

na pewno polecam wybór z popularnych biegowych marek, czyli acics, nb, saucony, mizuno, brooks i wszystkie popularniuchy, czyli nike, adidas, puma. Sama marka nie ma większego znaczenia, bo jeden model danej firmy może ci leżeć, a inny w ogóle. Niestety, zazwyczaj to, czy nam leży czy nie okazuje się po jakichś 100-150 km.... A na tyle nikt nam butów wypróbować nie da

Ja tam lubię, jak coś jest nei tylko praktyczne, ale też ładne na dodatek i jestem skłonna dopłacić do tej ładniości. Ale to już tylko moja opinia.

[gohs]

Napisane przez annan_

Ja tam lubię, jak coś jest nei tylko praktyczne, ale też ładne na dodatek i jestem skłonna dopłacić do tej ładniości. Ale to już tylko moja opinia.

I tu się zgodzę Wiadomo, nie ma co popadać w skrajności, ale chyba po prostu czuję się bardziej komfortowo biegając w ładnych ciuchach czy butach

Dzisiaj niecałe 3,5km tylko I czuję się fatalnie po tym biegu - niedobrze mi, ciężko dycham, ręce mi się trzęsą, masakra A nie biegłam wcale szybko, wręcz niemrawo - 7'50''/km

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

W sumie to też nie jest tak, że ubrałabym coś brzydkiego Nawet takiej opcji nie ma. Ale jakby but był baaaardzo wygodny a wyglądał przeciętnie to nie szukałabym innych na siłę tylko brała tamte.

Ja ostatnio też miałam taki ciężki czas - u mnie to było raczej przećwiczenie. Ogólnie biegam tempem ok 6min/km, ale dzisiaj udało mi się przebiec 6 km tempem 5,5min/km, z czego jestem zadowolona I w końcu mam normalne legginsy za kolano, bo takiej długości mi brakowało.

Jutro bieganie muszę odpuścić, żeby nogi zregenerowały się na czwartek, więc tylko siłka i górne partie ciała. annan_ biegłaś już kiedyś w maratonie?

[gohs]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26552050]W sumie to też nie jest tak, że ubrałabym coś brzydkiego Nawet takiej opcji nie ma. Ale jakby but był baaaardzo wygodny a wyglądał przeciętnie to nie szukałabym innych na siłę tylko brała tamte.

Ja ostatnio też miałam taki ciężki czas - u mnie to było raczej przećwiczenie. Ogólnie biegam tempem ok 6min/km, ale dzisiaj udało mi się przebiec 6 km tempem 5,5min/km, z czego jestem zadowolona I w końcu mam normalne legginsy za kolano, bo takiej długości mi brakowało.

Jutro bieganie muszę odpuścić, żeby nogi zregenerowały się na czwartek, więc tylko siłka i górne partie ciała. annan_ biegłaś już kiedyś w maratonie?[/QUOTE]

U mnie to był raczej brak trenowania niż przetrenowanie Przeraża mnie, że jeszcze w styczniu byłam w stanie przebiec prawie 10km bez zatrzymania (co prawda na bieżni) a teraz nie mogę dociągnąć do połowy tego dystansu

[Solciuchna]

Napisane przez annan_

Ja tam lubię, jak coś jest nei tylko praktyczne, ale też ładne na dodatek i jestem skłonna dopłacić do tej ładniości. Ale to już tylko moja opinia.

Noo, też tak mam. Ostatnio kupowałam kask motocyklowy (chciałam wreszcie coś porządnego) i dopłaciłam 400 zł (w sumie - 1700 zł ) za kilka kolorowych pasków Nie chciałam żeby był cały biały, bez żadnych wzorków

Ale butki udało mi się kupić całkiem ładne i ponoć odpowiednie dla moich stóp. Jak na razie są wygodne

[annan_]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26552050]
Jutro bieganie muszę odpuścić, żeby nogi zregenerowały się na czwartek, więc tylko siłka i górne partie ciała. annan_ biegłaś już kiedyś w maratonie?[/QUOTE]

jeszcze nie, ale w wielkim sekrecie mogę powiedzieć, że być może za niedługo będę mogła powiedzieć coś innego. Ale na razie sza!

[Alexandraa]

Napisane przez Solciuchna

Noo, też tak mam. Ostatnio kupowałam kask motocyklowy (chciałam wreszcie coś porządnego) i dopłaciłam 400 zł (w sumie - 1700 zł ) za kilka kolorowych pasków Nie chciałam żeby był cały biały, bez żadnych wzorków

Uła, nie wiedziałam, że to taki wysoki koszt.

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez annan_

jeszcze nie, ale w wielkim sekrecie mogę powiedzieć, że być może za niedługo będę mogła powiedzieć coś innego. Ale na razie sza!

To świetnie, trzymam kciuki! Ja póki co planuję półmaraton około sierpnia/września, a jak maraton toruński nie będzie kolidował z maturą to postaram się wystartować w 2012

[stupify]

Wow, dziewczyny ale wam zazdroszcze
Ja to się nawet na ćwierć maraton nie nadaje:P Trzymam za Was kciuki

Do mnie dzisiaj doatarły nowe spodenki i koszulka, więc nie potrafiłam sobie odmówić biegania. I z tego wszystkiego wyszło 34min ciągłego biegu, jakże przyjemnego Dzisiaj w szkole wszyscy się mnie pytali czy na solarium chodze, a ja że to wszystko dzięki bieganiu Zrobiłam sobie po bieganiu jeszcze 8minutówkę na pośladki, coby je troche wzmocnić.

W ogóle chciałam Wam polecić spodenki Asics, są mega fajne Wcześniej biegałam w jakichś z NB, ale te są o niebo lepsze. Takie cienkie, że w ogóle ich nie czuć na dupsku
SOry za taką chaotyczną wypowiedź, ale jestem bardzo zabiegana haha:P

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

To jak będę kupowała krótkie spodenki to rozejrzę się za asicsami Kurde, boję się jutra...

[ruda3d]

kurcze, w piątek miałam jakiś kryzys, biegło mi się fatalnie (brzmi trochę "szumnie" jak na szóste bieganie ) a potem w święta złe samopoczucie zatrzymało mnie w domu, ależ byłam zła! tyle czasu wolnego, a ja nie biegam... i spodziewałam się masakry po tym świątecznym lenistwie - a dzisiaj taka niespodzianka: rewelacja! mniej truchtam za to więcej biegam, dłużej biegnę miedzy odpoczynkowymi marszami - jestem naprawdę w szoku

[SeeTheSun]

U mnie ostatnio kryzys z bieganiem, to okres to święta i zaniedbałam to na 2 tyg, ale dzisiaj już wystartowałam, 55 min truchciku i zupełnie inaczej się czuje myślałam, że strace od razu kondycje, jednak nie było tak źle. Pozdrawiam Was serdecznie, jak po świętach?

Ja w pt mam już zakończenie roku szkolnego, odbiore świadectwo - z wyróżnieniem.. jesczze tylko ta matura ;(

[Solciuchna]

Ja tam w święta truchtałam ile wlezie I jakoś strasznie nie odczułam tego świątecznego "obżarstwa", poza kilkoma kawałkami ciast

[holly17]

hej, nie przeczytałam całego wątku bo 116 stron to trochę dużo
chciałam zapytać jakie efekty daje bieganie według schematu w pierwszym poście i czy lepiej rozciągać się przed czy po bieganiu?

[SeeTheSun]

Daje bardzo duże efekty - lepsza kondycje, lepsze krażenie krwi, o wiele lepiej się czujesz jak biegasz, jesteś zdrowsza i bardziej odporna, a ponad to bieganie wysmukla ciało, to mój sposób na odchudzanie, i dużo plusów ze strony psychicznej - to czas tylko dla Ciebie, jesteś sama ze swoimi myślami i nikt Ci nie przeszkadza

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez holly17

hej, nie przeczytałam całego wątku bo 116 stron to trochę dużo
chciałam zapytać jakie efekty daje bieganie według schematu w pierwszym poście i czy lepiej rozciągać się przed czy po bieganiu?

Ja osobiście nigdy do żadnych schematów się nie stosowałam, ale zanim poznasz dokładnie swój organizm i możliwości to jest to dobry sposób na w miarę efektywny trening. Później i tak dopasujesz wszystko pod siebie, pod swoje możliwości, nastrój i cel, jaki chcesz osiągnąć.

Ja rozciągam się lekko przed, a duże rozciąganie wykonuję po bieganiu - dzięki temu minimalizuje się "rozbudowywanie" nóg.

Trzymajcie za mnie kciuki, lecę na autobus, a o 10:30 zaczynają się zawody. Nie liczę na żadne miejsce, ale przynajmniej chciałabym pokazać się z dobrej strony

[ewaw71]

Mam pytanko może annan nasza profesjonalistka się wypowie
Czy od biegania w koszulce bez rękawków można sobie poobcierać pachy?
Lepiej biegać z krótkim?
Wczoraj właśnie biegałam w koszulce bez rękawów i jak sie spociłam to mnie dość mocno pachy szczypały i nie wiem czy to jakieś podrażnienie czy rzeczywiście można się poobcierać???

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

a zauwazylyscie zmniejszenie sie cellulitu?ja zaczelam biegac wlasnie w nadziei

[ruda3d]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26582282]

Trzymajcie za mnie kciuki, lecę na autobus, a o 10:30 zaczynają się zawody. Nie liczę na żadne miejsce, ale przynajmniej chciałabym pokazać się z dobrej strony [/QUOTE]

trzymamy!

[annan_]

Napisane przez ewaw71

Mam pytanko może annan nasza profesjonalistka się wypowie
Czy od biegania w koszulce bez rękawków można sobie poobcierać pachy?
Lepiej biegać z krótkim?
Wczoraj właśnie biegałam w koszulce bez rękawów i jak sie spociłam to mnie dość mocno pachy szczypały i nie wiem czy to jakieś podrażnienie czy rzeczywiście można się poobcierać???

bo się zawstydzę!

Wszystko zależy od koszulki i naszej skóry. Osobiście nigdy pach sobie nie obtarłam, ale za to pachwiny to i owszem (a w necie krąży zdjęcie pewnego biedaka na zawodach, którego otarły spodenki tak, że zalał się krwią od góry do dołu - normalnie rzeź - jak ktoś ciekawy, mogę wstawić linka).

Takie wypadki zazwyczaj zdarzają się a) na zawodach, b) na długich wybieganiach. Na szczęście już starożytni biegacze znaleźli na to sposób: wysmarować narażone na otarcia miejsca wazeliną. Jeżeli zaś jest to jeden konkrteny punkt, który zawsze nam się ociera (np. tak jak panom sutki), można go zakleić plastrem.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;2658233 9]a zauwazylyscie zmniejszenie sie cellulitu?ja zaczelam biegac wlasnie w nadziei [/QUOTE]

na cellulit jest bardzo dobre i tanie lekarstwo: mniej siedzieć. Dosłownie i w przenośni. Gdy siedzimy, krew źle krąży co zaburza całe funkcjonowanie skóry. A ruch doskonale robi na spalanie tkanki tłuszczowej. Tak więc tak, jak biegam, cellulit jest mniej widoczny. Niestety, potrzebuję na to jakieś 2-3 miesięcy regularnych treningów. Zaś po miesiącu odejścia od biegania wszystko pięknie wraca.

[Alexandraa]

Napisane przez annan_

bo się zawstydzę!

Wszystko zależy od koszulki i naszej skóry. Osobiście nigdy pach sobie nie obtarłam, ale za to pachwiny to i owszem (a w necie krąży zdjęcie pewnego biedaka na zawodach, którego otarły spodenki tak, że zalał się krwią od góry do dołu - normalnie rzeź - jak ktoś ciekawy, mogę wstawić linka).

Masakra.

Napisane przez annan_

na cellulit jest bardzo dobre i tanie lekarstwo: mniej siedzieć. Dosłownie i w przenośni. Gdy siedzimy, krew źle krąży co zaburza całe funkcjonowanie skóry. A ruch doskonale robi na spalanie tkanki tłuszczowej. Tak więc tak, jak biegam, cellulit jest mniej widoczny. Niestety, potrzebuję na to jakieś 2-3 miesięcy regularnych treningów. Zaś po miesiącu odejścia od biegania wszystko pięknie wraca.

Czasami na siedzenie nie mamy wpływu. Ja mam pracę siedzącą i wstaję do WC i po wodę, czasami do innego działu ale i tak za mało się ruszam, zwłaszcza jak się zajmę czymś i się zasiedzę, nogi mi puchną.
Wtedy ten spacer 2 km z przystanku jest ulgą.