Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.67

[Aabelia]

Cansada Wszystkiego najlepszego dla TŻ

[Oktawiaaa]

Napisane przez amyz

Jakby podczas biegu cycek prawie Ci zęby wybijal albo ładował w wątrobę to być kupiła taki pancerny sportowy Ty chudzinka wiec problem Cię ie dotyczy



Korinko to woda - jak masz dietę niskowęglowodanową i nagle pojesz węgli to tak się dzieje ale spokojnie - to zejdzie w kilka dni przed okresem też się tyje (tzn ja tyję )
a co do staników to ja wzięłam taki w którym ledwo co się zapinam bo on najlepiej biust trzyma

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------




otóż to

Chyba źle się wyraziłam
Mam zwykły stanik i na to taki top sportowy, nie top jako koszulkę

https://www.zalando.pl/adidas-perfor...1i03l-c11.html

Taki top normalna osoba nosi sam, a ja muszę mieć z przyzwyczajenia pod spód biustonosz

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Napisane przez cansada

TZ dziekuje za zyczenia. okraglutkie ma z 5...

wlasnie wrocilismy z knajpy, pojechalismy do rosyjskiej knajpy aby tematyke prezentu podtrzymac...zamknieta.. przejeli chyba Bulgarzy ale dania szybki kanaryjsko/hiszpanski fast food...
Mowie TZ towi za jakies 15 min pieszo jest cafeteria z rosyjskimi przekaskami reklamowana na necie. poszlismy bo tam i tak nie da rady zaparkowac w poblizu.

O rany jak sie objadlam, mieszanka dan--- rosyjsko-kaukaska-azejberdzanska wszystko jak domowe jedzenie przy samym deptaku, wszystko swiezo przygotowane-troszke trzeba czekac ale bez przesady, spokoj na pieterku, duzo miejsca, widoki cudne!!!
bede wracac!!!

tymczasem herbatka na dobranoc i spac. treningi poranne jednak nie dla mnie, wydaje mi sie ze o polnocy wstaje a nie o 7-ej rano....


Korinko, nie wpadnij w pulapke liczenia kilogramow +/- wazne ze lepiej sie czujesz , lepiej wygladasz. Waga nie jest jedynym wyznacznikiem ja waze 62 /63 aktualnie zalezy od dnia. ludzie sa zdziwieni ze ja tyle waze. No co ja poradze ze mam tyleeeee miesni!!!!

Uwielbiam kuchnię rosyjską, kresową i w ogóle wszystko, gdzie są kluchy i ziemniaki i treściwe jedzenie

[korinka3]

Napisane przez cansada

TZ dziekuje za zyczenia. okraglutkie ma z 5...

wlasnie wrocilismy z knajpy, pojechalismy do rosyjskiej knajpy aby tematyke prezentu podtrzymac...zamknieta.. przejeli chyba Bulgarzy ale dania szybki kanaryjsko/hiszpanski fast food...
Mowie TZ towi za jakies 15 min pieszo jest cafeteria z rosyjskimi przekaskami reklamowana na necie. poszlismy bo tam i tak nie da rady zaparkowac w poblizu.

O rany jak sie objadlam, mieszanka dan--- rosyjsko-kaukaska-azejberdzanska wszystko jak domowe jedzenie przy samym deptaku, wszystko swiezo przygotowane-troszke trzeba czekac ale bez przesady, spokoj na pieterku, duzo miejsca, widoki cudne!!!
bede wracac!!!

tymczasem herbatka na dobranoc i spac. treningi poranne jednak nie dla mnie, wydaje mi sie ze o polnocy wstaje a nie o 7-ej rano....


Korinko, nie wpadnij w pulapke liczenia kilogramow +/- wazne ze lepiej sie czujesz , lepiej wygladasz. Waga nie jest jedynym wyznacznikiem ja waze 62 /63 aktualnie zalezy od dnia. ludzie sa zdziwieni ze ja tyle waze. No co ja poradze ze mam tyleeeee miesni!!!!

Napisane przez cansada

ja zawsze bralam rozmiar mniejszy. musi bardzo mocno sciskac przy skakaniu itp. one sie i tak minimalnie rozciagna.

mam nadzieję że szybko przyjdą i coś przypasuję

[amyz]

dzień dobry odkąd otworzyłam rano oczy byłam przekonana że dziś czwartek a tu środa jednak na fali ogólnego wzburzenia tą informacją kupiłam w S mini zestaw d'alchemy na wypróbowanie i do tego box

Napisane przez cansada

kryzys---jaki kryzys!!!

my mamy zasade Carpe Diem ale kryzysy ludzi staramy sie zrozumiec. dzis na parkingu w markecie podjechal gosc Jaguarem wypasionym bez ryski najmniejszej w oblednym kobaltowym kolorze. ten samochod nam smignal na ulicach dzien wczesniej. zaparkowal obok, wiec z usmiechem mowimy do goscia , piekny jest. Belg troche po angielsku mowil, powiedzial ze to jego ostatni nowy samochod, facet jakies 65-70 lat mial. jesli ma kryzys i chcial nowy samochod to ja to rozumiem, bedzie przez kilka lat jezdzil i sie cieszyl wypasiona fura.

zadnego zapuszczania wlosow u TZ-ta nie dostrzeglam.... dzis zadbane i wysportowane cialo zamiast drogich garniturkow to jest to! usmiech, humor i dystans do samego siebie---zrobia dobra robote!

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------




tez nie lubie takiego swiatla, ale fakt, motywacja jest! pocieszajace jest ze w ES wiekszosc nosi wiekszy rozmiar niz ja. przynajmniej sie nie czuje jak samotny slon a nawet czasami jak szczuplutka, wiotka witka....

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------




tez nie lubie takiego swiatla, ale fakt, motywacja jest! pocieszajace jest ze w ES wiekszosc nosi wiekszy rozmiar niz ja. przynajmniej sie nie czuje jak samotny slon a nawet czasami jak szczuplutka, wiotka witka....

to tak jak ja

to Tż takie okrąglutkie urodzinki miał! no to tym bardziej najlepszego dla niego!
a Ty tu głupot nie opowiadaj o dużych rozmiarach bo Cię widziałam i chudzina jesteś

Napisane przez AnoIi

Tż



Ja tam zawsze byłam odporna i z dystansem. A teraz szok. Może to też przez problemy w robocie i z młodym. Sama już nie wiem. Stwierdziłam, że raz mogę sobie na kryzys pozwolić. A co! W sumie na nic to się nie przekłada. Tylko to wewnętrzne wkucie i poirytowanie czuję. Nosz trzyma mnie okropnie Mam tylko nadzieję, że nie wyjdzie, że to wcale nie kryzys tylko lekka deprecha

wszystko będzie dobrze. Praca bywa stresująca i potrafi człowiekowi zepsuć życie nie myślałaś nad zmianą? moze to by było dobre nowy wiek, nowa praca

Napisane przez Aabelia;850
51226

Cansada Wszystkiego najlepszego dla TŻ

oooo jak Cię dawno nie było! co tam jak tam?

Baletnica Ty też się coś rzadko pokazujesz co tam u Ciebie?

[korinka3]

Napisane przez amyz

dzień dobry odkąd otworzyłam rano oczy byłam przekonana że dziś czwartek a tu środa jednak na fali ogólnego wzburzenia tą informacją kupiłam w S mini zestaw d'alchemy na wypróbowanie i do tego box






to tak jak ja

to Tż takie okrąglutkie urodzinki miał! no to tym bardziej najlepszego dla niego!
a Ty tu głupot nie opowiadaj o dużych rozmiarach bo Cię widziałam i chudzina jesteś






wszystko będzie dobrze. Praca bywa stresująca i potrafi człowiekowi zepsuć życie nie myślałaś nad zmianą? moze to by było dobre nowy wiek, nowa praca






oooo jak Cię dawno nie było! co tam jak tam?

Baletnica Ty też się coś rzadko pokazujesz co tam u Ciebie?

Dziewczyny co to za kryzysy cycki do przodu

[amyz]

Napisane przez Oktawiaaa

Chyba źle się wyraziłam
Mam zwykły stanik i na to taki top sportowy, nie top jako koszulkę

https://www.zalando.pl/adidas-perfor...1i03l-c11.html

Taki top normalna osoba nosi sam, a ja muszę mieć z przyzwyczajenia pod spód biustonosz

---

no dla mnie to i tak by się nie nadało

[saipan]

Miłego dnia ⚘⚘⚘jeszcze tylko 31 dni do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amyz]

Napisane przez saipan

Miłego dnia ⚘⚘⚘jeszcze tylko 31 dni do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to już bliżej jak dalej


ja jeszcze tydzień

[saipan]

Napisane przez amyz

to już bliżej jak dalej


ja jeszcze tydzień

A jaka atmosfera w pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[korinka3]

Napisane przez saipan

Miłego dnia ⚘⚘⚘jeszcze tylko 31 dni do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jakie odliczanie

[aniyam]

Napisane przez saipan

Miłego dnia ⚘⚘⚘jeszcze tylko 31 dni do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyzbys zaczynała urlop 25.08 ? My też Jednak lecimy ale na Kubę

[saipan]

Napisane przez korinka3

jakie odliczanie

Bo już wysiadam powoli. Pracy dużo bo mam o jedną osobę mniej i stresy dobijaja. Ostatni raz miałam fajne wakacje trzy lata temu bo sprawy rodzinne nie pozwalały na wyjazd.
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez aniyam

Czyzbys zaczynała urlop 25.08 ? My też Jednak lecimy ale na Kubę

Tak a 27 mam wylot. Super też mam ochotę na Kubę lecieć ale tz wymyśla inne kierunki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[korinka3]

Napisane przez aniyam

Czyzbys zaczynała urlop 25.08 ? My też Jednak lecimy ale na Kubę

super

Napisane przez saipan

Bo już wysiadam powoli. Pracy dużo bo mam o jedną osobę mniej i stresy dobijaja. Ostatni raz miałam fajne wakacje trzy lata temu bo sprawy rodzinne nie pozwalały na wyjazd.
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Tak a 27 mam wylot. Super też mam ochotę na Kubę lecieć ale tz wymyśla inne kierunki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no tak... to Ci się należy
Szybko zleci dziewczyny

[amyz]

Napisane przez saipan

A jaka atmosfera w pracy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kierowniczka na urlopie więc jest ok nie przemęczam się

Napisane przez aniyam

Jednak lecimy ale na Kubę

ale super zazdroszczę!!

Napisane przez saipan

Bo już wysiadam powoli. Pracy dużo bo mam o jedną osobę mniej i stresy dobijaja. Ostatni raz miałam fajne wakacje trzy lata temu bo sprawy rodzinne nie pozwalały na wyjazd.
Mam nadzieję że teraz będzie wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Tak a 27 mam wylot. Super też mam ochotę na Kubę lecieć ale tz wymyśla inne kierunki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tym razem na pewno wszystko się super uda odpocznij

ta praca to tylko ludzi wykańcza powini wymyślić coś innego zamiast pracy

[Oktawiaaa]

Napisane przez saipan

Miłego dnia ⚘⚘⚘jeszcze tylko 31 dni do urlopu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie 33

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez aniyam

Czyzbys zaczynała urlop 25.08 ? My też Jednak lecimy ale na Kubę

O Panie, zabierz mnie, błagam!!

[zoila]

Douglas obniżył próg darmowej wysyłki, czy to jakaś czasowa oferta? Pokazuje mi darmową dostawę od 69 zł.

[baletnica_natasza]

Napisane przez aniyam

Czyzbys zaczynała urlop 25.08 ? My też Jednak lecimy ale na Kubę

Zazdroszczę szefowo. Bądź tak dobra i poszukaj jakiejś Polonii i weź im produkty pierwszej potrzeby, na pewno lokalsi wynagrodzą Ci to pokazując piękne zakątki kocham program "Polacy w świecie" i właśnie dzięki niemu otworzono mi oczy jak wielki problem z produktami pierwszej potrzeby tam mają. ️

Ja to może jesienią na urlop jakiś wyskoczę. Póki co brak czasu i hajsow bo nadrabiam zaległości i kasę ładuje w naprawę zdrowia Wątkowa magia odchudzająca działa i stwierdziłam że i na mnie przyszła pora. Przy okazji chce się oczyścić bo mam fatalne samopoczucie i sporo stresów. Więc odwiedziłam z tz naturoterapeutę i będę pozbywać się robaków i grzybow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[korinka3]

Napisane przez baletnica_natasza

Zazdroszczę szefowo. Bądź tak dobra i poszukaj jakiejś Polonii i weź im produkty pierwszej potrzeby, na pewno lokalsi wynagrodzą Ci to pokazując piękne zakątki kocham program "Polacy w świecie" i właśnie dzięki niemu otworzono mi oczy jak wielki problem z produktami pierwszej potrzeby tam mają. ️

Ja to może jesienią na urlop jakiś wyskoczę. Póki co brak czasu i hajsow bo nadrabiam zaległości i kasę ładuje w naprawę zdrowia Wątkowa magia odchudzająca działa i stwierdziłam że i na mnie przyszła pora. Przy okazji chce się oczyścić bo mam fatalne samopoczucie i sporo stresów. Więc odwiedziłam z tz naturoterapeutę i będę pozbywać się robaków i grzybow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

za oczyszczanie

[amyz]

Napisane przez baletnica_natasza

Zazdroszczę szefowo. Bądź tak dobra i poszukaj jakiejś Polonii i weź im produkty pierwszej potrzeby, na pewno lokalsi wynagrodzą Ci to pokazując piękne zakątki kocham program "Polacy w świecie" i właśnie dzięki niemu otworzono mi oczy jak wielki problem z produktami pierwszej potrzeby tam mają. ️

Ja to może jesienią na urlop jakiś wyskoczę. Póki co brak czasu i hajsow bo nadrabiam zaległości i kasę ładuje w naprawę zdrowia Wątkowa magia odchudzająca działa i stwierdziłam że i na mnie przyszła pora. Przy okazji chce się oczyścić bo mam fatalne samopoczucie i sporo stresów. Więc odwiedziłam z tz naturoterapeutę i będę pozbywać się robaków i grzybow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

uwielbiam ten program!! dzięki niemu mnie na podróże naszło tyle pięknych miejsc do obejrzenia


za dietę i oczyszczaie!!! daj znać jak efekty

[Oktawiaaa]

Byłam wczoraj z psim dzieckiem u weterynarza. Cholera, co się porobiło - długa historia
Gdy wzięliśmy kotka, na drugi dzień zabraliśmy go do weterynarza na przegląd, a przy okazji psa, bo od kilku dni chodził smutny, nie chciał jeść. To pani zleciła morfologię krwi, jakiś odczynniki wątrobowe wyszły niezbyt dobre, więc zapisała tabletki na wątrobę, które psina miała jeść przez miesiąc (w tym czasie odstawiliśmy jej wszystkie inne leki, które dostaje, zostały tylko te na serce, bo ma arytmię). Ale 2-3 dni później, zaczęła się drapać, nie pokojarzyliśmy nic, została wykąpana, powymieniane wszystkie kocyki itp, bo myśleliśmy, że to pchły. Ale w sumie po dwóch tygodniach jedzenia tabletek na wątrobę, to drapanie było okropne, na boku od dziecka miała taką narośl, to tak ją drapała, że zdarła i leciała krew. No to fru, znowu do weterynarza. Pani mówi, że skóra wygląda tak, jakby to było uczulenie. To myślimy, myślimy i wtedy mówię, że jedyną zmianą w menu są tabletki. I bingo, okazało się, że to przez tabletki. Odstawiliśmy, kolejne 2-3 dni, drapanie było mniejsze, ale okazało się, że w tym czasie wdała się jakaś bakteria w te razy zdrapane, pies zaczął okropnie śmierdzieć, pojawiła się ropa. Wczoraj znowu wizyta u weta, antybiotyk, dezynfekcja ran, na wieczór drugi raz zdezynfekowaliśmy i rano też I dziś już takie te zmiany bledsze, mniej widoczne. I pomyśleć, że wszystko przez tabletki na wątrobę...
Boże ile ta psina w życiu swym już przeszła

[lena40]

Dzień dobry


Nie odzywam się, bo nastrój mam do pupy. Wrócę jak się poprawi.


Anoli, sto lat! Życie zaczyna się po czterdziestce Serio, serio. Choć przez ostatnie tygodnie wmawiam sobie, że u mnie po czterdziestce piątce.


Kil wymiąchaj nowego członka ode mnie za uszkiem. Powoli dojrzewam do przygarnięcia jakiegoś zwierzaka.


Klaskam za zakupy.


Wpadam z informacją, że mam kod do Te body shop na -50 zł do zakupów za 149 zł. Ważny do końca lipca. Jednorazowy. Jakby ktoś chciał to zapraszam na priv

[amyz]

Napisane przez Oktawiaaa

Byłam wczoraj z psim dzieckiem u weterynarza. Cholera, co się porobiło - długa historia
Gdy wzięliśmy kotka, na drugi dzień zabraliśmy go do weterynarza na przegląd, a przy okazji psa, bo od kilku dni chodził smutny, nie chciał jeść. To pani zleciła morfologię krwi, jakiś odczynniki wątrobowe wyszły niezbyt dobre, więc zapisała tabletki na wątrobę, które psina miała jeść przez miesiąc (w tym czasie odstawiliśmy jej wszystkie inne leki, które dostaje, zostały tylko te na serce, bo ma arytmię). Ale 2-3 dni później, zaczęła się drapać, nie pokojarzyliśmy nic, została wykąpana, powymieniane wszystkie kocyki itp, bo myśleliśmy, że to pchły. Ale w sumie po dwóch tygodniach jedzenia tabletek na wątrobę, to drapanie było okropne, na boku od dziecka miała taką narośl, to tak ją drapała, że zdarła i leciała krew. No to fru, znowu do weterynarza. Pani mówi, że skóra wygląda tak, jakby to było uczulenie. To myślimy, myślimy i wtedy mówię, że jedyną zmianą w menu są tabletki. I bingo, okazało się, że to przez tabletki. Odstawiliśmy, kolejne 2-3 dni, drapanie było mniejsze, ale okazało się, że w tym czasie wdała się jakaś bakteria w te razy zdrapane, pies zaczął okropnie śmierdzieć, pojawiła się ropa. Wczoraj znowu wizyta u weta, antybiotyk, dezynfekcja ran, na wieczór drugi raz zdezynfekowaliśmy i rano też I dziś już takie te zmiany bledsze, mniej widoczne. I pomyśleć, że wszystko przez tabletki na wątrobę...
Boże ile ta psina w życiu swym już przeszła

o rany biedna psinka

weterynarze to niedouczeni są
moi rodzice mają kota. Kot jadł normalnie jak to na wsi: co zlapal, jedzenie z obiadu + mięso + suchą karmę no gruby był i szczęśliwy jak to kocur pewnego dnia kot zaczął chudnąć i właśnie zaczął się straznie drapać i wygryzać sobie sierść. Robiły mu się takie łyse placki. Do tego cały pyszczek w środku miał w takich ranach jakby afty. Trzech weterynarzy - każdy swoje maści, swoje leki, nie wiadomo co to, nic nie pomaga w końcu orzekli że to kocia białaczka, nie ma sensu badań robić bo to na pewno to i kota trzeba uśpić. Mamie się żal zrobiło, stwierdziła że poczeka z tym usypianiem no bo to jej kocur i w ogóle może mu przejdzie Ponieważ kot przez te rany miał problemy z gryzieniem zaczął dostawać tylko mięso mielone i surową rybę. Po tygodniu rany w pyszczku zniknęły, sierść zaczęła odrastać, weterynarz stwierdził coś na zasadzie że przed śmiercią zawsze sie poprawia no ale kot ozdrowiał, mama zaczęła mu znowu dawać suchą karmę i powtórka z rozrywki. Okazało się że ma uczulenie na karmę. Teraz kot znowu gruby i szczęśliwy i od roku nic mu nie jest A lekarze kazali uśpić

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez lena40

Dzień dobry


Nie odzywam się, bo nastrój mam do pupy. Wrócę jak się poprawi.


Anoli, sto lat! Życie zaczyna się po czterdziestce Serio, serio. Choć przez ostatnie tygodnie wmawiam sobie, że u mnie po czterdziestce piątce.


Kil wymiąchaj nowego członka ode mnie za uszkiem. Powoli dojrzewam do przygarnięcia jakiegoś zwierzaka.


Klaskam za zakupy.


Wpadam z informacją, że mam kod do Te body shop na -50 zł do zakupów za 149 zł. Ważny do końca lipca. Jednorazowy. Jakby ktoś chciał to zapraszam na priv

heeeeej co się dzieje wysyłam pozytywne myśli

[korinka3]

Napisane przez Oktawiaaa

Byłam wczoraj z psim dzieckiem u weterynarza. Cholera, co się porobiło - długa historia
Gdy wzięliśmy kotka, na drugi dzień zabraliśmy go do weterynarza na przegląd, a przy okazji psa, bo od kilku dni chodził smutny, nie chciał jeść. To pani zleciła morfologię krwi, jakiś odczynniki wątrobowe wyszły niezbyt dobre, więc zapisała tabletki na wątrobę, które psina miała jeść przez miesiąc (w tym czasie odstawiliśmy jej wszystkie inne leki, które dostaje, zostały tylko te na serce, bo ma arytmię). Ale 2-3 dni później, zaczęła się drapać, nie pokojarzyliśmy nic, została wykąpana, powymieniane wszystkie kocyki itp, bo myśleliśmy, że to pchły. Ale w sumie po dwóch tygodniach jedzenia tabletek na wątrobę, to drapanie było okropne, na boku od dziecka miała taką narośl, to tak ją drapała, że zdarła i leciała krew. No to fru, znowu do weterynarza. Pani mówi, że skóra wygląda tak, jakby to było uczulenie. To myślimy, myślimy i wtedy mówię, że jedyną zmianą w menu są tabletki. I bingo, okazało się, że to przez tabletki. Odstawiliśmy, kolejne 2-3 dni, drapanie było mniejsze, ale okazało się, że w tym czasie wdała się jakaś bakteria w te razy zdrapane, pies zaczął okropnie śmierdzieć, pojawiła się ropa. Wczoraj znowu wizyta u weta, antybiotyk, dezynfekcja ran, na wieczór drugi raz zdezynfekowaliśmy i rano też I dziś już takie te zmiany bledsze, mniej widoczne. I pomyśleć, że wszystko przez tabletki na wątrobę...
Boże ile ta psina w życiu swym już przeszła

ojej, dobrze że już lepiej

Napisane przez lena40

Dzień dobry


Nie odzywam się, bo nastrój mam do pupy. Wrócę jak się poprawi.


Anoli, sto lat! Życie zaczyna się po czterdziestce Serio, serio. Choć przez ostatnie tygodnie wmawiam sobie, że u mnie po czterdziestce piątce.


Kil wymiąchaj nowego członka ode mnie za uszkiem. Powoli dojrzewam do przygarnięcia jakiegoś zwierzaka.


Klaskam za zakupy.


Wpadam z informacją, że mam kod do Te body shop na -50 zł do zakupów za 149 zł. Ważny do końca lipca. Jednorazowy. Jakby ktoś chciał to zapraszam na priv

Kochana co to za dołki na doły wątek jest najlepszy, zaraża pozytywną energią dużo usmiechu i może jakaś kiecka na poprawę humorku?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez amyz

o rany biedna psinka

weterynarze to niedouczeni są
moi rodzice mają kota. Kot jadł normalnie jak to na wsi: co zlapal, jedzenie z obiadu + mięso + suchą karmę no gruby był i szczęśliwy jak to kocur pewnego dnia kot zaczął chudnąć i właśnie zaczął się straznie drapać i wygryzać sobie sierść. Robiły mu się takie łyse placki. Do tego cały pyszczek w środku miał w takich ranach jakby afty. Trzech weterynarzy - każdy swoje maści, swoje leki, nie wiadomo co to, nic nie pomaga w końcu orzekli że to kocia białaczka, nie ma sensu badań robić bo to na pewno to i kota trzeba uśpić. Mamie się żal zrobiło, stwierdziła że poczeka z tym usypianiem no bo to jej kocur i w ogóle może mu przejdzie Ponieważ kot przez te rany miał problemy z gryzieniem zaczął dostawać tylko mięso mielone i surową rybę. Po tygodniu rany w pyszczku zniknęły, sierść zaczęła odrastać, weterynarz stwierdził coś na zasadzie że przed śmiercią zawsze sie poprawia no ale kot ozdrowiał, mama zaczęła mu znowu dawać suchą karmę i powtórka z rozrywki. Okazało się że ma uczulenie na karmę. Teraz kot znowu gruby i szczęśliwy i od roku nic mu nie jest A lekarze kazali uśpić

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------








heeeeej co się dzieje wysyłam pozytywne myśli

[KiLaNeCzKa]

Oktawia - trzymam za psinkę.

Lena, oby się poprawiło i już było dobrze Znam swietne metodę na szczęście w domu. Wiąże się co prawda z sierścią, karmieniem spacerami/kuwetą, no ale coś za coś
U nas to dojrzewanie zajęło dwa dni
Bosko wygilam jak tylko wróci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cansada]

Napisane przez saipan

Ja się boję dwóch tygodni wakacji w all inclusive ale ten hotel był tylko w tej opcji. Na szczęście idziemy na trekkingi

a gdzie sie wybieracie na wakacje? AI ok, jak spedzacie duzo czasu poza hotelem.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez AnoIi

Tż



Ja tam zawsze byłam odporna i z dystansem. A teraz szok. Może to też przez problemy w robocie i z młodym. Sama już nie wiem. Stwierdziłam, że raz mogę sobie na kryzys pozwolić. A co! W sumie na nic to się nie przekłada. Tylko to wewnętrzne wkucie i poirytowanie czuję. Nosz trzyma mnie okropnie Mam tylko nadzieję, że nie wyjdzie, że to wcale nie kryzys tylko lekka deprecha

TZ ani troche, u mnie tez nie ma kryzysu ...na razie ..ale taki wewnetrzny wq...w to mialam dluuuugo jak w pracy sie problemy zaczely i wiedzialam ze to poczatek konca bedzie...

tak mysle ze moze TZ juz po kryzysie, czerwony kabrio Spitfire juz sprzedany wiec moze mial dekade badz dwie wczesniej a najsmieszniejsze by bylo ze my tym samochodem prawie wcale nie jezdzilismy. W garazu stal!

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez AnulaQa

O ludzie, to pewnie te kilogramy moje nadprogramowe to woda. Ja cały czas obżeram się węglowodanami, a one... wiążą wodę.
Mówicie, że za 2,3 dni zejdzie?
To miło, bo teściowa przyjeżdża.
Nie chciałabym aby miała kolejny temat do plotek. [COLOR="Silver"]


Też mam jakiś kryzys.
Rozsadza mnie od środka.

Takie światło to ja mam w łazience. Misiek zainstalował.
Skubany. Dobrze mu się przy tym goli.
Ja, zawsze zapalam to drugie, bo mi cholesterol za wysoko skacze.

[Oktawiaaa]

Napisane przez amyz

o rany biedna psinka

weterynarze to niedouczeni są
moi rodzice mają kota. Kot jadł normalnie jak to na wsi: co zlapal, jedzenie z obiadu + mięso + suchą karmę no gruby był i szczęśliwy jak to kocur pewnego dnia kot zaczął chudnąć i właśnie zaczął się straznie drapać i wygryzać sobie sierść. Robiły mu się takie łyse placki. Do tego cały pyszczek w środku miał w takich ranach jakby afty. Trzech weterynarzy - każdy swoje maści, swoje leki, nie wiadomo co to, nic nie pomaga w końcu orzekli że to kocia białaczka, nie ma sensu badań robić bo to na pewno to i kota trzeba uśpić. Mamie się żal zrobiło, stwierdziła że poczeka z tym usypianiem no bo to jej kocur i w ogóle może mu przejdzie Ponieważ kot przez te rany miał problemy z gryzieniem zaczął dostawać tylko mięso mielone i surową rybę. Po tygodniu rany w pyszczku zniknęły, sierść zaczęła odrastać, weterynarz stwierdził coś na zasadzie że przed śmiercią zawsze sie poprawia no ale kot ozdrowiał, mama zaczęła mu znowu dawać suchą karmę i powtórka z rozrywki. Okazało się że ma uczulenie na karmę. Teraz kot znowu gruby i szczęśliwy i od roku nic mu nie jest A lekarze kazali uśpić

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------








heeeeej co się dzieje wysyłam pozytywne myśli

O matko
Kurde, słyszałam już o wielu przypadkach uczulenia na karmę. Ostatnio znajomej zdechł labrador, okazało się, że właśnie z karmy zrobiła mu się jakaś wysypka na skórze, ogromne guzy, jeździli po różnych weterynarzach, nawet do sąsiedniego województwa. Pobrali badania, wycinki, ale zanim przyszły wyniki, pies zdechł. I finalnie wyszło, że przyczyniła się do tego karma.

[cansada]

Napisane przez Aabelia

Cansada Wszystkiego najlepszego dla TŻ

ç jaki zadowolony jest....

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Oktawiaaa

Uwielbiam kuchnię rosyjską, kresową i w ogóle wszystko, gdzie są kluchy i ziemniaki i treściwe jedzenie

to tak jak ja, lubie sie najesc jak bąk czasem

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Oktawiaaa

Byłam wczoraj z psim dzieckiem u weterynarza. Cholera, co się porobiło - długa historia
Gdy wzięliśmy kotka, na drugi dzień zabraliśmy go do weterynarza na przegląd, a przy okazji psa, bo od kilku dni chodził smutny, nie chciał jeść. To pani zleciła morfologię krwi, jakiś odczynniki wątrobowe wyszły niezbyt dobre, więc zapisała tabletki na wątrobę, które psina miała jeść przez miesiąc (w tym czasie odstawiliśmy jej wszystkie inne leki, które dostaje, zostały tylko te na serce, bo ma arytmię). Ale 2-3 dni później, zaczęła się drapać, nie pokojarzyliśmy nic, została wykąpana, powymieniane wszystkie kocyki itp, bo myśleliśmy, że to pchły. Ale w sumie po dwóch tygodniach jedzenia tabletek na wątrobę, to drapanie było okropne, na boku od dziecka miała taką narośl, to tak ją drapała, że zdarła i leciała krew. No to fru, znowu do weterynarza. Pani mówi, że skóra wygląda tak, jakby to było uczulenie. To myślimy, myślimy i wtedy mówię, że jedyną zmianą w menu są tabletki. I bingo, okazało się, że to przez tabletki. Odstawiliśmy, kolejne 2-3 dni, drapanie było mniejsze, ale okazało się, że w tym czasie wdała się jakaś bakteria w te razy zdrapane, pies zaczął okropnie śmierdzieć, pojawiła się ropa. Wczoraj znowu wizyta u weta, antybiotyk, dezynfekcja ran, na wieczór drugi raz zdezynfekowaliśmy i rano też I dziś już takie te zmiany bledsze, mniej widoczne. I pomyśleć, że wszystko przez tabletki na wątrobę...
Boże ile ta psina w życiu swym już przeszła

bidna psina, dobrze ze to ´´tylko´´ uczulenie a nie inne klopoty!!

[Oktawiaaa]

Napisane przez korinka3

ojej, dobrze że już lepiej

Napisane przez KiLaNeCzKa

Oktawia - trzymam za psinkę.

Jutro do weta po kolejną porcję antybiotyku i mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze

A tak w ogóle to na zooplus ceny się zmieniają co chwilę?
Zamawiałam karmę Cosma, zapłaciłam 37 zł, kilka dni temu za tę samą ilość wołali już 75 zł, a od wczoraj 89
Czy ja na jakiejś promce to kupiłam, czy się pomylili? Data dobra.
W ogóle kot uwielbia tę karmę, a wersja z tuńczykiem znika błyskawicznie

[cansada]

Napisane przez lena40

Dzień dobry


Nie odzywam się, bo nastrój mam do pupy. Wrócę jak się poprawi.


Anoli, sto lat! Życie zaczyna się po czterdziestce Serio, serio. Choć przez ostatnie tygodnie wmawiam sobie, że u mnie po czterdziestce piątce.


Kil wymiąchaj nowego członka ode mnie za uszkiem. Powoli dojrzewam do przygarnięcia jakiegoś zwierzaka.


Klaskam za zakupy.


Wpadam z informacją, że mam kod do Te body shop na -50 zł do zakupów za 149 zł. Ważny do końca lipca. Jednorazowy. Jakby ktoś chciał to zapraszam na priv

na poprawe.

[Oktawiaaa]

Napisane przez cansada

bidna psina, dobrze ze to ´´tylko´´ uczulenie a nie inne klopoty!!

Moja mama to już najgorsze przewidywała...